Grupy dyskusyjne   »   Ubranie, kask - chopper

Ubranie, kask - chopper



1 Data: Wrzesien 09 2009 11:04:46
Temat: Ubranie, kask - chopper
Autor: anonim 

Motocykl: Virago 535
Styl jazdy: spokojnie, 60-90 km/h
Przeznaczenie: dojazdy do pracy, weekendowy wypady

Poniżej kilka pytań:
1. Ubranie, ubranie ma być wygodne - to podstawa. Pytanie jaki typ. Chciałbym dojeżdżać do pracy motocyklem, jak to wygląda w praktyce, za każdym razem przebieracie się w pracy (praca biurowa)? W sumie nie wiem czy pod te ubrania można jeszcze coś założyć, żeby szybko zdjąć po przyjściu do pracy?

2. Kask, kask ma być przede wszystkim bezpieczny - to priorytet. Dlatego "Orzeszki" i otwarte odpadają. Najlepiej integral, tylko czy to pasuje do choppera? Może jakieś propozycje, linki?

3. Na motocykl i ubranie (dwie osoby) nie chciałbym przeznaczyć więcej niż 10 tys, pytanie jak rozdzielić tą kwotę (czy to jednak nie za mało)?

Krzysiek



2 Data: Wrzesien 09 2009 11:22:35
Temat: Re: Ubranie, kask - chopper
Autor: Marcin Gardeła 

anonim wrote:

Motocykl: Virago 535
Styl jazdy: spokojnie, 60-90 km/h
Przeznaczenie: dojazdy do pracy, weekendowy wypady

Poniżej kilka pytań:
1. Ubranie, ubranie ma być wygodne - to podstawa. Pytanie jaki typ.

Skóra albo teksy, zależy co wolisz, niewygodne mogą być zarowno skóry jak i teksy, podobnie jak i wygodne.

Chciałbym dojeżdżać do pracy motocyklem, jak to wygląda w praktyce,
za każdym razem przebieracie się w pracy (praca biurowa)?

Tak, biorę dżinsy w plecaku, zmieniam spodnie motocyklowe na dżinsy, pod kurtką motocyklową mam to w czym jestem w pracy, do tego glany.

W sumie
nie wiem czy pod te ubrania można jeszcze coś założyć, żeby szybko
zdjąć po przyjściu do pracy?

Raczej odradzam.

2. Kask, kask ma być przede wszystkim bezpieczny - to priorytet.
Dlatego "Orzeszki" i otwarte odpadają. Najlepiej integral, tylko
czy to pasuje do choppera? Może jakieś propozycje, linki?

No to na czym ci zależy, ma pasować czy być bezpieczne?

3. Na motocykl i ubranie (dwie osoby) nie chciałbym przeznaczyć
więcej niż 10 tys, pytanie jak rozdzielić tą kwotę (czy to jednak
nie za mało)?

Idź do sklepu z odzieżą motocyklową albo chociaż obejrzyj jakiś sklep internetowy i popatrz na ceny, IMHO budżetowo dasz za jakotaki strój 2000, no dobra, na strój, kask i buty może być mało, ale zawsze możesz jeździć w glanach ostatecznie. Czyli na motor strzelam zostaje ci 6000 zł, pamiętaj, że każdy motocykl w Polsce jest bezwypadkowy, ma 35000 km i wszystko wymienione co w większości przypadków skutkuje tym, ze musisz sobie wszystko powymieniać jak i zrobić to i owo, tak że nie kupuj motoru za 100% kasy posiadanej na ten cel.

--
Diobeu
NT650V Deauville '98
GT: Diobeu PL

3 Data: Wrzesien 09 2009 11:34:23
Temat: Re: Ubranie, kask - chopper
Autor: anonim 

Marcin Gardeła pisze:

2. Kask, kask ma być przede wszystkim bezpieczny - to priorytet.
Dlatego "Orzeszki" i otwarte odpadają. Najlepiej integral, tylko
czy to pasuje do choppera? Może jakieś propozycje, linki?

No to na czym ci zależy, ma pasować czy być bezpieczne?

szukam kasku który będzie bezpieczny do mojego stylu i prędkości jazdy, ale także takiego który nie będzie śmiesznie się komponował z virago.
Będzie to mój pierwszy zakup kasku i kwota rzędu do tysiąca zł. nie jest małą kwotą żeby kupić coś zdając się tylko na siebie. Najbardziej podobają mi się otwarte lub szczękowe otwierane, jednak spotkałem się z różnymi opiniami na temat bezpieczeństwa ich używania.

--
krzysiek

4 Data: Wrzesien 09 2009 11:14:35
Temat: Re: Ubranie, kask - chopper
Autor: Piotrek Roczniak 

Dnia 09.09.2009 anonim  napisał/a:

Marcin Gardeła pisze:
2. Kask, kask ma być przede wszystkim bezpieczny - to priorytet.
Dlatego "Orzeszki" i otwarte odpadają. Najlepiej integral, tylko
czy to pasuje do choppera? Może jakieś propozycje, linki?

No to na czym ci zależy, ma pasować czy być bezpieczne?

szukam kasku który będzie bezpieczny do mojego stylu i prędkości jazdy,
ale także takiego który nie będzie śmiesznie się komponował z virago.
Będzie to mój pierwszy zakup kasku i kwota rzędu do tysiąca zł. nie jest
małą kwotą żeby kupić coś zdając się tylko na siebie. Najbardziej
podobają mi się otwarte lub szczękowe otwierane, jednak spotkałem się z
różnymi opiniami na temat bezpieczeństwa ich używania.

A ja słyszałem i czytałem w necie że moturzyści to dawcy  i w szwecji
wzięli i tych motórów całkiem zakazali!

--
http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=bynajmniej
http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=przynajmniej
:::::::::::::::: http://www.roczniak.net/ :::::::::::::::::::

5 Data: Wrzesien 09 2009 15:42:42
Temat: Re: Ubranie, kask - chopper
Autor: Jasio 


Użytkownik "Piotrek Roczniak" napisał w wiadomości


A ja słyszałem i czytałem w necie że moturzyści to dawcy  i w szwecji
wzięli i tych motórów całkiem zakazali!

Udowodnij o tej Szwecji.


--
Jasio
vx etz
Jesli wyszlo Ci raz, sprobuj raz jeszcze.
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj

6 Data: Wrzesien 09 2009 13:15:50
Temat: Re: Ubranie, kask - chopper
Autor: grzech 

szukam kasku który będzie bezpieczny do mojego stylu i prędkości jazdy, ale także takiego który nie będzie śmiesznie się komponował z virago.

polecam nolana N43 Air i na rękawiczki zostanie


grzech
vl800

7 Data: Wrzesien 09 2009 11:28:04
Temat: Re: Ubranie, kask - chopper
Autor: gildor 

Marcin Gardeła pisze:

anonim wrote:
Chciałbym dojeżdżać do pracy motocyklem, jak to wygląda w praktyce,
za każdym razem przebieracie się w pracy (praca biurowa)?

Tak, biorę dżinsy w plecaku, zmieniam spodnie motocyklowe na dżinsy, pod kurtką motocyklową mam to w czym jestem w pracy, do tego glany.

ale po co? jeansy motocyklowe np Motto. kurtkę i tak się zdejmuje. buty można kupić krótkie, takie na miasto.

--
gildor
....już za chwileczkę, już za momencik...

8 Data: Wrzesien 09 2009 14:35:57
Temat: Re: Ubranie, kask - chopper
Autor: Marcin Gardeła 

gildor wrote:

Tak, biorę dżinsy w plecaku, zmieniam spodnie motocyklowe na
dżinsy, pod kurtką motocyklową mam to w czym jestem w pracy, do
tego glany.

ale po co?

Po to, że mam spodnie motocyklowe na motor a dżinsy na niemotor. Wolę nie chodzić po biurze w motocyklowych tak jak wolę nie jeździć w dzinsach.

jeansy motocyklowe np Motto. kurtkę i tak się zdejmuje.
buty można kupić krótkie, takie na miasto.

To będą już drugie, nie? Oczywiście wszystko można kupić, zdawało mi się jednak, że chodzi o wariant oszczędnościowy żeby starczyło jak najwięcej na Virago.

--
Diobeu
NT650V Deauville '98
GT: Diobeu PL

9 Data: Wrzesien 09 2009 14:40:20
Temat: Re: Ubranie, kask - chopper
Autor: gildor 

Marcin Gardeła pisze:

gildor wrote:
Tak, biorę dżinsy w plecaku, zmieniam spodnie motocyklowe na
dżinsy, pod kurtką motocyklową mam to w czym jestem w pracy, do
tego glany.

ale po co?

Po to, że mam spodnie motocyklowe na motor a dżinsy na niemotor. Wolę nie chodzić po biurze w motocyklowych tak jak wolę nie jeździć w dzinsach.

dżinsach motocyklowych. taka ważna różnica. on kupuje, a nie ma, więc może kupić motocyklowe.

jeansy motocyklowe np Motto. kurtkę i tak się zdejmuje.
buty można kupić krótkie, takie na miasto.

To będą już drugie, nie? Oczywiście wszystko można kupić, zdawało mi się jednak, że chodzi o wariant oszczędnościowy żeby starczyło jak najwięcej na Virago.

ma sporo do wydania.

--
gildor
....już za chwileczkę, już za momencik...

10 Data: Wrzesien 09 2009 12:12:26
Temat: Re: Ubranie, kask - chopper
Autor: fv 

anonim wrote:

Poniżej kilka pytań:
1. Ubranie, ubranie ma być wygodne - to podstawa. Pytanie jaki typ.
Chciałbym dojeżdżać do pracy motocyklem, jak to wygląda w praktyce, za
każdym razem przebieracie się w pracy (praca biurowa)?

Ja tak robię. Z tym że spodnie, buty i koszule trzymam w firmie. Zimą trzymam nawet kurtkę w firmie,
żeby mieć w czym iść zapalić. Teoretycznie mógłbym więc pracować nawet w garniaku.

Weź pod uwagę, że przebranie się wymaga czasu oraz, że musisz zaczekać na wolną łazienkę. A jak masz
daleko do łazienki to musisz przez całe biuro paradować z ciuchami na ręku. Sumarycznie może się
okazać, że ubranie się w domu + przebranie się w pracy wymaga więcej czasu, niż odstanie w korku
autem (ja tak mam w wakacje przy pustawych ulicach).

Nie polecam wożenia ciuchów ze sobą, znacznie wygodniej jest trzymać w firmie, nawet złożone na krześle.

W sumie nie wiem
czy pod te ubrania można jeszcze coś założyć, żeby szybko zdjąć po
przyjściu do pracy?

To jest słaba sprawa, ponieważ jak tylko zdejmiesz kurtkę motocyklową zauważysz, że jesteś cały
mokry. Z kolei zimą ew. koszula (kołnierzyk) bardzo przeszkadza w szczelnym opięciu i możesz zmarznąć.

--
fv
Xbox gamertag: fastviper PL
Moto: Suzuki GSX 650F
Auto: Nissan Primera 2,0

11 Data: Wrzesien 09 2009 12:18:58
Temat: Re: Ubranie, kask - chopper
Autor: gildor 

fv pisze:

Weź pod uwagę, że przebranie się wymaga czasu oraz, że musisz zaczekać na wolną łazienkę. A jak masz
daleko do łazienki to musisz przez całe biuro paradować z ciuchami na ręku. Sumarycznie może się
okazać, że ubranie się w domu + przebranie się w pracy wymaga więcej czasu, niż odstanie w korku
autem (ja tak mam w wakacje przy pustawych ulicach).

ale kartę zegarową na zakładzie podbije wcześniej, niż po odstaniu w korkach.
wole jednak dżinsy motto i nie przebieram się w ogóle. protektory mi nie przeszkadzają w pracy, a podczas zanurkowania pod upadnięty ołówek, nawet pomagają kolanom.

--
gildor
....już za chwileczkę, już za momencik...

12 Data: Wrzesien 09 2009 12:20:22
Temat: Re: Ubranie, kask - chopper
Autor: gildor 

gildor pisze:

a podczas zanurkowania pod upadnięty ołówek,

pod stół. pod stół, po upadnięty ołówek. oczywiście, że pod stół.

....dzie mieu ciągnieeeeesz poczwaaaarooo...

--
gildor
....już za chwileczkę, już za momencik...

13 Data: Wrzesien 09 2009 13:05:37
Temat: Re: Ubranie, kask - chopper
Autor: Kamil Nowak 'Amil' 

gildor napisał(a):

pod stół. pod stół, po upadnięty ołówek. oczywiście, że pod stół.

albo jak o podwyzke prosisz, nie?

--
Kamil Nowak 'Amil'
_motory_ pijadzio i susuki
Krakuf

14 Data: Wrzesien 09 2009 13:09:13
Temat: Re: Ubranie, kask - chopper
Autor: gildor 

Kamil Nowak 'Amil' pisze:

gildor napisał(a):
pod stół. pod stół, po upadnięty ołówek. oczywiście, że pod stół.

albo jak o podwyzke prosisz, nie?

nie, bo po co? na piadżijo mnie stać bez podwyżki przecież.

--
gildor
....już za chwileczkę, już za momencik...

15 Data: Wrzesien 09 2009 14:54:30
Temat: Re: Ubranie, kask - chopper
Autor: Kuczu 

Kamil Nowak 'Amil' pisze:

albo jak o podwyzke prosisz, nie?

Eeee. On takie hobby ma, z tym "olowkiem".

--
Kuczu

LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

16 Data: Wrzesien 09 2009 12:29:26
Temat: Re: Ubranie, kask - chopper
Autor: Ivam 

"anonim"  wrote in message

W sumie nie wiem czy pod te ubrania można jeszcze coś założyć, żeby szybko zdjąć po przyjściu do pracy?

Moze wyjscie kryje sie pod http://mottowear.pl/

2. Kask, kask ma być przede wszystkim bezpieczny - to priorytet. Dlatego "Orzeszki" i otwarte odpadają.

Dlaczego od razu odpadaja? http://www.schuberth.com/index.php?id=22&L=1

3. Na motocykl i ubranie (dwie osoby) nie chciałbym przeznaczyć więcej niż 10 tys, pytanie jak rozdzielić tą kwotę (czy to jednak nie za mało)?

2x schuberth=~4000 (jak wezmiesz 2 za gotowke, to pewnie rabacik dostaniesz)
2x spodnie=~800

Zostaje 5800 na kurtki i motocykl... troszke malo, co nie?

--
pzdr:
Ivam

17 Data: Wrzesien 09 2009 12:34:20
Temat: Re: Ubranie, kask - chopper
Autor: anonim 

Ivam pisze:

3. Na motocykl i ubranie (dwie osoby) nie chciałbym przeznaczyć więcej niż 10 tys, pytanie jak rozdzielić tą kwotę (czy to jednak nie za mało)?

2x schuberth=~4000 (jak wezmiesz 2 za gotowke, to pewnie rabacik dostaniesz)
2x spodnie=~800

Zostaje 5800 na kurtki i motocykl... troszke malo, co nie?


no... drogie hobby...

--
Krzysiek

18 Data: Wrzesien 09 2009 15:27:55
Temat: Re: Ubranie, kask - chopper
Autor: Kuczu 

Ivam pisze:

2x schuberth=~4000

Jaki ??

--
Kuczu

LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

19 Data: Wrzesien 09 2009 16:38:52
Temat: Re: Ubranie, kask - chopper
Autor: Ivam 

"Kuczu"  wrote in message

Ivam pisze:

2x schuberth=~4000

Jaki ??

Z linka... czyli J1.

--
pzdr:
Ivam

20 Data: Wrzesien 09 2009 21:37:05
Temat: Re: Ubranie, kask - chopper
Autor: Kuczu 

Ivam pisze:

Z linka... czyli J1.

Ale to sie kupuje bez problemu za 350-380 Euro. Wiec jednak sporo mniej niz 2000 pln za sztuke.

--
Kuczu

LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

21 Data: Wrzesien 09 2009 22:27:45
Temat: Re: Ubranie, kask - chopper
Autor: Ivam 

"Kuczu"  wrote in message

Ale to sie kupuje bez problemu za 350-380 Euro. Wiec jednak sporo mniej niz 2000 pln za sztuke.

Nie kupuje, wiec nie chcialo mi sie szukac. Wpisalem pierwsza cene jaka podal polski gugiel.

--
pzdr:
Ivam

22 Data: Wrzesien 09 2009 12:47:20
Temat: Re: Ubranie, kask - chopper
Autor: Kuba (aka cita) 

anonim wydusił z siebie te słowy:

3. Na motocykl i ubranie (dwie osoby) nie chciałbym przeznaczyć więcej
niż 10 tys, pytanie jak rozdzielić tą kwotę (czy to jednak nie za
mało)?

droższe ubranie od motocykla ...
No nie, zebym był przeciw... ale takiego podejscia nie spotyka sie raczej często..


--
Pozdrawiam
Kuba (aka cita) gg:1461968   www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
HONDA VTX 1800S |  Omega A R6 3,0 24V  |  i zwykle jakies TDI

23 Data: Wrzesien 09 2009 21:23:03
Temat: Re: Ubranie, kask - chopper
Autor: cpt. Nemo 


Użytkownik "Kuba (aka cita)"  napisał w wiadomości


droższe ubranie od motocykla ...

A skad taki wniosek ?

Pozdrawiam, Leszek

24 Data: Wrzesien 09 2009 14:40:51
Temat: Re: Ubranie, kask - chopper
Autor: cpt. Nemo 


Użytkownik "anonim"  napisał w wiadomości


1. Ubranie, ubranie ma być wygodne - to podstawa. Pytanie jaki typ.
Chciałbym dojeżdżać do pracy motocyklem, jak to wygląda w praktyce, za
każdym razem przebieracie się w pracy (praca biurowa)?

Biurowa to nie wiem czy nie ma jakiegos garniturowego przymusu ?
Ja tyz na Virazce. Wczesna wiosna lub pozna jesienia albo w trasy
zazwyczaj pelne skory i twarde glany, po miescie w bardzo cieple dni
jeansy i t-shirt, w chlodniejsze czy switem lub wieczorami lekka kurtka
rowerowa lub jeansowa albo kamizelka skorzana.
Na garnitur zapewne mozna kupic jakis kombinezon w stylu jak dla
pasazera angielskich taksowek motocyklowych :) choc do pracy to
najwygodniej i najprosciej skuterem.

czy pod te ubrania można jeszcze coś założyć, żeby szybko zdjąć po
przyjściu do pracy?

Mozna, ale w gorace lato mozesz wyjsc z takiego stroju nieco przepocony.

2. Kask, kask ma być przede wszystkim bezpieczny - to priorytet.
Dlatego
"Orzeszki" i otwarte odpadają. Najlepiej integral, tylko czy to pasuje
do choppera?

Niestety nijak integral nie pasuje :(
To jest zupelnie nie czoperowe nakrycie glowy juz lepiej braincap`a
zalozyc, ale coz  nakazu nie ma i kazdy moze sie ubierac jak mu sie
zechce :)

Pozdrawiam, Leszek

25 Data: Wrzesien 09 2009 15:19:34
Temat: Re: Ubranie, kask - chopper
Autor: anonim 

cpt. Nemo pisze:

choc do pracy to
najwygodniej i najprosciej skuterem.


do pracy mam 20 km

--
Krzysiek

26 Data: Wrzesien 09 2009 21:16:33
Temat: Re: Ubranie, kask - chopper
Autor: cpt. Nemo 


Użytkownik "anonim"  napisał w wiadomości



do pracy mam 20 km

Nie rozumiem co ma jedno z drugim wspolnego ?
Czy skuterem czy motocyklem o podobnej pojemnosci jedziesz z podobna
predkoscia.
Dowolny skuter 500cc nie bedzie odstawal jakos wyraznie od Virago 535. Ja
nawet powiem ze jak jechalismy do Lwowa z Piernikow to kolega na skuterze
250 zupelnie dobrze dawal rade i nie czekalismy na niego prawda Tomek ?

Pozdrawiam, Leszek

27 Data: Wrzesien 09 2009 15:18:17
Temat: Re: Ubranie, kask - chopper
Autor: Dysiek 

Witam

Virago 535 kosztowac cie bedzie w dobrym stanie kolo 7,5 tysiaca. Zostaje
2,5 tysiaca na zakupy na dwie osoby. Moim zdaniem wystarczajaco. Zaproponuje
ci to w czym sam jezdze (tez mam Virago) i mysle, ze jest calkiem bezpieczne
i wygodne.


Kurtka:
http://moto-feliks.pl/shadow.htm
Cena: 380 zl

Sa na kazdym Motobazarze, mozna przymierzyc i pomarudzic :-) Podpinka
wypinana, sporo protektorow, 6 otworow wentylacyjnych, membrana nie jest
oczywiscie wypinana

Spodnie:
Jeansy, ja mam dodatkowo wszyte protektory na kolana i biodra (robota
wlasna, koszt protektorow 60 zl). Mozna tez kupic skorzane spodnie, ktore
zakladasz na zwykle jeansy. Koszt okolo 150 zl.

Kask:
Kupilem otwarty niemieckiej firmy Gensler - http://www.scorp24.de/ , Tutaj
foto: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6ab2a659e8bc5dd8.html
Nie rozni sie praktycznie jesli chodzi o jakosc wykonania od Nolana N41.
Skorupa z domieszka karbonu, wygodna wysciolka, dwa przewody wentylacyjne.
Cena: lekko ponad 200 zl, mozna kupic np tu:
http://www.cm-motocykle.pl/index.php Gosc jest tez na kazdym motobazarze.

Rekawiczki:
Mam takie:
http://moto.allegro.pl/item727208039_rekawice_rekawiczki_skorzane_s_motocyklowe.html
Skora, calkiem wygodne, lekko wzmacniane na kostkach, cena bardzo
umiarkowana. Na jesien, albo wieczorne/nocne jazdy w lecie sa ok.
Cena: 50 zł

Na b cieple dni - bezpalcowki. Ja mam takie:
http://moto.allegro.pl/item733001700_rekawiczki_bezpalcowe_skora_rozm_xxl.html
Wzmocnione podwojna skora na poduszkach dloni. Cena: 20 zl

Buty: nie jezdze w motocyklowych :-) Cena kolo 200-300 zl pewnie za pare

Kominiarka/kolnierz/inne pierdoly ~100 zl

Łacznie: 1100 zl/osoba

Pozdrawiam
Dysiek

28 Data: Wrzesien 09 2009 13:36:43
Temat: Re: Ubranie, kask - chopper
Autor: Piotr Klimek 

Dnia (Wed, 9 Sep 2009 15:18:17 +0200) ktos podajacy sie za Dysiek
wyklawiaturowal co nastepuje:


Spodnie:
Jeansy, ja mam dodatkowo wszyte protektory na kolana i biodra (robota
wlasna, koszt protektorow 60 zl). Mozna tez kupic skorzane spodnie, ktore
zakladasz na zwykle jeansy. Koszt okolo 150 zl.

[...]

Na b cieple dni - bezpalcowki. Ja mam takie:
http://moto.allegro.pl/item733001700_rekawiczki_bezpalcowe_skora_rozm_xxl.html
Wzmocnione podwojna skora na poduszkach dloni. Cena: 20 zl

Buty: nie jezdze w motocyklowych :-) Cena kolo 200-300 zl pewnie za pare

Sorry, ale jak w tym przeszlifujesz po asfalcie to bedziesz niestety
musial zmienic zdanie odnosnie bezpieczenstwa. Zedrzesz sobie dupe, palce
i poskrecasz kostki. I wcale nie trzeba jechac szybko, zeby sobie zrobic
taka krzywde.


--
Pozdrawiam
Piotr Klimek
Suzuki SV1000S K3
http://bikepics.com/members/piko/

29 Data: Wrzesien 09 2009 16:40:39
Temat: Re: Ubranie, kask - chopper
Autor: Dysiek 

Spodnie:
Jeansy, ja mam dodatkowo wszyte protektory na kolana i biodra (robota
wlasna, koszt protektorow 60 zl). Mozna tez kupic skorzane spodnie, ktore
zakladasz na zwykle jeansy. Koszt okolo 150 zl.

[...]

Na b cieple dni - bezpalcowki. Ja mam takie:
http://moto.allegro.pl/item733001700_rekawiczki_bezpalcowe_skora_rozm_xxl.html
Wzmocnione podwojna skora na poduszkach dloni. Cena: 20 zl

Buty: nie jezdze w motocyklowych :-) Cena kolo 200-300 zl pewnie za pare

Sorry, ale jak w tym przeszlifujesz po asfalcie to bedziesz niestety
musial zmienic zdanie odnosnie bezpieczenstwa. Zedrzesz sobie dupe, palce
i poskrecasz kostki. I wcale nie trzeba jechac szybko, zeby sobie zrobic
taka krzywde.


Wiadomo, ze jeansy nie sa najbezpieczniejsze, ale trzeba wybrac jakis
kompromis. Jak jade 20 km to nie chce mi sie z reguly ubierac spodni i potem
gimnastykowac sie za pol godziny zeby je zdjac. Ewentualnie tak jak
pisalem - ubrac skorzane na jeansy (poobijac to sie poobijasz, ale dupy nie
zedrzesz). Co do bezpalcowek - sory, ale jak jest 30 stopni za oknem to
jechac w skorzanych rekawicach nawet dobrej firmy jest masakrycznie. Co do
butow - wystarcza jakies za kostke - np. glany.

Pozdrawiam
Dysiek

30 Data: Wrzesien 10 2009 07:09:01
Temat: Re: Ubranie, kask - chopper
Autor: Piotr Klimek 

Dnia (Wed, 9 Sep 2009 16:40:39 +0200) ktos podajacy sie za Dysiek
wyklawiaturowal co nastepuje:

Sorry, ale jak w tym przeszlifujesz po asfalcie to bedziesz niestety
musial zmienic zdanie odnosnie bezpieczenstwa. Zedrzesz sobie dupe, palce
i poskrecasz kostki. I wcale nie trzeba jechac szybko, zeby sobie zrobic
taka krzywde.


Wiadomo, ze jeansy nie sa najbezpieczniejsze, ale trzeba wybrac jakis
kompromis. Jak jade 20 km to nie chce mi sie z reguly ubierac spodni i potem
gimnastykowac sie za pol godziny zeby je zdjac. Ewentualnie tak jak
pisalem - ubrac skorzane na jeansy (poobijac to sie poobijasz, ale dupy nie
zedrzesz). Co do bezpalcowek - sory, ale jak jest 30 stopni za oknem to
jechac w skorzanych rekawicach nawet dobrej firmy jest masakrycznie. Co do
butow - wystarcza jakies za kostke - np. glany.

Nie wnikam w to dlaczego sie tak ubierasz, przyczepilem sie tylko do stwierdzenia ze
ten zestaw, ktory opisales jest bezpieczny.

--
Pozdrawiam
Piotr Klimek
Suzuki SV1000S K3
http://bikepics.com/members/piko/

31 Data: Wrzesien 09 2009 21:21:14
Temat: Re: Ubranie, kask - chopper
Autor: cpt. Nemo 


Użytkownik "Piotr Klimek"  napisał w wiadomości


Sorry, ale jak w tym przeszlifujesz po asfalcie to bedziesz niestety
musial zmienic zdanie odnosnie bezpieczenstwa. Zedrzesz sobie dupe, palce
i poskrecasz kostki. I wcale nie trzeba jechac szybko, zeby sobie zrobic
taka krzywde.

Najbezpieczniej jest nie jezdzic wogole, bo jak Ci samochod wjedzie z boku
to i ciuchy niewiele pomoga.
Jak jezdza ubrani motocyklisci w Afryce, we Wloszech w Hiszpanii czy
Porttugalii, albo w Grecji Turcji czy Jugoslawi ?
Juz bez przesady Virazka to tylko Virazka a nie pojazd kosmiczny :) Czoper
to taki styl a nie tylko motocykl, czoperowcy jakos przesadnie o skore
wlasna nie dbaja i wypadkow niewiele robia.

Pozdrawiam Leszek

32 Data: Wrzesien 10 2009 12:11:07
Temat: Re: Ubranie, kask - chopper
Autor: Kefir 

Elou!
"cpt. Nemo"  wrote in message


Użytkownik "Piotr Klimek"  napisał w wiadomości

Sorry, ale jak w tym przeszlifujesz po asfalcie to bedziesz niestety
musial zmienic zdanie odnosnie bezpieczenstwa. Zedrzesz sobie dupe, palce
i poskrecasz kostki. I wcale nie trzeba jechac szybko, zeby sobie zrobic
taka krzywde.

Najbezpieczniej jest nie jezdzic wogole, bo jak Ci samochod wjedzie z boku to i ciuchy niewiele pomoga.
Jak jezdza ubrani motocyklisci w Afryce, we Wloszech w Hiszpanii czy Porttugalii, albo w Grecji Turcji czy Jugoslawi ?

Jugoslawii? To gdzies kolo Czechoslowacji czy troche dalej? ;)
Czerwiec 2009, Stambul, temperatura ~20 stopni. My, grupa przyjezdnych (pieszo), krotkie gacie i T-shirty. Skuterzysci i motocyklisci zakutani w ciuchy, motokoce i mufy nakladane na manetki. Czoperow nie widzialem wiec nie wiem czy mieli jeszcze zimowe frendzle.
Inna rzecz ze teraz to raczej pontony/lodki. Offtopiczne wyrazy wspoczucia.

--
Pozdrawiam, Artu / Kef & padaki ST955 / XT660X
Znajdowanie slabych punktow jest moja najmocniejsza strona
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj
NETYKIETA: http://www.grush.one.pl/article.php?id=netykieta

33 Data: Wrzesien 10 2009 16:08:04
Temat: Re: Ubranie, kask - chopper
Autor: cpt. Nemo 


Uzytkownik "Kefir"  napisal w wiadomosci


Czerwiec 2009, Stambul, temperatura ~20 stopni. My, grupa przyjezdnych
(pieszo), krotkie gacie i T-shirty.

Teraz w Warszawie jest troche po 16 i ponad 20 stopni C. A niektorzy sie
dziwia ze ludziki na motorowerach w podkoszulkach lataja :)

Skuterzysci i motocyklisci zakutani w
ciuchy, motokoce i mufy nakladane na manetki.

Bo im jeszcze z pietnascie stopni brakowalo do lata :)

pozdrawiam, Leszek

Ubranie, kask - chopper



Grupy dyskusyjne