Grupy dyskusyjne   »   Wplyw komorki na kierowanie samochodem ...

Wplyw komorki na kierowanie samochodem ...



1 Data: Styczen 04 2012 16:06:44
Temat: Wplyw komorki na kierowanie samochodem ...
Autor: AZ 

.... z punktu widzenia innego uczestnika ruchu:

http://www.youtube.com/watch?v=BgHstrHug_0

--
Artur
ZZR 1200



2 Data: Styczen 04 2012 17:18:22
Temat: Re: Wplyw komorki na kierowanie samochodem ...
Autor: JKmok 


Uzytkownik "AZ"  napisal w wiadomosci

... z punktu widzenia innego uczestnika ruchu:
http://www.youtube.com/watch?v=BgHstrHug_0
To nie komórka tylko jej uzytkownik odpowiada za zachowanie na drodze.
W takiej na przyklad glupiej szwecji mozesz sie zagadac na smierc z komórka
przy uchu podczas jazdy,
 a na drogach wkurwy bezpieczniej.

3 Data: Styczen 04 2012 17:25:30
Temat: Re: Wplyw komorki na kierowanie samochodem ...
Autor: Marcin N 

W dniu 2012-01-04 17:06, AZ pisze:

... z punktu widzenia innego uczestnika ruchu:

http://www.youtube.com/watch?v=BgHstrHug_0

Naciągane.

Tu nie chodzi przecież o brak trzeciej ręki (choć w automacie dwie ręce to nadmiar). Problemem jest poświęcenie 90% uwagi na rozmowę przez telefon. Bez różnicy, czy w ręce czy w uchu.

Kierując lewą ręką nie mam problemu ani z kierunkowskazami ani z kierownicą. Wiadomo, że pewniej jest mieć obie ręce na kierownicy, ale gdy zdarza mi się kierować jedną ręką w mieście - nie czuję żadnego dyskomfortu.

Warunkiem jest oczywiście automatyczna skrzynia biegów.

4 Data: Styczen 04 2012 19:05:21
Temat: Re: Wplyw komorki na kierowanie samochodem ...
Autor: jerry 

Użytkownik "Marcin N"  napisał w wiadomości

http://www.youtube.com/watch?v=BgHstrHug_0

Naciągane.
Sam naciągasz. Zwłaszcza przez automat.

Tu nie chodzi przecież o brak trzeciej ręki (choć w automacie dwie ręce
to nadmiar). Problemem jest poświęcenie 90% uwagi na rozmowę przez
telefon. Bez różnicy, czy w ręce czy w uchu.

Jest problemem kiedy kierowca na zakręcie MUSI trzymać komórkę
przy uchu bo inaczej świat się skończy.
A przecież KAĹťDY współczesny telefon ma opcję "głośnomówiącą"
i nawet słuchawki BT nie potrzeba. Sam często z tej opcji korzystam.
 
gdy zdarza mi się kierować jedną ręką w mieście - nie czuję żadnego
dyskomfortu.
i tą samą ręką kierujesz i zmieniasz biegi? A pełno takich na rondach.

5 Data: Styczen 06 2012 17:22:35
Temat: Re: Wplyw komorki na kierowanie samochodem ...
Autor: HeniekMogiłko 

Dnia Wed, 4 Jan 2012 19:05:21 +0100, jerry napisał(a):

Użytkownik "Marcin N"  napisał w wiadomości
http://www.youtube.com/watch?v=BgHstrHug_0

Naciągane.
Sam naciągasz. Zwłaszcza przez automat.

A próbowałeś?

Tu nie chodzi przecież o brak trzeciej ręki (choć w automacie dwie ręce
to nadmiar). Problemem jest poświęcenie 90% uwagi na rozmowę przez
telefon. Bez różnicy, czy w ręce czy w uchu.

Jest problemem kiedy kierowca na zakręcie MUSI trzymać komórkę
przy uchu bo inaczej świat się skończy.
A przecież KAŻDY współczesny telefon ma opcję "głośnomówiącą"
i nawet słuchawki BT nie potrzeba. Sam często z tej opcji korzystam.

E tam. Trzeba się drzeć, a ja z natury cicho mówię.

gdy zdarza mi się kierować jedną ręką w mieście - nie czuję żadnego
dyskomfortu.
i tą samą ręką kierujesz i zmieniasz biegi? A pełno takich na rondach.

Napisał, że warunek to automatyczna skrzynia. Gdy masz takie coś na
pokładzie to biegów nie zmieniasz bo same się zmieniają i masz jedną
rękę wolną.
--
Heniek

6 Data: Styczen 06 2012 17:45:05
Temat: Re: Wplyw komorki na kierowanie samochodem ...
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello jerry,

Wednesday, January 4, 2012, 7:05:21 PM, you wrote:

Naciągane.
Sam naciągasz. Zwłaszcza przez automat.
Tu nie chodzi przecież o brak trzeciej ręki (choć w automacie dwie ręce
to nadmiar). Problemem jest poświęcenie 90% uwagi na rozmowę przez
telefon. Bez różnicy, czy w ręce czy w uchu.
Jest problemem kiedy kierowca na zakręcie MUSI trzymać komórkę
przy uchu bo inaczej świat się skończy.

Gdzie Ty mieszkasz, że masz takie zakręty, że jedną ręka nie
poradzisz? Czy tak jest zakaz wjazdu dla inwalidów, którzy prowadzą
jedną ręka albo - o zgrozo - nogą?

A przecież KAŻDY współczesny telefon ma opcję "głośnomówiącą"
i nawet słuchawki BT nie potrzeba. Sam często z tej opcji korzystam.

PDaj spokój - gadżet przydatny jak chcesz żeby towarzystwo w pokoju
słyszało rozmowę ale nie w samochodzie.

gdy zdarza mi się kierować jedną ręką w mieście - nie czuję żadnego
dyskomfortu.
i tą samą ręką kierujesz i zmieniasz biegi? A pełno takich na rondach.

Ale dlaczego tak? Ja zmieniam bieg ręką, która trzymam też telefon. Ty
tak nie potrafisz?


--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

7 Data: Styczen 06 2012 18:00:36
Temat: Re: Wplyw komorki na kierowanie samochodem ...
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Fri, 6 Jan 2012 17:45:05 +0100, RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Gdzie Ty mieszkasz, że masz takie zakręty, że jedną ręka nie
poradzisz? Czy tak jest zakaz wjazdu dla inwalidów, którzy prowadzą
jedną ręka albo - o zgrozo - nogą?

Poradzisz, ale gorzej.


--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

8 Data: Styczen 05 2012 14:43:39
Temat: Re: Wplyw komorki na kierowanie samochodem ...
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik 

On 2012-01-04 17:25, Marcin N wrote:

W dniu 2012-01-04 17:06, AZ pisze:
... z punktu widzenia innego uczestnika ruchu:

http://www.youtube.com/watch?v=BgHstrHug_0

Naciągane.

Tu nie chodzi przecież o brak trzeciej ręki (choć w automacie dwie ręce
to nadmiar). Problemem jest poświęcenie 90% uwagi na rozmowę przez
telefon. Bez różnicy, czy w ręce czy w uchu.

Moim zdaniem różnica jest. Mając obie ręce wolne - ZAWSZE - możesz błyskawicznie przestać gadać/słuchać gdy sytuacja tego wymaga :-)

Kierując lewą ręką nie mam problemu ani z kierunkowskazami ani z
kierownicą. Wiadomo, że pewniej jest mieć obie ręce na kierownicy, ale
gdy zdarza mi się kierować jedną ręką w mieście - nie czuję żadnego
dyskomfortu.

Zależy od samochodu. W moich wspomaganie nie jest zbyt silne i nie pomydełkujesz jak w przysłowiowej skodzinie :-)

Warunkiem jest oczywiście automatyczna skrzynia biegów.

Zauważ jak mało samochodów ją posiada.

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

9 Data: Styczen 05 2012 13:57:00
Temat: Re: Wplyw komorki na kierowanie samochodem ...
Autor: kamil 

On 05/01/2012 13:43, Marcin 'Yans' Bazarnik wrote:

On 2012-01-04 17:25, Marcin N wrote:
W dniu 2012-01-04 17:06, AZ pisze:
... z punktu widzenia innego uczestnika ruchu:

http://www.youtube.com/watch?v=BgHstrHug_0

Naciągane.

Tu nie chodzi przecież o brak trzeciej ręki (choć w automacie dwie ręce
to nadmiar). Problemem jest poświęcenie 90% uwagi na rozmowę przez
telefon. Bez różnicy, czy w ręce czy w uchu.

Moim zdaniem różnica jest. Mając obie ręce wolne - ZAWSZE - możesz
błyskawicznie przestać gadać/słuchać gdy sytuacja tego wymaga :-)

W tym właśnie cały ambaras, że rozmawiając zareagujesz na tę sytuację za późno.





--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

10 Data: Styczen 05 2012 15:03:11
Temat: Re: Wplyw komorki na kierowanie samochodem ...
Autor: Grejon 

W dniu 2012-01-05 14:57, kamil pisze:

W tym właśnie cały ambaras, że rozmawiając zareagujesz na tę sytuację za
późno.

Ale i tak szybciej jak będziesz miał OBIE ręce na kierownicy.

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Green Trafic 140 dCi

11 Data: Styczen 05 2012 15:11:48
Temat: Re: Wplyw komorki na kierowanie samochodem ...
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik 

On 2012-01-05 15:03, Grejon wrote:

W dniu 2012-01-05 14:57, kamil pisze:

W tym właśnie cały ambaras, że rozmawiając zareagujesz na tę sytuację za
późno.

Ale i tak szybciej jak będziesz miał OBIE ręce na kierownicy.

Tak naprawdę, to możesz je mieć na kierownicy cały czas. Zatem jesteś w o wiele lepszej sytuacji niż ktoś trzymający telefon przy uchu.

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

12 Data: Styczen 05 2012 16:14:08
Temat: Re: Wplyw komorki na kierowanie samochodem ...
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Grejon,

Thursday, January 5, 2012, 3:03:11 PM, you wrote:

W tym właśnie cały ambaras, że rozmawiając zareagujesz na tę sytuację za
późno.
Ale i tak szybciej jak będziesz miał OBIE ręce na kierownicy.

Co ma wspólnego ilość rąk na kierownicy z czasem reakcji?


--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

13 Data: Styczen 05 2012 18:38:24
Temat: Re: Wplyw komorki na kierowanie samochodem ...
Autor: jerry 

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"
 

Ale i tak szybciej jak będziesz miał OBIE ręce na kierownicy.
Co ma wspólnego ilość rąk na kierownicy z czasem reakcji?

Jedna ręka na kierownicy, druga na gałce biegów to i tak o 100% więcej
niż gdy jedna ręka na gałce biegów, a druga przy uchu. A takich sporo.
Chyba że jesteś ufo z trzecią ręką na kółku

14 Data: Styczen 05 2012 18:47:31
Temat: Re: Wplyw komorki na kierowanie samochodem ...
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello jerry,

Thursday, January 5, 2012, 6:38:24 PM, you wrote:

Ale i tak szybciej jak będziesz miał OBIE ręce na kierownicy.
Co ma wspólnego ilość rąk na kierownicy z czasem reakcji?
Jedna ręka na kierownicy, druga na gałce biegów to i tak o 100% więcej
niż gdy jedna ręka na gałce biegów, a druga przy uchu. A takich sporo.
Chyba że jesteś ufo z trzecią ręką na kółku

A kto powiedział, ze telefon należy trzymac akurat w lewej ręce? Bo Ty
tak robisz?

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

15 Data: Styczen 06 2012 13:45:11
Temat: Re: Wplyw komorki na kierowanie samochodem ...
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik 

On 2012-01-05 16:14, RoMan Mandziejewicz wrote:

Hello Grejon,

Thursday, January 5, 2012, 3:03:11 PM, you wrote:

W tym właśnie cały ambaras, że rozmawiając zareagujesz na tę sytuację za
późno.
Ale i tak szybciej jak będziesz miał OBIE ręce na kierownicy.

Co ma wspólnego ilość rąk na kierownicy z czasem reakcji?

Kto powiedział, że chodzi wyłącznie o czas reakcji ? Uważasz, że jesteś w stanie jedną ręką tak samo _SZYBKO_ i _PRECYZYJNIE_ kręcić kierownicą jak dwoma ? :-)

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

16 Data: Styczen 06 2012 12:55:33
Temat: Re: Wplyw komorki na kierowanie samochodem ...
Autor: AZ 

On 2012-01-06, Marcin 'Yans' Bazarnik  wrote:


Ale i tak szybciej jak będziesz miał OBIE ręce na kierownicy.

Co ma wspólnego iloć rąk na kierownicy z czasem reakcji?

Kto powiedział, że chodzi wyłÄ…cznie o czas reakcji ? Uważasz, że jesteś
w stanie jedną ręką tak samo _SZYBKO_ i _PRECYZYJNIE_ kręcić kierownicą
jak dwoma ? :-)

Tu jest PMS, tu sie hamuje w sniegu na 4 metrach ;-)

--
Artur
ZZR 1200

17 Data: Styczen 06 2012 14:08:08
Temat: Re: Wplyw komorki na kierowanie samochodem ...
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik 

On 2012-01-06 13:55, AZ wrote:

On 2012-01-06, Marcin 'Yans'   wrote:

Ale i tak szybciej jak będziesz miał OBIE ręce na kierownicy.

Co ma wspólnego ilość rąk na kierownicy z czasem reakcji?

Kto powiedział, że chodzi wyłącznie o czas reakcji ? Uważasz, że jesteś
w stanie jedną ręką tak samo _SZYBKO_ i _PRECYZYJNIE_ kręcić kierownicą
jak dwoma ? :-)

Tu jest PMS, tu sie hamuje w sniegu na 4 metrach ;-)

To fakt :-) A z tym śniegiem to będę musial zrobić test w rajdówce :-) Jak to było ? 40km/h i 4-ry metry ?

PS2: Tylko narazie śniegu brak :-)

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

18 Data: Styczen 06 2012 14:11:25
Temat: Re: Wplyw komorki na kierowanie samochodem ...
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello AZ,

Friday, January 6, 2012, 1:55:33 PM, you wrote:

Przywracam kontekst:

W tym właśnie cały ambaras, że rozmawiając zareagujesz na tę
sytuację za późno.

Ale i tak szybciej jak będziesz miał OBIE ręce na kierownicy.
Co ma wspólnego ilość rąk na kierownicy z czasem reakcji?
Kto powiedział, że chodzi wyłącznie o czas reakcji ? Uważasz, że jesteś
w stanie jedną ręką tak samo _SZYBKO_ i _PRECYZYJNIE_ kręcić kierownicą
jak dwoma ? :-)
Tu jest PMS, tu sie hamuje w sniegu na 4 metrach ;-)

A ja pytam po raz kolejny - co ma czas rreakcji do tego, czy będę miał
jedną rękę na kierownicy czy dwie?


--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

19 Data: Styczen 06 2012 14:48:49
Temat: Re: Wplyw komorki na kierowanie samochodem ...
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik 

On 2012-01-06 14:11, RoMan Mandziejewicz wrote:

Hello AZ,

Friday, January 6, 2012, 1:55:33 PM, you wrote:

Przywracam kontekst:

W tym właśnie cały ambaras, że rozmawiając zareagujesz na tę
sytuację za późno.

Ale i tak szybciej jak będziesz miał OBIE ręce na kierownicy.
Co ma wspólnego ilość rąk na kierownicy z czasem reakcji?
Kto powiedział, że chodzi wyłącznie o czas reakcji ? Uważasz, że jesteś
w stanie jedną ręką tak samo _SZYBKO_ i _PRECYZYJNIE_ kręcić kierownicą
jak dwoma ? :-)
Tu jest PMS, tu sie hamuje w sniegu na 4 metrach ;-)

A ja pytam po raz kolejny - co ma czas rreakcji do tego, czy będę miał
jedną rękę na kierownicy czy dwie?

Uparciuszek :-) A ja myślałem, że to dość oczywiste, iż chodzi o czynność dokonaną - jak najszybsze wykonanie (w pełni) wymaganego w danej sytuacji manewru. Pewnym osobom wystarczy jednak to, że _rozpoczną_ daną czynność.. cóż z tego, że nie zdążą wykonać jej w pełni, przez co radośnie przydzwonią w przeszkodę :-)

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

20 Data: Styczen 06 2012 15:40:28
Temat: Re: Wplyw komorki na kierowanie samochodem ...
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Marcin,

Friday, January 6, 2012, 2:48:49 PM, you wrote:

Przywracam kontekst:
W tym właśnie cały ambaras, że rozmawiając zareagujesz na tę
sytuację za późno.
Ale i tak szybciej jak będziesz miał OBIE ręce na kierownicy.
Co ma wspólnego ilość rąk na kierownicy z czasem reakcji?
Kto powiedział, że chodzi wyłącznie o czas reakcji ? Uważasz, że jesteś
w stanie jedną ręką tak samo _SZYBKO_ i _PRECYZYJNIE_ kręcić kierownicą
jak dwoma ? :-)
Tu jest PMS, tu sie hamuje w sniegu na 4 metrach ;-)
A ja pytam po raz kolejny - co ma czas rreakcji do tego, czy będę miał
jedną rękę na kierownicy czy dwie?
Uparciuszek :-) A ja myślałem, że to dość oczywiste, iż chodzi o
czynność dokonaną

Jest oczywiste, że pytanie zostało zadane w konkretnym kontekście.
Wycinanie kontekstu i wyciąganie na podstawie pociętej wypowiedzi
daleko idących wniosków, majacych za cel wykpienie adwersarza jest
manipulacją.

[...]


--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

21 Data: Styczen 06 2012 17:09:14
Temat: Re: Wplyw komorki na kierowanie samochodem ...
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik 

On 2012-01-06 15:40, RoMan Mandziejewicz wrote:

Hello Marcin,

Friday, January 6, 2012, 2:48:49 PM, you wrote:

Przywracam kontekst:
W tym właśnie cały ambaras, że rozmawiając zareagujesz na tę
sytuację za późno.
Ale i tak szybciej jak będziesz miał OBIE ręce na kierownicy.
Co ma wspólnego ilość rąk na kierownicy z czasem reakcji?
Kto powiedział, że chodzi wyłącznie o czas reakcji ? Uważasz, że jesteś
w stanie jedną ręką tak samo _SZYBKO_ i _PRECYZYJNIE_ kręcić kierownicą
jak dwoma ? :-)
Tu jest PMS, tu sie hamuje w sniegu na 4 metrach ;-)
A ja pytam po raz kolejny - co ma czas rreakcji do tego, czy będę miał
jedną rękę na kierownicy czy dwie?
Uparciuszek :-) A ja myślałem, że to dość oczywiste, iż chodzi o
czynność dokonaną

Jest oczywiste, że pytanie zostało zadane w konkretnym kontekście.
Wycinanie kontekstu i wyciąganie na podstawie pociętej wypowiedzi
daleko idących wniosków, majacych za cel wykpienie adwersarza jest
manipulacją.

Primo: Najpierw udowodnij, że _JA_ cokolwiek wyciąłem, a następnie przygtuj do odszczekiwania. Chyba, że za grosz nie masz honoru ?

Secundo: Zadajesz pytanie na, które odpowiedź jest dla wszystkich od początku oczywista. W jakim celu zatem je zadajesz ? Czyżby dla Ciebie nie była oczywista ?

Tertio: Skutecznie ignorujesz sedno dyskusji - wpływ trzymania telefonu w łapie i rozmawiania przezeń na uniknięcie wypadku w sytuacji zagrożenia.

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

22 Data: Styczen 06 2012 17:40:18
Temat: Re: Wplyw komorki na kierowanie samochodem ...
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Marcin,

Friday, January 6, 2012, 5:09:14 PM, you wrote:

Przywracam kontekst:
W tym właśnie cały ambaras, że rozmawiając zareagujesz na tę
sytuację za późno.
Ale i tak szybciej jak będziesz miał OBIE ręce na kierownicy.
Co ma wspólnego ilość rąk na kierownicy z czasem reakcji?
Kto powiedział, że chodzi wyłącznie o czas reakcji ? Uważasz, że jesteś
w stanie jedną ręką tak samo _SZYBKO_ i _PRECYZYJNIE_ kręcić kierownicą
jak dwoma ? :-)
Tu jest PMS, tu sie hamuje w sniegu na 4 metrach ;-)
A ja pytam po raz kolejny - co ma czas rreakcji do tego, czy będę miał
jedną rękę na kierownicy czy dwie?
Uparciuszek :-) A ja myślałem, że to dość oczywiste, iż chodzi o
czynność dokonaną
Jest oczywiste, że pytanie zostało zadane w konkretnym kontekście.
Wycinanie kontekstu i wyciąganie na podstawie pociętej wypowiedzi
daleko idących wniosków, majacych za cel wykpienie adwersarza jest
manipulacją.
Primo: Najpierw udowodnij, że _JA_ cokolwiek wyciąłem, a następnie
przygtuj do odszczekiwania. Chyba, że za grosz nie masz honoru ?

Przywrócilem kontekst w odpowiedzi temu, kto ten kontekst usunął i ze
mnie zacząć kpić, wypisując cos o 4 metrach. Czy poczuwasz się do
kpienia ze mnie? Masz coś do odszczekania?

Secundo: Zadajesz pytanie na, które odpowiedź jest dla wszystkich od
początku oczywista. W jakim celu zatem je zadajesz ? Czyżby dla Ciebie
nie była oczywista ?

Czasem zadaje się pytania retoryczne - czy to nie jest oczywiste dla
Ciebie?

Tertio: Skutecznie ignorujesz sedno dyskusji - wpływ trzymania telefonu
w łapie i rozmawiania przezeń na uniknięcie wypadku w sytuacji zagrożenia.

Na to odpowiedziałem tu:  i
odpowiadałem wielokrotnie i stale tak samo - bez względu na to, czy
trzymam telefon w ręce, czy uzywam zestawu głośnomówiacego czy tez
walczę z wypadającą słuchawką BT, zawsze największym problemem jest
sama rozmowa jako taka a nie metoda jej przeprowadzania. Telefon
trzymam w prawej ręce i ta sama ręką zmieniam biegi. Nie stanowi to
dla mnie najmniejszego problemu.
Problemem pozostaje koncentracja na rozmowie zamiast na drodze -
dlatego za wszelką cene unikam rozmawiania w samochodzie.


--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

23 Data: Styczen 06 2012 20:49:55
Temat: Re: Wplyw komorki na kierowanie samochodem ...
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik 

On 2012-01-06 17:40, RoMan Mandziejewicz wrote:

Hello Marcin,

Friday, January 6, 2012, 5:09:14 PM, you wrote:

Przywracam kontekst:
W tym właśnie cały ambaras, że rozmawiając zareagujesz na tę
sytuację za późno.
Ale i tak szybciej jak będziesz miał OBIE ręce na kierownicy.
Co ma wspólnego ilość rąk na kierownicy z czasem reakcji?
Kto powiedział, że chodzi wyłącznie o czas reakcji ? Uważasz, że jesteś
w stanie jedną ręką tak samo _SZYBKO_ i _PRECYZYJNIE_ kręcić kierownicą
jak dwoma ? :-)
Tu jest PMS, tu sie hamuje w sniegu na 4 metrach ;-)
A ja pytam po raz kolejny - co ma czas rreakcji do tego, czy będę miał
jedną rękę na kierownicy czy dwie?
Uparciuszek :-) A ja myślałem, że to dość oczywiste, iż chodzi o
czynność dokonaną
Jest oczywiste, że pytanie zostało zadane w konkretnym kontekście.
Wycinanie kontekstu i wyciąganie na podstawie pociętej wypowiedzi
daleko idących wniosków, majacych za cel wykpienie adwersarza jest
manipulacją.
Primo: Najpierw udowodnij, że _JA_ cokolwiek wyciąłem, a następnie
przygtuj do odszczekiwania. Chyba, że za grosz nie masz honoru ?

Przywrócilem kontekst w odpowiedzi temu, kto ten kontekst usunął i ze
mnie zacząć kpić, wypisując cos o 4 metrach. Czy poczuwasz się do
kpienia ze mnie? Masz coś do odszczekania?

Czyli zakładasz, że TA SAMA osoba "usunęła kontekst" i zaczęła kpić ? Ponadto zakładasz, że tę osobą jestem ja, tak ? Pozwolę sobie zatem zacytować bo jak widać nie byłeś skłonny zadać sobie tego trudu, natomiast zacząłeś wysuwać oskarżenia.

Cytat 1 - usuwanie kontekstu:
-- -- -- -- -- -- -- -- -
Hello Grejon,

Thursday, January 5, 2012, 3:03:11 PM, you wrote:

>> >> W tym właśnie cały ambaras, że rozmawiając zareagujesz na tę sytuację za
>> >> późno.
> > Ale i tak szybciej jak będziesz miał OBIE ręce na kierownicy.
Co ma wspólnego ilość rąk na kierownicy z czasem reakcji?

-- -
Best regards, RoMan -- -- -- -- -- -- -- -- -
Komu odpowiedziałeś ? Wiesz w której gałęzi wątku ? Zauważyłeś, że _NIE_ odpowiadano _TOBIE_ ?

Cytat 2:
-- -- -- -- -- -- -- -- -
On 2012-01-06, Marcin 'Yans' Bazarnik  wrote:
>>> >>>
>>> >>> Ale i tak szybciej jak będziesz miał OBIE ręce na kierownicy.
>> >>
>> >> Co ma wspólnego ilość rąk na kierownicy z czasem reakcji?
> >
> > Kto powiedział, że chodzi wyłącznie o czas reakcji ? Uważasz, że jesteś
> > w stanie jedną ręką tak samo _SZYBKO_ i _PRECYZYJNIE_ kręcić kierownicą
> > jak dwoma ? :-)
> >
Tu jest PMS, tu sie hamuje w sniegu na 4 metrach ;-)

-- -
Artur ZZR 1200
-- -- -- -- -- -- -- -- -
Umiesz przeczytać powyższy cytat ze zrozumieniem ? Czy mam Ci pomóc ?

Zatem czekam aż zaczniesz szczekać i ładnie przepraszać za bezpodstawne oskarżenia.

Secundo: Zadajesz pytanie na, które odpowiedź jest dla wszystkich od
początku oczywista. W jakim celu zatem je zadajesz ? Czyżby dla Ciebie
nie była oczywista ?

Czasem zadaje się pytania retoryczne - czy to nie jest oczywiste dla
Ciebie?

Na pytanie retoryczne z założenia nie oczekuje się odpowiedzi - czy też może o tym nie wiedziałeś ? Ty natomiast to samo pytanie (niby _retoryczne_, tak?) zadałeś po raz kolejny. Czyżbyś oczekiwał na nie odpowiedzi ? Ciekawe.

Tertio: Skutecznie ignorujesz sedno dyskusji - wpływ trzymania telefonu
w łapie i rozmawiania przezeń na uniknięcie wypadku w sytuacji zagrożenia.

Na to odpowiedziałem   i
odpowiadałem wielokrotnie i stale tak samo - bez względu na to, czy
trzymam telefon w ręce, czy uzywam zestawu głośnomówiacego czy tez
walczę z wypadającą słuchawką BT, zawsze największym problemem jest
sama rozmowa jako taka a nie metoda jej przeprowadzania. Telefon
trzymam w prawej ręce i ta sama ręką zmieniam biegi. Nie stanowi to
dla mnie najmniejszego problemu.
Problemem pozostaje koncentracja na rozmowie zamiast na drodze -
dlatego za wszelką cene unikam rozmawiania w samochodzie.

Spróbuj zatem wykonać test łosia przy znaczącej, wywołującej poślizg prędkości. Raz rozpoczynając z telefonem w ręcę i przy uchu a następnie używając telefonu z zestawem głośnomówiącym. Powinieneś dojść do prawidłowych wniosków, tych które były sednem dyskusji w tej gałęzi wątku.

Zwłaszcza, że konwersacja w _TEJ GAŁĘZI_ w żaden sposób nie dotyczyła tego co zacytowałes powyżej, ponieważ Twój post pozostał bez odpowiedzi. Racz zatem zweryfikować do kogo i z czym się "przypieprzasz.

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

24 Data: Styczen 06 2012 21:21:56
Temat: Re: Wplyw komorki na kierowanie samochodem ...
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Marcin,

Friday, January 6, 2012, 8:49:55 PM, you wrote:

Przywracam kontekst:
W tym właśnie cały ambaras, że rozmawiając zareagujesz na tę
sytuację za późno.
Ale i tak szybciej jak będziesz miał OBIE ręce na kierownicy.
Co ma wspólnego ilość rąk na kierownicy z czasem reakcji?
Kto powiedział, że chodzi wyłącznie o czas reakcji ? Uważasz, że jesteś
w stanie jedną ręką tak samo _SZYBKO_ i _PRECYZYJNIE_ kręcić kierownicą
jak dwoma ? :-)
Tu jest PMS, tu sie hamuje w sniegu na 4 metrach ;-)
A ja pytam po raz kolejny - co ma czas rreakcji do tego, czy będę miał
jedną rękę na kierownicy czy dwie?
Uparciuszek :-) A ja myślałem, że to dość oczywiste, iż chodzi o
czynność dokonaną
Jest oczywiste, że pytanie zostało zadane w konkretnym kontekście.
Wycinanie kontekstu i wyciąganie na podstawie pociętej wypowiedzi
daleko idących wniosków, majacych za cel wykpienie adwersarza jest
manipulacją.
Primo: Najpierw udowodnij, że _JA_ cokolwiek wyciąłem, a następnie
przygtuj do odszczekiwania. Chyba, że za grosz nie masz honoru ?
Przywrócilem kontekst w odpowiedzi temu, kto ten kontekst usunął i ze
mnie zacząć kpić, wypisując cos o 4 metrach. Czy poczuwasz się do
kpienia ze mnie? Masz coś do odszczekania?
Czyli zakładasz, że TA SAMA osoba "usunęła kontekst" i zaczęła kpić ?

Tak. Zronił to AZ tu:

Ponadto zakładasz, że tę osobą jestem ja, tak ?

A to juz sobie sam dopowiedziałeś.

[...]

Secundo: Zadajesz pytanie na, które odpowiedź jest dla wszystkich od
początku oczywista. W jakim celu zatem je zadajesz ? Czyżby dla Ciebie
nie była oczywista ?
Czasem zadaje się pytania retoryczne - czy to nie jest oczywiste dla
Ciebie?
Na pytanie retoryczne z założenia nie oczekuje się odpowiedzi - czy też
może o tym nie wiedziałeś ? Ty natomiast to samo pytanie (niby
_retoryczne_, tak?) zadałeś po raz kolejny. Czyżbyś oczekiwał na nie
odpowiedzi ? Ciekawe.

Wzmacniam prosbę o przemyslenie rzeczy oczywistej.

Tertio: Skutecznie ignorujesz sedno dyskusji - wpływ trzymania telefonu
w łapie i rozmawiania przezeń na uniknięcie wypadku w sytuacji zagrożenia.
Na to odpowiedziałem   i
odpowiadałem wielokrotnie i stale tak samo - bez względu na to, czy
trzymam telefon w ręce, czy uzywam zestawu głośnomówiacego czy tez
walczę z wypadającą słuchawką BT, zawsze największym problemem jest
sama rozmowa jako taka a nie metoda jej przeprowadzania. Telefon
trzymam w prawej ręce i ta sama ręką zmieniam biegi. Nie stanowi to
dla mnie najmniejszego problemu.
Problemem pozostaje koncentracja na rozmowie zamiast na drodze -
dlatego za wszelką cene unikam rozmawiania w samochodzie.
Spróbuj zatem wykonać test łosia przy znaczącej, wywołującej poślizg
prędkości. Raz rozpoczynając z telefonem w ręcę i przy uchu a następnie
używając telefonu z zestawem głośnomówiącym. Powinieneś dojść do
prawidłowych wniosków, tych które były sednem dyskusji w tej gałęzi wątku.

W sytuacji, w której moge byc zmuszony do testu łosia nie rozmawiam w
ogóle przez telefon.

Zwłaszcza, że konwersacja w _TEJ GAŁĘZI_ w żaden sposób nie dotyczyła
tego co zacytowałes powyżej, ponieważ Twój post pozostał bez odpowiedzi.

Przecież stale nad nim dyskutujemy.

Racz zatem zweryfikować do kogo i z czym się "przypieprzasz.

Włącz sobie podgląd drzewka i przestań się pienić bez sensu.


--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

25 Data: Styczen 06 2012 23:13:11
Temat: Re: Wplyw komorki na kierowanie samochodem ...
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik 

On 2012-01-06 21:21, RoMan Mandziejewicz wrote:

Hello Marcin,

Friday, January 6, 2012, 8:49:55 PM, you wrote:

Przywracam kontekst:
W tym właśnie cały ambaras, że rozmawiając zareagujesz na tę
sytuację za późno.
Ale i tak szybciej jak będziesz miał OBIE ręce na kierownicy.
Co ma wspólnego ilość rąk na kierownicy z czasem reakcji?
Kto powiedział, że chodzi wyłącznie o czas reakcji ? Uważasz, że jesteś
w stanie jedną ręką tak samo _SZYBKO_ i _PRECYZYJNIE_ kręcić kierownicą
jak dwoma ? :-)
Tu jest PMS, tu sie hamuje w sniegu na 4 metrach ;-)
A ja pytam po raz kolejny - co ma czas rreakcji do tego, czy będę miał
jedną rękę na kierownicy czy dwie?
Uparciuszek :-) A ja myślałem, że to dość oczywiste, iż chodzi o
czynność dokonaną
Jest oczywiste, że pytanie zostało zadane w konkretnym kontekście.
Wycinanie kontekstu i wyciąganie na podstawie pociętej wypowiedzi
daleko idących wniosków, majacych za cel wykpienie adwersarza jest
manipulacją.
Primo: Najpierw udowodnij, że _JA_ cokolwiek wyciąłem, a następnie
przygtuj do odszczekiwania. Chyba, że za grosz nie masz honoru ?
Przywrócilem kontekst w odpowiedzi temu, kto ten kontekst usunął i ze
mnie zacząć kpić, wypisując cos o 4 metrach. Czy poczuwasz się do
kpienia ze mnie? Masz coś do odszczekania?
Czyli zakładasz, że TA SAMA osoba "usunęła kontekst" i zaczęła kpić ?

Tak. Zronił to AZ
Ponadto zakładasz, że tę osobą jestem ja, tak ?
>
A to juz sobie sam dopowiedziałeś.

[...]

Tak teraz juz wiem, że odpowiadając na czyjś post tak naprawdę odpowiadasz na post kogoś innego. W niczymi nie przeszkadza Ci to jednak we wrzucaniu obu tych osób do jednego wora.
Gratuluje osiągnięć w dziedzinie mętności wypowiedzi.

Secundo: Zadajesz pytanie na, które odpowiedź jest dla wszystkich od
początku oczywista. W jakim celu zatem je zadajesz ? Czyżby dla Ciebie
nie była oczywista ?
Czasem zadaje się pytania retoryczne - czy to nie jest oczywiste dla
Ciebie?
Na pytanie retoryczne z założenia nie oczekuje się odpowiedzi - czy też
może o tym nie wiedziałeś ? Ty natomiast to samo pytanie (niby
_retoryczne_, tak?) zadałeś po raz kolejny. Czyżbyś oczekiwał na nie
odpowiedzi ? Ciekawe.

Wzmacniam prosbę o przemyslenie rzeczy oczywistej.

Chyba jednak nie mam ochoty wnikać w Twoje mętne wynurzenia. Zdecydowanie wystarczy mi to, co przeczytałem do tej pory.

Tertio: Skutecznie ignorujesz sedno dyskusji - wpływ trzymania telefonu
w łapie i rozmawiania przezeń na uniknięcie wypadku w sytuacji zagrożenia.
Na to odpowiedziałem    i
odpowiadałem wielokrotnie i stale tak samo - bez względu na to, czy
trzymam telefon w ręce, czy uzywam zestawu głośnomówiacego czy tez
walczę z wypadającą słuchawką BT, zawsze największym problemem jest
sama rozmowa jako taka a nie metoda jej przeprowadzania. Telefon
trzymam w prawej ręce i ta sama ręką zmieniam biegi. Nie stanowi to
dla mnie najmniejszego problemu.
Problemem pozostaje koncentracja na rozmowie zamiast na drodze -
dlatego za wszelką cene unikam rozmawiania w samochodzie.
Spróbuj zatem wykonać test łosia przy znaczącej, wywołującej poślizg
prędkości. Raz rozpoczynając z telefonem w ręcę i przy uchu a następnie
używając telefonu z zestawem głośnomówiącym. Powinieneś dojść do
prawidłowych wniosków, tych które były sednem dyskusji w tej gałęzi wątku.

W sytuacji, w której moge byc zmuszony do testu łosia nie rozmawiam w
ogóle przez telefon.

Czyli jeżeli zdarzy Ci się, że np. ktoś wlezie Ci nagle przed samochód w trakcie gdy rozmawiasz przez telefon lub ktoś nagle zajedzie Ci drogę włączając się do ruchu lub zjedzie z przeciwnego pasa ruch wymuszając pierwszeństwo, to.... aaa zapomniałem. Tobie przecież nie może się to przydarzyć, ponieważ nie rozmawiasz wtedy przez telefon.

Skoro tak, to po co w tym wątku próbujesz się wypowiadać ? Jak dla mnie EOT w rozmowie z Tobą.

Zwłaszcza, że konwersacja w _TEJ GAŁĘZI_ w żaden sposób nie dotyczyła
tego co zacytowałes powyżej, ponieważ Twój post pozostał bez odpowiedzi.

Przecież stale nad nim dyskutujemy.

Idealnie pasuje tutaj: "In your dreams"

Czytaj ze zrozumieniem. Dyskusja z Tobą i _na temat_ jeszcze się nie rozpoczęła, ponieważ z prawdziwą wytrwałością ignorujesz sens wypowiedzi przedpisców.

Racz zatem zweryfikować do kogo i z czym się "przypieprzasz.

Włącz sobie podgląd drzewka i przestań się pienić bez sensu.

Zgadza się. Najwyraźniej powinieneś to uczynić.

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

26 Data: Styczen 06 2012 15:05:05
Temat: Re: Wplyw komorki na kierowanie samochodem ...
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Fri, 6 Jan 2012 14:11:25 +0100, RoMan Mandziejewicz napisał(a):

A ja pytam po raz kolejny - co ma czas rreakcji do tego, czy będę miał
jedną rękę na kierownicy czy dwie?

Czas reakcji będzie podobny. Natomiast już wykonanie manewru przy jednej
ręce o wiele dłuższe.

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

27 Data: Styczen 04 2012 19:21:16
Temat: Re: Wplyw komorki na kierowanie samochodem ...
Autor: Jacek 

W dniu 2012-01-04 17:06, AZ pisze:

... z punktu widzenia innego uczestnika ruchu:

Filmik, jak filmik, ale naprawdę gadanie podczas jazdy absorbuje uwagę w znacznym stopniu. Często widzę gości, jadących jak najgorszy kapelusznik, a przy wyprzedzaniu widoczna komóreczka przy uszku.
Sam się łapię na tym, że gadając zwalniam.
Teraz nie ma problemu, bo odkąd wprowadzili 5 punktów za gadanie, to nie będę rydzykował i  gadam przez głośnomówiący.
- -
Jacek

28 Data: Styczen 04 2012 20:29:20
Temat: Re: Wplyw komorki na kierowanie samochodem ...
Autor: J.F. 

Dnia Wed, 04 Jan 2012 19:21:16 +0100, Jacek napisał(a):

W dniu 2012-01-04 17:06, AZ pisze:
... z punktu widzenia innego uczestnika ruchu:

Filmik, jak filmik, ale naprawdę gadanie podczas jazdy absorbuje uwagę w
znacznym stopniu. Często widzę gości, jadących jak najgorszy
kapelusznik, a przy wyprzedzaniu widoczna komóreczka przy uszku.
Sam się łapię na tym, że gadając zwalniam.
Teraz nie ma problemu, bo odkąd wprowadzili 5 punktów za gadanie, to nie
będę rydzykował i  gadam przez głośnomówiący.

No to w koncu co przeszkadza - gadanie, czy trzymanie przy uchu ?

J.

29 Data: Styczen 04 2012 20:32:58
Temat: Re: Wplyw komorki na kierowanie samochodem ...
Autor: Grejon 

W dniu 2012-01-04 20:29, J.F. pisze:

No to w koncu co przeszkadza - gadanie, czy trzymanie przy uchu ?

Zaraz ci napiszą, że nawet jak sobie rękę do skroni przykleisz to i tak nie będzie to miało wpływu na prowadzenie samochodu.

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Green Trafic 140 dCi

30 Data: Styczen 04 2012 19:46:51
Temat: Re: Wplyw komorki na kierowanie samochodem ...
Autor: to 

begin Grejon

Zaraz ci napiszą, że nawet jak sobie rękę do skroni przykleisz to i tak
nie będzie to miało wpływu na prowadzenie samochodu.

Problem w tym, że mnóstwo rzeczy ma na to wpływ, tymczasem ustawodawca
wybiera sobie dwie rzeczy z brzegu i ustala za nie niewspółmiernie
wysokie kary. Można jeździć po nieprzespanej nocy, z gorączką, można żreć
i palić podczas jazdy, można kłócić się z pasażerami, można słuchać
bardzo głośno muzyki, można gadać przez CB, ale nie można wypić jednego
piwa albo trzymać telefonu z ręce, bo jakiś mądry inaczej tak sobie
wymyślił.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

31 Data: Styczen 05 2012 02:59:20
Temat: Re: Wplyw komorki na kierowanie samochodem ...
Autor: Jacek 

W dniu 2012-01-04 20:29, J.F. pisze:

No to w koncu co przeszkadza - gadanie, czy trzymanie przy uchu ?
Tu jest chyba tak, że składa się gadanie + trzymanie + stress, czy jakiś misiek nie wypatrzy.
Mniej więcej podobnie jak ze słodzeniem herbaty, czyli sypanie cukru + mieszanie.
Prawodawca uznał, że samo gadanie jest dozwolone, podobnie, jak Żyd w poniższym kawale:

Icek pyta Mosze: od czego herbata robi się słodka, od mieszania, czy od sypania cukru?
Od mieszania.'
To po co sypać ten cukier?
Żeby było wiadomo, jak długo mieszać.
- -
Jacek

32 Data: Styczen 05 2012 08:21:15
Temat: Re: Wplyw komorki na kierowanie samochodem ...
Autor: Mirek Ptak 

Dnia 2012-01-04 20:29,  *J.F.* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

No to w koncu co przeszkadza - gadanie, czy trzymanie przy uchu ?

I jedno i drugie :)
U nas w firmie jest zakaz rozmawiania przez telefon w samochodzie - nie mamy zestawów i musimy telefony wyłączać przed jazdą, mimo że większość z nas to handlowcy.

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Insignia '11 HB 2.0 CDTI, PMS edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

33 Data: Styczen 05 2012 14:39:12
Temat: Re: Wplyw komorki na kierowanie samochodem ...
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik 

On 2012-01-04 17:06, AZ wrote:

... z punktu widzenia innego uczestnika ruchu:

http://www.youtube.com/watch?v=BgHstrHug_0

Moje obserwacje pokrywają się w pełni z Twoimi :-)

PS: Całkiem ładny obraz z rejestratora - nawet brak wibracji jak na moto.
--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

34 Data: Styczen 05 2012 13:58:27
Temat: Re: Wplyw komorki na kierowanie samochodem ...
Autor: AZ 

On 2012-01-05, Marcin 'Yans' Bazarnik  wrote:

... z punktu widzenia innego uczestnika ruchu:

http://www.youtube.com/watch?v=BgHstrHug_0

Moje obserwacje pokrywają się w pełni z Twoimi :-)

PS: Całkiem ładny obraz z rejestratora - nawet brak wibracji jak na moto.

To nie moje :-) Wbrew pozorom na moto nie ma wielkich problemow z
wibracjami ale z moich doswiadczen wynika, ze najlepiej zamontowac na
owiewce, bo zbiornik jest mocowany do ramy i dodatkowo jest amortyzowany
na gumkach - u mnie to powoduje spore wibracje obrazu z ktorymi nawet
deshaker sobie rady nie daje.

--
Artur
ZZR 1200

35 Data: Styczen 05 2012 15:10:15
Temat: Re: Wplyw komorki na kierowanie samochodem ...
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik 

On 2012-01-05 14:58, AZ wrote:

On 2012-01-05, Marcin 'Yans'   wrote:
... z punktu widzenia innego uczestnika ruchu:

http://www.youtube.com/watch?v=BgHstrHug_0

Moje obserwacje pokrywają się w pełni z Twoimi :-)

PS: Całkiem ładny obraz z rejestratora - nawet brak wibracji jak na moto.

To nie moje :-)

Ups :-)

Wbrew pozorom na moto nie ma wielkich problemow z
wibracjami ale z moich doswiadczen wynika, ze najlepiej zamontowac na
owiewce, bo zbiornik jest mocowany do ramy i dodatkowo jest amortyzowany
na gumkach - u mnie to powoduje spore wibracje obrazu z ktorymi nawet
deshaker sobie rady nie daje.

Widziałem sporo filmów gdzie trzęsło niemiłosiernie, cześciowo odpowiedzialne napewno jest opływające powietrze lub kiepski uchwyt. Ale bedąć moto-laikiem nie wypowiem się na temat miejsca. Choć patrząć na inne doświadczenia, celowałbym za owiewką, solidnie/sztywno do konstrukcji kierownicy/ramy.

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

36 Data: Styczen 05 2012 14:28:24
Temat: Re: Wplyw komorki na kierowanie samochodem ...
Autor: AZ 

On 2012-01-05, Marcin 'Yans' Bazarnik  wrote:


Widziałem sporo filmów gdzie trzęsło niemiłosiernie, cześciowo
odpowiedzialne napewno jest opływające powietrze lub kiepski uchwyt. Ale
bedąć moto-laikiem nie wypowiem się na temat miejsca. Choć patrząć na
inne doświadczenia, celowałbym za owiewką, solidnie/sztywno do
konstrukcji kierownicy/ramy.

Tu masz aparat na wysiegniku z kawalka plaskownika zmontowanego z
podstawka pod aparat na zbiorniku, za szyba:

http://www.youtube.com/watch?v=EJmgX1GIeN4

A tu chinski rejestratorek przyczepiony na rzep na samym przodzie:

http://www.youtube.com/watch?v=Cg8TgZnAcC8

Tutaj Contour mocowany do owiewki na rzep:

http://www.youtube.com/watch?v=NoJP7l63da4

Sztywno do kierownicy/ramy nie ma szans, za duzo drgan od silnika.

--
Artur
ZZR 1200

37 Data: Styczen 06 2012 21:01:32
Temat: Re: Wplyw komorki na kierowanie samochodem ...
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik 

On 2012-01-05 15:28, AZ wrote:

On 2012-01-05, Marcin 'Yans'   wrote:

Widziałem sporo filmów gdzie trzęsło niemiłosiernie, cześciowo
odpowiedzialne napewno jest opływające powietrze lub kiepski uchwyt. Ale
bedąć moto-laikiem nie wypowiem się na temat miejsca. Choć patrząć na
inne doświadczenia, celowałbym za owiewką, solidnie/sztywno do
konstrukcji kierownicy/ramy.

Tu masz aparat na wysiegniku z kawalka plaskownika zmontowanego z
podstawka pod aparat na zbiorniku, za szyba:

http://www.youtube.com/watch?v=EJmgX1GIeN4

Tragedia. Ten płaskownik nie był zbyt wiotki ?

A tu chinski rejestratorek przyczepiony na rzep na samym przodzie:

http://www.youtube.com/watch?v=Cg8TgZnAcC8

Lepiej. Ale obraz rozmydlony i nadal nieco trzęsie.

Tutaj Contour mocowany do owiewki na rzep:

http://www.youtube.com/watch?v=NoJP7l63da4

Jak na prędkości to dość sensownie. Nie da się wyeliminować tych delikatnych wibracji ?

Sztywno do kierownicy/ramy nie ma szans, za duzo drgan od silnika.

Hmm.. cięzko ocenić... nie jeżdżę na moto. Na rowerze, służącym do zapitalania po kamerdolach się da ;-)

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

38 Data: Styczen 06 2012 21:43:43
Temat: Re: Wplyw komorki na kierowanie samochodem ...
Autor: AZ 

On 2012-01-06, Marcin 'Yans' Bazarnik  wrote:

Tu masz aparat na wysiegniku z kawalka plaskownika zmontowanego z
podstawka pod aparat na zbiorniku, za szyba:

http://www.youtube.com/watch?v=EJmgX1GIeN4

Tragedia. Ten płaskownik nie był zbyt wiotki ?

Sam plaskownik byl sztywny ale zbiornik jest mocowany w dwoch punktach
(przod/tyl) i oba mocowania sa na gumowych tulejach i podejrzewam, ze to
przez to.

A tu chinski rejestratorek przyczepiony na rzep na samym przodzie:

http://www.youtube.com/watch?v=Cg8TgZnAcC8

Lepiej. Ale obraz rozmydlony i nadal nieco trzęsie.

Akurat z tego bylem w miare zadowolony

Tutaj Contour mocowany do owiewki na rzep:

http://www.youtube.com/watch?v=NoJP7l63da4

Jak na prędkości to doć sensownie. Nie da się wyeliminować tych
delikatnych wibracji ?

Pewnie trzeba by pokombinowac, akurat tutaj zauwazylem dziwne "falowanie
obrazu" od tych drgan. A predkosci tutaj sa do OIDP 250-260 km/h i
nieoslonieta niczym kamera.

Hmm.. cięzko ocenić... nie jeżdżÄ™ na moto. Na rowerze, służÄ…cym do
zapitalania po kamerdolach się da ;-)

Najlepszym stabilizatorem jest cialo ;-)

--
Artur
ZZR 1200

39 Data: Styczen 06 2012 23:40:23
Temat: Re: Wplyw komorki na kierowanie samochodem ...
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik 

On 2012-01-06 22:43, AZ wrote:

On 2012-01-06, Marcin 'Yans'   wrote:
Tu masz aparat na wysiegniku z kawalka plaskownika zmontowanego z
podstawka pod aparat na zbiorniku, za szyba:

http://www.youtube.com/watch?v=EJmgX1GIeN4

Tragedia. Ten płaskownik nie był zbyt wiotki ?

Sam plaskownik byl sztywny ale zbiornik jest mocowany w dwoch punktach
(przod/tyl) i oba mocowania sa na gumowych tulejach i podejrzewam, ze to
przez to.

Może tak być, niestety nie pomogę Ci w tej kwestii.

A tu chinski rejestratorek przyczepiony na rzep na samym przodzie:

http://www.youtube.com/watch?v=Cg8TgZnAcC8

Lepiej. Ale obraz rozmydlony i nadal nieco trzęsie.

Akurat z tego bylem w miare zadowolony

Źle nie jest, ale jak dla mnie, to obraz jest bardzo miękki. Orginał też był w tak niskiej rozdzielczości ?

Tutaj Contour mocowany do owiewki na rzep:

http://www.youtube.com/watch?v=NoJP7l63da4

Jak na prędkości to dość sensownie. Nie da się wyeliminować tych
delikatnych wibracji ?

Pewnie trzeba by pokombinowac, akurat tutaj zauwazylem dziwne "falowanie
obrazu" od tych drgan. A predkosci tutaj sa do OIDP 250-260 km/h i
nieoslonieta niczym kamera.

Myslałem, że bliżej 150 - zupełnie jej nie widać :-) To falowania to napewno wibracje które są bliskie częstotliwości nagrywania obrazu.


Hmm.. cięzko ocenić... nie jeżdżę na moto. Na rowerze, służącym do
zapitalania po kamerdolach się da ;-)

Najlepszym stabilizatorem jest cialo ;-)

Kask :-)

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

Wplyw komorki na kierowanie samochodem ...



Grupy dyskusyjne