Grupy dyskusyjne   »   W czym problem?

W czym problem?



1 Data: Pa?dziernik 02 2006 07:13:27
Temat: W czym problem?
Autor: Emen 

W ramach wymiany doswiadczen kontynuuje moj watek akumulatora.
Przed zakupem nowego aku, pojechalem do znajomego autoelektryka, zeby
posprawdzal mi wszystkie prady. Okazalo sie, ze aku jest prawie w polowie
rozladowany lub tylko w polowie naladowany :) Po niezbednych pomiarach
okazalo sie, ze z altenatora idze zbyt malo voltow. Po wymontowaniu
alternatora, kolejna seria pomiarow, ktore zdaniem elektryka wskazuja na
problem z regulatorem napiecia, ktory trzeba wymienic, najlepiej razem z
zespolem diod. Tak tez i sie stalo. Kolejne pomiary po wymianie i przed
zamontowaniem pokazuja ze wszystko jest OK. Alternator wedruje na swoje
miejsce, kolejne pomiary ze swiatlami i bez - wszystko OK. Jednak tak nie do
konca. Zaczyna mrygac lampka ladowania akumulatora, delikatnie, subtelnie,
nieregularnie. W oczach elektryka widze zmieszanie, mierzy wszystko jeszcze
raz i jest OK, lampka jednak dalej mryga. Mysli, mysli i mowi ze pewnie
szczotki musza sie ulozyc i po 2-3 dniach powinno byc ok. Po pieciu dniach nadal mrygalo.
Wymieniony zostal pomownie regulator napieciai. Pomiary pokazuja ze wszystko jest OK. Lampka dalej pomryguje.
Sprawdzilismy akumulator-kolor cieczy przezroczysty, zadnego osadu.

Bede wdzieczny za wszelkie uwagi, sugestie, pomysly na temat mrugajacej lamki ladowania akumulatora.
Auto SC 1.1, 2003r, 28kkm.



2 Data: Pa?dziernik 02 2006 16:09:22
Temat: Re: W czym problem?
Autor: Cacek 


Użytkownik "Emen"  napisał w wiadomości

Wymieniony zostal pomownie regulator napieciai. Pomiary pokazuja ze wszystko
jest OK. Lampka dalej pomryguje.
Sprawdzilismy akumulator-kolor cieczy przezroczysty, zadnego osadu.

Bede wdzieczny za wszelkie uwagi, sugestie, pomysly na temat mrugajacej
lamki ladowania akumulatora.
Auto SC 1.1, 2003r, 28kkm.


Powodem może być brak dobrego styku lub przerywajacy sie przewod biegnacy od alternatora do kontrolki ladowania.
--
pozdr
Jacek

3 Data: Pa?dziernik 03 2006 12:47:14
Temat: Re: W czym problem?
Autor: Pietro 

Powodem może być brak dobrego styku lub przerywajacy sie przewod biegnacy
od alternatora do >kontrolki ladowania.


a może przewód masowy?
pzdr,
P.

4 Data: Pa?dziernik 04 2006 11:54:42
Temat: Re: W czym problem?
Autor: xymax 


Użytkownik "Emen"  napisał w wiadomości

Bede wdzieczny za wszelkie uwagi, sugestie, pomysly na temat mrugajacej
lamki ladowania akumulatora.
Auto SC 1.1, 2003r, 28kkm.


Stawiam na przewód masowy, sprawdzić różnicę potencjałów między masą akku a
silnika u mnie było kiedyś 4V i miałem problemy z Immo oraz odpalaniem.
Długo walczyłem zanim to wykryłem.

--
MS

5 Data: Pa?dziernik 04 2006 11:57:11
Temat: Re: W czym problem?
Autor: Dr.Endriu 


Użytkownik "xymax"  napisał w wiadomości


Użytkownik "Emen"  napisał w wiadomości

> Bede wdzieczny za wszelkie uwagi, sugestie, pomysly na temat mrugajacej
> lamki ladowania akumulatora.
> Auto SC 1.1, 2003r, 28kkm.
>

Stawiam na przewód masowy, sprawdzić różnicę potencjałów między masą akku
a
silnika u mnie było kiedyś 4V i miałem problemy z Immo oraz odpalaniem.
Długo walczyłem zanim to wykryłem.

Skąd ta różnica potencjałów na masie się zięła ?


--
Pozdrawiam
Dr.Endriu
nmp1(małpa)interia.pl
http://nmp1.w.interia.pl

6 Data: Pa?dziernik 05 2006 11:17:58
Temat: Re: W czym problem?
Autor: xymax 


Użytkownik "Dr.Endriu" napisał w wiadomości


> Użytkownik "Emen"  napisał w wiadomości
>
> > Bede wdzieczny za wszelkie uwagi, sugestie, pomysly na temat
mrugajacej
> > lamki ladowania akumulatora.
> > Auto SC 1.1, 2003r, 28kkm.
> >
>
> Stawiam na przewód masowy, sprawdzić różnicę potencjałów między masą
akku
a
> silnika u mnie było kiedyś 4V i miałem problemy z Immo oraz odpalaniem.
> Długo walczyłem zanim to wykryłem.

Skąd ta różnica potencjałów na masie się zięła ?


A stąd że niestety syf, który się utlenił pod podkładką stawiał opór a na
oporze zawsze będziesz miał różnicę potencjałów. Jeżeli wszystko będzie oki
to i tak jakieś mV będą różnicy. Prawa fizyki tu działają.

--
MS

7 Data: Pa?dziernik 05 2006 15:40:06
Temat: Re: W czym problem?
Autor: Dr.Endriu 

A stąd że niestety syf, który się utlenił pod podkładką stawiał opór a na
oporze zawsze będziesz miał różnicę potencjałów. Jeżeli wszystko będzie
oki
to i tak jakieś mV będą różnicy. Prawa fizyki tu działają.

Przepraszam za drobiazgowość...pod podkładką między czym a czym?


--
Pozdrawiam
Dr.Endriu
nmp1(małpa)interia.pl
http://nmp1.w.interia.pl

8 Data: Pa?dziernik 09 2006 11:27:20
Temat: Re: W czym problem?
Autor: xymax 


Użytkownik "Dr.Endriu"  napisał w wiadomości

> A stąd że niestety syf, który się utlenił pod podkładką stawiał opór a
na
> oporze zawsze będziesz miał różnicę potencjałów. Jeżeli wszystko będzie
oki
> to i tak jakieś mV będą różnicy. Prawa fizyki tu działają.

Przepraszam za drobiazgowość...pod podkładką między czym a czym?


Skoro jesteś już taki drobiazgowy odkręć masę biegnącą do silnika i odpalaj
zobaczymy którędy idzie masa.

--
MS

W czym problem?



Grupy dyskusyjne