Mam nadzieje, ze sie flejmem nei skonczy.
Wczoraj ogladalem "Uwaga pirat" i pan policjant podchodzac do pirata :) powiedzial:
"dowodzi i poliske" (czy jakos tak) W kazdym badz razie zdrobnienia.
Potem: Wplaci pan "pieniazki" na poczcie.
Brakowalo mi tylko: "wsiadz pan w samochodzik my panu na naszym video-rejstratorku pokazemy jak pan piracik swoim autkiem po naszych drozkach szybciutenko jezdzi nie tykajac hamulcyczka" :)
Irytuje mnie powszeche zdrabnianie w PL.

Druga sprawa, ktora ostatnio jest epidemia w polszczyznie jest warszawska maniera (taki sobie termin ukulem) bo pierwszy raz to uslyszalem od Warszawiaka a i moi znajomi pracujacy w warszawie w ten sposob mowia: uzywanie slowa: "TAK" zamiast przecinka.
Dzis nawet w TOK FM w ten sposob dziennikarze mowia.


Podaje przyklad:
"Jade samochodem tak,
wrzucilem bieg tak,
opuscilem szybe tak,"
itd.

Osoba mowiaca w ten sposob jest dla mnie malo wiarygodna bo tak jakby co chwile sie mnie pytala czy "dobrze gada". Tak, tak?, tak?!
A skad ja mam to wiedziec czy tak?

Grrrrrr.
No to sobie ulzylem.


--
topek-> jak zawsze pozdrawiający
<-- -napisane przez Kazika na poczatku lat 90-tych-- ->
Coście skurw*syny uczynili z ta krainą.
Pomieszanie katolika z manią postkomunistyczną.

Użytkownik "topek"  napisał w
wiadomości

Mam nadzieje, ze sie flejmem nei skonczy.

Użytkownik "Mortek"  napisał w wiadomości

Użytkownik "topek"  napisał w
wiadomości

Mam nadzieje, ze sie flejmem nei skonczy.

Spokojnie, tak?

Dnia Sat, 05 Apr 2008 12:54:31 +0200, topek napisał(a):

Mam nadzieje, ze sie flejmem nei skonczy.
Wczoraj ogladalem "Uwaga pirat" i pan policjant podchodzac do pirata :)
powiedzial:
"dowodzi i poliske" (czy jakos tak) W kazdym badz razie zdrobnienia.

Mam nadzieje, ze sie flejmem nei skonczy.
Wczoraj ogladalem "Uwaga pirat" i pan policjant podchodzac do pirata :) powiedzial:
"dowodzi i poliske" (czy jakos tak) W kazdym badz razie zdrobnienia.

Wytykasz błędy innym, a sam piszesz "w każdym bądź razie"

Dnia Sat, 05 Apr 2008 14:05:40 +0200, topek napisał(a):

Mam nadzieje, ze sie flejmem nei skonczy.
Wczoraj ogladalem "Uwaga pirat" i pan policjant podchodzac do pirata :)
powiedzial:
"dowodzi i poliske" (czy jakos tak) W kazdym badz razie zdrobnienia.

Wytykasz błędy innym, a sam piszesz "w każdym bądź razie"

Calkiem mozlwie. Prosze zatem mnie naprowadzic.
Dlaczego: "W kazdym badz razie" jest niepoprawne?

"Powiedzenie w każdym bądź razie jest niepoprawne, choć dopuszczalne w
języku mówionym. Zawiera przemieszane składniki dwóch innych zwrotów: w
każdym razie i bądź co bądź."
Poprawna forma to: w każdym razie.

On Sat, 05 Apr 2008 12:54:31 +0200, topek
 wrote:

Druga sprawa, ktora ostatnio jest epidemia w polszczyznie jest
warszawska maniera (taki sobie termin ukulem) bo pierwszy raz to
uslyszalem od Warszawiaka a i moi znajomi pracujacy w warszawie w ten
sposob mowia: uzywanie slowa: "TAK" zamiast przecinka.

Ja bym to nazwał manierą wielkopolską. Pierwszy raz to słyszałem
właśnie w Poznaniu.

topek pisze:

Ja bym to nazwał manierą wielkopolską. Pierwszy raz to słyszałem
właśnie w Poznaniu.

Niech Ci bedzie. Maniera wielkomiejska :)
Nie upieram sie przy nazewnictwie, ale wkurza mnie strasznie.
Tak, tak?, tak?, tak?!
No chyba kur*a tak. Jak nie wiesz to po co mowisz/sie pytasz :)

Użytkownik "topek"  napisał w
wiadomości

Tak, tak?, tak?, tak?!
No chyba kur*a tak. Jak nie wiesz to po co mowisz/sie pytasz :)

jerzu wrote:

Druga sprawa, ktora ostatnio jest epidemia w polszczyznie jest
warszawska maniera (taki sobie termin ukulem) bo pierwszy raz to
uslyszalem od Warszawiaka a i moi znajomi pracujacy w warszawie w ten
sposob mowia: uzywanie slowa: "TAK" zamiast przecinka.

Ja bym to nazwał manierą wielkopolską. Pierwszy raz to słyszałem
właśnie w Poznaniu.

In the darkest hour on Sat, 05 Apr 2008 21:18:26 +0200,
red  screamed:

A ja we Wroclawiu.

We Wrocławiu można usłyszeć 'co nie', co nie? :) Ależ mi to działa na
nerwy, grrr...

red wrote:

A ja we Wroclawiu.

We Wrocławiu można usłyszeć 'co nie', co nie? :) Ależ mi to działa na
nerwy, grrr...

"jerzu"  wrote in message

Druga sprawa, ktora ostatnio jest epidemia w polszczyznie jest
warszawska maniera (taki sobie termin ukulem) bo pierwszy raz to
uslyszalem od Warszawiaka a i moi znajomi pracujacy w warszawie w ten
sposob mowia: uzywanie slowa: "TAK" zamiast przecinka.

Ja bym to nazwał manierą wielkopolską. Pierwszy raz to słyszałem
właśnie w Poznaniu.

On Sat, 05 Apr 2008 12:54:31 +0200,  topek wrote:

Potem: Wplaci pan "pieniazki" na poczcie.
Brakowalo mi tylko: "wsiadz pan w samochodzik my panu na naszym
video-rejstratorku pokazemy jak pan piracik swoim autkiem po naszych
drozkach szybciutenko jezdzi nie tykajac hamulcyczka" :)
Irytuje mnie powszeche zdrabnianie w PL.

Uzytkownik "J.F."  napisal w wiadomosci

On Sat, 05 Apr 2008 12:54:31 +0200,  topek wrote:

Potem: Wplaci pan "pieniazki" na poczcie.
Brakowalo mi tylko: "wsiadz pan w samochodzik my panu na naszym
video-rejstratorku pokazemy jak pan piracik swoim autkiem po naszych
drozkach szybciutenko jezdzi nie tykajac hamulcyczka" :)

Pieniazki to i mnie denerwuja.

Ale wolisz dostac mandat czy mandacik ? :-)

Na drobna sumke 500 zlotoweczek :-)

topek  napisał(a):

Druga sprawa, ktora ostatnio jest epidemia w polszczyznie jest
warszawska maniera (taki sobie termin ukulem) bo pierwszy raz to
uslyszalem od Warszawiaka a i moi znajomi pracujacy w warszawie w ten
sposob mowia: uzywanie slowa: "TAK" zamiast przecinka.
Dzis nawet w TOK FM w ten sposob dziennikarze mowia.

Podsumowujac watek - pragne zauwazyc ze matka ziemia wszystko przyciagnie.
Telewizorek tez :-) a ze mieszkam w domu to i raz po raz mysle zeby go
wreszcie poddac dzialaniu przyciagania wystawiwszy uprzednio na odpowiednio
wolna przestrzen pod/kolo oknem/okna.
taaaa, zrobie to....
jak bedzie fajnie 'bez' to polece grupie. Cierpliwosci.

RadXcell replies to nowy140

Podsumowujac watek - pragne zauwazyc ze matka ziemia wszystko przyciagnie.
Telewizorek tez :-) a ze mieszkam w domu to i raz po raz mysle zeby go
wreszcie poddac dzialaniu przyciagania wystawiwszy uprzednio na odpowiednio
wolna przestrzen pod/kolo oknem/okna.
taaaa, zrobie to....
jak bedzie fajnie 'bez' to polece grupie. Cierpliwosci.

Mam nadzieje, ze sie flejmem nei skonczy.
Wczoraj ogladalem "Uwaga pirat" i pan policjant podchodzac do pirata :)
powiedzial:
"dowodzi i poliske" (czy jakos tak) W kazdym badz razie zdrobnienia.
Potem: Wplaci pan "pieniazki" na poczcie.
Brakowalo mi tylko: "wsiadz pan w samochodzik my panu na naszym
video-rejstratorku pokazemy jak pan piracik swoim autkiem po naszych
drozkach szybciutenko jezdzi nie tykajac hamulcyczka" :)
Irytuje mnie powszeche zdrabnianie w PL.

B.P. (pobo) pisze:

Mam nadzieje, ze sie flejmem nei skonczy.
Wczoraj ogladalem "Uwaga pirat" i pan policjant podchodzac do pirata :) powiedzial:
"dowodzi i poliske" (czy jakos tak) W kazdym badz razie zdrobnienia.
Potem: Wplaci pan "pieniazki" na poczcie.
Brakowalo mi tylko: "wsiadz pan w samochodzik my panu na naszym video-rejstratorku pokazemy jak pan piracik swoim autkiem po naszych drozkach szybciutenko jezdzi nie tykajac hamulcyczka" :)
Irytuje mnie powszeche zdrabnianie w PL.

Witam
 A zauważyłeś że cały język "mobilków" to język dziecka z przedszkola ;-)
Same zdrobnienia. Jedziemy "dróżką" omijając "misiaczków", zapalamy "światełka" itd. Sam używam CB ale - przyznaję - nie potrafię tak mówić. Pytam po prostu o drogę. Wiem, wiem - nikt wtedy nie chce odpowiadać :)

pobo

Kali wrote:

Bo to swojachy na luziku ;)

Powitanko,

 A zauwaÂżyÂłeÂś Âże caÂły jĂŞzyk "mobilków" to jĂŞzyk dziecka z przedszkola ;-)
Same zdrobnienia. Jedziemy "dróÂżkÂą" omijajÂąc "misiaczków", zapalamy
"ÂświateÂłka" itd. Sam uÂżywam CB ale - przyznajĂŞ - nie potrafiĂŞ tak mówiĂŚ.
Pytam po prostu o drogĂŞ. Wiem, wiem - nikt wtedy nie chce odpowiadaĂŚ :)

pavel(ten_smieszny_znaczek)aster.pl  <<<<*******

Użytkownik topek napisał:

Mam nadzieje, ze sie flejmem nei skonczy.
Wczoraj ogladalem "Uwaga pirat" i pan policjant podchodzac do pirata :) powiedzial:
"dowodzi i poliske" (czy jakos tak) W kazdym badz razie zdrobnienia.
Potem: Wplaci pan "pieniazki" na poczcie.
Brakowalo mi tylko: "wsiadz pan w samochodzik my panu na naszym video-rejstratorku pokazemy jak pan piracik swoim autkiem po naszych drozkach szybciutenko jezdzi nie tykajac hamulcyczka" :)
Irytuje mnie powszeche zdrabnianie w PL.

Użytkownik "topek"  napisał w wiadomości

Mam nadzieje, ze sie flejmem nei skonczy.

Podaje przyklad:
"Jade samochodem tak,
wrzucilem bieg tak,
opuscilem szybe tak,"
itd.

Osoba mowiaca w ten sposob jest dla mnie malo wiarygodna bo tak jakby co chwile sie mnie pytala czy "dobrze gada". Tak, tak?, tak?!
A skad ja mam to wiedziec czy tak?

Użytkownik "Wiesiaczek"  napisał w wiadomości

W Poznaniu byłby ten sam tekst, tylko zamiast "tak" byłoby "nie", no nie?

W Poznaniu byłby ten sam tekst, tylko zamiast "tak" byłoby "nie", no nie?

Użytkownik "topek"  napisał w
wiadomości

Mam nadzieje, ze sie flejmem nei skonczy.
Wczoraj ogladalem "Uwaga pirat" i pan policjant podchodzac do pirata :)
powiedzial:
"dowodzi i poliske" (czy jakos tak) W kazdym badz razie zdrobnienia.
Potem: Wplaci pan "pieniazki" na poczcie.
Brakowalo mi tylko: "wsiadz pan w samochodzik my panu na naszym
video-rejstratorku pokazemy jak pan piracik swoim autkiem po naszych
drozkach szybciutenko jezdzi nie tykajac hamulcyczka" :)
Irytuje mnie powszeche zdrabnianie w PL.

On Sat, 5 Apr 2008 23:30:19 +0200,  P_ablo wrote:

A policjanci niestety orlami nie sa :)
Niedawno podczas skladania wyjasnien (odnosnie mandatu ktorego nie
przyjalem) Pan policjant robil orty jak uczen pierwszej klasy. Potrafil
napisac "wypszedzam" gdzie nawet ja z dysortografia wiem jak sie to pisze :)

Teraz juz wiem dlaczego pisal w Wordzie podczas gdy wiekszosc robi to
recznie :)

Uzytkownik "J.F."  napisal w wiadomosci

"Ja notuje dokladnie tak jak swiadek zeznawal, co do literki" :-)

W naszej rzeczywistosci .. bo mial komputer a reszta nie ?

On Sat, 05 Apr 2008 12:54:31 +0200, topek
 wrote:

Druga sprawa, ktora ostatnio jest epidemia w polszczyznie jest
warszawska maniera (taki sobie termin ukulem)

    Powiedz od razu zes sfrustrowany i DC miales pod reka zeby sie
dopieprzyc,w calym kraju sa rozmaite regionalizmy,byly i beda-a jak
nie lubisz DC,to NTG.

On Mon, 7 Apr 2008 10:26:42 +0000 (UTC), "topek "
 wrote:

Moze ciezko Ci to sobie wyobrazic ale nie biore udzialu w najebce stolica vs.
reszta (biedniejsza) PL.

topek -> jak zawsze pozdrawiajacy