Witam

Czy przeskoczenie paska rozrządu o 1 ząb w jedną lub drugą stronę będzie
odczuwalne w pracy silnika?
Tak się zastanawiam jak to w praktyce wygląda.

Pozdrawiam

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Frank Einstein pisze:

Witam

Czy przeskoczenie paska rozrządu o 1 ząb w jedną lub drugą stronę będzie odczuwalne w pracy silnika?
Tak się zastanawiam jak to w praktyce wygląda.

Pozdrawiam

Z własnego doświadczenia: Civic 1.4, ciągnął do max 130 km/h, spalanie min. 10 litrów. Odpalał bez problemu. Był przesunięty o 1 ząbek.

Z własnego doświadczenia: Civic 1.4, ciągnął do max 130 km/h, spalanie
min. 10 litrów. Odpalał bez problemu. Był przesunięty o 1 ząbek.

A to ciekawe - u mnie kiedyś w Suzuki swift przestawił się o jeden ząb i
chodził bardzo nierówno.



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

A to ciekawe - u mnie kiedyś w Suzuki swift przestawił się o jeden ząb i
chodził bardzo nierówno.

no to co sie pytasz jak wiesz :)
Wszystko zalezy od silnika, ile to jest 1 zabek (w stopniach), w ktora
strone, ktory walek sie przesunie. Objawy rozne - od praktycznie
niezauwazalnych, do totalnej utraty mocy i jakiejkowiek kultury pracy
silnika.

--
Tomek

Użytkownik "Frank Einstein"  napisał w wiadomości

Witam

Czy przeskoczenie paska rozrządu o 1 ząb w jedną lub drugą stronę będzie
odczuwalne w pracy silnika?
Tak się zastanawiam jak to w praktyce wygląda.

Wal korbowy raczej Ci sie nie obróci, rozrzadu tez, no chyba ze sie bardzo
postarasz.
Inaczej wygląda z kolem od aparatu zaplonowego, czesto sie zdarza ze sie
obroci i to o kilka zebow.
Wtedy od razu silnik traci na mocy - nie wkreca sie i zaczyna o wiele wiecej
palic.

Jezeli masz zamiar zabrac sie do tego to zaznacz sobie wszystkie kola np
korektorem i po problemie