Witam

Post raczej powinien iść na pl.soc.prawo ale jest związany z samochodem.

Oglądałem dzisiaj u kolegi program jak w temacie i zatrzymali na autostradzie A4 w rejonie Gliwic Audi które jechało więcej niż pozwalają znaki (chyba prowadziła kobieta)

I jak wszystkim złapanym zamazują tablice tak w tym przypadku w jednym momencie dało się zauważyć tablice zatrzymanej KRA 13XXX.
Jakie prawa przysługują takiej osobie i co może wywalczyć w sądzie ?
I jak tutaj słuchać stróżów prawa którzy mówią że twarze i numery nie będą widoczne ?

--
[Pozdrawiam [huri-khan][GG 177094]
[Astra G '1,6 16V] [SY]

huri_khan pisze:

I jak wszystkim złapanym zamazują tablice tak w tym przypadku w jednym momencie dało się zauważyć tablice zatrzymanej KRA 13XXX.
Jakie prawa przysługują takiej osobie i co może wywalczyć w sądzie ?

DoQ pisze:

huri_khan pisze:

I jak wszystkim złapanym zamazują tablice tak w tym przypadku w jednym momencie dało się zauważyć tablice zatrzymanej KRA 13XXX.
Jakie prawa przysługują takiej osobie i co może wywalczyć w sądzie ?

Choinkę o zapachu kokosowym i oponę do Stara :)
Jak buraczy na drodze

Użytkownik "Mario"  napisał w wiadomości

DoQ pisze:

huri_khan pisze:

I jak wszystkim złapanym zamazują tablice tak w tym przypadku w jednym
momencie dało się zauważyć tablice zatrzymanej KRA 13XXX.
Jakie prawa przysługują takiej osobie i co może wywalczyć w sądzie ?

Choinkę o zapachu kokosowym i oponę do Stara :)
Jak buraczy na drodze

Czyli wg Ciebie przekraczanie prędkości na autostradzie to buractwo?

Mario pisze:

Choinkę o zapachu kokosowym i oponę do Stara :)
Jak buraczy na drodze 

Czyli wg Ciebie przekraczanie prędkości na autostradzie to buractwo?

DoQ pisze:

Mario pisze:

Choinkę o zapachu kokosowym i oponę do Stara :)
Jak buraczy na drodze 

Czyli wg Ciebie przekraczanie prędkości na autostradzie to buractwo?

Skoro nie, to jaki jest powod do wstydu i chęci ukrywania własnych tablic rej?

Użytkownik "Artur 'futrzak' Maśląg"  napisał w wiadomości

stosownym mandatem :) Wstyd jak beret - nie?

Artur 'futrzak' Maśląg pisze:

DoQ pisze:

Mario pisze:

Choinkę o zapachu kokosowym i oponę do Stara :)
Jak buraczy na drodze 

Czyli wg Ciebie przekraczanie prędkości na autostradzie to buractwo?

Skoro nie, to jaki jest powod do wstydu i chęci ukrywania własnych tablic rej?

LOL - no właśnie. Przypomniałeś mi niedawny numer - co się rano dzieje
na Puławskiej (DC) w stronę centrum to wiesz - buractwo oczywiście
omija korek i jedzie poboczami/prawoskrętami itd. na wprost.

Użytkownik "Mario" napisał

Gdyby to mnie złapano i sfilmowano przez TVN Turbo, nie ukrywałbym gęby bo
uważam że nie mam się czego wstydzić.

..Peeter pisze:

Użytkownik "Mario" napisał

Gdyby to mnie złapano i sfilmowano przez TVN Turbo, nie ukrywałbym gęby bo uważam że nie mam się czego wstydzić.

I jeszcze na pytanie "panie kierowco, dlaczego tak szybko?" odpowiedział
"bo lubię zapie***lać!"? ;-)

Pozdrawiam
.Peeter

Artur 'futrzak' Maśląg pisze:

uprawia i dobrze znamy rejestracje, samochody, osoby :). Pewnego
dnia traf chciał, że rzeczona osoba nadziała się na patrol policji,
który na oczach połowy szkoły zaprosił ją do siebie, po czym uraczył
stosownym mandatem :) Wstyd jak beret - nie?

A w czsie wypisywania mandatu policjanci zasłonili tablice rejestracyjne w jej samochodzie?? Jak nie to powinna ich podać do sądu za ujawnianie danych osobowych;)

I jak wszystkim złapanym zamazują tablice tak w tym przypadku w jednym momencie dało się zauważyć tablice zatrzymanej KRA 13XXX.
Jakie prawa przysługują takiej osobie i co może wywalczyć w sądzie ?
I jak tutaj słuchać stróżów prawa którzy mówią że twarze i numery nie będą widoczne ?

huri_khan wrote:
>

I jak wszystkim złapanym zamazują tablice tak w tym przypadku w jednym
momencie dało się zauważyć tablice zatrzymanej KRA 13XXX.

Ustawa o ochronie danych osobowych raczej jest jasna. I nieistotne że baba
jechała jak debilka, przysługują jej pewne prawa czy to sie komuś podoba czy
nie. Dokładnie o sankcjach pewnie zadecyduje sąd ale jest pod ochroną prawa
niestety.
--

dziadekJacek

www.bezwypadkowe.net

dziadekJacek pisze:

Ustawa o ochronie danych osobowych raczej jest jasna.

tu jest dyskusja specjalistów :-)

http://groups.google.pl/group/pl.soc.prawo/browse_thread/thread/322fcadbe172bdde/9107a083be20997a?lnk=gst&q=tvn+turbo#9107a083be20997a

P.

On 6 Maj, 06:50, "dziadekJacek"
 wrote:

Ustawa o ochronie danych osobowych raczej jest jasna. I nieistotne że baba
jechała jak debilka, przysługują jej pewne prawa czy to sie komuś podoba czy
nie. Dokładnie o sankcjach pewnie zadecyduje sąd ale jest pod ochroną prawa
niestety.

Dnia Wed, 6 May 2009 06:50:52 +0200, dziadekJacek napisał(a):

Ustawa o ochronie danych osobowych raczej jest jasna. I nieistotne że baba

huri_khan pisze:

Witam

Post raczej powinien iść na pl.soc.prawo ale jest związany z samochodem.

Oglądałem dzisiaj u kolegi program jak w temacie i zatrzymali na autostradzie A4 w rejonie Gliwic Audi które jechało więcej niż pozwalają znaki (chyba prowadziła kobieta)

I jak wszystkim złapanym zamazują tablice tak w tym przypadku w jednym momencie dało się zauważyć tablice zatrzymanej KRA 13XXX.
Jakie prawa przysługują takiej osobie i co może wywalczyć w sądzie ?
I jak tutaj słuchać stróżów prawa którzy mówią że twarze i numery nie będą widoczne ?

krzyss pisze:

huri_khan pisze:

Witam

Post raczej powinien iść na pl.soc.prawo ale jest związany z samochodem.

Oglądałem dzisiaj u kolegi program jak w temacie i zatrzymali na autostradzie A4 w rejonie Gliwic Audi które jechało więcej niż pozwalają znaki (chyba prowadziła kobieta)

I jak wszystkim złapanym zamazują tablice tak w tym przypadku w jednym momencie dało się zauważyć tablice zatrzymanej KRA 13XXX.
Jakie prawa przysługują takiej osobie i co może wywalczyć w sądzie ?
I jak tutaj słuchać stróżów prawa którzy mówią że twarze i numery nie będą widoczne ?

Jak by udowodnila ze w wyniku np. pokazania jej jak lamie przepisy stracila dobrego klienta bo on nie lubi takich co je lamia.
To mysle ze ma szanse na odszkodowanie od TVN...

Usrobo pisze:

ja bym zabrał się za ten głos co momentuje

jak bym spotkał tego gościa na drodze.....

Usrobo pisze:

ja bym zabrał się za ten głos co momentuje

jak bym spotkał tego gościa na drodze.....

niekiedy warto nie przyjmować bzdurnych zlecen, zeby mozna sie było wsrod ludzi pokazać

Grejon pisze:

Usrobo pisze:

ja bym zabrał się za ten głos co momentuje

jak bym spotkał tego gościa na drodze.....

niekiedy warto nie przyjmować bzdurnych zlecen, zeby mozna sie było wsrod ludzi pokazać

Ale jak "Strażnika Teksasu" na Polsacie czytał to dobrze było?

Koleś jest lektorem i wykonuje robotę, za którą mu płacą - czyta z kartki i tyle.

Usrobo pisze:

ale jak tobie by dali kartkę i mialbyś przeczyytać

Morderca dzieci i staruszek pędził po autostradzie 150km/h, ciekawe gdzie sie tak spieszyl, moze do kostnicy ?


to za ile byś to przeczytal ?
zakladając ze masz full roboty, czytasz od rana do wieczora, głownie strażnika teksasu i muminki

michal

"Usrobo"  wrote in message

Grejon pisze:

Usrobo pisze:

ja bym zabrał się za ten głos co momentuje

jak bym spotkał tego gościa na drodze.....

niekiedy warto nie przyjmować bzdurnych zlecen, zeby mozna sie było
wsrod ludzi pokazać

Ale jak "Strażnika Teksasu" na Polsacie czytał to dobrze było?

Koleś jest lektorem i wykonuje robotę, za którą mu płacą - czyta z kartki
i tyle.

przecież ja to wiem

ale jak tobie by dali kartkę i mialbyś przeczyytać

Morderca dzieci i staruszek pędził po autostradzie 150km/h, ciekawe gdzie
sie tak spieszyl, moze do kostnicy ?

In the darkest hour on Tue, 05 May 2009 22:20:24 +0200,
huri_khan  screamed:

I jak wszystkim złapanym zamazują tablice tak w tym przypadku w jednym
momencie dało się zauważyć tablice zatrzymanej KRA 13XXX.
Jakie prawa przysługują takiej osobie i co może wywalczyć w sądzie ?
I jak tutaj słuchać stróżów prawa którzy mówią że twarze i numery nie
będą widoczne ?

Dnia Tue, 05 May 2009 22:20:24 +0200, huri_khan napisał(a):

Jakie prawa przysługują takiej osobie i co może wywalczyć w sądzie ?

huri_khan  popełnił(a):

Jakie prawa przysługują takiej osobie i co może wywalczyć w sądzie ?

In the darkest hour on Thu, 7 May 2009 10:38:22 +0200,
robal  screamed:

Jakie prawa przysługują takiej osobie i co może wywalczyć w sądzie ?

Może to podciągnąć pod naruszenie art 81 Prawa autorskiego

1. Rozpowszechnianie wizerunku wymaga zezwolenia osoby na nim
przedstawionej.
W braku wyraźnego zastrzeżenia zezwolenie nie jest wymagane, jeżeli osoba ta
otrzymała umówioną zapłatę za pozowanie.

Artur M. Piwko pisze:

A gdzie w rejestracji widzisz ten wizerunek?

In the darkest hour on Thu, 07 May 2009 16:52:26 +0200,
KJ Siła Słów  screamed:

A gdzie w rejestracji widzisz ten wizerunek?

A moze napis na tablicy to utwor literacki jest?

Artur M. Piwko  popełnił(a):

In the darkest hour on Thu, 7 May 2009 10:38:22 +0200,
robal  screamed:

Jakie prawa przysługują takiej osobie i co może wywalczyć w sądzie ?

Może to podciągnąć pod naruszenie art 81 Prawa autorskiego

1. Rozpowszechnianie wizerunku wymaga zezwolenia osoby na nim
przedstawionej.
W braku wyraźnego zastrzeżenia zezwolenie nie jest wymagane, jeżeli
osoba ta otrzymała umówioną zapłatę za pozowanie.

A gdzie w rejestracji widzisz ten wizerunek?

On 8 Maj, 08:10, "robal"  wrote:

> A gdzie w rejestracji widzisz ten wizerunek?

To dlaczego m.in. w takich przypadkach wyrażasz (lub nie) zgodę na
opublikowanie twojego wizerunku? I w przypadku braku zgody tablice są
zasłonięte? Po co - przecież wg ciebie nie umożliwiają rozpowszechnianie
wizerunku osoby.

Gdzieś w orzecznictwie spotkałem się z przyjętą definicją wizerunku:
utrwalony wizualnie (np. w postaci fotografii, karykatury, rysunku) zespół
cech fizycznych charakterystycznych dla danej osoby pozwalający na jej
indywidualizację i rozpoznanie.
Znam numery, znam auto, znam sylwetkę, płeć osoby itd.

slaweks  popełnił(a):

On 8 Maj, 08:10, "robal"  wrote:

A gdzie w rejestracji widzisz ten wizerunek?

To dlaczego m.in. w takich przypadkach wyrażasz (lub nie) zgodę na
opublikowanie twojego wizerunku? I w przypadku braku zgody tablice są
zasłonięte? Po co - przecież wg ciebie nie umożliwiają
rozpowszechnianie wizerunku osoby.

Dla świętego spokoju by wyeliminować pieniaczy, którzy rozbią problemy
z niczego.

Ale czasem zasłonięte twarze (pomimo mozaiki
lub blurowania) są i tak rozpoznawalne.

Gdzieś w orzecznictwie spotkałem się z przyjętą definicją wizerunku:
utrwalony wizualnie (np. w postaci fotografii, karykatury, rysunku)
zespół cech fizycznych charakterystycznych dla danej osoby
pozwalający na jej indywidualizację i rozpoznanie.
Znam numery, znam auto, znam sylwetkę, płeć osoby itd.

No to znasz - pytanie co dalej. I czym się to różni od zdobycia wiedzy
na ulicy?
Bo takich ludzi, których znam numery, auto, sylwetki, płcie, kolor
włosów lub ich brak,
spotykam codziennie.

robal pisze:

To dlaczego m.in. w takich przypadkach wyrażasz (lub nie) zgodę na opublikowanie twojego wizerunku? I w przypadku braku zgody tablice są zasłonięte? Po co - przecież wg ciebie nie umożliwiają rozpowszechnianie wizerunku osoby.

Gdzieś w orzecznictwie spotkałem się z przyjętą definicją wizerunku: utrwalony wizualnie (np. w postaci fotografii, karykatury, rysunku) zespół cech fizycznych charakterystycznych dla danej osoby pozwalający na jej indywidualizację i rozpoznanie.

Znam numery, znam auto, znam sylwetkę, płeć osoby itd.

Oczywiście wszystko zależy jak spojrzy na to sąd i jak będzie to argumentował powód.

On Sat, 09 May 2009 20:27:42 +0200,  castrol wrote:

robal pisze:

Gdzieś w orzecznictwie spotkałem się z przyjętą definicją wizerunku:
utrwalony wizualnie (np. w postaci fotografii, karykatury, rysunku) zespół
cech fizycznych charakterystycznych dla danej osoby pozwalający na jej
indywidualizację i rozpoznanie.

No i po numerze rejestracyjnym jak cholera jestes w stanie rozpoznac
taka osobe?

In the darkest hour on Sun, 10 May 2009 08:37:18 +0200,
J.F  screamed:

No i po numerze rejestracyjnym jak cholera jestes w stanie rozpoznac
taka osobe?

No .. w zasadzie tak.

Jak zobaczysz moja fotke, to pewnie nie powiesz "JF", jesli sie nigdy
nie spotkalismy, ale jak przyjade na spotkanie charakterystycznym
samochodem z konkretnymi numerami, to mozesz powiedziec - o, to ten
pirat.

Wiec sa to cechy charakterystyczne dla mojej osoby czy nie ?

castrol  popełnił(a):

robal pisze:

To dlaczego m.in. w takich przypadkach wyrażasz (lub nie) zgodę na
opublikowanie twojego wizerunku? I w przypadku braku zgody tablice są
zasłonięte? Po co - przecież wg ciebie nie umożliwiają
rozpowszechnianie wizerunku osoby.

Bo telewizja ma taki kaprys, a wcale tego robic nie musi. Twarzy
pirata bez zgody pokazac nie moze.

Gdzieś w orzecznictwie spotkałem się z przyjętą definicją wizerunku:
utrwalony wizualnie (np. w postaci fotografii, karykatury, rysunku)
zespół cech fizycznych charakterystycznych dla danej osoby
pozwalający na jej indywidualizację i rozpoznanie.

No i po numerze rejestracyjnym jak cholera jestes w stanie rozpoznac
taka osobe?

Znam numery, znam auto, znam sylwetkę, płeć osoby itd.

I co z tego? Skad wiesz ze to ta osoba? A moze ktos podobny? :D
Nr rejestracyjny, auto, sylwetka, plec osoby nie sa danymi osobowymi,
czy Ci sie to podoba czy nie.

Oczywiście wszystko zależy jak spojrzy na to sąd i jak będzie to
argumentował powód.

Sad z pewnoscia od razu oddali pozew.

robal pisze:

1. Rozpowszechnianie wizerunku wymaga zezwolenia osoby na nim przedstawionej.
W braku wyraźnego zastrzeżenia zezwolenie nie jest wymagane, jeżeli osoba ta
otrzymała umówioną zapłatę za pozowanie.

castrol  popełnił(a):

robal pisze:

1. Rozpowszechnianie wizerunku wymaga zezwolenia osoby na nim
przedstawionej.
W braku wyraźnego zastrzeżenia zezwolenie nie jest wymagane, jeżeli
osoba ta otrzymała umówioną zapłatę za pozowanie.

To, ze nie posiadasz elementarnej umiejetnosci czytania ze
zrozumieniem juz udowodniles. Ale jakim cudem, wg Ciebie tablica
rejestracyjna to jest wizerunek osoby? Wytlumacz :D