Wszystkie auta jeżdżą tak samo
1 | Data: Kwiecien 21 2011 10:52:34 |
Temat: Wszystkie auta jeżdżą tak samo | |
Autor: to | Z tej grupy można dowiedzieÄ siÄ wielu ciekawych rzeczy. KiedyĹ 2 |
Data: Kwiecien 21 2011 13:00:05 | Temat: Re: Wszystkie auta jeżdżÄ
tak samo | Autor: krzyniem [Krzysiek Niemkiewicz] | W dniu 2011-04-21 12:52, to pisze: Ostatnio mimowolnie przeprowadziłem eksperyment, który zadał kłam tym Mój ĹwiatopoglÄ d legł w gruzach. Nie wiem co mam powiedzieÄ... ProszÄ CiÄ tylko, nie rób eksperymentów udowadniajÄ cych, że wszystkie potrawy na Ĺwiecie nie smakujÄ tak samo, bo nie bÄdÄ wiedział co mam jeć... -- Krzysiek Niemkiewicz - inicjały[at]post.pl -- -- - -- -- - -- -- -- -- -- -- -- - -- -- -- MATKA SIEDZI Z TYĹU - TAK POWIEDZIAĹ! 3 |
Data: Kwiecien 21 2011 11:08:15 | Temat: Re: Wszystkie auta jeżdżą tak samo | Autor: to | begin krzyniem [Krzysiek Niemkiewicz] Mój ĹwiatopoglÄ d legł w gruzach. Nie wiem co mam powiedzieÄ... No dobra, ale spodziewałeĹ siÄ, że różnica bÄdzie tak duża? I to nie był pojedynek Matiz vs. Ferrari tylko dupowóz vs. dupowóz (z tym, że jeden wyraźnie lepszy). -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway 4 |
Data: Kwiecien 21 2011 13:35:49 | Temat: Re: Wszystkie auta jeżdżą tak samo | Autor: Robson | I co Wy na to? ;) Nie rob eksperymentow z zamknietymi polzaporami - kobiecie sie nie udalo... R 5 |
Data: Kwiecien 21 2011 11:48:57 | Temat: Re: Wszystkie auta jeżdżą tak samo | Autor: to | begin Robson I co Wy na to? ;) PiłeĹ? -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway 6 |
Data: Kwiecien 21 2011 14:05:49 | Temat: Re: Wszystkie auta jeżdżą tak samo | Autor: Excite | W dniu 2011-04-21 12:52, to pisze: Ktoś tu pisał także, że wszystkie auta jeżdżą tak samo, Im mocniejszy silnik tym różnice w prowadzeniu widać wyraźniej. Jak ktoś jeździł budżetowymi mułami co się prowadziły przeciętnie słabo to faktycznie może odnieść wrażenie że większych różnic nie ma. Czy pojedzie Fabią 1.4, Aveo 1.4 czy zaszaleje Lanosem albo nawet Golfem 1.6 to co za różnica, jedzie i tyle. A z pod świateł i tak większość startuje w tempie Fiata 126p żeby spalić mniej (paląc przy tym więcej). 7 |
Data: Kwiecien 21 2011 15:41:58 | Temat: Re: Wszystkie auta jeżdżą tak samo | Autor: robot | W dniu 2011-04-21 14:05, Excite pisze: A z pod świateł i tak większość O o, właśnie. Mnie to dobija. W moim mieście sprawnie rusza nie więcej niż na oko 1 na 50 samochodów. Z tym spalaniem to też chyba się zgadza. -- pozdrawiam 8 |
Data: Kwiecien 21 2011 21:10:48 | Temat: Re: Wszystkie auta jeżdżą tak samo | Autor: Przemysław Czaja |
Im mocniejszy silnik tym różnice w prowadzeniu widać wyraźniej. Popatrz Pan, a ja głupi myślałem, że wszystko zależy od zawieszenia nie od silnika... 9 |
Data: Kwiecien 21 2011 14:27:34 | Temat: Re: Wszystkie auta jeżdżÄ
tak samo | Autor: news-gazeta | 100-120 km/h przestawiło mi tył o ładne pół metra, tak, że musiałem lekko ZmyĹlasz albo nie znasz sie. Na pewno Ci nic nie przestawilo. Pozdrawiam - Darek. 10 |
Data: Kwiecien 21 2011 14:41:00 | Temat: Re: Wszystkie auta jeżdżÄ
tak samo | Autor: Robert_J | ...przy I to jest właĹnie "subiektywne" ;-). Gdyby Ci przestawiło o pół metra w takich warunkach o jakich piszesz to raczej byĹ już tu nie pisał ;-) 11 |
Data: Kwiecien 21 2011 13:44:25 | Temat: Re: Wszystkie auta jeżdżą tak samo | Autor: to | begin Robert_J I to jest właĹnie "subiektywne" ;-). Gdyby Ci przestawiło o pół metra w Niby dlaczego? ;) -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway 12 |
Data: Kwiecien 21 2011 17:47:12 | Temat: Re: Wszystkie auta jeżdżÄ
tak samo | Autor: Lethal | I to jest właĹnie "subiektywne" ;-). Gdyby Ci przestawiło o pół metra w bo kolega Robert_J w takiej sytuacji by nie opanował pojazdu, wiÄc myĹli ze nikt nie porafi :) proste :) 13 |
Data: Kwiecien 21 2011 15:07:37 | Temat: Re: Wszystkie auta jeżdżÄ
tak samo | Autor: Marek Dyjor | to wrote: Z tej grupy można dowiedzieÄ siÄ wielu ciekawych rzeczy. KiedyĹ NIC. 14 |
Data: Kwiecien 21 2011 15:28:33 | Temat: Re: Wszystkie auta jeżdżÄ
tak samo | Autor: pwz | W dniu 2011-04-21 12:52, to pisze: I co Wy na to? ;) A widziałeĹ palenie gumy w beemce? pwz 15 |
Data: Kwiecien 22 2011 21:51:52 | Temat: Re: Wszystkie auta jeżdżą tak samo | Autor: Mario | W dniu 2011-04-21 15:28, pwz pisze: W dniu 2011-04-21 12:52, to pisze: Ja widziałem. Wszyscy mieli ubaw jak ten niemiecki śmietnik się zapalił bo nie mógł dotrzymać kroku 30letniemu Transamowi. :-) pozdrawiam mario 16 |
Data: Kwiecien 21 2011 20:37:36 | Temat: Re: Wszystkie auta jeżdżÄ
tak samo | Autor: Tomasz Pyra | W dniu 2011-04-21 12:52, to pisze: Z tej grupy można dowiedzieÄ siÄ wielu ciekawych rzeczy. KiedyĹ Tylko to sÄ właĹnie te subiektywne odczucia kierowcy. Oparte o komfort brania zakrÄtu, a nie faktyczne możliwoĹci samochodów. W praktyce różnice w prÄdkoĹci pokonywania łuku na asfalcie, miÄdzy szybkimi sportowymi modelami, a autami klasy Tico czy inny Polonez sÄ rzÄdu 10% jeżeli kierowca wykorzysta ich możliwoĹci. Bo to właĹnie taka pułapka w tych lepszych samochodach - dużo bardziej "komfortowo" dajÄ siÄ podprowadziÄ pod prÄdkoĹci przy których bÄdÄ już zupełnie nie do opanowania, podczas gdy jakieĹ bujajÄ co-skaczÄ ce zawieszenie daje sygnały ostrzegawcze dużo wczeĹniej. A różnice o których piszesz (100 vs 150km/h) na tym samym łuku oznaczałyby różnicÄ przyczepnoĹci rzÄdu 225% - nierealne jeżeli chodzi o normalne samochody. 17 |
Data: Kwiecien 21 2011 22:08:37 | Temat: Re: Wszystkie auta jeżdżš tak samo | Autor: J.F. | On Thu, 21 Apr 2011 20:37:36 +0200, Tomasz Pyra wrote: Tylko to są właśnie te subiektywne odczucia kierowcy. Mowisz ze wystarczylo 10% wolniej http://www.youtube.com/watch?v=qd7h5vVQZPs :-) A różnice o których piszesz (100 vs 150km/h) na tym samym łuku Mnie sie tam nie chce wierzyc zeby na niemieckiej autostradzie przestawialo auto przy 120. Owszem, nie wykluczam - ale ograniczenie wtedy do 80. Czyli albo kolega zmysla, albo to jakis zlom bez amorow. A tak nawiasem mowiac, to dawno dawno temu, w ubieglym wieku i za dwiemia powodziami, byla we wroclawiu ulica legnicka z ciekawie wyprofilowanym zakretem. Nie zeby jakos bardzo zle, setka dawalo sie przejechac, ale juz trzeba sie bylo skupic. No i tysiace kierowcow dziennie przejezdzalo, az przyszedl jakis rajdowiec, wypadl na wewnetrzna, zniszczyl wiate na przystanku, zniszczyl plot przy torowisku .. J. 18 |
Data: Kwiecien 21 2011 22:46:17 | Temat: Re: Wszystkie auta jeżdżš tak samo | Autor: Tomasz Pyra | W dniu 2011-04-21 22:08, J.F. pisze: On Thu, 21 Apr 2011 20:37:36 +0200, Tomasz Pyra wrote: Tu to kierowca nawywijał - zabrał się za wyprzedzanie, spanikował i zaczął hamować. A jak samochód wpada do wewnątrz zakrętu, to znaczy że przyczepności miał aż za dużo :) A różnice o których piszesz (100 vs 150km/h) na tym samym łuku Niekoniecznie. Myślę że jak faktycznie zawias mocno niesportowy, nierówności, prędkość w końcu niemała, to samochodem może jakoś tam bujnąć nieprzyjemnie i kierowca uzna że szybciej to już lepiej nie jechać. A sportowe zawieszenie przy takiej prędkości może jeszcze nie dawać żadnych sygnałów ostrzegawczych. Co prawda różnica prędkości i tak bardzo duża, ale jeżeli wziąć pod uwagę bardzo niedokładnie podane prędkości, do tego pewnie dodatkowo obciążone subiektywnym odbiorem, to się nawet możne zgadzać. Tyle że to są właśnie takie opowieści jak to który samochód lepiej jeździ - odczucia kierowcy w sytuacji zapewne bardzo dalekiej od prędkości granicznych. Bo jak jakiś zakręt faktycznie pokonuje się bez problemu z prędkościami dochodzącymi do 180km/h, to z prędkością 100km/h można go przejechać choćby taczką. 19 |
Data: Kwiecien 21 2011 23:03:09 | Temat: Re: Wszystkie auta jeżdż tak samo | Autor: J.F. | On Thu, 21 Apr 2011 22:46:17 +0200, Tomasz Pyra wrote: W dniu 2011-04-21 22:08, J.F. pisze: Ale tylko na przednich kolach :-) Mnie sie tam nie chce wierzyc zeby na niemieckiej autostradzie No ale co - po Niemczech same sportowe zawieszenia jezdza, czy Niemcy tacy glupi ze nie czuja jak im auto przestawia ? Owszem - sytucji nie wykluczam, ale jak pisze - albo to bardzo zle auto bylo, albo ograniczenie to postawili adekwatne do sytuacji gdy przecietne auto zle jedzie. J. 20 |
Data: Kwiecien 22 2011 08:37:51 | Temat: Re: Wszystkie auta jeżdż? tak samo | Autor: Maciej Ciesielski | Użytkownik "J.F." napisał w wiadomości Mam porównanie ostatnio dwóch aut: jednego z wahaczami z tyłu i drugiego ze zwykłą belką z tyłu. I auto z wahaczami na poprzecznych uskokach jechało z grubsza po swoim torze, a auto z belką podskakuje i znajduje swój tor ładnych parę centymetrów obok. Mówimy oczywiście o uskoku poprzecznym, który się zdarzył na zakręcie (lub łuku drogi - w przypadku większych prędkości). Być może jest to tylko moje subiektywne odczucie :). pozdrawiam maciejc 21 |
Data: Kwiecien 22 2011 10:08:32 | Temat: Re: Wszystkie auta jeżdż? tak samo | Autor: J.F. | Użytkownik "Maciej Ciesielski" napisał Mam porównanie ostatnio dwóch aut: jednego z wahaczami z tyłu i drugiego ze zwykłą belką z tyłu. I auto z wahaczami na poprzecznych uskokach jechało z grubsza po swoim torze, a auto z belką podskakuje i znajduje swój tor ładnych parę centymetrów obok. Mówimy oczywiście o uskoku poprzecznym, który się zdarzył na zakręcie (lub łuku drogi - w przypadku większych prędkości). Obiektywne uczucie jest natomiast takie, iz powszechnie wiadomo ze jesli kola straca kontakt z podlozem, to kontynuuja dotychczasowy ruch po prostej, a nie skreceja jak droga prowadzi. I nie zalezy to od belki czy wahaczy, tylko od doboru parametrow zawieszenia - mas, sprezyn, tlumienia amorow i ewentualnie innych urzadzen. Idealnie sie tego zrobic nie da - zawsze beda jakies kompromisy. J. 22 |
Data: Kwiecien 23 2011 23:55:00 | Temat: Re: Wszystkie auta jeżdż? tak samo | Autor: to | begin Maciej Ciesielski Mam porównanie ostatnio dwóch aut: jednego z wahaczami z tyłu i drugiego No właĹnie tutaj to gorsze auto miało belkÄ. ;) -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway 23 |
Data: Kwiecien 22 2011 17:16:40 | Temat: Re: Wszystkie auta jeżdż tak samo | Autor: Adam Płaszczyca | Dnia Thu, 21 Apr 2011 23:03:09 +0200, J.F. napisał(a):
Spóźnił kontrę... -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 24 |
Data: Kwiecien 22 2011 19:10:54 | Temat: Re: Wszystkie auta jeżdż? tak samo | Autor: J.F. | On Fri, 22 Apr 2011 17:16:40 +0200, Adam Płaszczyca wrote: Dnia Thu, 21 Apr 2011 23:03:09 +0200, J.F. napisał(a): Pewnia mial przyzwyczajenia z FWD a tu trzeba odwrotnie :-) Za to ten zdazyl na czas: http://www.youtube.com/watch?v=8mzt83ZRkmk J. 25 |
Data: Kwiecien 22 2011 21:48:03 | Temat: Re: Wszystkie auta jeÂżdÂż? tak samo | Autor: Krzysiek Kielczewski | On 2011-04-22, J.F wrote: Ale tylko na przednich kolach :-) To ja się tak tendencyjnie zapytam: a któryś z Was rozmawiał z kierowcą tego poloneza? -- Pozdrawiam, Krzysiek Kiełczewski http://maverick.jogger.pl/2011/04/12/obsluga-klienta-by-era-czesc3/ 26 |
Data: Kwiecien 22 2011 21:51:54 | Temat: Re: Wszystkie auta jeÂżdÂż? tak samo | Autor: Artur MaĹlÄ
g | W dniu 2011-04-22 21:48, Krzysiek Kielczewski pisze: On 2011-04-22, wrote: Tak. 27 |
Data: Kwiecien 24 2011 22:50:49 | Temat: Re: Wszystkie auta jeÂżdÂż? tak samo | Autor: Krzysiek Kielczewski | On 2011-04-22, Artur Maśląg wrote:
Ale to nie Ty pisałeś o przyzwyczajeniach z FWD, panikowaniu i opóźnianiu kontry ;-) -- Pozdrawiam, Krzysiek Kiełczewski http://maverick.jogger.pl/2011/04/12/obsluga-klienta-by-era-czesc3/ 28 |
Data: Kwiecien 21 2011 23:14:56 | Temat: Re: Wszystkie auta jeżdżą tak samo | Autor: to | begin Tomasz Pyra Tylko to sÄ właĹnie te subiektywne odczucia kierowcy. Oparte o komfort Co jest subiektywnego w tym, że tył auta jedzie w swojÄ stronÄ, a nie tam, gdzie trzeba? ;) W praktyce różnice w prÄdkoĹci pokonywania łuku na asfalcie, miÄdzy A jakieĹ źródło tych danych? 10% to zrobiÄ raczej same opony... Bo to właĹnie taka pułapka w tych lepszych samochodach - dużo bardziej Bo ja wiem? To lepsze auto po przekroczeniu granicy uĹlizguje siÄ lekko czterema kołami, co łatwo kontrolowaÄ. To gorsze robi najróżniejsze rzeczy, najczÄĹciej wyjeżdża przodem, ale czasem zarzuca tyłem, a przy kontrze tak Ĺmiesznie buja siÄ na boki. ;) A różnice o których piszesz (100 vs 150km/h) na tym samym łuku Trudno powiedzieÄ ile to było dokładnie, bo w grÄ mogły wchodziÄ różne inne czynniki, ale nawet jeĹli, to różnica i tak była bardzo duża. A to gorsze auto to kompakt o przebiegu 100 tys. km, nie żadne Tico. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway 29 |
Data: Kwiecien 22 2011 08:40:34 | Temat: Re: Wszystkie auta jeżdżÄ
tak samo | Autor: Tomasz Pyra | W dniu 2011-04-22 01:14, to pisze: W praktyce różnice w prÄdkoĹci pokonywania łuku na asfalcie, miÄdzy Różnica 10% to już bardzo dużo. To jest różnica dokładnie taka jak miÄdzy samochodem który ze 100km/h zatrzymuje siÄ na 36m, a takim który ze 100km/h hamuje na 44m. Wtedy oba zatrzymajÄ siÄ na tej samej drodze przy 10% różnicy prÄdkoĹci. WiÄc takie 10% to już jest w okolicach różnicy miÄdzy najlepszymi, a najgorszymi samochodami na rynku. Dla różnicy prÄdkoĹci którÄ podałeĹ (50%), różnica w drogach hamowania byłaby taka, że gdyby ten gorszy miał hamowaÄ na 50m, to lepszy z tej samej prÄdkoĹci powinien siÄ zatrzymaÄ na 22m. Dane nierealne, chyba że porównujesz 126p z bolidem F1. PomijajÄ c że piszesz że lepszy jeszcze miał zapas. Po prostu siły w samochodzie rosnÄ z kwadratem prÄdkoĹci, i dlatego nawet znacznie lepsze parametry samochodu, przenoszÄ siÄ na wzrost tych prÄdkoĹci stosunkowo niewiele. 30 |
Data: Kwiecien 22 2011 22:46:17 | Temat: Re: Wszystkie auta jeżdżą tak samo | Autor: to | begin Tomasz Pyra Różnica 10% to już bardzo dużo. A co ma przyczepnoć przy hamowaniu na dobrej nawierzchni, do przyczepnoĹci podczas jazdy po dziurawym łuku? -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway 31 |
Data: Kwiecien 23 2011 00:49:56 | Temat: Re: Wszystkie auta jeżdżÄ
tak samo | Autor: Tomasz Pyra | W dniu 2011-04-23 00:46, to pisze: begin Tomasz Pyra Po pierwsze ma bardzo dużo, po drugie nie wiem dlaczego zakładasz że różnice bÄdÄ tylko na równej nawierzchni, a po trzecie co to za autostrada z dziurawymi łukami? 32 |
Data: Kwiecien 23 2011 00:36:14 | Temat: Re: Wszystkie auta jeżdżą tak samo | Autor: to | begin Tomasz Pyra Po pierwsze ma bardzo dużo Ma stosunkowo niewiele, bo zawieszenie ma doć mały wpływ na hamowanie na wprost na idealnym asfalcie, liczÄ siÄ głównie opony. po drugie nie wiem dlaczego zakładasz że WrÄcz przeciwnie, uważam, że różnice pomiÄdzy zawieszeniami bÄdzie dużo bardziej widaÄ na gorszej nawierzchni. a po trzecie co to za A taka jakaĹ dziurawa. ;) -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway 33 |
Data: Kwiecien 23 2011 12:06:57 | Temat: Re: Wszystkie auta jeżdżÄ
tak samo | Autor: Tomasz Pyra | W dniu 2011-04-23 02:36, to pisze: begin Tomasz Pyra Przykro mi, ale jest dokładnie odwrotnie. Cinquecento na seryjnych badziewiackich hamulcach, zwykłych cywilnych oponach i ze sportowym zawieszeniem hamuje 100->0 na 36-37m. po drugie nie wiem dlaczego zakładasz że Praktyka pokazuje, że nie ma to znaczenia dopóki nierównoĹci nie sÄ takie że samochód z seryjnym zawieszeniem zaczyna waliÄ podwoziem o ziemie. 34 |
Data: Kwiecien 24 2011 01:57:27 | Temat: Re: Wszystkie auta jeżdżą tak samo | Autor: to | begin Tomasz Pyra Przykro mi, ale jest dokładnie odwrotnie. Cinquecento na seryjnych Cienki to nie jest żaden wyznacznik, bo to miejska popierdułka z gównianym zawieszeniem w serii, wiÄc nic dziwnego, że da siÄ tutaj sporo poprawiÄ. Po za tym taki wynik jak na tak lekkie auto nie jest wcale jakiĹ rewelacyjny. W rzeczywistoĹci droga hamowania na suchym nowych opon w tym samym rozmiarze potrafi różniÄ siÄ o jakieĹ 10%. JeĹli porównamy opony w różnych rozmiarach i w różnym stanie to ta różnica bÄdzie jeszcze dużo wiÄksza. A ile daje zawieszenie, przy założeniu, że w serii było w miarÄ dobre, to możesz sobie przeczytaÄ w prospektach producentów zawieszeĹ. JeĹli chodzi o skrócenie drogi hamowania to nie obiecujÄ zbyt wiele i majÄ racjÄ. OczywiĹcie sytuacja dramatycznie zmienia siÄ gdy hamujemy na słabej nawierzchni, wtedy jakoć szczególnie amortyzatorów zaczyna mieÄ bardzo duże znaczenie. po drugie nie wiem dlaczego zakładasz że różnice bÄdÄ tylko na równej Moja praktyka pokazuje co innego. Ty pewnie znowu odnosisz siÄ do cienkiego i KJS-ów, tymczasem ja pisze o jeździe po drogach publicznych normalnymi samochodami. A tutaj trzeba siÄ zmieĹciÄ w pasie ruchu z jakimĹ marginesem bezpieczeĹstwa, wiÄc moment w którym tył staje siÄ niestabilny to raczej ostateczne granica. A różnica prÄdkoĹci kiedy to siÄ stanie, pomiÄdzy różnymi autami, bÄdzie dużo wiÄksza na kiepskiej nawierzchni, bo wtedy dużÄ rolÄ odgrywajÄ amortyzatory. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway 35 |
Data: Kwiecien 24 2011 21:46:17 | Temat: Re: Wszystkie auta jeżdżÄ
tak samo | Autor: Tomasz Pyra | W dniu 2011-04-24 03:57, to pisze: W rzeczywistoĹci droga hamowania na suchym nowych opon w tym samym O to to... Jak sam widzisz różnica przyczepnoĹci rzÄdu 10%, to różnica miÄdzy oponami topowymi, a jakimĹ badziewiem. 10% przyczepnoĹci to bardzo dużo, a oznacza to że samochód na tych lepszych oponach może pojechaÄ 104.8km/h tam gdzie samochód na gorszych pojedzie tylko 100km/h. I dlatego można siÄ zgodziÄ jeżeli powiesz że jakimĹ tam fajnym samochodem pojechałeĹ w łuku 110km/h, tam gdzie czymĹ gorszym ciÄżko siÄ było utrzymaÄ przy 100km/h. No bo wybacz - dane które podajesz, sÄ po prostu absurdalne. 36 |
Data: Kwiecien 22 2011 12:10:27 | Temat: Re: Wszystkie auta jeżdżÄ
tak samo | Autor: Maciek | W praktyce różnice w prÄdkoĹci pokonywania łuku na asfalcie, miÄdzy szybkimi sportowymi modelami, a autami klasy Tico czy inny Polonez sÄ rzÄdu 10% jeżeli kierowca wykorzysta ich możliwoĹci. ....w zasadzie można sobie zobaczyÄ porównanie z Top Geara zażynanej Liany do reszty. CiÄżko Ci nie przyznaÄ racji. MiÄdzy bardzo przeciÄtnym samochodem jakim jest to Suzuki a usportowionymi(sportowymi) sÄ właĹnie takie różnice jak piszesz. http://www.tinyurl.pl?o3QwxHOl 37 |
Data: Kwiecien 22 2011 17:19:07 | Temat: Re: Wszystkie auta jeżdżÄ
tak samo | Autor: Tomasz Pyra | W dniu 2011-04-22 12:10, Maciek pisze: W praktyce różnice w prÄdkoĹci pokonywania łuku na asfalcie, miÄdzy Dodatkowo te usportowione samochody zazwyczaj majÄ dużo lepszy stosunek mocy do masy i duża czÄć tych różnic w czasie bierze siÄ z odejĹcia na prostej. A różnica prÄdkoĹci na łukach jest jeszcze mniejsza niż różnica czasów na okrÄ żeniu. 38 |
Data: Kwiecien 22 2011 20:37:50 | Temat: Re: Wszystkie auta jeżdżą tak samo | Autor: to | begin Tomasz Pyra Dodatkowo te usportowione samochody zazwyczaj majÄ dużo lepszy stosunek Obaj nie czytacie uważnie. Po pierwsze nie piszÄ o torze z idealnÄ nawierzchniÄ , tylko o krzywej drodze, a po drugie to gorsze auto nie jest nowe, tylko ma 100 tys. km. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway 39 |
Data: Kwiecien 22 2011 22:52:50 | Temat: Re: Wszystkie auta jeżdżÄ
tak samo | Autor: Tomasz Pyra | W dniu 2011-04-22 22:37, to pisze: begin Tomasz Pyra No i co w zwiÄ zku z tym? > , a po drugie to gorsze auto nie jest nowe, tylko ma 100 tys. km. A to samochody po 100 tys zaczynajÄ mieÄ 2x gorszÄ przyczepnoć? 40 |
Data: Kwiecien 22 2011 22:44:22 | Temat: Re: Wszystkie auta jeżdżą tak samo | Autor: to | begin Tomasz Pyra Obaj nie czytacie uważnie. Po pierwsze nie piszÄ o torze z idealnÄ Zgadnij? > , a po drugie to gorsze auto nie jest Nie 2x, ale zdecydowanie gorszÄ . -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway 41 |
Data: Kwiecien 23 2011 00:47:30 | Temat: Re: Wszystkie auta jeżdżÄ
tak samo | Autor: Tomasz Pyra | W dniu 2011-04-23 00:44, to pisze: begin Tomasz Pyra Po różnych nawierzchniach już jeździłem i jakoĹ zgadnÄ Ä nie mogÄ. > , a po drugie to gorsze auto nie jest WczeĹniej twierdziłeĹ że ponad 2x gorszÄ . I z czego niby ta gorsza przyczepnoć miała by wynikaÄ? No chyba że te 100kkm to na jednych i tych samych oponach. 42 |
Data: Kwiecien 23 2011 16:28:33 | Temat: Re: Wszystkie auta jeżdżą tak samo | Autor: to | begin Tomasz Pyra Obaj nie czytacie uważnie. Po pierwsze nie piszÄ o torze z idealnÄ To już Twój problem jeĹli nie rozumiesz różnicy jakÄ zawieszeniu robi dobra i zła nawierzchnia. > , a po drugie to gorsze auto nie jest Nigdzie nie twierdziłem, że samochód po 100 tys. ma 2x gorsza przyczepnoć. Wskaż w którym miejscu tak napisałem. I z czego niby ta gorsza przyczepnoć miała by wynikaÄ? No chyba że te Na dwóch kompletach, czyli majÄ ok. 50 tys. Po za tym z zużycia amortyzatorów, gum w zawieszeniu. No i to gorsze auto już na starcie miało dużo słabsze zawieszenie niż to lepsze. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway 43 |
Data: Kwiecien 23 2011 20:07:58 | Temat: Re: Wszystkie auta jeżdżÄ
tak samo | Autor: Tomasz Pyra | W dniu 2011-04-23 18:28, to pisze: Po różnych nawierzchniach już jeździłem i jakoĹ zgadnÄ Ä nie mogÄ. Ja to akurat rozumiem, kilka różnych zestawów zawieszenia już wypróbowałem i doć dobrze wiem jak te różnice przekładajÄ siÄ na osiÄ gane prÄdkoĹci na łukach. Dlatego też wiem że to co piszesz nie ma sensu. A to samochody po 100 tys zaczynajÄ mieÄ 2x gorszÄ przyczepnoć? W pierwszym poĹcie - napisałeĹ tam że ten "gorszy" miał przyczepnoć ponad 225% procent gorszÄ , co wynika wprost z różnicy prÄdkoĹci które podałeĹ (100 vs 150). MiłoĹciwie nie policzyłem po skrajnych wartoĹciach które podałeĹ, bo wtedy różnica wyniosłaby 324% (100 vs 180) Przyjmij po prostu do wiadomoĹci, że to co napisałeĹ obarczone jest albo grubym błÄdem, albo jest wynikiem po prostu subiektywnych odczuÄ, bo brniesz w swoje podczas gdy siÄ to ewidentnie nie trzyma kupy. 44 |
Data: Kwiecien 24 2011 02:11:41 | Temat: Re: Wszystkie auta jeżdżą tak samo | Autor: to | begin Tomasz Pyra To już Twój problem jeĹli nie rozumiesz różnicy jakÄ zawieszeniu robi Może w cienkim. Po za tym zaznaczam raz jeszcze, że to sÄ różne auta o różnej konstrukcji zawieszeĹ i na bardzo różnych oponach. Konkretniej: belka vs. wielowahacz seryjne sprÄżyny i amortyzatory po 100 tys. vs. nowe sportowe kilkuletnie przeciÄtne zimówki 195/50/R15 vs. bdb letnie 225/40/R18 itp. itd. A to samochody po 100 tys zaczynajÄ mieÄ 2x gorszÄ przyczepnoć? Nigdzie nie napisałem, że ta różnica wynikała tylko z przebiegu. Wynikała z bardzo wielu czynników. A prÄdkoĹci sÄ szacunkowe, jest oczywiĹcie możliwoć, że gdyby zmierzyÄ to dokładnie to by nie wyszło 50 tylko np. 30, ale to i tak bardzo dużo. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway 45 |
Data: Kwiecien 24 2011 22:03:04 | Temat: Re: Wszystkie auta jeżdżÄ
tak samo | Autor: Tomasz Pyra | W dniu 2011-04-24 04:11, to pisze: Nigdzie nie napisałem, że ta różnica wynikała tylko z przebiegu. Wynikała Chcesz dyskutowaÄ o osiÄ gach pojazdów - czyli o zagadnieniu gdzie 5% to dużo, a 10% to ogromna różnica. A tymczasem masz jednorazowy pomiar, w którym rozrzut szacunków masz taki że sam nie wiesz czy to było 30, 50 czy 80km/h różnicy. Przyznasz że niepewnoć w zakresie 30-80km/h jeżeli chodzi o prÄdkoć samochodu, to wartoĹci tak wielkie, że spokojnie można uznaÄ je za niewiarygodne. Przedział niepewnoĹci pomiarów które podajesz jest tak ogromny, że równie precyzyjne byłoby pisanie że raz samochód robił "brum brum brum", a za drugim razem "bziummmm". 46 |
Data: Kwiecien 26 2011 15:55:43 | Temat: Re: Wszystkie auta jeżdżą tak samo | Autor: to | begin Tomasz Pyra A tymczasem masz jednorazowy pomiar, w którym rozrzut szacunków masz Bo to nie ma znaczenia, ważne, że było to dużo i dużo wiÄcej niż siÄ spodziewałem. Nie mam możliwoĹci zrobienia precyzyjnych pomiarów, gdybyĹ miał jakiĹ pomysł jak to wykonaÄ (i przede wszystkim gdzie) to chÄtnie użyczÄ auto z kierowcÄ . ;-) Przyznasz że niepewnoć w zakresie 30-80km/h jeżeli chodzi o prÄdkoć Tak, ale w kontekĹcie stwierdzenia "różnica jest bardzo duża" nie ma to wielkiego znaczenia. 30 km/h to też bardzo dużo. Bo to były dwa dupowozy, nie porównywałem Tico z Ferrari. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway 47 |
Data: Kwiecien 27 2011 00:19:41 | Temat: Re: Wszystkie auta jeżdżÄ
tak samo | Autor: Tomasz Pyra | W dniu 2011-04-26 17:55, to pisze: begin Tomasz Pyra No tak, tylko jeżeli nie jesteĹ pewien czy to było 80km/h czy 30km/h, to można wÄ tpiÄ czy w ogóle było szybciej. Tyle że ja nie negujÄ że faktycznie było szybciej. Ja tylko zwracam uwagÄ że nastÄ piło pewnie jakieĹ zjawisko, które odczytałeĹ tak jak odczytałeĹ, natomiast z całÄ pewnoĹciÄ wyciÄ gnÄ łeĹ z niego złe wnioski. Bo pomijajÄ c pewne warunki brzegowe, nie ma samochodów gdzie na łuku na autostradzie w podanych przez Ciebie, jednym "da siÄ go przejechaÄ bez problemu z prÄdkoĹciÄ 150-180 km/h", a dla drugiego prÄdkoĹciÄ granicznÄ to 100-120 km/h. RozwiÄ zania sÄ dwa - albo znacznie niedoceniasz tego wolniejszego, którym pomimo tego co CiÄ spotkało dało siÄ ten łuk przejechaÄ dużo szybciej, albo przeceniasz ten szybszy i próba przejechania tego zakrÄtu tak jak piszesz w granicach 180km/h skoĹczy siÄ dzwonem. > Nie mam możliwoĹci zrobienia precyzyjnych pomiarów, gdybyĹ miał jakiĹ pomysł jak to wykonaÄ (i przede wszystkim gdzie) to chÄtnie Ja sobie jeżdżÄ w Rallylandzie. Jeździ tu wszystko w najrozmaitszym stanie - od 126p, przez Tico, po rozmaite Lancery czy inne 911. SÄ i dziury i niedziury, różne nawierzchnie, różne prÄdkoĹci, ale takich różnic o jakich piszesz to naprawdÄ nie ma nigdzie. 48 |
Data: Kwiecien 28 2011 21:40:50 | Temat: Re: Wszystkie auta jeżdżą tak samo | Autor: to | begin Tomasz Pyra No tak, tylko jeżeli nie jesteĹ pewien czy to było 80km/h czy 30km/h, to To było ok. 50, ale biorÄ c pod uwagÄ możliwe wystÄ pienie innych czynników mogło to byÄ tez np. 30. To mało ważne, bo to i tak dużo. Bo pomijajÄ c pewne warunki brzegowe, nie ma samochodów gdzie na łuku na Nie jest pewnie granicznÄ w tym sensie, że 1 km/h auto wypadłoby z zakrÄtu, ale jest granicznÄ w tym sensie, że przestaje zachowywaÄ zadany tor jazdy, a po drogach publicznych nie jeździ siÄ raczej kontrolowanymi poĹlizgami. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway 49 |
Data: Kwiecien 22 2011 22:56:58 | Temat: Re: Wszystkie auta jeżdżą tak samo | Autor: masti | Dnia piÄknego Fri, 22 Apr 2011 22:44:22 +0000 osobnik zwany to wystukał: A to samochody po 100 tys zaczynajÄ mieÄ 2x gorszÄ przyczepnoć? a co im siÄ dzieje po 100.000? naraz siÄ psujÄ ? -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mówiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett 50 |
Data: Kwiecien 23 2011 16:25:31 | Temat: Re: Wszystkie auta jeżdżą tak samo | Autor: to | begin masti A to samochody po 100 tys zaczynajÄ mieÄ 2x gorszÄ przyczepnoć? Nie wiesz co siÄ dzieje z elementami zawieszenia czy oponami po takim przebiegu? -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway 51 |
Data: Kwiecien 24 2011 10:50:11 | Temat: Re: Wszystkie auta jeżdżą tak samo | Autor: masti | Dnia piÄknego Sat, 23 Apr 2011 16:25:31 +0000 osobnik zwany to wystukał: begin masti nie wiem. jakoĹ u mnie nic siÄ dzieje. I dlaczego akurat po 100k? a nie 99 albo 101? -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mówiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett 52 |
Data: Kwiecien 24 2011 15:56:33 | Temat: Re: Wszystkie auta jeżdżą tak samo | Autor: to | begin masti nie wiem. jakoĹ u mnie nic siÄ dzieje. WiÄkszoć elementów zawieszenia, a w szczególnoĹci amortyzatory i elementy gumowe traci swoja właĹciwoĹci stopniowo. I dlaczego akurat po 100k? a nie PiłeĹ? -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway 53 |
Data: Kwiecien 23 2011 18:10:48 | Temat: Re: Wszystkie auta jeżdżÄ
tak samo | Autor: PrzemysĹaw Czaja |
A to samochody po 100 tys zaczynajÄ mieÄ 2x gorszÄ przyczepnoć? Wycofaj siÄ Wać wstydu sobie oszczÄdź :) 54 |
Data: Kwiecien 23 2011 16:25:45 | Temat: Re: Wszystkie auta jeżdżą tak samo | Autor: to | begin Przemysław Czaja A to samochody po 100 tys zaczynajÄ mieÄ 2x gorszÄ przyczepnoć? Nie masz nic do dodania na temat, to siÄ nie odzywaj. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway 55 |
Data: Kwiecien 26 2011 16:03:45 | Temat: Re: Wszystkie auta jeżdżÄ
tak samo | Autor: PrzemysĹaw Czaja |
WłaĹciwie wszystko co chciałem, już napisałem.Cóż wiÄcej można powiedzieÄ o facecie, który wypisuje bzdety o niemieckiej autostradzie na której przy prÄdkoĹci 100-120km/h wyrzuca tył auta o 0,5 metra? Napisz dokładnie gdzie znajduje siÄ ten łuk, czÄsto gÄsto bywam w Niemczech, chÄtnie sprawdzÄ... 56 |
Data: Kwiecien 21 2011 14:39:51 | Temat: Re: Wszystkie auta jeżdżÄ
tak samo | Autor: Pete | On 4/21/2011 5:52 AM, to wrote: I co Wy na to? ;) Za szybko jezdzisz. :) Pozdr. Pete 57 |
Data: Kwiecien 21 2011 22:58:50 | Temat: Re: Wszystkie auta jeżdżą tak samo | Autor: DJ | I co Wy na to? ;) Jezeli byly takie same warunki tj. cisnienie, wilgotnosc, temperatura powierza, temperatura asfaltu, naslonecznienie, wilgotnosc/suchosc, czystosc/brudnosc asfaltu, najechales na nierownosc w tym samym miejscu co do centymetra, oba samochody miala amortyzatory w takim samym stanie, takie same luzy w zawieszeniu, a do tego identyczne opony z takim samym cisnieniem i rozgrzane do tej samej temperatury to mozesz niesmialo przypuszczac, ze bylo to spowodowane roznica w samochodach. Jak jeszcze powtorzysz to kilka razy w identycznych warunkach to ewentualnie wtedy mozna bedzie probowac wyciagac jakies wnioski. Pozdrawiam DJ 58 |
Data: Kwiecien 21 2011 21:39:08 | Temat: Re: Wszystkie auta jeżdżą tak samo | Autor: to | begin DJ Jezeli byly takie same warunki tj. cisnienie, wilgotnosc, temperatura Dlaczego niby miałyby mieÄ takie same amortyzatory, opony, luzy itp.? Na tym właĹnie te różnice polegajÄ . A pozostałe warunki +/- takie same. OczywiĹcie ten "test" nie był eksperymentem naukowym, ale to chyba jest jasne od poczÄ tku... -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway 59 |
Data: Kwiecien 23 2011 00:51:17 | Temat: Re: Wszystkie auta jeÂżd¿¹ tak samo | Autor: JK | W dniu 2011-04-21 23:39, to pisze: begin DJ W zwiÄ zku z czym swoje "odkrycie" możesz o kant dupy roztłuc. -- Pozdrawiam JK 60 |
Data: Kwiecien 23 2011 08:03:26 | Temat: Re: Wszystkie auta jeżdżą tak samo | Autor: to | begin JK Dlaczego niby miałyby mieÄ takie same amortyzatory, opony, luzy itp.?W zwiÄ zku z czym swoje "odkrycie" możesz o kant dupy roztłuc. Bo? -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway 61 |
Data: Kwiecien 23 2011 13:38:47 | Temat: Re: Wszystkie auta jeÂżd¿¹ tak samo | Autor: JK | W dniu 2011-04-23 10:03, to pisze: begin JK Bo opisałeĹ swoje jednostkowe, subiektywne wrażenie. -- Pozdrawiam JK 62 |
Data: Kwiecien 24 2011 02:25:33 | Temat: Re: Wszystkie auta jeżdżą tak samo | Autor: to | begin JK Bo opisałeĹ swoje jednostkowe, subiektywne wrażenie. Nie takie jednostkowe. A to, że tył traci przyczepnoć jest faktem, a nie wrażeniem. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway 63 |
Data: Kwiecien 23 2011 00:56:43 | Temat: Re: Wszystkie auta jeżdżą tak samo | Autor: JK | W dniu 2011-04-21 12:52, to pisze:
Gdzie konkretnie jest ten łuk? Za górami, za lasami, za siedmioma morzami...? -- Pozdrawiam JK 64 |
Data: Kwiecien 26 2011 09:29:40 | Temat: Re: Wszystkie auta jeżdżą tak samo | Autor: | Witam serdecznie. Ktoś tu pisał także, że wszystkie auta jeżdżą tak samo,.... Pewnie niektórzy naprawdę tak myślą? Nie raz widziałem w lusterku jak ktoś przeciętnym autem próbując utrzymać się za mną w moim toczydełku na zakrętach, ryje nosem w rowie a w najlepszym przypadku na poboczu. Ile to jest procent różnicy to się nie pokuszę określić, bo służbowym X-Trail-em, daję radę na tych samych zakrętach wydaje się, że z tą sama prędkością. Różnica w przyczepności musi być minimalna. Poza tym w swojej służbowej CR-V, przez 315kkm. od nowości nie odczułem żadnego pogorszenia przyczepności. Te same zakręty mogłem pokonywać na granicy przyczepności z tymi samymi prędkościami. Argument o 100kkm wydaje się więc bezpodstawny. CR-V to dosyć przeciętny SUV. Pozdrawiam. Sebastian http://speedyelise.fora.pl -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 65 |
Data: Kwiecien 26 2011 09:29:40 | Temat: Re: Wszystkie auta jeżdżą tak samo | Autor: | Witam serdecznie. Ktoś tu pisał także, że wszystkie auta jeżdżą tak samo,.... Pewnie niektórzy naprawdę tak myślą? Nie raz widziałem w lusterku jak ktoś przeciętnym autem próbując utrzymać się za mną w moim toczydełku na zakrętach, ryje nosem w rowie a w najlepszym przypadku na poboczu. Ile to jest procent różnicy to się nie pokuszę określić, bo służbowym X-Trail-em, daję radę na tych samych zakrętach wydaje się, że z tą sama prędkością. Różnica w przyczepności musi być minimalna. Poza tym w swojej służbowej CR-V, przez 315kkm. od nowości nie odczułem żadnego pogorszenia przyczepności. Te same zakręty mogłem pokonywać na granicy przyczepności z tymi samymi prędkościami. Argument o 100kkm wydaje się więc bezpodstawny. CR-V to dosyć przeciętny SUV. Pozdrawiam. Sebastian http://speedyelise.fora.pl -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 66 |
Data: Kwiecien 26 2011 09:37:31 | Temat: Re: Wszystkie auta jeżdżą tak samo | Autor: Vlad The Ripper |
Z tej grupy można dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy. KiedyśMyślę, że w tym "gorszym" to chyba miałeś na tylnej osi jednak wąż ogrodowy zamiast opon. ;) |