Wroclaw wymyslil sobie strefe bez ciezarowek

http://www.zdium.wroc.pl/news/show/105

Mniejsza o pomysl .. ale jak wyglada realizacja ?

Ogloszenie w prasie to chyba nie jest metoda .. wiec jak -
trzy znaki na kazdym skrzyzowaniu ?

Mialem dzis sprawdzic, ale jakos zapomnialem ..

J.

J.F. pisze:

Wroclaw wymyslil sobie strefe bez ciezarowek

http://www.zdium.wroc.pl/news/show/105

Mniejsza o pomysl .. ale jak wyglada realizacja ? Ogloszenie w prasie to chyba nie jest metoda .. wiec jak - trzy znaki na kazdym skrzyzowaniu ? Mialem dzis sprawdzic, ale jakos zapomnialem ..

Z tego co na GW pisali to znaki juz stoja

Wroclaw wymyslil sobie strefe bez ciezarowek

http://www.zdium.wroc.pl/news/show/105

Mniejsza o pomysl .. ale jak wyglada realizacja ?

Realizacja jest taka, ze dzisiaj widzialem ponad 30 tonowy zestaw,
ktory utknal po omylkowym zjezdzie z ul. Kasprowicza w ul. Dlugosza.
IMO kolejny zakaz, ktory nie bedzie skutecznie egzekwowany - jak do
tej pory ciezki sprzet jezdzi sobie po naszym miescie gdzie chce i
jak chce (pomimo zakazow tonazowych), a interwencji odpowiednich
sluzb brak.

--
Pozdrawiam
Sebastian S.

Powitanko,

 jak do
tej pory ciezki sprzet jezdzi sobie po naszym miescie gdzie chce i
jak chce (pomimo zakazow tonazowych),

Hmm, dla przyjemnosci raczej nie jezdza.

a interwencji odpowiednich
sluzb brak.

Widocznie kupuja w sklepach gdzie towar sie dowozi... ciezarowkami.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:

pavel(ten_smieszny_znaczek)aster.pl  <<<<*******

"Pawel \"O'Pajak\""  napisal w wiadomosci
 :

 jak do
tej pory ciezki sprzet jezdzi sobie po naszym miescie gdzie chce i
jak chce (pomimo zakazow tonazowych),

Hmm, dla przyjemnosci raczej nie jezdza.

Nagminnie lamiac przepisy bo tak im wygodniej i latwiej - po co
stosowac sie przyjetych norm.

a interwencji odpowiednich
sluzb brak.

Widocznie kupuja w sklepach gdzie towar sie dowozi... ciezarowkami.

Tak, tak. To znany argument.



--
Pozdrawiam
Sebastian S.

Mniejsza o pomysl .. ale jak wyglada realizacja ?

moze na przykladzie DC gdzie taki zakaz jest juz od bardzo dawna ... tabuny
ciezarowek i tak sie przewalaja przez miasto, nikt im nie sprawdza listow
przewozowych czy faktycznie wioza towar do miasta czy to tylko tranzyt.
Kontrole byly tylko na poczatku po wprowadzeniu zakazu.

Zaslyszana rozmowa na CB na trasie:
kierowca A: chlopaki warszawe to najlepiej ominac przez nowy dwor mazowiecki
czy w sochaczewie juz odbijac
kierowca B: lepiej odbijaj teraz
kierowca C: no co ty pie&$%!# jedz na warszawe
kierowca A: ale ponoc jest zakaz wjazdu
kierowca C: jedz przez miasto, nie ma kontroli, wszyscy tak zawsze jedziemy
.....

On Tue, 3 Jun 2008 07:38:50 +0200,  opek wrote:

Mniejsza o pomysl .. ale jak wyglada realizacja ?

moze na przykladzie DC gdzie taki zakaz jest juz od bardzo dawna ... tabuny
ciezarowek i tak sie przewalaja przez miasto, nikt im nie sprawdza listow
przewozowych czy faktycznie wioza towar do miasta czy to tylko tranzyt.

A na jakiej zasadzie tam "zakazano" ?

Zakaz wjazdu na rogatkach ?


J.

A na jakiej zasadzie tam "zakazano" ?

Zakaz wjazdu na rogatkach ?

dokladnie tak, najzwyklejsze zakazy wjazdu pojazdow o masie ponad iles tam
ton na rogatkach miasta plus informacja o tym w kazdym wiekszym wezle
drogowym prowadzacym do miasta

Uzytkownik "J.F."  napisal w wiadomosci

Wroclaw wymyslil sobie strefe bez ciezarowek

http://www.zdium.wroc.pl/news/show/105

Mniejsza o pomysl .. ale jak wyglada realizacja ?

Ogloszenie w prasie to chyba nie jest metoda .. wiec jak -
trzy znaki na kazdym skrzyzowaniu ?

Mialem dzis sprawdzic, ale jakos zapomnialem ..

info ze zakaz wchodzi w zycie krazy "na radyjku" juz jakis czas
na szczescie we Wro mundurowi bardziej pilnuja zakazów niz np w DC