Po to ludzie wysylaja auta do niemiec zeby tam clic.
tak ale wlasnie chcialem sie dowiedziec o mozliwosci tranzytu jesli auto
musi byc poddane ekspertyzie przed ocleniem ;-)
niskich faktur nie czepiaja sie
ale z teorii czy praktyki? bo jeden kolega mial wlasnie problem z
niemieckimi celnikami i dlatego myslalel, ze przewioze do nas, bo koszt
transportu wychodzi wtedy tyle samo, a oclenie po ekspertyzie w polsce.
Natomiast jesli z praktyki to sie uprzejmie zapytam na jakie faktury sie nie
przyczepili ;-) najbadziej mnie interesuja kwoty za uszkodzone
4 |
Data: Sierpien 17 2007 13:07:57 |
Temat: Re: USA > Niemcy > Polska |
Autor: Damian / / / |
Użytkownik "dfsfs"
Witam,
Taki troche crosspost. Czy moze ktos z was sie orientuje czy samochod
wyslany z USA do Niemiec mozna przewiezc na lawecie do polskiego urzedu
celnego i dopiero tutaj oclic ?
Tak mozna.
Ale jak narazie to o takim przypadku nie slyszalem (drozej, polscy celnicy
sa troche bardziej
"wymagajacy"), ale norma jest wozenie aut do niemiec, ktore zacumowaly do
polskich portow.
5 |
Data: Sierpien 17 2007 13:29:25 | Temat: Re: USA > Niemcy > Polska | Autor: dfsfs |
ale norma jest wozenie aut do niemiec, ktore zacumowaly do
polskich portow.
uhm tego nie zrozumiem ;-) bo za transport do niemiec placi sie 200-300$
mniej, czyli po ocleniu 300-500$ oszczednosci
| |