W końcu mogę wyłączyć światła jadąc na pocztę
1 | Data: Marzec 01 2007 08:43:16 |
Temat: W końcu mogę wyłączyć światła jadąc na pocztę | |
Autor: Samotnik | Jestem światłolubem, włączam zawsze kiedy jadę gdzieś dalej, ale strasznie 2 |
Data: Marzec 01 2007 08:49:38 | Temat: Re: Wkońcu mogę wyłączyć światła jadąc napocztę | Autor: Fishman | Jestem światłolubem, włączam zawsze kiedy jadę gdzieś dalej, ale strasznie Przestań jęczeć, umieraj jak mężczyzna! Zamontuj sobie automatyczny wyłącznik świateł mijania i zapomnij o przełączaniu. Fishman -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 3 |
Data: Marzec 01 2007 16:05:21 | Temat: Re: Wkońcu mogę wyłączyć światła jadąc napocztę | Autor: camel | On 2007-03-01 09:49:38 +0100, "Fishman" said: Jestem światłolubem, włączam zawsze kiedy jadę gdzieś dalej, ale strasznie Ty mi lepiej napisz (bo koreańcy nie przewidzieli polskiego rozsądku inaczej), jak spowodować, abym w słoneczny dzień, mając włączone światła, widział cokolwiek na wyświetlaczach klimatyzacji etc.? O ile wzrośnie liczba wypadków z powodu tego, że kierowcy dłużej będą musieli wpatrywać się w te kontrolki, ocieniać je dłońmi i kombinować? Łatwo sobie wyobrazić poważną kraksę spowodowaną takim zachowaniem, prawda? A więc wniosek jest jeden: dla poprawy bezpieczeństwa należy stanowczo zabronić używania świateł w okresie dobrej widoczności! Kto jest przeciw, ten jest potencjalnym mordercą i z takim nie gadamy :))) camel[OT] -- -Never suspect conspiracy if incompetence could achieve the same result. 4 |
Data: Marzec 01 2007 21:20:52 | Temat: Re: Wkońcu mogę wyłączyć światła jadąc napocztę | Autor: 'Tom N' | camel w On 2007-03-01 09:49:38 +0100, "Fishman" said: A gdzie masz problem? Od 1999 koreańcami z klimą powożę i nie miałem nigdy problemu z zobaczeniem tego co na panelu klimatyzacji widnieje O ile wzrośnie liczba wypadków z powodu tego, że kierowcy dłużej będą musieli Nie mam pojęcia o czym rozmawiasz, jakie kontrolki? Aaa, światła mijania ci świeca na "zegary" -- to może czas je ustawić, by w kabinie nie dawały poświaty w samo południe -- Tomasz Nycz [priv-- >>X-Email] 5 |
Data: Marzec 01 2007 22:53:14 | Temat: Re: Wkońcu mogę wyłączyć światła jadąc napoczt | Autor: Axel | "camel" wrote in message Przestań jęczeć, umieraj jak mężczyzna!Ty mi lepiej napisz (bo koreańcy nie przewidzieli polskiego rozsądku A nie ma do Twojego auta modulu "skandynawskiego"? Bo u mnie taki modul od 3 lat rozwiazuje wszystkie problemy z zapalaniem swiatel w dzien. -- Axel 6 |
Data: Marzec 01 2007 10:01:08 | Temat: To już jest nude | Autor: Boombastic | Ile jeszcze będzie brandzlowania się tymi światłami? 7 |
Data: Marzec 01 2007 09:07:29 | Temat: Re: To już jest nude | Autor: Samotnik | Dnia 01.03.2007 Boombastic napisał/a: Ile jeszcze będzie brandzlowania się tymi światłami? A nie można trochę potrollować? :) -- Samotnik http://www.zagle.org.pl/ 8 |
Data: Marzec 01 2007 10:17:18 | Temat: Re: To już jest nude | Autor: kubelt | A nie można trochę potrollować? :) Sek w tym, ze i dyskusje byly, wyzwiska tez byly, pozniej byly ironie i wysmiewania, dalej trollowanie ale ciagle kontynuowanie tego samego jest juz naprawde nudne i nic ponad to. Pozdrawiam -- kubelt 1.8T w obudowie B5 http://www.vw-passat.pl 9 |
Data: Marzec 01 2007 11:39:23 | Temat: Re: To już jest nude | Autor: J.F. | On Thu, 1 Mar 2007 10:01:08 +0100, Boombastic wrote: Ile jeszcze będzie brandzlowania się tymi światłami? Referendum zrobic ! :-) J. 10 |
Data: Marzec 01 2007 10:04:02 | Temat: Re: W końcu mogę wyłączyć światła jadąc na pocztę | Autor: Tomek | Jestem światłolubem, włączam zawsze kiedy jadę gdzieś dalej, ale strasznie A nie męczy cię wsiadanie i wysiadanie, zmiana biegów ? Żałosne. Tomek 11 |
Data: Marzec 01 2007 09:07:14 | Temat: Re: W końcu mogę wyłączyć światła jadąc na pocztę | Autor: Samotnik | Dnia 01.03.2007 Tomek napisał/a: Jestem światłolubem, włączam zawsze kiedy jadę gdzieś dalej, ale strasznie Jeśli chcę się przygotowywać kwadrans do pięciu minut jazdy, to już lepiej wsiąść w samolot. Tam masz całą kartkę checklisty i duuuużo więcej przełączników. Jest jeszcze ciekawiej. -- Samotnik http://www.zagle.org.pl/ 12 |
Data: Marzec 01 2007 15:33:35 | Temat: Re: W końcu mogę wyłączyć światła jadąc na poczt | Autor: Michał |
Dnia 01.03.2007 Tomek napisał/a: A może iść pieszo.... zdrowiej! - dla głowy też !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Litości -- Michał 13 |
Data: Marzec 01 2007 14:51:57 | Temat: Re: W końcu mogę wyłączyć światła jadąc na pocztę | Autor: Pawel "O'Pajak" | Powitanko, A nie męczy cię wsiadanie i wysiadanie, zmiana biegów ? Za zapomnienie o ww czynnosciach nie ma mandatu w przeciwienstwie do swiatel. Pozdroofka, Pawel Chorzempa -- "-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną? -Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek) ******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->: > pavel(ten_smieszny_znaczek)klub.chip.pl <<<<******* 14 |
Data: Marzec 01 2007 10:26:08 | Temat: Re: W końcu mogę wyłączyć światła jadąc na pocztę | Autor: Meehoo | Samotnik napisał(a): Jestem światłolubem, włączam zawsze kiedy jadę gdzieś dalej, ale strasznie Przespaceruj się następnym razem ;-) -- *Meehoo* /gg# 1660077/ "Żeby oddziaływać na masy musimy znać psychikę debila" - P. Tymochowicz 15 |
Data: Marzec 01 2007 09:36:35 | Temat: Re: W końcu mogę wyłączyć światła jadąc na pocztę | Autor: Samotnik | Dnia 01.03.2007 Meehoo napisał/a: Samotnik napisał(a): Z całym bagażnikiem paczek? :) -- Samotnik http://www.zagle.org.pl/ 16 |
Data: Marzec 01 2007 10:57:49 | Temat: Re: W końcu mogę wyłączyć światła jadąc na pocztę | Autor: neptun | Z całym bagażnikiem paczek? :) nadaj kurierem na poczte a sam pieszo ;-p pozdrawiam 17 |
Data: Marzec 01 2007 11:28:57 | Temat: Re: W końcu mogę wyłączyć światła jadąc na pocztę | Autor: Meehoo | Samotnik napisał(a): Z całym bagażnikiem paczek? :) Wózek sobie jakiś kup :-) -- *Meehoo* /gg# 1660077/ "Żeby oddziaływać na masy musimy znać psychikę debila" - P. Tymochowicz 18 |
Data: Marzec 01 2007 10:31:38 | Temat: Re: W końcu mogę wyłączyć światła jadąc na pocztę | Autor: Samotnik | Dnia 01.03.2007 Meehoo napisał/a: Samotnik napisał(a): E, wtedy to bym się już po prostu zatrudnił jako listonosz ;-) -- Samotnik http://www.zagle.org.pl/ 19 |
Data: Marzec 01 2007 14:08:58 | Temat: Re: W końcu mogę wyłączyć światła jadąc na pocztę | Autor: Meehoo | Samotnik napisał(a): E, wtedy to bym się już po prostu zatrudnił jako listonosz ;-) No widzisz. Jakby co to znalazłem Ci nową profesję ;-). -- *Meehoo* /gg# 1660077/ "Żeby oddziaływać na masy musimy znać psychikę debila" - P. Tymochowicz 20 |
Data: Marzec 02 2007 21:15:41 | Temat: Re: W końcu mogę wyłączyć światła jadąc na pocztę | Autor: -ZED- | Hej! E, wtedy to bym się już po prostu zatrudnił jako listonosz ;-) To słuchaj - jak już będziesz się koniecznie upierał, to ja Cię proszę - jako listonosz na mojej poczcie. ;-) U mnie jest tak zajebisty leń, że na polecone ciągle zostawia awiza. I muszę dymać 5km i stać godzinę, bo sie frędzlowi nie chciało podjechać windą. -- Pozdrawiam, -ZED-. <GG# 10684 > Sugerujesz że Przemol wzbrania się przed tą przyjemnościąniektorym juz samo "merdanie" sprawia radoche :) <Paweł 'filek' Fidler> |