chciałbym przestrzec wszystkich przed robieniem interesów w firmie TKM
mieszczącej się przy ulicy obywatelskiej 181/183. przestrzec zwłaszcza
osoby "nie znające się", w szczególności na cenach. kiedyś sam polecałem
tę firmę, ale było lepiej i uczciwiej. a teraz?..

moja małżonka nieopatrznie zakupiła tam cztery opony zimowe. ceny, jaka
widnieje na fakturze z trudem szukać w najdroższych sklepach w polsce  -
mowa oczywiście o cenie detalicznej, dla odbiorcy koncowego. cena jaką
płaci TKM jest prawdopodobnie znacznie niższa. osobie niewtajemniczonej,
takiej, jaką jest moją żona, trudno się jednak zorientować, gdy tych cen
się po prostu nie zna. dostała w efekcie opony przystosowane do montażu
kolców... zalegały na magazynie?.. nic dziwnego, w tej cenie... kiedy
wróciła do domu postanowiłem zapytać telefonicznie właściciela, czy aby
nie zaszła tutaj pomyłka. dowiedziałem się, że w cenie opony zawarty jest
montaż (wychodzi ok. 120 - 266 PLN za montaż jednej opony, w zależności od
tego gdzie indziej kupowałbym takie opony) no i że w przyszłości wcale nie
muszę korzystać z ich usług. pewnie że nie muszę. wy też nie.

a najlepsze jest to, że "TRZEBA LEPIEJ ZARABIAĆ" według tego co usłyszałem
od właściciela przez telefon... to wtedy byłoby mnie stać na ich ceny :)

ciekawe, że na fakturze cena opony i montażu jest jedną pozycją...
ceną opony?.. ;)

zwrotu oczywiście "nie przyjmą", ponieważ "nie handlują używanymi
oponami", właściciel ma "dwa fakultety" (ciekawe z czego) i nie ma
przyjemności rozmawiać z kimś takim jak ja. czyli z kimś, kto poczuł że
oszukano kogoś bliskiego.

ja ODRADZAM kupowanie czegokolwiek i korzystania z usług firmy TKM. jeśli
cenicie sobie spokój i handlową uczciwość. tej najwyraźniej właścicielowi
TKM brakuje. podobnie jak ogłady i zwykłej przyzwoitości. na zakończenie
powiedział mi, że jak dotąd świetnie sobie radzi, już 20 lat. może czas
przejść na zasłużony wypoczynek?..

może dzięki temu postowi komuś zaoszczędzę niepotrzebnych nerwów.
pozdrowienia.

(chociaż z właścicielem rozmawiałem jako osoba prywatna rozmawiająca z
przedstawicielem firmy to jednak na wszelki wypadek nie będę podawał jego
danych osobowych. nie chciałbym by kojarzono nieuczciwość także z osobami
z jego rodziny).

g

chciałbym przestrzec wszystkich przed robieniem interesów w firmie TKM
mieszczącej się przy ulicy obywatelskiej 181/183. przestrzec zwłaszcza
osoby "nie znające się", w szczególności na cenach. kiedyś sam polecałem
tę firmę, ale było lepiej i uczciwiej. a teraz?..

On Wed, 14 Nov 2007 19:17:56 +0100, Michal  wrote:

chciaÂłbym przestrzec wszystkich przed robieniem interesów w firmie TKM
mieszczÂącej siĂŞ przy ulicy obywatelskiej 181/183. przestrzec zwÂłaszcza
osoby "nie znajÂące siĂŞ", w szczególnoÂści na cenach. kiedyÂś sam polecaÂłem
tĂŞ firmĂŞ, ale byÂło lepiej i uczciwiej. a teraz?..

to napisz prosze jakie opony i za ile policzyli..

a na fakturze 833 / sztuka :(
szkoda słów...

On Wed, 14 Nov 2007 20:10:16 +0100, staszek  wrote:

a na fakturze 833 / sztuka :(
szkoda sÂłów...

mowisz ze zona wydala ponad 3 kola nie konsultujac tego z toba? gratuluje
:-)

staszek wrote:

a na fakturze 833 / sztuka :(
szkoda słów...

mowisz ze zona wydala ponad 3 kola nie konsultujac tego z toba?
gratuluje :-)

Mieli klienta za tyle i Ty się dziwisz, ze sprzedali ? Ty jak będziesz
sprzedawał samochód to pewnie powyżej rynkowej nie podskoczysz?

On Wed, 14 Nov 2007 20:20:25 +0100, staszek  wrote:

Mieli klienta za tyle i Ty siĂŞ dziwisz, ze sprzedali ? Ty jak bĂŞdziesz
sprzedawaÂł samochód to pewnie powyÂżej rynkowej nie podskoczysz?

ja sie nie dziwie sprzedawcy, tylko jemu, ze pozwala zonie na takie  rzeczy.
ale to jego kasa i robi co chce. ja w zyciu nie wyslalbym zony na zakupy
motoryzacyjne. ba - nie dalbym jej nigdy auta prowadzic.

ale to jej auto. kasa także jej.

Użytkownik "Marek P."wrote

Fajne macie małżeństwo :)
Ile ma udziałów w mieszkaniu ?

On Wed, 14 Nov 2007 21:35:35 +0100, Pete  wrote:

UÂżytkownik "Marek P."wrote

Fajne macie ma³¿eùstwo :)
Ile ma udziaÂłów w mieszkaniu ?

No co ty. Ona ma swoje mieszkanie. :)

 okradanie go przez innych? w jaki sposób wpływa to

Użytkownik "Gustaw H." wrote

w mordę... to takie dziwne? czy to, że ktoś ma dwa czy trzy czy pięć
mieszkań usprawiedliwia okradanie go przez innych? w jaki sposób wpływa to
na ocenę calej sytuacji?..

On Wed, 14 Nov 2007 22:11:39 +0100, Pete  wrote:

UÂżytkownik "Gustaw H." wrote

w mordĂŞ... to takie dziwne? czy to, Âże ktoÂś ma dwa czy trzy czy piĂŞĂŚ
mieszkaĂą usprawiedliwia okradanie go przez innych? w jaki sposób wpÂływa  to
na ocenĂŞ calej sytuacji?..

Wyluzuj.  Tak siĂŞ tylko droczymy. :)

Wyluzuj.  Tak się tylko droczymy. :)

Gustaw H. pisze:

On Wed, 14 Nov 2007 21:35:35 +0100, Pete  wrote:

UÂżytkownik "Marek P."wrote

Fajne macie ma³¿eùstwo :)
Ile ma udziaÂłów w mieszkaniu ?

No co ty. Ona ma swoje mieszkanie. :)

w mordę... to takie dziwne? czy to, że ktoś ma dwa czy trzy czy pięć mieszkań usprawiedliwia okradanie go przez innych? w jaki sposób wpływa to na ocenę calej sytuacji?..

w mordę... to takie dziwne? czy to, że ktoś ma dwa czy trzy czy pięć
mieszkań usprawiedliwia okradanie go przez innych?

Gustaw H. pisze:

w mordę... to takie dziwne? czy to, że ktoś ma dwa czy trzy czy pięć  mieszkań usprawiedliwia okradanie go przez innych? w jaki sposób wpływa to  na ocenę calej sytuacji?..

"castrol"  wrote in message

Gustaw H. pisze:

> w mordę... to takie dziwne? czy to, że ktoś ma dwa czy trzy czy pięć
> mieszkań usprawiedliwia okradanie go przez innych? w jaki sposób
> wpływa to   na ocenę calej sytuacji?..

Ktos Was okradl? Zglos to na policje.

> UÂżytkownik "Marek P."wrote
>> Fajne macie ma³¿eùstwo :)
>> Ile ma udziaÂłów w mieszkaniu ?
>
> No co ty. Ona ma swoje mieszkanie. :)

w mordę... to takie dziwne? czy to, że ktoś ma dwa czy trzy czy pięć
mieszkań usprawiedliwia okradanie go przez innych? w jaki sposób wpływa
to   na ocenę calej sytuacji?..

On Thu, 15 Nov 2007 01:31:09 +0100, Jurand   wrote:

> UÂżytkownik "Marek P."wrote
>> Fajne macie ma³¿eùstwo :)
>> Ile ma udziaÂłów w mieszkaniu ?
>
> No co ty. Ona ma swoje mieszkanie. :)

w mordę... to takie dziwne? czy to, że ktoś ma dwa czy trzy czy pięć
mieszkań usprawiedliwia okradanie go przez innych? w jaki sposób wpływa
to   na ocenę calej sytuacji?..

Moment moment - jakie okradanie? Bo chyba Cię trochę poniosło. Goć miał
towar w cenie A za 1 szt. Twoja żona tą cenę zaakceptowała. Zapłaciła 4x  A.
Sprawdziliście cenę PO zakupie, a nie przed. Czyja to jest wina -
sprzedawcy?
Idź do knajpy typu "latające kufle piwa", zamów sobie browara za 3 PLN.
Potem idź do knajpy w Marriotcie i zamów takiego samego browara.  Zapłacisz
8x więcej. I Marriott to złodzeje????

On Thu, 15 Nov 2007 01:31:09 +0100, Jurand   wrote:

> UÂżytkownik "Marek P."wrote
>> Fajne macie ma³¿eùstwo :)
>> Ile ma udziaÂłów w mieszkaniu ?
>
> No co ty. Ona ma swoje mieszkanie. :)

w mordę... to takie dziwne? czy to, że ktoś ma dwa czy trzy czy pięć
mieszkań usprawiedliwia okradanie go przez innych? w jaki sposób wpływa
to   na ocenę calej sytuacji?..

Moment moment - jakie okradanie? Bo chyba Cię trochę poniosło. Goć miał
towar w cenie A za 1 szt. Twoja żona tą cenę zaakceptowała. Zapłaciła 4x  A.
Sprawdziliście cenę PO zakupie, a nie przed. Czyja to jest wina -
sprzedawcy?
Idź do knajpy typu "latające kufle piwa", zamów sobie browara za 3 PLN.
Potem idź do knajpy w Marriotcie i zamów takiego samego browara.  Zapłacisz
8x więcej. I Marriott to złodzeje????

"Gustaw H."  wrote in message

> Moment moment - jakie okradanie? Bo chyba Cię trochę poniosło. Goć miał
> towar w cenie A za 1 szt. Twoja żona tą cenę zaakceptowała. Zapłaciła
> 4x   A.
> Sprawdziliście cenę PO zakupie, a nie przed. Czyja to jest wina -
> sprzedawcy?
> Idź do knajpy typu "latające kufle piwa", zamów sobie browara za 3 PLN.
> Potem idź do knajpy w Marriotcie i zamów takiego samego browara.
> Zapłacisz
> 8x więcej. I Marriott to złodzeje????

napiszę tak, żeby było jasne: NIE OSKARĹťAM NIKOGO O KRADZIEĹť i proszę
nie   nadinterpretować w ten sposób żadnego fragmentu mojej wypowiedzi.

w wątku   dałem do zrozumienia, że brak pełnej informacji ze strony
sprzedającego   przy wyborze towaru, wraz z informacją o alternatywach,
uważam za brak   kompetencji i profesjonalizmu, oraz przejaw złych
praktyk handlowych   (podobnie jak przejawem złych praktyk są wszelkiego
rodzaju dopiski na   umowach dokonane drobnym druczkiem).

napisałem
również żeby każdy, kto   ceni sobie święty spokój i kto chciałby
uniknąć podobnych przykrości i   sytuacji jak nasza, omijał firmę TKM
szerokim łukiem. nie każdy jest   specjalistą w dziedzinie opon i nie
każdy zna się na cenach. nie uważam,   że nalexy zakładać, że
każdorazowo gdy pójdziemy do sklepu prosząc o towar   kategorii X
otrzymujemy jego najdroższy lub jeden z najdroższych możliwych
egzemplarzy. zdaję sobie sprawę, że to naiwnoć. sam jednak wielokrotnie
  bylem mile zaskoczony postawą handlowca, który w podobnej sytuacji
potrafił dostrzec że ważny jest także interes klienta. czasem ważniejszy
  niż zarobione pieniądze.

w wypowiedziach bardzo często przytacza się przykłady, które mają
obrazować zjawiska o charakterze ogólnym. przykład, który byłeś łaskaw
przytoczyć takim właśnie jest. obrazuje pewnego rodzaju postawę
społeczną.   podobnie jak inna, która gani naiwnoć a gloryfikuje
cwaniactwo. i znów -   aby nie bylo nieporozumień - nie piszę o
konkretnym przypadku ani osobie,   lecz o sytuacji ogólnej.

On Thu, 15 Nov 2007 08:29:22 +0100, Jurand   wrote:

Eee niee, stary, Ty przecież piszesz, że TKM to jest bardzo fajny zakład
wulkanizacyjny, gdzie można kupić sobie tanie opony.

Piszesz: "cena jaką płaci TKM jest prawdopodobnie znacznie niższa. osobie
niewtajemniczonej,
takiej, jaką jest moją żona, trudno się jednak zorientować, gdy tych cen
się po prostu nie zna. dostała w efekcie opony przystosowane do montażu
kolców... zalegały na magazynie?.. "

DZiwiłbym się strasznie, gdyby TKM kupowało te opony po cenie wyższej.

Bo
wychodzi na to, że Ty chyba się na oponach też słabo znasz...

w wątku   dałem do zrozumienia, że brak pełnej informacji ze strony
sprzedającego   przy wyborze towaru, wraz z informacją o alternatywach,
uważam za brak   kompetencji i profesjonalizmu, oraz przejaw złych
praktyk handlowych   (podobnie jak przejawem złych praktyk są wszelkiego
rodzaju dopiski na   umowach dokonane drobnym druczkiem).

Hmm rozumiem, że opony zimowe o rozmiarze 225/45/17 są najzupełniej
standardowymi zimówkami, leżącymi na półce u każdego wulkanizatora w  liczbie
przynajmniej 4 kompletów od każdego producenta.

napisałem
również żeby każdy, kto   ceni sobie święty spokój i kto chciałby
uniknąć podobnych przykrości i   sytuacji jak nasza, omijał firmę TKM
szerokim łukiem. nie każdy jest   specjalistą w dziedzinie opon i nie
każdy zna się na cenach. nie uważam,   że nalexy zakładać, że
każdorazowo gdy pójdziemy do sklepu prosząc o towar   kategorii X
otrzymujemy jego najdroższy lub jeden z najdroższych możliwych
egzemplarzy. zdaję sobie sprawę, że to naiwność. sam jednak wielokrotnie
  bylem mile zaskoczony postawą handlowca, który w podobnej sytuacji
potrafił dostrzec że ważny jest także interes klienta. czasem ważniejszy
  niż zarobione pieniądze.

Ale ja na przykład uważam, że handlowiec zaproponował świetne opony. A  jeśli
klientka zainteresowana była jak najszybszą realizacją usługi wymiany  opon -
to zaproponował z tego, co miał na magazynie. Klientka zapłaciła, cena  jakoś
szczególnie nie odbiega od cen opon tej klasy w tym rozmiarze (ktoś tutaj
podawał przykład z www.baloon.pl

GDYBY sytuacja wyglądała tak - dzwonisz do klienta, on Ci mówi, że ma  opony
dokładnie takie za cenę 700 pln / sztuka, po czym Twoja zona przyjeżdża,
montują jej te opony i na fakturze jest 833 PLN / sztukę - to to jest
złodziejstwo, cwaniactwo, czy jak to tam sobie nazwiesz.

JA też kiedyś, wiedziony jakimś dziwnym instynktem, nie zapytałem o cenę
przekładki opon u wulkanizatora. Okazało się, że cena była tak o 50%  wyższa,
niż zakładany przeze mnie max. Myślisz, że robiłem tam jakieś sceny, że
drogo, że coś tam? Nie - to była moja wina, bo nie zapytałem o cenę
wcześniej. I tyle.

Użytkownik "Gustaw H."  napisał w wiadomości

w mordę... to takie dziwne? czy to, że ktoś ma dwa czy trzy czy pięć
mieszkań usprawiedliwia okradanie go przez innych? w jaki sposób wpływa to
na ocenę calej sytuacji?..

On Wed, 14 Nov 2007 20:18:39 +0100, Marek P.  wrote:

staszek wrote:

a na fakturze 833 / sztuka :(
szkoda sÂłów...

mowisz ze zona wydala ponad 3 kola nie konsultujac tego z toba?
gratuluje :-)

Pewnie wyglÂądaÂło to tak:
- Jakie chce pani opony
- Za 3000
- Mamy takie wÂłaÂśnie w sam raz dla Pani :)

Mieli klienta za tyle i Ty siĂŞ dziwisz, ze sprzedali ? Ty jak bĂŞdziesz
sprzedawaÂł samochód to pewnie powyÂżej rynkowej nie podskoczysz?

ale jak dla mnie po prostu nie mieści się w kanonie dobrych praktyk
handlowych.

On Wed, 14 Nov 2007 20:29:43 +0100, staszek  wrote:

ale jak dla mnie po prostu nie mieÂści siĂŞ w kanonie dobrych praktyk
handlowych.

a po co z nim rozmawiales?
wg mnie nie mozna facetowi nic zarzucic. nikt nie kazal u niego kupowac.

żeby zapytać, czy mu się przypadkiem cena nie pomyliła...

Użytkownik "Gustaw H."  napisał w wiadomości

żeby zapytać, czy mu się przypadkiem cena nie pomyliła... takie odniosłem wrażenie patrząc na ceny w sklepach. pewnie też byś co najmniej zadzwonił jakby ci się żona popłakała w efekcie takiego wydarzenia. jej błÄ…d. ale nie powiesz chyba, że to bylo uczciwe.

On Wed, 14 Nov 2007 21:58:41 +0100, Karolek  wrote:

Użytkownik "Gustaw H."  napisał w wiadomości 

żeby zapytać, czy mu się przypadkiem cena nie pomyliła... takie  odniosłem wrażenie patrząc na ceny w sklepach. pewnie też byś co  najmniej zadzwonił jakby ci się żona popłakała w efekcie takiego  wydarzenia. jej błąd. ale nie powiesz chyba, że to bylo uczciwe.

Kolego, on sobie moze marze narzucic na te opony jaka chce, a Ty nie  musisz tam kupowac.
A to ze ktos jest po prostu glupi, to niestety jego strata i zal ma miec  do siebie.
Ja jak jade do sklepu i slysze cene w moim uznaniu wygorowana, to  poprostu dziekuje i jade do innego sklepu, a nie wyzywam kogos od  oszustow.
Miales przykre doswiadczenie, a raczej twoja zona, ale moze to bedzie  nauczka na przyszlosc, ze to wy macie dbac o swoje interesy, a nie  sprzedawca.

Użytkownik "Gustaw H."  napisał w wiadomości

On Wed, 14 Nov 2007 21:58:41 +0100, Karolek  wrote:

prawda to wszystko co piszesz. jednak może ten post pomoże innym nie do końca świadomym osobom dokonać wyboru. w każdym razie być może pomoże unikać firmy TKM w łodzi.

Gustaw H. pisze:

żeby zapytać, czy mu się przypadkiem cena nie pomyliła... takie odniosłem  wrażenie patrząc na ceny w sklepach. pewnie też byś co najmniej zadzwonił  jakby ci się żona popłakała w efekcie takiego wydarzenia. jej błąd. ale  nie powiesz chyba, że to bylo uczciwe.

On Wed, 14 Nov 2007 23:19:07 +0100, castrol  wrote:

Gustaw H. pisze:

żeby zapytać, czy mu się przypadkiem cena nie pomyliła... takie  odniosłem  wrażenie patrząc na ceny w sklepach. pewnie też byś co  najmniej zadzwonił  jakby ci się żona popłakała w efekcie takiego  wydarzenia. jej błąd. ale  nie powiesz chyba, że to bylo uczciwe.

A uczciwe jest Twoje zachowanie gdzie publicznie oskarzasz kogos o  kradziez?

kogo i gdzie oskarżyłem o kradzież?..

On Thu, 15 Nov 2007 00:20:24 +0100, daro  wrote:

kogo i gdzie oskarżyłem o kradzież?..

a tu naprzykład - "w mordę... to takie dziwne? czy to, że ktoś ma dwa  czy trzy czy pięć
mieszkań usprawiedliwia okradanie go przez innych? "

gustaw coś z Tobą nie halo

Użytkownik "Gustaw H."  napisał w wiadomości

On Thu, 15 Nov 2007 00:20:24 +0100, daro  wrote:

"ktoś" - nie napisalem kto. "przez innych" - napisalem przez kogo?..
moja wypowiedź ma charakter ogólny vide słowa "ktoś", "przez innych" - podmiot ani obiekt niezdefiniowany)

castrol pisze:

na Baloon.pl 790,56 zł

Pozwij go do sądu o działanie w złej wierze i narażenie klienta na wygórowany wydatek.

Pozwij go do sądu o działanie w złej wierze i narażenie klienta na
wygórowany wydatek.

staszek pisze:

Pozwij go do sądu o działanie w złej wierze i narażenie klienta na
wygórowany wydatek.

rotfl

Hello Norbert,

Wednesday, November 14, 2007, 8:48:59 PM, you wrote:

Pozwij go do sądu o działanie w złej wierze i narażenie klienta na
wygórowany wydatek.

RoMan Mandziejewicz pisze:

Hello Norbert,

Wednesday, November 14, 2007, 8:48:59 PM, you wrote:

Pozwij go do sądu o działanie w złej wierze i narażenie klienta na wygórowany wydatek.

To się już nadaje pod 286 KK a nie sprawę cywilną.

On Wed, 14 Nov 2007 23:13:51 +0100,  RoMan Mandziejewicz wrote:

Pozwij go do sądu o działanie w złej wierze i narażenie klienta na
wygórowany wydatek.

To się już nadaje pod 286 KK a nie sprawę cywilną.

Hello J,

Thursday, November 15, 2007, 12:18:54 AM, you wrote:

Pozwij go do sądu o działanie w złej wierze i narażenie klienta na
wygórowany wydatek.

To się już nadaje pod 286 KK a nie sprawę cywilną.

Ze mu sprzedali po 833 z wymiana i wywazeniem opony ktorych
sugerowana cena to 744 zl ?

Dlatego ze w paru sklepach intetowych rzekomo jest towar
po 500-600zl ?

Na pewno kradziony :-P

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w wiadomości

Hello J,

Dlatego ze w paru sklepach intetowych rzekomo jest towar
po 500-600zl ?

Rzekomo?

On Thu, 15 Nov 2007 03:08:06 +0100,  RoMan Mandziejewicz wrote:

Hello J,

To się już nadaje pod 286 KK a nie sprawę cywilną.

Ze mu sprzedali po 833 z wymiana i wywazeniem opony ktorych
sugerowana cena to 744 zl ?

Zależy od okoliczności... Weź wprost treść tego artykułu.

Dlatego ze w paru sklepach intetowych rzekomo jest towar
po 500-600zl ?

Rzekomo?

Na pewno kradziony :-P

Jassssne.

Hello J,

Thursday, November 15, 2007, 1:11:16 PM, you wrote:

To się już nadaje pod 286 KK a nie sprawę cywilną.

Ze mu sprzedali po 833 z wymiana i wywazeniem opony ktorych
sugerowana cena to 744 zl ?

Zależy od okoliczności... Weź wprost treść tego artykułu.

wiem wiem "kto nabywa towar w celu odsprzedazy z zyskiem.." :-)

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

no przeciez jesli obywatel nabywa towar znacznie ponizej
rynkowej wartosci, to powinien cos podejrzewac :-P

staszek pisze:

a na fakturze 833 / sztuka :(
szkoda słów...

mowisz ze zona wydala ponad 3 kola nie konsultujac tego z toba? gratuluje
:-)

Ale co to ma do tematu?
Ma swoje auto i utrzymuje je za swoje, co w tym dziwnego?

Dnia 14.11.2007 Gustaw H.  napisał/a:

chciałbym przestrzec wszystkich przed robieniem interesów w firmie TKM
mieszczącej się przy ulicy obywatelskiej 181/183. przestrzec zwłaszcza
osoby "nie znające się", w szczególności na cenach. kiedyś sam polecałem
tę firmę, ale było lepiej i uczciwiej. a teraz?..

to napisz prosze jakie opony i za ile policzyli..

http://www.ceneo.pl/137498

a na fakturze 833 / sztuka :(
szkoda s?ów...

On Wed, 14 Nov 2007 20:36:41 +0100, Samotnik   wrote:

Dnia 14.11.2007 Gustaw H.  napisał/a:

chciałbym przestrzec wszystkich przed robieniem interesów w firmie TKM
mieszczącej się przy ulicy obywatelskiej 181/183. przestrzec zwłaszcza
osoby "nie znające się", w szczególności na cenach. kiedyś sam  polecałem
tę firmę, ale było lepiej i uczciwiej. a teraz?..

to napisz prosze jakie opony i za ile policzyli..

http://www.ceneo.pl/137498

a na fakturze 833 / sztuka :(
szkoda s?ów...

Musisz koniecznie zastrzec żonie kartę kredytową. Kiedyś kupi działkę na
księżycu i nie wygrzebiesz się z długów do końca życia.

Dnia pięknego 2007-11-14 o 20:39:07 osobnik zwany Gustaw H. wystukał:

On Wed, 14 Nov 2007 20:36:41 +0100, Samotnik
 wrote:

>Dnia 14.11.2007 Gustaw H.  napisał/a:
> > > > chciałbym przestrzec wszystkich przed robieniem interesów w
> > > > firmie TKM mieszczącej się przy ulicy obywatelskiej 181/183.
> > > > przestrzec zwłaszcza osoby "nie znające się", w szczególności na
> > > > cenach. kiedyś sam   polecałem tę firmę, ale było lepiej i
> > > > uczciwiej. a teraz?..
> > >
> > > to napisz prosze jakie opony i za ile policzyli..
> >
> > http://www.ceneo.pl/137498
> >
> > a na fakturze 833 / sztuka :(
> > szkoda s?ów...
>
> Musisz koniecznie zastrzec żonie kartę kredytową. Kiedyś kupi działkę
> na księżycu i nie wygrzebiesz się z długów do końca życia.

ma swoją kartę, konto i swoje pieniądze. nie słyszałeś o takim
przypadku?..  nie zmienia to faktu, że i jej i mnie zrobiło się...
dziwnie.

On Wed, 14 Nov 2007 21:12:33 +0100, masti  wrote:

Dnia pięknego 2007-11-14 o 20:39:07 osobnik zwany Gustaw H. wystukał:

On Wed, 14 Nov 2007 20:36:41 +0100, Samotnik
 wrote:

>Dnia 14.11.2007 Gustaw H.  napisał/a:
> > > > chciałbym przestrzec wszystkich przed robieniem interesów w
> > > > firmie TKM mieszczącej się przy ulicy obywatelskiej 181/183.
> > > > przestrzec zwłaszcza osoby "nie znające się", w szczególności na
> > > > cenach. kiedyś sam   polecałem tę firmę, ale było lepiej i
> > > > uczciwiej. a teraz?..
> > >
> > > to napisz prosze jakie opony i za ile policzyli..
> >
> > http://www.ceneo.pl/137498
> >
> > a na fakturze 833 / sztuka :(
> > szkoda s?ów...
>
> Musisz koniecznie zastrzec żonie kartę kredytową. Kiedyś kupi działkę
> na księżycu i nie wygrzebiesz się z długów do końca życia.

ma swoją kartę, konto i swoje pieniądze. nie słyszałeś o takim
przypadku?..  nie zmienia to faktu, że i jej i mnie zrobiło się...
dziwnie.

słyszałem, i nie rozumiem jak można mieć osobne konta i kart z żoną

Dnia pięknego 2007-11-14 o 21:26:47 osobnik zwany Gustaw H. wystukał:

On Wed, 14 Nov 2007 21:12:33 +0100, masti  wrote:

> Dnia pięknego 2007-11-14 o 20:39:07 osobnik zwany Gustaw H. wystukał:
>
> > On Wed, 14 Nov 2007 20:36:41 +0100, Samotnik
 wrote:
> >
>>>Dnia 14.11.2007 Gustaw H.  napisał/a:
>>> > > > chciałbym przestrzec wszystkich przed robieniem interesów w
>>> > > > firmie TKM mieszczącej się przy ulicy obywatelskiej 181/183.
>>> > > > przestrzec zwłaszcza osoby "nie znające się", w szczególności
na >>> > > > cenach. kiedyś sam   polecałem tę firmę, ale było lepiej i
>>> > > > uczciwiej. a teraz?..
>>> > >
>>> > > to napisz prosze jakie opony i za ile policzyli..
>>> >
>>> > http://www.ceneo.pl/137498
>>> >
>>> > a na fakturze 833 / sztuka :(
>>> > szkoda s?ów...
> > >
>>> Musisz koniecznie zastrzec żonie kartę kredytową. Kiedyś kupi działkę
>>> na księżycu i nie wygrzebiesz się z długów do końca życia.
> >
> > ma swoją kartę, konto i swoje pieniądze. nie słyszałeś o takim
> > przypadku?..  nie zmienia to faktu, że i jej i mnie zrobiło się...
> > dziwnie.
>
> słyszałem, i nie rozumiem jak można mieć osobne konta i kart z żoną

można mieć nawet inne nazwiska i rozdzielność majątkową :)

Użytkownik "Gustaw H."  napisał w wiadomości

można mieć nawet inne nazwiska i rozdzielność majątkową :)

"Pabl_o"  wrote in message

Użytkownik "Gustaw H."  napisał w wiadomości

>
> można mieć nawet inne nazwiska i rozdzielność majątkową :)
>

 Tatus lozy na chlopca a mamusia na dziwczynke?

W normalnych malzenstwach rozdzielnosc majatkowa nie wystepuje... chyba,
ze  jedno z nich ma rozne zobowiazania... np milony vatu do zaplacenia...

Użytkownik "Samotnik" wrote

Musisz koniecznie zastrzec żonie kartę kredytową. Kiedyś kupi działkę na
księżycu i nie wygrzebiesz się z długów do końca życia.

Użytkownik "Gustaw H." wrote

chciałbym przestrzec wszystkich przed robieniem interesów w firmie TKM
mieszczącej się przy ulicy obywatelskiej 181/183. przestrzec zwłaszcza
osoby "nie znające się", w szczególności na cenach. kiedyś sam polecałem
tę firmę, ale było lepiej i uczciwiej. a teraz?..

zalegały na magazynie?..

On Wed, 14 Nov 2007 20:33:22 +0100, Pete  wrote:

UÂżytkownik "Gustaw H." wrote

chciaÂłbym przestrzec wszystkich przed robieniem interesów w firmie TKM
mieszczÂącej siĂŞ przy ulicy obywatelskiej 181/183. przestrzec zwÂłaszcza
osoby "nie znajÂące siĂŞ", w szczególnoÂści na cenach. kiedyÂś sam polecaÂłem
tĂŞ firmĂŞ, ale byÂło lepiej i uczciwiej. a teraz?..

Porównujesz ich ceny z cenami sklepów internetowych.  W sklepach
internetowych czasami potrafi byĂŚ sporo taniej, zwÂłaszcza jeÂśli chodzi o
mniej typowe modele/rozmiary.

Sklep ma prawo wystawiĂŚ takie ceny jak mu siĂŞ podoba.  To od klienta  zaleÂży
czy taka cena mu odpowiada czy nie.  Skoro Âżona nie zna siĂŞ na kupowaniu
opon (i trudno siĂŞ temu dziwiĂŚ), to nie trzeba byÂło jej kazaĂŚ ich  kupowaĂŚ.

zalegaÂły na magazynie?..

I tu moim zdaniem jest dodatkowy problem.  To sÂą opony, których juÂż od
jakiegoÂś czasu nie ma w produkcji, o ile siĂŞ nie mylĂŞ.  WiĂŞc masz dwa
dodatkowe problemy:

1.  sprawdÂź datĂŞ produkcji.  Prawdopodobnie majÂą juÂż parĂŞ latek i pomimo
tego, Âże nie byÂły nigdzie zamontowane, to z czasem miĂŞkka zimowa guma
twardnieje i nie zapewnia tak dobrej trakcji w warunkach zimowych.  WiĂŞc
najlepsze swoje lata te opony majÂą juÂż za sobÂą.

Użytkownik "Gustaw H." wrote

jak to sprawdzić?..

On Wed, 14 Nov 2007 20:48:02 +0100, Pete  wrote:

UÂżytkownik "Gustaw H." wrote

jak to sprawdziĂŚ?..

W maÂłym owalu na Âściance bocznej sÂą wytÂłoczone cztery cyferki (dla opon
wyprodukowanych po roku 1999), np. 2506, co w tym przypadku oznacza 25-ty
tydzieĂą 2006 roku.

Użytkownik "Gustaw H." wrote

no i kolejny kwiatek...
na trzech oponach nie znalazłem ego owalu (może być z drugiej strony, i
tylko z jednej - po wewnętrznej?) a na czwartej jest 2205 :|

On Wed, 14 Nov 2007 21:37:10 +0100, Pete  wrote:

UÂżytkownik "Gustaw H." wrote

no i kolejny kwiatek...
na trzech oponach nie znalazÂłem ego owalu (moÂże byĂŚ z drugiej strony, i
tylko z jednej - po wewnĂŞtrznej?) a na czwartej jest 2205 :|

Nie jest tak Âźle.  ObstawiaÂłem Âże bĂŞdÂą starsze. :)

Użytkownik "Gustaw H." wrote

a te trzy pozostałe?.. nie mają tego oznaczenia...

1.  sprawdź datę produkcji.  Prawdopodobnie mają już parę latek i pomimo tego, że nie były nigdzie zamontowane, to z czasem miękka zimowa guma twardnieje i nie zapewnia tak dobrej trakcji w warunkach zimowych.  Więc najlepsze swoje lata te opony mają już za sobą.

A nie mozna tutaj sie przyczepic do sprzedazy opony niepelnowartosciowej
bez informowania klienta o tym fakcie?
Zdaje sie ze opony do 3 lat nie traca swoich wlasciwosci , tych powyzej
nie powinno sie montowac ale moze sie myle

Użytkownik "Norbert" wrote

A nie mozna tutaj sie przyczepic do sprzedazy opony niepelnowartosciowej
bez informowania klienta o tym fakcie?
Zdaje sie ze opony do 3 lat nie traca swoich wlasciwosci , tych powyzej
nie powinno sie montowac ale moze sie myle

Dnia pięknego 2007-11-14 o 19:13:54 osobnik zwany Gustaw H. wystukał:

chciałbym przestrzec wszystkich przed robieniem interesów w firmie TKM
mieszczącej się przy ulicy obywatelskiej 181/183. przestrzec zwłaszcza
osoby "nie znające się", w szczególności na cenach. kiedyś sam polecałem
tę firmę, ale było lepiej i uczciwiej. a teraz?..

moja małżonka nieopatrznie zakupiła tam cztery opony zimowe. ceny, jaka
widnieje na fakturze z trudem szukać w najdroższych sklepach w polsce  -
mowa oczywiście o cenie detalicznej,

może dzięki temu postowi komuś zaoszczędzę niepotrzebnych nerwów.
pozdrowienia.

Gustaw H. pisze:

chciałbym przestrzec wszystkich przed robieniem interesów w firmie TKM
mieszczącej się przy ulicy obywatelskiej 181/183. przestrzec zwłaszcza
osoby "nie znające się", w szczególności na cenach. kiedyś sam polecałem
tę firmę, ale było lepiej i uczciwiej. a teraz?..

moja małżonka nieopatrznie zakupiła tam cztery opony zimowe. ceny, jaka
widnieje na fakturze z trudem szukać w najdroższych sklepach w polsce  -

ja ODRADZAM kupowanie czegokolwiek i korzystania z usług firmy TKM. jeśli
cenicie sobie spokój i handlową uczciwość. tej najwyraźniej właścicielowi
TKM brakuje. podobnie jak ogłady i zwykłej przyzwoitości. na zakończenie
powiedział mi, że jak dotąd świetnie sobie radzi, już 20 lat. może czas
przejść na zasłużony wypoczynek?..

może dzięki temu postowi komuś zaoszczędzę niepotrzebnych nerwów.
pozdrowienia.

venioo pisze:

A nie jest tak, ze towar mozna zwrocic w przeciagu X dni do sklepu?

venioo pisze:

sadu. Na podstawie wprowadzenia klienta w blad i narazenia na straty (dokladnie nie pamietam, napisal ktos powyzej ten paragraf).

Ale jak czytam ten watek, to odnosze wrazenie, ze niektorzy poczuliby sie niemesko, jakby ich zona pojechala swoim samochodem na zmiane opon. Przeciez to takie meskie zajecie... HAHA

złoty pisze:

venioo pisze:

sadu. Na podstawie wprowadzenia klienta w blad i narazenia na straty (dokladnie nie pamietam, napisal ktos powyzej ten paragraf).

..a kto i w jakim zakresie wprowadził jego żonę w błąd? Letnie jej sprzedali kasując za zimowe?! Łyse jej sprzedali? Dziurawe? :)

Ale jak czytam ten watek, to odnosze wrazenie, ze niektorzy poczuliby sie niemesko, jakby ich zona pojechala swoim samochodem na zmiane opon. Przeciez to takie meskie zajecie... HAHA

..na razie, to tylko autor wątku zachowuje się "niemęsko". Kobieta samodzielnie pojechała, zapłaciła..założyła.. a jej mąż "znalazł se na necie taniej" ..i teraz rwie majty przez głowę. Tfu..znaczy: wyżala się na necie.

venioo pisze:

A nie jest tak, ze towar mozna zwrocic w przeciagu X dni do sklepu?

Tylko tutaj bys musial w garazu sam odkrecic i zawiezc, zeby nie powiedzieli, ze jezdzone i nie przyjma?

A jak beda sie upierali, to rzeczoznawce (chyba ok.150pln) i do sadu. Na podstawie wprowadzenia klienta w blad i narazenia na straty (dokladnie nie pamietam, napisal ktos powyzej ten paragraf).

Gustaw H. pisze:

ja ODRADZAM kupowanie czegokolwiek i korzystania z usług firmy TKM. jeśli
cenicie sobie spokój i handlową uczciwość. tej najwyraźniej właścicielowi
TKM brakuje. podobnie jak ogłady i zwykłej przyzwoitości. na zakończenie
powiedział mi, że jak dotąd świetnie sobie radzi, już 20 lat. może czas
przejść na zasłużony wypoczynek?..

można ich potraktować jako zwykłych naciągaczy, ale taka marża to nie
wyjątek w tej branży niestety.
100% narzutu w sklepach moto się spotyka, więc pozostaje się cieszyć że jest
internet

--
Jarek

No to nie rozumiem :)
Macie kase a jest problem z 1000 zlotych.
Nie macie kasy i nie sprawdzacie cen u konkurencji.

Płacicie drozej a potem płaczecie.
Płacicie więcej i z płaczem dzwonicie po fakcie do kolesia i dziwicie sie ze
koles sie wkurwia.