Mam pytanie, może ktoś podpowie.
Automat z przebiegiem sporawym (300k) szarpał mi przy przejściu z 1->2 ale też odwrotnie, czasami mocniej,czasami wcale i tak przez powiedzmy pół roku. Teraz pojawiło się coś nowego, przegnałem wózek dosyć mocno i dostałem gustowny komunikat o uszkodzeniu skrzyni biegów (transmission service required). Oczywiście tryb serwisowy na skrzyni (silnik nadal z pełną mocą) i na stałe włączony chyba 4-ty bieg. Startował bardzo spokojnie z tego biegu, dało się też jechać i to nawet szybko. Po wyłączeniu zapłonu i ponownym włączeniu bez zmian, ale po 2-3 godzinnym wyłączeniu, service nadal wzywany, ale skrzynia jak nowa. Nic nie szarpie, spokojnie wszystko przełącza - jak nówka dosłownie!
Oczywiście nie dało mi to spokoju, a jako że samochód serwisowany co 20k w volvo to pojechałem od razu. Dowiedziałem się że czeka mnie naprawa skrzyni i mogą _od ręki_ jedynie zresetować wezwanie oraz ewentualnie przeprowadzić jakąś autokalibrację - tak też zrobili na moją prośbę.
Po tych zabiegach wszystko wróciło do normy... znaczy znów szarpie czasami pomiędzy 1 i 2...

Powiedzcie mi proszę co sądzić. Skrzynia padła czy też lada moment padnie, przypadek z tym pierwszym wołaniem o serwis? Da się cokolwiek wyrokować po takim opisie?
Czy będę potrzebował zdolnego do jej naprawy? Jak i gdzie proszę, gdyż chyba czas odpuścić ASO, w końcu nawet komputer już nie piszczy co 20k o przegląd* :)

__
Pzd.
Irek.N.
ps. Bielsko-Biała
* do 280k komunikat był, przy 300k już nie...ciekawostka...

W dniu 11-05-09 23:06, Irek N. pisze:

Mam pytanie, może ktoś podpowie.

Wymieniales kiedys olej w niej?

Dnia Tue, 10 May 2011 10:37:21 +0200, Irek N. napisał(a):

Osobiście nie, wcześniej pewnie tak jak producent sobie życzył (cały
czas aso, mogę sprawdzić).

Waldek Godel pisze:

Dnia Tue, 10 May 2011 10:37:21 +0200, Irek N. napisał(a):

Osobiście nie, wcześniej pewnie tak jak producent sobie życzył (cały czas aso, mogę sprawdzić).

Producent samochodu, czy skrzyni? Bo jak pokazuje praktyka, jedno i drugie
bywa czasem całkowicie rozbieżne.

Dnia Tue, 10 May 2011 11:28:18 +0200, Irek N. napisał(a):

Nie mam pojęcia, kontakt tylko z ASO volvo i zakładałem że volvo
wyprodukowało skrzynie.

Waldek Godel wrote:

Dnia Tue, 10 May 2011 11:28:18 +0200, Irek N. napisał(a):

> Nie mam pojęcia, kontakt tylko z ASO volvo i zakładałem że volvo
> wyprodukowało skrzynie.

Źle zakładałeś, Volvo ogólnie mało co produkuje, zresztą tak jak i
inni producenci.
A już szczególnie jeżeli chodzi o automatyczne skrzynie, które to mają
ledwie kilku producentów na świecie.
Przy czym informacje producentów samochodów są czasami żenująco
mylne. Dla przykładu - Citroen podaje, że w skrzyniach ZF nie
wymienia się oleju w czasie eksploatacji. Po sprawdzeniu po dokładnym
typie fabrycznym skrzyni u ZF okazuje się, że ZF jak najbardziej
przewiduje zmianę oleju.  W zasadzie OIDW to nie ma na świecie
automatycznej skrzyni biegów, w której nie trzeba by zmieniać oleju
co 2-3 przeglądy auta.  Zresztą różnica kosztów wymiany oleju i
remontu skrzyni powoduje, że coponiektórzy co bardziej zapobiegliwi
użytkownicy zmieniają olej przy każdym przeglądzie, chyba, że
konstrukcja skrzyni to utrudnia - bo są i takie.

U mnie jest taka "trudna skrzynia". Żeby zrzucić olej, trzeba oderwać
miskę olejową - taka procedura serwisowa. Chyba dlatego że genialnie
jest ona najniższym punktem podwozia i nie jest niczym specjalnie
trudnym jej pogięcie (a wtedy się rozszczelnia i trzeba ją wymienić).

W dniu 2011-05-11 08:18, Robson pisze:

U mnie jest taka "trudna skrzynia". Żeby zrzucić olej, trzeba oderwać
miskę olejową - taka procedura serwisowa. Chyba dlatego że genialnie
jest ona najniższym punktem podwozia i nie jest niczym specjalnie
trudnym jej pogięcie (a wtedy się rozszczelnia i trzeba ją wymienić).

Jedna poprawka: wymiana oleju to nie wszystko, zazwyczaj z olejem
powinno sie rowniez wymienic filtr. A do tego trzeba zdjac miske. Poza
ty, w dnie miski jest magnes, wiec jesli _fachowiec_ wymienia olej, to
przy okazji ocenia jego stan oraz sprawdza obecnosc opilkow metalu na
magnesie, co duzo mowi o stanie skrzyni. Do misek olejowych skrzyni sa
uszczelki, ale lepiej jest ja mocowac na silikon, bo dluzej wytrzymuje w
wysokiej temperaturze w stanie plastycznym i faktycznie uszczelnia.

R

W dniu 2011-05-11 18:20, Czarek Daniluk pisze:

Wymień filtr w JF506E - była stosowana też i w Volvo, Roverze, Fordzie,
VW :)

Pozdrawiam !

W dniu 2011-05-11 18:23, Czarek Daniluk pisze:

W dniu 2011-05-11 18:20, Czarek Daniluk pisze:

Wymień filtr w JF506E - była stosowana też i w Volvo, Roverze, Fordzie,
VW :)

Pozdrawiam !

Tfu zapomniałem dodać - filtr oleju w JF506E z Mondeo 2006 rok ;)

Nigdzie nie widnieje do zakupu ;)

Pozdrawiam !

Choroba zły przykład, znalazłem w midparts ;)

On 12 Maj, 08:38, Robson  wrote:

> Choroba zły przykład, znalazłem w midparts ;)

Bardzo zły przykład, w lutym wymieniałem i olej i filtr i taśmę hamującą
biegu wstecznego w JF506E w żony Golfie IV :D.

R

Generalnie jak patrzyłem na graty to różnią się trochę i np: do Golfa
4 i do Mondeo MK3 są inne filtry oleju ;) chociaż skrzynia jf506e niby
taka sama ;)
Może by pasowały, trzeba by wyciągnąć i organoleptycznie sprawdzić.

4 i do Mondeo MK3 są inne filtry oleju ;) chociaż skrzynia jf506e niby
taka sama ;)
Może by pasowały, trzeba by wyciągnąć i organoleptycznie sprawdzić.

Bebechy mogly by pasowac, w calosci raczej nie. Pomimo jednakowych
oznaczen skrzynie roznia sie mocowaniami a i czesto konektorami. I nie
mowie tylko o tym modelu, ale o wszystkich.

W dniu 2011-05-12 15:17, Robson pisze:

Bebechy mogly by pasowac, w calosci raczej nie. Pomimo jednakowych
oznaczen skrzynie roznia sie mocowaniami a i czesto konektorami. I nie
mowie tylko o tym modelu, ale o wszystkich.

R

W dniu 2011-05-10 00:43, neoniusz pisze:

W dniu 11-05-09 23:06, Irek N. pisze:

Mam pytanie, może ktoś podpowie.

Wymieniales kiedys olej w niej?

W dniu 11-05-10 11:49, Robson pisze:

Mam pytanie, może ktoś podpowie.

Wymieniales kiedys olej w niej?

Jesli pacjent jest chory na trąd, to uważasz, że pomoże mu, jak
posypiesz pudrem?

Ile miales aut z ASB?

Robson wrote:

> Ile miales aut z ASB?

3. A stycznosc na biezaco z dziesiatkami. Co to ma do rzeczy?

W dniu 2011-05-10 19:46, Massai pisze:
Biorąc pod uwagę

astronomiczny w PL koszt napraw automatów, finansowo może to być niezła
strategia.

Użytkownik "Mumin"  napisał w wiadomości

No właśnie - czemu to jest takie drogie? Wiem, że konstrukcja bardzo skomplikowana, ale przecież te części nie są z platyny.

W dniu 2011-05-10 22:51, P_ablo pisze:

Sama robota to przynajmniej 1000 zl.

Czesci sa drogie bo nie ma zamiennikow.

Mumin wrote:

W dniu 2011-05-10 22:51, P_ablo pisze:

>
> Sama robota to przynajmniej 1000 zl.
>
> Czesci sa drogie bo nie ma zamiennikow.
>

Właśnie, a w zasadzie czemu nie robi się zamienników?

Samo zrzucenie i ponowny montaż - 4k pln.

W dniu 2011-05-12 08:36, Massai pisze:

Samo zrzucenie i ponowny montaż - 4k pln.

Mumin wrote:

W dniu 2011-05-12 08:36, Massai pisze:


> Samo zrzucenie i ponowny montaż - 4k pln.

No to ktoś nieźle ździera. W moich okolicach cena za te czynności to
800zł. W takich wypadkach cieszę się, że nie mieszkam w Wa-wie czy
innym Wrocławiu. :)

Właśnie, a w zasadzie czemu nie robi się zamienników?

W dniu 2011-05-12 08:39, Robson pisze:

Właśnie, a w zasadzie czemu nie robi się zamienników?

Robi się, ale nie u nas, rynek za mały.

R

W dniu 2011-05-13 19:53, Mumin pisze:

W dniu 2011-05-12 08:39, Robson pisze:

Właśnie, a w zasadzie czemu nie robi się zamienników?

Robi się, ale nie u nas, rynek za mały.

R

To skoro już się robi, czemu nie są dostępne w Europie? Rynek
mniejszy niż USA, ale coś zawsze mogliby sprzedać.

W dniu 2011-05-14 06:42, Robson pisze:
ejszy niż USA, ale coś zawsze mogliby sprzedać.

Sa dostepne, po prostu nie umiesz szukac informacji.
http://www.automaticchoice.com/

Nie szukałem, po prostu przyjąłem to co zostało napisane wyżej, że nie
ma zamienników. No to teraz tym bardziej nie rozumiem - skoro dostępne
są zamienniki to czemu te naprawy aż tyle kosztują?

On Tue, 10 May 2011 22:16:09 +0200,  Mumin wrote:

Biorąc pod uwagę
astronomiczny w PL koszt napraw automatów, finansowo może to być niezła
strategia.

No właśnie - czemu to jest takie drogie? Wiem, że konstrukcja bardzo
skomplikowana, ale przecież te części nie są z platyny.

Na automatach sie nie znam, ale nawet recznych skrzyn sie ostatnio
rzadko naprawia. Roboty duzo, czesci drogie, wymienic by nalezalo
sporo, konstrukcja utrudnia - no i konczy sie "kup se pan druga
skrzynie na szrocie"

On Wed, 11 May 2011 08:19:47 +0200,  Robson wrote:

Na automatach sie nie znam, ale nawet recznych skrzyn sie ostatnio
rzadko naprawia. Roboty duzo, czesci drogie, wymienic by nalezalo
sporo, konstrukcja utrudnia - no i konczy sie "kup se pan druga
skrzynie na szrocie"

Tylko czy szrot da gwarancje, ze nie kupisz... szrotu? ;)

No nie, ale czy mechanik daje gwarancje ze dobrze zrobi ? :-(

W dniu 2011-05-15 14:21, J.F. pisze:

On Wed, 11 May 2011 08:19:47 +0200,  Robson wrote:

Na automatach sie nie znam, ale nawet recznych skrzyn sie ostatnio
rzadko naprawia. Roboty duzo, czesci drogie, wymienic by nalezalo
sporo, konstrukcja utrudnia - no i konczy sie "kup se pan druga
skrzynie na szrocie"

Tylko czy szrot da gwarancje, ze nie kupisz... szrotu? ;)

No nie, ale czy mechanik daje gwarancje ze dobrze zrobi ? :-(

  Szarpanie może być objawem starego oleju. Owszem, objawem przechodzonym

trochę, ale wymiana oleju może skrzynię na następne parę lat uratować.

Powiedzcie mi proszę co sądzić. Skrzynia padła czy też lada moment
padnie, przypadek z tym pierwszym wołaniem o serwis? Da się cokolwiek
wyrokować po takim opisie?
Czy będę potrzebował zdolnego do jej naprawy? Jak i gdzie proszę, gdyż
chyba czas odpuścić ASO, w końcu nawet komputer już nie piszczy co 20k o
przegląd* :)

Tak informacyjnie jedynie, błąd się pojawił znowu - tym razem przy dosyć spokojnej jeździe. To rozwiązuje mój dylemat, mechanicy szykujcie klucze :)


Irek.N.