Grupy dyskusyjne   »   Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)

Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)



1 Data: Luty 03 2010 09:05:10
Temat: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: Katanka 

Wykres fabryczny :

http://www.katanka.vel.pl/mondeo/wykres_seryjny.jpg

Wykres po zawirusowaniu :

http://www.katanka.vel.pl/mondeo/wykres_chip.jpg

Polecam www.Vtech.pl :) Profesjonalnie, ¶wietna obsługa, nawet kompletnemu zielonemu wytłumacz± co i jak :) Z zony Kuga 2.5T tez podjadę, niech tylko zrobi te 9000 km, bo dopiero wtedy (jak twierdz± w V-Techu) się otwiera na dobre silnik dla kierowcy.


--
Kacper Potocki | PS3/PSP/Wii/DSi/X360
PSN: Katanka_PL | XBL: Katanka PL
www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl



2 Data: Luty 03 2010 00:12:56
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: GrzegorzG 

On 3 Lut, 09:05, "Katanka"  wrote:

Wykres fabryczny :

http://www.katanka.vel.pl/mondeo/wykres_seryjny.jpg

Wykres po zawirusowaniu :

http://www.katanka.vel.pl/mondeo/wykres_chip.jpg

Polecamwww.Vtech.pl:) Profesjonalnie, wietna obs uga, nawet kompletnemu
zielonemu wyt umacz co i jak :) Z zony Kuga 2.5T tez podjad , niech tylko zrobi
te 9000 km, bo dopiero wtedy (jak twierdz w V-Techu) si otwiera na dobre
silnik dla kierowcy.

--
Kacper Potocki | PS3/PSP/Wii/DSi/X360
PSN: Katanka_PL | XBL: Katanka PLwww.MojeJamniki.pl|www.DogsPassion.pl

A co to jest czerwona i niebieska kreska i czemu najpierw bierze sie
pod uwage niebieska a potem czerwona? :)

O ile na wykresie "z chipem" to rozumiem, ze niebieska to wykres "bez
chipu" o tyle czerwona na wykresie "bez chipu" nie wiem czym jest...

Pozdrawiam,
GG

3 Data: Luty 03 2010 09:14:41
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pelen sukces :)
Autor: Katanka 

GrzegorzG wrote:

O ile na wykresie "z chipem" to rozumiem, ze niebieska to wykres "bez
chipu" o tyle czerwona na wykresie "bez chipu" nie wiem czym jest...

W pierwszym wykresie czerwona i niebieska to dwa rózne przebiegi na biegu trzecim i czwartym. Na drugim wykresie oba przebiegi na biegu czwartym (przed chipem i po czipie). sorry za niejasnosc.

--
Kacper Potocki | PS3/PSP/Wii/DSi/X360
PSN: Katanka_PL | XBL: Katanka PL
www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl

4 Data: Luty 03 2010 08:23:18
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: to 

Katanka wrote:

Polecam www.Vtech.pl :) Profesjonalnie, Ĺ›wietna obsługa, nawet
kompletnemu zielonemu wytłumaczÄ… co i jak :) Z zony Kuga 2.5T tez
podjadÄ™, niech tylko zrobi te 9000 km, bo dopiero wtedy (jak twierdzÄ… w
V-Techu) siÄ™ otwiera na dobre silnik dla kierowcy.

Efekt chiptuningu dobry, tyle że to już fabrycznie tak powinno
wyglÄ…dać... Ford siÄ™ nie popisał...

--
cokolwiek

5 Data: Luty 03 2010 09:30:23
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: Katanka 

to wrote:

Katanka wrote:

Polecam www.Vtech.pl :) Profesjonalnie, Ĺ›wietna obsługa, nawet
kompletnemu zielonemu wytłumaczÄ… co i jak :) Z zony Kuga 2.5T tez
podjadÄ™, niech tylko zrobi te 9000 km, bo dopiero wtedy (jak
twierdzÄ… w V-Techu) siÄ™ otwiera na dobre silnik dla kierowcy.

Efekt chiptuningu dobry, tyle że to już fabrycznie tak powinno
wyglÄ…dać... Ford siÄ™ nie popisał...

Tak, to prawda. Jestem rozczarowany. Ale to wynik kilku składowych, a głównie tego, że ford pakuje do tego sinika sterownik, który wychodzi prosto od Boscha, natomiast do tego samego sinika volvo te sterowniki modyfikuje zanim je wsadzi do auta. Co innego dizle fordowskie, podobno wszystkie jakie były hamowane trzymajÄ… fabryczne parametry, a wiekszoĹ›c z nich nawet je przekracza o kilka koników.

co jeszcze miało wpływ? Mówili, Ĺ›e bardzo niskie cisnienie wczoraj, a to dało spadek mocy o jakieĹ› 5-6 koników. Mówili, że gdyby przyjadÄ™ w dniu kiedy cisnienie jest nadzwyczajnie wysokie, to wtedy siÄ™ mogÄ™ zdziwić w druga stronÄ™ :)

w każdym razie temat bardzo interesujÄ…cy. Niebawem bÄ™dÄ™ sprowadzał z USA sportowy wydech. zobaczymy ile on da koników.

--
Kacper Potocki | PS3/PSP/Wii/DSi/X360
PSN: Katanka_PL | XBL: Katanka PL
www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl

6 Data: Luty 03 2010 09:46:36
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: Jakub Witkowski 

Katanka pisze:

to wrote:
Katanka wrote:

Polecam www.Vtech.pl :) Profesjonalnie,

co jeszcze miało wpływ? Mówili, Ĺ›e bardzo niskie cisnienie wczoraj, a to dało spadek mocy o jakieĹ› 5-6 koników.

A czy aby moc nie powinna być znormalizowana (przeliczona)
do ciśnienia i temperatury normalnej?

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogÄ… być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całoĹ›ci poglÄ…dom ich Autora.

7 Data: Luty 03 2010 09:52:05
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: Katanka 

Jakub Witkowski wrote:

Katanka pisze:
to wrote:
Katanka wrote:

Polecam www.Vtech.pl :) Profesjonalnie,

co jeszcze miało wpływ? Mówili, Ĺ›e bardzo niskie cisnienie wczoraj,
a to dało spadek mocy o jakieĹ› 5-6 koników.

A czy aby moc nie powinna być znormalizowana (przeliczona)
do ciśnienia i temperatury normalnej?

Nie mam pojęcia, spytam :)

--
Kacper Potocki | PS3/PSP/Wii/DSi/X360
PSN: Katanka_PL | XBL: Katanka PL
www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl

8 Data: Luty 03 2010 09:46:28
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: to 

Katanka wrote:

co jeszcze miało wpływ? Mówili, Ĺ›e bardzo niskie cisnienie wczoraj, a to
dało spadek mocy o jakieĹ› 5-6 koników. Mówili, że gdyby przyjadÄ™ w dniu
kiedy cisnienie jest nadzwyczajnie wysokie, to wtedy się mogę zdziwić w
druga stronÄ™ :)

Powinni Ci podać oczywiĹ›cie wg. normy. Czyżby tego nie zrobili? Jest to
bodajże 1013 hPa i 25 stopni (w dolocie), czyli wyszłoby bardzo podobnie
jak wczoraj (ciĹ›nienie było niższe, ale temperatura też).

w każdym razie temat bardzo interesujÄ…cy. Niebawem bÄ™dÄ™ sprowadzał z USA
sportowy wydech. zobaczymy ile on da koników.

Mniej niż gdybyĹ› stroił PO sprowadzeniu wydechu. TrochÄ™ nie ta kolejnoć
co trzeba. ;-)

Ja się pewnie wybiorę do V-techu po wakacjach, jak skończę montować
zgromadzone graty w silniku. No chyba, że znajdÄ™ coĹ› bliżej Warszawy.
Ciekawe na ile stać mojÄ… V-kÄ™, posprowadzałem prawie wszystko co da siÄ™
tam włożyć.

--
cokolwiek

9 Data: Luty 03 2010 09:33:38
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: P_ablo 

Użytkownik "Katanka"  napisał w wiadomo¶ci

Wykres fabryczny :
http://www.katanka.vel.pl/mondeo/wykres_seryjny.jpg
Wykres po zawirusowaniu :
http://www.katanka.vel.pl/mondeo/wykres_chip.jpg
Polecam www.Vtech.pl :) Profesjonalnie, ¶wietna obsługa, nawet
kompletnemu  zielonemu wytłumacz± co i jak :) Z zony Kuga 2.5T tez
podjadę, niech tylko zrobi  te 9000 km, bo dopiero wtedy (jak twierdz± w
V-Techu) się otwiera na dobre  silnik dla kierowcy.

Ile taka przyjemnosc  kosztuje?

--
Picasso

10 Data: Luty 03 2010 09:38:52
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: krzysiek82 

P_ablo pisze:

Ile taka przyjemnosc  kosztuje?


zależy dla kogo, ale od 600zł do sporo wyższych kto¶ nie wiem gdzie uderzyć :) Ostatnio sporo czytam na temat wiedzy tajemnej, remap staje się dla mnie coraz ja¶niejszy ale zanim przedłubię pierwsze auto jeszcze sporo minie. Teraz się skupiam na porównywaniu map :)

--
krzysiek82

11 Data: Luty 03 2010 09:40:10
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: Katanka 

P_ablo wrote:

Ile taka przyjemnosc  kosztuje?

Normalnie dla benzyniaka i silnika 2,5 to z tego co się orientuję ponad 2500 zł. Ale jak się jest członkiem http://forum.fordclubpolska.org/index.php to wtedy cena jest specjalna. Nie napisze tutaj, bo trzeba sprawę załatwiac indywisualnie.

Dla dizli cena jest dużo, duzo niższa !!!

--
Kacper Potocki | PS3/PSP/Wii/DSi/X360
PSN: Katanka_PL | XBL: Katanka PL
www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl

12 Data: Luty 03 2010 12:07:55
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: Waldek Godel 

Dnia Wed, 3 Feb 2010 09:40:10 +0100, Katanka napisał(a):

Normalnie dla benzyniaka i silnika 2,5 to z tego co się orientuję ponad 2500 zł.

Plus utrata gwarancji :-)

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info  | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po
zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do
kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz"

13 Data: Luty 03 2010 13:17:09
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: Katanka 

Waldek Godel wrote:

Dnia Wed, 3 Feb 2010 09:40:10 +0100, Katanka napisał(a):

Normalnie dla benzyniaka i silnika 2,5 to z tego co się orientuję
ponad 2500 zł.

Plus utrata gwarancji :-)

Tak, chyba, że robisz to w porozumieniu z salonem. Np. w Mitsu się gwarancji nie traci, natomiast s± po¶rednikami. Nawet przy zakupie od razu proponuja takie rozwi±zanie ;)

--
Kacper Potocki | PS3/PSP/Wii/DSi/X360
PSN: Katanka_PL | XBL: Katanka PL
www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl

14 Data: Luty 03 2010 12:34:06
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: Waldek Godel 

Dnia Wed, 3 Feb 2010 13:17:09 +0100, Katanka napisał(a):

Tak, chyba, że robisz to w porozumieniu z salonem. Np. w Mitsu się gwarancji nie
traci, natomiast s± po¶rednikami. Nawet przy zakupie od razu proponuja takie
rozwi±zanie ;)

I daj± na to papier albo oficjalny wpis do ksi±żki serwisowej? Serio?

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info  | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po
zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do
kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz"

15 Data: Luty 03 2010 13:41:37
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: Katanka 

Waldek Godel wrote:

Dnia Wed, 3 Feb 2010 13:17:09 +0100, Katanka napisał(a):

Tak, chyba, że robisz to w porozumieniu z salonem. Np. w Mitsu się
gwarancji nie traci, natomiast s± po¶rednikami. Nawet przy zakupie
od razu proponuja takie rozwi±zanie ;)

I daj± na to papier albo oficjalny wpis do ksi±żki serwisowej? Serio?

O to nie pytałem. w kazdym razie mówili, że nie traci się gwarancji.

--
Kacper Potocki | PS3/PSP/Wii/DSi/X360
PSN: Katanka_PL | XBL: Katanka PL
www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl

16 Data: Luty 03 2010 12:51:07
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: Waldek Godel 

Dnia Wed, 3 Feb 2010 13:41:37 +0100, Katanka napisał(a):

I daj± na to papier albo oficjalny wpis do ksi±żki serwisowej? Serio?

O to nie pytałem. w kazdym razie mówili, że nie traci się gwarancji.

"A kto panu to mówił? Nie znam takiego, pewnie już u nas nie pracuje. Ale
nie miał panu prawa tak powiedzieć, nic takiego nie ma miejsca. Proszę, tu
jest pańska unieważniona ksi±żka gwarancyjna, do widzenia.."

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info  | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po
zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do
kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz"

17 Data: Luty 03 2010 14:05:05
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: Katanka 

Waldek Godel wrote:

Dnia Wed, 3 Feb 2010 13:41:37 +0100, Katanka napisał(a):

I daj± na to papier albo oficjalny wpis do ksi±żki serwisowej?
Serio?

O to nie pytałem. w kazdym razie mówili, że nie traci się gwarancji.

"A kto panu to mówił? Nie znam takiego, pewnie już u nas nie pracuje.
Ale nie miał panu prawa tak powiedzieć, nic takiego nie ma miejsca.
Proszę, tu jest pańska unieważniona ksi±żka gwarancyjna, do
widzenia.."

Jasne, to by sobie renomę zrobili. w tych czasach stracic klienta jest łatwo. W Toyocie również robili cos takiego w salonie i nie traciło się gwarancji. Ojciec miał Corollę od nowo¶ci przez 4 lata zczipowan± w salonie i wszystko było ok. Wszystkie naprawy gwarancyjne robił NA GWARANCJI !

--
Kacper Potocki | PS3/PSP/Wii/DSi/X360
PSN: Katanka_PL | XBL: Katanka PL
www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl

18 Data: Luty 03 2010 13:16:08
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: kamil 

"Katanka"  wrote in message

Jasne, to by sobie renomę zrobili. w tych czasach stracic klienta jest łatwo. W Toyocie również robili cos takiego w salonie i nie traciło się gwarancji. Ojciec miał Corollę od nowo¶ci przez 4 lata zczipowan± w salonie i wszystko było ok. Wszystkie naprawy gwarancyjne robił NA GWARANCJI !

"Chipowanie w salonie" wyglada tak, ze placisz 4000zl zeby nie stracic gwarancji, salon odwozi auto do nablizszego tunera z ktorym podpisalo umowe, a u ktorego niezaleznie mialbys dokladnie to samo za 2000.

W zyciu za darmo nie ma nic.



Pozdrawiam
Kamil

19 Data: Luty 03 2010 14:21:23
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: R2r 

W dniu 2010-02-03 14:05, Katanka pisze:

[...]  Ojciec miał CorollÄ™ od nowoĹ›ci przez 4 lata zczipowanÄ… w
salonie i wszystko było ok. Wszystkie naprawy gwarancyjne robił NA
GWARANCJI !

Ej, no coĹ› zalewasz! Toyota i naprawy? I do tego w okresie gwarancyjnym? "WidziałeĹ› kiedyĹ› popsutÄ… CorollÄ™?" ;-)

--
Pozdrawiam. Artur.
________________________________________________________

20 Data: Luty 03 2010 14:25:16
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: Katanka 

R2r wrote:

W dniu 2010-02-03 14:05, Katanka pisze:
[...]  Ojciec miał CorollÄ™ od nowoĹ›ci przez 4 lata zczipowanÄ… w
salonie i wszystko było ok. Wszystkie naprawy gwarancyjne robił NA
GWARANCJI !

Ej, no coĹ› zalewasz! Toyota i naprawy? I do tego w okresie
gwarancyjnym? "WidziałeĹ› kiedyĹ› popsutÄ… CorollÄ™?" ;-)

Tak i to czesto. Ojeciec miał dwie Toyoty

CorollÄ™ 2.0 90hp@116hp, której siÄ™ popsuły jakies wtryskiwacze (dizel). Ma do teraz Yarisa 5-letniego 1.4 benzynÄ™ i sypie siÄ™ to autko konkretnie.

--
Kacper Potocki | PS3/PSP/Wii/DSi/X360
PSN: Katanka_PL | XBL: Katanka PL
www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl

21 Data: Luty 06 2010 19:55:19
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: Adam 'Adak' Kępiński 

Corollę 2.0 90hp@116hp, której się popsuły jakies wtryskiwacze
(dizel). Ma do teraz Yarisa 5-letniego 1.4 benzynę i sypie się to
autko konkretnie.

Troche NTG, ale...

Mnie tez sie popsula, co prawda E11 1.4 ale zupelnie niespodziewanie.
Jade sobie spokojnie po miescie, a tu trach! Prawa polos skryzwiona, kolumna
do wymiany, blotnik do wymiany, cholera no...

;-)

--
Adam 'Adak' Kępiński        GG: 1004327
"Nie ma dobrych wyborów, może być tylko mniejsze zło"

22 Data: Luty 03 2010 14:42:37
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: CUT_INZ 

W dniu 03-02-2010 14:05, Katanka pisze:

Jasne, to by sobie renomę zrobili. w tych czasach stracic klienta jest
łatwo. W Toyocie również robili cos takiego w salonie i nie traciło się
gwarancji. Ojciec miał Corollę od nowo¶ci przez 4 lata zczipowan± w
salonie i wszystko było ok. Wszystkie naprawy gwarancyjne robił NA
GWARANCJI !


Toyota miała własne chipy dostępne w opcji od TTE. Kosztowało to ponad 5000PLN

23 Data: Luty 06 2010 18:47:22
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: jerzu 

On Wed, 3 Feb 2010 13:17:09 +0100, "Katanka"
wrote:

Tak, chyba, że robisz to w porozumieniu z salonem.

Ty masz chyba auto w leasingu? Czytałe¶ dokładnie umowę? Bo niektórzy
leasingodawcy nie zezwalaj± na takie przeróbki.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
http://chomikuj.pl/?page=146767 http://bitnova.info/?p=495699
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

24 Data: Luty 03 2010 14:11:16
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: R2r 

W dniu 2010-02-03 13:07, Waldek Godel pisze:

Plus utrata gwarancji :-)

Ta, a może powiesz na jakiej podstawie? :-)

--
Pozdrawiam. Artur.
________________________________________________________

25 Data: Luty 03 2010 13:32:40
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: Waldek Godel 

Dnia Wed, 03 Feb 2010 14:11:16 +0100, R2r napisał(a):

Ta, a może powiesz na jakiej podstawie? :-)

Nieautoryzowana ingerencja w silnik i jego oprogramowanie.
Całkiem słusznie zreszt± - wiele elementów ma swoje limity wytrzymało¶ciowe
i chipowanie może skrócić ich żywotno¶ć. Skrzynia biegów, sprzęgło,
półosie, hamulce.
Klasycznym przykładem s± skrzynie automatyczne, zwłaszcza te do silników
montowanych poprzecznie. Ich dopuszczalny moment obrotowy najczę¶ciej leży
w okolicach momentu maksymalnego współczesnych diesli lub nawet powyżej.
Jeżeli silnik ma 95% maksymalnego momentu obrotowego skrzyni, wirus
podniesie moment obrotowy o 25% i skrzynia padnie po miesi±cu, to dlaczego
gwarant ma za to odpowiadać?

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info  | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po
zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do
kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz"

26 Data: Luty 03 2010 15:12:10
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: Bugatti 

Użytkownik "Waldek Godel"  napisał w wiadomo¶ci:

Dnia Wed, 03 Feb 2010 14:11:16 +0100, R2r napisał(a):

Ta, a może powiesz na jakiej podstawie? :-)

Nieautoryzowana ingerencja w silnik i jego oprogramowanie.

A wiesz na czym polega chiptuning ? Chyba nie bo skoro piszesz że serwis od razu odbierze gwarację i bo zauważy moda....
My¶lisz że podczas każdego przegl±du wgrywaj± nowe oprogramowania albo jad± z klientem na próbę dynamiczn± celem spr. danych bierz±cej pracy silnika...nie Panie Waldku ;)
W nowych autkach jest co¶ takie jak licznik programowań...i je¶li tunner zna procedurę jego wyzerowania to serwis mało prawdopodobne aby co¶ zauważył..

Całkiem słusznie zreszt± - wiele elementów ma swoje limity wytrzymało¶ciowe
i chipowanie może skrócić ich żywotno¶ć. Skrzynia biegów, sprzęgło,
półosie, hamulce.
Klasycznym przykładem s± skrzynie automatyczne, zwłaszcza te do silników
montowanych poprzecznie. Ich dopuszczalny moment obrotowy najczę¶ciej leży
w okolicach momentu maksymalnego współczesnych diesli lub nawet powyżej.
Jeżeli silnik ma 95% maksymalnego momentu obrotowego skrzyni, wirus
podniesie moment obrotowy o 25% i skrzynia padnie po miesi±cu, to dlaczego
gwarant ma za to odpowiadać?

A podasz jaki¶ przykład czy tak sobie tylko bredzisz ?
DSG papierowo wytrzymuj± 350 Nm...robi się je na 390 Nm i jeĽdz±.
Tiptronic w 1.9 i 2.5 TDI ciut mniej.... Natomiast w mocniejszych np. RS6 wytrzymuj± +150 Nm...
w 3.0 TDI 590 Nm też da radę...
ZF'y w BMW żyj± przy 650 Nm...

Pozdr.

--
Bugatti

27 Data: Luty 03 2010 14:22:11
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: Waldek Godel 

Dnia Wed, 3 Feb 2010 15:12:10 +0100, Bugatti napisał(a):

A wiesz na czym polega chiptuning ? Chyba nie bo skoro piszesz że serwis od
razu odbierze gwarację i bo zauważy moda....

nie napisałem, że odrazu zauważy. Ale jak zauważy, to unieważni

A podasz jaki¶ przykład czy tak sobie tylko bredzisz ?
DSG papierowo wytrzymuj± 350 Nm...robi się je na 390 Nm i jeĽdz±.
Tiptronic w 1.9 i 2.5 TDI ciut mniej.... Natomiast w mocniejszych np. RS6
wytrzymuj± +150 Nm...

DSG nie jest skrzyni± automatyczn±.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info  | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po
zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do
kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz"

28 Data: Luty 03 2010 15:31:30
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: Pan Piskorz 

DSG nie jest skrzyni± automatyczn±.


biegi same się zmieniaj±,
więc jest to skrzynia automatyczna
P.

29 Data: Luty 03 2010 14:36:56
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: kamil 



"Pan Piskorz"  wrote in message

DSG nie jest skrzyni± automatyczn±.


biegi same się zmieniaj±,
więc jest to skrzynia automatyczna

Mnie zona kiedys bieg wrzucila. Mam skrzynie automatyczna.

30 Data: Luty 03 2010 15:38:10
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: Waldek Godel 

Dnia Wed, 3 Feb 2010 14:36:56 -0000, kamil napisał(a):

Mnie zona kiedys bieg wrzucila.

Nie mówi się "bieg wrzuciła" tylko "uciekła"

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info  | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po
zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do
kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz"

31 Data: Luty 04 2010 03:57:26
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: to 

Bugatti wrote:

W nowych autkach jest coś takie jak licznik programowań...i jeśli tunner
zna procedurÄ™ jego wyzerowania to serwis mało prawdopodobne aby coĹ›
zauważył..

....dopóki nie zacznie tego szukać, bo wtedy znajdzie raz dwa.
 
A podasz jakiĹ› przykład czy tak sobie tylko bredzisz ? DSG papierowo
wytrzymujÄ… 350 Nm...robi siÄ™ je na 390 Nm i jeĽdzÄ…. Tiptronic w 1.9 i
2.5 TDI ciut mniej.... Natomiast w mocniejszych np. RS6 wytrzymujÄ… +150
Nm...
w 3.0 TDI 590 Nm też da radÄ™...
ZF'y w BMW żyjÄ… przy 650 Nm...

Co to znaczy, ze "wytrzymują"? Że się nie rozpadną po stu kilometrach? Po
tysiÄ…cu? Po stu tysiÄ…cach? WiÄ™kszy moment obrotowy wpływa niekorzystnie
na żywotnoć układu napÄ™dowego i to jest oczywiste.

--
cokolwiek

32 Data: Luty 03 2010 23:44:31
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: R2r 

W dniu 2010-02-03 14:32, Waldek Godel pisze:

Dnia Wed, 03 Feb 2010 14:11:16 +0100, R2r napisał(a):

Ta, a może powiesz na jakiej podstawie? :-)

Nieautoryzowana ingerencja w silnik i jego oprogramowanie.
Nie rozśmieszaj...
SÄ…dzisz naprawdÄ™, że w razie awarii silnika ktokolwiek w jakimkolwiek serwisie bÄ™dzie sprawdzał zawartoć pamiÄ™ci mapy? A nawet gdyby stwierdzono nieprawidłowoć zawartoĹ›ci, to co? Widocznie coĹ› siÄ™ stało z układem.

Całkiem słusznie zresztÄ…
To Twoje zdanie - wolno Ci je mieć, choć nie za bardzo przystaje do rzeczywistości. ;-)

Klasycznym przykładem sÄ… skrzynie automatyczne, zwłaszcza te do silników
montowanych poprzecznie. Ich dopuszczalny moment obrotowy najczęściej leży
w okolicach momentu maksymalnego współczesnych diesli lub nawet powyżej.
Jeżeli silnik ma 95% maksymalnego momentu obrotowego skrzyni, wirus
podniesie moment obrotowy o 25% i skrzynia padnie po miesiÄ…cu, to dlaczego
gwarant ma za to odpowiadać?
Z prostego powodu: praktycznie nie ma możliwoĹ›ci udowodnienia ingerencji w układ. Skoro konstruktor nie zabezpieczył układu przed sytuacjÄ… czy to celowego czy przypadkowego przeprogramowania (choćby i samoistnego, np. na skutek wyładowania elektrostatycznego) to bierze na siebie konsekwencje takiego przeprogramowania. Tym bardziej, że celowego działania kogokolwiek (w tym serwisu autoryzowanego) nie sposób udowodnić.

--
Pozdrawiam. Artur.
________________________________________________________

33 Data: Luty 03 2010 22:47:33
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: Waldek Godel 

Dnia Wed, 03 Feb 2010 23:44:31 +0100, R2r napisał(a):

Z prostego powodu: praktycznie nie ma możliwo¶ci udowodnienia ingerencji
w układ. Skoro konstruktor nie zabezpieczył układu przed sytuacj± czy to
celowego czy przypadkowego przeprogramowania (choćby i samoistnego, np.
na skutek wyładowania elektrostatycznego) to bierze na siebie
konsekwencje takiego przeprogramowania. Tym bardziej, że celowego
działania kogokolwiek (w tym serwisu autoryzowanego) nie sposób udowodnić.

a skad wiesz, że tego nie zrobił?

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info  | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po
zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do
kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz"

34 Data: Luty 03 2010 23:59:04
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: R2r 

W dniu 2010-02-03 23:47, Waldek Godel pisze:

Dnia Wed, 03 Feb 2010 23:44:31 +0100, R2r napisał(a):

Z prostego powodu: praktycznie nie ma możliwoĹ›ci udowodnienia ingerencji
w układ. Skoro konstruktor nie zabezpieczył układu przed sytuacjÄ… czy to
celowego czy przypadkowego przeprogramowania (choćby i samoistnego, np.
na skutek wyładowania elektrostatycznego) to bierze na siebie
konsekwencje takiego przeprogramowania. Tym bardziej, że celowego
działania kogokolwiek (w tym serwisu autoryzowanego) nie sposób udowodnić.

a skad wiesz, że tego nie zrobił?

Kto? Czego? ;-)
Udowodnij, że to nie przypadkowe przeprogramowanie tylko czyjaĹ› ingerencja!
Udowodnij, że - jeĹ›li już twierdzisz, choć bez podstaw, że to czyjaĹ› ingerencja - nie zrobiło tego ASO (bo w takim przypadku defekt - jeżeli można powiÄ…zać zwiÄ…zkiem przyczynowo-skutkowym z czyjÄ…Ĺ› ingerencjÄ… - byłby skutkiem działania _autoryzowanego_ przedstawiciela producenta), w którym serwisowany jest samochód zgodnie z warunkami dyktowanymi przez umowÄ™ gwarancyjnÄ…. Klient raczej rzadko dysponuje Ĺ›rodkami umożliwiajÄ…cymi takÄ… ingerencjÄ™. ASO - owszem.
No...
Już Ci przeszło? ;-)

--
Pozdrawiam. Artur.
________________________________________________________

35 Data: Luty 03 2010 23:05:02
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: Waldek Godel 

Dnia Wed, 03 Feb 2010 23:59:04 +0100, R2r napisał(a):

Kto? Czego? ;-)
Udowodnij, że to nie przypadkowe przeprogramowanie tylko czyja¶ ingerencja!
Udowodnij, że - je¶li już twierdzisz, choć bez podstaw, że to czyja¶
ingerencja - nie zrobiło tego ASO (bo w takim przypadku defekt - jeżeli
można powi±zać zwi±zkiem przyczynowo-skutkowym z czyj±¶ ingerencj± -
byłby skutkiem działania _autoryzowanego_ przedstawiciela producenta), w
którym serwisowany jest samochód zgodnie z warunkami dyktowanymi przez
umowę gwarancyjn±. Klient raczej rzadko dysponuje ¶rodkami
umożliwiaj±cymi tak± ingerencję. ASO - owszem.
No...
Już Ci przeszło? ;-)

Owszem, nie (c). Jest wiele urz±dzeń na rynku gdzie sprawdzenie co jest
wgrane, kiedy i przez kogo jest bardzo proste.
Kwestia czy komukolwiek będzie się chciało to sprawdzać, ale licz±c, że to
czysta kasa dla firmy, to nawet jesli odpowiednie procedury nie sa juz
wbudowane w systemy to pewnie za chwile będ±.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info  | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po
zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do
kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz"

36 Data: Luty 04 2010 01:56:56
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: R2r 

W dniu 2010-02-04 00:05, Waldek Godel pisze:

[...] Jest wiele urządzeń na rynku gdzie sprawdzenie co jest
wgrane, kiedy i przez kogo jest bardzo proste.
Kiedy? Przez kogo? Może jeszcze gdzie? Dowcipny jesteĹ›. :-)

Kwestia czy komukolwiek bÄ™dzie siÄ™ chciało to sprawdzać, ale liczÄ…c, że to
czysta kasa dla firmy, to nawet jesli odpowiednie procedury nie sa juz
wbudowane w systemy to pewnie za chwile będą.
Waldku, z całym szacunkiem, ale "nie strasz, nie strasz bo siÄ™..." ;-)
Jak wyglÄ…dajÄ… (i jeszcze długo bÄ™dÄ… wyglÄ…dać) procedury diagnostyki i napraw gwarancyjnych to - mam nadziejÄ™ - wiesz?
Zatem wiesz, że nieprawdÄ… jest aby analiza uszkodzenia sprzÄ™gła albo skrzyni biegów czy nawet samego silnika miałaby siÄ™ rozpoczynać od sprawdzenia zawartoĹ›ci pamiÄ™ci programów wszystkich modułów samochodu ani nawet zawierać takÄ… czynnoć. Ale nawet gdyby, to stwierdzenie niepoprawnego zapisu któregokolwiek z nich nie oznacza czyjejkolwiek ingerencji, wiÄ™c to co napisałeĹ› powyżej to tylko mrzonki.
Aby móc anulować gwarancjÄ™ najpierw _klientowi_ należy _udowodnić_ postÄ™powanie niezgodne z warunkami tejże gwarancji. O ile np. naprawÄ™ lakierniczÄ… poza ASO lub naprawÄ™ z wykorzystaniem nieoryginalnych części można łatwo doć udowodnić (i taka operacja nastÄ™puje niewÄ…tpliwie nieprzypadkowo i raczej na zlecenie klienta), o tyle zmiany jakiejkolwiek zawartoĹ›ci pamiÄ™ci któregoĹ› z układów samochodu nie przypiszesz tak łatwo celowemu działaniu klienta, a przynajmniej bardzo trudno bÄ™dzie Ci takie działanie udowodnić.
I jeszcze jedno: napisałeĹ›, że to czysta kasa dla firmy. Otóż nieprawda. Całoć jest projektowana z pewnym - całkiem sporym - zapasem (choćby ze wzglÄ™du na rozrzut parametrów) i tak naprawdÄ™ przekroczenie tego co jest podawane jako parametr maksymalny nawet o te 20-25% nie jest aż tak istotne pod wzglÄ™dem parametrów awaryjnoĹ›ciowych. Po prostu nawet jeĹ›li przyspieszy to zużycie tego czy innego podzespołu to nie na tyle, aby miało to jakieĹ› znaczenie dla producenta i jego kosztów poniesionych ze wzglÄ™du na udzielone gwarancje.

--
Pozdrawiam. Artur.
________________________________________________________

37 Data: Luty 04 2010 01:05:35
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: Waldek Godel 

Dnia Thu, 04 Feb 2010 01:56:56 +0100, R2r napisał(a):

Waldku, z całym szacunkiem, ale "nie strasz, nie strasz bo się..." ;-)
Jak wygl±daj± (i jeszcze długo będ± wygl±dać) procedury diagnostyki i
napraw gwarancyjnych to - mam nadzieję - wiesz?

Wiem, podpina się auto do komputera który wy¶wietla czy s± problemy, czy
np. nie należy wgrać update którego¶ ze sterowników itp.
Uwierz, to żaden problem dorobić procedurkę sprawdzaj±c± w centralnej
bazie, czy data wgrania oprogramowania sterownika silnika zgadza się z
ostatnim rekordem z ASO w centralnej bazie danych. Ledwie kilka linijek
kodu.

Aby móc anulować gwarancję najpierw _klientowi_ należy _udowodnić_
postępowanie niezgodne z warunkami tejże gwarancji. O ile np. naprawę
lakiernicz± poza ASO lub naprawę z wykorzystaniem nieoryginalnych czę¶ci
można łatwo do¶ć udowodnić (i taka operacja następuje niew±tpliwie

Wykłóć się np. z takim serwisem Nokii, który notorycznie anuluje gwarancje
za "wykrycie ¶ladów wilgoci".
Wbrew pozorom obsługa komórki a obsługa komputera samochodu wiele się nie
różni.
Przykład masz powyżej - data wgrania oprogramowania porównywana z
centralnym komputerem albo ksi±żk± serwisow± - proste jak drut.

I jeszcze jedno: napisałe¶, że to czysta kasa dla firmy. Otóż nieprawda.

Ależ prawda - fundusz gwarancyjny to poważna kwota. I nagle się zwalnia..
proste, łatwe i przyjemne.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info  | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po
zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do
kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz"

38 Data: Luty 04 2010 02:42:06
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: R2r 

W dniu 2010-02-04 02:05, Waldek Godel pisze:

Wiem, podpina siÄ™ auto do komputera który wyĹ›wietla czy sÄ… problemy, czy
np. nie należy wgrać update któregoĹ› ze sterowników itp.
Tak. I tyle.

Uwierz, to żaden problem dorobić procedurkÄ™ sprawdzajÄ…cÄ… w centralnej
bazie, czy data wgrania oprogramowania sterownika silnika zgadza siÄ™ z
ostatnim rekordem z ASO w centralnej bazie danych. Ledwie kilka linijek
kodu.
A gdzie inteligentny tuningowiec wpisze datÄ™ zmiany oprogramowania? No nie żartuj... :-)

Wykłóć siÄ™ np. z takim serwisem Nokii, który notorycznie anuluje gwarancje
za "wykrycie Ĺ›ladów wilgoci".
A Ĺ›lady wilgoci w telefonie to doć łatwe sÄ… do udowodnienia. Wystarczy, że naklejka ze stempelkiem w Ĺ›rodku jest rozmyta, albo papierek z tej naklejki pomarszczony, albo miÄ™dzy warstwami wyĹ›wietlacza sÄ… Ĺ›lady wody. Już nie wyprzesz siÄ™, że telefon wpadł choćby na chwilÄ™ do wody lub leżał na półce w kabinie, w której brałeĹ› prysznic.

Wbrew pozorom obsługa komórki a obsługa komputera samochodu wiele siÄ™ nie
różni.
:-)
No to udowodnij, że awaria komórki nastÄ…piła na skutek wgrania przez użytkownika jakiegoĹ› oprogramowania...
Sam miałem przypadek, gdy po próbie odinstalowania wczeĹ›niej wgranego (certyfikowanego podobno) oprogramowania na E65 musiałem oddać telefon do serwisu bo zaniemógł totalnie. WyobraĽ sobie, że naprawiono mi go i nie utraciłem gwarancji. Ciekawe, nie?

Przykład masz powyżej - data wgrania oprogramowania porównywana z
centralnym komputerem albo ksiÄ…żkÄ… serwisowÄ… - proste jak drut.
Jaka data wgrania oprogramowania? To Twoim zdaniem układy majÄ… autonomiczne zegary i do tego synchronizowane z jakimĹ› zegarem wzorcowym? Za daleko siÄ™ chyba posuwasz w swojej spiskowej teorii dziejów. ;-)

I jeszcze jedno: napisałeĹ›, że to czysta kasa dla firmy. Otóż nieprawda.

Ależ prawda - fundusz gwarancyjny to poważna kwota. I nagle siÄ™ zwalnia..
proste, łatwe i przyjemne.
Co siÄ™ zwalnia? Ułamek procenta tej kwoty, kosztem utraty wiarygodnoĹ›ci gwarancji dawanej przez producenta? No jeĹ›li to dla Ciebie zysk firmy, to mam nadziejÄ™, że nie odpowiadasz w żadnej poważnej firmie za takie rzeczy, w przeciwnym wypadku współczujÄ™ tejże firmie. :-)

--
Pozdrawiam. Artur.
________________________________________________________

39 Data: Luty 04 2010 10:40:10
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: kamil 

"R2r"  wrote in message

A Ĺ›lady wilgoci w telefonie to doć łatwe sÄ… do udowodnienia. Wystarczy, że naklejka ze stempelkiem w Ĺ›rodku jest rozmyta, albo papierek z tej naklejki pomarszczony, albo miÄ™dzy warstwami wyĹ›wietlacza sÄ… Ĺ›lady wody. Już nie wyprzesz siÄ™, że telefon wpadł choćby na chwilÄ™ do wody lub leżał na półce w kabinie, w której brałeĹ› prysznic.

Rownie latwo jest udowodnic, ze telefon ma zdjeta blokade SIM, albo dograne jakies lewe polskie slowniki do kupionego w wersji angielskiej na ebay. I rowniez gwarancja przepada.

Pozdrawiam
Kamil

40 Data: Luty 04 2010 15:59:54
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: R2r 

W dniu 2010-02-04 11:40, kamil pisze:

Rownie latwo jest udowodnic, ze telefon ma zdjeta blokade SIM, albo
dograne jakies lewe polskie slowniki do kupionego w wersji angielskiej
na ebay. I rowniez gwarancja przepada.

Jak to napisałeĹ›? "ProszÄ™ CiÄ™, przestaĹ„ bredzić." ;-)
Ani na skutek wgrania czegokolwiek ani usuniÄ™cia simlocka nie straciłem gwarancji. Opisałem taki w miarÄ™ najĹ›wieższy przykład E65, którÄ… załatwiłem kilka dni po zakupie instalacjÄ… pewnego programu. Według teorii głoszonych przez Ciebie i innych zwolenników tezy o unieważnianiu gwarancji za ingerencjÄ™ w pamięć urzÄ…dzeĹ„ powinienem dostać rachunek za naprawÄ™ telefonu oraz anulowanie gwarancji. JakoĹ› nic takiego nie miało miejsca.
Tak samo nie znam przypadku aby komuĹ› unieważniono gwarancjÄ™ na samochód z tytułu wgrania innej mapy wtrysków. A takich, którzy ten zabieg majÄ… wykonany znam osobiĹ›cie co najmniej kilka osób.
Ciekaw jestem, czy ci, którzy tak jednoznacznie wypowiadajÄ… siÄ™ na temat (IMHO rzekomej) utraty gwarancji na skutek chip-tuningu mogÄ… podać choć jeden konkretny przypadek potwierdzajÄ…cy ich tezÄ™. Ale taki konkretny, udokumentowany, a nie, że słyszał, że kolegi znajomego szwagier tak miał.

--
Pozdrawiam. Artur.
________________________________________________________

41 Data: Luty 04 2010 15:56:51
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: Waldek Godel 

Dnia Thu, 04 Feb 2010 15:59:54 +0100, R2r napisał(a):

Jak to napisałe¶? "Proszę Cię, przestań bredzić." ;-)
Ani na skutek wgrania czegokolwiek ani usunięcia simlocka nie straciłem
gwarancji. Opisałem taki w miarę naj¶wieższy przykład E65, któr±
załatwiłem kilka dni po zakupie instalacj± pewnego programu. Według
teorii głoszonych przez Ciebie i innych zwolenników tezy o unieważnianiu
gwarancji za ingerencję w pamięć urz±dzeń powinienem dostać rachunek za
naprawę telefonu oraz anulowanie gwarancji. Jako¶ nic takiego nie miało
miejsca.

To, że miałe¶ szczę¶cie i serwisant tego nie sprawdził, nie znaczy, że taka
jest reguła.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info  | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po
zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do
kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz"

42 Data: Luty 04 2010 16:01:21
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: kamil 



"Waldek Godel"  wrote in message

Dnia Thu, 04 Feb 2010 15:59:54 +0100, R2r napisał(a):

Jak to napisałe¶? "Proszę Cię, przestań bredzić." ;-)
Ani na skutek wgrania czegokolwiek ani usunięcia simlocka nie straciłem
gwarancji. Opisałem taki w miarę naj¶wieższy przykład E65, któr±
załatwiłem kilka dni po zakupie instalacj± pewnego programu. Według
teorii głoszonych przez Ciebie i innych zwolenników tezy o unieważnianiu
gwarancji za ingerencję w pamięć urz±dzeń powinienem dostać rachunek za
naprawę telefonu oraz anulowanie gwarancji. Jako¶ nic takiego nie miało
miejsca.

To, że miałe¶ szczę¶cie i serwisant tego nie sprawdził, nie znaczy, że taka
jest reguła.

Amen. Do tego warto pamietac, ze jesli chiptuner zrobi swoje dobrze i nie bedzie to miec znaczacego wplywu na zywotnosc silnika, faktycznie serwis ewentualnych usterek nie bedzie probowal zgonic na tuning i szukac przyczyny. Ale jesli jakis ciptuner za 500zl z Allegro wgra mapy, po ktorych tloki wyplyna wydechem, wtedy raczej nie liczylbym na przychylnosc serwisu.



Pozdrawiam
Kamil

43 Data: Luty 04 2010 17:28:55
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: R2r 

W dniu 2010-02-04 16:56, Waldek Godel pisze:

To, że miałeĹ› szczęście i serwisant tego nie sprawdził, nie znaczy, że taka
jest reguła.

Jasne... RegułÄ… jest zapewne, że każda modyfikacja przedmiotu gwarancji unieważnia jÄ…. Co za szczęście, że nie wymieniałem w koĹ„cu fabrycznych głoĹ›ników ani radia (w pewnym momencie siÄ™ nad tym zastanawiałem) - straciłbym zapewne gwarancjÄ™ na samochód. Nie wiem tylko, czy słuchałem odpowiednich płyt w okresie gwarancyjnym, ale chyba tak, bo w koĹ„cu jej nie straciłem przed czasem. :-)
Szczęściarz ze mnie. :-)

--
Pozdrawiam. Artur.
________________________________________________________

44 Data: Luty 04 2010 16:35:26
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: kamil 



"R2r"  wrote in message

W dniu 2010-02-04 16:56, Waldek Godel pisze:
To, że miałeĹ› szczęście i serwisant tego nie sprawdził, nie znaczy, że taka
jest reguła.

Jasne... RegułÄ… jest zapewne, że każda modyfikacja przedmiotu gwarancji unieważnia jÄ…. Co za szczęście, że nie wymieniałem w koĹ„cu fabrycznych głoĹ›ników ani radia (w pewnym momencie siÄ™ nad tym zastanawiałem) - straciłbym zapewne gwarancjÄ™ na samochód. Nie wiem tylko, czy słuchałem odpowiednich płyt w okresie gwarancyjnym, ale chyba tak, bo w koĹ„cu jej nie straciłem przed czasem. :-)
Szczęściarz ze mnie. :-)

Najprosciej sprowadzic wszystko do absurdu, internet wszystko przyjmie.

Gwarancje po chip-tuningu tracisz na silnik i osprzet. Tak samo pewnie serwis nie uzna reklamacji fabrycznego radia, kiedy znajdzie polutowane kable i domowej roboty wzmacniacz w bagazniku.



Pozdrawiam
Kamil

45 Data: Luty 04 2010 17:01:48
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: to 

R2r wrote:

Jasne... RegułÄ… jest zapewne, że każda modyfikacja przedmiotu gwarancji
unieważnia jÄ….

Może unieważnić, a nie unieważnia. To pozostaje w gestii gwaranta. JeĹ›li
modyfikacja była nieistotna dla sprawy i chodziło o niedrogÄ… naprawÄ™ to
pewnie nie opłacało mu siÄ™ unieważniać gwarancji, bo wiÄ™cej byĹ› u niego
nie kupił, ale jeĹ›li popsujesz pół samochodu katujÄ…c go po podrasowaniu
programem to już może mu siÄ™ chcieć wydać kilkaset złotych na małÄ…
ekspertyzÄ™.

--
cokolwiek

46 Data: Luty 04 2010 19:04:42
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: R2r 

W dniu 2010-02-04 18:01, to pisze:

Może unieważnić, a nie unieważnia.
No wreszcie zauważyłeĹ›. Jest zasadnicza różnica miÄ™dzy unieważnieniem ("strata gwarancji", którÄ… straszył Waldek) a możliwoĹ›ciÄ… utraty gwarancji.
To pozostaje w gestii gwaranta.
Albo i niekoniecznie.

Jeśli
modyfikacja była nieistotna dla sprawy
O właĹ›nie.
i chodziło o niedrogÄ… naprawÄ™ to
pewnie nie opłacało mu siÄ™ unieważniać gwarancji, bo wiÄ™cej byĹ› u niego
nie kupił,
Pewnie nawet nie o opłacalnoć chodzi, ale o możliwoć bezspornego udowodnienia zależnoĹ›ci przyczynowo skutkowej miÄ™dzy wykonanÄ… modyfikacjÄ… a powstałÄ… usterkÄ….

ale jeĹ›li popsujesz pół samochodu katujÄ…c go po podrasowaniu
programem to już może mu siÄ™ chcieć wydać kilkaset złotych na małÄ…
ekspertyzÄ™.
Wynik tej ekspertyzy moze nie być taki oczywisty (patrz powyżej). Producent musiałby poza zwiÄ…zkiem miÄ™dzy modyfikacjÄ… a usterkÄ… (to oczywiste, bo przecież gwarant nie może wykpić siÄ™ z obowiÄ…zków gwarancyjnych dotyczÄ…cych silnika ze wzglÄ™du na np. zmianÄ™ tapicerki foteli przez właĹ›ciciela) udowodnić, że w samochodach z fabrycznymi nastawami nigdy taka usterka siÄ™ nie zdarzyła.
Jak napisałem już wczeĹ›niej samochody projektowane sÄ… zazwyczaj ze sporym zapasem wytrzymałoĹ›ciowym i nie sÄ…dzÄ™ aby nawet zmiana o te 25% mocy maksymalnej miała zauważalny wpływ na awaryjnoć. W zwiÄ…zku z powyższym podtrzymujÄ™, że unieważnienie gwarancji na skutek przeprogramowania map wtryskiwaczy jest mało prawdopodobne.

--
Pozdrawiam. Artur.
________________________________________________________

47 Data: Luty 05 2010 17:06:41
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: to 

R2r wrote:

To pozostaje w gestii gwaranta.
Albo i niekoniecznie.

Koniecznie, gwarancja jest nieobowiÄ…zkowa i jej warunki wynikajÄ… z umowy
pomiędzy stronami. Chyba mylisz gwarancje z niezgodnością towaru z umową
(dot. konsumentów).

i chodziło o niedrogÄ… naprawÄ™ to
pewnie nie opłacało mu siÄ™ unieważniać gwarancji, bo wiÄ™cej byĹ› u niego
nie kupił,
Pewnie nawet nie o opłacalnoć chodzi, ale o możliwoć bezspornego
udowodnienia zależnoĹ›ci przyczynowo skutkowej miÄ™dzy wykonanÄ…
modyfikacjÄ… a powstałÄ… usterkÄ….

Mylisz siÄ™.
 
ale jeĹ›li popsujesz pół samochodu katujÄ…c go po podrasowaniu programem
to już może mu siÄ™ chcieć wydać kilkaset złotych na małÄ… ekspertyzÄ™.
Wynik tej ekspertyzy moze nie być taki oczywisty (patrz powyżej).

Zapewniam, że jest. Tak jak napisałem da siÄ™ wykryć nawet instalacje
"boksa", którego już nie ma.

Producent musiałby poza zwiÄ…zkiem miÄ™dzy modyfikacjÄ… a usterkÄ… (to
oczywiste, bo przecież gwarant nie może wykpić siÄ™ z obowiÄ…zków
gwarancyjnych dotyczących silnika ze względu na np. zmianę tapicerki
foteli przez właĹ›ciciela)

Zależy co jest w umowie.

udowodnić, że w samochodach z fabrycznymi
nastawami nigdy taka usterka siÄ™ nie zdarzyła.

Nie musi, wystarczy, że zapisze w warunkach gwarancji, że samowolna
modyfikacja oprogramowania sterujÄ…cego powoduje utratÄ™ gwarancji na
szereg elementów. Po za tym zwiÄ…zek pomiÄ™dzy momentem obrotowym, a
żywotnoĹ›ciÄ… elementów przeniesienia napÄ™du jest oczywisty.

Jak napisałem już
wcześniej samochody projektowane są zazwyczaj ze sporym zapasem
wytrzymałoĹ›ciowym i nie sÄ…dzÄ™ aby nawet zmiana o te 25% mocy maksymalnej
miała zauważalny wpływ na awaryjnoć.

Zapas zależy od konkretnego egzemplarza, gdyby dało siÄ™ łatwo podnieć
moc bez żadnych skutków ubocznych to byłoby to robione już w fabryce.
OczywiĹ›cie jak ktoĹ› skorzysta z podwyższonych parametrów raz na jakiĹ›
czas, to nic siÄ™ raczej nie stanie, o ile program jest napisany dobrze i
raczej producent nie bÄ™dzie siÄ™ o to czepiał, bo nie leży to w jego
interesie.

--
cokolwiek

48 Data: Luty 04 2010 03:51:18
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: to 

R2r wrote:

[...] Jest wiele urządzeń na rynku gdzie sprawdzenie co jest wgrane,
kiedy i przez kogo jest bardzo proste.
Kiedy? Przez kogo? Może jeszcze gdzie? Dowcipny jesteĹ›. :-)

Nie pisz bzdur, wykrycie czegoś takiego jest proste, w większości
przypadku da siÄ™ nawet wykryć obecnoć "boksa" który został wypiÄ™ty przed
wizytÄ… w serwisie.

Zatem wiesz, że
nieprawdÄ… jest aby analiza uszkodzenia sprzÄ™gła albo skrzyni biegów czy
nawet samego silnika miałaby siÄ™ rozpoczynać od sprawdzenia zawartoĹ›ci
pamiÄ™ci programów wszystkich modułów samochodu ani nawet zawierać takÄ…
czynnoć.

Za każdym razem oczywiĹ›cie nikt tego nie sprawdza, ale jeĹ›li zajdzie
takie podejrzenie, a przy tym naprawa zgłoszonej usterki jest kosztowna,
to jak najbardziej tak.

Ale nawet gdyby, to stwierdzenie niepoprawnego zapisu
któregokolwiek z nich nie oznacza czyjejkolwiek ingerencji, wiÄ™c to co
napisałeĹ› powyżej to tylko mrzonki. Aby móc anulować gwarancjÄ™ najpierw
_klientowi_ należy _udowodnić_ postÄ™powanie niezgodne z warunkami tejże
gwarancji. O ile np. naprawÄ™ lakierniczÄ… poza ASO lub naprawÄ™ z
wykorzystaniem nieoryginalnych części można łatwo doć udowodnić (i taka
operacja następuje niewątpliwie nieprzypadkowo i raczej na zlecenie
klienta), o tyle zmiany jakiejkolwiek zawartoĹ›ci pamiÄ™ci któregoĹ› z
układów samochodu nie przypiszesz tak łatwo celowemu działaniu klienta,
a przynajmniej bardzo trudno bÄ™dzie Ci takie działanie udowodnić.

Bez obrazy, ale Ty to piszesz na trzeĽwo?

--
cokolwiek

49 Data: Luty 04 2010 08:53:11
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: P_ablo 

Użytkownik "Waldek Godel"  napisał w wiadomo¶ci


czysta kasa dla firmy


Dla producenta tak, dla ASO juz nie...

--
Picasso

50 Data: Luty 04 2010 08:31:34
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: Waldek Godel 

Dnia Thu, 4 Feb 2010 08:53:11 +0100, P_ablo napisał(a):

Dla producenta tak, dla ASO juz nie...

Prawda. Chociaż nie do końca - naprawy gwarancyjne ZTCW s± płacone gorzej
niż płac± klienci. Ale w takich przypadkach nie ma dyskusji - jeżeli
wytyczne "z góry" mówi± unieważnić, to trzeba unieważnić.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info  | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po
zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do
kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz"

51 Data: Luty 04 2010 10:26:30
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: Jakub Witkowski 

R2r pisze:

W dniu 2010-02-03 23:47, Waldek Godel pisze:
Dnia Wed, 03 Feb 2010 23:44:31 +0100, R2r napisał(a):

Z prostego powodu: praktycznie nie ma możliwoĹ›ci udowodnienia ingerencji
w układ. Skoro konstruktor nie zabezpieczył układu przed sytuacjÄ… czy to
celowego czy przypadkowego przeprogramowania (choćby i samoistnego, np.
na skutek wyładowania elektrostatycznego) to bierze na siebie
konsekwencje takiego przeprogramowania. Tym bardziej, że celowego
działania kogokolwiek (w tym serwisu autoryzowanego) nie sposób udowodnić.

a skad wiesz, że tego nie zrobił?

Kto? Czego? ;-)
Udowodnij, że to nie przypadkowe przeprogramowanie tylko czyjaĹ› ingerencja!

Wskutek wyładowania elektrostatycznego ustaliły siÄ™ nowe mapy, to możliwe.

Dodam jeszcze że jak raz piorun je... w ogródek, to mi siÄ™ windows zupełnie
sam zainstalował na kompie. Bity sie przypadkowo ułożyły w produkt microsoftu.
Przecież nie moja wina, wysoki sÄ…dzie, że producent komputera nie zabezpieczył
go przed przypadkowÄ… zmianÄ… softu.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogÄ… być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całoĹ›ci poglÄ…dom ich Autora.

52 Data: Luty 04 2010 10:38:04
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: Jakub Witkowski 

R2r pisze:

Udowodnij, że - jeĹ›li już twierdzisz, choć bez podstaw, że to czyjaĹ› ingerencja - nie zrobiło tego ASO (bo w takim przypadku defekt - jeżeli można powiÄ…zać zwiÄ…zkiem przyczynowo-skutkowym z czyjÄ…Ĺ› ingerencjÄ… - byłby skutkiem działania _autoryzowanego_ przedstawiciela producenta), w

Oczywiście, nie da się tego udowodnić.
W ogóle nie da siÄ™ na 100% udowodnić, że jakakolwiek stwierdzona ingerencja
nie została dokonana kiedyĹ› potajemnie przez ASO, bez wiedzy klienta.
Albo przez UFO.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogÄ… być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całoĹ›ci poglÄ…dom ich Autora.

53 Data: Luty 04 2010 10:37:49
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: kamil 

"R2r"  wrote in message

w układ. Skoro konstruktor nie zabezpieczył układu przed sytuacjÄ… czy to celowego czy przypadkowego przeprogramowania (choćby i samoistnego, np. na skutek wyładowania elektrostatycznego) to bierze na siebie

Prosze Cie, przestan bredzic. Producenci telewizorow nie zabezpieczaja ich przed zalaniem rosolem i napchaniem makaronu do srodka.  Szczerze watpie, zeby uznali wtedy gwarancje.



Pozdrawiam
Kamil

54 Data: Luty 04 2010 21:04:26
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: Irek N. 

Plus utrata gwarancji :-)


Niekoniecznie, u mnie Volvo zrobiło... i spartolili, w efekcie gwarancyjnie silnik wymieniali :) Różnie bywa, w zależno¶ci od marki.

Irek.N.

55 Data: Luty 03 2010 09:45:15
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: LEPEK 

Katanka pisze:
[...]
Mi tam nie graj± te warto¶ci wpisane na wykresie cyferkami - to było na nim, czy sam wpisywałe¶?

Np. po chipie moc max jest wg wykresu poniżej 6500 - około 6400. A na seryjnym jeszcze wcze¶niej, niż wpisane - też około 6400, zamiast 6600.

--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

56 Data: Luty 03 2010 09:51:39
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: Katanka 

LEPEK wrote:

Katanka pisze:
[...]
Mi tam nie graj± te warto¶ci wpisane na wykresie cyferkami - to było
na nim, czy sam wpisywałe¶?

Tak, sam pisałem. Ale podczas skanu uci±łem trochę charakterystyk. W kazdym razie moc skacze pod koniec obrotomierza, zerknij, jak dziwnie tam się zachowuje. Skacze niecałe 10 koników.

--
Kacper Potocki | PS3/PSP/Wii/DSi/X360
PSN: Katanka_PL | XBL: Katanka PL
www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl

57 Data: Luty 03 2010 10:00:41
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: P_ablo 

Użytkownik "Katanka"  napisał w wiadomo¶ci


Tak, sam pisałem. Ale podczas skanu uci±łem trochę charakterystyk. W
kazdym  razie moc skacze pod koniec obrotomierza, zerknij, jak dziwnie
tam się  zachowuje. Skacze niecałe 10 koników.

No wlasnie...
Zastanawia mnie na ile takie urzadzenia i pomiary sa dokladne. W koncu te 10
koni to spory kawalek mocy. Taka hamowania musi miec jakas bezwladnosc i tej
koncowki raczej nie mozna brac pod uwage...

--
Picasso

58 Data: Luty 03 2010 09:53:12
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: to 

P_ablo wrote:

No wlasnie...
Zastanawia mnie na ile takie urzadzenia i pomiary sa dokladne. W koncu
te 10 koni to spory kawalek mocy. Taka hamowania musi miec jakas
bezwladnosc i tej koncowki raczej nie mozna brac pod uwage...

Na niezbyt wiele... sama hamownia podwoziowa ma zwykle bodaj +/- 2%, ale
przy założeniu, że operator robi wszystko dobrze, a zwykle nie robi. Po
za tym dochodzi kwestia warunków przy których dokonuje siÄ™ pomiaru.
Korekcja wyników jest dosyć przybliżona, bo nowoczesne sterowniki
potrafiÄ… w dużym stopniu dostosowywać parametry pracy silnika do warunków
(ciĹ›nienie, temperatura) i różnice mogÄ… być znacznie wiÄ™ksze, niż były
kiedyĹ›, w czasach silników które nie potrafiły siÄ™ nijak adoptować.

--
cokolwiek

59 Data: Luty 03 2010 09:59:07
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: Agent 


Użytkownik "Katanka"  napisał w wiadomo¶ci

Wykres fabryczny :

http://www.katanka.vel.pl/mondeo/wykres_seryjny.jpg

Wykres po zawirusowaniu :

http://www.katanka.vel.pl/mondeo/wykres_chip.jpg

Tylko że te 231 KM po chipie to jest chwilowo tylko na górce przy około 6300 obr/min. Można powiedzieć że realnie jest 220 KM czyli + 10% w stosunku do serii. Czy warto? To już sobie wła¶ciciel musi odpowiedzieć. Szkoda tylko że wszystkim się pewnie mówi że po chipie jest 231 KM

60 Data: Luty 03 2010 10:04:07
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: Katanka 

Agent wrote:

Użytkownik "Katanka"  napisał w wiadomo¶ci

Wykres fabryczny :

http://www.katanka.vel.pl/mondeo/wykres_seryjny.jpg

Wykres po zawirusowaniu :

http://www.katanka.vel.pl/mondeo/wykres_chip.jpg

Tylko że te 231 KM po chipie to jest chwilowo tylko na górce przy
około 6300 obr/min. Można powiedzieć że realnie jest 220 KM czyli +
10% w stosunku do serii. Czy warto? To już sobie wła¶ciciel musi
odpowiedzieć. Szkoda tylko że wszystkim się pewnie mówi że po chipie
jest 231 KM

Warto, warto! Dostałem "nowy" samochód. Narowysty, genialnie ci±gni±cy od niskich obrotów, ¶wietnie brzmi±cy. Oczywi¶cie kwestia inna jest to, że to auto powinno byc takie juz po wyjeĽdzie z fabryki, a niestety jego silnik rozczarował nieco.

--
Kacper Potocki | PS3/PSP/Wii/DSi/X360
PSN: Katanka_PL | XBL: Katanka PL
www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl

61 Data: Luty 03 2010 17:40:37
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: KJ Siła Słów 

Katanka pisze:


Warto, warto! Dostałem "nowy" samochód. Narowysty, genialnie ci±gni±cy od niskich obrotów, ¶wietnie brzmi±cy. Oczywi¶cie kwestia inna jest to, że to auto powinno byc takie juz po wyjeĽdzie z fabryki, a niestety jego silnik rozczarował nieco.

Wybacz ironie, zgoła nieprzystaj±c± do Twojej rado¶ci, ale przypominasz mi synka optymistę z dowcipu o dwóch braciach - optymi¶cie i pesymi¶cie i ich gwiazdkowych prezentach.

Pakowanie takiej mocy w przedni napęd to IMO nie bardzo, obawiałbym się też o trwało¶ć paru elementów.

Ale baw się dobrze, kiedy¶ wyro¶niesz z Mondeo i z przedniego napędu i wtedy będziesz  sie,  mam nadzieje bawił jeszcze lepiej.

KJ

62 Data: Luty 03 2010 18:39:49
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: Katanka 

KJ Siła Słów wrote:

Pakowanie takiej mocy w przedni napęd to IMO nie bardzo, obawiałbym
się też o trwało¶ć paru elementów.

Ale baw się dobrze

Dziekuje :) wiesz, Mondeo to dla mnie duży przeskok, bo wczesneij miałem Malucha oraz Seicento, więc dla mnie to jakby nowy ¶wiat :) Kiedy¶ pewnie dorosnę.

--
Kacper Potocki | PS3/PSP/Wii/DSi/X360
PSN: Katanka_PL | XBL: Katanka PL
www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl

63 Data: Luty 03 2010 09:55:50
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: to 

Agent wrote:

Tylko że te 231 KM po chipie to jest chwilowo tylko na górce przy około
6300 obr/min. Można powiedzieć że realnie jest 220 KM czyli + 10% w
stosunku do serii. Czy warto? To już sobie właĹ›ciciel musi odpowiedzieć.
Szkoda tylko że wszystkim siÄ™ pewnie mówi że po chipie jest 231 KM

To bardzo dużo jak na to ile to kosztuje. Przy typowych modyfikacjach
mechanicznych 1 KM kosztuje zwykle 100-200 zł.

--
cokolwiek

64 Data: Luty 03 2010 11:04:02
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: omega_fan 


Tylko że te 231 KM po chipie to jest chwilowo tylko na górce przy około
6300 obr/min. Można powiedzieć że realnie jest 220 KM czyli + 10% w
stosunku do serii. Czy warto? To już sobie wła¶ciciel musi odpowiedzieć.
Szkoda tylko że wszystkim się pewnie mówi że po chipie jest 231 KM

Ze swojego doswiadczenia (wprawdzie turbodiesel, ale jednak chiptuning
to chiptuning) powiem: BARDZO WARTO!
Nie chodzi przy tym tak bardzo o przyrost samych cyferek ale o
charakterystyke silnika, ktora po dobrym chipie staje sie zupelnie
inna i zwykle kierownikowi banan z geby dluuuuugo nie schodzi... a jak
trzeba wgrac z powrotem serie z jakiegos powodu, to ma sie ochote
wysiasc z auta i plakac ;)

65 Data: Luty 03 2010 10:33:01
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: Arek M 


Wykres fabryczny :

http://www.katanka.vel.pl/mondeo/wykres_seryjny.jpg

Wykres po zawirusowaniu :

http://www.katanka.vel.pl/mondeo/wykres_chip.jpg

Polecam www.Vtech.pl :) Profesjonalnie, ¶wietna obsługa, nawet kompletnemu zielonemu wytłumacz± co i jak :) Z zony Kuga 2.5T tez podjadę, niech tylko zrobi te 9000 km, bo dopiero wtedy (jak twierdz± w V-Techu) się otwiera na dobre silnik dla kierowcy.


Podpisze sie pod postami co poniektorych :)

Nie bardzo rozumiem Twoj entuzjazm.

Kupiles auto ktore powinno miec 220KM, dostałes poniżej 200. To sie nie nadawało na reklamacje? ;) Przyznam Ci sie ze ja po takim numerze napewno nie kupilbym kolejnego F ...

A teraz doplaciłes do tego, zeby tylko lekko przekroczyć serie.... Ford powienien Ci to finansowac :)

Na ten przyklad... Miałem kiedys volvo S60 T5. Seria - 250KM. Miało pare lat, nigdy nie bylo modyfikowane. Podjechałem sprawdzić, ile koni zdechło. I co sie okazało?  Zamiast 250 miałem powtarzalne (3x) 253-255.


BTW. Wspomnienia z tego auta mam calkiem przyjemne, choc z perspektywy czasu uwazam,  ze taka moc + naped na przednie koła to istne barbarzyństwo :)

--
PozdrawiAM!
WRX/240KM

66 Data: Luty 03 2010 10:38:31
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: Katanka 

Arek M wrote:

Podpisze sie pod postami co poniektorych :)

Nie bardzo rozumiem Twoj entuzjazm.

Kupiles auto ktore powinno miec 220KM, dostałes poniżej 200. To sie
nie nadawało na reklamacje? ;)

Nadawało, zgłaszałem, ale niestety bez rezultatu. Kolega się nawet procesował i też nie wskórał nic. Nie chwalę w tym po¶cie Forda, bo akurat w przypadku tego silnika pokpili sprawę. Chwalę V-Techa. Zrobili to profesjonalnie, szybko i tego dotyczył ten post :)

--
Kacper Potocki | PS3/PSP/Wii/DSi/X360
PSN: Katanka_PL | XBL: Katanka PL
www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl

67 Data: Luty 03 2010 09:55:30
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: kamil 



"Katanka"  wrote in message

Arek M wrote:

Podpisze sie pod postami co poniektorych :)

Nie bardzo rozumiem Twoj entuzjazm.

Kupiles auto ktore powinno miec 220KM, dostałes poniżej 200. To sie
nie nadawało na reklamacje? ;)

Nadawało, zgłaszałem, ale niestety bez rezultatu. Kolega się nawet procesował i też nie wskórał nic. Nie chwalę w tym po¶cie Forda, bo akurat w przypadku tego silnika pokpili sprawę. Chwalę V-Techa. Zrobili to profesjonalnie, szybko i tego dotyczył ten post :)

Ciekawe, czy Ford uzna ci teraz jakakolwiek ewentualna reklamacje silnika, skrzyni albo przeniesienia napedu.. ;)


Pozdrawiam
Kamil

68 Data: Luty 03 2010 11:02:23
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: Katanka 

kamil wrote:

Ciekawe, czy Ford uzna ci teraz jakakolwiek ewentualna reklamacje
silnika, skrzyni albo przeniesienia napedu.. ;)

Nie uznaj±. Poniosłem ryzyko całkowicie ¶wiadomie. Do końca gwarancji i tak zostało juzniecałe 1,5 roku. Auto ma pojeĽdzic jeszcze 3,5r roku i natychmiast go sprzedam. Napaliłem się na kolejn± generację Mondeo, która ma wystartowac podobno w 2011 ;)

PS. Słysz±łem, że ford ma się pozbywać udziałów w Volvo i silnik 2.5T nie będzie montowany więcej w Mondeo. Ford ma teraz tam pakowac swoja jednostkę 2.0 z turbin±, podobno 205 konny motorek, ale 4-cylindrowy, czyli nieco bardziej wy¶rubowany. Szkoda, bo nie będzie tak ładnie grał jak R5-tk±.

--
Kacper Potocki | PS3/PSP/Wii/DSi/X360
PSN: Katanka_PL | XBL: Katanka PL
www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl

69 Data: Luty 03 2010 11:06:06
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: Arek M 


Napaliłem się na kolejn± generację Mondeo, która ma wystartowac podobno w 2011 ;)

Po takiej ewidentnej wtopie, jak± zaliczył ford z Twoim autem chcesz kupic kolejnego? :) Jak na to nie spojrzec dostałes wybrakowany towar ....

--
PozdrawiAM!
WRX/240KM

70 Data: Luty 03 2010 11:12:06
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: Katanka 

Arek M wrote:

Napaliłem się na kolejn± generację Mondeo,
która ma wystartowac podobno w 2011 ;)

Po takiej ewidentnej wtopie, jak± zaliczył ford z Twoim autem chcesz
kupic kolejnego? :) Jak na to nie spojrzec dostałes wybrakowany towar
....

Może, ale zakochałem się w Fordzie :) Moj± żonę też kocham do szaleństwa, a inny facet moze zobaczyć u niej krzywy nos, czy jedn± rękę Ľle poskładan± po złamaniu ;)

Ps. Nie wiem czy pisałem, ale mialem wczoraj okazję poznac szefa V-techa i jego bryczkę. Sprowadził ze stanów specjaln± wersję Forda Mustanga - Shelby. Jest to podrasowany model Forda Mustanga GT500 z 500 do 700 koni o magicznej ilo¶ci 1000 Nm :) Z tyłu miał opony o profilu 20. Normalnie piękna maszyna!

--
Kacper Potocki | PS3/PSP/Wii/DSi/X360
PSN: Katanka_PL | XBL: Katanka PL
www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl

71 Data: Luty 03 2010 11:26:39
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: Arek M 


Po takiej ewidentnej wtopie, jak± zaliczył ford z Twoim autem chcesz
kupic kolejnego? :) Jak na to nie spojrzec dostałes wybrakowany towar
....

Może, ale zakochałem się w Fordzie :) Moj± żonę też kocham do szaleństwa, a inny facet moze zobaczyć u niej krzywy nos, czy jedn± rękę Ľle poskładan± po złamaniu ;)

Porównanie nie na miejscu ;)


Ps. Nie wiem czy pisałem, ale mialem wczoraj okazję poznac szefa V-techa i jego bryczkę. Sprowadził ze stanów specjaln± wersję Forda Mustanga - Shelby. Jest to podrasowany model Forda Mustanga GT500 z 500 do 700 koni o magicznej ilo¶ci 1000 Nm :) Z tyłu miał opony o profilu 20. Normalnie piękna maszyna!

Piekna, piekna - to fakt ....
Tylko trakcja gdzies zagineła :D

--
PozdrawiAM!
WRX/240KM

72 Data: Luty 03 2010 11:34:42
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: Katanka 

Arek M wrote:

Ps. Nie wiem czy pisałem, ale mialem wczoraj okazję poznac szefa
V-techa i jego bryczkę. Sprowadził ze stanów specjaln± wersję Forda
Mustanga - Shelby. Jest to podrasowany model Forda Mustanga GT500 z
500 do 700 koni o magicznej ilo¶ci 1000 Nm :) Z tyłu miał opony o
profilu 20. Normalnie piękna maszyna!

Piekna, piekna - to fakt ....
Tylko trakcja gdzies zagineła :D

Hehe i w zimie nie da się tym jeĽdzic. Mówi, że lekko dotknie gazu i juz autem miota na wszystkie strony. Auto do jazdy TYLKO w ciepłe i suche dni ;)

--
Kacper Potocki | PS3/PSP/Wii/DSi/X360
PSN: Katanka_PL | XBL: Katanka PL
www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl

73 Data: Luty 03 2010 11:47:57
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: limken 

Katanka wrote:

Arek M wrote:
Napaliłem się na kolejn± generację Mondeo,
która ma wystartowac podobno w 2011 ;)

Po takiej ewidentnej wtopie, jak± zaliczył ford z Twoim autem chcesz
kupic kolejnego? :) Jak na to nie spojrzec dostałes wybrakowany towar
....

Może, ale zakochałem się w Fordzie :)

a mazda 6?
dużo więcej możliwo¶ci...
dużo więcej frajdy




--
limken polimken

74 Data: Luty 03 2010 10:55:44
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: kamil 

"Katanka"  wrote in message


Może, ale zakochałem się w Fordzie :) Moj± żonę też kocham do szaleństwa, a inny facet moze zobaczyć u niej krzywy nos, czy jedn± rękę Ľle poskładan± po złamaniu ;)

Jesli przedmioty "dla ludu" stawiasz na rowni z zona, to ja mam nadzieje, ze ona usenetu nie czyta. ;)



Pozdrawiam
Kamil

75 Data: Luty 03 2010 11:59:55
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: Katanka 

kamil wrote:

"Katanka"  wrote in message


Może, ale zakochałem się w Fordzie :) Moj± żonę też kocham do
szaleństwa, a inny facet moze zobaczyć u niej krzywy nos, czy jedn±
rękę Ľle poskładan± po złamaniu ;)

Jesli przedmioty "dla ludu" stawiasz na rowni z zona, to ja mam
nadzieje, ze ona usenetu nie czyta. ;)

Zna mnie i nie ma nic przeciwko :)

--
Kacper Potocki | PS3/PSP/Wii/DSi/X360
PSN: Katanka_PL | XBL: Katanka PL
www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl

76 Data: Luty 03 2010 22:05:17
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: Adam 'Chloru' Drzewososki 

Dnia 03.02.2010 Katanka  napisał/a:

Może, ale zakochałem się w Fordzie :) Moj± żonę też kocham do szaleństwa, a inny
facet moze zobaczyć u niej krzywy nos, czy jedn± rękę Ľle poskładan± po złamaniu
;)

Nie do¶c, że nie znasz się na autach to jeszcze bijesz żonę. ;)

BP, MSPANC

--
___________________________________________
Chloru *** D14A1 *** chloru at chloru net

77 Data: Luty 03 2010 23:49:33
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: R2r 

W dniu 2010-02-03 22:05, Adam 'Chloru' Drzewososki pisze:

Dnia 03.02.2010   napisał/a:
Może, ale zakochałem siÄ™ w Fordzie :) MojÄ… żonÄ™ też kocham do szaleĹ„stwa, a inny
facet moze zobaczyć u niej krzywy nos, czy jednÄ… rÄ™kÄ™ Ľle poskładanÄ… po złamaniu
;)

Nie doĹ›c, że nie znasz siÄ™ na autach to jeszcze bijesz żonÄ™. ;)

ROTFL.
GratulujÄ™! ZdopingowałeĹ› mnie wreszcie do wyczyszczenia monitora! :-D

--
Pozdrawiam. Artur.
________________________________________________________

78 Data: Luty 03 2010 10:48:21
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: Karolek 

Katanka pisze:

Arek M wrote:

Podpisze sie pod postami co poniektorych :)

Nie bardzo rozumiem Twoj entuzjazm.

Kupiles auto ktore powinno miec 220KM, dostałes poniżej 200. To sie
nie nadawało na reklamacje? ;)

Nadawało, zgłaszałem, ale niestety bez rezultatu. Kolega się nawet procesował i też nie wskórał nic. Nie chwalę w tym po¶cie Forda, bo akurat w przypadku tego silnika pokpili sprawę. Chwalę V-Techa. Zrobili to profesjonalnie, szybko i tego dotyczył ten post :)


Tak czytam i czytam i sobie mysle czego wy ludzie chcecie.
To jest seryjnie produkowany samochod na tasmie, silnik rowniez, a nie reczna robota, to i powtarzalanosc nie jest idealna i jeden bedzie mial 220KM, inny 200, a jeszcze inny 230KM, raptem 10% tolerancji.
Silnik zrobi ze 100kkm i tez moc bedzie inna i to nie koniecznie nizsza.
Inna rzecz, ze mogli by moc podawac na zasadzie nie mniej niz XXX, ale moze byc duzo wiecej (tylko kto by wtedy to kupil jakby mu napisali, ze ma 200KM, a moze i nawet 240KM :P )

--
Karolek

79 Data: Luty 03 2010 10:00:08
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: to 

Karolek wrote:

Tak czytam i czytam i sobie mysle czego wy ludzie chcecie. To jest
seryjnie produkowany samochod na tasmie, silnik rowniez, a nie reczna
robota, to i powtarzalanosc nie jest idealna i jeden bedzie mial 220KM,
inny 200, a jeszcze inny 230KM, raptem 10% tolerancji. Silnik zrobi ze
100kkm i tez moc bedzie inna i to nie koniecznie nizsza. Inna rzecz, ze
mogli by moc podawac na zasadzie nie mniej niz XXX, ale moze byc duzo
wiecej (tylko kto by wtedy to kupil jakby mu napisali, ze ma 200KM, a
moze i nawet 240KM :P )

Jak w katalogu jest 220 i siÄ™ za tyle płaci to co najmniej tyle powinno
być.

--
cokolwiek

80 Data: Luty 03 2010 12:54:53
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: Karolek 

to pisze:

Karolek wrote:

Tak czytam i czytam i sobie mysle czego wy ludzie chcecie. To jest
seryjnie produkowany samochod na tasmie, silnik rowniez, a nie reczna
robota, to i powtarzalanosc nie jest idealna i jeden bedzie mial 220KM,
inny 200, a jeszcze inny 230KM, raptem 10% tolerancji. Silnik zrobi ze
100kkm i tez moc bedzie inna i to nie koniecznie nizsza. Inna rzecz, ze
mogli by moc podawac na zasadzie nie mniej niz XXX, ale moze byc duzo
wiecej (tylko kto by wtedy to kupil jakby mu napisali, ze ma 200KM, a
moze i nawet 240KM :P )

Jak w katalogu jest 220 i siÄ™ za tyle płaci to co najmniej tyle powinno być.


Ale wiadomo jak jest... tak jak wyzej napisalem nie chcialbyc przeczytac w katalogu, ze ma 200KM, a moze i w porywach 240 :P Raczej cos takiego by zniechecilo do zakupu, a takie jakos tam usrednione 220KM lepiej wyglada.

--
Karolek

81 Data: Luty 03 2010 12:00:40
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: kamil 



"Karolek"  wrote in message

Ale wiadomo jak jest... tak jak wyzej napisalem nie chcialbyc przeczytac w katalogu, ze ma 200KM, a moze i w porywach 240 :P Raczej cos takiego by zniechecilo do zakupu, a takie jakos tam usrednione 220KM lepiej wyglada.

Inni producenci potrafia trzymac sie standardow, a nawet ewentualnie zawyzac (jak Honda ze swoimi 140KM dieslami, ktorych wiekszosc miala w okolicy 150). Proces produkcji jest powtarzalny, tlok to tlok, wtryskiwacz to wtryskiwacz. Gdyby kazda czesc miala 10% tolerancji przy wykonywaniu, rozlecialo by sie to 50m od dealera.



Pozdrawiam
Kamil

82 Data: Luty 03 2010 13:05:02
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: Katanka 

kamil wrote:

"Karolek"  wrote in message

Ale wiadomo jak jest... tak jak wyzej napisalem nie chcialbyc
przeczytac w katalogu, ze ma 200KM, a moze i w porywach 240 :P
Raczej cos takiego by zniechecilo do zakupu, a takie jakos tam
usrednione 220KM lepiej wyglada.

Inni producenci potrafia trzymac sie standardow, a nawet ewentualnie
zawyzac (jak Honda ze swoimi 140KM dieslami, ktorych wiekszosc miala
w okolicy 150). Proces produkcji jest powtarzalny, tlok to tlok,
wtryskiwacz to wtryskiwacz. Gdyby kazda czesc miala 10% tolerancji
przy wykonywaniu, rozlecialo by sie to 50m od dealera.

Masz racjÄ™. V-tech hamował kilkanaĹ›cie takich silników w fordzie i ANI JEDEN nie trzymał fabryki. wszystkie były niżej. Jedne były niżej o 5 koników, inne o całe 35 koników. Jeden z kolegów miał 185 fabrycznie na 4 biegu testowane. PodkrÄ™cili mu do 227 i dopiero teraz jest zadowolony.

--
Kacper Potocki | PS3/PSP/Wii/DSi/X360
PSN: Katanka_PL | XBL: Katanka PL
www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl

83 Data: Luty 03 2010 14:18:14
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: Agent 


Użytkownik "Katanka"  napisał w wiadomoĹ›ci

kamil wrote:
"Karolek"  wrote in message

Ale wiadomo jak jest... tak jak wyzej napisalem nie chcialbyc
przeczytac w katalogu, ze ma 200KM, a moze i w porywach 240 :P
Raczej cos takiego by zniechecilo do zakupu, a takie jakos tam
usrednione 220KM lepiej wyglada.

Inni producenci potrafia trzymac sie standardow, a nawet ewentualnie
zawyzac (jak Honda ze swoimi 140KM dieslami, ktorych wiekszosc miala
w okolicy 150). Proces produkcji jest powtarzalny, tlok to tlok,
wtryskiwacz to wtryskiwacz. Gdyby kazda czesc miala 10% tolerancji
przy wykonywaniu, rozlecialo by sie to 50m od dealera.

Masz racjÄ™. V-tech hamował kilkanaĹ›cie takich silników w fordzie i ANI JEDEN nie trzymał fabryki. wszystkie były niżej. Jedne były niżej o 5 koników, inne o całe 35 koników. Jeden z kolegów miał 185 fabrycznie na 4 biegu testowane.

Nie jestem pewien jak to jest teraz ale pamiÄ™tam ( może to i Ĺ›miesze a może nie) zapis w Instrukcji użytkowania motocykla WSK że sprawnoć skrzyni biegów była najwyższa na biegu bezpoĹ›rednim czyli w tamtym przypadku IV i jednoczeĹ›nie najwyższym. Może tu tkwi tych pare zgubionych KM.

84 Data: Luty 03 2010 17:29:19
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: to 

Agent wrote:

Nie jestem pewien jak to jest teraz ale pamiÄ™tam ( może to i Ĺ›miesze a
może nie) zapis w Instrukcji użytkowania motocykla WSK że sprawnoć
skrzyni biegów była najwyższa na biegu bezpoĹ›rednim czyli w tamtym
przypadku IV i jednoczeĹ›nie najwyższym. Może tu tkwi tych pare
zgubionych KM.

W przypadku Mondeo właĹ›nie 4 jest bliska przełożeniu bezpoĹ›redniemu
(0.95). Oczywiście mowa o samej skrzyni.

--
cokolwiek

85 Data: Luty 03 2010 13:17:19
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: Karolek 

kamil pisze:



"Karolek"  wrote in message
Ale wiadomo jak jest... tak jak wyzej napisalem nie chcialbyc przeczytac w katalogu, ze ma 200KM, a moze i w porywach 240 :P Raczej cos takiego by zniechecilo do zakupu, a takie jakos tam usrednione 220KM lepiej wyglada.

Inni producenci potrafia trzymac sie standardow, a nawet ewentualnie zawyzac (jak Honda ze swoimi 140KM dieslami, ktorych wiekszosc miala w okolicy 150).

Bo moze inni sie stosuja do tego aby podawac moc minimalna.

Proces produkcji jest powtarzalny, tlok to tlok, wtryskiwacz to wtryskiwacz. Gdyby kazda czesc miala 10% tolerancji przy wykonywaniu, rozlecialo by sie to 50m od dealera.

ROTFL.
Nad interpretujesz to co napisalem, a nie pisalem o tolerancji wykonywanych czesci.
Produkcja seryjna tylko wydaje sie doskonale powtarzalana, ale taka w zadnym razie nie jest.
Nawet te Twoje przytoczone hondy jak sam piszesz maja rozbieznosci i chyba potrafisz sobie policzyc ile procentowo wynosi rozrzut mocy skoro niby widziales wiele tych silnikow na hamowni? Czy dalej wysnuwasz wniosek, ze ten procent to procent tolrancji z jaka wykonuja czesci do tych silnikow? :P

--
Karolek

86 Data: Luty 03 2010 13:19:42
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: kamil 

"Karolek"  wrote in message

kamil pisze:


"Karolek"  wrote in message
Ale wiadomo jak jest... tak jak wyzej napisalem nie chcialbyc przeczytac w katalogu, ze ma 200KM, a moze i w porywach 240 :P Raczej cos takiego by zniechecilo do zakupu, a takie jakos tam usrednione 220KM lepiej wyglada.

Inni producenci potrafia trzymac sie standardow, a nawet ewentualnie zawyzac (jak Honda ze swoimi 140KM dieslami, ktorych wiekszosc miala w okolicy 150).

Bo moze inni sie stosuja do tego aby podawac moc minimalna.

Wiec zeby grac fair, Ford tez powinien podawac minimalna. Bo srednio to wiesz, ja i zona mamy po jednym jajku i jednej piersi.

ROTFL.
Nad interpretujesz to co napisalem, a nie pisalem o tolerancji wykonywanych czesci.
Produkcja seryjna tylko wydaje sie doskonale powtarzalana, ale taka w zadnym razie nie jest.
Nawet te Twoje przytoczone hondy jak sam piszesz maja rozbieznosci i chyba potrafisz sobie policzyc ile procentowo wynosi rozrzut mocy skoro niby widziales wiele tych silnikow na hamowni? Czy dalej wysnuwasz wniosek, ze ten procent to procent tolrancji z jaka wykonuja czesci do tych silnikow? :P

Wiec moze inaczej - podaj przyklady innych producentow masowo zawyzajacych moc w katalogach.



Pozdrawiam
Kamil

87 Data: Luty 03 2010 14:26:58
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: Katanka 

kamil wrote:

Wiec moze inaczej - podaj przyklady innych producentow masowo
zawyzajacych moc w katalogach.

PatrzÄ…c na silniki dizla w Fordach to mozna powiedzieć, że Ford zaniża te dane w katalogach :) Problem dotyczy podobno tylko tego jednego, volvovskiego silnika.

--
Kacper Potocki | PS3/PSP/Wii/DSi/X360
PSN: Katanka_PL | XBL: Katanka PL
www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl

88 Data: Luty 03 2010 17:27:41
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: to 

Katanka wrote:

PatrzÄ…c na silniki dizla w Fordach to mozna powiedzieć, że Ford zaniża
te dane w katalogach :) Problem dotyczy podobno tylko tego jednego,
volvovskiego silnika.

Raczej z wieloma (większością?) benzynowych jest ten problem i nie od
dzisiaj. Natomiast jeśli chodzi o diesle, to ich moc jest zwykle większa
niż w katalogu.

--
cokolwiek

89 Data: Luty 03 2010 17:54:24
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: Karolek 

kamil pisze:

"Karolek"  wrote in message
kamil pisze:


"Karolek"  wrote in message
Ale wiadomo jak jest... tak jak wyzej napisalem nie chcialbyc przeczytac w katalogu, ze ma 200KM, a moze i w porywach 240 :P Raczej cos takiego by zniechecilo do zakupu, a takie jakos tam usrednione 220KM lepiej wyglada.

Inni producenci potrafia trzymac sie standardow, a nawet ewentualnie zawyzac (jak Honda ze swoimi 140KM dieslami, ktorych wiekszosc miala w okolicy 150).

Bo moze inni sie stosuja do tego aby podawac moc minimalna.

Wiec zeby grac fair, Ford tez powinien podawac minimalna. Bo srednio to wiesz, ja i zona mamy po jednym jajku i jednej piersi.


Taa konkurencja i gra fair :>

ROTFL.
Nad interpretujesz to co napisalem, a nie pisalem o tolerancji wykonywanych czesci.
Produkcja seryjna tylko wydaje sie doskonale powtarzalana, ale taka w zadnym razie nie jest.
Nawet te Twoje przytoczone hondy jak sam piszesz maja rozbieznosci i chyba potrafisz sobie policzyc ile procentowo wynosi rozrzut mocy skoro niby widziales wiele tych silnikow na hamowni? Czy dalej wysnuwasz wniosek, ze ten procent to procent tolrancji z jaka wykonuja czesci do tych silnikow? :P

Wiec moze inaczej - podaj przyklady innych producentow masowo zawyzajacych moc w katalogach.


A po co? Jaki to mialoby miec zwiazek z tym co wywnioskowales sobie z mojej wypowiedzi?
IMHO sprawa jest prosta, konkurencja mami mocami rzedu 200 koni, to musimy troche naciagnac prawde i napisac 220, a ze wiekszosc jednostek tej mocy nie osiaga to trudno, przeciez i tak jakis promil kupujacych jedzie na hamowanie sprawdzac moc.


--
Karolek

90 Data: Luty 03 2010 17:56:48
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: Karolek 

Karolek pisze:

A po co? Jaki to mialoby miec zwiazek z tym co wywnioskowales sobie z mojej wypowiedzi?
IMHO sprawa jest prosta, konkurencja mami mocami rzedu 200 koni, to musimy troche naciagnac prawde i napisac 220, a ze wiekszosc jednostek tej mocy nie osiaga to trudno, przeciez i tak jakis promil kupujacych jedzie na hamowanie sprawdzac moc.


A i przypomnialo mi sie, ze amerykanie maja inna norme co do pomiaru mocy silnika (hamuja sam silnik, chyba nawet bez osprzetu dodatkowego) i moze ford taka stosuje, stad te optymistyczne wyniki :>

--
Karolek

91 Data: Luty 03 2010 18:41:27
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: Katanka 

Karolek wrote:

A po co? Jaki to mialoby miec zwiazek z tym co wywnioskowales sobie z
mojej wypowiedzi?
IMHO sprawa jest prosta, konkurencja mami mocami rzedu 200 koni, to
musimy troche naciagnac prawde i napisac 220, a ze wiekszosc
jednostek tej mocy nie osiaga to trudno, przeciez i tak jakis promil
kupujacych jedzie na hamowanie sprawdzac moc.


A i przypomnialo mi sie, ze amerykanie maja inna norme co do pomiaru
mocy silnika (hamuja sam silnik, chyba nawet bez osprzetu
dodatkowego) i moze ford taka stosuje, stad te optymistyczne wyniki :>

Od Forda takÄ… własnie dostałem odpowiedĽ :)

--
Kacper Potocki | PS3/PSP/Wii/DSi/X360
PSN: Katanka_PL | XBL: Katanka PL
www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl

92 Data: Luty 03 2010 21:26:51
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: Przemek V 


Użytkownik "Katanka"  napisał w wiadomo¶ci

Karolek wrote:

A po co? Jaki to mialoby miec zwiazek z tym co wywnioskowales sobie z
mojej wypowiedzi?
IMHO sprawa jest prosta, konkurencja mami mocami rzedu 200 koni, to
musimy troche naciagnac prawde i napisac 220, a ze wiekszosc
jednostek tej mocy nie osiaga to trudno, przeciez i tak jakis promil
kupujacych jedzie na hamowanie sprawdzac moc.


A i przypomnialo mi sie, ze amerykanie maja inna norme co do pomiaru
mocy silnika (hamuja sam silnik, chyba nawet bez osprzetu
dodatkowego) i moze ford taka stosuje, stad te optymistyczne wyniki :>

Od Forda tak± własnie dostałem odpowiedĽ :)

Jest sobie ECE R 85 i to maj± stosować i podawać. Od str.16 jest opis
sposobu pomiaru.
http://www.unece.org/trans/main/wp29/wp29regs/r085e.pdf

Je¶li był by¶ w stanie zrobić pomiar wg tej procedury i udowodnić, że moc
jest istotnie mniejsza niż to co producent deklaruje to pewnie w s±dzie masz
do wygrania sprawę o jak±¶ niezgodno¶ć towaru z umow±. W±tpię żeby komu¶ się
chciało.

93 Data: Luty 03 2010 20:47:04
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: to 

Katanka wrote:

A i przypomnialo mi sie, ze amerykanie maja inna norme co do pomiaru
mocy silnika (hamuja sam silnik, chyba nawet bez osprzetu dodatkowego)
i moze ford taka stosuje, stad te optymistyczne wyniki :>

Od Forda takÄ… własnie dostałem odpowiedĽ :)

JesteĹ› pewien? Nie odpowiedzieli Ci raczej, że interesuje ich pomiar na
hamowni silnikowej, a nie podwoziowej? Ta druga też potrafi podać moc "na
silniku" (i te 230 konie które Ci teraz wyszły to oczywiĹ›cie moc na
silniku) jednak nie mierzy jej bezpoĹ›rednio, wiec taki pomiar może być
obarczony wiÄ™kszym błÄ™dem.

Ta amerykańska norma "bez osprzętu" to jeszcze co innego, bo chodzi tu o
pomiar na silniku bez jakiegokolwiek dodatkowego osprzętu, nie sądzę,
żeby Ford jÄ… stosował.

--
cokolwiek

94 Data: Luty 04 2010 06:00:15
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: Karolek 

to pisze:

Ta amerykaĹ„ska norma "bez osprzÄ™tu" to jeszcze co innego, bo chodzi tu o pomiar na silniku bez jakiegokolwiek dodatkowego osprzÄ™tu, nie sÄ…dzÄ™, żeby Ford jÄ… stosował.


Czemu nie.
W katalogu ladnie wyglada wieksza moc, a jakby co to czepic sie nie mozna bo bez osprzetu to pewnie tyle wyjdzie :> A kto tam patrzy na jakas norme, wedlug ktorej to zmierzono.
Jak kupujesz sprzet audio to tez juz nie podaja RMS tylko jakies pmpo :>


--
Karolek

95 Data: Luty 04 2010 10:17:01
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: to 

Karolek wrote:

Jak kupujesz sprzet audio to
tez juz nie podaja RMS tylko jakies pmpo :>

Chyba "sprzęt" masz na myśli...

--
cokolwiek

96 Data: Luty 04 2010 20:32:18
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: Karolek 

to pisze:

Karolek wrote:

Jak kupujesz sprzet audio to
tez juz nie podaja RMS tylko jakies pmpo :>

Chyba "sprzęt" masz na myśli...


Ford to tez nie jest marka z wyzszej polki.

--
Karolek

97 Data: Luty 05 2010 07:09:23
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: to 

Karolek wrote:

Ford to tez nie jest marka z wyzszej polki.

To marka przeciÄ™tna, ani dobra, ani zła. A moc PMPO jest podawana
wyłÄ…cznie na sprzÄ™cie z półki absolutnie najniższej.

--
cokolwiek

98 Data: Luty 05 2010 08:21:13
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: Karolek 

to pisze:

Karolek wrote:

Ford to tez nie jest marka z wyzszej polki.

To marka przeciÄ™tna, ani dobra, ani zła. A moc PMPO jest podawana wyłÄ…cznie na sprzÄ™cie z półki absolutnie najniższej.


Ta, idzie taki Kowalski do sklepu euro rtv agd widzi wieze philipsa za ponad 3000zl i mysli sobie, ze to juz chyba nie jest najnizsza polka, a w parametrach ma napisane 160W mocy muzycznej, dopiero jak sie zaglebi w dane techniczne to sie moze doczyta, ze to 2x40W RMS.
Sytuacja analogiczna do tej z Fordem.

--
Karolek

99 Data: Luty 05 2010 10:06:39
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: P_ablo 

Użytkownik "Karolek"  napisał w wiadomo¶ci


Sytuacja analogiczna do tej z Fordem.


Jesli wszyscy tak robia, to nie ma problemu - i tak wybierze najlepszy -
zwyczajny marketing.
Podobna sytuacja z oznaczeniam procesorow AMD, dziwie sie, ze intel nie robi
tego samego przynajmniej z procesorami lowendowymi...

--
Picasso

100 Data: Luty 05 2010 16:05:36
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: to 

P_ablo wrote:

Jesli wszyscy tak robia, to nie ma problemu - i tak wybierze najlepszy -
zwyczajny marketing.

W przypadku wspomnianej "mocy PMPO" jest akurat problem, bo ta wielkoć
niewiele znaczy...

--
cokolwiek

101 Data: Luty 05 2010 17:52:06
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu peÂłen sukces :)
Autor: Karolek 

to pisze:

P_ablo wrote:

Jesli wszyscy tak robia, to nie ma problemu - i tak wybierze najlepszy -
zwyczajny marketing.

W przypadku wspomnianej "mocy PMPO" jest akurat problem, bo ta wielkoć niewiele znaczy...


Odniesienie sie do muzycznej jest rownie klopotliwe :/

--
Karolek

102 Data: Luty 05 2010 16:04:51
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: to 

Karolek wrote:

Ta, idzie taki Kowalski do sklepu euro rtv agd widzi wieze philipsa za
ponad 3000zl i mysli sobie, ze to juz chyba nie jest najnizsza polka, a
w parametrach ma napisane 160W mocy muzycznej, dopiero jak sie zaglebi w
dane techniczne to sie moze doczyta, ze to 2x40W RMS. Sytuacja
analogiczna do tej z Fordem.

Na normalnych segmentach audio nikt nie podaje żadnej "mocy PMPO", a
stereo Ĺ›redniej klasy to siÄ™ zaczyna tak koło 10 tys. za zestaw...

--
cokolwiek

103 Data: Luty 05 2010 17:51:33
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: Karolek 

to pisze:

Karolek wrote:

Ta, idzie taki Kowalski do sklepu euro rtv agd widzi wieze philipsa za
ponad 3000zl i mysli sobie, ze to juz chyba nie jest najnizsza polka, a
w parametrach ma napisane 160W mocy muzycznej, dopiero jak sie zaglebi w
dane techniczne to sie moze doczyta, ze to 2x40W RMS. Sytuacja
analogiczna do tej z Fordem.

Na normalnych segmentach audio nikt nie podaje żadnej "mocy PMPO", a stereo Ĺ›redniej klasy to siÄ™ zaczyna tak koło 10 tys. za zestaw...


pmpo to byl tylko skrajny przyklad.
Podaja chetnie muzyczna, ktora rowniez niewiele znaczy.

--
Karolek

104 Data: Luty 06 2010 18:55:18
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: jerzu 

On Wed, 03 Feb 2010 10:48:21 +0100, Karolek  wrote:

To jest seryjnie produkowany samochod na tasmie, silnik rowniez, a nie
reczna robota, to i powtarzalanosc nie jest idealna i jeden bedzie mial
220KM, inny 200, a jeszcze inny 230KM, raptem 10% tolerancji.

To i w cenia auta powinno być 10% tolerancji :))


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
http://chomikuj.pl/?page=146767 http://bitnova.info/?p=495699
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

105 Data: Luty 03 2010 11:46:24
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: limken 

Katanka wrote:

Arek M wrote:

Podpisze sie pod postami co poniektorych :)

Nie bardzo rozumiem Twoj entuzjazm.

Kupiles auto ktore powinno miec 220KM, dostałes poniżej 200. To sie
nie nadawało na reklamacje? ;)

Nadawało, zgłaszałem, ale niestety bez rezultatu. Kolega się nawet
procesował i też nie wskórał nic. Nie chwalę w tym po¶cie Forda, bo
akurat w przypadku tego silnika pokpili sprawę. Chwalę V-Techa.
Zrobili to profesjonalnie, szybko i tego dotyczył ten post :)


Wiesz co - a brałe¶ pod uwagę fakt, że nie robiłe¶ tego na ostatnim biegu?
bo mi w głowie ¶wita, że elektronika auta sporo miesza...
np u mnie różnice między IV a V biegiem dawały ok 8% mniejsz± moc...

--
limken polimken

106 Data: Luty 03 2010 11:56:27
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: Katanka 

limken wrote:

Wiesz co - a brałe¶ pod uwagę fakt, że nie robiłe¶ tego na ostatnim
biegu? bo mi w głowie ¶wita, że elektronika auta sporo miesza...
np u mnie różnice między IV a V biegiem dawały ok 8% mniejsz± moc...

V-Tech mówił, że auto się bardzo męczyło na czwórce i robili pierwszy przebieg fabryczny na trójce. dlatego bałem się prosic o bieg numer 6.

--
Kacper Potocki | PS3/PSP/Wii/DSi/X360
PSN: Katanka_PL | XBL: Katanka PL
www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl

107 Data: Luty 03 2010 12:38:37
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: limken 

Katanka wrote:

limken wrote:

Wiesz co - a brałe¶ pod uwagę fakt, że nie robiłe¶ tego na ostatnim
biegu? bo mi w głowie ¶wita, że elektronika auta sporo miesza...
np u mnie różnice między IV a V biegiem dawały ok 8% mniejsz± moc...

V-Tech mówił, że auto się bardzo męczyło na czwórce i robili pierwszy
przebieg fabryczny na trójce. dlatego bałem się prosic o bieg numer 6.

może oni się bali czy rolki wytrzymaj±... ;]
na 6 bez oporów pewnie licznik by się skończył ;)


--
limken polimken

108 Data: Luty 03 2010 17:35:36
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: to 

limken wrote:

Wiesz co - a brałeĹ› pod uwagÄ™ fakt, że nie robiłeĹ› tego na ostatnim
biegu? bo mi w głowie Ĺ›wita, że elektronika auta sporo miesza... np u
mnie różnice miÄ™dzy IV a V biegiem dawały ok 8% mniejszÄ… moc...

V-Tech mówił, że auto siÄ™ bardzo mÄ™czyło na czwórce i robili pierwszy
przebieg fabryczny na trójce. dlatego bałem siÄ™ prosic o bieg numer 6.

może oni siÄ™ bali czy rolki wytrzymajÄ…... ;]

ZTCP mierzy siÄ™ na przełożeniu najbliższym bezpoĹ›redniemu, w przypadku
Mondeo 3 to 1,27:1, a 4 to 0,95:1 więc te dwa biegi wchodzą w grę.

na 6 bez oporów pewnie
licznik by siÄ™ skoĹ„czył ;)

Nie skoĹ„czyłby siÄ™, a pomiar by w ogóle nie wyszedł, bo auto ma limiter
prÄ™dkoĹ›ci i w ogóle nie osiÄ…gnÄ™łoby maksymalnych obrotów, a wiÄ™c i
maksymalnej mocy. Chyba, że go wczeĹ›niej zdjÄ™li.

--
cokolwiek

109 Data: Luty 03 2010 20:41:26
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: DoQ 

Arek M pisze:

Na ten przyklad... Miałem kiedys volvo S60 T5. Seria - 250KM. Miało pare lat, nigdy nie bylo modyfikowane. Podjechałem sprawdzić, ile koni zdechło. I co sie okazało?  Zamiast 250 miałem powtarzalne (3x) 253-255.

Polecam przejrzenie www.rri.se a nagle okaze ze 95% samochodow "nadaje sie" do reklamacji.


Pozdrawiam
Pawel

110 Data: Luty 04 2010 00:17:05
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: to 

DoQ wrote:

Na ten przyklad... Miałem kiedys volvo S60 T5. Seria - 250KM. Miało
pare lat, nigdy nie bylo modyfikowane. Podjechałem sprawdzić, ile koni
zdechło. I co sie okazało?  Zamiast 250 miałem powtarzalne (3x)
253-255.

Polecam przejrzenie www.rri.se a nagle okaze ze 95% samochodow "nadaje
sie" do reklamacji.

OczywiĹ›cie "drobnego" faktu, że tam jest podana moc na kołach, a
producenci podajÄ… na silniku już nie zauważyłeĹ›?

--
cokolwiek

111 Data: Luty 04 2010 20:56:01
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: DoQ 

to pisze:

Polecam przejrzenie www.rri.se a nagle okaze ze 95% samochodow "nadaje
sie" do reklamacji.
OczywiĹ›cie "drobnego" faktu, że tam jest podana moc na kołach, a producenci podajÄ… na silniku już nie zauważyłeĹ›?

Oczywiscie pewny jestes ze silnik omawianego forda zostal wyjety, a moc zmierzona na kole zamachowym?


Pozdrawiam
Pawel

112 Data: Luty 04 2010 21:33:39
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: to 

DoQ wrote:

Polecam przejrzenie www.rri.se a nagle okaze ze 95% samochodow "nadaje
sie" do reklamacji.
OczywiĹ›cie "drobnego" faktu, że tam jest podana moc na kołach, a
producenci podajÄ… na silniku już nie zauważyłeĹ›?

Oczywiscie pewny jestes ze silnik omawianego forda zostal wyjety, a moc
zmierzona na kole zamachowym?

O czym Ty piszesz, ze tak nieĹ›miało zapytam?

--
cokolwiek

113 Data: Luty 04 2010 23:06:58
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: DoQ 

to pisze:

Oczywiscie pewny jestes ze silnik omawianego forda zostal wyjety, a moc
zmierzona na kole zamachowym?
O czym Ty piszesz, ze tak nieĹ›miało zapytam?

O tym czy napisal gdzies, ze to na silniku pomiar? Tak niesmialo odpowiem.

Pozdrawiam
Pawel

114 Data: Luty 04 2010 22:28:23
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: to 

DoQ wrote:

O tym czy napisal gdzies, ze to na silniku pomiar? Tak niesmialo
odpowiem.

Kto? Katanka? Nie napisał, ale to raczej oczywiste, straty mocy sÄ… pewnie
ok. 50 KM, a 280 KM po samym chipie to tam na pewno nie ma.

--
cokolwiek

115 Data: Luty 04 2010 23:41:46
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: DoQ 

to pisze:

Kto? Katanka? Nie napisał, ale to raczej oczywiste, straty mocy sÄ… pewnie ok. 50 KM, a 280 KM po samym chipie to tam na pewno nie ma.

Nie, nie jest to oczywiste.
Zakladajac ze Ford (OIDP) ma katalogowo 220KM to na kolach, po 10% stratach bedzie mial wlasnie 198KM. Czyli po zwiekszeniu mocy do 231KM na kolach na silniku powinno byc jakies 256KM  - a wiec podniesli o 36KM na silniku co jest typowym wynikiem dla chiptuningu "stage I".
Jako ze jest to jednostka z VOLVO  T5, to wykres silnika mozna zapożyczyć z S40 http://www.rri.se/popup/performancegraphs.php?ChartsID=70  i wszystko sie jakby zgadza.


Pozdrawiam
Pawel

116 Data: Luty 04 2010 23:53:24
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: to 

DoQ wrote:

Nie, nie jest to oczywiste.

To może dla Ciebie.

Zakladajac ze Ford (OIDP) ma katalogowo 220KM to na kolach, po 10%
stratach bedzie mial wlasnie 198KM.

Nie pisz bzdur, przy ok. 6000 obr./min. nie będzie 10% strat tylko
znacznie więcej.

--
cokolwiek

117 Data: Luty 03 2010 11:08:18
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: Katanka 

Katanka wrote:

Skoro maksymalne wartosci nie mówia wiele o samych charakterystykach, to może warto przytoczyć ¶rednie warto¶ci z przebiegów przed tunningiem i po. Pod wykresami dostałem wiele ciekawych informacji. Np. ¶rednie warto¶ci mocy i momentu przy całym przebiegu.

fabrycznie ¶erednie warto¶ci:

144 konie
274 Nm

po czipie ¶rednie warto¶ci:

164 konie
309 Nm


--
Kacper Potocki | PS3/PSP/Wii/DSi/X360
PSN: Katanka_PL | XBL: Katanka PL
www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl

118 Data: Luty 03 2010 10:09:06
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: to 

Katanka wrote:

Skoro maksymalne wartosci nie mówia wiele o samych charakterystykach, to
może warto przytoczyć Ĺ›rednie wartoĹ›ci z przebiegów przed tunningiem i
po. Pod wykresami dostałem wiele ciekawych informacji. Np. Ĺ›rednie
wartoĹ›ci mocy i momentu przy całym przebiegu.

Mnie ciekawi jak siÄ™ zmieniły czasy do 100 km/h...

--
cokolwiek

119 Data: Luty 03 2010 11:13:30
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: Katanka 

to wrote:

Katanka wrote:

Skoro maksymalne wartosci nie mówia wiele o samych
charakterystykach, to może warto przytoczyć Ĺ›rednie wartoĹ›ci z
przebiegów przed tunningiem i po. Pod wykresami dostałem wiele
ciekawych informacji. Np. Ĺ›rednie wartoĹ›ci mocy i momentu przy całym
przebiegu.

Mnie ciekawi jak siÄ™ zmieniły czasy do 100 km/h...

Tez o tym myĹ›lÄ™, ale nie ma mpojÄ™cia jak to sprawdzić. Trzeba by było gdzieĹ› na tor siÄ™ przejechać. Jedno jest pewne, o wiele lepiej ciÄ…gnie na 6 biegu i wczoraj 200km/h osiÄ…gnÄ…łem w oka mgnieniu. skoro auto ma maks prÄ™dkoĹ›c 245km/h, to może teraz i ponad 250 pojedzie.

--
Kacper Potocki | PS3/PSP/Wii/DSi/X360
PSN: Katanka_PL | XBL: Katanka PL
www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl

120 Data: Luty 03 2010 11:28:19
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: Arek M 


Mnie ciekawi jak siÄ™ zmieniły czasy do 100 km/h...

Tez o tym myĹ›lÄ™, ale nie ma mpojÄ™cia jak to sprawdzić. Trzeba by było gdzieĹ› na tor siÄ™ przejechać. Jedno jest pewne, o wiele lepiej ciÄ…gnie na 6 biegu i wczoraj 200km/h osiÄ…gnÄ…łem w oka mgnieniu. skoro auto ma maks prÄ™dkoĹ›c 245km/h, to może teraz i ponad 250 pojedzie.

Niekoniecznie.
Skrzynia siÄ™ nie "konczy" jak jedzies max?

--
PozdrawiAM!
WRX/240KM

121 Data: Luty 03 2010 11:33:34
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: Katanka 

Arek M wrote:

Mnie ciekawi jak siÄ™ zmieniły czasy do 100 km/h...

Tez o tym myĹ›lÄ™, ale nie ma mpojÄ™cia jak to sprawdzić. Trzeba by było
gdzieś na tor się przejechać. Jedno jest pewne, o wiele lepiej
ciÄ…gnie na 6 biegu i wczoraj 200km/h osiÄ…gnÄ…łem w oka mgnieniu.
skoro auto ma maks prÄ™dkoĹ›c 245km/h, to może teraz i ponad 250
pojedzie.

Niekoniecznie.
Skrzynia siÄ™ nie "konczy" jak jedzies max?

Może być, że odcina przy iluĹ› tam, albo siÄ™ skrzynia koĹ„czy. Jak tylko dotrwam do wiosny, to sprawdzÄ™.

--
Kacper Potocki | PS3/PSP/Wii/DSi/X360
PSN: Katanka_PL | XBL: Katanka PL
www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl

122 Data: Luty 03 2010 10:39:40
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: to 

Katanka wrote:

Może być, że odcina przy iluĹ› tam, albo siÄ™ skrzynia koĹ„czy. Jak tylko
dotrwam do wiosny, to sprawdzÄ™.

Fordy mają zwykle limiter prędkości przy ok. 230-240.

--
cokolwiek

123 Data: Luty 03 2010 12:39:55
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: limken 

Katanka wrote:

to wrote:
Katanka wrote:

Skoro maksymalne wartosci nie mówia wiele o samych
charakterystykach, to może warto przytoczyć Ĺ›rednie wartoĹ›ci z
przebiegów przed tunningiem i po. Pod wykresami dostałem wiele
ciekawych informacji. Np. Ĺ›rednie wartoĹ›ci mocy i momentu przy całym
przebiegu.

Mnie ciekawi jak siÄ™ zmieniły czasy do 100 km/h...

Tez o tym myĹ›lÄ™, ale nie ma mpojÄ™cia jak to sprawdzić. Trzeba by było
gdzieś na tor się przejechać. Jedno jest pewne, o wiele lepiej
ciÄ…gnie na 6 biegu i wczoraj 200km/h osiÄ…gnÄ…łem w oka mgnieniu. skoro
auto ma maks prÄ™dkoĹ›c 245km/h, to może teraz i ponad 250 pojedzie.

nie no - szacun - wczoraj i 200 ;)
no chyba, że masz podgrzewany tor autostrady ;P

--
limken polimken

124 Data: Luty 03 2010 12:55:07
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: Katanka 

limken wrote:

Tez o tym myĹ›lÄ™, ale nie ma mpojÄ™cia jak to sprawdzić. Trzeba by było
gdzieś na tor się przejechać. Jedno jest pewne, o wiele lepiej
ciÄ…gnie na 6 biegu i wczoraj 200km/h osiÄ…gnÄ…łem w oka mgnieniu. skoro
auto ma maks prÄ™dkoĹ›c 245km/h, to może teraz i ponad 250 pojedzie.

nie no - szacun - wczoraj i 200 ;)
no chyba, że masz podgrzewany tor autostrady ;P

Nie, ale mam dobre opony ;) ZresztÄ… to był moment z bananem na gÄ™bie, potem zaraz jechałem zgodnie te 140.

--
Kacper Potocki | PS3/PSP/Wii/DSi/X360
PSN: Katanka_PL | XBL: Katanka PL
www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl

125 Data: Luty 03 2010 18:29:01
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: Zygmunt M. Zarzecki 


Wykres fabryczny :

http://www.katanka.vel.pl/mondeo/wykres_seryjny.jpg

Wykres po zawirusowaniu :

http://www.katanka.vel.pl/mondeo/wykres_chip.jpg

Polecam www.Vtech.pl :) Profesjonalnie, ¶wietna obsługa, nawet
kompletnemu zielonemu wytłumacz± co i jak :) Z zony Kuga 2.5T tez
podjadę, niech tylko zrobi te 9000 km, bo dopiero wtedy (jak twierdz± w
V-Techu) się otwiera na dobre silnik dla kierowcy.

Ile kosztowało?

zyga
--
-- force -- nodeps -- all

126 Data: Luty 03 2010 18:31:09
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: Artur Ma¶l±g 

Zygmunt M. Zarzecki pisze:


Wykres fabryczny :

http://www.katanka.vel.pl/mondeo/wykres_seryjny.jpg

Wykres po zawirusowaniu :

http://www.katanka.vel.pl/mondeo/wykres_chip.jpg

Polecam www.Vtech.pl :) Profesjonalnie, ¶wietna obsługa, nawet
kompletnemu zielonemu wytłumacz± co i jak :) Z zony Kuga 2.5T tez
podjadę, niech tylko zrobi te 9000 km, bo dopiero wtedy (jak twierdz± w
V-Techu) się otwiera na dobre silnik dla kierowcy.

Ile kosztowało?

Równowarto¶ć 150 sond lambda :)

--
Jutro to dzi¶ - tyle że jutro.

127 Data: Luty 03 2010 23:50:48
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: R2r 

W dniu 2010-02-03 18:31, Artur Maśląg pisze:

Równowartoć 150 sond lambda :)

od Punto oczywiście! :-)

--
Pozdrawiam. Artur.
________________________________________________________

128 Data: Luty 03 2010 18:43:14
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: Katanka 

Zygmunt M. Zarzecki wrote:

Wykres fabryczny :

http://www.katanka.vel.pl/mondeo/wykres_seryjny.jpg

Wykres po zawirusowaniu :

http://www.katanka.vel.pl/mondeo/wykres_chip.jpg

Polecam www.Vtech.pl :) Profesjonalnie, ¶wietna obsługa, nawet
kompletnemu zielonemu wytłumacz± co i jak :) Z zony Kuga 2.5T tez
podjadę, niech tylko zrobi te 9000 km, bo dopiero wtedy (jak
twierdz± w V-Techu) się otwiera na dobre silnik dla kierowcy.

Ile kosztowało?

Niestety to muszę trzymać w tajemnicy. Wycena dla członków FordClubPolska to sprawa indywidualna. Oficjalna cena to ponad 2500 pln.

--
Kacper Potocki | PS3/PSP/Wii/DSi/X360
PSN: Katanka_PL | XBL: Katanka PL
www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl

129 Data: Luty 03 2010 21:09:41
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: Przemek V 


Użytkownik "Katanka"  napisał w wiadomo¶ci

Wykres fabryczny :

http://www.katanka.vel.pl/mondeo/wykres_seryjny.jpg

Wykres po zawirusowaniu :

http://www.katanka.vel.pl/mondeo/wykres_chip.jpg

Polecam www.Vtech.pl :) Profesjonalnie, ¶wietna obsługa, nawet kompletnemu
zielonemu wytłumacz± co i jak :) Z zony Kuga 2.5T tez podjadę, niech tylko
zrobi te 9000 km, bo dopiero wtedy (jak twierdz± w V-Techu) się otwiera na
dobre silnik dla kierowcy.


Dla pełniejszej informacji należałoby jeszcze dodać, że to wszystko na 100
oktanowym V-Power Racing było strojone co już kompletnie pogr±ża Forda je¶li
chodzi o moc wyj¶ciow± tych silników. Kusi mnie żeby S-Maxa sprawdzić ile
tych koników ma pod mask±. Na pewno jest dużo lepiej niż jak był całkiem
nowy ale czy tam 220 KM siedzi? Chyba nie. Szkoda, że nie wiedziałem że we
wtorek byłe¶ w V-Techu bo akurat byłem w Krakowie z kilometr od nich i nawet
przed wyjazdem się zastanawiałem czy S-Maxem nie pojechać.

130 Data: Luty 03 2010 21:51:07
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: GlennBp 


Użytkownik "Katanka"  napisał w wiadomo¶ci

> Wykres fabryczny :
>
> http://www.katanka.vel.pl/mondeo/wykres_seryjny.jpg
>
> Wykres po zawirusowaniu :
>
> http://www.katanka.vel.pl/mondeo/wykres_chip.jpg
>
> Polecam www.Vtech.pl :) Profesjonalnie, ¶wietna obsługa, nawet kompletnemu
> zielonemu wytłumacz± co i jak :) Z zony Kuga 2.5T tez podjadę, niech tylko
> zrobi te 9000 km, bo dopiero wtedy (jak twierdz± w V-Techu) się otwiera na
> dobre silnik dla kierowcy.
>

Dla pełniejszej informacji należałoby jeszcze dodać, że to wszystko na 100
oktanowym V-Power Racing było strojone co już kompletnie pogr±ża Forda je¶li
chodzi o moc wyj¶ciow± tych silników. Kusi mnie żeby S-Maxa sprawdzić ile
tych koników ma pod mask±. Na pewno jest dużo lepiej niż jak był całkiem
nowy ale czy tam 220 KM siedzi? Chyba nie. Szkoda, że nie wiedziałem że we
wtorek byłe¶ w V-Techu bo akurat byłem w Krakowie z kilometr od nich i nawet
przed wyjazdem się zastanawiałem czy S-Maxem nie pojechać.

Evo testowalo foke rs i megane rs. Jedno i drugie wsadzili na hamownie. Foka -30
Km, megane rs +28 km..
Te 2.5t wszystkie chyba skazone influencus niemocus...


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

131 Data: Luty 04 2010 08:36:19
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: Katanka 

Katanka wrote:

Za kilka dni będziemy hamowali ojca Mitsu Outlandera z silnikiem VW 140 konnym. Auto ma nieco ponad rok. Zobaczymy ile oryginalnie ten dizelek ma i zabieramy się za jego czipowanie. Obie charakterystyki tutaj umieszczę. Ojciec narzeka na słabe przyspieszenie. Ja się nie dziwię, bo auto waży chyba ze 2 tony.

--
Kacper Potocki | PS3/PSP/Wii/DSi/X360
PSN: Katanka_PL | XBL: Katanka PL
www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl

132 Data: Luty 04 2010 09:18:25
Temat: Re: Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)
Autor: Yogi(n) 

Użytkownik "Katanka"  napisał w wiadomo¶ci

Katanka wrote:

Za kilka dni będziemy hamowali ojca Mitsu Outlandera z silnikiem VW 140 konnym. Auto ma nieco ponad rok. Zobaczymy ile oryginalnie ten dizelek ma i zabieramy się za jego czipowanie. Obie charakterystyki tutaj umieszczę. Ojciec narzeka na słabe przyspieszenie. Ja się nie dziwię, bo auto waży chyba ze 2 tony.

Pomyslcie przede wszystkim o wymianie sprzegła na lepsze, bo to oryginalne jest bardzo słabe. W pierwszych outkach zdarzały się pęknięcia głowicy. Użykownicy narzekaj± czasem na filtr DPFG i zawór EGR - może przy okazji zamienicie ja na emulatory? to fajne auto, ale ma swoje mankamenty, na przykład wielu użytkowników wymontowuje zawory z instalacji spryskiwaczy, bo ci¶nienie w niej jest za małe, żeby przy prędko¶ciach rzędu 60km/h dało się sikn±ć na szybę.
Więcej na : http://forum.mitsumaniaki.pl/viewforum.php?f=171
--
Yogi(n)

Wczoraj w V-Techu pełen sukces :)



Grupy dyskusyjne