Grupy dyskusyjne   »   W koncu jest to na swiatlach caly rok??

W koncu jest to na swiatlach caly rok??



1 Data: Luty 27 2007 14:09:14
Temat: W koncu jest to na swiatlach caly rok??
Autor: Bu 

Sorry za glupie pytanie , lecz ja juz nie wiem , w polskim prawie wszystko
zmienia sie jak w kalejdoskopie a przecietny obywatel nie zostanie jakos
sensownie o tym poinformowany...

Takze wprowadzili juz te swiatla caly rok ? Czy jeszcze nie zostalo
zaklepane ?

Jesli wprowadzili to czy sa jakies zasady ze np. w miescie nie musza byc a
po za miastem tylko ?


Pozdrawiam i dziekuje za info.



2 Data: Luty 27 2007 14:10:19
Temat: Re: W koncu jest to na swiatlach caly rok??
Autor: GrzegorzG 


"Bu"  wrote in message

Sorry za glupie pytanie , lecz ja juz nie wiem , w polskim prawie wszystko
zmienia sie jak w kalejdoskopie a przecietny obywatel nie zostanie jakos
sensownie o tym poinformowany...

Takze wprowadzili juz te swiatla caly rok ? Czy jeszcze nie zostalo
zaklepane ?

Jesli wprowadzili to czy sa jakies zasady ze np. w miescie nie musza byc a
po za miastem tylko ?




włącz i zapomnij :>

3 Data: Luty 27 2007 14:56:46
Temat: Re: W koncu jest to na swiatlach caly rok??
Autor: Bu 



włącz i zapomnij :>

Nie jestem przeciwnikiem niewlaczania swiatel... ale uwazam ze w pogodny
dzien na typowym ruchu ulicznym w miescie sa one bezsensu...

Wiec dlatego pytam:>

4 Data: Luty 27 2007 14:07:08
Temat: Re: W koncu jest to na swiatlach caly rok??
Autor: 'Tom N' 

Bu  w


włącz i zapomnij :>

Nie jestem przeciwnikiem niewlaczania swiatel... ale uwazam ze w pogodny
dzien na typowym ruchu ulicznym w miescie sa one bezsensu...

To sobie pouważaj jeszcze jakiś czas, do ogłoszenia w Dz.U.


--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

5 Data: Luty 27 2007 17:28:55
Temat: Re: W koncu jest to na swiatlach caly rok??
Autor: Wojtek Borczyk 

On Tue, 27 Feb 2007, 'Tom N' wrote:

> Nie jestem przeciwnikiem niewlaczania swiatel... ale uwazam ze w pogodny
> dzien na typowym ruchu ulicznym w miescie sa one bezsensu...
To sobie pouważaj jeszcze jakiś czas, do ogłoszenia w Dz.U.

Tylko wiesz, nawet podporządkowanie się jakiemuś przepisowi nie musi wcale
oznaczać, że przestaniemy uważać go za bzdurny ani tego, że z chwilą
ogłoszenia w Dz.U. bzdura przestanie być bzdurą ;-)

Pozdrawiam :)

W.

--
Wojciech Borczyk, Astronomical Observatory of Adam Mickiewicz University
addr:   ul. Sloneczna 36, 60-286 Poznan, POLAND
phone:  (+4861)8292776,
http://moon.astro.amu.edu.pl/bori

6 Data: Luty 27 2007 17:45:05
Temat: Re: W koncu jest to na swiatlach caly rok??
Autor: 'Tom N' 

Wojtek Borczyk  w


On Tue, 27 Feb 2007, 'Tom N' wrote:

Nie jestem przeciwnikiem niewlaczania swiatel... ale uwazam ze w pogodny
dzien na typowym ruchu ulicznym w miescie sa one bezsensu...
To sobie pouważaj jeszcze jakiś czas, do ogłoszenia w Dz.U.

Tylko wiesz, nawet podporządkowanie się jakiemuś przepisowi nie musi wcale
oznaczać, że przestaniemy uważać go za bzdurny ani tego, że z chwilą
ogłoszenia w Dz.U. bzdura przestanie być bzdurą ;-)

Wiem, ale odniosłem sie do jego "...", którym zasugerował, że wyłączy :)


--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

7 Data: Luty 27 2007 15:04:21
Temat: Re: W koncu jest to na swiatlach caly rok??
Autor: Mariusz 


Użytkownik "GrzegorzG"  napisał w wiadomości


"Bu"  wrote in message

Sorry za glupie pytanie , lecz ja juz nie wiem , w polskim prawie
wszystko zmienia sie jak w kalejdoskopie a przecietny obywatel nie
zostanie jakos sensownie o tym poinformowany...

Takze wprowadzili juz te swiatla caly rok ? Czy jeszcze nie zostalo
zaklepane ?

Jesli wprowadzili to czy sa jakies zasady ze np. w miescie nie musza byc
a po za miastem tylko ?




włącz i zapomnij :>


Jak tylko słońce wyjdzie na wiosne to światła zgasze, a jak mnie zatrzymają
i powiedzą że jechałem bez świateł to powiem im że "oślepił was blask
słońca, światła są włączone, proszę spojrzeć Panie Władzo"

8 Data: Luty 27 2007 15:30:54
Temat: Re: W koncu jest to na swiatlach caly rok??
Autor: GrzegorzG 


"Mariusz"  wrote in message


Użytkownik "GrzegorzG"  napisał w wiadomości



Jak tylko słońce wyjdzie na wiosne to światła zgasze, a jak mnie
zatrzymają i powiedzą że jechałem bez świateł to powiem im że "oślepił was
blask słońca, światła są włączone, proszę spojrzeć Panie Władzo"

pod slonce nigdy nie jechales? Nie zauwazyles, ze samochody ze swiatlami sa
lepiej widoczne?

kurna, znowu sie wątek szykuje.
dla mnie EOT.

9 Data: Luty 27 2007 15:51:49
Temat: Re: W koncu jest to na swiatlach caly rok??
Autor: neelix 


Użytkownik "GrzegorzG"  napisał w wiadomości


"Mariusz"  wrote in message

>
> Użytkownik "GrzegorzG"  napisał w
wiadomości
>
>>
>
> Jak tylko słońce wyjdzie na wiosne to światła zgasze, a jak mnie
> zatrzymają i powiedzą że jechałem bez świateł to powiem im że "oślepił
was
> blask słońca, światła są włączone, proszę spojrzeć Panie Władzo"
>
pod slonce nigdy nie jechales? Nie zauwazyles, ze samochody ze swiatlami
sa
lepiej widoczne?

kurna, znowu sie wątek szykuje.
dla mnie EOT.

To przestań ludziom kit wciskać. Właśnie rozum i wolność umiera. Daj im
spokojnie zemrzeć. :-(

neelix

10 Data: Luty 27 2007 16:16:52
Temat: Re: W koncu jest to na swiatlach caly rok??
Autor: GrzegorzG 


"neelix"  wrote in message


 To przestań ludziom kit wciskać. Właśnie rozum i wolność umiera. Daj im
spokojnie zemrzeć. :-(

rozum juz dawno umarl dlatego trzeba stosowac nakazy :>

11 Data: Luty 27 2007 16:33:09
Temat: Re: W koncu jest to na swiatlach caly rok??
Autor: neelix 


Użytkownik "GrzegorzG"  napisał w wiadomości


"neelix"  wrote in message

>
 To przestań ludziom kit wciskać. Właśnie rozum i wolność umiera. Daj im
> spokojnie zemrzeć. :-(

rozum juz dawno umarl dlatego trzeba stosowac nakazy :>

W tej kwestii akurat nie trzeba nakazu.

neelix

12 Data: Luty 27 2007 15:47:40
Temat: Re: W koncu jest to na swiatlach caly rok??
Autor: Rafał Grzelak 

neelix wrote:

W tej kwestii akurat nie trzeba nakazu.

A jednak. Wczoraj ladnie sypalo w DC. Kilku chojrakow zasuwalo bez
swiatel, bo 'oni widza'. Stach pomyslec co to by bylo, gdyby nie bylo
nakazu.

--
Pozdrawiam, Rafał.
rg[na]skrzynka[kropka]pl

13 Data: Luty 27 2007 19:00:02
Temat: Re: W koncu jest to na swiatlach caly rok??
Autor: neelix 


Użytkownik "Rafał Grzelak"  napisał w wiadomości

neelix wrote:

> W tej kwestii akurat nie trzeba nakazu.

A jednak. Wczoraj ladnie sypalo w DC. Kilku chojrakow zasuwalo bez
swiatel, bo 'oni widza'. Stach pomyslec co to by bylo, gdyby nie bylo
nakazu.

Widziałeś ich ? To znaczy, że byli widoczni. Złamali przepis, ale widoczni
byli. Myślisz, że nowy przepis zagwarantuje, że go nie złamią ?

neelix

neelix

14 Data: Luty 27 2007 20:46:18
Temat: Re: W koncu jest to na swiatlach caly rok??
Autor: patashnik 

On Tue, 27 Feb 2007 19:00:02 +0100, neelix wrote:

A jednak. Wczoraj ladnie sypalo w DC. Kilku chojrakow zasuwalo bez
swiatel, bo 'oni widza'. Stach pomyslec co to by bylo, gdyby nie bylo
nakazu.

Widziałeś ich ? To znaczy, że byli widoczni.

Ja tam w sumie widze samochody nawet w nocy. TO znaczy, ze nie trzeba
wlaczac?

Złamali przepis, ale widoczni byli. Myślisz, że nowy przepis
zagwarantuje, że go nie złamią ?

Nowy przepis zagwarantuje, ze jak zlamia, to moga beknac przez caly rok.



--
 stukający na podstawie:
"użyłem niewłaściwego skrótu myślowego"
____________________________________________
Balcerowicz musi wrócić...

15 Data: Luty 28 2007 11:50:05
Temat: Re: W koncu jest to na swiatlach caly rok??
Autor: neelix 


Użytkownik "patashnik"  napisał w wiadomości

On Tue, 27 Feb 2007 19:00:02 +0100, neelix wrote:

>> A jednak. Wczoraj ladnie sypalo w DC. Kilku chojrakow zasuwalo bez
>> swiatel, bo 'oni widza'. Stach pomyslec co to by bylo, gdyby nie bylo
>> nakazu.

> Widziałeś ich ? To znaczy, że byli widoczni.

Ja tam w sumie widze samochody nawet w nocy. TO znaczy, ze nie trzeba
wlaczac?

Prawo nakazuje, ale jak nie włączysz to Cię nie powieszą. :-)

> Złamali przepis, ale widoczni byli. Myślisz, że nowy przepis
> zagwarantuje, że go nie złamią ?

Nowy przepis zagwarantuje, ze jak zlamia, to moga beknac przez caly rok.

Czym ?

16 Data: Marzec 04 2007 12:23:41
Temat: Re: W koncu jest to na swiatlach caly rok??
Autor: Efreet 


Użytkownik "Rafał Grzelak"  napisał w wiadomości

> neelix wrote:
>
> > W tej kwestii akurat nie trzeba nakazu.
>
> A jednak. Wczoraj ladnie sypalo w DC. Kilku chojrakow zasuwalo bez
> swiatel, bo 'oni widza'. Stach pomyslec co to by bylo, gdyby nie bylo
> nakazu.

Widziałeś ich ? To znaczy, że byli widoczni. Złamali przepis, ale widoczni
byli. Myślisz, że nowy przepis zagwarantuje, że go nie złamią ?

jjjjjasne...
jak to kiedys woznica tlumaczyl wladzy a propos samochodu, ktory sie malo co
nie wbil w jego furmanke pelna siana: "ale ja go widzialem"

Efreet

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

17 Data: Luty 27 2007 21:25:38
Temat: Re: W koncu jest to na swiatlach caly rok??
Autor: robertbig 

On 27 Lut, 16:47, Rafał Grzelak  wrote:

neelix wrote:
> W tej kwestii akurat nie trzeba nakazu.

A jednak. Wczoraj ladnie sypalo w DC. Kilku chojrakow zasuwalo bez
swiatel, bo 'oni widza'. Stach pomyslec co to by bylo, gdyby nie bylo
nakazu.

Taki przepis odnosnie włączania śiateł  w"gorszych warunkach na drodze
" istnieje od zawsze.
To dzieki debilom którzy jezdzą na upartego bez swiateł , póki sami
cokolwiek widzą.
I debilom z policji co nigdy nie egzekwowali tego przepisu. Bo i sami
nie lepsi.
Mamy nakaz uzywania światełek non stop. Jedno głupie zacowanie
kierowców. Zamieniono na drugie również głupie . Narzucone odgórnie.
--
robertbig
Citroen ZX 2.0 16V Volcane

18 Data: Luty 28 2007 11:57:03
Temat: Re: W koncu jest to na swiatlach caly rok??
Autor: neelix 


Użytkownik "robertbig"  napisał w wiadomości

On 27 Lut, 16:47, Rafał Grzelak  wrote:

neelix wrote:
> W tej kwestii akurat nie trzeba nakazu.

A jednak. Wczoraj ladnie sypalo w DC. Kilku chojrakow zasuwalo bez
swiatel, bo 'oni widza'. Stach pomyslec co to by bylo, gdyby nie bylo
nakazu.

Taki przepis odnosnie włączania śiateł  w"gorszych warunkach na drodze
" istnieje od zawsze.
To dzieki debilom którzy jezdzą na upartego bez swiateł , póki sami
cokolwiek widzą.
I debilom z policji co nigdy nie egzekwowali tego przepisu. Bo i sami
nie lepsi.
Mamy nakaz uzywania światełek non stop. Jedno głupie zacowanie
kierowców. Zamieniono na drugie również głupie . Narzucone odgórnie.


Żyjemy w kraju bajek. Sami uwierzyli w cudowną moc świateł to ich sprawa,
ale dlaczego zmuszać wszystkich do świecenia skoro wiadomo, że poprawy nie
będzie, bo to pic na wodę i fotomontaż ? Próba już była i oczywiście
nieudana. Kolejne dyby zakładane obywatelom mają na celu wyciągnięcie
dodatkowych pieniędzy z naszych kieszeni. Tu nie chodzi o bezpieczeństwo
tylko wyłącznie o pieniądze.

neelix

19 Data: Luty 28 2007 12:09:16
Temat: Re: W koncu jest to na swiatlach caly rok??
Autor: Konrad Urbański 

Rafał Grzelak wrote:

neelix wrote:


W tej kwestii akurat nie trzeba nakazu.


A jednak. Wczoraj ladnie sypalo w DC. Kilku chojrakow zasuwalo bez
swiatel, bo 'oni widza'. Stach pomyslec co to by bylo, gdyby nie bylo
nakazu.
??
Przecież jest nakaz. Do końca lutego. I tak nie włączyli, więc "wystraszą" się całorocznego nakazu?

--
Konrad
Moja stroniczka:
http://www.put.poznan.pl/~urbanski/
a tam m.in.: PF126p, xantia, papugi, akwarium, zdjęcia

20 Data: Luty 28 2007 14:12:51
Temat: Re: W koncu jest to na swiatlach caly rok??
Autor: neelix 


Użytkownik "Konrad Urbański"  napisał w
wiadomości

Rafał Grzelak wrote:
> neelix wrote:
>
>
>>W tej kwestii akurat nie trzeba nakazu.
>
>
> A jednak. Wczoraj ladnie sypalo w DC. Kilku chojrakow zasuwalo bez
> swiatel, bo 'oni widza'. Stach pomyslec co to by bylo, gdyby nie bylo
> nakazu.
??
Przecież jest nakaz. Do końca lutego. I tak nie włączyli, więc
"wystraszą" się całorocznego nakazu?

Zawsze ktoś może zapomnieć. Właśnie włączył się do ruchu i nawet nie wie, że
nie ma świateł. Zanim mu ktoś mignie to przejedzie parę metrów. Jeżeli
pojazd bez świateł jest zauważany to znaczy, że panika jest sztuczna i
bezpodstawna.

neelix

21 Data: Luty 27 2007 15:51:19
Temat: Re: W koncu jest to na swiatlach caly rok??
Autor: kubelt 

Jak tylko słońce wyjdzie na wiosne to światła zgasze, a jak mnie zatrzymają i powiedzą że jechałem bez świateł to powiem im że "oślepił was blask słońca, światła są włączone, proszę spojrzeć Panie Władzo"

"alez tak oczywiscie" odpowie pan wladza wypisujac mandacik :-) Piles cos dzis czy naprawde wierzysz w te slowa, ktore wychodza z twojej klawiatury?

Pozdrawiam
--
kubelt
1.8T w obudowie B5
http://www.vw-passat.pl

22 Data: Luty 27 2007 16:58:42
Temat: Re: W koncu jest to na swiatlach caly rok??
Autor: Axel 

"kubelt"  wrote in message

Jak tylko słońce wyjdzie na wiosne to światła zgasze, a jak mnie
zatrzymają i powiedzą że jechałem bez świateł to powiem im że "oślepił
was  blask słońca, światła są włączone, proszę spojrzeć Panie Władzo"
"alez tak oczywiscie" odpowie pan wladza wypisujac mandacik :-) Piles cos
dzis czy naprawde wierzysz w te slowa, ktore wychodza z twojej klawiatury?

On jest taki madry do pierwszego spotkania z policjantami, ktorzy juz sie
wycwiczyli na takich, co zaprzeczali, ze ostrzegali dlugimi przed radarem.
"Zatrzymuje dowod rejestracyjny ze wzgledu na niesprawne swiatla, bedzie sie
pan musial zglosic po dowod z aktualnymi badaniami technicznymi"
I drugi raz juz nie zgasi....

--
Axel

23 Data: Luty 27 2007 17:19:54
Temat: Re: W koncu jest to na swiatlach caly rok??
Autor: Wojtek Borczyk 

On Tue, 27 Feb 2007, kubelt wrote:

> Jak tylko słońce wyjdzie na wiosne to światła zgasze, a jak mnie
> zatrzymają i powiedzą że jechałem bez świateł to powiem im że "oślepił was
> blask słońca, światła są włączone, proszę spojrzeć Panie Władzo"
"alez tak oczywiscie" odpowie pan wladza wypisujac mandacik :-) Piles cos
dzis czy naprawde wierzysz w te slowa, ktore wychodza z twojej klawiatury?

W pobłażliwość policjanta w opisanej sytuacji oczywiście nie wierzę :))
Ale w to, że latem, w słoneczny i bezchmurny dzień w niektórych sytuacjach
najpierw zauważę samochód, a dopiero znacznie później rozpoznam, czy ma
zapalone czy zgaszone światła światła nie muszę wierzyć, bo z autopsji
wiem, że jest to prawda :)

Pozdrawiam :)

W.

--
Wojciech Borczyk, Astronomical Observatory of Adam Mickiewicz University
addr:   ul. Sloneczna 36, 60-286 Poznan, POLAND
phone:  (+4861)8292776,
http://moon.astro.amu.edu.pl/bori

24 Data: Luty 27 2007 17:39:22
Temat: Re: W koncu jest to na swiatlach caly rok??
Autor: Wiesiaczek 


Użytkownik "Wojtek Borczyk"  napisał w wiadomości [...]

Ale w to, że latem, w słoneczny i bezchmurny dzień w niektórych sytuacjach
najpierw zauważę samochód, a dopiero znacznie później rozpoznam, czy ma
zapalone czy zgaszone światła światła nie muszę wierzyć, bo z autopsji
wiem, że jest to prawda :)

Ale w niektórych najpierw widzisz światła, i o to tu chodzi.

--
Pozdrawiam (dziś z Wawy) - Wiesiaczek

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma"

25 Data: Luty 27 2007 17:52:47
Temat: Re: W koncu jest to na swiatlach caly rok??
Autor: Wojtek Borczyk 

On Tue, 27 Feb 2007, Wiesiaczek wrote:

Ale w niektórych najpierw widzisz światła, i o to tu chodzi.

Przykro mi bardzo, ale do mnie zdecydowanie bardziej przemawia jednak to,
o ile rzeczywiście zmniejszy się wypadkowość po wprowadzeniu takiego
przepisu niż subiektywne poczucie komfortu określonej grupy kierowców, bo
o moim prawdziwym bezpieczeństwie na drodze obiektywnie mówi wyłącznie to
pierwsze. Poza tym - jest mi zupełnie obojętne to, czy w warunkach
idealnej widoczności samochód z zapalonymi światłami zobaczę z odległości
dwóch kilometrów a samochód bez świateł z odległości kilometra, bo i jeden
i drugi zobaczę wystarczająco wcześnie.

Pozdrawiam :)

W.

--
Wojciech Borczyk, Astronomical Observatory of Adam Mickiewicz University
addr:   ul. Sloneczna 36, 60-286 Poznan, POLAND
phone:  (+4861)8292776,
http://moon.astro.amu.edu.pl/bori

26 Data: Luty 27 2007 18:13:36
Temat: Re: W koncu jest to na swiatlach caly rok??
Autor: neelix 


Użytkownik "Wojtek Borczyk"  napisał w
wiadomości

On Tue, 27 Feb 2007, Wiesiaczek wrote:

> Ale w niektórych najpierw widzisz światła, i o to tu chodzi.

Przykro mi bardzo, ale do mnie zdecydowanie bardziej przemawia jednak to,
o ile rzeczywiście zmniejszy się wypadkowość po wprowadzeniu takiego
przepisu niż subiektywne poczucie komfortu określonej grupy kierowców, bo
o moim prawdziwym bezpieczeństwie na drodze obiektywnie mówi wyłącznie to
pierwsze. Poza tym - jest mi zupełnie obojętne to, czy w warunkach
idealnej widoczności samochód z zapalonymi światłami zobaczę z odległości
dwóch kilometrów a samochód bez świateł z odległości kilometra, bo i jeden
i drugi zobaczę wystarczająco wcześnie.

Jest mozliwe, że pojazdy na tak długim odcinku jak 1-2km nawet się nie
wyminą, bo rozjadą się po bokach. Argument o wystarczającej widoczności nie
trafia, bo ślepaki nie widzą nawet z 200m. Dlatego ten bój o światła w
dzień.

27 Data: Luty 27 2007 18:19:31
Temat: Re: W koncu jest to na swiatlach caly rok??
Autor: J.F. 

On Tue, 27 Feb 2007 17:52:47 +0100,  Wojtek Borczyk wrote:

On Tue, 27 Feb 2007, Wiesiaczek wrote:
Ale w niektórych najpierw widzisz światła, i o to tu chodzi.

Przykro mi bardzo, ale do mnie zdecydowanie bardziej przemawia jednak to,
o ile rzeczywiście zmniejszy się wypadkowość po wprowadzeniu takiego
przepisu niż subiektywne poczucie komfortu określonej grupy kierowców,


Sam jestem ciekaw.

Moze ktos znajdzie dane austryjackie i czeskie - oni wprowadzili
w zeszlym roku.

Przy czym w Austrii to jeszcze w 2005 roku ilosc ofiar smiertelnych
spadla o 12.5% ! I zasadniczo spada im od wielu lat.
http://www.kfv.at/fileadmin/Publikationen/Verkehrsunfallstatistiken/2005/VUS2005.pdf

Co ciekawe - ilosc wypadkow jest u nich dosc stala.
Chyba ze coraz lzejsze przypadki kwalifikuja jako wypadek ..
bo przy ilosci 40 tys wypadkow i 50 tys poszkodowanych jest
to znacznie znacznie wiecej nis w Polsce - tzn w relacji do ilosci
mieszkancow.

Poduszki ? Czy postep w medycynie a nie w pojazdach ? Albo wiecej
helikopterow sanitarnych :-)

J.

28 Data: Luty 28 2007 12:40:40
Temat: Re: W koncu jest to na swiatlach caly rok??
Autor: mario 

J.F. napisał(a):

On Tue, 27 Feb 2007 17:52:47 +0100,  Wojtek Borczyk wrote:
On Tue, 27 Feb 2007, Wiesiaczek wrote:
Ale w niektórych najpierw widzisz światła, i o to tu chodzi.
Przykro mi bardzo, ale do mnie zdecydowanie bardziej przemawia jednak to,
o ile rzeczywiście zmniejszy się wypadkowość po wprowadzeniu takiego
przepisu niż subiektywne poczucie komfortu określonej grupy kierowców,


Sam jestem ciekaw.

Moze ktos znajdzie dane austryjackie i czeskie - oni wprowadzili w zeszlym roku.

tia... a wiesz chociaz dlaczego w Austrii wprowadzili, tak samo jak w Chorwacji?
BO maja duzo tuneli.
Pewnie polska tez ma, tylko zapomnieli o tym powiedziec.

pozdrawiam
mario

29 Data: Luty 27 2007 19:00:08
Temat: Re: W koncu jest to na swiatlach caly rok??
Autor: Wiesiaczek 


Użytkownik "Wojtek Borczyk"  napisał w wiadomości

On Tue, 27 Feb 2007, Wiesiaczek wrote:

Ale w niektórych najpierw widzisz światła, i o to tu chodzi.
[...]
Poza tym - jest mi zupełnie obojętne to, czy w warunkach
idealnej widoczności samochód z zapalonymi światłami zobaczę z odległości
dwóch kilometrów a samochód bez świateł z odległości kilometra, bo i jeden
i drugi zobaczę wystarczająco wcześnie.

Ja często jeżdżę szybciej i chciałbym wiedzieć wcześniej co czeka mnie na odcinku 2 km, szczególnie przy dużym ruchu.

--
Pozdrawiam (dziś z Wawy) - Wiesiaczek

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma"

30 Data: Luty 27 2007 22:49:12
Temat: Re: W koncu jest to na swiatlach caly rok??
Autor: Adam Płaszczyca 

On Tue, 27 Feb 2007 17:52:47 +0100, Wojtek Borczyk
 wrote:

pierwsze. Poza tym - jest mi zupełnie obojętne to, czy w warunkach
idealnej widoczności samochód z zapalonymi światłami zobaczę z odległości
dwóch kilometrów a samochód bez świateł z odległości kilometra, bo i jeden
i drugi zobaczę wystarczająco wcześnie.

Chciałes powiedziec - i tak nie zobaczysz. Po spocie jurajskim, kiedy
poobserwowałem Twój styl wyprzedzania śmiem twierdzić, że ponad 50
metrów nie widzisz.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/Fotki/rozne/Tecza/
___________/    mail:  GG: 3524356

31 Data: Marzec 04 2007 12:19:14
Temat: Re: W koncu jest to na swiatlach caly rok??
Autor: Efreet 

On Tue, 27 Feb 2007, Wiesiaczek wrote:

> Ale w niektórych najpierw widzisz światła, i o to tu chodzi.

Przykro mi bardzo, ale do mnie zdecydowanie bardziej przemawia jednak to,
o ile rzeczywiście zmniejszy się wypadkowość po wprowadzeniu takiego
przepisu niż subiektywne poczucie komfortu określonej grupy kierowców, bo
o moim prawdziwym bezpieczeństwie na drodze obiektywnie mówi wyłącznie to
pierwsze. Poza tym - jest mi zupełnie obojętne to, czy w warunkach
idealnej widoczności samochód z zapalonymi światłami zobaczę z odległości
dwóch kilometrów a samochód bez świateł z odległości kilometra, bo i jeden
i drugi zobaczę wystarczająco wcześnie.

a ja slyszalem (niestety - zrodel nie podam, bo nie pamietam :/), ze korelacja
istnieje - tzn. zmniejszyla sie liczba wypadkow (a moze wlasciwsze bedzie
powiedzenie: zmniejszyla sie liczba kolizji i wypadkow na rzecz kolizji -
powodowane zmniejszeniem predkosci ?? czyli wczesniejsza reakcja ??) w krajach,
ktory taki przepis wprowadzily.

Ale to nie jest przepis tylko dla kierowcow, ale i pieszych. Nie mowiac o tych
ynteligentach, co to zawieja, zamiec, deszcz a oni bez swiatel, bo juz pierwszy
marca, bo juz mozna...

Efreet



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

32 Data: Luty 28 2007 09:53:04
Temat: Re: W koncu jest to na swiatlach caly rok??
Autor: kubelt 

W pobłażliwość policjanta w opisanej sytuacji oczywiście nie wierzę :))
Ale w to, że latem, w słoneczny i bezchmurny dzień w niektórych sytuacjach
najpierw zauważę samochód, a dopiero znacznie później rozpoznam, czy ma
zapalone czy zgaszone światła światła nie muszę wierzyć, bo z autopsji
wiem, że jest to prawda :)

Odwoluje sie wylacznie do ambitnego planu kierownika, ktory takie madrosci wypisuje. Bardzo chcialbym zobaczyc jego cwaniakowanie w obliczu drogowki - zapewnie potulny bedzie skomlal o niski wymiar kary bo np. do szpitala pedzi i zapomnial.
Co do zasadnosci nie bede sie wypowiadal bo nie chce byc czescia tych wojenek, ktore sie codziennie tocza na p.m.s`ie :-)

Pozdrawiam
--
kubelt
1.8T w obudowie B5
http://www.vw-passat.pl

33 Data: Luty 27 2007 15:23:45
Temat: Re: W koncu jest to na swiatlach caly rok??
Autor: J.F. 

On Tue, 27 Feb 2007 14:09:14 +0100,  Bu wrote:

Sorry za glupie pytanie , lecz ja juz nie wiem , w polskim prawie wszystko
zmienia sie jak w kalejdoskopie a przecietny obywatel nie zostanie jakos
sensownie o tym poinformowany...
Takze wprowadzili juz te swiatla caly rok ? Czy jeszcze nie zostalo
zaklepane ?

W trakcie zmian. Teraz ma chyba przeglosowac poprawki senatu Sejm,
zatwierdzi prezydent, opublikuja i bedziesz musial wlaczac.

Przez pare dni masz jeszcze spokoj :-)

Jesli wprowadzili to czy sa jakies zasady ze np. w miescie nie musza byc a
po za miastem tylko ?

Nie ma lekko .. chyba ze napiszesz do prezydenta, moze poprawi :-)

J.

34 Data: Luty 27 2007 15:54:28
Temat: Re: W koncu jest to na swiatlach caly rok??
Autor: kubelt 

Sorry za glupie pytanie , lecz ja juz nie wiem , w polskim prawie wszystko zmienia sie jak w kalejdoskopie a przecietny obywatel nie zostanie jakos sensownie o tym poinformowany...

A co ty bys chcial, list od premiera poleconym do domu?

Pozdrawiam
--
kubelt
1.8T w obudowie B5
http://www.vw-passat.pl

35 Data: Luty 27 2007 17:22:55
Temat: Re: W koncu jest to na swiatlach caly rok??
Autor: blackbird 

A co ty bys chcial, list od premiera poleconym do domu?

Nie, ale kiedys to pojawial sie w telewizorze Urban i bylo wiadomo co po
pierwszym sie zmieni. A teraz to o wszystkie informacje, samemu trzeba
zadbac.

36 Data: Luty 28 2007 09:54:31
Temat: Re: W koncu jest to na swiatlach caly rok??
Autor: kubelt 

Nie, ale kiedys to pojawial sie w telewizorze Urban i bylo wiadomo co po pierwszym sie zmieni. A teraz to o wszystkie informacje, samemu trzeba zadbac.

No rzeczywiscie, kiedys bylo tak wspaniale a teraz jest nam wszystkim tak zle. Stare czasy - gdzie jestescie !

Pozdrawiam
--
kubelt
1.8T w obudowie B5
http://www.vw-passat.pl

37 Data: Luty 27 2007 15:34:59
Temat: Re: W koncu jest to na swiatlach caly rok??
Autor: KK 

Podobno są kraje w których obowiązek wprowadzono już wcześniej. Jestem
ciekawy czy poprawiło to bezpieczeństwo na drogach - czy są jakieś dane
statystyczne.
Jak szacujecie o ile procent powinny zmiejszyć sie wypadki ??

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

38 Data: Luty 27 2007 16:44:58
Temat: Re: W koncu jest to na swiatlach caly rok??
Autor: neelix 


Użytkownik " KK"  napisał w wiadomości

Podobno są kraje w których obowiązek wprowadzono już wcześniej. Jestem
ciekawy czy poprawiło to bezpieczeństwo na drogach - czy są jakieś dane
statystyczne.
Jak szacujecie o ile procent powinny zmiejszyć sie wypadki ??

0%. Już była u nas próba. Nie przyniosła spodziewanych efektów.

neelix

39 Data: Luty 27 2007 17:33:15
Temat: Re: W koncu jest to na swiatlach caly rok??
Autor: Kerry 

neelix napisał(a):

Podobno są kraje w których obowiązek wprowadzono już wcześniej. Jestem
ciekawy czy poprawiło to bezpieczeństwo na drogach - czy są jakieś dane
statystyczne.
Jak szacujecie o ile procent powinny zmiejszyć sie wypadki ??

0%. Już była u nas próba. Nie przyniosła spodziewanych efektów.

Tak dla przeciwników włączania świateł za dnia:
średnia prędkość samochodów się zmiejszyła.
Muszą częściej się zatrzymać - by wymienić żarówki :P

--
Pozdrawiam,
Kerry

40 Data: Luty 27 2007 18:15:13
Temat: Re: W koncu jest to na swiatlach caly rok??
Autor: neelix 


Użytkownik "Kerry"  napisał w wiadomości

neelix napisał(a):

>> Podobno są kraje w których obowiązek wprowadzono już wcześniej. Jestem
>> ciekawy czy poprawiło to bezpieczeństwo na drogach - czy są jakieś dane
>> statystyczne.
>> Jak szacujecie o ile procent powinny zmiejszyć sie wypadki ??

> 0%. Już była u nas próba. Nie przyniosła spodziewanych efektów.

Tak dla przeciwników włączania świateł za dnia:
średnia prędkość samochodów się zmiejszyła.
Muszą częściej się zatrzymać - by wymienić żarówki :P

Być może, ale ja nie zauważyłem. Widzę natomiast cyklopów, bo bez lewego
oka.

neelix

41 Data: Luty 28 2007 14:15:26
Temat: Re: W koncu jest to na swiatlach caly rok??
Autor: Kerry 

neelix napisał(a):

Podobno są kraje w których obowiązek wprowadzono już wcześniej. Jestem
ciekawy czy poprawiło to bezpieczeństwo na drogach - czy są jakieś dane
statystyczne.
Jak szacujecie o ile procent powinny zmiejszyć sie wypadki ??

0%. Już była u nas próba. Nie przyniosła spodziewanych efektów.

Tak dla przeciwników włączania świateł za dnia:
średnia prędkość samochodów się zmiejszyła.
Muszą częściej się zatrzymać - by wymienić żarówki :P

Być może, ale ja nie zauważyłem. Widzę natomiast cyklopów, bo bez lewego
oka.

Taaa.. to był taki żart, siłą rzeczy średnia maleje, gdyż częściej się zatrzymują (aby zmienić/kupić żarówkę). Średnia prędkość podaczas jazdy z pewnością się nie zmieniła...
A cyklopów pełno, fakt. I powiem jeszcze coś - więcej cyklopów wśród nowszych samochodów, niż w starszych. Takie moje wrażenie. A może to dlatego, że mój niedługo będzie pełnoletni :P

--
Pozdrawiam,
Kerry

42 Data: Luty 28 2007 15:21:37
Temat: Re: W koncu jest to na swiatlach caly rok??
Autor: neelix 


Użytkownik "Kerry"  napisał w wiadomości

neelix napisał(a):

>>>> Podobno są kraje w których obowiązek wprowadzono już wcześniej.
Jestem
>>>> ciekawy czy poprawiło to bezpieczeństwo na drogach - czy są jakieś
dane
>>>> statystyczne.
>>>> Jak szacujecie o ile procent powinny zmiejszyć sie wypadki ??

>>> 0%. Już była u nas próba. Nie przyniosła spodziewanych efektów.

>> Tak dla przeciwników włączania świateł za dnia:
>> średnia prędkość samochodów się zmiejszyła.
>> Muszą częściej się zatrzymać - by wymienić żarówki :P

> Być może, ale ja nie zauważyłem. Widzę natomiast cyklopów, bo bez lewego
> oka.

Taaa.. to był taki żart, siłą rzeczy średnia maleje, gdyż częściej się
zatrzymują (aby zmienić/kupić żarówkę). Średnia prędkość podaczas jazdy z
pewnością się nie zmieniła...

Wiem, że żart. Skoro mogą wmawiać nam, że światła w dzień są niezbędne to
już wszystko wolno.

A cyklopów pełno, fakt. I powiem jeszcze coś - więcej cyklopów wśród
nowszych samochodów, niż w starszych. Takie moje wrażenie. A może to
dlatego, że mój niedługo będzie pełnoletni :P

Mnie zastanawia, dlaczego jak jest defekt oświetlenia to przeważnie jest to
lewe światło. I to przeważnie lewe daje po oczach, a nie prawe co oznacza,
że wcześniej ktoś grzebał w tej właśnie lampie.

neelix

43 Data: Luty 28 2007 15:45:39
Temat: Re: W koncu jest to na swiatlach caly rok??
Autor: Wiesiaczek 


Użytkownik "Kerry"  napisał w wiadomości [...]

A cyklopów pełno, fakt. I powiem jeszcze coś - więcej cyklopów wśród nowszych samochodów, niż w starszych. Takie moje wrażenie. A może to dlatego, że mój niedługo będzie pełnoletni :P

Spróbuj wymienić żarówkę w Scenicu lub C-maxie :))

--
Pozdrawiam (dziś z Wawy) - Wiesiaczek

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma"

44 Data: Luty 28 2007 20:05:16
Temat: Re: W koncu jest to na swiatlach caly rok??
Autor: Kerry 

Wiesiaczek napisał(a):

A cyklopów pełno, fakt. I powiem jeszcze coś - więcej cyklopów wśród
nowszych samochodów, niż w starszych. Takie moje wrażenie. A może to
dlatego, że mój niedługo będzie pełnoletni :P

Spróbuj wymienić żarówkę w Scenicu lub C-maxie :))

Aahaaa, to taki powód? ;)
Cóż... chciałbym mieć taki problem :)

--
Pozdrawiam,
Kerry

45 Data: Marzec 04 2007 12:31:30
Temat: Re: W koncu jest to na swiatlach caly rok??
Autor: Efreet 


Użytkownik " KK"  napisał w wiadomości

> Podobno są kraje w których obowiązek wprowadzono już wcześniej. Jestem
> ciekawy czy poprawiło to bezpieczeństwo na drogach - czy są jakieś dane
> statystyczne.
> Jak szacujecie o ile procent powinny zmiejszyć sie wypadki ??

0%. Już była u nas próba. Nie przyniosła spodziewanych efektów.

Oooo...zero procent...
a gdzie ta proba byla, bo o niej nie slyszalem ??
byla ograniczona czasowo ?? tydzien czy dwa ??
czy tez moze terytorialnie ?? np. w jakims miescie...tylko skad wtedy
przejezdzajacy przez nie wiedzieli, ze trzeba wlaczyc ?? na rogatkach byly
znaki ?? a moze w polu jak u Gibsona ??

zero procent..to chyba Ci sie pomylilo ze stezeniem alkoholu we krwi, jakie
powinien miec kierowca...

przeczytalem watek i piep*sz Wasc od rzeczy, zamiast wziac sobie jakies
zrodlo..dokument...ot, np.: Raport Komisji Europejskiej o jezdzie na swiatlach
w dzien albo SWOVa.. ale ja wiem..papier taki ciezki..a i umiejetnosc czytania
ze zrozumieniem ostatnio w spoleczenstwie kuleje...to moze zacytuje, zeby bylo
latwiej ??

1. "Stosowanie świateł w dzień przez cały rok może zmniejszyć liczbę wypadków z
udziałem co najmniej dwóch pojazdów, do których dochodzi właśnie w dzień o 5-
15%"
2. "Może to także zmniejszyć liczby wypadków z udziałem motocykli o 32%*;
Pozwala pieszym szybciej dostrzec zbliżający się pojazd, lepiej ocenić
odległość oraz prędkość"
3. "Używanie świateł w dzień przez cały rok na terenie UE może doprowadzić do
spadku liczby zabitych w wypadkach z udziałem dwóch pojazdów o 20%, a ogół
zabitych o 7% (dla UE oznacza to 3 500 osób uratowanych rocznie)"

chcesz o Polsce ?? Prosze bardzo (za ITS):
"rozszerzenie w Polsce obowiązku używania świateł w dzień na miesiące od marca
do września powinno zmniejszyć liczbę zabitych w wypadkach z udziałem dwóch
pojazdów o 20%" czyli jakies 303 osoby rocznie uratowane...

Malo - rzucales procentami...w innych postach tez.. skad je wziales ??
Bo ja odpowiem, skad ja - z PENTORu:
3. "27% ankietowanych kierowców twierdzi, że to większe bezpieczeństwo dla
prowadzącego"
4. (uwaga !!) "85% uważa, że jazda na światłach przez całą dobę poprawia
widoczność samochodu"

Mam propozycje: nie pisz wiecej w tym watku.

Efreet

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

46 Data: Marzec 04 2007 15:47:33
Temat: Re: W koncu jest to na swiatlach caly rok??
Autor: neelix 


Użytkownik "Efreet"  napisał w wiadomości

>
> Użytkownik " KK"  napisał w wiadomości
>
> > Podobno są kraje w których obowiązek wprowadzono już wcześniej. Jestem
> > ciekawy czy poprawiło to bezpieczeństwo na drogach - czy są jakieś
dane
> > statystyczne.
> > Jak szacujecie o ile procent powinny zmiejszyć sie wypadki ??
>
> 0%. Już była u nas próba. Nie przyniosła spodziewanych efektów.

Oooo...zero procent...

ZERO. Nie stwierdzono poprawy bezpieczeństwa.

a gdzie ta proba byla, bo o niej nie slyszalem ??
byla ograniczona czasowo ?? tydzien czy dwa ??
czy tez moze terytorialnie ?? np. w jakims miescie...tylko skad wtedy
przejezdzajacy przez nie wiedzieli, ze trzeba wlaczyc ?? na rogatkach byly
znaki ?? a moze w polu jak u Gibsona ??

zero procent..to chyba Ci sie pomylilo ze stezeniem alkoholu we krwi,
jakie
powinien miec kierowca...

przeczytalem watek i piep*sz Wasc od rzeczy, zamiast wziac sobie jakies
zrodlo..dokument...ot, np.: Raport Komisji Europejskiej o jezdzie na
swiatlach
w dzien albo SWOVa.. ale ja wiem..papier taki ciezki..a i umiejetnosc
czytania
ze zrozumieniem ostatnio w spoleczenstwie kuleje...to moze zacytuje, zeby
bylo
latwiej ??

1. "Stosowanie świateł w dzień przez cały rok może zmniejszyć liczbę
wypadków z
udziałem co najmniej dwóch pojazdów, do których dochodzi właśnie w dzień o
5-
15%"
2. "Może to także zmniejszyć liczby wypadków z udziałem motocykli o 32%*;
Pozwala pieszym szybciej dostrzec zbliżający się pojazd, lepiej ocenić
odległość oraz prędkość"
3. "Używanie świateł w dzień przez cały rok na terenie UE może doprowadzić
do
spadku liczby zabitych w wypadkach z udziałem dwóch pojazdów o 20%, a ogół
zabitych o 7% (dla UE oznacza to 3 500 osób uratowanych rocznie)"

Taki raport i to ich MOŻE to można sobie w buty włożyć. Biurokratyczny
moloch ciemnotę wciska, a działa w interesie okreslonego biznesu.


chcesz o Polsce ?? Prosze bardzo (za ITS):
"rozszerzenie w Polsce obowiązku używania świateł w dzień na miesiące od
marca
do września powinno zmniejszyć liczbę zabitych w wypadkach z udziałem
dwóch
pojazdów o 20%" czyli jakies 303 osoby rocznie uratowane...

Pieprzenie ITSu znane jest od lat. Ciekawy jestem w czyim imieniu ? Kto ich
zasponsorował. ? Jeżeli coś powinno to powinno się ich zlikwidować.


Malo - rzucales procentami...w innych postach tez.. skad je wziales ??
Bo ja odpowiem, skad ja - z PENTORu:
3. "27% ankietowanych kierowców twierdzi, że to większe bezpieczeństwo dla
prowadzącego"
4. (uwaga !!) "85% uważa, że jazda na światłach przez całą dobę poprawia
widoczność samochodu"

Nie rozśmieszaj mnie z sondażami z ośrodków manipulacji. Dowiedz się lepiej
która instytucja zamówiła taki wynik i zapłaciła za niego ? ITS ? KE ?
Policja ? Słucham.


Mam propozycje: nie pisz wiecej w tym watku.

Efreet

Naczytałeś się bredni i myślisz, że nimi kogoś przekonasz ? Śpiewka nudna,
bo znana od lat. Środowiska walczące ze społecznym oporem są nieobiektywne i
niewiarygodne. Może jeszcze masz coś z Wyborczej ? Może z Faktu, albo innego
brukowca ? Ej ludzie, ludzie. Przestańcie się ośmieszać takimi argumętami.
Tylko kasa się liczy i im właśnie idzie o kasę wyciągniętą z naszej
kieszeni.

neelix

47 Data: Luty 27 2007 17:15:10
Temat: Re: W koncu jest to na swiatlach caly rok??
Autor: Wojtek Borczyk 

On Tue, 27 Feb 2007,  KK wrote:

Podobno są kraje w których obowiązek wprowadzono już wcześniej. Jestem
ciekawy czy poprawiło to bezpieczeństwo na drogach - czy są jakieś dane
statystyczne.

O ile mi wiadomo, to nie ma. Tzn. nie ma takich, które wiarygodnie
potwierdzałyby istnienie jakiejkolwiek korelacji pomiędzy wprowadzeniem
takiego przepisu a zmniejszeniem się liczby wypadków. Ale jak wiadomo
wiara czyni cuda :)

Jak szacujecie o ile procent powinny zmiejszyć sie wypadki ??

W moim odczuciu żadnych zauważalnych zmian w liczbie wypadków nie będzie.
Z pewnością za to poprawi się komfort psychiczny bardzo wielu osób, które
głęboko wierzą, że zwiększy się w ten sposób ich bezpieczeństwo - i chyba
tak naprawdę do tego przede wszystkim sprowadza się cała ta batalia o
wprowadzenie nakazu jazdy na światłach przez cały rok. Nota bene, do dziś
funkcjonuje bardzo wiele przepisów, które zostały wprowadzone w życie
tylko dlatego, ponieważ w odczuciu ustawodawców "powinny działać", ale
tego, czy i jak naprawdę działają w "realnym świecie" nikt nigdy w żaden
obiektywny sposób nie sprawdzał.

Pozdrawiam :)

W.

--
Wojciech Borczyk, Astronomical Observatory of Adam Mickiewicz University
addr:   ul. Sloneczna 36, 60-286 Poznan, POLAND
phone:  (+4861)8292776,
http://moon.astro.amu.edu.pl/bori

48 Data: Marzec 01 2007 23:09:15
Temat: Re: W koncu jest to na swiatlach caly rok??
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Wojtek,

Tuesday, February 27, 2007, 5:15:10 PM, you wrote:

Podobno są kraje w których obowiązek wprowadzono już wcześniej. Jestem
ciekawy czy poprawiło to bezpieczeństwo na drogach - czy są jakieś dane
statystyczne.
O ile mi wiadomo, to nie ma. Tzn. nie ma takich, które wiarygodnie
potwierdzałyby istnienie jakiejkolwiek korelacji pomiędzy wprowadzeniem
takiego przepisu a zmniejszeniem się liczby wypadków.

Ależ są. I korelacja jest. A niewiarygodne dla Ciebie sa, bo w nie nie
wierzysz.

Ale jak wiadomo wiara czyni cuda :)

Niewiara również...

[...]

--
Best regards,
 RoMan                           

49 Data: Marzec 02 2007 09:37:33
Temat: Re: W koncu jest to na swiatlach caly rok??
Autor: Wojtek Borczyk 

On Thu, 1 Mar 2007 23:09:15 +0100
RoMan Mandziejewicz  napisał(a):

> O ile mi wiadomo, to nie ma. Tzn. nie ma takich, które wiarygodnie
> potwierdzałyby istnienie jakiejkolwiek korelacji pomiędzy
> wprowadzeniem takiego przepisu a zmniejszeniem się liczby wypadków.
Ależ są. I korelacja jest. A niewiarygodne dla Ciebie sa, bo w nie nie
wierzysz.

Poproszę Cię w takim razie po raz kolejny o podanie _wiarygodnego_
źródła (tzn. nie cytatu z cytatu z wypocin jakiegoś dziennikarzyny,
tylko rzetelnego źródła naukowego) :)

Pozdrawiam :)

W.

--
Wojciech Borczyk, Astronomical Observatory of Adam Mickiewicz University
addr:   ul. Sloneczna 36, 60-286 Poznan, POLAND
phone:  (+4861)8292776,
http://moon.astro.amu.edu.pl/bori

50 Data: Marzec 03 2007 17:02:53
Temat: Re: W koncu jest to na swiatlach caly rok??
Autor: neelix 


Użytkownik "Wojtek Borczyk"  napisał w
wiadomości

On Thu, 1 Mar 2007 23:09:15 +0100
RoMan Mandziejewicz  napisał(a):

> > O ile mi wiadomo, to nie ma. Tzn. nie ma takich, które wiarygodnie
> > potwierdzałyby istnienie jakiejkolwiek korelacji pomiędzy
> > wprowadzeniem takiego przepisu a zmniejszeniem się liczby wypadków.
> Ależ są. I korelacja jest. A niewiarygodne dla Ciebie sa, bo w nie nie
> wierzysz.

Poproszę Cię w takim razie po raz kolejny o podanie _wiarygodnego_
źródła (tzn. nie cytatu z cytatu z wypocin jakiegoś dziennikarzyny,
tylko rzetelnego źródła naukowego) :)

Prosić możesz, ale nie dostaniesz, bo to ściema.

neelix

51 Data: Luty 27 2007 17:21:00
Temat: Re: W koncu jest to na swiatlach caly rok??
Autor: blackbird 

Jak szacujecie o ile procent powinny zmiejszyć sie wypadki ??

Mysle, ze bedzie gdzies tak o polowe mniej wypadkow.

52 Data: Luty 27 2007 21:45:51
Temat: Re: W koncu jest to na swiatlach caly rok??
Autor: Mariusz 


Użytkownik "blackbird"  napisał w wiadomości

Jak szacujecie o ile procent powinny zmiejszyć sie wypadki ??

Mysle, ze bedzie gdzies tak o polowe mniej wypadkow.

Zapomniałeś dodać że w wyobraźni prostego człowieka , a w rzeczywistości nic
się nie zmieni, zmiany odczują tylko Ci którzy wprowadzili ustawę w życie w
końcu za takie pomysły wszystko jedno czy głupie czy mądre dostaną
pieniądze, a My tylko narazimy sie na niepotrzebne wydatki z powodu
zużywania sie części mechanicznych i elektrycznych. Wszyscy Ci którzy chcą
jeździć na światłach w słoneczny dzień lub dzień w którym jest ok 5000 lux
powinni mieć zabrane prawo jazdy z powodu zaburzeń zmysłu reakcji na refleks
oraz obniżenie czułości siatkówki oka na światło, ale niestety za nieudane i
niepotwierdzone badania psychologiczne kasa musi się jakoś zwrócić.

53 Data: Luty 28 2007 09:57:01
Temat: Re: W koncu jest to na swiatlach caly rok??
Autor: kubelt 

Wszyscy Ci którzy chcą jeździć na światłach w słoneczny dzień lub dzień w którym jest ok 5000 lux powinni mieć zabrane prawo jazdy z powodu zaburzeń zmysłu reakcji na refleks oraz obniżenie czułości siatkówki oka na światło, ale niestety za nieudane i niepotwierdzone badania psychologiczne kasa musi się jakoś zwrócić.

A wiesz co mnie w tym wszystkim najbardziej bawi?
Ze bedziesz zgorzknialym, obrazonym na rzad i wszystkich dookola, gotujacym sie we wlasnym sosie kierowca a i tak bedziesz jezdzil na swiatlach. A nawet jak opowiesz sie za samotna krucjata to i tak nic nie wskorasz oprocz lzejszego portfela :-)

Pozdrawiam
--
kubelt
1.8T w obudowie B5
http://www.vw-passat.pl

54 Data: Luty 28 2007 11:22:38
Temat: Re: W koncu jest to na swiatlach caly rok??
Autor: tpi 


Użytkownik "kubelt"  napisał w wiadomości

> Wszyscy Ci którzy chcą jeździć na światłach w słoneczny dzień lub dzień
w
> którym jest ok 5000 lux powinni mieć zabrane prawo jazdy z powodu
zaburzeń
> zmysłu reakcji na refleks oraz obniżenie czułości siatkówki oka na
> światło, ale niestety za nieudane i niepotwierdzone badania
psychologiczne
> kasa musi się jakoś zwrócić.

A wiesz co mnie w tym wszystkim najbardziej bawi?
Ze bedziesz zgorzknialym, obrazonym na rzad i wszystkich dookola,
gotujacym
sie we wlasnym sosie kierowca a i tak bedziesz jezdzil na swiatlach. A
nawet
jak opowiesz sie za samotna krucjata to i tak nic nie wskorasz oprocz
lzejszego portfela :-)


Kolego Kubelt,
Jezeli uwazasz ze zapalone swiatla w letni dzien w miescie znacznie
polepszaja widocznosc to naprawde pownienes sie udac do okulisty.
Poza tym kazdy nakaz czy zakaz to ograniczanie wolnosci z czym z zalozenia
sie nie zgadzam. Nie widzisz tego ze kaczory chca kontrolowac coraz wieksza
czesc naszego zycia? Czy jak Ci kaza spac na lewym boku to tez bedziesz
przytakiwac bo to dobre dla Twojego zoladka?
pozdr.
buggy

55 Data: Luty 28 2007 11:40:24
Temat: Re: W koncu jest to na swiatlach caly rok??
Autor: kubelt 

Jezeli uwazasz ze zapalone swiatla w letni dzien w miescie znacznie
polepszaja widocznosc to naprawde pownienes sie udac do okulisty.

Naprawde chcesz zaczynac znowu to samo? Czy na p.m.s. nie da sie juz o niczym innym pogadac niz o tych cholernych swiatlach a raczej o nowych epitetach, jakie mozna wymyslec by okreslic osoby z drugiej strony barykady? Mi sie zdecydowanie nie chce wiec pozwol, ze nie podejme rekawicy.

Poza tym kazdy nakaz czy zakaz to ograniczanie wolnosci z czym z zalozenia
sie nie zgadzam

panstwo bezprawia ci sie marzy?
BTW - zauwaz, ze nie nabijam sie z przepisow lecz z konkretnego uzytkownika ktory chorobliwie nie moze przebolec, ze "wygrali" ci, ktorzy maja czelnosc miec inne zdanie niz on sam. Przeciez jego ego tego nie zniesie, dlatego tez wszyscy "inni" musza miec zaburzenia zmyslow wszelakich itd. Niech sobie pisze, moze na drodze bedzie spokojniejszy.

Pozdrawiam
--
kubelt
1.8T w obudowie B5
http://www.vw-passat.pl

56 Data: Luty 28 2007 13:16:15
Temat: Re: W koncu jest to na swiatlach caly rok??
Autor: tpi 


Użytkownik "kubelt"  napisał w wiadomości

> Jezeli uwazasz ze zapalone swiatla w letni dzien w miescie znacznie
> polepszaja widocznosc to naprawde pownienes sie udac do okulisty.

Naprawde chcesz zaczynac znowu to samo? Czy na p.m.s. nie da sie juz o
niczym innym pogadac niz o tych cholernych swiatlach a raczej o nowych
epitetach, jakie mozna wymyslec by okreslic osoby z drugiej strony
barykady?
Mi sie zdecydowanie nie chce wiec pozwol, ze nie podejme rekawicy.

A i mnie tez nie chodzilo o rzucanie Ci rekawicy. Sam rowniez mam po dziurki
tej dyskusji...

panstwo bezprawia ci sie marzy?

Nie, ale skoro chca robic referendum w sprawie Rospudy, ktora dotyczy moze z
10 000 ludzi, to moze by tak zrobili referendum w sprawie jezdzenia na
swiatlach, co dotyczy kikunasu milionow ludzi? Sondaze wskazuja ze relacje
sa mniej wiecej pol na pol. Wiec dlaczego wprowadzac przepis przeciw ktoremu
jest polowa spoleczenstwa?
pozdr.
buggy

57 Data: Luty 28 2007 13:34:04
Temat: Re: W koncu jest to na swiatlach caly rok??
Autor: kubelt 

Nie, ale skoro chca robic referendum w sprawie Rospudy, ktora dotyczy moze z
10 000 ludzi, to moze by tak zrobili referendum w sprawie jezdzenia na
swiatlach, co dotyczy kikunasu milionow ludzi?

W sprawie swiatel unia nie grozi karami i nikt nie drazy tematu szukajac winnego.

Pozdrawiam
--
kubelt
1.8T w obudowie B5
http://www.vw-passat.pl

58 Data: Luty 28 2007 11:44:01
Temat: Re: W koncu jest to na swiatlach caly rok??
Autor: Wiesiaczek 


Użytkownik "tpi"  napisał w wiadomości [...]

A wiesz co mnie w tym wszystkim najbardziej bawi?
Ze bedziesz zgorzknialym, obrazonym na rzad i wszystkich dookola,
gotujacym
sie we wlasnym sosie kierowca a i tak bedziesz jezdzil na swiatlach. A
nawet
jak opowiesz sie za samotna krucjata to i tak nic nie wskorasz oprocz
lzejszego portfela :-)


Kolego Kubelt,
Jezeli uwazasz ze zapalone swiatla w letni dzien w miescie znacznie
polepszaja widocznosc to naprawde pownienes sie udac do okulisty.

Nisłusznie, zapalone śwaitła nie są przeznaczone dla niego, ale np. dla staruszki chcącej przejść przez jezdnię.

Poza tym kazdy nakaz czy zakaz to ograniczanie wolnosci z czym z zalozenia
sie nie zgadzam.

Trzeba było walczyć o PRL, wtedy było więcej wolności.
Niestety, system który mamy opiera się na całkowitej kontroli nad społeczeństwem (PINy, PESELE, NIPy, i wszystkie inne numery, które dokładnie opisują każdy Twój krok) i do tego indoktrynacja narodu, który wierzy, że jest odwrotnie.

Nie widzisz tego ze kaczory chca kontrolowac coraz wieksza
czesc naszego zycia? Czy jak Ci kaza spac na lewym boku to tez bedziesz
przytakiwac bo to dobre dla Twojego zoladka?

Bo takie są założenia tego systemy władzy - to właśnie jest tzw. demokracja, chcesz czy nie chcesz.

--
Pozdrawiam (dziś z Wawy) - Wiesiaczek

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma"

59 Data: Luty 28 2007 14:54:22
Temat: Re: W koncu jest to na swiatlach caly rok??
Autor: Chris 


"Wiesiaczek"  wrote in message



Bo takie są założenia tego systemy władzy - to właśnie jest tzw.
demokracja,
chcesz czy nie chcesz.

Demokracja jest utopia ( na szczescie  ) tak samo zreszta jak socjalizm,
mysle
ze ludzie dobrze o tym wiedza, mimo to jej pragna.
Dziwne jest tylko, ze wiekszosci demokracja kojazy sie z wolnascia.

Pozdrawiam, Chris.

60 Data: Luty 28 2007 15:39:53
Temat: Re: W koncu jest to na swiatlach caly rok??
Autor: Wiesiaczek 


Użytkownik "Chris"  napisał w wiadomości


"Wiesiaczek"  wrote in message



Bo takie są założenia tego systemy władzy - to właśnie jest tzw.
demokracja,
chcesz czy nie chcesz.

Demokracja jest utopia ( na szczescie  ) tak samo zreszta jak socjalizm,
mysle
ze ludzie dobrze o tym wiedza, mimo to jej pragna.
Dziwne jest tylko, ze wiekszosci demokracja kojazy sie z wolnascia.

To się nazywa właśnie indoktrynacja:))))))

--
Pozdrawiam (dziś z Wawy) - Wiesiaczek

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma"

61 Data: Luty 28 2007 12:03:20
Temat: Re: W koncu jest to na swiatlach caly rok??
Autor: neelix 


Użytkownik "tpi"  napisał w wiadomości


Użytkownik "kubelt"  napisał w wiadomości

> > Wszyscy Ci którzy chcą jeździć na światłach w słoneczny dzień lub
dzień
w
> > którym jest ok 5000 lux powinni mieć zabrane prawo jazdy z powodu
zaburzeń
> > zmysłu reakcji na refleks oraz obniżenie czułości siatkówki oka na
> > światło, ale niestety za nieudane i niepotwierdzone badania
psychologiczne
> > kasa musi się jakoś zwrócić.
>
> A wiesz co mnie w tym wszystkim najbardziej bawi?
> Ze bedziesz zgorzknialym, obrazonym na rzad i wszystkich dookola,
gotujacym
> sie we wlasnym sosie kierowca a i tak bedziesz jezdzil na swiatlach. A
nawet
> jak opowiesz sie za samotna krucjata to i tak nic nie wskorasz oprocz
> lzejszego portfela :-)
>

Kolego Kubelt,
Jezeli uwazasz ze zapalone swiatla w letni dzien w miescie znacznie
polepszaja widocznosc to naprawde pownienes sie udac do okulisty.
Poza tym kazdy nakaz czy zakaz to ograniczanie wolnosci z czym z zalozenia
sie nie zgadzam. Nie widzisz tego ze kaczory chca kontrolowac coraz
wieksza
czesc naszego zycia? Czy jak Ci kaza spac na lewym boku to tez bedziesz
przytakiwac bo to dobre dla Twojego zoladka?
pozdr.
buggy

To inicjatywa szkodnika - PO.

neelix

62 Data: Marzec 04 2007 12:36:12
Temat: Re: W koncu jest to na swiatlach caly rok??
Autor: Efreet 


Użytkownik "tpi"  napisał w wiadomości

>
> Użytkownik "kubelt"  napisał w wiadomości
>
> > > Wszyscy Ci którzy chcą jeździć na światłach w słoneczny dzień lub
dzień
> w
> > > którym jest ok 5000 lux powinni mieć zabrane prawo jazdy z powodu
> zaburzeń
> > > zmysłu reakcji na refleks oraz obniżenie czułości siatkówki oka na
> > > światło, ale niestety za nieudane i niepotwierdzone badania
> psychologiczne
> > > kasa musi się jakoś zwrócić.
> >
> > A wiesz co mnie w tym wszystkim najbardziej bawi?
> > Ze bedziesz zgorzknialym, obrazonym na rzad i wszystkich dookola,
> gotujacym
> > sie we wlasnym sosie kierowca a i tak bedziesz jezdzil na swiatlach. A
> nawet
> > jak opowiesz sie za samotna krucjata to i tak nic nie wskorasz oprocz
> > lzejszego portfela :-)
> >
>
> Kolego Kubelt,
> Jezeli uwazasz ze zapalone swiatla w letni dzien w miescie znacznie
> polepszaja widocznosc to naprawde pownienes sie udac do okulisty.
> Poza tym kazdy nakaz czy zakaz to ograniczanie wolnosci z czym z zalozenia
> sie nie zgadzam. Nie widzisz tego ze kaczory chca kontrolowac coraz
wieksza
> czesc naszego zycia? Czy jak Ci kaza spac na lewym boku to tez bedziesz
> przytakiwac bo to dobre dla Twojego zoladka?
> pozdr.
> buggy

To inicjatywa szkodnika - PO.

O ! I wszystko jasne...

Efreet

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

63 Data: Marzec 04 2007 12:35:52
Temat: Re: W koncu jest to na swiatlach caly rok??
Autor: Efreet 


Użytkownik "kubelt"  napisał w wiadomości

> > Wszyscy Ci którzy chcą jeździć na światłach w słoneczny dzień lub dzień
w
> > którym jest ok 5000 lux powinni mieć zabrane prawo jazdy z powodu
zaburzeń
> > zmysłu reakcji na refleks oraz obniżenie czułości siatkówki oka na
> > światło, ale niestety za nieudane i niepotwierdzone badania
psychologiczne
> > kasa musi się jakoś zwrócić.
>
> A wiesz co mnie w tym wszystkim najbardziej bawi?
> Ze bedziesz zgorzknialym, obrazonym na rzad i wszystkich dookola,
gotujacym
> sie we wlasnym sosie kierowca a i tak bedziesz jezdzil na swiatlach. A
nawet
> jak opowiesz sie za samotna krucjata to i tak nic nie wskorasz oprocz
> lzejszego portfela :-)
>

Kolego Kubelt,
Jezeli uwazasz ze zapalone swiatla w letni dzien w miescie znacznie
polepszaja widocznosc to naprawde pownienes sie udac do okulisty.

No ja tam nie wiem, jakby obiektywnie te badania przeprowadzic
(kamera CCD z image recognition ??) - ale 85% kierowcow twierdzi, ze poprawia
(vide moj inny post)

Poza tym kazdy nakaz czy zakaz to ograniczanie wolnosci z czym z zalozenia
sie nie zgadzam.

Ah...byly juz proby wprowadzenia calkowitego zniesienia nakazow i zakazow..
nazwali to anarchia.

Nie widzisz tego ze kaczory chca kontrolowac coraz wieksza
czesc naszego zycia? Czy jak Ci kaza spac na lewym boku to tez bedziesz
przytakiwac bo to dobre dla Twojego zoladka?

Dla zoladka to akurat na prawym. (i tez moge podac zrodlo)

Efreet

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

64 Data: Marzec 04 2007 15:49:45
Temat: Re: W koncu jest to na swiatlach caly rok??
Autor: neelix 


Użytkownik "Efreet"  napisał w wiadomości

>
> Użytkownik "kubelt"  napisał w wiadomości
>
> > > Wszyscy Ci którzy chcą jeździć na światłach w słoneczny dzień lub
dzień
> w
> > > którym jest ok 5000 lux powinni mieć zabrane prawo jazdy z powodu
> zaburzeń
> > > zmysłu reakcji na refleks oraz obniżenie czułości siatkówki oka na
> > > światło, ale niestety za nieudane i niepotwierdzone badania
> psychologiczne
> > > kasa musi się jakoś zwrócić.
> >
> > A wiesz co mnie w tym wszystkim najbardziej bawi?
> > Ze bedziesz zgorzknialym, obrazonym na rzad i wszystkich dookola,
> gotujacym
> > sie we wlasnym sosie kierowca a i tak bedziesz jezdzil na swiatlach. A
> nawet
> > jak opowiesz sie za samotna krucjata to i tak nic nie wskorasz oprocz
> > lzejszego portfela :-)
> >
>
> Kolego Kubelt,
> Jezeli uwazasz ze zapalone swiatla w letni dzien w miescie znacznie
> polepszaja widocznosc to naprawde pownienes sie udac do okulisty.

No ja tam nie wiem, jakby obiektywnie te badania przeprowadzic
(kamera CCD z image recognition ??) - ale 85% kierowcow twierdzi, ze
poprawia
(vide moj inny post)

Myślisz, ze jak to 100 razy powtórzysz jakiś sondaż napisany na kolanie to
ktoś uwierzy ?  LOL

neelix

65 Data: Marzec 05 2007 22:21:48
Temat: Re: W koncu jest to na swiatlach caly rok??
Autor: Stanislaw Chmielarz 

Efreet wrote:

> > zmysłu reakcji na refleks oraz obniżenie czułości siatkówki
> > oka na światło, ale niestety za nieudane i niepotwierdzone

Takie refleksy swietlne moga spowodowac np. atak padaczki ...

Jezeli uwazasz ze zapalone swiatla w letni dzien w miescie
znacznie polepszaja widocznosc to naprawde pownienes sie udac
do okulisty.

No ja tam nie wiem, jakby obiektywnie te badania przeprowadzic
(kamera CCD z image recognition ??) - ale 85% kierowcow
twierdzi, ze poprawia (vide moj inny post)

..... miliony much nie moga sie mylic :-)))

--
Pozdrowienia!!StaCH
Sieci,systemy,serwis PC,alarmy,kamery,domofony,sterowniki PLC.
http://www.uniprojekt.com  mobile:wap.uniprojekt.com

66 Data: Luty 28 2007 12:02:18
Temat: Re: W koncu jest to na swiatlach caly rok??
Autor: neelix 


Użytkownik "kubelt"  napisał w wiadomości

> Wszyscy Ci którzy chcą jeździć na światłach w słoneczny dzień lub dzień
w
> którym jest ok 5000 lux powinni mieć zabrane prawo jazdy z powodu
zaburzeń
> zmysłu reakcji na refleks oraz obniżenie czułości siatkówki oka na
> światło, ale niestety za nieudane i niepotwierdzone badania
psychologiczne
> kasa musi się jakoś zwrócić.

A wiesz co mnie w tym wszystkim najbardziej bawi?
Ze bedziesz zgorzknialym, obrazonym na rzad i wszystkich dookola,
gotujacym
sie we wlasnym sosie kierowca a i tak bedziesz jezdzil na swiatlach. A
nawet
jak opowiesz sie za samotna krucjata to i tak nic nie wskorasz oprocz
lzejszego portfela :-)

Trudno żyć normalnemu w kraju ślepych i debili. Jak nie chce świecić w dzień
to nakazem go !!! Nie ważne, że 75% nie świeci i nie popiera świecenia.
Przecież można wprowadzić nakaz. Brrr.

67 Data: Luty 28 2007 15:42:50
Temat: Re: W koncu jest to na swiatlach caly rok??
Autor: Wiesiaczek 


Użytkownik "neelix"  napisał w wiadomości [...]

Trudno żyć normalnemu w kraju ślepych i debili. Jak nie chce świecić w dzień
to nakazem go !!! Nie ważne, że 75% nie świeci i nie popiera świecenia.
Przecież można wprowadzić nakaz. Brrr.

Masz jakąś definicję, kto jest normalny? A może to z Tobą jest coś nie tak?
Większość zawsze ma rację? (znasz to o muchach?:) )

Przecież można wprowadzić nakaz.

Tylka tak można uporządkować sytuację.


--
Pozdrawiam (dziś z Wawy) - Wiesiaczek

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma"

68 Data: Luty 28 2007 15:27:22
Temat: Re: W koncu jest to na swiatlach caly rok??
Autor: 'Tom N' 

neelix  w


Nie ważne, że 75% nie świeci i nie popiera świecenia.

Dziwne, że na filmie z "7" to właśnie koło 75% świeciło 20 września 2006
roku. Jesteś zwykłym kłamcą.

--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

69 Data: Luty 28 2007 16:52:48
Temat: Re: W koncu jest to na swiatlach caly rok??
Autor: neelix 


Użytkownik "'Tom N'"  napisał w wiadomości

neelix  w


> Nie ważne, że 75% nie świeci i nie popiera świecenia.

Dziwne, że na filmie z "7" to właśnie koło 75% świeciło 20 września 2006
roku. Jesteś zwykłym kłamcą.

W tv nawet mówili tą oczywiastą prawdę. Czyżby wtedy padało ? Bez znaczenia.

neelix

70 Data: Marzec 04 2007 12:36:51
Temat: Re: W koncu jest to na swiatlach caly rok??
Autor: Efreet 


Użytkownik "kubelt"  napisał w wiadomości

> > Wszyscy Ci którzy chcą jeździć na światłach w słoneczny dzień lub dzień
w
> > którym jest ok 5000 lux powinni mieć zabrane prawo jazdy z powodu
zaburzeń
> > zmysłu reakcji na refleks oraz obniżenie czułości siatkówki oka na
> > światło, ale niestety za nieudane i niepotwierdzone badania
psychologiczne
> > kasa musi się jakoś zwrócić.
>
> A wiesz co mnie w tym wszystkim najbardziej bawi?
> Ze bedziesz zgorzknialym, obrazonym na rzad i wszystkich dookola,
gotujacym
> sie we wlasnym sosie kierowca a i tak bedziesz jezdzil na swiatlach. A
nawet
> jak opowiesz sie za samotna krucjata to i tak nic nie wskorasz oprocz
> lzejszego portfela :-)

Trudno żyć normalnemu w kraju ślepych i debili. Jak nie chce świecić w dzień
to nakazem go !!! Nie ważne, że 75% nie świeci i nie popiera świecenia.
Przecież można wprowadzić nakaz. Brrr.

Zrodlo kolego...podaj zrodlo tych badan...

Efreet

P.S. - Mozesz zdradzic ile masz lat ?? I jakie wyksztalcenie ??

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

71 Data: Marzec 04 2007 16:05:15
Temat: Re: W koncu jest to na swiatlach caly rok??
Autor: neelix 


Użytkownik "Efreet"  napisał w wiadomości

>
> Użytkownik "kubelt"  napisał w wiadomości
>
> > > Wszyscy Ci którzy chcą jeździć na światłach w słoneczny dzień lub
dzień
> w
> > > którym jest ok 5000 lux powinni mieć zabrane prawo jazdy z powodu
> zaburzeń
> > > zmysłu reakcji na refleks oraz obniżenie czułości siatkówki oka na
> > > światło, ale niestety za nieudane i niepotwierdzone badania
> psychologiczne
> > > kasa musi się jakoś zwrócić.
> >
> > A wiesz co mnie w tym wszystkim najbardziej bawi?
> > Ze bedziesz zgorzknialym, obrazonym na rzad i wszystkich dookola,
> gotujacym
> > sie we wlasnym sosie kierowca a i tak bedziesz jezdzil na swiatlach. A
> nawet
> > jak opowiesz sie za samotna krucjata to i tak nic nie wskorasz oprocz
> > lzejszego portfela :-)
>
> Trudno żyć normalnemu w kraju ślepych i debili. Jak nie chce świecić w
dzień
> to nakazem go !!! Nie ważne, że 75% nie świeci i nie popiera świecenia.
> Przecież można wprowadzić nakaz. Brrr.

Zrodlo kolego...podaj zrodlo tych badan...

TVP latem ubiegłego roku. Poza tym jakich badań ? Nikt nigdzie takich badań
nie zrobił, bo się nie da. Gdyby zrobili to wyszło by, że nakazujący
świecenia w dzień to idioci. A  to ich "może" to niech sobie ci popeliniarze
w tyłek wsadzą, bo działa tylko na odmóżdżonych.

Efreet

P.S. - Mozesz zdradzic ile masz lat ?? I jakie wyksztalcenie ??

Jeszcze jakieś życzenia ? A niby do czego Ci to potrzebne ? Nowa teoryjka ?
Sondaż ktoś zrobił ? Jak udowodnił elektorat dużej opozycyjnej partii
politycznej wykształcenie a rozum to dwie różne rzeczy. Kierowcy to
zrożnicowane środowisko. W kwestii świateł dzieli się na manipulatorów,
oszołomów i normalnych. Normalnych jest więcej, bo jak pada deszcz to
świecą, a jak świeci słońce to nie świecą. Tym nakazy są zbędne.
Przepraszam, z daleka przybyłeś do Polski ? Skąd u Ciebie taka dziecinna
podatność na manipulacje ? To ja powinienem ewentualnie zapytać o wiek i
wykstałcenie.

neelix

72 Data: Marzec 04 2007 12:33:58
Temat: Re: W koncu jest to na swiatlach caly rok??
Autor: Efreet 


Użytkownik "blackbird"  napisał w wiadomości

>> Jak szacujecie o ile procent powinny zmiejszyć sie wypadki ??
>
> Mysle, ze bedzie gdzies tak o polowe mniej wypadkow.

Zapomniałeś dodać że w wyobraźni prostego człowieka , a w rzeczywistości nic
się nie zmieni, zmiany odczują tylko Ci którzy wprowadzili ustawę w życie w
końcu za takie pomysły wszystko jedno czy głupie czy mądre dostaną
pieniądze, a My tylko narazimy sie na niepotrzebne wydatki z powodu
zużywania sie części mechanicznych i elektrycznych.

Hmm...mechaniczne czesci...hmm...wlacznik swiatel przy kierownicy ??
Elektryczne ?? Ha ! Zarowki...duzo wiecej ich spalisz..nie ma co...

Wszyscy Ci którzy chcą
jeździć na światłach w słoneczny dzień lub dzień w którym jest ok 5000 lux
powinni mieć zabrane prawo jazdy z powodu zaburzeń zmysłu reakcji na refleks
oraz obniżenie czułości siatkówki oka na światło, ale niestety za nieudane i
niepotwierdzone badania psychologiczne kasa musi się jakoś zwrócić.

Ta ?? A masz do tych badan dostep ?? Bo ja z checia poczytam...
A jesli chodzi o reakcje..coz... no z pewnoscia masz racje.. do swiatla
slonecznego czlowiek ewoluowal miliony lat..a do sztucznego ledwo wiek z
hakiem..

Efreet


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

73 Data: Marzec 04 2007 16:10:30
Temat: Re: W koncu jest to na swiatlach caly rok??
Autor: neelix 


Użytkownik "Efreet"  napisał w wiadomości

>
> Użytkownik "blackbird"  napisał w wiadomości
>
> >> Jak szacujecie o ile procent powinny zmiejszyć sie wypadki ??
> >
> > Mysle, ze bedzie gdzies tak o polowe mniej wypadkow.
>
> Zapomniałeś dodać że w wyobraźni prostego człowieka , a w rzeczywistości
nic
> się nie zmieni, zmiany odczują tylko Ci którzy wprowadzili ustawę w
życie w
> końcu za takie pomysły wszystko jedno czy głupie czy mądre dostaną
> pieniądze, a My tylko narazimy sie na niepotrzebne wydatki z powodu
> zużywania sie części mechanicznych i elektrycznych.

Hmm...mechaniczne czesci...hmm...wlacznik swiatel przy kierownicy ??

350 zł mnie kosztował. Lepiej nie dyskutuj i nie kompromituj się. Nie masz
pojęcia. Łyknąłeś medialnej papki propagandowej i powtarzasz brednie. Daruj
sobie. W dyskusji o światłach jesteś spóźniony o lata. Mnie nie wciągniesz,
bo temat jest zakończony. Wszystkie za i przeciw dawno zostały powiedziane.

neelix

74 Data: Marzec 05 2007 22:19:04
Temat: Re: W koncu jest to na swiatlach caly rok??
Autor: Stanislaw Chmielarz 

Efreet wrote:

tylko narazimy sie na niepotrzebne wydatki z powodu zużywania
sie części mechanicznych i elektrycznych.

Hmm...mechaniczne czesci...hmm...wlacznik swiatel przy
kierownicy ?? Elektryczne ?? Ha ! Zarowki...duzo wiecej ich
spalisz..nie ma co...

Zero doswiadczenia. Producent ze zle pojetej oszczednosci nie daje
przekaznikow tylko caly prad puszcza przez zestyki wylacznika
zespolonego.
Czy ktos moze podac jakies ceny wylacznikow zespolonych?

--
Pozdrowienia!!StaCH
Sieci,systemy,serwis PC,alarmy,kamery,domofony,sterowniki PLC.
http://www.uniprojekt.com  mobile:wap.uniprojekt.com

75 Data: Luty 27 2007 22:57:20
Temat: Re: W koncu jest to na swiatlach caly rok??
Autor: camel 

On 2007-02-27 17:21:00 +0100, "blackbird"  said:

Jak szacujecie o ile procent powinny zmiejszyć sie wypadki ??

Mysle, ze bedzie gdzies tak o polowe mniej wypadkow.

mam! Należy natychmiast wprowadzić obowiązek wyposażenia każdego samochodu w medalik ze świętym Krzysztofem (czy ten chociaż istniał naprawdę)? Bezpieczeństwo toto zmniejszy, jak każdy kiwający się obiekt przy lusterku, ale i tak nie o to chodzi a bogobojni posłowie będą mogli merdać ogonkami w stronę Watykanu.

camel[OT]

--
 -Never suspect conspiracy if incompetence could achieve the same result.

76 Data: Luty 28 2007 07:34:59
Temat: Re: W koncu jest to na swiatlach caly rok??
Autor: Krzysiek 

mam! Należy natychmiast wprowadzić obowiązek wyposażenia każdego samochodu
w medalik ze świętym Krzysztofem (czy ten chociaż istniał naprawdę)?
Bezpieczeństwo toto zmniejszy, jak

przede wszystkim zarobiliby producenci medalików podobnie jak producenci
żarówek :)

77 Data: Marzec 01 2007 23:04:14
Temat: Re: W koncu jest to na swiatlach caly rok??
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Bu,

Tuesday, February 27, 2007, 2:09:14 PM, you wrote:

Sorry za glupie pytanie , lecz ja juz nie wiem , w polskim prawie wszystko
zmienia sie jak w kalejdoskopie a przecietny obywatel nie zostanie jakos
sensownie o tym poinformowany...
Takze wprowadzili juz te swiatla caly rok ? Czy jeszcze nie zostalo
zaklepane ?

Niech to wreszcie zaklepią, bo ja zaklepie parę masek, jak w tak
obrzydliwą pogodę jak dzisiaj ludzie bez świateł będa jeździć. "Bo już
nie trzeba".

[...]

--
Best regards,
 RoMan                           

78 Data: Marzec 03 2007 17:05:39
Temat: Re: W koncu jest to na swiatlach caly rok??
Autor: neelix 


Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w wiadomości

Hello Bu,

Tuesday, February 27, 2007, 2:09:14 PM, you wrote:

> Sorry za glupie pytanie , lecz ja juz nie wiem , w polskim prawie
wszystko
> zmienia sie jak w kalejdoskopie a przecietny obywatel nie zostanie jakos
> sensownie o tym poinformowany...
> Takze wprowadzili juz te swiatla caly rok ? Czy jeszcze nie zostalo
> zaklepane ?

Niech to wreszcie zaklepią, bo ja zaklepie parę masek, jak w tak
obrzydliwą pogodę jak dzisiaj ludzie bez świateł będa jeździć. "Bo już
nie trzeba".

Widziałeś te pojazdy bez świateł ? Widziałeś skoro napisałeś, więc o co
chodzi ? Masz dowód, że nawet w taką pogodę pojazd w dzień jest widoczny.
Wszystko na ten temat.

79 Data: Marzec 04 2007 12:38:14
Temat: Re: W koncu jest to na swiatlach caly rok??
Autor: Efreet 


Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w wiadomości

> Hello Bu,
>
> Tuesday, February 27, 2007, 2:09:14 PM, you wrote:
>
> > Sorry za glupie pytanie , lecz ja juz nie wiem , w polskim prawie
wszystko
> > zmienia sie jak w kalejdoskopie a przecietny obywatel nie zostanie jakos
> > sensownie o tym poinformowany...
> > Takze wprowadzili juz te swiatla caly rok ? Czy jeszcze nie zostalo
> > zaklepane ?
>
> Niech to wreszcie zaklepią, bo ja zaklepie parę masek, jak w tak
> obrzydliwą pogodę jak dzisiaj ludzie bez świateł będa jeździć. "Bo już
> nie trzeba".

Widziałeś te pojazdy bez świateł ? Widziałeś skoro napisałeś, więc o co
chodzi ? Masz dowód, że nawet w taką pogodę pojazd w dzień jest widoczny.
Wszystko na ten temat.

A Ty nie widzisz ?? Ja tam mieszkam w pln-wsch Polsce...u mnie jest b.duze
zachmurzenie..1000 luxow max...i wlasnie wychodze...i Ci policze, ilu debili
nie wlaczylo, bo "juz nie trzeba" - a jesli Ty ich nie widzisz, to...pomysl, ze
gdyby wlaczyli swiatla, to juz bys ich zauwazyl :P

Efreet

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

80 Data: Marzec 04 2007 16:14:45
Temat: Re: W koncu jest to na swiatlach caly rok??
Autor: neelix 


Użytkownik "Efreet"  napisał w wiadomości

>
> Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w wiadomości
>
> > Hello Bu,
> >
> > Tuesday, February 27, 2007, 2:09:14 PM, you wrote:
> >
> > > Sorry za glupie pytanie , lecz ja juz nie wiem , w polskim prawie
> wszystko
> > > zmienia sie jak w kalejdoskopie a przecietny obywatel nie zostanie
jakos
> > > sensownie o tym poinformowany...
> > > Takze wprowadzili juz te swiatla caly rok ? Czy jeszcze nie zostalo
> > > zaklepane ?
> >
> > Niech to wreszcie zaklepią, bo ja zaklepie parę masek, jak w tak
> > obrzydliwą pogodę jak dzisiaj ludzie bez świateł będa jeździć. "Bo już
> > nie trzeba".
>
> Widziałeś te pojazdy bez świateł ? Widziałeś skoro napisałeś, więc o co
> chodzi ? Masz dowód, że nawet w taką pogodę pojazd w dzień jest
widoczny.
> Wszystko na ten temat.

A Ty nie widzisz ?? Ja tam mieszkam w pln-wsch Polsce...u mnie jest b.duze
zachmurzenie..1000 luxow max...i wlasnie wychodze...i Ci policze, ilu
debili
nie wlaczylo, bo "juz nie trzeba" - a jesli Ty ich nie widzisz,
to...pomysl, ze
gdyby wlaczyli swiatla, to juz bys ich zauwazyl :P

A co mnie to obchodzi ? Nie ma zakazu włączania. Jest wolna ręka. Chyba na
jakiś kurs PJ chodzili ? To jest sprawa edukacji dla mediów. Nakazy są dla
niewolników.

neelix

W koncu jest to na swiatlach caly rok??



Grupy dyskusyjne