Grupy dyskusyjne   »   Ulgnąłem prawym kołem w błocie Użyć podnośnika?

Ulgnąłem prawym kołem w błocie Użyć podnośnika?



1 Data: Luty 08 2011 20:24:30
Temat: Ulgnąłem prawym kołem w błocie Użyć podnośnika?
Autor: Benhaker 

Witam
Ulgnąłem prawym przednim kołem w błocie na działce koło garażu. Czy jest
sens bawic się podnosnikiem? Mam n myśli podłożenie jakiejś deski lub płyty
na błoto pod samochód i uniesienie samochodu i koła które się zapadło. Potem
podsypanie ziemi pod koło i opuszczenie samochodu. Czy to sie może udać?



2 Data: Luty 08 2011 20:30:01
Temat: Re: Ulgnąłem prawym kołem w błocie Użyć podnośnika?
Autor: Tomasz Pyra 

W dniu 2011-02-08 20:24, Benhaker pisze:

Witam
Ulgnąłem prawym przednim kołem w błocie na działce koło garażu. Czy jest
sens bawic się podnosnikiem? Mam n myśli podłożenie jakiejś deski lub płyty
na błoto pod samochód i uniesienie samochodu i koła które się zapadło. Potem
podsypanie ziemi pod koło i opuszczenie samochodu. Czy to sie może udać?

Łatwiej się kopie pod podniesionym :)

Udać się może, ale musisz bardzo uważać na stabilność takiej konstrukcji.
Pytanie też czy wepchniesz teraz lewarek między tą płytę którą położysz, a próg, bo niekoniecznie będzie to łatwe.

3 Data: Luty 08 2011 20:54:53
Temat: Re: Ulgnąłem prawym kołem w błocie Użyć podnośnika?
Autor: Kuba (aka cita) 


Użytkownik "Benhaker"  napisał w wiadomości

Witam
Ulgnąłem prawym przednim kołem w błocie na działce koło garażu. Czy jest sens bawic się podnosnikiem? Mam n myśli podłożenie jakiejś deski lub płyty na błoto pod samochód i uniesienie samochodu i koła które się zapadło. Potem podsypanie ziemi pod koło i opuszczenie samochodu. Czy to sie może udać?


Ty mniej na forum pisz, a więcej łopatą machaj...

ps. naprawde łatwiej Ci bylo napisać tu i czekać dzień, niż po prostu spróbować wyciągnąć auto?

Masarka ..


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka

Sprzedam P309 1992 1,4 ważne OC+przegląd
Jeżdzący, w ciągłekj eksploatacji
Cena 1300zł !!!
http://allegro.pl/show_item.php?item=1446313255

4 Data: Luty 08 2011 21:26:03
Temat: Re: Ulgnąłem prawym kołem w błocie Użyć podnośnika?
Autor: Marek P. 

Ty mniej na forum pisz, a więcej łopatą machaj...

ps. naprawde łatwiej Ci bylo napisać tu i czekać dzień, niż po prostu
spróbować wyciągnąć auto?

Dobrze kombinuje. Po 10-tym mają być mrozy. Pójdzie odpali i wyjdzie. Albo
napisze posta lewym kołem ślizgam sie po lodzie a prawego jeszcze nie
wyciągnołem z błota.

A tak serio idź do sąsiada daj mi stówę i niech Ci wyjedzie. Po treści posta
sądząc to nie wyjedziesz a jeszcze sprzęgło spalisz.

5 Data: Luty 08 2011 21:53:03
Temat: Re: Ulgnąłem prawym kołem w błocie Użyć podnośnika?
Autor: J.F. 

On Tue, 8 Feb 2011 21:26:03 +0100,  Marek P. wrote:

A tak serio idź do sąsiada daj mi stówę i niech Ci wyjedzie. Po treści posta
sądząc to nie wyjedziesz a jeszcze sprzęgło spalisz.

Zone wyslij, zonie sasiad wyjedzie za darmo, chyba ze stara i brzydka
:-)

J.

6 Data: Luty 08 2011 22:07:54
Temat: Re: Ulgnąłem prawym kołem w błocie Użyć podnośnika?
Autor: Kuba (aka cita) 


Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

On Tue, 8 Feb 2011 21:26:03 +0100,  Marek P. wrote:
A tak serio idź do sąsiada daj mi stówę i niech Ci wyjedzie. Po treści posta
sądząc to nie wyjedziesz a jeszcze sprzęgło spalisz.

Zone wyslij, zonie sasiad wyjedzie za darmo, chyba ze stara i brzydka
:-)


niech sam idzie do żony sąsiada, a ta niech swojego chłopa namówi.

ps. chyba, ze strary i brzydki (znaczy sie on, nie sąsiad)


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka

Sprzedam P309 1992 1,4 ważne OC+przegląd
Jeżdzący, w ciągłekj eksploatacji
Cena 1300zł !!!
http://allegro.pl/show_item.php?item=1446313255

7 Data: Luty 08 2011 22:08:44
Temat: Re: Ulgnąłem prawym kołem w błocie Użyć podnośnika?
Autor: Kuba (aka cita) 


Użytkownik "Marek P."  napisał w wiadomości

Ty mniej na forum pisz, a więcej łopatą machaj...

ps. naprawde łatwiej Ci bylo napisać tu i czekać dzień, niż po prostu
spróbować wyciągnąć auto?

Dobrze kombinuje. Po 10-tym mają być mrozy. Pójdzie odpali i wyjdzie.

taaa wyjedzie albo utknie do konca zimy ;)


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka

Sprzedam P309 1992 1,4 ważne OC+przegląd
Jeżdzący, w ciągłekj eksploatacji
Cena 1300zł !!!
http://allegro.pl/show_item.php?item=1446313255

8 Data: Luty 08 2011 21:14:07
Temat: Re: Ulgnąłem prawym kołem w błocie Użyć podnośnika?
Autor: inz.mamon 

Użytkownik "Benhaker"  napisał w wiadomości

Ulgnąłem prawym przednim kołem w błocie na działce koło garażu.

"Ulgnąłeś"?

9 Data: Luty 08 2011 21:43:11
Temat: Re: Ulgnąłem prawym kołem w błocie Użyć podnośnika?
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Benhaker"  napisał w wiadomości

Witam
Ulgnąłem prawym przednim kołem

Co zrobiłeś?

10 Data: Luty 08 2011 22:18:46
Temat: Re: Ulgnąłem prawym kołem w błocie Użyć podnośnika?
Autor: Wmak 

Cavallino  napisał(a):


> Ulgnąłem prawym przednim kołem

Co zrobiłeś?

Przecież czystą polszczyzną napisał;

"ulgnąć – ugrzęznąć (zapaść się w grząskim podłożu)".

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

11 Data: Luty 09 2011 00:09:25
Temat: Re: Ulgnąłem prawym kołem w błocie Użyć podnośnika?
Autor: Cavallino 

Użytkownik " Wmak"  napisał w wiadomości

Cavallino  napisał(a):


> Ulgnąłem prawym przednim kołem

Co zrobiłeś?

Przecież czystą polszczyzną napisał;

"ulgnąć – ugrzęznąć (zapaść się w grząskim podłożu)".

Człowiek uczy się całe życie.
Pierwszy raz spotkałem się z takim słowem.

12 Data: Luty 09 2011 00:12:36
Temat: Re: Ulgnąłem prawym kołem w błocie Użyć podnośnika?
Autor: Cavallino 

Użytkownik " Wmak"  napisał w wiadomości

Cavallino  napisał(a):


> Ulgnąłem prawym przednim kołem

Co zrobiłeś?

Przecież czystą polszczyzną napisał;

"ulgnąć – ugrzęznąć (zapaść się w grząskim podłożu)".

Moment, a skąd ten cytat?
Bo słownik PWN jakoś nie zna takiego słowa.

13 Data: Luty 09 2011 11:48:44
Temat: Re: Ulgnąłem prawym kołem w błocie Użyć podnośnika?
Autor: spa 


Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości

"ulgnąć – ugrzęznąć (zapaść się w grząskim podłożu)".

Moment, a skąd ten cytat?
Bo słownik PWN jakoś nie zna takiego słowa.

W jakim regionie Polski się tego używa? Też pierwszy raz słyszę

"Ulgnął jak wrocławski furman w błocie"
"Chciałbym z Kingą ulgnąć w gąszczach, lecz głąb gęstwin Kingą wstrząsa"

14 Data: Luty 09 2011 13:13:50
Temat: Re: Ulgnąłem prawym kołem w błocie Użyć podnośnika?
Autor: Cavallino 

Użytkownik "spa"  napisał w wiadomości


Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości
"ulgnąć – ugrzęznąć (zapaść się w grząskim podłożu)".

Moment, a skąd ten cytat?
Bo słownik PWN jakoś nie zna takiego słowa.

W jakim regionie Polski się tego używa? Też pierwszy raz słyszę

"Ulgnął jak wrocławski furman w błocie"
"Chciałbym z Kingą ulgnąć w gąszczach, lecz głąb gęstwin Kingą wstrząsa"

To już też znalazłem, ale nie odpowiedziało na nasze pytania.
Jako że słowo to jest w słowniczku na stronie Kcyni i to w otoczeniu słów z gwary wielkopolskiej (którą znam od dziecka i miewam styczność na codzień, ale z tym słowem się nie spotkałem), może to jakaś jej odmiana północna, albo specyficzna dla konkretnego regionu (Pałuki?).

15 Data: Luty 09 2011 14:12:20
Temat: Re: Ulgnąłem prawym kołem w błocie Użyć podnośnika?
Autor: Wmak 

Cavallino  napisał(a):

> Przecież czystą polszczyzną napisał;
>
> "ulgnąć – ugrzęznąć (zapaść się w grząskim podłożu)".

Moment, a skąd ten cytat?
Bo słownik PWN jakoś nie zna takiego słowa.


Słowo znane mi od dziecka - Warszawa i okolice
Zdziwiłem się, że ktoś może tego nie znać
więc zatrudniłem Google:
http://www.mirbink.webpark.pl/u.htm
Wmak

W słownikach szukać "lgnąć" - forma dokonana będzie "ulgnąć"

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

16 Data: Luty 09 2011 15:17:29
Temat: Re: Ulgnšłem prawym kołem w błocie Użyć podnoœnika?
Autor: J.F. 

On Wed, 9 Feb 2011 14:12:20 +0000 (UTC),   Wmak wrote:

> "ulgnąć – ugrzęznąć (zapaść się w grząskim podłożu)".
Moment, a skąd ten cytat?
Bo słownik PWN jakoś nie zna takiego słowa.

Słowo znane mi od dziecka - Warszawa i okolice
Zdziwiłem się, że ktoś może tego nie znać
więc zatrudniłem Google:
http://www.mirbink.webpark.pl/u.htm

Ale to slownik gwary paluckiej, nawet nie warszawskiej.

W słownikach szukać "lgnąć" - forma dokonana będzie "ulgnąć"

W reszcie kraju raczej "przylgnąć" - bo i "lgnac" ma jakby nieco inne
znaczenie :-)

A w blocie to mozna "utknąć".

J.

17 Data: Luty 09 2011 15:37:13
Temat: Re: Ulgnšłem prawym kołem w błocie Użyć podno?nika?
Autor: Cavallino 

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości news:

W słownikach szukać "lgnąć" - forma dokonana będzie "ulgnąć"

W reszcie kraju raczej "przylgnąć" - bo i "lgnac" ma jakby nieco inne
znaczenie :-)

A w blocie to mozna "utknąć".

A jeszcze lepiej "ugrzęznąć".

18 Data: Luty 09 2011 15:35:19
Temat: Re: Ulgnąłem prawym kołem w błocie Użyć podnośnika?
Autor: Benhaker 

Użytkownik " Wmak" <

Słowo znane mi od dziecka - Warszawa i okolice
Zdziwiłem się, że ktoś może tego nie znać
więc zatrudniłem Google:
http://www.mirbink.webpark.pl/u.htm
Wmak
W słownikach szukać "lgnąć" - forma dokonana będzie "ulgnąć"

Ja tez mieszkam na mazowszu i słowo to jest mi znane od dziecka. Nawet nie
zdawałem sobie sprawy że mówię gwarą.

19 Data: Luty 09 2011 15:38:38
Temat: Re: Ulgnąłem prawym kołem w błocie Użyć podnośnika?
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Benhaker"  napisał w wiadomości

Użytkownik " Wmak" <
Słowo znane mi od dziecka - Warszawa i okolice
Zdziwiłem się, że ktoś może tego nie znać
więc zatrudniłem Google:
http://www.mirbink.webpark.pl/u.htm
Wmak
W słownikach szukać "lgnąć" - forma dokonana będzie "ulgnąć"

Ja tez mieszkam na mazowszu i słowo to jest mi znane od dziecka. Nawet nie zdawałem sobie sprawy że mówię gwarą.

I do tego nie lokalną, tylko pałucką. ;-)

20 Data: Luty 09 2011 15:36:09
Temat: Re: Ulgnąłem prawym kołem w błocie Użyć podnośnika?
Autor: Cavallino 

Użytkownik " Wmak"  napisał w wiadomości

Cavallino  napisał(a):

> Przecież czystą polszczyzną napisał;
>
> "ulgnąć &#8211; ugrzęznąć (zapaść się w grząskim podłożu)".

Moment, a skąd ten cytat?
Bo słownik PWN jakoś nie zna takiego słowa.


Słowo znane mi od dziecka - Warszawa i okolice

A rodzina skąd pochodzi?


Zdziwiłem się, że ktoś może tego nie znać
więc zatrudniłem Google:
http://www.mirbink.webpark.pl/u.htm
Wmak

W słownikach szukać "lgnąć" - forma dokonana będzie "ulgnąć"

Raczej "przylgnąć".

21 Data: Luty 08 2011 21:51:50
Temat: Re: Ulgnąłem prawym kołem w błocie Użyć podnośnika?
Autor: ToMasz 

Benhaker pisze:

Witam
Ulgnąłem prawym przednim kołem w błocie na działce koło garażu. Czy jest
sens bawic się podnosnikiem? Mam n myśli podłożenie jakiejś deski lub płyty
na błoto pod samochód i uniesienie samochodu i koła które się zapadło. Potem
podsypanie ziemi pod koło i opuszczenie samochodu. Czy to sie może udać?


tak. nawet jak trzeba będzie rozebrać pobliski chodnik w celu uzyskania
budulca do podpory lewerka i wypełnienia do dziury. gorzej jak całość
musisz wykonać pod wodą, a woda zamarza i trzeba sie spieszyć. mnie sie
udało :)

ToMasz

22 Data: Luty 08 2011 23:11:49
Temat: Re: Ulgnąłem prawym kołem w błocie Użyć podnośnika?
Autor: Benhaker 

Ciagnikiem mnie sasiad wyciągnął. Było z przygodami bo mu się ciągnik
zakopał i musiał pójsc po drugi ciągnik zeby wyciagnąć ten pierwszy. A potem
tym pierwszym wyciagnął moje auto. Uff Mogę isc spokojnie spać.

23 Data: Luty 08 2011 23:30:44
Temat: Re: Ulgnąłem prawym kołem w błocie Użyć podnośnika?
Autor: Marek P. 

Benhaker wrote:

Ciagnikiem mnie sasiad wyciągnął. Było z przygodami bo mu się ciągnik
zakopał i musiał pójsc po drugi ciągnik zeby wyciagnąć ten pierwszy.
A potem tym pierwszym wyciagnął moje auto. Uff Mogę isc spokojnie
spać.

To chyba nie ulgnąłeś tylko utopiłeś auto i ciągnik sąsiada :)

24 Data: Luty 08 2011 23:35:19
Temat: Re: Ulgnąłem prawym kołem w błocie Użyć podnośnika?
Autor: Benhaker 

To chyba nie ulgnąłeś tylko utopiłeś auto i ciągnik sąsiada :)

He he. Swoją drogą to niewiele potrzeba aby zwykły samochód unieruchomić.
Ciekawe jak sobie radza samochody z napedem na 4 koła. Nigdy takiego auta
nie prowadziłem.

25 Data: Luty 09 2011 08:55:48
Temat: Re: Ulgnąłem prawym kołem w błocie Użyć podnośnika?
Autor: Bartosz 'Seco' Suchecki 

Benhaker pisze:

To chyba nie ulgnąłeś tylko utopiłeś auto i ciągnik sąsiada :)

He he. Swoją drogą to niewiele potrzeba aby zwykły samochód unieruchomić. Ciekawe jak sobie radza samochody z napedem na 4 koła. Nigdy takiego auta nie prowadziłem.


Prowadziłem kiedyś toyotę land criuser, starszy model. Właściciel kazał
mi władować się w jakieś potworne błoto, koleiny po osie, korzenie. Protestowałem, że się wkleimy. Kazał jechać i byłem zaskoczony, jak autko sprawnie sobie radzi w takich warunkach :-)

Seco

26 Data: Luty 09 2011 11:02:44
Temat: Re: Ulgnąłem prawym kołem w błocie Użyć podnośnika?
Autor: CeSaR 

Prowadziłem kiedyś toyotę land criuser, starszy model. Właściciel kazał
mi władować się w jakieś potworne błoto, koleiny po osie, korzenie.
Protestowałem, że się wkleimy. Kazał jechać i byłem zaskoczony, jak autko
sprawnie sobie radzi w takich warunkach :-)

Nissan Patrol GR tak idealnie się zakopał w nadwiślańskim piachu że
wycieliśmy galezie z kilku okolicznych drzew żeby go wyciągnąc na w miarę
twardy teren.
Dzięki Bogu że w ten piach wjechaliśmy na raptem 2 może 3 metry - gdybyśmy
pojechali dalej to wycieczka do wsi po traktor byłaby nieodzowna...

C

27 Data: Luty 09 2011 20:13:27
Temat: Re: Ulgnąłem prawym kołem w błocie Użyć podnośnika?
Autor: Bartosz 'Seco' Suchecki 

CeSaR pisze:

Prowadziłem kiedyś toyotę land criuser, starszy model. Właściciel kazał
mi władować się w jakieś potworne błoto, koleiny po osie, korzenie. Protestowałem, że się wkleimy. Kazał jechać i byłem zaskoczony, jak autko sprawnie sobie radzi w takich warunkach :-)

Nissan Patrol GR tak idealnie się zakopał w nadwiślańskim piachu że wycieliśmy galezie z kilku okolicznych drzew żeby go wyciągnąc na w miarę twardy teren.
Dzięki Bogu że w ten piach wjechaliśmy na raptem 2 może 3 metry - gdybyśmy pojechali dalej to wycieczka do wsi po traktor byłaby nieodzowna...


Każdy samochód da się zakopać :-) Co i raz się widzi na zdjęciach z rajdu dakaru czy rajdów przeprawowych samochody wklejone w błoto czy zakopane w piachu :-)

Seco

28 Data: Luty 09 2011 21:54:25
Temat: Re: Ulgnąłem prawym kołem w błocie Użyć podnośnika?
Autor: Andrzej R 


Użytkownik "Bartosz 'Seco' Suchecki"  napisał w
wiadomości

Każdy samochód da się zakopać :-)

Święte słowa:-). Mi nawet udałoby się zakopać Tatrę, ten taki ciągnik
balastowy, co to ma z przodu dwie osie skrętne. To bardzo potężne i mocne
bydle, ze wszystkimi możliwymi napędami, ale i tak bym go zakopał gdybym
tylko nie miał o co zaczepić lebiody:-).
Pozdrawiam
Andrzej

29 Data: Luty 10 2011 12:02:58
Temat: Re: Ulgnąłem prawym kołem w błocie Użyć podnośnika?
Autor: CeSaR 

Każdy samochód da się zakopać :-) Co i raz się widzi na zdjęciach z rajdu
dakaru czy rajdów przeprawowych samochody wklejone w błoto czy zakopane w
piachu :-)

Ten piach był dość wredny :-) Bo chodziło się po nim idealnie - twardy, z
lekka nawet zlepiony itd.
Ale pod ciężarem samochodu robiło się z niego coś na kształt mąki - masakra.

C

30 Data: Luty 09 2011 21:20:46
Temat: Re: Ulgnąłem prawym kołem w błocie Użyć podnośnika?
Autor: Axel 


"CeSaR"  wrote in message

Prowadziłem kiedyś toyotę land criuser, starszy model. Właściciel kazał
mi władować się w jakieś potworne błoto, koleiny po osie, korzenie. Protestowałem, że się wkleimy. Kazał jechać i byłem zaskoczony, jak autko sprawnie sobie radzi w takich warunkach :-)

Nissan Patrol GR tak idealnie się zakopał w nadwiślańskim piachu że wycieliśmy galezie z kilku okolicznych drzew żeby go wyciągnąc na w miarę twardy teren.
Dzięki Bogu że w ten piach wjechaliśmy na raptem 2 może 3 metry - gdybyśmy pojechali dalej to wycieczka do wsi po traktor byłaby nieodzowna...

Ja sie zakopalem (z napedem 4x4) w sypkim piachu na nadmorskiej wydmie. Wystarczylo tylko odgarnac reka piasek sprzed kol, zeby samochod zaczal sie toczyc, a nie zakopywac...

--
Axel

31 Data: Luty 09 2011 21:23:45
Temat: Re: Ulgnąłem prawym kołem w błocie Użyć podnośnika?
Autor: Kuba (aka cita) 


Użytkownik "Axel"  napisał w wiadomości


Ja sie zakopalem (z napedem 4x4) w sypkim piachu na nadmorskiej wydmie. Wystarczylo tylko odgarnac reka piasek sprzed kol, zeby samochod zaczal sie toczyc, a nie zakopywac...

ale zdajesz sobie sprawe, ze zmiennych w takich sytuacjach jest więcej niż góreczka piasku przed kołem...


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka

Sprzedam P309 1992 1,4 ważne OC+przegląd
Jeżdzący, w ciągłekj eksploatacji
Cena 1300zł !!!
http://allegro.pl/show_item.php?item=1446313255

32 Data: Luty 10 2011 20:21:47
Temat: Re: Ulgnąłem prawym kołem w błocie Użyć podnośnika?
Autor: Axel 


"Kuba (aka cita)"  wrote in message


Użytkownik "Axel"  napisał w wiadomości

Ja sie zakopalem (z napedem 4x4) w sypkim piachu na nadmorskiej wydmie. Wystarczylo tylko odgarnac reka piasek sprzed kol, zeby samochod zaczal sie toczyc, a nie zakopywac...

ale zdajesz sobie sprawe, ze zmiennych w takich sytuacjach jest więcej niż góreczka piasku przed kołem...

Zdaje sobie sprawe, ze wszedzie jest duzo zmiennych :-P, a tu napisalem, co mi sie przydarzylo, podajac wystarczajaco duzo szczegolow. Dodam tylko, ze to na na naszych wydmach bylo i wjechalem tam legalnie :-P

--
Axel

33 Data: Luty 09 2011 20:50:43
Temat: Re: Ulgnąłem prawym kołem w błocie Użyć podnośnika?
Autor: RadekNet 

W dniu 09.02.2011 08:55, Bartosz 'Seco' Suchecki pisze:

Benhaker pisze:
To chyba nie ulgnąłeś tylko utopiłeś auto i ciągnik sąsiada :)

He he. Swoją drogą to niewiele potrzeba aby zwykły samochód
unieruchomić. Ciekawe jak sobie radza samochody z napedem na 4 koła.
Nigdy takiego auta nie prowadziłem.


Prowadziłem kiedyś toyotę land criuser, starszy model. Właściciel kazał
mi władować się w jakieś potworne błoto, koleiny po osie, korzenie.
Protestowałem, że się wkleimy. Kazał jechać i byłem zaskoczony, jak
autko sprawnie sobie radzi w takich warunkach :-)

Kolega kupil Land Rovera (nie pomne jaki model, ale ten bardziej terenowy). Dumny z terenowego auta, napedu na 4 kola, blokad mostow itd stwierdzil "jedziemy przetestowac". Pojechalismy. Po lopate wracalem pieszo ;)

Pozdr.
--
Radek Wrodarczyk
www.rejsy-czartery.com

34 Data: Luty 08 2011 23:58:52
Temat: Re: Ulgnąłem prawym kołem w błocie Użyć podnośnika?
Autor: Michał 

Benhaker  napisał(a):

Witam
Ulgnąłem prawym przednim kołem w błocie na działce koło garażu. Czy jest
sens bawic się podnosnikiem? Mam n myśli podłożenie jakiejś deski lub płyty
na błoto pod samochód i uniesienie samochodu i koła które się zapadło. Potem
podsypanie ziemi pod koło i opuszczenie samochodu. Czy to sie może udać?



a to nie jest tak że jak auto bez szpery lub "się popsuła"
to delikatnie nacisnąć hamulec i gaz i wyjedzie ?


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

35 Data: Luty 09 2011 01:01:02
Temat: Re: Ulgnąłem prawym kołem w błocie Uż yć podnośnika?
Autor: Lewis 

W dniu 2011-02-09 00:58,  Michał pisze:

  napisał(a):

Witam
Ulgnąłem prawym przednim kołem w błocie na działce koło garażu. Czy jest
sens bawic się podnosnikiem? Mam n myśli podłożenie jakiejś deski lub płyty
na błoto pod samochód i uniesienie samochodu i koła które się zapadło. Potem
podsypanie ziemi pod koło i opuszczenie samochodu. Czy to sie może udać?



a to nie jest tak że jak auto bez szpery lub "się popsuła"
to delikatnie nacisnąć hamulec i gaz i wyjedzie ?



Gorzej jak wciśnięcie hamulca odcina gaz... Ale tak owszem, pomaga.

--
Części do A6 C4 sprzedam
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=399697
Pozdrawiam
Lewis

36 Data: Luty 09 2011 01:18:17
Temat: Re: Ulgnąłem prawym kołem w błocie Uż yć podnośnika?
Autor: Rafał "SP" Gil 

W dniu 2011-02-09 01:01, Lewis pisze:

a to nie jest tak że jak auto bez szpery lub "się popsuła"
to delikatnie nacisnąć hamulec i gaz i wyjedzie ?
Gorzej jak wciśnięcie hamulca odcina gaz... Ale tak owszem, pomaga.

Są jakieś nowe auta, w których tak to nie działa ? ;/
(że GAZ+HAMULEC=ODCIĘCIE PALIWA)

--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

37 Data: Luty 09 2011 23:38:49
Temat: Re: Ulgnąłem prawym kołem w błocie Uż yć podnośnika?
Autor: Tomasz Pyra 

W dniu 2011-02-09 01:18, "Rafał \"SP\" Gil" pisze:

W dniu 2011-02-09 01:01, Lewis pisze:

a to nie jest tak że jak auto bez szpery lub "się popsuła"
to delikatnie nacisnąć hamulec i gaz i wyjedzie ?
Gorzej jak wciśnięcie hamulca odcina gaz... Ale tak owszem, pomaga.

Są jakieś nowe auta, w których tak to nie działa ? ;/
(że GAZ+HAMULEC=ODCIĘCIE PALIWA)

W Vectrze po 3s trzymania nawet lekko naciśniętego hamulca (tak żeby się światło stop zapaliło) silnik przestaje napędzać.

W Toyocie pewnie by teraz dużo dali, żeby wpać na to kilka lat temu ;)

38 Data: Luty 10 2011 00:02:39
Temat: Re: Ulgnąłem prawym kołem w błocie Uż yć podnośnika?
Autor: Rafał "SP" Gil 

W dniu 2011-02-09 23:38, Tomasz Pyra pisze:

Są jakieś nowe auta, w których tak to nie działa ? ;/
(że GAZ+HAMULEC=ODCIĘCIE PALIWA)
W Vectrze po 3s trzymania nawet lekko naciśniętego hamulca (tak
żeby się światło stop zapaliło) silnik przestaje napędzać.
W Toyocie pewnie by teraz dużo dali, żeby wpać na to kilka lat
temu ;)

No ja mam w skodzie też to, jak cisnę gaz i tylko dotknę hamulca delikatnie następuje odcięcie.

Ciekawiło mnie, od kiedy to "cudowne" psia mać ulepszenie pojawiło się jako standard.

--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

39 Data: Luty 10 2011 00:06:43
Temat: Re: Ulgnąłem prawym kołem w błocie Uż yć podnośnika?
Autor: Tomasz Pyra 

W dniu 2011-02-10 00:02, "Rafał \"SP\" Gil" pisze:

W Toyocie pewnie by teraz dużo dali, żeby wpać na to kilka lat
temu ;)

No ja mam w skodzie też to, jak cisnę gaz i tylko dotknę hamulca
delikatnie następuje odcięcie.

U mnie dopiwro po 3s, co pozwala jeszcze nadrzucić auto LFB.
A w razie awarii elektronicznie sterowanej przepustnicy mam nadzieje że pozwoli się jakoś zatrzymać :)

Ciekawiło mnie, od kiedy to "cudowne" psia mać ulepszenie pojawiło się
jako standard.

Od akcji w Toyotach to już pewnie wszędzie.
U mnie jest rocznik 2004.

40 Data: Luty 10 2011 00:19:03
Temat: Re: Ulgnąłem prawym kołem w błocie Uż yć podnośnika?
Autor: Rafał "SP" Gil 

W dniu 2011-02-10 00:06, Tomasz Pyra pisze:

Od akcji w Toyotach to już pewnie wszędzie.
U mnie jest rocznik 2004.

Ehhh ... no to mimo, że mam szkodę, to 2010 chyba mnie skazuje na to ;/.

A powiem czemu mnie to drażni - jadę w trasie, siedzi mi coś na żylety na ogonie (czego nie lubię), lubiłem se po prostu dotknąć hamulca tak co by zapaliło się światło stopu ... zawodnik za mną od razu odstawał do tyłu (w beemce włÄ…czałem po prostu tylne przeciwmgielne, w skodzie świeci tylko po jednej stronie). Teraz jak musnę pedał hamulca, odcięcie trwa właśnie koło 3 sekund (po odpuszczeniu już hamulca), i przy współczynniku CX bloku z wielkiej płyty - skoda potrafi w tym czasie mocno np ze 150 zwolnić w dół ... drażni mnie to to maksymalnie. Nie mówię już o ew stosowaniu manewru opisanego w wątku, tj manewru "zwiększającego" ciąg na lodzie.
--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

41 Data: Luty 09 2011 04:39:44
Temat: Re: Ulgnąłem prawym kołem w błocie Użyć podnośnika?
Autor: Benhaker 

Użytkownik "Lewis"

a to nie jest tak że jak auto bez szpery lub "się popsuła"
to delikatnie nacisnąć hamulec i gaz i wyjedzie ?

Mam tylko ABS. Czy to co napisałeś by zadziałało?

42 Data: Luty 09 2011 01:53:29
Temat: Re: Ulgnšłem prawym kołem w błocie Użyć podnoœnika?
Autor: J.F. 

On Tue, 8 Feb 2011 23:58:52 +0000 (UTC),   Michał wrote:

a to nie jest tak że jak auto bez szpery lub "się popsuła"
to delikatnie nacisnąć hamulec i gaz i wyjedzie ?

Smiem twierdzic ze nie. Ale moze ktos potrafi zademonstrowac.

Z Torsenem na lodzie z jednej strony - o, to moze zadzialac.

J.

43 Data: Luty 09 2011 02:22:00
Temat: Re: Ulgnšłem prawym kołem w błocie Użyć podnoœnika?
Autor: Michał 

Smiem twierdzic ze nie. Ale moze ktos potrafi zademonstrowac.

Z Torsenem na lodzie z jednej strony - o, to moze zadzialac.


lód to prosty jest ;)

na lodzie to ASR z mazdy z 1994 działa nawet na jedną oś.
albo lanciowe visco cośtam, czy renaultowe z początków 90'
(wersje bez torsenów też).

pozdrawiam

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

44 Data: Luty 09 2011 08:06:38
Temat: Re: Ulgnąłem prawym kołem w błocie Użyć podnośnika?
Autor: Artur(m) 


Użytkownik " Michał"  napisał w wiadomości

Benhaker  napisał(a):

Witam
Ulgnąłem prawym przednim kołem w błocie na działce koło garażu. Czy jest
sens bawic się podnosnikiem? Mam n myśli podłożenie jakiejś deski lub płyty
na błoto pod samochód i uniesienie samochodu i koła które się zapadło. Potem
podsypanie ziemi pod koło i opuszczenie samochodu. Czy to sie może udać?



a to nie jest tak że jak auto bez szpery lub "się popsuła"
to delikatnie nacisnąć hamulec i gaz i wyjedzie ?

A jaka tym rządzi zasada?
Hamulec  blokuje różnicowy?


Artur(m)

45 Data: Luty 09 2011 10:12:46
Temat: Re: Ulgnąłem prawym kołem w błocie Użyć podnośnika?
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2011-02-09, Artur(m)  wrote:

a to nie jest tak że jak auto bez szpery lub "się popsuła"
to delikatnie nacisnąć hamulec i gaz i wyjedzie ?

A jaka tym rządzi zasada?
Hamulec  blokuje różnicowy?

Bez hamulca: cały moment idzie na jedno luźno kręcące się koło. Z
hamulcem nieco je blokujesz i część momentu pójdzie na drugie. Dużo tak
nie uzyskasz, ale czasami da się z lodu/błota ruszyć.

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

46 Data: Luty 09 2011 10:58:25
Temat: Re: Ulgnąłem prawym kołem w błocie Użyć podnośnika?
Autor: Artur(m) 


Użytkownik "Krzysiek Kielczewski"  napisał w wiadomości

On 2011-02-09, Artur(m)  wrote:

a to nie jest tak że jak auto bez szpery lub "się popsuła"
to delikatnie nacisnąć hamulec i gaz i wyjedzie ?

A jaka tym rządzi zasada?
Hamulec  blokuje różnicowy?

Bez hamulca: cały moment idzie na jedno luźno kręcące się koło. Z
hamulcem nieco je blokujesz i część momentu pójdzie na drugie. Dużo tak
nie uzyskasz, ale czasami da się z lodu/błota ruszyć.

Tak też trochę próbowałem kombinować:)
Ale jeżeli hamulce pracują równo to mi się
wydawało, że moment i tak "przejdzie" tam "gdzie mu łatwiej".
Praktyka zazwyczaj bywa "nielaboratoryjna"

Artur(m)

47 Data: Luty 09 2011 13:51:01
Temat: Re: Ulgnšłem prawym kołem w błocie Użyć podnoœnika?
Autor: J.F. 

On Wed, 9 Feb 2011 10:58:25 +0100,  Artur(m) wrote:

Użytkownik "Krzysiek Kielczewski"  napisał w
Bez hamulca: cały moment idzie na jedno luźno kręcące się koło. Z
hamulcem nieco je blokujesz i część momentu pójdzie na drugie. Dużo tak
nie uzyskasz, ale czasami da się z lodu/błota ruszyć.

Tak też trochę próbowałem kombinować:)
Ale jeżeli hamulce pracują równo to mi się
wydawało, że moment i tak "przejdzie" tam "gdzie mu łatwiej".

No wlasnie - jedno kolo zostanie zahamowane, drugie zostanie
zahamowane tak samo i zysku nie ma.
Szczegolnie jak sie juz jedno kolo kreci a drugie stoi i wcisniemy
hamulec - wtedy to stojace zostanie zahamowane mocniej(statycznie) i
bedzie gorzej niz bylo.

Moze gdyby odwrotnie - wcisnac hamulec a potem ruszac, moze by zerwalo
najpierw to o lepszej przyczepnosci. Tylko jak to zrobic bez trzeciej
nogi. Kijem od szczotki ? Czy to rada dla posiadaczy automata ?

Rozwiazanie nazywa sie ASR/TCS - system przyhamuje jedno kolo i moze
ruszymy. Bo rozwiazania typu Ursus sie w samochodach nie stosuje :-)

J.

48 Data: Luty 09 2011 13:00:08
Temat: Re: UlgnĹĄłem prawym kołem w błocie Uż yć podnoďż˝nika?
Autor: Kamil 

On 09/02/2011 12:51, J.F. wrote:

On Wed, 9 Feb 2011 10:58:25 +0100,  Artur(m) wrote:
Użytkownik "Krzysiek   napisał w
Bez hamulca: cały moment idzie na jedno luźno kręcące się koło. Z
hamulcem nieco je blokujesz i częć momentu pójdzie na drugie. Dużo tak
nie uzyskasz, ale czasami da się z lodu/błota ruszyć.

Tak też trochę próbowałem kombinować:)
Ale jeżeli hamulce pracują równo to mi się
wydawało, że moment i tak "przejdzie" tam "gdzie mu łatwiej".

No wlasnie - jedno kolo zostanie zahamowane, drugie zostanie
zahamowane tak samo i zysku nie ma.
Szczegolnie jak sie juz jedno kolo kreci a drugie stoi i wcisniemy
hamulec - wtedy to stojace zostanie zahamowane mocniej(statycznie) i
bedzie gorzej niz bylo.

Twoja teoria jakos nie pokrywa sie z praktyka i moim doswiadczeniem. Nie mowimy tu o wcisnieciu hebla do deski, tylko lekkim przyhamowaniu, kolo wiszace w powietrzu bedzie miec caly czas mniejszy opor od drugiego, w wiekszosci przypadkow wystarczy, zeby z otwartym dyferencjalem wygrzebac sie z lekkiego blota czy sniegu.

Moze gdyby odwrotnie - wcisnac hamulec a potem ruszac, moze by zerwalo
najpierw to o lepszej przyczepnosci. Tylko jak to zrobic bez trzeciej
nogi. Kijem od szczotki ? Czy to rada dla posiadaczy automata ?

Heel and toe?

Rozwiazanie nazywa sie ASR/TCS - system przyhamuje jedno kolo i moze
ruszymy. Bo rozwiazania typu Ursus sie w samochodach nie stosuje :-)

Powiedz to ludziom smigajacym chocby Foresterem po blocie. ;)

--
Pozdrawiam
Kamil

49 Data: Luty 09 2011 15:02:09
Temat: Re: Ulgnšłem prawym kołem w błocie Użyć podno?nika?
Autor: J.F. 

On Wed, 09 Feb 2011 13:00:08 +0000,  Kamil wrote:

On 09/02/2011 12:51, J.F. wrote:
No wlasnie - jedno kolo zostanie zahamowane, drugie zostanie
zahamowane tak samo i zysku nie ma.
Szczegolnie jak sie juz jedno kolo kreci a drugie stoi i wcisniemy
hamulec - wtedy to stojace zostanie zahamowane mocniej(statycznie) i
bedzie gorzej niz bylo.

Twoja teoria jakos nie pokrywa sie z praktyka i moim doswiadczeniem. Nie
mowimy tu o wcisnieciu hebla do deski, tylko lekkim przyhamowaniu, kolo
wiszace w powietrzu bedzie miec caly czas mniejszy opor od drugiego, w
wiekszosci przypadkow wystarczy, zeby z otwartym dyferencjalem wygrzebac
sie z lekkiego blota czy sniegu.

Potrafisz zademonstrowac ?
Bo ja nie. Kompletnie nic nie pomaga.

Hm, sprobowac z wiekszym gazem i zdac sie na ABS ?

J.

50 Data: Luty 09 2011 15:56:24
Temat: Re: Ulgnšłem prawym kołem w błocie Użyć podno?nika?
Autor: Kamil 

On 09/02/2011 14:02, J.F. wrote:

On Wed, 09 Feb 2011 13:00:08 +0000,  Kamil wrote:
On 09/02/2011 12:51, J.F. wrote:
No wlasnie - jedno kolo zostanie zahamowane, drugie zostanie
zahamowane tak samo i zysku nie ma.
Szczegolnie jak sie juz jedno kolo kreci a drugie stoi i wcisniemy
hamulec - wtedy to stojace zostanie zahamowane mocniej(statycznie) i
bedzie gorzej niz bylo.

Twoja teoria jakos nie pokrywa sie z praktyka i moim doswiadczeniem. Nie
mowimy tu o wcisnieciu hebla do deski, tylko lekkim przyhamowaniu, kolo
wiszace w powietrzu bedzie miec caly czas mniejszy opor od drugiego, w
wiekszosci przypadkow wystarczy, zeby z otwartym dyferencjalem wygrzebac
sie z lekkiego blota czy sniegu.

Potrafisz zademonstrowac ?
Bo ja nie. Kompletnie nic nie pomaga.

Nastepnym razem postaram sie miec ze soba kamere..

Hm, sprobowac z wiekszym gazem i zdac sie na ABS ?

Co ma ABS do tego? Zreszta w wiekszosci samochodow nie wlaczy sie wcale ponizej jakiejs ustalonej przez producenta predkosci.



--
Pozdrawiam
Kamil

51 Data: Luty 09 2011 17:04:59
Temat: Re: Ulgnš?em prawym ko?em w b?ocie U?y? podno?nika?
Autor: J.F. 

On Wed, 09 Feb 2011 15:56:24 +0000,  Kamil wrote:

On 09/02/2011 14:02, J.F. wrote:
Potrafisz zademonstrowac ?
Bo ja nie. Kompletnie nic nie pomaga.

Nastepnym razem postaram sie miec ze soba kamere..

Hm, sprobowac z wiekszym gazem i zdac sie na ABS ?

Co ma ABS do tego?

Odpusci hamulec na tym kole ktore jest "zablokowane"

Zreszta w wiekszosci samochodow nie wlaczy sie wcale
ponizej jakiejs ustalonej przez producenta predkosci.

Dlatego najpierw rozpedzic do wiekszej "predkosci" :-)

J.

52 Data: Luty 09 2011 16:07:28
Temat: Re: Ulgnš?em prawym ko?em w b?ocie U?y? podno?nika?
Autor: Kamil 

On 09/02/2011 16:04, J.F. wrote:

On Wed, 09 Feb 2011 15:56:24 +0000,  Kamil wrote:
On 09/02/2011 14:02, J.F. wrote:
Potrafisz zademonstrowac ?
Bo ja nie. Kompletnie nic nie pomaga.

Nastepnym razem postaram sie miec ze soba kamere..

Hm, sprobowac z wiekszym gazem i zdac sie na ABS ?

Co ma ABS do tego?

Odpusci hamulec na tym kole ktore jest "zablokowane"

Co odpusci, skoro sie nie zalaczy?

Zreszta w wiekszosci samochodow nie wlaczy sie wcale
ponizej jakiejs ustalonej przez producenta predkosci.

Dlatego najpierw rozpedzic do wiekszej "predkosci" :-)

Stojac po drzwi w blocie, swietna rada. ;)

--
Pozdrawiam
Kamil

53 Data: Luty 09 2011 16:12:44
Temat: Re: Ulgn¹³em prawym ko³em w b³ocie U¿yæ podnoœnika?
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2011-02-09, J.F  wrote:

No wlasnie - jedno kolo zostanie zahamowane, drugie zostanie
zahamowane tak samo i zysku nie ma.

Nie koniecznie tak samo, dyfer też ma swoje opory - czasem wyjdzie.
Szpery oczywiście z tego nie będzie.

Moze gdyby odwrotnie - wcisnac hamulec a potem ruszac, moze by zerwalo
najpierw to o lepszej przyczepnosci. Tylko jak to zrobic bez trzeciej
nogi. Kijem od szczotki ? Czy to rada dla posiadaczy automata ?

Zmień szpilki na normalne buty i spróbuj jedną nogą wcisnąć dwa pedały
;-)


Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

54 Data: Luty 09 2011 10:15:21
Temat: Re: Ulgnąłem prawym kołem w błocie Użyć podnośnika?
Autor: SET 


> a to nie jest tak że jak auto bez szpery lub "się popsuła"
> to delikatnie nacisnąć hamulec i gaz i wyjedzie ?

A jaka tym rządzi zasada?
Hamulec  blokuje różnicowy?


Artur(m)


Raczej udaje opór podłoża na kole, które de fakto oporu nie ma bo się na nim
ślizga.
Wtedy różnicówka 'nie działa' i daje napęd na oba koła.

55 Data: Luty 09 2011 10:29:23
Temat: Re: Ulgnąłem prawym kołem w błocie Użyć podnośnika?
Autor: SET 
56 Data: Luty 09 2011 11:37:57
Temat: Re: Ulgnąłem prawym kołem w błocie Użyć podnośnika?
Autor: flower 


Użytkownik "SET"  napisał w wiadomości


> > a to nie jest tak że jak auto bez szpery lub "się popsuła"
> > to delikatnie nacisnąć hamulec i gaz i wyjedzie ?
>
> A jaka tym rządzi zasada?
> Hamulec  blokuje różnicowy?
>
>
> Artur(m)
>

Raczej udaje opór podłoża na kole, które de fakto oporu nie ma bo się na
nim
ślizga.
Wtedy różnicówka 'nie działa' i daje napęd na oba koła.

Ale ten sam opór dostaje też to stojące koło. Nie umiem sobie tego
wyobrazić - da coś takie naciśnięcie hamulca?

--
"Żałuj za dowcipy, synu!"
   Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII

57 Data: Luty 09 2011 11:17:46
Temat: Re: Ulgnąłem prawym kołem w błocie Użyć podnośnika?
Autor: Benhaker 

Użytkownik " Michał" >

a to nie jest tak że jak auto bez szpery lub "się popsuła"
to delikatnie nacisnąć hamulec i gaz i wyjedzie ?

Jak jednoczesnie nacisnac hamulec i gaz? Przeciez lewa noge ma sie na pedale
sprzegła ktory sie puszcza w momencie ruszania. A prawaą nogę ma się na
gazie coby przy ruszaniu nie zgasł. Hamuje się puszczając pedał gazu i
przesuwajac prawą stopę na pedał hamulca.

58 Data: Luty 09 2011 11:40:46
Temat: Re: Ulgnąłem prawym kołem w błocie Użyć podnośnika?
Autor: Hinek 


Użytkownik "Benhaker"  napisał


Jak jednoczesnie nacisnac hamulec i gaz? Przeciez lewa noge ma sie na pedale sprzegła ktory sie puszcza w momencie ruszania. A prawaą nogę ma się na gazie coby przy ruszaniu nie zgasł.


To jeszcze musisz trochę pojezdzic.
Pozdr

--
Hinek

Ulgnąłem prawym kołem w błocie Użyć podnośnika?



Grupy dyskusyjne