Grupy dyskusyjne   »   Trzeszczenie przy kręceniu kierownicą.

Trzeszczenie przy kręceniu kierownicą.



1 Data: Grudzien 12 2007 13:16:38
Temat: Trzeszczenie przy kręceniu kierownicą.
Autor: Iglo 

Jak w temacie, renówka bez wspomagania, jak dłużej pojeżdżę po mieście
zaczyna trzeszczeć, coś jak pisk gumy o metal, podejrzewałem, że może
kierownica o obudowę kolumny, ale rozebrałem i nie to, nie mogę
dokładnie ustalić skąd, są jakieś miejsca wrażliwe w układzie
kierowniczym skąd to może dochodzić? Miał ktoś podobną przypadłość?
Zanim pojadę do mecha (oj, jak oni  niechętnie spoglądają na takie
usterki,uważając że to marudzenie) chciałbym mieć jakiś trop, nim
zachcą układ kierowniczy wymieniać. Dodam że poza piszczeniem wszystko
działa jak należy.  Chodzi lekko, płynnie, nie stuka, nie ściąga..
Tylko piszczo-trzeszczy, oj jak drażni..



2 Data: Grudzien 12 2007 22:35:31
Temat: Re: Trzeszczenie przy kręceniu kierownicą.
Autor: Paweł U 

dolny sfożeń wahacza

3 Data: Grudzien 12 2007 23:44:08
Temat: Re: Trzeszczenie przy kręceniu kierownicą.
Autor: scx 

Paweł U pisze:

dolny sfożeń wahacza

a nie wachacza może? pasowałby lepiej do "sfożeń" :P

4 Data: Grudzien 13 2007 02:32:45
Temat: Re: Trzeszczenie przy kręceniu kierownicą.
Autor: Filip 

Użytkownik scx napisał:

Paweł U pisze:

dolny sfożeń wahacza


a nie wachacza może? pasowałby lepiej do "sfożeń" :P

Ja pier... Jak on mogl dwa bledy ortograficzne trzepnac w jednym wyrazie... NieÓDZtFo, ze az oczy bola!!!!!


--
/Pozdrawiam, Filip/
www.c3cars.com | http://www.brianmoss.com/home.htm
Moj klub, moje miejsce: http://www.wikings.pl/~kafar/portowiec/
PMS++ PJ S+ p++ M+++(+) W+ P++:++ X(+) L+(++) B M+(++) Z+ T- W(+) CB++

5 Data: Grudzien 13 2007 07:55:26
Temat: Re: Trzeszczenie przy kręceniu kierownicą.
Autor: Tadeusz Jerzy Korsak 


Użytkownik "Iglo"  napisał w wiadomości

Jak w temacie, renówka bez wspomagania, jak dłużej pojeżdżę po mieście
zaczyna trzeszczeć, coś jak pisk gumy o metal, podejrzewałem, że może
kierownica o obudowę kolumny, ale rozebrałem i nie to, nie mogę
dokładnie ustalić skąd, są jakieś miejsca wrażliwe w układzie
kierowniczym skąd to może dochodzić? Miał ktoś podobną przypadłość?
Zanim pojadę do mecha (oj, jak oni  niechętnie spoglądają na takie
usterki,uważając że to marudzenie) chciałbym mieć jakiś trop, nim
zachcą układ kierowniczy wymieniać. Dodam że poza piszczeniem wszystko
działa jak należy.  Chodzi lekko, płynnie, nie stuka, nie ściąga..
Tylko piszczo-trzeszczy, oj jak drażni..

Miałem to samo w Oltcit Club = Citroen Axel.
Gumowe łożyska wału kierownicy.
Trzeba rozebrać i nasmarować pastą silikonową (starcza na długo) lub bez
rozbierania siknąć silikonowym aerozolem (starcza na krótko).

Pzdr.
Tadeusz

6 Data: Grudzien 13 2007 08:55:54
Temat: Re: Trzeszczenie przy kręceniu kierownicą.
Autor: Roman Rogóż 

Tadeusz Jerzy Korsak pisze:

Użytkownik "Iglo"  napisał w wiadomości

Jak w temacie, renówka bez wspomagania, jak dłużej pojeżdżę po mieście
zaczyna trzeszczeć, coś jak pisk gumy o metal, podejrzewałem, że może
kierownica o obudowę kolumny, ale rozebrałem i nie to, nie mogę
dokładnie ustalić skąd, są jakieś miejsca wrażliwe w układzie
kierowniczym skąd to może dochodzić? Miał ktoś podobną przypadłość?
Zanim pojadę do mecha (oj, jak oni  niechętnie spoglądają na takie
usterki,uważając że to marudzenie) chciałbym mieć jakiś trop, nim
zachcą układ kierowniczy wymieniać. Dodam że poza piszczeniem wszystko
działa jak należy.  Chodzi lekko, płynnie, nie stuka, nie ściąga..
Tylko piszczo-trzeszczy, oj jak drażni..

Miałem to samo w Oltcit Club = Citroen Axel.
Gumowe łożyska wału kierownicy.
Trzeba rozebrać i nasmarować pastą silikonową (starcza na długo) lub bez
rozbierania siknąć silikonowym aerozolem (starcza na krótko).

Pzdr.
Tadeusz



To ja się podłączę z moim skrzypieniem
Ford escort rocznik 98
W drzwiach zamontowane są fabryczne ograniczniki otwarcia
które w tylnych drzwiach (rzadziej otwieranych ) już nawet nie skrzypią
ale skrobią metal po metalu.
smarowałem już wszystkim czym się dało od wazeliny, silikonów po grafit
i niewiele to daje.
Największym błędem było WD40, po nim zaczęło skrzypieć tak jak stary
zardzewiały gwóźdź wyciągany obcęgami z dębowej deski.
Skończyły mi się już pomysły czym jeszcze można to cholerstwo posmarować
Jak długo tak można ?

Trzeszczenie przy kręceniu kierownicą.



Grupy dyskusyjne