Grupy dyskusyjne   »   [Co kupic] V70 v C5 v Avensis

[Co kupic] V70 v C5 v Avensis



1 Data: Grudzien 08 2006 13:22:09
Temat: [Co kupic] V70 v C5 v Avensis
Autor: Reed 

Witam,
Rozgladam sie w poszukiwaniu autka i szukam zlotego srodka pomiedzy jakoscia,
cena a wiekiem. Cena jaka chcialbym na ten cel poswiecic to okolo 28-30k PLN.
Poki co skupiam sie na 3ch autkach: V70, C5 lub Avensis.
W przypadku V70 (2,5D) dostane wysoki rachunek z 8-9 auto. Ale za to
najwieksza przestrzen i jakosc jak na kilku letnie autko do zaakceptowania.
C5 (break)to najmlodsze z w/w ale za to z legendarnymi awariami - mniejszymi
lub wiekszymi.Za planowo kaske moglbym kupic C5(HDI) z 2001-02, czyli cos w
miare mlodego.
Natomiast Avensis, ktora jest najmniejsza z owej grupy powinna mi dac
gwarancje w miare bezawaryjnego uzytkowania (mam nadzieje).Rocznik  dostepny -
2000-01.
No i pytanie...ktore wybrac. Auto ma sluzyc jako rodzinne i tanie w
eksploatacji - dlatego opcja Kombi i diesel.

pozdrawiam
Reed

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/



2 Data: Grudzien 08 2006 14:57:59
Temat: Re: [Co kupic] V70 v C5 v Avensis
Autor: Wojtekl 

Reed wrote:

Witam,
Rozgladam sie w poszukiwaniu autka i szukam zlotego srodka pomiedzy jakoscia,
cena a wiekiem. Cena jaka chcialbym na ten cel poswiecic to okolo 28-30k PLN.
Poki co skupiam sie na 3ch autkach: V70, C5 lub Avensis.
W przypadku V70 (2,5D) dostane wysoki rachunek z 8-9 auto. Ale za to
najwieksza przestrzen i jakosc jak na kilku letnie autko do zaakceptowania.
C5 (break)to najmlodsze z w/w ale za to z legendarnymi awariami - mniejszymi
lub wiekszymi.Za planowo kaske moglbym kupic C5(HDI) z 2001-02, czyli cos w
miare mlodego.
Natomiast Avensis, ktora jest najmniejsza z owej grupy powinna mi dac
gwarancje w miare bezawaryjnego uzytkowania (mam nadzieje).Rocznik  dostepny -
2000-01.
No i pytanie...ktore wybrac. Auto ma sluzyc jako rodzinne i tanie w
eksploatacji - dlatego opcja Kombi i diesel.

pozdrawiam
Reed

ja ujezdzam Avensis 1.6 vvti z 2001 roku z przebiegiem 240 tys.
i nie narzekam, malo pali w miare jedzie, nie psuje sie
wersja kombi
pozdrawiam
Wojtek

3 Data: Grudzien 08 2006 15:43:02
Temat: Re: [Co kupic] V70 v C5 v Avensis
Autor: A. 

Rozgladam sie w poszukiwaniu autka i szukam zlotego srodka pomiedzy
jakoscia,
cena a wiekiem. Cena jaka chcialbym na ten cel poswiecic to okolo 28-30k
PLN.
Poki co skupiam sie na 3ch autkach: V70, C5 lub Avensis.

Wypowiem sie o dwóch autach, którymi miałem (nie)przyjemność jeździć:

1) Ave. Polecam. W zasadzie wymiana jedynie płynów ustrojowych i
poszczególnych elementów zawieszenia (drogi). Z poważniejszych rzeczy, przy
150 kkm padła cewka (ASO ~1100 zł), przy ~170 kkm, przy okazji przeglądu,
wymieniłem sprzęgło - bardziej profilaktycznie, niż z konieczności. Mam
wersję 2.0 (128 KM) z silnikiem z instalacją sekwencyjną. Spalanie ok. 10-12
litrów gazu przy normalnej jeździe. Przestrzegam przed wersja 1.6 (przed
liftingiem). Słabe osiągi + wada fabryczna silnika objawiająca się w
ogromnych ilościach spożywanego oleju (2 znajomych porusza się takimi
autkami. Jeden dokonał naprawy gwarancyjnej, ale od miesiąca znowu się
zaczęło). Jedyna irytująca wada to bijące kierownice (wichrujące tarcze) i
wariujące centralki centralnego zamka - choć to ostatnie akurat nie jest
regułą. Moga występowac problemy z automatem opuszczania szyb. Wersje Sol z
reguły z klimatyzacją i 4 (lub więcej) jaskami. Hamulce średnie. Wersja
2-litrowa, przed liftingiem, z tyłu była wyposażona w... bębny (!!).

2) C5. Jeździłem Breakiem w HDI. Super silnik... jeżeli elektronika nie
odmówi posłuszeństwa. Genralnie co chwila coś się sypało. Tutaj akurat nie
mam skali porównawczej, ale model był naprawdę zniechęcający do przyszłych
zakupów aut na C. Baaardzo duży komfort podrózowania. Silnik HDI zapewniał
przyzwoite osiagi i spalania (max. 10 litrów, przy dynamicznej jeździe).
Tylko ta ciagle zapalająca się kontrolka "service" ;((

3) V70 - nie znam, nie będę się wypowiadał. Sugeruję poszukac czegoś bliżej
na temat oferowanych doń dieseli. Nie pamiętam, czy były bardzo dobre, czy
bardzo do d... ;))

Traf chciał, że od stycznia przesiadam się na inne autko, a na Avensisa już
mam kupca. Tak więc nie traktuj(cie) powyższego jako subiektywnej reklamy
auta na T. Zapraszam na www.tkp.org.pl


--
Pozdrawiam,
Piotr

4 Data: Grudzien 08 2006 20:55:40
Temat: Re: [Co kupic] V70 v C5 v Avensis
Autor: Bartosz Augustyniak 


Użytkownik "A."  napisał w wiadomości

Rozgladam sie w poszukiwaniu autka i szukam zlotego srodka pomiedzy
jakoscia,
cena a wiekiem. Cena jaka chcialbym na ten cel poswiecic to okolo 28-30k
PLN.
Poki co skupiam sie na 3ch autkach: V70, C5 lub Avensis.

Wypowiem sie o dwóch autach, którymi miałem (nie)przyjemność jeździć:

1) Ave. Polecam. W zasadzie wymiana jedynie płynów ustrojowych i
poszczególnych elementów zawieszenia (drogi). Z poważniejszych rzeczy,
przy
150 kkm padła cewka (ASO ~1100 zł), przy ~170 kkm, przy okazji przeglądu,
wymieniłem sprzęgło - bardziej profilaktycznie, niż z konieczności. Mam
wersję 2.0 (128 KM) z silnikiem z instalacją sekwencyjną. Spalanie ok.
10-12
litrów gazu przy normalnej jeździe. Przestrzegam przed wersja 1.6 (przed
liftingiem). Słabe osiągi + wada fabryczna silnika objawiająca się w
ogromnych ilościach spożywanego oleju (2 znajomych porusza się takimi
autkami. Jeden dokonał naprawy gwarancyjnej, ale od miesiąca znowu się
zaczęło). Jedyna irytująca wada to bijące kierownice (wichrujące tarcze) i
wariujące centralki centralnego zamka - choć to ostatnie akurat nie jest
regułą. Moga występowac problemy z automatem opuszczania szyb. Wersje Sol
z
reguły z klimatyzacją i 4 (lub więcej) jaskami. Hamulce średnie. Wersja
2-litrowa, przed liftingiem, z tyłu była wyposażona w... bębny (!!).

Ja miałęm kupować Avensisa ale jakos nie wyszło i dochodze do wniosku że mi
się w srodku nei podoba ale to argument gożej niż marny



2) C5. Jeździłem Breakiem w HDI. Super silnik... jeżeli elektronika nie
odmówi posłuszeństwa. Genralnie co chwila coś się sypało.
Mi się jakoś nie sypie na potęgę

 Tutaj akurat nie
mam skali porównawczej, ale model był naprawdę zniechęcający do przyszłych
zakupów aut na C.
Trochę się już przejździło autem na C

Baaardzo duży komfort podrózowania. Silnik HDI zapewniał
przyzwoite osiagi
Chyba musiałeś jeździć 2.2 bo 2.0 110KMdla mnie to troche mało

i spalania (max. 10 litrów, przy dynamicznej jeździe).
No nawet mi tak dużo nie żlopie ale moze ty jeźdizłeś 2.2

Tylko ta ciagle zapalająca się kontrolka "service" ;((
Nie tak ciągle tylko jak sie zaleje felerne paliwo. Mi się zapala po tym jak
zaleję Vervę i potem wróce do tego na czym normalnei jeźdzę. Po skasowaniu
moge przejechac kilka tys km na tym co zwykle do póki nie zrobie miksa z
Vervą (otrzymana w prezencie).Service zapala sie dopeiro jak wróce do
swojego codzinnego paliwa i przejadę ze 200-300kkm. Jedena wada świecenia
sie Service że sie świeci i w nocy deski rozdzielczej nei można wygasić :(

Natomiast C5 w wersji I mi się zdecydowanei nie podoba z zewnątrz,ale jak
się nie ma co się lubi to się lubi co się ma

Jezlei chodzi o prowadzenie to musze Ci polecić pod rozweagę Mondeo. Poza
tym że trzensie jeździ jak po szynach.
Jak z wytrzymałością to nie za bardzo wiem, Brat ma rocznik 2004, przebieg
ok 70kkm i niestety musiał wymeinic wtryskiwacz (jeździ na Vervie którą
czasem mi zprezentuje)


--
Z powazaniem
Bartosz Augustyniak, Łódź
C5 2.0 HDi 110 KM '03 145 kkm
C5 2.0 HDi 110 KM '01 146 kkm
Kiedys: Xantia 1,9TD'94 w rodzinie Xantia 1.8i '93 zagazowna

5 Data: Grudzien 09 2006 10:10:59
Temat: Re: [Co kupic] V70 v C5 v Avensis
Autor: Hektor 

Użytkownik "Bartosz Augustyniak"  napisał

Tylko ta ciagle zapalająca się kontrolka "service" ;((
Nie tak ciągle tylko jak sie zaleje felerne paliwo. Mi się zapala po tym jak zaleję Vervę i potem wróce do tego na czym normalnei jeźdzę. Po skasowaniu moge przejechac kilka tys km na tym co zwykle do póki nie zrobie miksa z Vervą (otrzymana w prezencie).Service zapala sie dopeiro jak wróce do swojego codzinnego paliwa i przejadę ze 200-300kkm. Jedena wada świecenia sie Service że sie świeci i w nocy deski rozdzielczej nei można wygasić :(

Sorry, ale przez takie cos klientela uprzedza sie do francuskich samochodów. Silnik zglasza blad (dosc powazny jego zdaniem skoro informuje o tym kierowce), a uzytkownik stwierdza ze ten typ tak ma i nie nalezy sie przejmowac. Balbym sie, ze któregos razu zignoruje jakis istotny komunikat i silnik skonczy na szrocie. Podobnie mialbym obawy jezdzic samochodem w którym zalanie normalnego paliwa generuje bledy ukladu paliwowego. Moze niech Citroen zalozy siec wlasnych stacji paliwowych do swoich pojazdów. No cos tu jest nie tak ...

Zbigniew Kordan

6 Data: Grudzien 09 2006 12:17:27
Temat: Re: [Co kupic] V70 v C5 v Avensis
Autor: Bartosz Augustyniak 

Użytkownik "Hektor"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Bartosz Augustyniak"  napisał

Tylko ta ciagle zapalająca się kontrolka "service" ;((
Nie tak ciągle tylko jak sie zaleje felerne paliwo. Mi się zapala po tym
jak zaleję Vervę i potem wróce do tego na czym normalnei jeźdzę. Po
skasowaniu moge przejechac kilka tys km na tym co zwykle do póki nie
zrobie miksa z Vervą (otrzymana w prezencie).Service zapala sie dopeiro
jak wróce do swojego codzinnego paliwa i przejadę ze 200-300kkm. Jedena
wada świecenia sie Service że sie świeci i w nocy deski rozdzielczej nei
można wygasić :(

Sorry, ale przez takie cos klientela uprzedza sie do francuskich
samochodów.
Ja jestem za, potem sa tańsze na rynku wtórny.  Kiedys niemcy śmiali sie z
xantii to były tanei jak barszcz,  te z końca produkcji ceneow neiwiele
odbeigały od Mondeo czy jemu podobnych

Silnik zglasza blad (dosc powazny jego zdaniem skoro informuje o tym
kierowce), a uzytkownik stwierdza ze ten typ tak ma i nie nalezy sie
przejmowac.
Wiesz, Service to się swieci jak zostało1,5 lista płynu do spryskiwaczy. Nie
wciskam wtedy hamulca na maksa zeby dolać. Jak silnik ma powazny bład to nie
dość ze świeci serwice to przechodzi w tryb awaryjny i tak steruje dawka
paliwa że 2,7rpm nie przekroczyć. To sie kwalifikuje pod wizytę w
warsztacie.

Balbym sie, ze któregos razu zignoruje jakis istotny komunikat i silnik
skonczy na szrocie.
Itstone komunitaty pochodzą od uszu i ciała  (dziwne dźwięki, wibracje)
oraz wsakźników wskazówkowych czyli temperatury wody i oleju
Xantią bez komputera przejechałem 200kkm i z silnikiem poza wymianą świec
żarowych nic nei robiłem (dało się wyczuć że któras padła  nawet bez
meirnika)

Podobnie mialbym obawy jezdzic samochodem w którym zalanie normalnego
paliwa generuje bledy ukladu paliwowego.
Wytarczy tankować an jednej stacji, i nic się nie dzieje. Poza tym nei
trakutję tego jak bład tylko ostrzeżenie. Jak dla mnei to dość istotna
róznica.

Moze niech Citroen zalozy siec wlasnych stacji paliwowych do swoich
pojazdów. No cos tu jest nie tak ...
No na pewno coś jest nie tak z naszym paliwem, ale to wiem od dawna. nawet
Xantiia (zwykły TD z komorą miesznania) gozej odpalała i zdecydowanie gożej
jeździla po zatankowaniu na jakiejś lewej stacji

Brat jeździ Mondeo TDCi i odczuwa większy wplyw paliwa na pracę silnika niż
u mnie w HDi

--
Z powazaniem
Bartosz Augustyniak, Łódź
C5 2.0 HDi 110 KM '03 145 kkm
C5 2.0 HDi 110 KM '01 146 kkm
Kiedys: Xantia 1,9TD'94 w rodzinie Xantia 1.8i '93 zagazowna

7 Data: Grudzien 09 2006 20:03:12
Temat: Re: [Co kupic] V70 v C5 v Avensis
Autor: madcap 

Bartosz Augustyniak wrote:

Balbym sie, ze któregos razu zignoruje jakis istotny komunikat i silnik skonczy na szrocie.

Itstone komunitaty pochodzą od uszu i ciała  (dziwne dźwięki, wibracje) oraz wsakźników wskazówkowych czyli temperatury wody i oleju
Xantią bez komputera przejechałem 200kkm i z silnikiem poza wymianą świec żarowych nic nei robiłem (dało się wyczuć że któras padła  nawet bez meirnika)

Tak nieco OT, ale sobie przypomnialem, jak napisales o tych swiecach. Kiedy kupowalem swoja Xantie, to dostalem od wlasciciela komplet faktur, raport z kontroli technicznej (takie przepisy we Francji) i na koniec kartke ze wskazowkami, jakie sa usterki w aucie i co trzeba zrobic (przebieg 240 kkm). I bylo napisal mi tam tak:
- klocki hamulcowe
- tylne opony
- sfery przodu
- sprawdzic zawieszenie przednie (mozliwe, ze wahacze do wymiany)
- swiece zarowe *jesli bedzie pan nia jezdzil do Polski*
Bardzo mnie to rozbawilo...

Moze niech Citroen zalozy siec wlasnych stacji paliwowych do swoich pojazdów. No cos tu jest nie tak ...

No na pewno coś jest nie tak z naszym paliwem, ale to wiem od dawna. nawet Xantiia (zwykły TD z komorą miesznania) gozej odpalała i zdecydowanie gożej jeździla po zatankowaniu na jakiejś lewej stacji

Szczerze mowiac tankowalem Xantie w Polsce nieraz i na roznych stacjach i nigdy nie zauwazylem zadnej roznicy. Co to wlasciwie jest lewa stacja ?

Pozdrawiam
--
Arkadiusz Kosecki
madcap(at)gower(point)pl

8 Data: Grudzien 10 2006 11:34:59
Temat: Re: [Co kupic] V70 v C5 v Avensis
Autor: Bartosz Augustyniak 


Użytkownik "madcap"  napisał w wiadomości

Bartosz Augustyniak wrote:

Balbym sie, ze któregos razu zignoruje jakis istotny komunikat i silnik
skonczy na szrocie.

Itstone komunitaty pochodzą od uszu i ciała  (dziwne dźwięki, wibracje)
oraz wsakźników wskazówkowych czyli temperatury wody i oleju
Xantią bez komputera przejechałem 200kkm i z silnikiem poza wymianą świec
żarowych nic nei robiłem (dało się wyczuć że któras padła  nawet bez
meirnika)

Tak nieco OT, ale sobie przypomnialem, jak napisales o tych swiecach.
Kiedy kupowalem swoja Xantie, to dostalem od wlasciciela komplet faktur,
raport z kontroli technicznej (takie przepisy we Francji) i na koniec
kartke ze wskazowkami, jakie sa usterki w aucie i co trzeba zrobic
(przebieg 240 kkm). I bylo napisal mi tam tak:
- klocki hamulcowe
- tylne opony
- sfery przodu
- sprawdzic zawieszenie przednie (mozliwe, ze wahacze do wymiany)
- swiece zarowe *jesli bedzie pan nia jezdzil do Polski*
Bardzo mnie to rozbawilo...
Wiesz świece to ze wzgledu na chłód. Pewneo przy 10stC to na jedenj dwóch
odpali, a juz przy zerze odczuwąłem pad dowolnej jednej
--
Z powazaniem
Bartosz Augustyniak, Łódź
C5 2.0 HDi 110 KM '03 145 kkm
C5 2.0 HDi 110 KM '01 146 kkm
Kiedys: Xantia 1,9TD'94 w rodzinie Xantia 1.8i '93 zagazowna

9 Data: Grudzien 10 2006 17:15:31
Temat: Re: [Co kupic] V70 v C5 v Avensis
Autor: madcap 

Bartosz Augustyniak wrote:

- swiece zarowe *jesli bedzie pan nia jezdzil do Polski*
Bardzo mnie to rozbawilo...

Wiesz świece to ze wzgledu na chłód. Pewneo przy 10stC to na jedenj dwóch odpali, a juz przy zerze odczuwąłem pad dowolnej jednej

Zgadza sie. U mnie bylo dodatkowo gorzej bo i akumulator dozywal swoich dnie. Rozbawilo mnie tylko przekonanie sprzedawcy o jakichs strasznych mrozach w Polsce. Zreszta, auto kupowalem w marcu, wiec olalem swiece i zle zrobilem, bo pierwszy przypadek niemoznosci odpalenia auta zdarzyl sie pod koniec marca, we Francji oczywiscie, zimno bylo jak cholera :))

Pozdrawiam
--
Arkadiusz Kosecki
madcap(at)gower(point)pl

10 Data: Grudzien 09 2006 10:22:01
Temat: Re: [Co kupic] V70 v C5 v Avensis
Autor: Leksem 

Musisz miec swiadomosc, ze poziom cen V70 jest dokladnie DWA razy
wyzszy od C5 i Ave, ktore sa w zasadzie tozsame cenowo.

To samo dotyczy cen czesci i robocizny.

Zamiennikow do Volvo jak na lekarstwo.


Tomek

11 Data: Grudzien 09 2006 11:56:58
Temat: Re: [Co kupic] V70 v C5 v Avensis
Autor: Hektor 

Użytkownik "Leksem"  napisał

Zamiennikow do Volvo jak na lekarstwo.

Naprawde nikt nie produkuje filtrów, pasków, hamulców, wahaczy czy szyb ?

Zbigniew Kordan

12 Data: Grudzien 10 2006 00:04:27
Temat: Re: [Co kupic] V70 v C5 v Avensis
Autor: Michał Kuźnia 


Użytkownik "Leksem"  napisał w wiadomości

Musisz miec swiadomosc, ze poziom cen V70 jest dokladnie DWA razy
wyzszy od C5 i Ave, ktore sa w zasadzie tozsame cenowo.

To samo dotyczy cen czesci i robocizny.

Zamiennikow do Volvo jak na lekarstwo.

Tja... oczywiscie... bo wszystkie czesci pasuja do ufo i marsjanie przez to wykupuja zamienniki wszelkie...

13 Data: Grudzien 10 2006 14:38:59
Temat: Re: [Co kupic] V70 v C5 v Avensis
Autor: RoB 


Użytkownik "Leksem"  napisał w wiadomości

Musisz miec swiadomosc, ze poziom cen V70 jest dokladnie DWA razy
wyzszy od C5 i Ave, ktore sa w zasadzie tozsame cenowo.

To samo dotyczy cen czesci i robocizny.

Zamiennikow do Volvo jak na lekarstwo.

Kto ci takich bajek naopowiadal na temat Volvo ??? Lub gdzie to wyczytales ???
Ja V70 ('99) zrobilem tylko troche ponad 200tys. km  po naszych drogach, jednoczesnie uzytkujac inne marki i jakos nie widzialem wiekszych problemow z czesciami i cenami w stosunku do innych aut. Co do robocizny, nie przesadzaj, nie przesadzaj. To nie statek kosmiczny, ze musisz z byle pierdulka leciec od razu do serwisu i oprocz nich, nikt inny nie dotknie sie tego auta.

Do Reed:
Volvo moge smialo polecic, ale do 30 tys. zl nie znajdziesz w dobrym stanie V70 II z silnikiem diesla 163 PS. Tyle trzeba zaplacic za dobrze utrzymana i z przyzwoitym oryginalnym przebiegiem V70 I 140PS.

RoB

14 Data: Grudzien 08 2006 15:46:27
Temat: Re: [Co kupic] V70 v C5 v Avensis
Autor: GlennBp 

Witam,
<cut>
pozdrawiam
Reed

Witaj,
to ja moze cos o V70 z 2,5 Tdi.
Takie autko jest w rodzinie od momentu gdy stuknelo mu 30 kkm, w chwili obecnej
ma 317 kkm.
Z pozytywow:
przyjemne i dobrze zrobione wnetrze, wygodne fotele, mala srednica zawracania
niewielkie zuzycie paliwa.
Z subiektywnych negatywow:
-marne hamulce, kiepski i malo precyzyjny uklad kierowniczy, masakryczne
wibracje silnika i hałas, no i turbo lag..masakra.
Pomimo sporego przebiegu, turbo oryginalne(choc juz wydaje dzwieki) karoseria,
lakier w naprawde dobrym stanie.
Niestety bylo/jest z nim pare problemow, i zaczely sie one od przebiegu ok 80
km. Kolo pasowe, pompa wtryskowa, dziura w przewodzie do IC(to do 140kkm),
wtryski, klimatyzacja(kompresor), klopoty ze skrzynia(do to ok 180kkm) teraz
jakies vacuum pompy,  pompa sprzegla i cos ze  skrzynia, bo nei mozna wrzucic
biegu.Popzatym sporo pierdol, ale auto ma ponad 300 kkm.
W bonusie , ciezki silnik, powoduje, ze  jak muchy padaja drazki kierownicze.
Aha,  poniewaz szukasz diesla, to w przypadku ave, i jego d4d, przed
ewentualnym zakupem sprawdz kolo dwumasowe.
Pzdr
Łukasz

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

15 Data: Grudzien 09 2006 07:57:16
Temat: Re: [Co kupic] V70 v C5 v Avensis
Autor: Richat 

ja jeżdżę ave 2.0 D-4D ( czerwone D ) 116 KM, silniczek super choć trochę głośny, spalanie średnie 6L, jak na razie nie ma się czego czepiać, jak się zdecydujesz na ave to bierz po face liftingu .



--
Pozdr.Richat - Katowice
Toyota avensis D-4D + CB Radio (tylko podkładki PMS)
oklejony Author czerwień meksykańska 7-mio biegowy ;-)

UWAGA !!! Jak chcesz do mnie napisać to w adresie zostaw tylko ksywkę

16 Data: Grudzien 09 2006 14:06:04
Temat: Re: [Co kupic] V70 v C5 v Avensis
Autor: Richat 

Richat napisał(a):

ja jeżdżę ave 2.0 D-4D ( czerwone D ) 116 KM, silniczek super choć trochę głośny, spalanie średnie 6L, jak na razie nie ma się czego czepiać, jak się zdecydujesz na ave to bierz po face liftingu .

bierz :)

--
Pozdr.Richat - Katowice
Toyota avensis D-4D + CB Radio (tylko podkładki PMS)
oklejony Author czerwień meksykańska 7-mio biegowy ;-)

UWAGA !!! Jak chcesz do mnie napisać to w adresie zostaw tylko ksywkę

17 Data: Grudzien 11 2006 00:55:07
Temat: Re: [Co kupic] V70 v C5 v Avensis
Autor: Wujek 

Użytkownik "Reed"  napisał w wiadomości

Witam,
Rozgladam sie w poszukiwaniu autka i szukam zlotego srodka pomiedzy jakoscia,
cena a wiekiem. Cena jaka chcialbym na ten cel poswiecic to okolo 28-30k PLN.
Poki co skupiam sie na 3ch autkach: V70, C5 lub Avensis.

Kwestia priorytetów. Ostatnio zmieniałem auto i rozważałem przez moment C5. Ale coś mnie podkusiło i sprawdziłem jak wygląda ilość miejsca z tyłu po ustawieniu przeze mnie fotela z przodu (poza nielicznymi wyjątkami naprawdę dużych aut muszę mieć odsunięty fotel na maxa). I wtedy ilość z tyłu w C5 to dramat. Nie wspomnę o tym że zagłówek uwierał mnie w ... łopatki.
V70 to jednak inna klasa (przynajmniej fizycznie) i gdyby nie problem ze znalezieniem egzemplarza w dobrym stanie za dobrą cenę - ogładałem kilka, tylko jeden był niezły, ale zanim się zdecydowałem to się sprzedał; to pewnie bym takim teraz jeździł). W rodzinie jeździ jedno V70 (klekot) i są bardzo zadowoleni. Aczkolwiek podobno te nowsze (od 2000) za bardzo trącą Fordem (jeśli chodzi o trwałość).

Pozdrawiam
Wujek

18 Data: Grudzien 11 2006 06:55:43
Temat: Re: [Co kupic] V70 v C5 v Avensis
Autor: Bartosz Augustyniak 


Użytkownik "Wujek"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Reed"  napisał w wiadomości

Witam,
Rozgladam sie w poszukiwaniu autka i szukam zlotego srodka pomiedzy
jakoscia,
cena a wiekiem. Cena jaka chcialbym na ten cel poswiecic to okolo 28-30k
PLN.
Poki co skupiam sie na 3ch autkach: V70, C5 lub Avensis.

Kwestia priorytetów. Ostatnio zmieniałem auto i rozważałem przez moment C5.
Ale coś mnie podkusiło i sprawdziłem jak wygląda ilość miejsca z tyłu po
ustawieniu przeze mnie fotela z przodu (poza >nielicznymi wyjątkami
naprawdę dużych aut muszę mieć odsunięty fotel na maxa). I wtedy ilość z
tyłu w C5 to dramat. Nie wspomnę o tym że zagłówek uwierał mnie w ...
łopatki.
Faktycznie w C5 za przednimi fotelami nadzywczajeni nie jest. Mondeo ma
trochę wiecej miejsca, ale także mniej profilowaną kanapę. V70 nie
jeźdizłem, nawet dokładniej nie oglądałałem.
Moze kiedyś trzeba bedzie sie zainteresować

A mozna zapytać o wzrost ? W sumie C5 jest pierwsyzm autem po A100 (88
rocznik) w kórym nie odsuwam fotela na makasa do tyłu)

--
Z powazaniem
Bartosz Augustyniak, Łódź
C5 2.0 HDi 110 KM '03 145 kkm
C5 2.0 HDi 110 KM '01 146 kkm
Kiedys: Xantia 1,9TD'94 w rodzinie Xantia 1.8i '93 zagazowna

19 Data: Grudzien 11 2006 18:38:52
Temat: Re: [Co kupic] V70 v C5 v Avensis
Autor: Wujek 


Użytkownik "Bartosz Augustyniak"  napisał w wiadomości

A mozna zapytać o wzrost ? W sumie C5 jest pierwsyzm autem po A100 (88
rocznik) w kórym nie odsuwam fotela na makasa do tyłu)

188 cm. Nie muszę odsuwać na maksa w Omedze i V70 (i chyba w którymś Mondeo, ale nie pamiętam czy sprzed 2000 r czy po) chociaż jest to prawie na maksa. A100 nie prowadziłem. W moim obecnym aucie na maksa jest akurat w sam raz (tyle że z tyłu wciąż jest jeszcze miejsce:-)).
C5 mi się podoba z zewnątrz, szczególnie kombi. Ale ta ilość miejsca w środku rozczarowuje - w Polonezie jest luźniej z tyłu.

Pozdrawiam
Wujek

20 Data: Grudzien 11 2006 20:40:53
Temat: Re: [Co kupic] V70 v C5 v Avensis
Autor: Bartosz Augustyniak 


Użytkownik "Wujek"  napisał w wiadomości


Użytkownik "Bartosz Augustyniak"  napisał w wiadomości

A mozna zapytać o wzrost ? W sumie C5 jest pierwsyzm autem po A100 (88
rocznik) w kórym nie odsuwam fotela na makasa do tyłu)

188 cm.
To zaleznie od pomiarów 2 cm wiecej niż ja, albo tyle samo. Nie wiem czy
zagłowek mam wysuniety na maksa, ale na pewno jest na wysokosci głowy a nie
łopatek

Nie muszę odsuwać na maksa w Omedze i V70 (i chyba w którymś Mondeo, ale
nie pamiętam czy sprzed 2000 r czy po) chociaż jest to prawie na maksa.
A100 nie prowadziłem. W moim obecnym >aucie na maksa jest akurat w sam raz
(tyle że z tyłu wciąż jest jeszcze miejsce:-)).
C5 mi się podoba z zewnątrz, szczególnie kombi. Ale ta ilość miejsca w
środku rozczarowuje - w Polonezie jest luźniej z tyłu.
C5 nie podoba mi się z zewnątrz szczególnie berline (hatchback), break
(kombi) jeszcze uchodzi w tłoku ale akurat nie było :(

Przyznaje z tyłu nie jest nadzwyczajnie z meijscem z tyłu, ale albo
jeździlismy innymi C5 albo innymi Poltkami. Jednak więcej jest w C5.

A moze ty innym C jeźdizłeś ? :)


--
Z powazaniem
Bartosz Augustyniak, Łódź
C5 2.0 HDi 110 KM '03 145 kkm
C5 2.0 HDi 110 KM '01 146 kkm
Kiedys: Xantia 1,9TD'94 w rodzinie Xantia 1.8i '93 zagazowna

21 Data: Grudzien 11 2006 23:16:32
Temat: Re: [Co kupic] V70 v C5 v Avensis
Autor: Wujek 

Użytkownik "Bartosz Augustyniak"  napisał >

A moze ty innym C jeźdizłeś ? :)

:-)

Pozdrawiam
Wujek

[Co kupic] V70 v C5 v Avensis



Grupy dyskusyjne