Hello

....wydaje puszkę i sony. Tradycyjnie jakiś łoś niby przypadkiem umieścił na stronie sony manual do przyszłego modelu - A850.
tu kopia zanim zdjęli: http://beerman.eu.org/a850-manual.pdf
Z specyfikacji z środka wygląda na to że to A900 oberżnięte o jednego bionza (stąd 3kl/s) i z deko gorszym wizjerem (krycie 98% vs 100% w A900). Wygląda na to że w zestawie brakuje też pilota. Sony widać próbuje coś nowego i tańszego.

Jak przystało na sony nie ma liveview ani jakichkolwiek filmów. To wyżej to tak jakby oberżnięte deko A900. Jakieś zmiany są w sofcie i procesorze (tryb seryjny byłby na poziomie 2,5kl/s).

Nie wiem co jeszcze mogli wyciągnąć? Magnez z obudowy? :) hihi :)

Ceny i konretów brak, ale dokument nie wydaje się być podróbką.
No i teraz pytanie - skoro to takie oberżnięte A900 to ile aparat może kosztować? A900 do dostania w byle FJ za 7888zł, więc ten będzie nowy za 5000zł? jak obstawiacie? :)

d.

"dominik"  wrote:

...wydaje puszkę i sony. Tradycyjnie jakiś łoś niby przypadkiem
umieścił na stronie sony manual do przyszłego modelu - A850.
tu kopia zanim zdjęli: http://beerman.eu.org/a850-manual.pdf

    To widzę taka świecka tradycja Sony... A ja myślałem, że wyciek
"antybudyniowego" nowego firmware do a700 faktycznie nastąpił w
niekontrolowany sposób przed dowiezieniem do sklepów a900, że naprawdę zamierzali najpierw przekonać w ten sposób do zakupu nowej a900, a dopiero potem zatkać gęby tym, którzy jednak pozostali przy a700.  ;-)

Z specyfikacji z środka wygląda na to że to A900 oberżnięte o jednego
bionza (stąd 3kl/s) i z deko gorszym wizjerem (krycie 98% vs 100% w
A900). Wygląda na to że w zestawie brakuje też pilota. Sony widać
próbuje coś nowego i tańszego.

Jak przystało na sony nie ma liveview ani jakichkolwiek filmów. To
wyżej to tak jakby oberżnięte deko A900. Jakieś zmiany są w sofcie i
procesorze (tryb seryjny byłby na poziomie 2,5kl/s).

Nie wiem co jeszcze mogli wyciągnąć? Magnez z obudowy? :) hihi :)

    Złośliwie dodam, że z drugiej strony flesza też nie oddali...  :)
Trzeba brać pod uwagę przy wycenie!  :)))

pozdrawiam

Mariusz   [mr.]

Mariusz [mr.] wrote:

tu kopia zanim zdjęli: http://beerman.eu.org/a850-manual.pdf

   To widzę taka świecka tradycja Sony... A ja myślałem, że wyciek
"antybudyniowego" nowego firmware do a700 faktycznie nastąpił w
niekontrolowany sposób przed dowiezieniem do sklepów a900, że naprawdę zamierzali najpierw przekonać w ten sposób do zakupu nowej a900, a dopiero potem zatkać gęby tym, którzy jednak pozostali przy a700.  ;-)

No właśnie te kontrolowane wycieki robią się coraz to dziwniejsze :) Przy K-7 niby spokojny i niemarketingowy pentaks nawet miał kilka dziwnych fotek z puszką w tle basenu. Co się pentaksowcy opowiększali zdjęcia, coby byle guziczek powiększyć.
To coś wygląda na realne teraz, ale może wciąż być podpuchą :) Krok taki jednak brzmi rozsądnie - wydać tanią puszkę deko oberżniętą. Wiadomo, że ceną walczy się najlepiej.

Nie wiem co jeszcze mogli wyciągnąć? Magnez z obudowy? :) hihi :)

   Złośliwie dodam, że z drugiej strony flesza też nie oddali...  :)
Trzeba brać pod uwagę przy wycenie!  :)))

Lampy nie ma owszem, nie ma jej też piątka, a czy nikon nie wiem. Osobiście nie korzystam z wbudowanego flasha i ma on dla mnie sens tylko przy sterowaniu lampami zewnętrznymi, ale wiem że niektórym może brakować tego elementu.

d.

"dominik"  wrote:

[...]

   Złośliwie dodam, że z drugiej strony flesza też nie oddali...  :)
Trzeba brać pod uwagę przy wycenie!  :)))

Lampy nie ma owszem, nie ma jej też piątka, a czy nikon nie wiem. Osobiście nie korzystam z wbudowanego flasha i ma on dla mnie sens tylko przy sterowaniu lampami zewnętrznymi

    To raz.

    Dwa, to zewnętrznego flesza nie ma prawa zapomnieć zawodowiec przy komercyjnym zleceniu. Amator, do którego byłaby adresowana taka puszka, ma prawo używać sprzętu "luzacko" i nagle, niespodziewanie, w terenie wyskoczyć z pomysłem doświetlenia czegoś fleszem (a jednoczesnie nie być zmuszanym do ciągania ze sobą przyczepki sprzętu pt. "czego-nie-potrzebuję-ale-w-sumie-mogłoby-sie-przydać"  ;-)

Mariusz   [mr.]

Użytkownik "Mariusz [mr.]"  napisał w wiadomości

"dominik"  wrote:

[...]

   Złośliwie dodam, że z drugiej strony flesza też nie oddali...  :)
Trzeba brać pod uwagę przy wycenie!  :)))

Lampy nie ma owszem, nie ma jej też piątka, a czy nikon nie wiem. Osobiście nie korzystam z wbudowanego flasha i ma on dla mnie sens tylko przy sterowaniu lampami zewnętrznymi

   To raz.

   Dwa, to zewnętrznego flesza nie ma prawa zapomnieć zawodowiec przy komercyjnym zleceniu. Amator, do którego byłaby adresowana taka puszka, ma prawo używać sprzętu "luzacko" i nagle, niespodziewanie, w terenie wyskoczyć z pomysłem doświetlenia czegoś fleszem (a jednoczesnie nie być zmuszanym do ciągania ze sobą przyczepki sprzętu pt. "czego-nie-potrzebuję-ale-w-sumie-mogłoby-sie-przydać"  ;-)

Mariusz   [mr.]

Wbudowany flesz jako lampa główna faktycznie bezużyteczny. Ale jako
budżetowy sterownik lamp zewnętrznych jest nie do przecenienia.

Użytkownik "Mariusz [mr.]"  napisał w wiadomości

"dominik"  wrote:

[...]

   Złośliwie dodam, że z drugiej strony flesza też nie oddali...  :)
Trzeba brać pod uwagę przy wycenie!  :)))

Lampy nie ma owszem, nie ma jej też piątka, a czy nikon nie wiem. Osobiście nie korzystam z wbudowanego flasha i ma on dla mnie sens tylko przy sterowaniu lampami zewnętrznymi

   To raz.

   Dwa, to zewnętrznego flesza nie ma prawa zapomnieć zawodowiec przy komercyjnym zleceniu. Amator, do którego byłaby adresowana taka puszka, ma prawo używać sprzętu "luzacko" i nagle, niespodziewanie, w terenie wyskoczyć z pomysłem doświetlenia czegoś fleszem (a jednoczesnie nie być zmuszanym do ciągania ze sobą przyczepki sprzętu pt. "czego-nie-potrzebuję-ale-w-sumie-mogłoby-sie-przydać"  ;-)

Wbudowany flesz jako lampa główna faktycznie bezużyteczny. Ale jako budżetowy sterownik lamp zewnętrznych jest nie do przecenienia.

On 2 Sie, 02:07, "Mariusz   [mr.]"
wrote:

> Osobiście nie korzystam z wbudowanego flasha i ma on dla mnie sens
> tylko przy sterowaniu lampami zewnętrznymi

    To raz.

    Dwa, to zewnętrznego flesza nie ma prawa zapomnieć zawodowiec przy
komercyjnym zleceniu. Amator, do którego byłaby adresowana taka puszka,
ma prawo używać sprzętu "luzacko" i nagle, niespodziewanie, w terenie
wyskoczyć z pomysłem doświetlenia czegoś fleszem

Sony uczy dobrych nawyków.

Maciej

"Matt"  wrote:

> Osobiście nie korzystam z wbudowanego flasha i ma on dla mnie sens
> tylko przy sterowaniu lampami zewnętrznymi

To raz.

Dwa, to zewnętrznego flesza nie ma prawa zapomnieć zawodowiec przy
komercyjnym zleceniu. Amator, do którego byłaby adresowana taka
puszka, ma prawo używać sprzętu "luzacko" i nagle, niespodziewanie,
w terenie wyskoczyć z pomysłem doświetlenia czegoś fleszem

Sony uczy dobrych nawyków.

    Wszędzie i na siłę racjonalizujesz wszystko co uczyni Sony.  :)
Adwokat? Apostoł? "Pochwalił zaiste wszystkie uczynki Sony, bo wiedział,
że były dobre"  :)))

    Czemu w swoim soniaczu jeszcze nie spaliłeś lampy? Może też byś się
czegoś ciekawego nauczył i dopiero wtedy podzielił tą rzeczywistą wiedzą
z grupowiczami? No i dlaczego w jednych aparatach Sony uczy dobrych nawyków, a w innych swoich aparatach uczy nawyków złych?  :)))

    Jeśli o mnie chodzi, to przy następnych zakupach, w zamian za taką
"naukę" mogę im co najwyżej zasadzić kopa w d... A prywatnie możesz
zbudować im nawet ołtarzyk - mamy (dość) wolny kraj...  ;-)

pozdrawiam

Mariusz   [mr.]

On 2009-08-03 18:17:43 +0200, "Mariusz   [mr.]"  said:

No i dlaczego w jednych aparatach Sony uczy dobrych nawyków, a w innych swoich aparatach uczy nawyków złych?  :)))

No co Ty. W tych jednych uczy dobrych nawyków, nie używania wbudowanej lampy tylko kupowania dużej zewnętrznej. A w tych drugich uczy też dobrych nawyków, sterowania kilkoma kupionymi zewnętrznymi lampami.
:P

--

Pozdrawiam
Paweł

Paweł wrote:

No co Ty. W tych jednych uczy dobrych nawyków, nie używania wbudowanej lampy tylko kupowania dużej zewnętrznej. A w tych drugich uczy też dobrych nawyków, sterowania kilkoma kupionymi zewnętrznymi lampami.
:P

nie dają liveview - uczą kadrowania wizjerem,
nie dają filmów - bo są za fotografią,
nie dają bajer programów artystycznych - uczą fotoszopa, tfu... znaczy uczą, żeby robić zdjęcia a nie kombinować... ;)

:)


d.

Mariusz   [mr.]  napisał(a):

    Dwa, to zewnętrznego flesza nie ma prawa zapomnieć zawodowiec przy
komercyjnym zleceniu. Amator, do którego byłaby adresowana taka puszka,
ma prawo używać sprzętu "luzacko" i nagle, niespodziewanie, w terenie
wyskoczyć z pomysłem doświetlenia czegoś fleszem

Sony uczy dobrych nawyków.

Maciej


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

On Sun, 2 Aug 2009 01:49:04 +0200, Mariusz   [mr.]  wrote(a):

...wydaje puszkę i sony. Tradycyjnie jakiś łoś niby przypadkiem
umieścił na stronie sony manual do przyszłego modelu - A850.
tu kopia zanim zdjęli: http://beerman.eu.org/a850-manual.pdf

    To widzę taka świecka tradycja Sony... A ja myślałem, że wyciek
"antybudyniowego" nowego firmware do a700 faktycznie nastąpił w
niekontrolowany sposób przed dowiezieniem do sklepów a900 [...]

Nic nie zdjeli, manual wciąż wisi na:
http://www.css.ap.sony.com/consumer/hkmc/index.aspx?usr=p&c=en

więc nie jest to chyba wyciek, ot po prostu azjaci pierwsi wrzucili na
stronę.

B.

dominik pisze:

kosztować? A900 do dostania w byle FJ za 7888zł, więc ten będzie nowy za 5000zł? jak obstawiacie? :)

obstawiam ze bedzie tanszy o max 20%

Marx