On Mon, 28 May 2007 14:52:12 +0200, \"@ wrote:
Nigdy prywatnie nie miałem problemu z Vatem, zawsze było to załatwiane
bezgotówkowo w salonie firmowym danej marki i nic nie dopłacałem.
Jedynie podczas likwidacji szkody na aucie firmowym musiałem przelać VAT
do serwisu blacharskiego, resztę płacił ubezpieczyciel. Powiedzcie mi
w końcu w czym mieliście problem jeżeli chodzi o VAT?
Bo to o inne przypadki chodzi.
Nowe auto na gwarancji, naprawiasz w ASO, dostajesz fakture - kwota
jest w zasadzie bezdyskusyjna.
Co innego jak auto stare, wycena jest przed robota, dostajesz kwote
z gory i nikt nie pyta jak i czy w ogole zamierzasz naprawic.
Wtedy ubezpieczyciel stara sie odszkodowanie zanizyc, a klient
zawyzyc. A trzeba przyznac ze klient czesto naprawi bez rachunku
i VAT nie placac ..
J.
5 |
Data: Maj 28 2007 19:17:10 |
Temat: Re: VAT z OC, serialu część II |
Autor: BartekK |
KrzysiekPP napisał(a):
http://www.bankier.pl/wiadomosci/article.html?article_id=1589578
Nie wiem jak wy, ale ja zbieram juz papiery z stłuczek i wystepuje o VAT
Dawaj znać (lub ktokolwiek kto coś w tym kierunku poczyni), jakie efekty. Bo jakby mi tak oddali niewypłacony VAT z ostatnich 3 lat, to bym parę tankowań za free miał, a leje po ~70litrów...
--
| Bartlomiej Kuzniewski
| GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173
6 |
Data: Maj 29 2007 16:32:11 | Temat: Re: VAT z OC, serialu częć II | Autor: J.F. |
On Mon, 28 May 2007 19:17:10 +0200, BartekK wrote:
Dawaj znać (lub ktokolwiek kto coś w tym kierunku poczyni), jakie
efekty. Bo jakby mi tak oddali niewypłacony VAT z ostatnich 3 lat, to
bym parę tankowań za free miał, a leje po ~70litrów...
Watpie czy cokolwiek z tego wyjdzie .. ich wycena jest 5000zl
i nie dojdziesz czy z VAT czy nie .. przedstawisz rachunek ze
zaplacilesz 6100 to moze laskawie wyplaca, a moze zaczna sie
bulwersowac ze zawyzona.
Wniosek - trzeba miec znajomych naprawiaczy w rodzinie :-)
J.
| |