Cześć,
jaką najlepiej drogę wybrać jadąc z Warszawy do Kołobrzegu? Założenia: wyjazd pomiędzy północą a 2 rano, w pierwszej połowie września, a więc już po sezonie. Podróż z 2-letnim dzieckiem, więc jazda bardzo spokojna, zdecydowanie preferowany brak jakichkolwiek korków czy wahadeł trwających dłużej niż 2 - 3 minuty (młody budzi się jak samochód nie jedzie i jest straszna awantura ;) ). Jeśli pojawiłby się wariant przez Toruń, Bydgoszcz, to od której godziny rano można spodziewać się tam korków w tygodniu, a od której w sobotę? TIA
Pozdrawiam
Czarek
2 |
Data: Sierpien 17 2007 13:40:45 |
Temat: Re: Warszawa - Kołobrzeg, którędy? |
Autor: sh |
Dnia Fri, 17 Aug 2007 07:52:38 +0200, Czarek napisał(a):
Cześć,
jaką najlepiej drogę wybrać jadąc z Warszawy do Kołobrzegu? Założenia:
wyjazd pomiędzy północą a 2 rano, w pierwszej połowie września, a więc
już po sezonie. Podróż z 2-letnim dzieckiem, więc jazda bardzo spokojna,
zdecydowanie preferowany brak jakichkolwiek korków czy wahadeł
trwających dłużej niż 2 - 3 minuty (młody budzi się jak samochód nie
jedzie i jest straszna awantura ;) ). Jeśli pojawiłby się wariant przez
Toruń, Bydgoszcz, to od której godziny rano można spodziewać się tam
korków w tygodniu, a od której w sobotę? TIA
Pozdrawiam
Czarek
Warszawa, Sierpc, Lipno, Łysomice, Świecie, Tuchola, Chojnice, Człuchów,
Koszalin, Kołobrzeg.
O tej godzinie o której chcesz jechac myśle że nie powinno być żadnych
problemów. To jest najlepsza droga na wieczorne przeoty lepsza niż ta przez
Bydgoszcz tam dużo gorsze drogi i bardziej kręto.
Pozdrawiam
--
sh
3 |
Data: Sierpien 17 2007 14:27:54 | Temat: Re: Warszawa - Kołobrzeg, którędy? | Autor: Czarek |
sh wrote:
Dnia Fri, 17 Aug 2007 07:52:38 +0200, Czarek napisał(a):
Warszawa, Sierpc, Lipno, Łysomice, Świecie, Tuchola, Chojnice, Człuchów,
Koszalin, Kołobrzeg.
O tej godzinie o której chcesz jechac myśle że nie powinno być żadnych
problemów. To jest najlepsza droga na wieczorne przeoty lepsza niż ta przez
Bydgoszcz tam dużo gorsze drogi i bardziej kręto.
Odcinek Warszawa - Płońsk - Chojnice w zasadzie znam - jechałem nim jako "pilot" w czerwcu i rzeczywiście jest całkiem niezły. Martwią mnie tylko teraz remonty na DK10 i sporo ruchu wahadłowego (doliczyłem się 5 sztuk, z czego 4 x wahadło)...
Za to ciekaw jestem czego się spodziewać na odcinku Chojnice - Kołobrzeg, dobra droga, czy raczej trzeba uważać na dziury, TIR-y, sypkie pobocza i miasteczka?
Zastanawiam się jeszcze czy nie lepiej jechać Warszawa - Sochaczew - Płock - Włocławek - obwodnica Torunia - Łysomice. Droga dla mnie praktycznie co do kilometra ta sama (jestem spod Warszawy), a nie straszą na niej remonty...
Pozdrawiam
Czarek
4 |
Data: Sierpien 17 2007 18:52:29 | Temat: Re: Warszawa - Kołobrzeg, którędy? | Autor: Maciach |
Proponuję ewentualnie taki wariant:
1: Sochaczew - Płock (przez miasto - bo w nocy) - Lipno - Łysomice itd...
Blizej i bez stodół zawalidróg.
oraz dalej:
2: Człuchów - Bobolice - Tychowo - Białogard - Kołobrzeg
Blizej i omijasz Koszalin (szczególnie, że to juz za dobrego dnia bedzie)
pzdr
LM
| | |