Grupy dyskusyjne   »   Trudne zycie rowerzystow

Trudne zycie rowerzystow



1 Data: Maj 22 2013 22:45:05
Temat: Trudne zycie rowerzystow
Autor: J.F 


Jakby ktos nadal myslal o switych krowach ... chwilowo nie.

http://metromsn.gazeta.pl/Portfel/1,126512,13962315,Komentarze_internautow__Policja_poluje_na_rowerzystow_.html

poczytajcie komentarze.

Ciekawe co sie stalo ... wladza uderza do glowy, nowy komendant czy rowerzysci gdzies przesadzili ...



J.



2 Data: Maj 22 2013 20:50:09
Temat: Re: Trudne zycie rowerzystow
Autor: AZ 

On 2013-05-22, J.F  wrote:


Jakby ktos nadal myslal o switych krowach ... chwilowo nie.

http://metromsn.gazeta.pl/Portfel/1,126512,13962315,Komentarze_internautow__Policja_poluje_na_rowerzystow_.html

poczytajcie komentarze.

Ciekawe co sie stalo ... wladza uderza do glowy, nowy komendant czy
rowerzysci gdzies przesadzili ...

Paliwo drogie, masa fotoradarow, to sie troche ludzi na rowery przesiadlo ;-)

Swoja droga to powinni sie wziac w Wawie za oszolomow na Veturilo, to jest
dopiero zagrozenie. Ludzie ktorzy nie maja pojecia o przepisach jezdzacy
po drogach na rowerach.

--
Artur
ZZR 1200

3 Data: Maj 23 2013 08:18:20
Temat: Re: Trudne zycie rowerzystow
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2013-05-22 22:50, AZ pisze:

On 2013-05-22, J.F  wrote:

Jakby ktos nadal myslal o switych krowach ... chwilowo nie.

http://metromsn.gazeta.pl/Portfel/1,126512,13962315,Komentarze_internautow__Policja_poluje_na_rowerzystow_.html

poczytajcie komentarze.

Ciekawe co sie stalo ... wladza uderza do glowy, nowy komendant czy
rowerzysci gdzies przesadzili ...

Paliwo drogie, masa fotoradarow, to sie troche ludzi na rowery przesiadlo ;-)

Paliwo to raczej potaniało, fotoradary to można na sztuki liczyć, a
rowery są czymś naturalnym o tej porze roku :)

Swoja droga to powinni sie wziac w Wawie za oszolomow na Veturilo, to jest
dopiero zagrozenie. Ludzie ktorzy nie maja pojecia o przepisach jezdzacy
po drogach na rowerach.

Powinni się wziąć za "oszolomow" już dawno. Nie tylko na rowerach.

4 Data: Maj 23 2013 08:47:37
Temat: Re: Trudne zycie rowerzystow
Autor:

W dniu 2013-05-23 08:18, Artur Maśląg pisze:

Powinni się wziąć za "oszolomow" już dawno. Nie tylko na rowerach.

Oczywiście że trzeba się wziąć do ROBOTY tylko jakimś dziwnym przypadkiem zaczyna się od ściągania mandatów a potem długo, długo nic.
Jakaś taka maniera władzy :-)

z

5 Data: Maj 23 2013 11:32:20
Temat: Re: Trudne zycie rowerzystow
Autor: Robbo 

Paliwo to raczej potaniało,

Ja tego nie zauważyłem, niestety.

Robbo

6 Data: Maj 23 2013 09:37:28
Temat: Re: Trudne zycie rowerzystow
Autor: AZ 

On 2013-05-23, Robbo  wrote:

Paliwo to raczej potaniało,

Ja tego nie zauważyłem, niestety.

No potanialo przez ostatnie dwa miesiace, a ze przez 5 lat tyle podrozalo
to nic ;-)

--
Artur
ZZR 1200

7 Data: Maj 23 2013 11:59:08
Temat: Re: Trudne zycie rowerzystow
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 23.05.2013 11:32, Robbo pisze:

Paliwo to raczej potaniało,

Ja tego nie zauważyłem, niestety.

No, jak ostatnio jechałem koło stacji Łukoil w Urzucie, to widziałem potężną kolejkę i olej napędowy po 5,15zł. Niestety niedawno tankowałem no i nie miałem czasu ;)

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

8 Data: Maj 23 2013 19:10:38
Temat: Re: Trudne zycie rowerzystow
Autor: Tom N 

Robbo w


Paliwo to raczej potaniało,

Ja tego nie zauważyłem, niestety.

4,99 za noPB 95 w poniedziałek płaciłem

--
'Tom N'

9 Data: Maj 23 2013 19:39:23
Temat: Re: Trudne zycie rowerzystow
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2013-05-23 19:10,  (Tom N) pisze:

Robbo w


Paliwo to raczej potaniało,

Ja tego nie zauważyłem, niestety.

4,99 za noPB 95 w poniedziałek płaciłem

No, ale Ty jeździsz samochodem :>

10 Data: Maj 23 2013 00:25:21
Temat: Re: Trudne zycie rowerzystow
Autor: grzech 

Swoja droga to powinni sie wziac w Wawie za oszolomow na Veturilo, to jest
dopiero zagrozenie. Ludzie ktorzy nie maja pojecia o przepisach jezdzacy
po drogach na rowerach.


Ludzie w autobusach mają czas na zwiedzanie bo jedzie sobie taki
fircyk rowerkiem
ze słuchawkami na uszach buspasem a za nim 3 autobusy 15km/h :)


____
grzech
626

11 Data: Maj 23 2013 09:36:16
Temat: Re: Trudne zycie rowerzystow
Autor: MadMan 

Dnia Thu, 23 May 2013 00:25:21 -0700 (PDT), grzech napisał(a):

Ludzie w autobusach mają czas na zwiedzanie bo jedzie sobie taki
fircyk rowerkiem
ze słuchawkami na uszach buspasem a za nim 3 autobusy 15km/h :)

Mógłby jechać bez słuchawek pasem dla reszty pojazdów. Różnica taka że
blokowałby legalnie 2, a nie 1 pas ruchu.

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

12 Data: Maj 23 2013 01:02:19
Temat: Re: Trudne zycie rowerzystow
Autor: grzech 

M g by jecha bez s uchawek pasem dla reszty pojazd w. R nica taka e
blokowa by legalnie 2, a nie 1 pas ruchu.


A pewno - mnie to dynda - się zmieszczę:)))


_____
grzech
626

13 Data: Maj 23 2013 12:50:22
Temat: Re: Trudne zycie rowerzystow
Autor: Tadeusz 

W dniu 2013-05-22 22:45, J.F pisze:


Jakby ktos nadal myslal o switych krowach ... chwilowo nie.

http://metromsn.gazeta.pl/Portfel/1,126512,13962315,Komentarze_internautow__Policja_poluje_na_rowerzystow_.html poczytajcie komentarze.

Ciekawe co sie stalo ... wladza uderza do glowy, nowy komendant czy rowerzysci gdzies przesadzili ...



J.

To jest najrozsądniejszy komentarz:

Jestem za. Jeśli rowerzysta jest uczestnikiem ruchu to powinien ponosić równe konsekwencje swojego nieprzestrzegania przepisów z autami. Podobnie piesi. Kretynem może być każdy, bez względu na kolor skóry, wykształcenie, płeć czy środek transportu. Łamiesz przepisy, bądź gotowy na konsekwencje. Tylko bardzo panów policjantów proszę, żeby mandaty wystawiane były z głową. Tam gdzie infrastruktura zmusza do łamania przepisów tam po prostu nie łapcie. Przyjżyjcie się też pieszym maszerującym beztrosko po DDR. Popatrzcie na auta parujące na chodnikach i DDR. Rowerzysta czasem musi przepis złamać, bo go droga do tego zmusza. Ale czasem jedzie np. chodnikiem, choć może jechać po jezdni lub DDR. A więc, aby wszystko było z rozsądkiem, a nie tylko nabijaniem kasy.

14 Data: Maj 23 2013 17:20:29
Temat: Re: Trudne zycie rowerzystow
Autor: Marek Dyjor 

Tadeusz wrote:

W dniu 2013-05-22 22:45, J.F pisze:

Jakby ktos nadal myslal o switych krowach ... chwilowo nie.

http://metromsn.gazeta.pl/Portfel/1,126512,13962315,Komentarze_internautow__Policja_poluje_na_rowerzystow_.html


poczytajcie komentarze.

Ciekawe co sie stalo ... wladza uderza do glowy, nowy komendant czy
rowerzysci gdzies przesadzili ...



J.

To jest najrozsądniejszy komentarz:

Jestem za. Jeśli rowerzysta jest uczestnikiem ruchu to powinien
ponosić równe konsekwencje swojego nieprzestrzegania przepisów z
autami. Podobnie piesi. Kretynem może być każdy, bez względu na kolor
skóry, wykształcenie, płeć czy środek transportu. Łamiesz przepisy,
bądź gotowy na konsekwencje. Tylko bardzo panów policjantów proszę,
żeby mandaty wystawiane były z głową. Tam gdzie infrastruktura zmusza
do łamania przepisów tam po prostu nie łapcie. Przyjżyjcie się też
pieszym maszerującym beztrosko po DDR. Popatrzcie na auta parujące na
chodnikach i DDR. Rowerzysta czasem musi przepis złamać, bo go droga
do tego zmusza. Ale czasem jedzie np. chodnikiem, choć może jechać po
jezdni lub DDR. A więc, aby wszystko było z rozsądkiem, a nie tylko
nabijaniem kasy.

a czego ty chcesz od tych niemiec wschodnich?

15 Data: Maj 23 2013 23:31:08
Temat: Re: Trudne zycie rowerzystow
Autor: Bartosz 'Seco' Suchecki 

W dniu 2013-05-22 22:45, J.F pisze:


Jakby ktos nadal myslal o switych krowach ... chwilowo nie.

http://metromsn.gazeta.pl/Portfel/1,126512,13962315,Komentarze_internautow__Policja_poluje_na_rowerzystow_.html

Z jednej strony dobrze, gdyby policja się wzięła za rowerowych piratów pędzących po chodnikach między pieszymi czy przelatujących po pasach z dużą prędkością.

Ale nie mogę się oprzeć wrażeniu, że szczególnie straż miejska będzie łapać rowerzystów na przykład w Al. Sikorskiego w Warszawie.

Tutaj jest film nagrany przez pewnego rowerzystę.

http://www.youtube.com/watch?v=74HmaXRsjyg

Niby racja, mandat za jadę po pasach się należy. Ale przy okazji
może by wypadało wywalić z roboty w ratuszu paru bezmózgów, którzy pozwalają aby taki stan w Al. Sikorskiego (mimo monitów rowerzystów) trwał ponad 10 lat. ZTCP sam ze 3 razy w mediach o tym mówiłem.
Albo zrobić przejazdy dla rowerów albo zlikwidować drogę dla rowerów i rowerzystów puścić po jezdni. Przynajmniej będzie można odcinek przejechać legalnie bez zsiadania z roweru.

Podobnych miejsc w Warszawie jest masa.

Ciekawe co sie stalo ... wladza uderza do glowy, nowy komendant czy
rowerzysci gdzies przesadzili ...


Przesadzają rowerzyści, piesi, kierowcy samochodów.

A władze co jakiś czas robią medialną akcję wlepiania mandatów.

16 Data: Maj 24 2013 19:18:05
Temat: Re: Trudne zycie rowerzystow
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Bartosz 'Seco' Suchecki"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

mandat za jadę po pasach się należy. Ale przy okazji
może by wypadało wywalić z roboty w ratuszu paru bezmózgów, którzy pozwalają aby taki stan w Al. Sikorskiego (mimo monitów rowerzystów) trwał ponad 10 lat. ZTCP sam ze 3 razy w mediach o tym mówiłem.
Albo zrobić przejazdy dla rowerów albo zlikwidować drogę dla rowerów i rowerzystów puścić po jezdni. Przynajmniej będzie można odcinek przejechać legalnie bez zsiadania z roweru.

A to jakiś dyshonor jest, że lepiej przeszkadzać na jezdni?

17 Data: Maj 25 2013 19:45:31
Temat: Re: Trudne zycie rowerzystow
Autor: Bartosz 'Seco' Suchecki 

W dniu 2013-05-24 19:18, Cavallino pisze:


Użytkownik "Bartosz 'Seco' Suchecki" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

mandat za jadę po pasach się należy. Ale przy okazji
może by wypadało wywalić z roboty w ratuszu paru bezmózgów, którzy
pozwalają aby taki stan w Al. Sikorskiego (mimo monitów rowerzystów)
trwał ponad 10 lat. ZTCP sam ze 3 razy w mediach o tym mówiłem.
Albo zrobić przejazdy dla rowerów albo zlikwidować drogę dla rowerów i
rowerzystów puścić po jezdni. Przynajmniej będzie można odcinek
przejechać legalnie bez zsiadania z roweru.

A to jakiś dyshonor jest, że lepiej przeszkadzać na jezdni?


Lepiej przejechać drogą dla rowerów bez zsiadania z roweru.
lepiej dla rowerzystów i kierowców.

Seco

18 Data: Maj 25 2013 22:58:48
Temat: Re: Trudne zycie rowerzystow
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Bartosz 'Seco' Suchecki"  napisał w wiadomości grup

W dniu 2013-05-24 19:18, Cavallino pisze:

Użytkownik "Bartosz 'Seco' Suchecki" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

mandat za jadę po pasach się należy. Ale przy okazji
może by wypadało wywalić z roboty w ratuszu paru bezmózgów, którzy
pozwalają aby taki stan w Al. Sikorskiego (mimo monitów rowerzystów)
trwał ponad 10 lat. ZTCP sam ze 3 razy w mediach o tym mówiłem.
Albo zrobić przejazdy dla rowerów albo zlikwidować drogę dla rowerów i
rowerzystów puścić po jezdni. Przynajmniej będzie można odcinek
przejechać legalnie bez zsiadania z roweru.

A to jakiś dyshonor jest, że lepiej przeszkadzać na jezdni?


Lepiej przejechać drogą dla rowerów bez zsiadania z roweru.

Nie tego dotyczyło pytanie.

19 Data: Maj 27 2013 14:30:44
Temat: Re: Trudne zycie rowerzystow
Autor: Michoo 

On 24.05.2013 19:18, Cavallino wrote:


Użytkownik "Bartosz 'Seco' Suchecki" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

mandat za jadę po pasach się należy. Ale przy okazji
może by wypadało wywalić z roboty w ratuszu paru bezmózgów, którzy
pozwalają aby taki stan w Al. Sikorskiego (mimo monitów rowerzystów)
trwał ponad 10 lat. ZTCP sam ze 3 razy w mediach o tym mówiłem.
Albo zrobić przejazdy dla rowerów albo zlikwidować drogę dla rowerów i
rowerzystów puścić po jezdni. Przynajmniej będzie można odcinek
przejechać legalnie bez zsiadania z roweru.

A to jakiś dyshonor jest, że lepiej przeszkadzać na jezdni?

Wyobrażasz sobie, że przed każdym przejściem dla pieszych miałbyś znak STOP? To jest mniej więcej odpowiednik konieczności zsiadania z roweru dla rowerzysty - wpływa na prędkość, wpływa na płynność, wpływa na wygodę.


--
Pozdrawiam
Michoo

20 Data: Maj 27 2013 13:50:11
Temat: Re: Trudne zycie rowerzystow
Autor: AZ 

On 2013-05-27, Michoo  wrote:


A to jakiś dyshonor jest, że lepiej przeszkadzać na jezdni?

Wyobrażasz sobie, że przed każdym przejściem dla pieszych miałbyś znak
STOP? To jest mniej więcej odpowiednik konieczności zsiadania z roweru
dla rowerzysty - wpływa na prędkoć, wpływa na płynnoć, wpływa na wygodę.

STOP to malo, mialby STOP a samochod musialby przepychac przez przejscie :-)

--
Artur
ZZR 1200

21 Data: Maj 27 2013 16:02:50
Temat: Re: Trudne zycie rowerzystow
Autor: Michoo 

On 27.05.2013 15:50, AZ wrote:

On 2013-05-27,   wrote:

A to jakiś dyshonor jest, że lepiej przeszkadzać na jezdni?

Wyobrażasz sobie, że przed każdym przejściem dla pieszych miałbyś znak
STOP? To jest mniej więcej odpowiednik konieczności zsiadania z roweru
dla rowerzysty - wpływa na prędkoć, wpływa na płynnoć, wpływa na wygodę.

STOP to malo, mialby STOP a samochod musialby przepychac przez przejscie :-)

Nie przesadzajmy. Dojeżdżasz do przejścia zwalniając, zeskakujesz, przechodzisz, wsiadasz i jedziesz dalej. Najbardziej boli to, że trzeba się zatrzymać i zsiadać.

Może stop z koniecznością zgaszenia silnika? ;)

--
Pozdrawiam
Michoo

22 Data: Maj 27 2013 13:59:19
Temat: Re: Trudne zycie rowerzystow
Autor: SW3 

W dniu 23.05.2013 o 23:31 Bartosz 'Seco' Suchecki   pisze:

Albo zrobić przejazdy dla rowerów albo zlikwidować drogę dla rowerów i  rowerzystów puścić po jezdni. Przynajmniej będzie można odcinek  przejechać legalnie bez zsiadania z roweru.

Albo zmienić prawo i dopuścić przejazd rowerem po przejściu "na zasadach  pieszego" czyli z ograniczoną prędkością i bez "wtargiwania" bezpośrednio  przed samochód.

Niestety aktualne prawo przewiduje właściwie tylko 2 skrajne rozwiązania:
- albo jest przejazd rowerowy i rowery mają pierwszeństwo co jest  niebezpieczne
- albo jest przejście i trzeba rower przeprowadzać.
A najbardziej naturalne i logiczne rozwiązanie czyli możliwość  przejechania po ustąpieniu pierwszeństwa nie istnieje. Przy obecnie  obowiązującym prawie może dało by się to zrobić za pomocą tricku. Czy  takie coś byłoby zgodne z prawem:
- znaki końca i początku DDR zostawić tak jak są ale przejścia zwęzić tak,  żeby można było przejechać obok przejścia. Czy przejechanie kilka  centymetrów obok przejścia już byłoby dozwolone?
- zrobić przejazdy rowerowe ale przed każdym przejazdem postawić A-7 dla  rowerów?

--
SW3
-- --
Państwo to wielka fikcja, dzięki której każdy usiłuje żyć kosztem innych.  /Bastiat

23 Data: Maj 27 2013 14:26:28
Temat: Re: Trudne zycie rowerzystow
Autor: Michoo 

On 27.05.2013 13:59, SW3 wrote:

W dniu 23.05.2013 o 23:31 Bartosz 'Seco' Suchecki
 pisze:

Albo zrobić przejazdy dla rowerów albo zlikwidować drogę dla rowerów i
rowerzystów puścić po jezdni. Przynajmniej będzie można odcinek
przejechać legalnie bez zsiadania z roweru.

Albo zmienić prawo i dopuścić przejazd rowerem po przejściu "na zasadach
pieszego" czyli z ograniczoną prędkością i bez "wtargiwania"
bezpośrednio przed samochód.

Niestety aktualne prawo przewiduje właściwie tylko 2 skrajne rozwiązania:
- albo jest przejazd rowerowy i rowery mają pierwszeństwo co jest
niebezpieczne

Dlaczego niebezpieczne? Niebezpieczne to by było jakby rowerzysta musiał mieć oczy w d. Tak każdy rozsądny rowerzysta i tak będzie miał[*], ale przynajmniej kierowcy nie będą "jadę bo musi mi ustąpić".

[*] Zresztą PORD tego poniekąd wymaga - na skrzyżowaniu nie możesz jechać nie patrząc na nic. W tym jak na skrzyżowaniu jest już ktoś kto powinien tobie ustąpić pierwszeństwa a ty dopiero wjeżdżasz to go przepuszczasz.


- zrobić przejazdy rowerowe ale przed każdym przejazdem postawić A-7 dla
rowerów?


Zadbać o sensowną widoczność przejazdów rowerowych (bo w obie strony jest często problem - rowerzysta wypada z krzaków i ani nie widzi co jest na drodze ani kierowcy go nie widzą. Jak nie wyhamuje to grozi mu wpakowanie się pod koła - i tyle ma z pierwszeństwa.)

Wprowadzić ograniczenie prędkości na DDRiP oraz na przejazdach rowerowych. Dopuścić ruch rowerowy na drogach niezależnie od ścieżek.

W ten sposób ci którzy jadą rekreacyjnie czy się boją będą mogli podróżować w sposób w miarę bezpieczny. Ci którzy jeżdżą szybko również - rower na ulicy jest naprawdę dobrze widoczny a przy tym znajduje się tam gdzie kierowcy i tak patrzą a nie 10 metrów dalej.


--
Pozdrawiam
Michoo

24 Data: Maj 27 2013 20:00:46
Temat: Re: Trudne zycie rowerzystow
Autor: Cavallino 


Użytkownik "SW3"  napisał w wiadomości grup

W dniu 23.05.2013 o 23:31 Bartosz 'Seco' Suchecki  pisze:

Albo zrobić przejazdy dla rowerów albo zlikwidować drogę dla rowerów i rowerzystów puścić po jezdni. Przynajmniej będzie można odcinek przejechać legalnie bez zsiadania z roweru.

Albo zmienić prawo i dopuścić przejazd rowerem po przejściu "na zasadach pieszego" czyli z ograniczoną prędkością i bez "wtargiwania" bezpośrednio przed samochód.

Niestety aktualne prawo przewiduje właściwie tylko 2 skrajne rozwiązania:
- albo jest przejazd rowerowy i rowery mają pierwszeństwo co jest niebezpieczne
- albo jest przejście i trzeba rower przeprowadzać.
A najbardziej naturalne i logiczne rozwiązanie

To skrzyżowanie z drogą rowerową BEZ pierwszeństwa rowerzysty.
Wilk syty i owca cała, bezpieczniej się nie da, niż w przypadku gdy każdy ma obowiązek w pierwszej kolejności uważać na siebie.

25 Data: Maj 27 2013 20:08:00
Temat: Re: Trudne zycie rowerzystow
Autor: J.F 

Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości

Albo zmienić prawo i dopuścić przejazd rowerem po przejściu "na zasadach pieszego" czyli z ograniczoną prędkością i bez "wtargiwania" bezpośrednio przed samochód.

Niestety aktualne prawo przewiduje właściwie tylko 2 skrajne rozwiązania:
- albo jest przejazd rowerowy i rowery mają pierwszeństwo co jest niebezpieczne
- albo jest przejście i trzeba rower przeprowadzać.
A najbardziej naturalne i logiczne rozwiązanie

To skrzyżowanie z drogą rowerową BEZ pierwszeństwa rowerzysty.
Wilk syty i owca cała, bezpieczniej się nie da, niż w przypadku gdy każdy ma obowiązek w pierwszej kolejności uważać na siebie.

Niestety, ale co ma robic rowerzysta na ruchliwej ulicy ? Czekac na srodku az ci z drugiego pasa przejada ?
To jednak musi byc zorganizowane podobnie do pieszych - wtargnac nie moze, ale na przejezdzie ma juz pierwszenstwo. Tylko rower jest za szybki i moze nie zostawic czasu na hamowanie,  wiec wracamy do pierwszego pomyslu - na zasadach i z predkoscia pieszego ...

J.

26 Data: Maj 27 2013 20:16:39
Temat: Re: Trudne zycie rowerzystow
Autor: Cavallino 


Użytkownik "J.F"  napisał w wiadomości grup

Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości
Albo zmienić prawo i dopuścić przejazd rowerem po przejściu "na zasadach pieszego" czyli z ograniczoną prędkością i bez "wtargiwania" bezpośrednio przed samochód.

Niestety aktualne prawo przewiduje właściwie tylko 2 skrajne rozwiązania:
- albo jest przejazd rowerowy i rowery mają pierwszeństwo co jest niebezpieczne
- albo jest przejście i trzeba rower przeprowadzać.
A najbardziej naturalne i logiczne rozwiązanie

To skrzyżowanie z drogą rowerową BEZ pierwszeństwa rowerzysty.
Wilk syty i owca cała, bezpieczniej się nie da, niż w przypadku gdy każdy ma obowiązek w pierwszej kolejności uważać na siebie.

Niestety, ale co ma robic rowerzysta na ruchliwej ulicy ? Czekac na srodku az ci z drugiego pasa przejada ?

Dokładnie.
Tak jak samochód czeka przed przejazdem kolejowym.


To jednak musi byc zorganizowane podobnie do pieszych - wtargnac nie moze, ale na przejezdzie ma juz pierwszenstwo.

Jasne, bo za mało problemu z udowadnianiem, że pieszy wtargnął.....


Tylko rower jest za
szybki i moze nie zostawic czasu na hamowanie,  wiec wracamy do pierwszego pomyslu - na zasadach i z predkoscia pieszego ...

Nie.
Czekać na swoją kolej.

Trudne zycie rowerzystow



Grupy dyskusyjne