Grupy dyskusyjne   »   Ubezpieczenie OC samochodu (Benefia)

Ubezpieczenie OC samochodu (Benefia)



1 Data: Czerwiec 22 2007 14:25:23
Temat: Ubezpieczenie OC samochodu (Benefia)
Autor: Antonio 

Witam!
Od chyba 10 lat mamy z ojcem ubezpieczone dwa auta PZU, posiadamy wszystkie zniżki i za taki samochodzik Nexia 1.5 płacimy 415zł (NW włącznie) patrząc na oferty m.in z mBanku moge ten sam samochodzik ubezpieczyć w Benefii za 270zł(NW włącznie) czyli 150 złoty w kieszeni. Więc pytam na grupie:
1.Gdzie jest haczyk? Bo wiem że za darmo na świecie to nie ma nic (narazie się doszukałem tylko że w PZU NW jest na 80tys. a  w Benefii 10tys.)
2.Czy ktoś jest ubezpieczony w tym towarzystwie i nie było żadnych problemów podczas ewentualnej kolizji i późniejszych dochodzeniu racji z tym towarzystwem? Jak się spisują rzeczoznawcy i cały ten aparat - czy działa on sprawnie...? Bo póki nic się nie dzieje to ok, ale żeby później nie było jakichś niespodzianek...
3.Czy ja dobrze główkuje że tak naprawde moje OC mnie nic nie obchodzi bo to osobą zainteresowaną jeśli dojdzie do kolizji i tak jest osoba z którą się zderze (w przypadku mojej winy) i to ona z tym towarzystem się będzie "użerać" - czego chciałbym jej zaoszczedzić, dlatego te pytania.

Pozdrawiam



2 Data: Czerwiec 22 2007 14:58:48
Temat: Re: Ubezpieczenie OC samochodu (Benefia)
Autor: slonik 



-- Ja tez mam w mbanku , tyle, ze mi wyszlo przy 50% znizkach i silniku 1.9
(mazowieckie) 420 zł taniej...
Haczyka nie ma - to oc. Płacisz przelewem albo w ratach tez przelewem,
polisa mailem - podpisujesz i jeździsz, poczta przychodzi z pieczątką "ich"
jak chcesz.

3 Data: Czerwiec 22 2007 14:55:23
Temat: Re: Ubezpieczenie OC samochodu (Benefia)
Autor: Raf> 

Zasadniczo OC wybierasz jak najtańsze. Sumy gwarancyjne są wszedzie
minimalne ustawowe, ale to i tak jest chyba około 300 000 euro w mieniu i
około miliona euro na osobach.  Co do NW - mozesz wybrac w formularzu
benefii wyzsza kwotę. I tak powinno wyjść taniej bo zdobywaja rynek w tej
chwili. Benefia to OIDP Austwiacka Vienna Insurance Group i zdaje sie ze nie
jakaś padaka. Ja ubezpieczyłem w pakiecie OC AC NW i zapłaciłem ponad 500
taniej niż inna najtańsza oferta. Warunki są bardzo dobre (zniesiony udział
własny, amortyzacja itp). Z haczyków - Ac nie działa w Rumunii Bułgarii
Rosji i jeszcze gdzieś. Z ciekawostek - po zawarciue przez Net umowy w ciągu
tygodnia zawitał do mnie rzeczoznawca, porobił zdjęcia i co sie nie trafia w
innych Ubezpieczalniach pomierzył grubość lakieru ;-). Jeśli masz na aucie
30 kg szpachli i chcesz AC - nie polecam Benefii, jeśli to tylko OC - myślę
że są tani i to wystarczy. obsługa miła i rzeczowa !

4 Data: Czerwiec 22 2007 15:28:22
Temat: Re: Ubezpieczenie OC samochodu (Benefia)
Autor: Chris 

Antonio  napisał(a):

Od chyba 10 lat mamy z ojcem ubezpieczone dwa auta PZU

Ja mam od chyba 16 lat OC 60% w PZU AC różnie teraz miałem 30% z powodu
przerwy.
PZU wyceniło mi pakiet na ok 3000 zł a mbank na 2000 zł więc jak dla mnie
spora różnica.
Po paru dniach od złożenia wniosku dostałem maila z AC potem przyszło OC i
AC w formie papierowej, przyjechał koleś porobił zdjęcia w tym bardzo ładne
zdjęcia radia bo zaznaczyłem że jest. Niestety pomiaru lakieru nie robił bo
trafiliśmy na urwanie chmury i tak nawet robiąc te pare fotek byliśmy
przemoczeni na maxa,
Zobaczymy jak będzie póżniej w razie problemów ( odpukać ) ale powinno być
OK w końcu firmuje to BRE Ubezpieczenia więc nie jest to firma kszak.

--
"Dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota.
I nie jestem pewien, co do wszechświata." - Albert Einstein.

5 Data: Czerwiec 22 2007 15:36:07
Temat: Re: Ubezpieczenie OC samochodu (Benefia)
Autor: J.F. 

On Fri, 22 Jun 2007 14:25:23 +0200,  Antonio wrote:

Od chyba 10 lat mamy z ojcem ubezpieczone dwa auta PZU, posiadamy
wszystkie zniżki i za taki samochodzik Nexia 1.5 płacimy 415zł (NW
włącznie) patrząc na oferty m.in z mBanku moge ten sam samochodzik
ubezpieczyć w Benefii za 270zł(NW włącznie) czyli 150 złoty w kieszeni.
Więc pytam na grupie:
1.Gdzie jest haczyk? Bo wiem że za darmo na świecie to nie ma nic

Oni chyba wchodza na rynek i ceny maja promocyjne.
W dodatku sprawdz telefonem, internetem i przez mbank - potrafily byc
roznice.
Poza tym PZU wcale nie nalezalo do najtanszych firm, podobnie jak
wiele innych. Poki przychodza klienci nie trzeba obnizac cen.
A jak mniej przychodzi to wyda sie czesc zysku na reklamy :-)

(narazie się doszukałem tylko że w PZU NW jest na 80tys. a  w Benefii
10tys.)

A to mnie PZU pozytywnie zaskoczylo, bo do tej pory NW wszyscy
traktowali po macoszemu. Jestes pewien ze 80 tys ?
Czy moze w benefii po 10 tys na osobe, a w PZU po 20 tys,
auto 4-ro osobowe ?
Nawiasem mowiac .. na wypadek ciezkiego kalectwa to chyba
warto sie rozejrzec za wiekszym ubezpieczeniem.
W wypadku mniejszego .. pare procent od 10 tys to znow sie nie warto
ubezpieczac, chyba ze ktos malo zarabia a jezdzi w 4 osoby ..

3.Czy ja dobrze główkuje że tak naprawde moje OC mnie nic nie obchodzi

W zasadzie dobrze. Bedzie obchodzilo dopiero jak poszkodowany spojrzy
"Benefia? z nimi bez policji sie nie zalatwi nic". Zaoszczedzisz
150zl, mandatu zaplacisz 300. Albo jak beda tak zwodzic ze zostaniesz
pozwany do sadu .. i zaplacisz polowe kosztow sadowych.

J.

6 Data: Czerwiec 22 2007 15:51:34
Temat: Re: Ubezpieczenie OC samochodu (Benefia)
Autor: badzio 

Patrze, patrze a tu J.F. porozsypywal nastepujace haczki:

W zasadzie dobrze. Bedzie obchodzilo dopiero jak poszkodowany spojrzy
"Benefia? z nimi bez policji sie nie zalatwi nic". Zaoszczedzisz
150zl, mandatu zaplacisz 300.

Jako poszkodowany zawsze wzywalbym policje. Zeby pozniej sprawca nie dostal 'olsnienia'
Albo jak beda tak zwodzic ze zostaniesz pozwany do sadu .. i zaplacisz polowe kosztow sadowych.

Jak beda zwodzic to poszkodowanego a nie sprawce. Wiec czemu sprawca mialby placic koszty sadowe?
--
badzio

7 Data: Czerwiec 22 2007 20:37:09
Temat: Re: Ubezpieczenie OC samochodu (Benefia)
Autor: J.F. 

On Fri, 22 Jun 2007 15:51:34 +0200,  badzio wrote:

Patrze, patrze a tu J.F. porozsypywal nastepujace haczki:
W zasadzie dobrze. Bedzie obchodzilo dopiero jak poszkodowany spojrzy
"Benefia? z nimi bez policji sie nie zalatwi nic". Zaoszczedzisz
150zl, mandatu zaplacisz 300.

Jako poszkodowany zawsze wzywalbym policje. Zeby pozniej sprawca nie
dostal 'olsnienia'

no coz, kij ma dwa konce - kiedys sam spowodujesz strat za 200zl, a
bedzie cie to kosztowalo 2000 .. Albo ci policjanci wytlumacza ze to
jednak twoja wina byla :-)

Policje warto wzywac jak auto solidniej rozbite - notatka znakomicie
przyspiesza postepowanie jesli druga osoba nie jest z gatunku
solidnych ktora potwierdza szkode na drugi dzien.

Jesli ma sie AC lub szkoda niewielka - mozna sobie zaoszczedzic
czekania, a na sprawce sa trzy baty

Albo jak beda tak zwodzic ze zostaniesz
pozwany do sadu .. i zaplacisz polowe kosztow sadowych.

Jak beda zwodzic to poszkodowanego a nie sprawce. Wiec czemu sprawca
mialby placic koszty sadowe?

Bo zostanie pozwany i przegra sprawe :-)

J.

8 Data: Czerwiec 22 2007 23:07:35
Temat: Re: Ubezpieczenie OC samochodu (Benefia)
Autor: Eneuel Leszek 


"J.F."

Policje warto wzywac jak auto solidniej rozbite - notatka znakomicie
przyspiesza postepowanie jesli druga osoba nie jest z gatunku
solidnych ktora potwierdza szkode na drugi dzien.

Na drugi? Tuż po stłuczce :) należy zabrać domniemanemu sprawcy dokumenty
(na przykład pod pretekstem wejrzenia w nie) i jechać z nim do jego
ubezpieczyciela, puszczając go przodem :) i blokując :) mu możliwość
jakiejkolwiek ucieczki!!! :) (wiem -- wygląda nierealnie, ale w praktyce źle nie jest)

Warto tak jechać, aby innym dać do zrozumienia, że jadący przodem
jest winowajcą, którego należy odtransportować :) pod jakiś adres.

Zazwyczaj taki człowiek jedzie tak, aby odjeżdżać spod skrzyżowań
na czerwonym świetle i tym samym zmuszać konwojenta ;) do łamania
przepisów, ale można z tym żyć. ;)



Drugiego dnia -- wszystko może wyglądać inaczej/odwrotnie. ;)

--
   .`'.-.          ._.                          .-.
   .'O`-'      ., ; o.'   eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.   '`\.'`.'   ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. .;. ;. .;\|/....

9 Data: Czerwiec 24 2007 19:28:43
Temat: Re: Ubezpieczenie OC samochodu (Benefia)
Autor: badzio 

J.F. napisał(a):

no coz, kij ma dwa konce - kiedys sam spowodujesz strat za 200zl, a
bedzie cie to kosztowalo 2000 .. Albo ci policjanci wytlumacza ze to
jednak twoja wina byla :-)

Jesli szkoda bedzie niewielka a sprawca bedzie mial przy sobie kase na potrzebna naprawe, to da mi kase i po sprawie (z tego wlasnie wzgledu zawsze staram sie ze soba wozic 100-200zl;P)
Jesli szkoda bedzie jednak powazniejsza (albo ja nie bede w stanie ocenic wartosci szkody, tez tak moze byc) to jednak wezwe policje - trudno sie mowi, bedac kierowca trzeba sie liczyc z roznymi sytuacjami, z mandatami takze

Jesli ma sie AC lub szkoda niewielka - mozna sobie zaoszczedzic
czekania, a na sprawce sa trzy baty

Jakie sa trzy baty? Koles spowodowal u mnie szkody, nastepnego pozniej wyparl sie wszystkiego a ja potrzebuje miec samochod zrobiony w przeciagu kilku dni a nie bujac sie z kolesiem pol roku.

Jak beda zwodzic to poszkodowanego a nie sprawce. Wiec czemu sprawca mialby placic koszty sadowe?

Bo zostanie pozwany i przegra sprawe :-)

Kto pozwie sprawce?
--
badzio

10 Data: Czerwiec 25 2007 19:17:50
Temat: Re: Ubezpieczenie OC samochodu (Benefia)
Autor: J.F. 

On Sun, 24 Jun 2007 19:28:43 +0200,  badzio wrote:

J.F. napisał(a):
no coz, kij ma dwa konce - kiedys sam spowodujesz strat za 200zl, a
bedzie cie to kosztowalo 2000 .. Albo ci policjanci wytlumacza ze to
jednak twoja wina byla :-)

Jesli szkoda bedzie niewielka a sprawca bedzie mial przy sobie kase na
potrzebna naprawe, to da mi kase i po sprawie (z tego wlasnie wzgledu
zawsze staram sie ze soba wozic 100-200zl;P)
Jesli szkoda bedzie jednak powazniejsza (albo ja nie bede w stanie
ocenic wartosci szkody, tez tak moze byc) to jednak wezwe policje -

Czyli prawie zawsze, bo rzadko kto jest rzeczoznawca potrafiacym
wycenic dokladnie na miejscu.
I co sie da naprawic za 200zl ? stluczone lusterko ?

No coz, rob jak uwazasz, mam tylko nadzieje ze pierwszy sie przekonasz
"nie rob drugiemu co tobie niemile" :-)

Jesli ma sie AC lub szkoda niewielka - mozna sobie zaoszczedzic
czekania, a na sprawce sa trzy baty

Jakie sa trzy baty? Koles spowodowal u mnie szkody, nastepnego pozniej
wyparl sie wszystkiego a ja potrzebuje miec samochod zrobiony w
przeciagu kilku dni a nie bujac sie z kolesiem pol roku.

No toz pisze - naprawic mozesz z AC, za wlasne 200zl, a czesto jezdzic
uszkodzonym. Bujac sie mozecie dluzej.

A jak masz oswiadczenie w reku to conieco mozna sprawcy probowac
zrobic - jak go nie wychowa policja to moze sad cywilny ..

Jak beda zwodzic to poszkodowanego a nie sprawce. Wiec czemu sprawca
mialby placic koszty sadowe?
Bo zostanie pozwany i przegra sprawe :-)

Kto pozwie sprawce?

Poszkodowany.

J.

11 Data: Czerwiec 25 2007 19:49:00
Temat: Re: Ubezpieczenie OC samochodu (Benefia)
Autor: Eneuel Leszek 


"badzio"

Jesli szkoda bedzie niewielka a sprawca bedzie mial przy sobie kase na
potrzebna naprawe, to da mi kase i po sprawie (z tego wlasnie wzgledu
zawsze staram sie ze soba wozic 100-200zl;P)

Ja bym kazał ubezpieczycielowi płacić każdą, nawet niewielka kwotę,
nawet 50 złotych czy 30 złotych. :) I zawsze tak kazałem. :) Od tego
się chyba ubezpieczam, aby nie płacić. I nigdy bym nie wchodził
w żadne konszachty (czy jak się to pisze i nazywa) z pokrzywdzonymi.
(typu ubezpieczyciel płaci pokrzywdzonemu ileśtam, z czego ja coś
odzyskuję na pokrycie traconej zniżki)

No i od małej stłuczki mandatu w kwocie kilku tysięcy złotych
(czy choćby kilkuset złotych) chyba nie ma. Poza tym nie każdy
ma ochotę (z różnych ;) powodów) na wizytę Policji. :) Aby było
jasne: nigdy nie migałem się przed ewentualną odpowiedzialnością. :)
(bo i po co: jestem abstynentem a ubezpieczenie OC czy dokumenty
w ogóle -- mam zawsze w porządku, nie licząc kilku przypadków na
ponad dwadzieścia lat, gdy przy sobie dokumentów nie miałem)

Zazwyczaj nie mam przy sobie żadnej gotówki, a jeśli już mam,
to kilkadziesiąt złotych, i raczej bardzo rzadko -- wszędzie
są bankomaty i/lub możliwość płacenia kartami. Na prowizję ;)
policjantom też nie trzymam -- zresztą ani ode mnie prowizji
nie biorą, ani mi mandatów nie wypisują. :) Co najwyżej
zwracają mi uwagę i zauważają, że normalnie takie uwagi
są kosztowniejsze. ;)

--
   .`'.-.          ._.                          .-.
   .'O`-'      ., ; o.'   eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.   '`\.'`.'   ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. .;. ;. .;\|/....

12 Data: Czerwiec 22 2007 20:22:21
Temat: Re: Ubezpieczenie OC samochodu (Benefia)
Autor: Esen 

J.F. wrote:
[...]

Oni chyba wchodza na rynek i ceny maja promocyjne.
[...]

Benefia to dawne Fiat Ubezpieczenia. Miałem u nich ubezpieczenie przez 4
lata. Przyszło mi, niestety, korzystać z AC - nie było najmniejszych
kłopotów.
Pod koniec ostatniego cyklu okazało się, że nowe OC ma kosztować ok. 370
złotych wobec 290 rok wcześniej. No i rozstaliśmy się.

--
Sławek

13 Data: Czerwiec 22 2007 21:36:21
Temat: Re: Ubezpieczenie OC samochodu (Benefia)
Autor: tomek. 



Oni chyba wchodza na rynek i ceny maja promocyjne.
W dodatku sprawdz telefonem, internetem i przez mbank - potrafily byc
roznice.
Poza tym PZU wcale nie nalezalo do najtanszych firm, podobnie jak
wiele innych. Poki przychodza klienci nie trzeba obnizac cen.
A jak mniej przychodzi to wyda sie czesc zysku na reklamy :-)


a mi wyszlo, ze PZU jest tansze nawet od mBankowych ubezpieczen....

pzdr
tomek

14 Data: Czerwiec 23 2007 01:12:43
Temat: Re: Ubezpieczenie OC samochodu (Benefia)
Autor: Eneuel Leszek 


"tomek."

a mi wyszlo, ze PZU jest tansze nawet od mBankowych ubezpieczen....

Sprawdź, ile tu http://www.allianz.pl/x_main.php?id_kategorii=1
zapłacisz, ale przez internet, nie u ,,doradcy'' czy agenta. :)
Ja mam/miałem tu 200 złotych taniej niż w Warcie. :) (563 Warta
i około 250 Allianz)

--
   .`'.-.          ._.                          .-.
   .'O`-'      ., ; o.'   eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.   '`\.'`.'   ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. .;. ;. .;\|/....

15 Data: Czerwiec 23 2007 01:25:58
Temat: Re: Ubezpieczenie OC samochodu (Benefia)
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"Eneuel Leszek"

> a mi wyszlo, ze PZU jest tansze nawet od mBankowych ubezpieczen....

Sprawdź, ile tu http://www.allianz.pl/x_main.php?id_kategorii=1
zapłacisz, ale przez internet, nie u ,,doradcy'' czy agenta. :)
Ja mam/miałem tu 200 złotych taniej niż w Warcie. :) (563 Warta
i około 250 Allianz)
+ i około 356 Allianz)

      Marka:                MERCEDES-BENZ
      Model:                    190 D 201
      Typ nadwozia:                   lim
      Pojemność:                     1997
      Składka łączna:              355,99
      Składka OC:                  355,99
      Składka AC:                    0,00
      Składka za NNW:                0,00
      Składka za Ochrone Prawną:     0,00
      Wysokość pierwszej raty:     355,99

Pozdrawiam TUIR Warta. :) Płaciłem OC latami, choć przez kilka miesięcy
lat 2002 i 2003 brakowało mi pieniędzy nawet na jedzenie, a od 1994 nie
wypłacono z mojej polisy OC żadnego odszkodowania.

--
   .`'.-.          ._.                          .-.
   .'O`-'      ., ; o.'   eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.   '`\.'`.'   ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. .;. ;. .;\|/....

16 Data: Czerwiec 22 2007 16:46:35
Temat: Re: Ubezpieczenie OC samochodu (Benefia)
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"Antonio"

Od chyba 10 lat mamy z ojcem ubezpieczone dwa auta PZU, posiadamy
wszystkie zniżki i za taki samochodzik Nexia 1.5 płacimy 415zł (NW
włącznie) patrząc na oferty m.in z mBanku moge ten sam samochodzik
ubezpieczyć w Benefii za 270zł(NW włącznie) czyli 150 złoty w kieszeni.

Jeśli pokaleczysz swego pasażera -- obejmie go Twoje ubezpieczenie OC.
A Ciebie być może nawet Twoje ubezpieczenie NW nie obejmie, więc jest
to ubezpieczenie nieciekawe.

Więc pytam na grupie:
1.Gdzie jest haczyk? Bo wiem że za darmo na świecie to nie ma nic
(narazie się doszukałem tylko że w PZU NW jest na 80tys. a  w Benefii
10tys.)
2.Czy ktoś jest ubezpieczony w tym towarzystwie i nie było żadnych
problemów podczas ewentualnej kolizji i późniejszych dochodzeniu racji

Jeśli są jakieś kłopoty z ubezpieczycielem -- rozstrzyga je (zazwyczaj skutecznie) sąd. :)

z tym towarzystwem? Jak się spisują rzeczoznawcy i cały ten aparat - czy
działa on sprawnie...? Bo póki nic się nie dzieje to ok, ale żeby
później nie było jakichś niespodzianek...
3.Czy ja dobrze główkuje że tak naprawde moje OC mnie nic nie obchodzi
bo to osobą zainteresowaną jeśli dojdzie do kolizji i tak jest osoba z
którą się zderze (w przypadku mojej winy) i to ona z tym towarzystem się
będzie "użerać" - czego chciałbym jej zaoszczedzić, dlatego te pytania.

Odpowiedzialny jesteś Ty, ale automagicznie zrzucasz swoją
odpowiedzialność na swego ubezpieczyciela. Jeśli chcesz
oszczędzić swego poszkodowanego -- przyznajesz się do
swojej winy bez bicia i ósz. :) Za to, co mu popsułeś,
musi zapłacić Twój ubezpieczyciel bez względu na to,
kim jest ów ubezpieczyciel. Pod tym względem nie ma
lepszych czy gorszych.

PZU lubi mącić -- na przykład namawia sprawców do nieprzyznawania się
do winy. Jeśli jednak nie ulegniesz ewentualnym namowom PZU -- Twój
klient musi być obsłużony także przez PZU.


IMO (najlepszy ubezpieczyciel OC == najtańszy ubezpieczyciel),
bo w razie potrzeby (sąd + komornik) zrobi swoje. :)

-=-

Gorzej sprawa ma się z AC itp. ubezpieczeniami dobrowolnymi.
(bo dobrą lub zła wola :) ubezpieczyciela zadecyduje o tym,
czy otrzymasz odszkodowanie za rozbitą misę olejową)

-=-

Za 150 złotych możesz podreperować sobie samochód.

--
   .`'.-.          ._.                          .-.
   .'O`-'      ., ; o.'   eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.   '`\.'`.'   ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. .;. ;. .;\|/....

17 Data: Czerwiec 22 2007 16:20:49
Temat: Re: Ubezpieczenie OC samochodu (Benefia)
Autor: 'Tom N' 

Eneuel Leszek Ciszewski w

Jeśli pokaleczysz swego pasażera -- obejmie go Twoje ubezpieczenie OC.
<http://www.money.pl/ubezpieczenia/wiadomosci/artykul/firmy;ubezpieczeniowe;dyskryminuja;rodziny,20,0,228628.html>

--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

18 Data: Czerwiec 22 2007 19:13:11
Temat: Re: Ubezpieczenie OC samochodu (Benefia)
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"'Tom N'"

Eneuel Leszek Ciszewski w

E> Jeśli pokaleczysz swego pasażera -- obejmie go Twoje ubezpieczenie OC.

TN> <http://www.money.pl/ubezpieczenia/wiadomosci/artykul/firmy;ubezpieczeniowe;dyskryminuja;rodziny,20,0,228628.html>

Chyba jeszcze warto dodać, że jeśli jedzie tylko kobieta w ciąży
i ucierpi jej dziecko -- OC pewnie też tego dziecka nie obejmie?

O tym, że małżonkowie są postrzegani czasami jako jeden człowiek,
mówi i prawo cywilne, i kościelne w naszym kraju. :)

A ja dodałem, że ,,Ciebie'' niekoniecznie obejmie nawet NW, czyli
chyba napisałem, że OC ,,Ciebie'' nie obejmie:

   "Eneuel Leszek Ciszewski"

   > Jeśli pokaleczysz swego pasażera -- obejmie go Twoje ubezpieczenie OC.
   > A Ciebie być może nawet Twoje ubezpieczenie NW nie obejmie, więc jest
   > to ubezpieczenie nieciekawe.

Czyli imo nic ciekawego nie dopisałeś. :) Już Aleksander Kwaśniewski zauważył
ze zdumieniem, :) że mąż i żona to jedno, gdy okazało się przed nastu laty,
przy okazji wyborów prezydenckich, że majątek jego żony to i jego majątek. :)

Ani to jakiś kruczek prawny, ani to specyfika polskiego prawa. :)

Z innej strony: rozbij swoim samochodem samochód swojej żony i poproś o odszkodowanie. :)
Podobnie nie możesz żądać odszkodowania od siebie samego. :) (na przykład rozbijając swoim
samochodem swój dom)

-=-

No i kolejna sprawa NW: zazwyczaj wystarczy konto w banku lub karta płatnicza,
aby mieć ubezpieczenie NW za freeko. Być może nawet na duuużo lepszych
warunkach niż to dołączane po cichu do OC. :)

-=-

W całej masie miejsc żona jest postrzegana jako integralna część męża a mąż jako takaż część żony. :)

--
   .`'.-.          ._.                          .-.
   .'O`-'      ., ; o.'   eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.   '`\.'`.'   ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. .;. ;. .;\|/....

19 Data: Czerwiec 22 2007 20:29:49
Temat: Re: Ubezpieczenie OC samochodu (Benefia)
Autor: J.F. 

On Fri, 22 Jun 2007 16:46:35 +0200,  Eneuel Leszek Ciszewski wrote:

"Antonio"
Od chyba 10 lat mamy z ojcem ubezpieczone dwa auta PZU, posiadamy
wszystkie zniżki i za taki samochodzik Nexia 1.5 płacimy 415zł (NW
włącznie) patrząc na oferty m.in z mBanku moge ten sam samochodzik
ubezpieczyć w Benefii za 270zł(NW włącznie) czyli 150 złoty w kieszeni.

Jeśli pokaleczysz swego pasażera -- obejmie go Twoje ubezpieczenie OC.

No chyba ze rodzina. Tzn konkretnie zona, i byc moze maloletnie
dzieci.

A Ciebie być może nawet Twoje ubezpieczenie NW nie obejmie, więc jest
to ubezpieczenie nieciekawe.

Nie obejmie w przypadku jak ci sie nic nie stanie ? No coz,
ubezpieczenia sa na wypadek gdy sie jednak stanie.

J

20 Data: Czerwiec 22 2007 19:02:21
Temat: Re: Ubezpieczenie OC samochodu (Benefia)
Autor: 'Tom N' 

J.F. w

On Fri, 22 Jun 2007 16:46:35 +0200,  Eneuel Leszek Ciszewski wrote:
Jeśli pokaleczysz swego pasażera -- obejmie go Twoje ubezpieczenie OC.

No chyba ze rodzina. Tzn konkretnie zona, i byc moze maloletnie
dzieci.

Kontynuacja tego o czym powyżej pisałem:
<http://www.rzu.gov.pl/vademecum/pytania/malzonek.htm>

Niejednolitą praktykę zakładów ubezpieczeń w sprawach odpowiedzialności
względem siebie małżonków wywołało w ostatnim czasie rozbieżne orzecznictwo
sądowe (np. uzasadnienie do postanowienia SN z dnia 12.01.2006r., sygn. akt
CZP 81/ 05, uchwała SN z dnia 19.01.2007r., sygn. III CZP 146/06)




--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

21 Data: Czerwiec 22 2007 23:07:25
Temat: Re: Ubezpieczenie OC samochodu (Benefia)
Autor: Eneuel Leszek 


"J.F."

Nie obejmie w przypadku jak ci sie nic nie stanie ?

O takim przypadku nie piszę.

No coz, ubezpieczenia sa na wypadek gdy sie jednak stanie.

--
   .`'.-.          ._.                          .-.
   .'O`-'      ., ; o.'   eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.   '`\.'`.'   ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. .;. ;. .;\|/....

22 Data: Czerwiec 22 2007 22:33:17
Temat: Re: Ubezpieczenie OC samochodu (Benefia)
Autor: Antonio 

Eneuel Leszek Ciszewski napisał(a):

Jeśli pokaleczysz swego pasażera -- obejmie go Twoje ubezpieczenie OC.
A Ciebie być może nawet Twoje ubezpieczenie NW nie obejmie, więc jest
to ubezpieczenie nieciekawe.


Ja chyba czegoś nie rozumiem, zawsze myśałem że ubezpieczenie NW - jest dla pasażera. Tzn. jesli coś stanie się pasażerowi to on dostaje odszkodawnie? Jak to w końcu jest?

Mam jeszcze zupełnie osobno ubezpieczenie NNW w Generali takie które kosztowało 50 złoty i konieczne mi było jeśli chciałem odbyć praktykę w pewnej firmie. Czy To NNW z Generali = NW które razem wykupuje z OC ? :D

23 Data: Czerwiec 23 2007 01:08:02
Temat: Re: Ubezpieczenie OC samochodu (Benefia)
Autor: Eneuel Leszek 


"Antonio"

Ja chyba czegoś nie rozumiem, zawsze myśałem że ubezpieczenie NW - jest
dla pasażera. Tzn. jesli coś stanie się pasażerowi to on dostaje
odszkodawnie? Jak to w końcu jest?

OC obejmuje Twojego pasażera, o ile nie jesteś nim Ty sam.
Ty (czy Twoja żona, czy Twoje dziecko -- narodzone czy nie)
nie podlegasz temu ubezpieczeniu, bo przecież nie zapłacisz sam sobie. :)

Z żoną trzeba zrobić separację/rozwód/rozłączność_majątkową czy coś
w tym rodzaju, zaś dzieci oddać pod opiekę kogoś, kto nie wozi ich.
Nie wiem, jak zrzucić opiekę nad dziećmi komuś (dziadkom na przykład)
ale na pewno jest to możliwe. (na przykład trzeba udawać wyrodnych
rodziców lub wyrodnego ojca)

Aby było jasne: nie mam jasności w tym, jak jest (czyli jak sądy traktują)
żonę czy dzieci. Oczywiście dzieci na utrzymaniu -- dorosłe na pewno są
objęte ubezpieczeniem. To znaczy Ty jesteś :) objęty ubezpieczeniem OC
i w razie czego ubezpieczyciel płaci za Ciebie, czyli w Twoim imieniu,
ale przecież nie płaci za Ciebie Tobie, bo to trochę absurdalne. :)

To ubezpieczenie chroni Twój portwel i Ciebie przed pazernością ;) Twojej ofiary. :)
Siebie nie będziesz chronił przed sobą. :) No nie? :)
A że Twoja żona być może zostanie przez Ciebie poszkodowana i będziesz musiał
na nią wydać pół miliona złotych (aby ratować jej zdrowie lub życie) -- tak bywa. :)

OC obejmuje wszelkie żądania ludzi, którym wyrządziłeś jakąś krzywdę majątkową.
Ale nie obejmuje Twoich żądań wobec Ciebie.

Mam jeszcze zupełnie osobno ubezpieczenie NNW w Generali takie które
kosztowało 50 złoty i konieczne mi było jeśli chciałem odbyć praktykę w
pewnej firmie. Czy To NNW z Generali = NW które razem wykupuje z OC ? :D

Nie mam pojęcia.

--
   .`'.-.          ._.                          .-.
   .'O`-'      ., ; o.'   eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.   '`\.'`.'   ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. .;. ;. .;\|/....

Ubezpieczenie OC samochodu (Benefia)



Grupy dyskusyjne