Grupy dyskusyjne   »   Ucieczka z miejsca zdarzenia

Ucieczka z miejsca zdarzenia



1 Data: Kwiecien 17 2007 10:35:18
Temat: Ucieczka z miejsca zdarzenia
Autor: j. 

Witam,

Jakis miesiac temu jakis kretyn wjechal mi w bok z podporzadkowanej i uciekl. Jakis mily czlowiek go pogonil i zapisal numery (sprawca pozniej przejechal na czerwonym swietle w ramach ucieczki).

Policja dala mi nr. jego OC i ubezpieczyciela i stwierdzili, ze z ich strony sprawa jest 'zakonczona'.

No wlasnie, czy nie jest przypadkiem tak ze ucieczka z miejsca zdarzenia jest przestepstwem sciganym z urzedu ? Chodzi mi o to by narobic mu mozliwie duzo problemow. Czy taka sprawa nadaje sie do prokuratury ?

Dzieki i pozdrawiam,
j.



2 Data: Kwiecien 17 2007 10:40:44
Temat: Re: Ucieczka z miejsca zdarzenia
Autor: Tomasz Pyra 

j. napisał(a):

Policja dala mi nr. jego OC i ubezpieczyciela i stwierdzili, ze z ich strony sprawa jest 'zakonczona'.

Jeżeli masz też opinię policji, że to on spowodował wypadek, to faktycznie sprawa jest zakończona.
Teraz idziesz do tego ubezpieczyciela i dochodzisz swoich racji.


No wlasnie, czy nie jest przypadkiem tak ze ucieczka z miejsca zdarzenia jest przestepstwem sciganym z urzedu ?

AFAIK tylko z miejsca wypadku kiedy w grę wchodzi nieudzielenie pomocy.
W przypadku stłuczki jest tylko odpowiedzialność za spowodowanie tejże (a więc mandat).


--
PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- W- CB++

3 Data: Kwiecien 17 2007 10:53:12
Temat: Re: Ucieczka z miejsca zdarzenia
Autor: Adam Płaszczyca 

On Tue, 17 Apr 2007 10:40:44 +0200, Tomasz Pyra
 wrote:

AFAIK tylko z miejsca wypadku kiedy w grę wchodzi nieudzielenie pomocy.
W przypadku stłuczki jest tylko odpowiedzialność za spowodowanie tejże
(a więc mandat).

Też nei do końca - gość naruszył przepisy PoRD, pewnie mu za to
wlepili mandat i tyle.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

4 Data: Kwiecien 17 2007 11:14:08
Temat: Re: Ucieczka z miejsca zdarzenia
Autor: J.F. 

On Tue, 17 Apr 2007 10:53:12 +0200,  Adam Płaszczyca wrote:

On Tue, 17 Apr 2007 10:40:44 +0200, Tomasz Pyra
AFAIK tylko z miejsca wypadku kiedy w grę wchodzi nieudzielenie pomocy.
W przypadku stłuczki jest tylko odpowiedzialność za spowodowanie tejże
(a więc mandat).

Też nei do końca - gość naruszył przepisy PoRD, pewnie mu za to
wlepili mandat i tyle.

I to tez nie koniec - ubezpieczyciel ma prawo regresu odszkodowania ..

J.

5 Data: Kwiecien 18 2007 21:53:17
Temat: Re: Ucieczka z miejsca zdarzenia
Autor: Boombastic 

I to tez nie koniec - ubezpieczyciel ma prawo regresu odszkodowania ..

Bo?

6 Data: Kwiecien 18 2007 21:57:25
Temat: Re: Ucieczka z miejsca zdarzenia
Autor: J.F. 

On Wed, 18 Apr 2007 21:53:17 +0200,  Boombastic wrote:

I to tez nie koniec - ubezpieczyciel ma prawo regresu odszkodowania ..

Bo?

Bo ustawa.

J.

7 Data: Kwiecien 18 2007 23:26:40
Temat: Re: Ucieczka z miejsca zdarzenia
Autor: Boombastic 

Bo ustawa.

Mozesz podac odpowiedni artykul który o tym mówi?

8 Data: Kwiecien 17 2007 20:39:22
Temat: Re: Ucieczka z miejsca zdarzenia
Autor:

Jeżeli masz też opinię policji, że to on spowodował wypadek, to
faktycznie sprawa jest zakończona.
Teraz idziesz do tego ubezpieczyciela i dochodzisz swoich racji.

Witam,

Zawsze mnie to ciekawilo. Jesli ktos spowoduje stluczke i ucieknie, to
jak policja moze uznac jego wine tylko na podstawie zeznan swiadkow i
faktu, ze ktos zapisal numery? Przeciez to sa zadne dowody. Rozumiem
zapis z kamery, ogledziny samochodu sprawcy przez rzeczoznawce... Bez
tego kazdego mozna by bylo wrobic w stluczke.

9 Data: Kwiecien 17 2007 23:18:37
Temat: Re: Ucieczka z miejsca zdarzenia
Autor: J.F. 

On 17 Apr 2007 13:39:22 -0700,   wrote:

Zawsze mnie to ciekawilo. Jesli ktos spowoduje stluczke i ucieknie, to
jak policja moze uznac jego wine tylko na podstawie zeznan swiadkow i
faktu, ze ktos zapisal numery? Przeciez to sa zadne dowody. Rozumiem
zapis z kamery, ogledziny samochodu sprawcy przez rzeczoznawce... Bez
tego kazdego mozna by bylo wrobic w stluczke.

Mowisz ze dawniej, jak kamery nie byly takie powszechne, to kazdy byl
bezkarny ? :-)

A i w przecietnej kamerze kiepsko widac ..

J.

10 Data: Kwiecien 18 2007 20:39:18
Temat: Re: Ucieczka z miejsca zdarzenia
Autor:

Mowisz ze dawniej, jak kamery nie byly takie powszechne, to kazdy byl
bezkarny ? :-)

No jak nie kamera, to chociaz ogledziny przez rzeczoznawce samochodu
sprawcy i konfrontacja znalezionych uszkodzen albo sladow naprawy z
zeznaniami poszkodowanego.

A i w przecietnej kamerze kiepsko widac ..

A zeznanie pana Zenka spod monopola, ktory "wszystko widzial i nawet
zapisal numery" jest lepsze? :)

11 Data: Kwiecien 17 2007 10:39:37
Temat: Re: Ucieczka z miejsca zdarzenia
Autor: Adam Płaszczyca 

On Tue, 17 Apr 2007 10:35:18 +0200, "j."  wrote:

Policja dala mi nr. jego OC i ubezpieczyciela i stwierdzili, ze z ich
strony sprawa jest 'zakonczona'.

No wlasnie, czy nie jest przypadkiem tak ze ucieczka z miejsca zdarzenia
jest przestepstwem sciganym z urzedu ? Chodzi mi o to by narobic mu
mozliwie duzo problemow. Czy taka sprawa nadaje sie do prokuratury ?

Przypadkiem nie.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Ucieczka z miejsca zdarzenia



Grupy dyskusyjne