Wybieram się na wakacje do Wloch w okolice Bibione. Przejazd samochodem
osobowym. Z Polski startuje z okolic Leszna w Wielkopolsce. Prosze doradzcie
jaka trase wybrac. Mam do wyboru dwa warianty:
Pierwszy przez Niemcy (autostradami)
http://maps.google.pl/maps?f=d&hl=pl&geocode=&saddr=Leszno&daddr=Bibione&sll=45.65554,13.037854&sspn=0.209256,0.505028&ie=UTF8&ll=48.91528,14.556885&spn=6.296772,16.160889&z=7
Drugi przez Czechy i Wieden:
http://maps.google.pl/maps?f=d&hl=pl&geocode=1565599666629512392,49.892880,14.303790&saddr=Leszno&daddr=51.206883,16.973877+to:Bibione&mra=dme&mrcr=0&mrsp=1&sz=7&via=1&doflg=ptk&sll=48.987427,15.13916&sspn=6.287691,16.160889&ie=UTF8&z=7
albo przez Prage
http://maps.google.pl/maps?f=d&hl=pl&geocode=1705339592023149302,51.262290,17.047800&saddr=Leszno&daddr=49.880478,14.315186+to:Bibione&mra=dme&mrcr=0&mrsp=1&sz=7&via=1&doflg=ptk&sll=48.987427,15.13916&sspn=6.287691,16.160889&ie=UTF8&z=7
W roku ubieglym znajomi jechlai przez Czechy (war II) i teraz mi odradzaj.
Ponoc przez Niemcy mimo ze dalej bedzie szybciej i spokojniej. W tym roki
inna para jechala przez Niemcy i stali w 3 godzinnym korku gdzies w Austrii
przed granica z Wlochami.
A jak wyglada sam wjazd do Bibione? Zakladam ze dotrzemy na miejsce ok. 9-10
rano. Nie ma korkow przed wjazdem do miasta w tych godzinach?

A jak wyglada sam wjazd do Bibione? Zakladam ze dotrzemy na miejsce ok. 9-10
rano. Nie ma korkow przed wjazdem do miasta w tych godzinach?

> A jak wyglada sam wjazd do Bibione? Zakladam ze dotrzemy na miejsce ok. 9-

> rano. Nie ma korkow przed wjazdem do miasta w tych godzinach?

Z makaroniarzami to kiedyś był taki problem, że jechałeś jednopasmową

Byłeś widziałeś czy tak tylko sobie chrzanisz? BO co jak co ale niewiele jest
krajów po których jeździ siętak przyjemnie jak po Włoszech,

Użytkownik "w e r r o n"  napisał w wiadomości

Wybieram się na wakacje do Wloch w okolice Bibione. Przejazd samochodem osobowym. Z Polski startuje z okolic Leszna w Wielkopolsce. Prosze doradzcie jaka trase wybrac. Mam do wyboru dwa warianty:
Pierwszy przez Niemcy (autostradami)

On Mon, 11 Aug 2008 00:42:59 +0200,  Alti wrote:

Użytkownik "w e r r o n"  napisał w wiadomości

Pierwszy przez Niemcy (autostradami)

i jedyny. Dlaczego miałbys sie tłuc gównianymi drogami skoro możesz cisnąć
niemieckimi autobahnami?

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

On Mon, 11 Aug 2008 00:42:59 +0200,  Alti wrote:

Użytkownik "w e r r o n"  napisał w wiadomości

Pierwszy przez Niemcy (autostradami)

i jedyny. Dlaczego miałbys sie tłuc gównianymi drogami skoro możesz cisnąć
niemieckimi autobahnami?

Dalej, drozej, niewiele szybciej, a czeskie drogi roznie bywa,

Cavallino wrote:

 

> Dalej, drozej, niewiele szybciej, a czeskie drogi roznie bywa,

Na tym kierunku nie ma różnie.
Jest fatalnie.

Użytkownik "dilivio"  napisał w wiadomości

Cavallino wrote:

> Dalej, drozej, niewiele szybciej, a czeskie drogi roznie bywa,

Na tym kierunku nie ma różnie.
Jest fatalnie.

A ja się nie zgodzę, zrobiłem trasę przez Czechy i Austrię
czterokrotnie,

Cavallino wrote:

> A ja się nie zgodzę, zrobiłem trasę przez Czechy i Austrię
> czterokrotnie,

Na pewno z Poznania czy z Wrocławia?

Użytkownik "dilivio"  napisał w wiadomości

Cavallino wrote:

> A ja się nie zgodzę, zrobiłem trasę przez Czechy i Austrię
> czterokrotnie,

Na pewno z Poznania czy z Wrocławia?

Napisałem na końcu że z centralnej Polski i że z zachodniej może być
inaczej.

No i dalej 50/50 ;)
Dwa glosy i dwie rozne mozliwosci (tak jak wsrod moich znajomych).
No coz, chyba jednak wybiore trase przez Niemcy. Mam nadzieje ze nie trafie
na zadne utrudnienia w ruchu.

Użytkownik "werron"  napisał w wiadomości

No i dalej 50/50 ;)

On 12 Sie, 11:18, "Cavallino"  wrote:

Użytkownik "werron"  napisał w

> No i dalej 50/50 ;)

Tyle że te 50 przez Czechy dotyczy dojazdu z Warszawy.
Tam sytuacja jest inna, bo raz że przez Polskę jadą dwupasmową katowicką, to
potem w Czechach również mają cały czas dwupasmówkę.

Z Leszna nie ma tak dobrze - przez Czechy i Polskę przebijasz się
najgorszymi drogami, do tego po drodze Wrocław.

> Tyle że te 50 przez Czechy dotyczy dojazdu z Warszawy.
> Tam sytuacja jest inna, bo raz że przez Polskę jadą dwupasmową katowicką, to
> potem w Czechach również mają cały czas dwupasmówkę.

Dokładnie tak. Na dodatek można potem odbić na Żilinę i Bratysławę i
śmigać przez prawie całą trasę autostradami.

> Z Leszna nie ma tak dobrze - przez Czechy i Polskę przebijasz się
> najgorszymi drogami, do tego po drodze Wrocław.

Przejechanie zaś przez Wrocław nie należy do miłych rzeczy. Dlatego,
tak jak sugeruje Cavallino i inni, lepiej jechać przez Niemcy.

On 12 Sie, 14:18, "Rafal"  wrote:

> > Tyle że te 50 przez Czechy dotyczy dojazdu z Warszawy.
> > Tam sytuacja jest inna, bo raz że przez Polskę jadą dwupasmową katowicką, to
> > potem w Czechach również mają cały czas dwupasmówkę.

> Dokładnie tak. Na dodatek można potem odbić na Żilinę i Bratysławę i
> śmigać przez prawie całą trasę autostradami.

Co to to nie - chyba że jedziesz jakimś załadowanym dostawczakiem albo
kaszlem... 2 razy popełniłem ten bład (raz w maju, a drugi raz pod koniec
czerwca) i trzeci raz nie pojadę przez Żylinę: po pierwsze - upiorna droga z
Cieszyna do słowackiej granicy, a niewygody jednojezdniowej drogi (co chwila
teren zabudowany, zakręty, nie ma jak wyprzedzać) potęgowane faktem że Czesi
intensywnie kopią tam (w kilku miejscach był ruch wahadłowy).. jak zbudują
lepszą drogę (co siędziej) to moze, ale na dzisiaj to tam jest koszmar
A po stronie słowackiej niewiele lepiej - też ciasno do tego kilka miast, nie
ma jak wyprzedzać, objazdy w Zylinie (bo tam remontowali ekspresówkę), no i hit
nad hity: brak autostrady w Powazskiej Bystrzycy - ruch ładowany do centrum
miast i na światłach w tym centrum stałem chyba z 40 minut w korku między
tirami :(

Użytkownik "MaxRedaktor"  napisał w wiadomości news:

ten wariant jest o tyle sensowny, że omijasz paskudny do Wiednia - mam
na myśli trasę E461 przez Mikulov. Remontują teraz Brunner Strasse i
są paskudne korki w Wiedniu. Zanim dojedziesz do A22 stracisz co
najmniej godzinę.

On 12 Sie, 15:47, "Cavallino"  wrote:

Użytkownik "MaxRedaktor"  napisał w wiadomości news:

>ten wariant jest o tyle sensowny, że omijasz paskudny wjazd do Wiednia - mam
>na myśli trasę E461 przez Mikulov. Remontują teraz Brunner Strasse i
>są paskudne korki w Wiedniu. Zanim dojedziesz do A22 stracisz co
>najmniej godzinę.

A sam przejazd przez Czechy do Słowacji aż tyle nie zajmuje.

Użytkownik "MaxRedaktor"  napisał w wiadomości On 12 Sie, 15:47, "Cavallino"  wrote:

Użytkownik "MaxRedaktor"  napisał w wiadomości news:

>ten wariant jest o tyle sensowny, że omijasz paskudny wjazd do Wiednia - >mam
>na myśli trasę E461 przez Mikulov. Remontują teraz Brunner Strasse i
>są paskudne korki w Wiedniu. Zanim dojedziesz do A22 stracisz co
>najmniej godzinę.

A sam przejazd przez Czechy do Słowacji aż tyle nie zajmuje.

No i na dodatek omijasz Wiedeń.

Przejechanie zaś przez Wrocław nie należy do miłych rzeczy. Dlatego,
tak jak sugeruje Cavallino i inni, lepiej jechać przez Niemcy.

Wogóle nie zawracaj sobie głowy "czeskim wariantem" - on ma sens jedynie
dla
tych którzy są w stanie dotrzeć do Cieszyna albo Ostrawy bez zbytniego
nadkładania drogi - w każdym innym przypadku przez Czechy ani przez Polskę
nie
będzie porządnej (szybkiej) drogi,. Jak dalje nie wierzysz - spójrz na
mapę

On Tue, 12 Aug 2008 03:33:23 -0700 (PDT),  MaxRedaktor wrote:

Przejechanie zaś przez Wrocław nie należy do miłych rzeczy. Dlatego,
tak jak sugeruje Cavallino i inni, lepiej jechać przez Niemcy.

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

On Tue, 12 Aug 2008 03:33:23 -0700 (PDT),  MaxRedaktor wrote:

Przejechanie zaś przez Wrocław nie należy do miłych rzeczy. Dlatego,
tak jak sugeruje Cavallino i inni, lepiej jechać przez Niemcy.

Chwilowo z Leszna przez Wroclaw do A4 przejezdza sie dosc przyzwoicie,
zalezy jeszcze od pory .. ba - dzis w poludnie to nawet od Warszawy
dalo sie znosnie przejechac, pomimo rozkopanych dwoch mostow.

On Thu, 14 Aug 2008 20:01:58 +0200,  Cavallino wrote:

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

On Tue, 12 Aug 2008 03:33:23 -0700 (PDT),  MaxRedaktor wrote:

Przejechanie zaś przez Wrocław nie należy do miłych rzeczy. Dlatego,
tak jak sugeruje Cavallino i inni, lepiej jechać przez Niemcy.

Chwilowo z Leszna przez Wroclaw do A4 przejezdza sie dosc przyzwoicie,
zalezy jeszcze od pory .. ba - dzis w poludnie to nawet od Warszawy
dalo sie znosnie przejechac, pomimo rozkopanych dwoch mostow.

Mówisz że lepiej niż np. bez przejeżdżania przez Wrocław? ;-)

On Tue, 12 Aug 2008 08:10:15 +0200,  "werron" 

No i dalej 50/50 ;)
Dwa glosy i dwie rozne mozliwosci (tak jak wsrod moich znajomych).
No coz, chyba jednak wybiore trase przez Niemcy. Mam nadzieje ze nie trafie
na zadne utrudnienia w ruchu.

No i dalej 50/50 ;)
Dwa glosy i dwie rozne mozliwosci (tak jak wsrod moich znajomych).
No coz, chyba jednak wybiore trase przez Niemcy. Mam nadzieje ze nie trafie
na zadne utrudnienia w ruchu.

Użytkownik "werron"

Dwa glosy i dwie rozne mozliwosci (tak jak wsrod moich znajomych).
No coz, chyba jednak wybiore trase przez Niemcy. Mam nadzieje ze nie
trafie
na zadne utrudnienia w ruchu.

On Mon, 11 Aug 2008 10:44:39 +0200,  Cavallino wrote:

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

i jedyny. Dlaczego miałbys sie tłuc gównianymi drogami skoro możesz cisnąć
niemieckimi autobahnami?

Dalej, drozej, niewiele szybciej, a czeskie drogi roznie bywa,

Na tym kierunku nie ma różnie.
Jest fatalnie.

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

On Mon, 11 Aug 2008 10:44:39 +0200,  Cavallino wrote:

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

i jedyny. Dlaczego miałbys sie tłuc gównianymi drogami skoro możesz cisnąć
niemieckimi autobahnami?

Dalej, drozej, niewiele szybciej, a czeskie drogi roznie bywa,

Na tym kierunku nie ma różnie.
Jest fatalnie.

No jak nie ma roznie ? Wroclaw - Klodzko - srednio,

Klodzko-Miedzylesie - srednio,

ale inaczej,
kawalek za Miedzylesiem - ch*,

potem - autostrada az za Brno,
Do Mikulova - przyzwoicie,
Mikulov-Wieden - lepiej niz przyzwoicie.

On Thu, 14 Aug 2008 20:01:22 +0200,  Cavallino wrote:

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

No jak nie ma roznie ? Wroclaw - Klodzko - srednio,

Źle.

Klodzko-Miedzylesie - srednio,

Bardzo źle.

ale inaczej,
kawalek za Miedzylesiem - ch*,

Ten kawałek to tak z połowa drogi przez Czechy.

potem - autostrada az za Brno,
Do Mikulova - przyzwoicie,
Mikulov-Wieden - lepiej niz przyzwoicie.

A potem coraz gorzej.
W sumie przez Mikulov bez sensu, lepiej dalej autostradą jechać.

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

On Thu, 14 Aug 2008 20:01:22 +0200,  Cavallino wrote:

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

No jak nie ma roznie ? Wroclaw - Klodzko - srednio,

Źle.

Rok temu bylo lepiej niz srednio, teraz niestety "bezpieczna osemka".

Ale i tak przejedziesz ze srednia 80.

ale inaczej,
kawalek za Miedzylesiem - ch*,

Ten kawałek to tak z połowa drogi przez Czechy.

Nie, kilkanascie km.

W sumie przez Mikulov bez sensu, lepiej dalej autostradą jechać.

Wiem wiem, najlepiej przez Berlin :-)

On Thu, 14 Aug 2008 20:35:31 +0200,  Cavallino wrote:

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

No jak nie ma roznie ? Wroclaw - Klodzko - srednio,

Źle.

Rok temu bylo lepiej niz srednio, teraz niestety "bezpieczna osemka".

Ale i tak przejedziesz ze srednia 80.

Czyli tak jak całą drogę przez Polskę do Niemiec.

kawalek za Miedzylesiem - ch*,

Ten kawałek to tak z połowa drogi przez Czechy.

Nie, kilkanascie km.

Nieprawda.

W sumie przez Mikulov bez sensu, lepiej dalej autostradą jechać.

Wiem wiem, najlepiej przez Berlin :-)

Nie. Przez Drezno.

Ale mówiłem o autostradzie w stronę Bratysławy, już za Brnem.

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

On Thu, 14 Aug 2008 20:35:31 +0200,  Cavallino wrote:

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

No jak nie ma roznie ? Wroclaw - Klodzko - srednio,

Źle.

Rok temu bylo lepiej niz srednio, teraz niestety "bezpieczna osemka".

Ale i tak przejedziesz ze srednia 80.

Czyli tak jak całą drogę przez Polskę do Niemiec.

Zalezy od punktu startu.

Ja z wrocka jednak szybciej dojade do Czech
niz do Niemiec.

Ten kawałek to tak z połowa drogi przez Czechy.

Nie, kilkanascie km.

Nieprawda.

No coz, moze dla ciebie kreta gorska droga to to samo co autostrada
:-)

Ale mówiłem o autostradzie w stronę Bratysławy, już za Brnem.

I znow to samo - nadkladamu 60km, zeby ominac 100km zwyklej drogi.

Hello J,

Thursday, August 14, 2008, 7:41:47 PM, you wrote:

[...]

Mikulov-Wieden - lepiej niz przyzwoicie.

Użytkownik "w e r r o n"  napisał w wiadomości

Wybieram się na wakacje do Wloch w okolice Bibione. Przejazd samochodem
osobowym. Z Polski startuje z okolic Leszna w Wielkopolsce. Prosze
doradzcie jaka trase wybrac. Mam do wyboru dwa warianty:
Pierwszy przez Niemcy (autostradami)
http://maps.google.pl/maps?f=d&hl=pl&geocode=&saddr=Leszno&daddr=Bibione&sll=45.65554,13.037854&sspn=0.209256,0.505028&ie=UTF8&ll=48.91528,14.556885&spn=6.296772,16.160889&z=7
Drugi przez Czechy i Wieden:
http://maps.google.pl/maps?f=d&hl=pl&geocode=1565599666629512392,49.892880,14.303790&saddr=Leszno&daddr=51.206883,16.973877+to:Bibione&mra=dme&mrcr=0&mrsp=1&sz=7&via=1&doflg=ptk&sll=48.987427,15.13916&sspn=6.287691,16.160889&ie=UTF8&z=7
albo przez Prage
http://maps.google.pl/maps?f=d&hl=pl&geocode=1705339592023149302,51.262290,17.047800&saddr=Leszno&daddr=49.880478,14.315186+to:Bibione&mra=dme&mrcr=0&mrsp=1&sz=7&via=1&doflg=ptk&sll=48.987427,15.13916&sspn=6.287691,16.160889&ie=UTF8&z=7
W roku ubieglym znajomi jechlai przez Czechy (war II) i teraz mi odradzaj.
Ponoc przez Niemcy mimo ze dalej bedzie szybciej i spokojniej. W tym roki
inna para jechala przez Niemcy i stali w 3 godzinnym korku gdzies w
Austrii przed granica z Wlochami.
A jak wyglada sam wjazd do Bibione? Zakladam ze dotrzemy na miejsce ok.
9-10 rano. Nie ma korkow przed wjazdem do miasta w tych godzinach?

Tylko przez Niemcy. Korki są przed i w okolicach Monachium i ewentualnie w
Austrii ale znacznie rzadziej (w sezonie zimowym wystrzegac się należy
sobót).

Monachium i granicę AUT/ITA ominiesz celując przejazd na wczesne
rano lub późny wieczór a reszta trasy to sam miód... 170 środkowym a jak ma
lepszy to 200 środkowym/lewym i tempomat :-)

Hmm - tak z innej beczki.. Dobrze przemyślałeś to Bibione? Bo ja byłem 2 razy
(raz w Bibione, raz w Jesolo, i nie powiem żebym to mile wspominał.. kupa luda,
jeszcze więcej komarów, a plaże takie sobie: morze ciepłe, ale niezbyt
czyste... sąssiuedztwo dużych portów i ośrodków przemysłu w Mestre i Trieście,
a do tego Wenecja nie wpływają dobrze na czystość wody

Fajny i czysty Adriatyk zaczyna się na południe od Riccione (Cattolica i
niżej..) a tak naprawdę bajka to jest na Gargano. Gargano jest sporo dalej, ale
Cattolica już niekoniecznie, a już nie taki tłok i czyściej

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Hmm - tak z innej beczki.. Dobrze przemyślałeś to Bibione?

"werron"  schrieb im Newsbeitrag

Hmm - tak z innej beczki.. Dobrze przemyślałeś to Bibione?

To jest nasz pierwszy wyjazd poza granice naszego kraju. Od czegos trzeba
zaczac. Padlo na Bibione - bo najblizej (a niestety jedziemy tylko na
7dni). Co do opini o tym miejscu, to sa mocno podzielone. No coz,
pozyjemy, zobaczymy. Za rok, moze w koncu bedzie mozna pojechac na dwa
tyg. wowczas wybiore bardziej atrakcyjne miejsce :)

Użytkownik "Andy"  napisał w wiadomości news:

Tym bardziej odradzal bym Bibione, bo Ci obrzydzi Wlochy do konca zycia. Poczytaj co napisal przedmowca, ma racje i powiedzialbym, ze bardzo delikatnie to okreslil. Zerknij na pierwsze lepsze zdjecie z Google map, to zobaczysz co Cie czeka. Plaza pokryta do ostatniego centymetra rzedami parasoli, zanim dojdziesz do wody, to juz Ci skora ze stop odchodzi. Tlok, smrod, brud i ubostwo. Na kwaterach karaluchy wiekosci szczura walcza z Toba o jedzenie,

Użytkownik "Cavallino"

Bez przesady, byłem w Bibione w apartamencie z Neckermanna i kwatera była
pierwsza klasa, żadnego robactwa i syfu nie było.

Użytkownik "ania"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Cavallino"

Bez przesady, byłem w Bibione w apartamencie z Neckermanna i kwatera była pierwsza klasa, żadnego robactwa i syfu nie było.

moze faceci maja rozne pojecia o "luksusie"?

Użytkownik "Cavallino"

Gdzie powyżej przeczytałaś słowo "luksus" babski tłuku?

Użytkownik "ania"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Cavallino"

Gdzie powyżej przeczytałaś słowo "luksus" babski tłuku?

no wiesz! nie podejrzewalam

Użytkownik "Cavallino"

no wiesz! nie podejrzewalam

Wiele rzeczy których nie podejrzewałaś w rzeczywistości istnieje.
Ale tak to jest z tłumokami.

Użytkownik "ania"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Cavallino"

no wiesz! nie podejrzewalam

Wiele rzeczy których nie podejrzewałaś w rzeczywistości istnieje.
Ale tak to jest z tłumokami.

oj, ja ci tak milo,

a ty znowu z piana na ustach "ciagniesz mnie za warkocz" - jeszcze chwila i pomysle, ze sie zakochales, a twoje zachowanie to takie konskie zaloty :-)

On 11 Sie, 14:14, "Cavallino"  wrote:

>> Bez przesady, byłem w Bibione w apartamencie z Neckermanna i kwatera była
>> pierwsza klasa, żadnego robactwa i syfu nie było.

> moze faceci maja rozne pojecia o "luksusie"?

Gdzie powyżej przeczytałaś słowo "luksus" babski tłuku?

Użytkownik "MaxRedaktor"  napisał w wiadomości On 11 Sie, 14:14, "Cavallino"  wrote:

>> Bez przesady, byłem w Bibione w apartamencie z Neckermanna i kwatera >> była
>> pierwsza klasa, żadnego robactwa i syfu nie było.

> moze faceci maja rozne pojecia o "luksusie"?

Gdzie powyżej przeczytałaś słowo "luksus" babski tłuku?

To się popisałeś. Gratulacje.

On 12 Sie, 12:31, "Cavallino"  wrote:

Użytkownik "MaxRedaktor"  napisał w
On 11 Sie, 14:14, "Cavallino"  wrote:

> >> Bez przesady, byłem w Bibione w apartamencie z Neckermanna i kwatera
> >> była
> >> pierwsza klasa, żadnego robactwa i syfu nie było.

> > moze faceci maja rozne pojecia o "luksusie"?

> Gdzie powyżej przeczytałaś słowo "luksus" babski tłuku?
>To się popisałeś. Gratulacje.

Dzisiaj się urodziłeś?
Jeśli nie to sprawdź co, gdzie, kiedy i dlaczego było wcześniej, a potem się
wypowiadaj.
Albo milcz, jeśli nie rozumiesz o czym mówisz.

Użytkownik "MaxRedaktor"  napisał w wiadomości news:

Dzisiaj się urodziłeś?
Jeśli nie to sprawdź co, gdzie, kiedy i dlaczego było wcześniej, a potem się
wypowiadaj.
Albo milcz, jeśli nie rozumiesz o czym mówisz.

Eh? Temperuj swój język.

Użytkownik "Cavallino"

Eh? Temperuj swój język.

Ale już wiesz o co szło, czy masz zamiar trzeszczeć bez świadomości o
czym?

Użytkownik "ania"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Cavallino"

Eh? Temperuj swój język.

Ale już wiesz o co szło, czy masz zamiar trzeszczeć bez świadomości o czym?

daj mu spokoj

Użytkownik "Cavallino"

Ty się tłumoku nie odzywaj, kiedy nikt Ciebie o nic nie pyta.

Użytkownik "ania"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Cavallino"

Ty się tłumoku nie odzywaj, kiedy nikt Ciebie o nic nie pyta.

ciekawe jak sie czuje twoja baba w towarzystwie jak sie do niej tak odzywasz

On 12 Sie, 13:36, "Cavallino"  wrote:

Użytkownik "MaxRedaktor"  napisał w wiadomości news:

> Dzisiaj się urodziłeś?
> Jeśli nie to sprawdź co, gdzie, kiedy i dlaczego było wcześniej, a potem
> się
> wypowiadaj.
> Albo milcz, jeśli nie rozumiesz o czym mówisz.
>Eh? Temperuj swój język.

Ale już wiesz o co szło, czy masz zamiar trzeszczeć bez świadomości o czym?

Użytkownik "MaxRedaktor"  napisał w wiadomości news:

Ale już wiesz o co szło, czy masz zamiar trzeszczeć bez świadomości o czym?

A ty masz zamiar rzucać bluzgami przez cały czas?

Jeśli ta osoba cię
irytuje, to wrzuć ją do KF-a albo po prostu ignoruj.

Użytkownik "Cavallino"

Pewnie na tym się skończy, liczyłem że babsko się znudzi i samo
przestanie.

A poszło o to, że wg niej faceci to głupawe robole nie nic nie potrafiące
i że pozwoliłem się z tym nie zgodzić.

Użytkownik "ania"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Cavallino"

Pewnie na tym się skończy, liczyłem że babsko się znudzi i samo przestanie.

nie babsko - ty seksistowska:-) wiesz co:-) tylko kobieta

A poszło o to, że wg niej faceci to głupawe robole nie nic nie potrafiące i że pozwoliłem się z tym nie zgodzić.

a niby tak kiedy napisalam

mowiac w skrocie: jak skonczysz swoje debilne napasci na to: ze baby nie umieja jezdzic, ze sa tepe, ze tylko do garow

Jesli komentujesz, oskarzasz - to uzywaj merytorycznych argumentow, a nie "bo glupia baba"

Użytkownik "MaxRedaktor"

A ty masz zamiar rzucać bluzgami przez cały czas? Jeśli ta osoba cię
irytuje, to wrzuć ją do KF-a albo po prostu ignoruj. W końcu nie od
dziś korzystasz z Usnetu, tak? Ale może się mylę.

Użytkownik "ania"  napisał w wiadomości

Użytkownik "MaxRedaktor"

A ty masz zamiar rzucać bluzgami przez cały czas? Jeśli ta osoba cię
irytuje, to wrzuć ją do KF-a albo po prostu ignoruj. W końcu nie od
dziś korzystasz z Usnetu, tak? Ale może się mylę.

jegomosc ma taka metode na udawadnianie, ze ma racje :-)

Użytkownik "Cavallino"

Nie, to metoda żeby pokręcone debilstwo zamknęło swoje brudne pyski i nie
odzywało się bez potrzeby, zwłaszcza bezpośrednio po mnie.

Użytkownik "ania"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Cavallino"

Nie, to metoda żeby pokręcone debilstwo zamknęło swoje brudne pyski i nie odzywało się bez potrzeby, zwłaszcza bezpośrednio po mnie.

bo ty masz go umytego?

Użytkownik "Cavallino"

Nie mam czasu ani ochoty na dyskusje z zatwardziałymi idiotkami.

ania pisze:

Nie mam czasu ani ochoty na dyskusje z zatwardziałymi idiotkami.>

he he he:-)
a niby co caly czas madry mezczyzno robisz?:-)))))))))))

ale tak to jest, jak sie nie ma czym myslec:-) i oskarza kazdego, ze jest bezmozg, bo jest madrzejszy od ciebie :-)
podkreslam - KAZDEGO! :-)

Użytkownik "DoQ" <

Sama zaczepiasz goscia bez powodu, a pozniej zrzedzisz ze cie od bezmozgow
wyzywa. Chyba nie ma w tym nic dziwnego?

ania pisze:

Użytkownik "DoQ" <

Sama zaczepiasz goscia bez powodu, a pozniej zrzedzisz ze cie od bezmozgow wyzywa. Chyba nie ma w tym nic dziwnego?

prosze? bo nie zrozumialam, moze najpierw zobacz, o co chodzi, a pozniej baw sie w adwokata, no ale w sumie po co? lepiej mnie "zaczepic" :-)
dobre - tylko, tak chyba nie na temat - ale wazne, ze w watku zaistniales:-)

Bez przesady, byłem w Bibione w apartamencie z Neckermanna i kwatera była
pierwsza klasa, żadnego robactwa i syfu nie było.
Może nie trzeba się na najtańsze oferty pisać.

Fakt, że na plażę to wozili nas trochę na wschód od centrum Bibione, była
sporo mniejsza, ale tłoku nie było.

Użytkownik "w e r r o n"  napisał w wiadomości

Bez przesady, byłem w Bibione w apartamencie z Neckermanna i kwatera była pierwsza klasa, żadnego robactwa i syfu nie było.
Może nie trzeba się na najtańsze oferty pisać.

Fakt, że na plażę to wozili nas trochę na wschód od centrum Bibione, była sporo mniejsza, ale tłoku nie było.

Miejsce juz zabukowane. Juz nie ma szan na zmiane planow co do kierunku wyzadu wakacjnego.
Apatrament bedzie z Neckermanna - wiec licze ze nie bedzie najgorzej.

Użytkownik "w e r r o n"  napisał w wiadomości

Wybieram się na wakacje do Wloch w okolice Bibione. Przejazd samochodem osobowym. Z Polski startuje z okolic Leszna w Wielkopolsce. Prosze doradzcie jaka trase wybrac.

Witam!
Ja jeżdżę z Głogowa do Włoch więc to tak jakbyś spod mojego domu ruszał :-))
Jeżeli chcesz tą trasę przejechać bez noclegu to jedź przez Niemcy. Kłopotów typu korki możesz się spodziewać jedynie w okolicach Monachium (w okolichach Ingolstadt wyskakujesz na jedną z najbardziej ruchliwych autostrad w Niemczech). Oczywiście niewykluczone są jakieś utrudnienia w innych miejscach ale na niemieckiej "dziewiątce" zawsze jest tłok.W Austrii musisz kupić winietę (najlepiej na jakiejś stacji benzynowej za Monachium) a we Włoszech będziesz płacił za autostrady. Ja za przejazd od przełęczy Brenner do Pisy zapłaciłem 36 euro + 8 euro za przejazd przez przełęcz, ale ta przyjemność Cię ominie.
Ale i tak polecam tą trasę, bo jest dobrze oznakowana i wygodna. Czesi mają może i coraz lepsze drogi, ale za to słabo oznakowane i dość kręte przez co można kupę czasu stracić na trasie.
I jeszcze jedno. Może nieistotne ale pamiętam, że za pierwszym razem trochę mnie to myliło. We Włoszech autostary są oznakowane na zielono a trasy szybkiego ruchu i drogi międzynarodowe oznakowane są na niebiesko.
Miłej podróży

Pozdrawiam
Pawel Kajak
Biala MAZDA 323 '92 HB (chwilowo bez naklejki)

Hej,

"Paweł Kajak"  wrote in message

Witam!
Ja jeżdżę z Głogowa do Włoch więc to tak jakbyś spod mojego domu ruszał
:-))
Jeżeli chcesz tą trasę przejechać bez noclegu to jedź przez Niemcy.
Kłopotów typu korki możesz się spodziewać jedynie w okolicach Monachium (w
okolichach Ingolstadt wyskakujesz na jedną z najbardziej ruchliwych
autostrad w Niemczech). Oczywiście niewykluczone są jakieś utrudnienia w
innych miejscach ale na niemieckiej "dziewiątce" zawsze jest tłok.W
Austrii musisz

Miłej podróży