Witam,
Stanąłem przed zakupem nowego statywu i mój wybór padł na Benro.
Waham się między modelami:
C-198M8 - 4 sekcje, wysokość bez kolumny 1290mm(1600 całkowita), po złożeniu 510mm, waga 1,42, nośność 8kg
C-298EX - 4 sekcje, wysokość bez kolumny 1360mm(1737 całkowita), po złożeniu 530mm, waga 1,68, nośność 12kg
C-298M8 - 4 sekcje, wysokość bez kolumny 1360mm(1737 całkowita), po złożeniu 545mm, waga 1,7, nośność 12kg
Głównie zależy mi aby po złożeniu był jak najmniejszy i w razie czego zmieścił się do bagażu podręcznego na lotnisku. Nie chcę też w góry nosić nie wiadomo jakich kilogramów. Wszystkie mają możliwość ustawienia kolumny w pozycji poziomej. Różnica między modelami M8 a EX to sposób rozkładania nóg. Zakręcane vs. zatrzaski motylkowe. Które się lepiej sprawdzają w praktyce ?
Nie wiem też czy nie będą za niskie jeśli mam ponad 180 cm wzrostu.
Poza tym czy 8kg wystarczy aby utrzymać 7D + ew. Tamron 17-50, Sigma 100-300 lub EX 580 ?
Głowica B-0 lub B-1.
Ktoś może posiada któryś z powyższych modeli i mógłby się wypowiedzieć jak sprawują się w praktyce lub jak powyższe różnice wpływają na praktyczne użytkowanie ?
Dodatkowo z tego co przeglądałem, to statywy Triopo (np.GX-1127 i inne) charakteryzują się mniejszą wagą, większą nośnością, mniejszym rozmiarem po rozłożeniu i są wyższe. Czy to jakaś bajka czy one faktycznie są takie wszechstronne ?
Z góry dzięki za rozwianie wątpliwości,
Pozdrawiam
2 |
Data: Kwiecien 20 2011 18:09:02 |
Temat: Re: Wybór statywu |
Autor: Paweł Pawłowicz |
W dniu 2011-04-20 15:31, pisze:
Dodatkowo z tego co przeglądałem, to statywy Triopo (np.GX-1127 i inne)
charakteryzują się mniejszą wagą, większą nośnością, mniejszym rozmiarem
po rozłożeniu i są wyższe. Czy to jakaś bajka czy one faktycznie są
takie wszechstronne ?
Z góry dzięki za rozwianie wątpliwości,
Pozdrawiam
Mam Triopo 1027. Z głowicą kulową waży 1207g (zważyłem :-). Głowica KJ1, chyba druga od dołu cenowo (najtańsza nie miała płytki). Jedyną jego wadą jest kretyńska kolorowa nalepka z napisem PROFESSIONAL. Na szczęście daje się odlepić.
Nieco poważniej: bardzo dobry statyw (mam 183cm wzrostu). Za szokująco małe pieniądze.
Zatrzaski są wygodniejsze, ale w górach przy -20C potrafią się połamać (no dobrze, nie było to Manfrotto).
Pozdrawiam,
Paweł
3 |
Data: Kwiecien 21 2011 11:29:43 | Temat: Re: Wybór statywu | Autor: osiek |
pisze:
Głównie zależy mi aby po złożeniu był jak najmniejszy i w razie czego zmieścił się do bagażu podręcznego na lotnisku.
Uważaj, bo możesz się naciąć. Teoretycznie statyw można przewozić w podręcznym ale interpretacja jest różna. Mnie ze statywem SILKA nie chcieli przepuścić w Bergamo. Włoch twierdził że nie i nie bo : jest rozkładany i że jeśli to byłby mały nierozkładany to by mnie przepuścił. Wyjścia miałem dwa: wyrzucić albo nadać w rejestrowanym. Od tej pory nie latam ze statywem, choć widzę czasami na lotnisku kogoś z przytroczoną jakąś frotką czy innym trójnogiem.
| |