Wyjazd wakacyjny sobota rano.
Jakie macie doświadczenia z ostatnich dni na tej trasie ?
Jaką trasę wybrać, pchać się na Warszawę czy omijać z daleka ?
Ja w tym roku jechalem droga gdzies w polowie miedzy Warszawa, a Lodzia.
Bylo bardzo ok. Na same Mazury uwazaj - to, ze krete, waskie, pagurkowate
drogi z wyprzedzajacymi na trzeciego, to juz pewnie slyszales - da sie
przezyc, ale dla mnie najgorsze byly niespodziewane nierownosci poprzeczne w
dnach takich dolinek miedzy pagorkami. Doswiadczenie dobijajacego gwaltownie
obciazonego tylnego zawieszenia jest bolesne dla wyobrazni podsuwajacej
obraz pogietych wahaczy =)
Na szczescie pomimo zaladowanego po sufit bagaznika + troche tylnia kanapa
oraz rowerow na dachu nic sie nie stalo.
--
Olleo