http://motoryzacja.wnp.pl/pierwszy-dwunastocylindrowiec-w-dieslu,45331_1_0_0.html
"V12 TDI o pojemności 6 litrów napędza koncepcyjne auto na bazie Audi R8. Silnik generuje 500 KM i moment obrotowy 1000 Nm.
V12-TDI to bliski krewny silnika, z którym model R10 dwukrotnie wygrał Le Mans. Bolid na przyspieszenie od 0 do 100 km/h potrzebuje 4,2 s., a jego Vmax. znacznie przekracza 300 km/h. Maksymalny moment obrotowy dostępny jest przy 1750 obr./min."
pozdrawiam
--
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
       Oskar Wilde

A tak z ciekawości ile taka bestia jest w stanie spalić ON na 100 km, przy powiedzmy średnim nacisku na pedał gazu?



--
Pozdrawiam
LUK
Ford Mondeo MKIII - jeszcze nie oklejony ;-)

A tak z ciekawości ile taka bestia jest w stanie spalić ON na 100 km, przy powiedzmy średnim nacisku na pedał gazu?

LUK pisze:

"Średnio zużywa on 11,9 litrów na 100 km, co - biorąc pod uwagę moc - jest zadziwiająco niską wartością. 6-litrowy TDI pozostawia daleko za sobą wszystkich swoich benzynowych konkurentów"

psi pisze:

Oczywiście, to teraz porównaj osiągi dowolnego benzynowego 6.0 biturbo jeśli taki jest i zobaczymy kto kogo pozostawi daleko za sobą ;)
Dobry benzynowy 6.0 bez doładowania oferuje takie osiągi, o zaturbionych  mniejszej pojemności nie wspominając.

"miklo"  wrote in message

Że o składzie spalin nie wspomnę. Nie chciałbym być na torze, gdzie kilka takich diesli będzie pędzić. Musi boleć łeb jak nic od tego smrodu :-)

LUK pisze:

"Średnio zużywa on 11,9 litrów na 100 km, co - biorąc pod uwagę moc - jest zadziwiająco niską wartością. 6-litrowy TDI pozostawia daleko za sobą wszystkich swoich benzynowych konkurentów"

chyba tylko pod wzgledem spalania, bo nie widze nic innego w czym byłby lepszy. Wolnossace jednostki o tej pojemności większe moce mogą osiągać i nie muszą mieć 28 biegów żeby sprawnie przyspieszac w tak waskim zakresie użytecznych obrotów.

"Średnio zużywa on 11,9 litrów na 100 km, co - biorąc pod uwagę moc - jest zadziwiająco niską wartością. 6-litrowy TDI pozostawia daleko za sobą wszystkich swoich benzynowych konkurentów"

chyba tylko pod wzgledem spalania, bo nie widze nic innego w czym byłby lepszy. Wolnossace jednostki o tej pojemności większe moce mogą osiągać i nie muszą mieć 28 biegów żeby sprawnie przyspieszac w tak waskim zakresie użytecznych obrotów.

Wt, 18 mar 2008 o 11:40 GMT, komar napisał(a):

i nie muszą mieć 28 biegów żeby sprawnie przyspieszac w tak waskim
zakresie użytecznych obrotów.

Brzezi pisze:

Wt, 18 mar 2008 o 11:40 GMT, komar napisał(a):

i nie muszą mieć 28 biegów żeby sprawnie przyspieszac w tak waskim zakresie użytecznych obrotów.

ale chyba widzisz ze tu jest inna skala, diesel ma maksymalny zakres uzytecznych
obrotow o szerokosci 2k, powiedzmy od 2k do 4k, tyle ze jego maksymalne
obroty koncza sie na 5k, moja benzyna maks moment ma od 2k do 5k na troche ponad 6k
maksymalnych obrotow...
2/5=0,4
3/6=0,5

mimo ze szerokosc obrotow mala, to jest inna skala...
ciezarowe czy autobusy maja np. max moment obrotowy od 750 do 1500, i co z
tego gdy obroty koncza sie np. na 2krpm?

Użytkownik LUK napisał:

A tak z ciekawości ile taka bestia jest w stanie spalić ON na 100 km, przy powiedzmy średnim nacisku na pedał gazu?

Lepiej pomysl ile naprawa tego potworka bedzie kosztowac jak cos padnie lub wleje sie zlej jakosci ON :-)

"LUK"  wrote in message

Lepiej pomysl ile naprawa tego potworka bedzie kosztowac jak cos padnie lub wleje sie zlej jakosci ON :-)

W sumie to strach jeździć a to będą chcieli ukraść, a to gdzieś obiją a to znowu nalejesz paliwo z "domieszkami" ;-) - ciekawe czy przyjemność z jazdy jest to w stanie zrównoważyć.

Gabriel'Varius' pisze:

"V12 TDI o pojemności 6 litrów napędza koncepcyjne auto na bazie Audi R8. Silnik generuje 500 KM i moment obrotowy 1000 Nm.
V12-TDI to bliski krewny silnika, z którym model R10 dwukrotnie wygrał Le Mans. Bolid na przyspieszenie od 0 do 100 km/h potrzebuje 4,2 s., a jego Vmax. znacznie przekracza 300 km/h. Maksymalny moment obrotowy dostępny jest przy 1750 obr./min."

Użytkownik "miklo"  napisał w wiadomości

I po przejeździe przez wieś zatrute kury przestają się nieść :D

Mlody pisze:
> Użytkownik "miklo"  napisał w wiadomości
> >> I po przejeździe przez wieś zatrute kury przestają się nieść :D
>
> Spokojnie :)
> " Audi R8 TDI Le Mans spełnia normę emisji spalin Euro 6, która zacznie
> obowiązywać prawdopodobnie dopiero w 2014 roku stawiając wysokie wymagania
> odnośnie redukcji tlenków azotu."

jasne, to może i norme Euro 26 z 2312 roku?

do 2014 się jeszcze wszystko zdazy 5 razy znienic, łącznie z tą normą. Pewnie już standardem staną się hybrydy ewentualnie silniki elektryczne a nie śmierdzące klekoty.

Użytkownik "komar"  napisał w wiadomości

> Spokojnie :)
> " Audi R8 TDI Le Mans spełnia normę emisji spalin Euro 6, która zacznie
> obowiązywać prawdopodobnie dopiero w 2014 roku stawiając wysokie
wymagania
> odnośnie redukcji tlenków azotu."

jasne, to może i norme Euro 26 z 2312 roku?

do 2014 się jeszcze wszystko zdazy 5 razy znienic, łącznie z tą normą.
Pewnie już standardem staną się hybrydy ewentualnie silniki elektryczne a
nie śmierdzące klekoty.

Mlody pisze:
> No patrzta jaki wizjoner się znalazł?
> Hybrydy standardem w 2014?
> Jak póki co Hybrydy są ostro niedorobione i spalają tyle benzyny co
> przeciętny Diesel, a do tego cała ta ich ekologia jest mocno dyskusyjna, bo
> co z tego że mniej trują, jak są bardziej toksyczne w cykli "dust to dust"
> czyli od wyprodukowania do zezłomowania, ze względu na wielkie akumulatory
> których wytworzenie i recycling powoduje bardzo dużo zanieczyszczeń.

technika idzie do przodu i to z postepęm geometrycznym. Pomyślałbyś 6 lat temu (2014-2008), że przedmiot wielkości małego znaczka pocztowego, grubości 1mm pomieści 32GB danych? Albo, że każdy będzie miał conajmniej jeden telefon komórkowy, że w ciągu paru miesięcy Polacy ściągną z niemiec 2 mln samochodów, że nie będzie miejsc na parkingach osiedlowych bo każdy będzie miał samochód, że dolar spadnie poniżej 2 zł...? itd. Więc proponuję Ci, abyś przemyślał jeszcze raz czy aby jest sens pakować kasę w rozwój zacofanej technologii (silników spalinowych) a tym bardziej silników diesla, które to potrzebują znacznie większych nakładów na badania, są droższe w produkcji, bardziej awaryjne, słabsze (tak, tak :) od benzynowych odpowiedników (np. pod względem pojemności - i nie porównuj turbodiesla z wolnossącą benzyną bo wiem, że od razu byś chciał ;) itd. Ponieważ spora część złóz ropy nalezy do państw "niezbyt przychylnych" USA trend odchodzenia od ropy będzie się coraz bardziej nasilał. Zdecydowanie lepszą energią jest energia elektryczna, którą można mieć półdarmo (el. atomowe) i nie trzeba za nią płacic arabom.

pozdrawiam :)