Grupy dyskusyjne   »   Uprawnienia

Uprawnienia



1 Data: Marzec 22 2014 21:09:39
Temat: Uprawnienia
Autor: Mateusz NSR 

Witam jestem tutaj nowy
Jakie są potrzebne uprawnienia na motocykl o pojemności 125ccm3 i 28 koni mechanicznych ( mam 13 lat kiedy będę mógł się ubiegać o takie uprawnienia) ? Jak ktoś by mógł podać swoją opinię na temat tego motocykla. http://allegro.pl/honda-nsr-125-czarna-perla-yzf-cbr-rs-mito-dt-i4050474937.html
Z góry dziękuję za odpowiedzi i gorąco pozdrawiam doświadczonych motocyklistów :)

--
Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/



2 Data: Marzec 23 2014 00:14:27
Temat: Re: Uprawnienia
Autor: Tmek 


Użytkownik "Mateusz NSR"  napisał w
wiadomości

Witam jestem tutaj nowy
Jakie są potrzebne uprawnienia na motocykl o pojemności 125ccm3 i 28 koni
mechanicznych ( mam 13 lat kiedy będę mógł się ubiegać o takie
uprawnienia) ? Jak ktoś by mógł podać swoją opinię na temat tego
motocykla.
http://allegro.pl/honda-nsr-125-czarna-perla-yzf-cbr-rs-mito-dt-i4050474937.html
Z góry dziękuję za odpowiedzi i gorąco pozdrawiam doświadczonych
motocyklistów :)

Pierwszy link z gugla
http://superauto24.se.pl/przepisy/jak-zdobyc-prawo-jazdy-na-motocykl-uprawnienia-kategorii-a-nowe-zasady-2013_337296.html

Drugi link
http://www.scigacz.pl/Honda,NSR,125,dla,mlodych,zapalencow,sportowej,jazdy,4494.html

Prosze

Tmek

3 Data: Marzec 24 2014 07:16:15
Temat: Re: Uprawnienia
Autor: Adam Wysocki 

Mateusz NSR  wrote:

Witam jestem tutaj nowy
Jakie są potrzebne uprawnienia na motocykl o pojemności 125ccm3 i 28 koni
mechanicznych ( mam 13 lat kiedy będę mógł się ubiegać o takie
uprawnienia) ?

Zrób kartę motorowerową i kup 50-kę, będzie na razie lepiej dla ciebie.

--
Fiat Siena 1.6 HL 1998 r. & Suzuki GSX 1300R Hayabusa 2000 r.
PMS+ PJ S+ p++ M- W P++: X+++ L+ B M+ Z+++ T w+ CB+++
http://motogof.tumblr.com/

4 Data: Marzec 24 2014 16:19:15
Temat: Re: Uprawnienia
Autor: Yorick 

Dnia 24 - 03 - 2014 (poniedziałek) o godzinie 08:16, Adam Wysocki
napisał(a):

Zrób kartę motorowerową i kup 50-kę, będzie na razie lepiej dla ciebie.

Od stycznia 2013 nie da się już w Polsce wyrobić karty motorowerowej -
została zastąpiona prawem jazdy kategorii AM. Różnica jest bolesna,
szczególnie cenowo - kartę wyrabiało się dość szybko i tanio, natomiast na
kategorię AM trzeba odbyć pełny kurs w ośrodku szkolenia kierowców (10
godzin teorii i 10 praktyki) i zdać egzamin w WORDzie. Całość wychodzi
niewiele mniej niż "normalne" prawo jazdy, jakieś 600-800 złotych w
zależności od miasta i szkoły nauki jazdy.

--
Yorick
MG Nevada 750,

5 Data: Marzec 25 2014 08:33:58
Temat: Re: Uprawnienia
Autor: Adam Wysocki 

Yorick  wrote:

Od stycznia 2013 nie da się już w Polsce wyrobić karty motorowerowej -

O, to mnie ominęło. Dzięki za sprostowanie, doczytałem teraz że nawet
po 18-ce nie można już jeździć na dowód, nie mając żadnej kategorii.
Ma to sens.

No to nielatom pozostaje robienie AM albo A1...

--
Fiat Siena 1.6 HL 1998 r. & Suzuki GSX 1300R Hayabusa 2000 r.
PMS+ PJ S+ p++ M- W P++: X+++ L+ B M+ Z+++ T w+ CB+++
http://motogof.tumblr.com/

6 Data: Marzec 28 2014 07:44:30
Temat: Re: Uprawnienia
Autor: MarcinJM 

W dniu 2014-03-25 09:33, Adam Wysocki pisze:

  wrote:

Od stycznia 2013 nie da się już w Polsce wyrobić karty motorowerowej -

O, to mnie ominęło. Dzięki za sprostowanie, doczytałem teraz że nawet
po 18-ce nie można już jeździć na dowód, nie mając żadnej kategorii.
Ma to sens.

No to nielatom pozostaje robienie AM albo A1...

Nielaty, co było do przewidzenia, maja to po prostu w dupie.
Dla nielata takie pojęcia jak "konsekwencje", "nielegalność", czy "zginąć" to pojęcia abstrakcyjne.
Wiem, bo sam nielatem byłem, choć dość dawno :)

Wg mnie, jeśli na AM cena dokumentu nie będzie oscylowała w okolicy ca 200zł to raczej nie należy sie spodziewać atrakcyjności tego rodzaju dokumentu.

--
Pozdrawiam
MarcinJM        gg: 978510
kompleksowe remonty youngtimer'ów, nadwozi rajdówek
przeróbki typu "panie, tego sie nie da zrobic"

7 Data: Marzec 28 2014 07:57:00
Temat: Re: Uprawnienia
Autor: Adam Wysocki 

MarcinJM  wrote:

Dla nielata takie pojęcia jak "konsekwencje", "nielegalność", czy
"zginąć" to pojęcia abstrakcyjne.
Wiem, bo sam nielatem byłem, choć dość dawno :)

To prawda, ze mną nie było inaczej. Ale może jakby im uświadamiać
potencjalne konsekwencje i że mamusia już nie wybroni...

--
Fiat Siena 1.6 HL 1998 r. & Suzuki GSX 1300R Hayabusa 2000 r.
PMS+ PJ S+ p++ M- W P++: X+++ L+ B M+ Z+++ T w+ CB+++
http://motogof.tumblr.com/

8 Data: Marzec 28 2014 09:09:07
Temat: Re: Uprawnienia
Autor: MarcinJM 

W dniu 2014-03-28 08:57, Adam Wysocki pisze:

  wrote:

Dla nielata takie pojęcia jak "konsekwencje", "nielegalność", czy
"zginąć" to pojęcia abstrakcyjne.
Wiem, bo sam nielatem byłem, choć dość dawno :)

To prawda, ze mną nie było inaczej. Ale może jakby im uświadamiać
potencjalne konsekwencje i że mamusia już nie wybroni...

A co w zamian zaoferujesz?
800zl + egzamin? Nie ma karty przetargowej.
Skoro karta rowerowa uprawnia do poruszania sie rowerem, to pojazd niewiele szybszy i cieższy nie powienien byc obciążony niebotycznie wysokimi (wg mnie absurdalnymi) wymaganiami.
Druga szkodliwosc, dlugofalowa jest taka, ze malolat ujezdzajacy bez kwitow stwierdzi, ze wlasciwie po cholere mu kwity skoro tyle razy mu sie udało? Kupi 500tke-1000ke i wtedy jest juz naprawde niewesolo ("najwyzej uciekne", OC też niepotrzebne, bo bez PJ i tak nie działa, przegląd? nie mając PJ, OC, po cholere przegląd, chore? Chore).

--
Pozdrawiam
MarcinJM        gg: 978510
kompleksowe remonty youngtimer'ów, nadwozi rajdówek
przeróbki typu "panie, tego sie nie da zrobic"

9 Data: Marzec 28 2014 08:40:08
Temat: Re: Uprawnienia
Autor: Adam Wysocki 

MarcinJM  wrote:

To prawda, ze mną nie było inaczej. Ale może jakby im uświadamiać
potencjalne konsekwencje i że mamusia już nie wybroni...

A co w zamian zaoferujesz?

Ich własne bezpieczeństwo (nie tylko osobiste, także prawne i finansowe).

800zl + egzamin? Nie ma karty przetargowej.

Masz prawko? Jakie kategorie? Czemu je zrobiłeś? No właśnie...

Małolat powinien zdawać sobie sprawę z konsekwencji swoich wyborów.
Dorośli sobie zdają.

Skoro karta rowerowa uprawnia do poruszania sie rowerem, to pojazd
niewiele szybszy i cieższy nie powienien byc obciążony niebotycznie
wysokimi (wg mnie absurdalnymi) wymaganiami.

Nie powinien, ale jest... wiele rzeczy nie powinno być takich, jakie
są.

Druga szkodliwosc, dlugofalowa jest taka, ze malolat ujezdzajacy bez
kwitow stwierdzi, ze wlasciwie po cholere mu kwity skoro tyle razy mu
sie udało? Kupi 500tke-1000ke i wtedy jest juz naprawde niewesolo
("najwyzej uciekne", OC też niepotrzebne, bo bez PJ i tak nie działa,
przegląd? nie mając PJ, OC, po cholere przegląd, chore? Chore).

Takich też znam (i to nie małolatów, ludzi po 30-ce)... trzymam się
z daleka.

Szczytem jest koleś (znajomy znajomego), który zawsze jest na bani
(i zawsze tak jeździ), nie ma prawka na moto (a ma litra), a na
chleb zarabia jeżdżąc na taryfie. Jak przy...bał w kolesia to dopiero
zaczęło się szukanie wyjścia.

--
Fiat Siena 1.6 HL 1998 r. & Suzuki GSX 1300R Hayabusa 2000 r.
PMS+ PJ S+ p++ M- W P++: X+++ L+ B M+ Z+++ T w+ CB+++
http://motogof.tumblr.com/

10 Data: Marzec 28 2014 19:28:22
Temat: Re: Uprawnienia
Autor: Yorick 

Dnia 28 - 03 - 2014 (piątek) o godzinie 09:40, Adam Wysocki napisał(a):
 

Małolat powinien zdawać sobie sprawę z konsekwencji swoich wyborów.
Dorośli sobie zdają.

Tak, tylko jacy dorośli? Przecież te małolaty mają w końcu jakichś
rodziców, którzy im na takie zachowanie pozwalają. Raczej rzadko się
zdarza, żeby 15 latek odłożył 2-3 tysiące z kieszonkowego, kupił za to
motorower i jeździł nim bez wiedzy rodziców... Więc raczej winiłbym
dorosłych bez wyobraźni.

Z drugiej strony faktem jest, że cena kursu na kategorię AM jest trochę
zaporowa. Zastanawiam się czasami, czy nie byłoby warto wprowadzić takiego
kursu jako przedmiotu nauczania w gimnazjum. W końcu jak popatrzymy na
przykład na ogłoszenia o pracę, to 3 rzeczy przewijają się tam stale:
znajomość angielskiego, obsługa komputera i prawo jazdy. Skoro szkoły uczą
tych dwóch pierwszych rzeczy, to dlaczego nie miałyby uczyć zasad ruchu
drogowego? Wydaje mi się, że gdyby dzieciaki od małego były uczone
właściwych zachowań na drodze, to są spore szanse, że później w dorosłym
życiu jeździłyby lepiej i bezpieczniej.

Wiem, pomarzyć dobra rzecz, ale ponoć idą wybory, więc może jakiś polityk
podchwyci temat i przynajmniej mi to obieca ;-))     

--
Yorick
MG Nevada 750

11 Data: Marzec 28 2014 21:14:09
Temat: Re: Uprawnienia
Autor: Hinek 

Użytkownik "Yorick"  napisał


to 3 rzeczy przewijają się tam stale:
znajomość angielskiego, obsługa komputera i prawo jazdy. Skoro szkoły uczą
tych dwóch pierwszych rzeczy, to dlaczego nie miałyby uczyć zasad ruchu
drogowego? Wydaje mi się, że gdyby dzieciaki od małego były uczone
właściwych zachowań na drodze, to są spore szanse, że później w dorosłym
zyciu jeździłyby lepiej i bezpieczniej.


Kiedyś, w ubiegłym wieku, po skończeniu 12 lat szkoła podstawowa
zapewniła mi kurs i egzamin na kartę rowerową. Uprawniała też ona
do jazdy motorowerami...Potem, w technikum (nie samochodowym)
każdy mógł zrobić prawo jazdy A+B za całe 520 zł. Średnia pensja wynosiła
wówczas około 2500zł. Okropna ta komuna była :]

--
Hinek

12 Data: Marzec 29 2014 07:35:35
Temat: Re: Uprawnienia
Autor: MarcinJM 

W dniu 2014-03-28 21:14, Hinek pisze:

Kiedyś, w ubiegłym wieku, po skończeniu 12 lat szkoła podstawowa
zapewniła mi kurs i egzamin na kartę rowerową. Uprawniała też ona
do jazdy motorowerami...Potem, w technikum (nie samochodowym)
każdy mógł zrobić prawo jazdy A+B za całe 520 zł. Średnia pensja wynosiła
wówczas około 2500zł. Okropna ta komuna była :]

Dokładnie. Obecne ceny sa tlumaczone "jakościa szkolenia". Budzi to jednak watpliwosci patrzac na zdawalność.
Trudno oprzec sie wrazeniu, ze tu bardzo chodzi o interes.
Co kogo obchodzi czy mam kurs? Ja mam zdac egzamin potwierdzajacy, niewazne jak zdobyte, umiejetnosci i wiedzę.

A juz kompletnie kuriozalne jest zdawanie przez posadacze kat B, przepisów. I nie odbieranie mu PJ kat. B po ich niezdaniu. Bo jesli nie umie, to nie moze jezdzic, a jesli umie, to po ch*** ma zdawac ponownie?

To oczywiscie gierka psychologiczna, bo nikt by nie zaryzykowal zdawaniem na moto ryzykujac psiadanym juz B (potrzebnym np. do pracy).

Tak na oko, "kiedys" bylo to uczciwiej, normalniej i rozsądnie finansowo. A jakość szkolenia... no coż, my, zdajacy PJ w komunie, nie zabijamy sie jakoś masowo, wiec chyba nie było zle? ja mam na koncie osobowka jakies 1,2mln km. z jedna sltuczka z mojej winy. Bez wypadku z jakiejkolwiek winy.

--
Pozdrawiam
MarcinJM        gg: 978510
kompleksowe remonty youngtimer'ów, nadwozi rajdówek
przeróbki typu "panie, tego sie nie da zrobic"

13 Data: Kwiecien 05 2014 12:34:17
Temat: Re: Uprawnienia
Autor:

Interes czyj? Policzmy sobie.

Zakup motoroweru do szkolenia 5000 zl.
Wynagrodzenie instruktora 30 zl/h.

Okres amortyzacji 2 lata czyli 12 miesiecy reszta to zima.

Zakladamy ze miesiecznie jest 5 uczniow na te kategorie.

Lacznie 60 uczniow. 5000/60= 80 zl na glowe.
Praktyka 10 godzin x 30 zl = 300 zl na glowe
Teoria 10 x 30 = 300/ 5 = 120 zl
Materialy 20 zl

W sumie bez kosztow placu, sali wykladowej mamy juz koszt 520 zl. A gdzie kupno 4 rozmiarow kaskow, kamizelki, ochraniaczy, serwisu garazowania sprzetu, ubezpieczenia.

Tak to wyglada w realiach, ze drogie szkolenie jest bo realia sa jakie sa i juz.

Reszta to demagogia i opowiadanie bajek.

W

14 Data: Kwiecien 06 2014 14:23:57
Temat: Re: Uprawnienia
Autor:

Gdzie płacą instruktorowi 30 PLN/h? Jadę tam w ciemno :D

15 Data: Kwiecien 06 2014 23:41:00
Temat: Re: Uprawnienia
Autor:

Tam gdzie instruktor przez cale zajecia zajmuje sie kursantem a nie daje mu motocykl jak w wypozyczalni a sam udaje sie na miejsce spoczynku 4 liter. 


W

16 Data: Kwiecien 07 2014 08:56:34
Temat: Re: Uprawnienia
Autor: Alf/red/ 

On 06/04/14 23:23,  wrote:

Gdzie płacą instruktorowi 30 PLN/h? Jadę tam w ciemno :D

Hej nie zapominaj że "koszt instruktora" 30zł przekłada się na niecałe 20 na rękę...

--
Alf/red/

Uprawnienia



Grupy dyskusyjne