Grupy dyskusyjne   »   Wycena i sprzedaż auta.

Wycena i sprzedaż auta.



1 Data: Listopad 15 2011 19:00:04
Temat: Wycena i sprzedaż auta.
Autor: Blackchris 

Witam grupowiczów.
Mam następujący problem, chciałbym sprzedać samochód, nie będę tu podawał szczegółów auta żebyście mnie nie zlinczowali :) ale na wyraźną prośbę mogę podać. Chodzi mi o to że jest to auto 15-letnie i chciałbym je jakoś wiarygodnie wycenić i co najważniejsze skutecznie sprzedać. Przeglądałem oferty na allegro i innych serwisach, wystawiłem ogłoszenie ale nie było chętnych. Podejrzewam że może ludzi odstraszała właśnie cena. Auto nie jest może idealne ale oceniam je na stan dobry no i co najważniejsze jest sprawne. Możecie mi coś w tej kwestii doradzić?

Pozdrawiam
blackchris



2 Data: Listopad 15 2011 19:12:55
Temat: Re: Wycena i sprzedaż auta.
Autor: DJ 

Mam następujący problem, chciałbym sprzedać samochód, nie będę tu podawał
szczegółów auta żebyście mnie nie zlinczowali :) ale na wyraźną prośbę
mogę podać. Chodzi mi o to że jest to auto 15-letnie i chciałbym je jakoś
wiarygodnie wycenić i co najważniejsze skutecznie sprzedać. Przeglądałem
oferty na allegro i innych serwisach, wystawiłem ogłoszenie ale nie było
chętnych. Podejrzewam że może ludzi odstraszała właśnie cena.

Po czesci sam sobie odpowiedziales. Wez srednia cene z ogloszen i nie licz
na to, ze wezmiesz nie wiadomo ile, bo uwazasz, ze samochod jest w super
stanie itp.

Auto nie jest może idealne ale oceniam je na stan dobry no i co
najważniejsze jest sprawne. Możecie mi coś w tej kwestii doradzić?

Ustal normalna cene i daj ogloszenie w jakiejs popularnej w regionie gazecie
ogloszeniowej i/lub regionalnym portalu internetowym z ogloszeniami.

Pozdrwiam

Darek

3 Data: Listopad 15 2011 19:52:10
Temat: Re: Wycena i sprzedaż auta.
Autor: Blackchris 



Użytkownik "DJ"  napisał w wiadomości grup

Auto nie jest może idealne ale oceniam je na stan dobry no i co najważniejsze jest sprawne. Możecie mi coś w tej kwestii doradzić?

Ustal normalna cene i daj ogloszenie w jakiejs popularnej w regionie gazecie
ogloszeniowej i/lub regionalnym portalu internetowym z ogloszeniami.

Pozdrwiam

Darek


OK, to idąc dalej tym tropem to jakie serwisy internetowe uważacie za najskuteczniejsze przy sprzedaży auta?

4 Data: Listopad 15 2011 20:02:21
Temat: Re: Wycena i sprzedaż auta.
Autor: ToM 

ciach..



OK, to idąc dalej tym tropem to jakie serwisy internetowe uważacie za
najskuteczniejsze przy sprzedaży auta?

Z ogólnopolskich to pewnie otomoto.pl.
Ja polecam wystawić również ogłoszenia na lokalnych portalach. Często można w ten sposób szybciej upłynnić pojazd.

--
Citroen Berlingo 2.0 HDI RK329**

5 Data: Listopad 15 2011 21:57:58
Temat: Re: Wycena i sprzedaż auta.
Autor: jerzu 

On Tue, 15 Nov 2011 19:52:10 +0100, "Blackchris"
 wrote:

OK, to idąc dalej tym tropem to jakie serwisy internetowe uważacie za
najskuteczniejsze przy sprzedaży auta?

otomoto.pl z opcją allegro i tablica.pl


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

6 Data: Listopad 15 2011 19:13:44
Temat: Re: Wycena i sprzedaż auta.
Autor: Dysiek 

Chodzi mi o to że jest to auto 15-letnie i chciałbym je jakoś wiarygodnie
wycenić i co najważniejsze skutecznie sprzedać. Przeglądałem (...)Możecie
mi coś w tej kwestii doradzić?

Kilka raz:

1) Zejsc z ceny lub czeeeekac jezlei to popularne auto
2) Dokladnie opisac stan pojazdu i dac zdjecia detali
3) Skrecic licznik na 200.000 :D ;-)

Dysiek

7 Data: Listopad 15 2011 21:56:16
Temat: Re: Wycena i sprzedaż auta.
Autor: jerzu 

On Tue, 15 Nov 2011 19:13:44 +0100, "Dysiek"  wrote:

3) Skrecic licznik na 200.000 :D ;-)

170 tys.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

8 Data: Listopad 16 2011 07:42:35
Temat: Re: Wycena i sprzedaż auta.
Autor: Lukasz 

Użytkownik "jerzu"  napisał w wiadomości

On Tue, 15 Nov 2011 19:13:44 +0100, "Dysiek"  wrote:
3) Skrecic licznik na 200.000 :D ;-)
170 tys.

nie no, 15-letni musi mieć 208 lub ew. 198kkm, jak mniej to kręcony, jak więcej to trup ;P

--
Pozdrawiam
Łukasz

9 Data: Listopad 16 2011 17:41:47
Temat: Re: Wycena i sprzedaż auta.
Autor: J.F 

Użytkownik "Dysiek"  napisał w wiadomoœci grup

1) Zejsc z ceny lub czeeeekac jezlei to popularne auto
2) Dokladnie opisac stan pojazdu i dac zdjecia detali
3) Skrecic licznik na 200.000 :D ;-)

I wiek na 10 lat :-)

W tresci mozna wpisac dokladnie, ale wazne zeby wyszukiwarka znalazla nawet wtedy gdy ktos nie szuka starego rupiecia :-)

J.

10 Data: Listopad 15 2011 19:14:45
Temat: Re: Wycena i sprzedaż auta.
Autor: megrimsNOSPAM@interia.pl 

On 11/15/2011 07:00 PM, Blackchris wrote:

Witam grupowiczów.
Mam następujący problem, chciałbym sprzedać samochód, nie będę tu
podawał szczegółów auta żebyście mnie nie zlinczowali :) ale na wyraźną
prośbę mogę podać. Chodzi mi o to że jest to auto 15-letnie i chciałbym
je jakoś wiarygodnie wycenić i co najważniejsze skutecznie sprzedać.
Przeglądałem oferty na allegro i innych serwisach, wystawiłem ogłoszenie
ale nie było chętnych. Podejrzewam że może ludzi odstraszała właśnie
cena. Auto nie jest może idealne ale oceniam je na stan dobry no i co
najważniejsze jest sprawne. Możecie mi coś w tej kwestii doradzić?

Pozdrawiam
blackchris

IMO jeśli na serio chcesz sprzedać takie auto, to sprzedaj
pierwszemu klientowi, który powie, że kupuje. Bez względu
na cenę, którą poda. I będziesz miał z głowy.

11 Data: Listopad 15 2011 19:16:58
Temat: Re: Wycena i sprzedaż auta.
Autor: Marcin Jan 

W dniu 2011-11-15 19:00, Blackchris pisze:
Możecie mi coś w tej kwestii doradzić?


Pozdrawiam
blackchris

wystawić za niższą cenę?
czekać?

12 Data: Listopad 15 2011 19:32:32
Temat: Re: Wycena i sprzedaż auta.
Autor: s2k 

W dniu 2011-11-15 19:00, Blackchris pisze:

Witam grupowiczów.
Mam następujący problem, chciałbym sprzedać samochód, nie będę tu
podawał szczegółów auta żebyście mnie nie zlinczowali :) ale na wyraźną
prośbę mogę podać. Chodzi mi o to że jest to auto 15-letnie i chciałbym
je jakoś wiarygodnie wycenić i co najważniejsze skutecznie sprzedać.
Przeglądałem oferty na allegro i innych serwisach, wystawiłem ogłoszenie
ale nie było chętnych. Podejrzewam że może ludzi odstraszała właśnie
cena. Auto nie jest może idealne ale oceniam je na stan dobry no i co
najważniejsze jest sprawne. Możecie mi coś w tej kwestii doradzić?

Pozdrawiam
blackchris

Wystaw za trzecią część kwoty którą podałeś na początku.
15 letniego Escorta na chodzie sprzedałem ostatnio po godzinie od wystawienia za 350zł (w ogłoszeniu było 400zł). Realne myślenie.

13 Data: Listopad 15 2011 19:45:27
Temat: Re: Wycena i sprzedaż auta.
Autor: uciu 

15 letniego Escorta na chodzie sprzedałem ostatnio po godzinie od wystawienia za 350zł (w ogłoszeniu było 400zł). Realne myślenie.

ja 13letnią mikre za 6000 sprzedałem (w ogłoszeniu 6200) pierwszej osobie, która ją oglądała;-)
Nadrukowałem w pracy ogłoszeń i nawet nie zdążyłem ich rozwiesić:-)
Ale trzeba przyznać była warta tej kasy i jezdziła za 15zł/100km (lpg), tylko ta rdza....

uciu

14 Data: Listopad 15 2011 19:46:10
Temat: Re: Wycena i sprzedaż auta.
Autor: Blackchris 



Użytkownik "s2k"  napisał w wiadomości grup W dniu 2011-11-15 19:00, Blackchris pisze:

Witam grupowiczów.
Mam następujący problem, chciałbym sprzedać samochód, nie będę tu
podawał szczegółów auta żebyście mnie nie zlinczowali :) ale na wyraźną
prośbę mogę podać. Chodzi mi o to że jest to auto 15-letnie i chciałbym
je jakoś wiarygodnie wycenić i co najważniejsze skutecznie sprzedać.
Przeglądałem oferty na allegro i innych serwisach, wystawiłem ogłoszenie
ale nie było chętnych. Podejrzewam że może ludzi odstraszała właśnie
cena. Auto nie jest może idealne ale oceniam je na stan dobry no i co
najważniejsze jest sprawne. Możecie mi coś w tej kwestii doradzić?

Pozdrawiam
blackchris

Wystaw za trzecią część kwoty którą podałeś na początku.
15 letniego Escorta na chodzie sprzedałem ostatnio po godzinie od
wystawienia za 350zł (w ogłoszeniu było 400zł). Realne myślenie.

A nie szkoda Ci było oddać auta w cenie niższej niż wartość jego opon?
Ja w swoim aucie niedawno wymieniłem m.in. rozrząd i pompę wody za ok. 600 zł, więc sprzedać go np: za 1000 zł jest trochę nierozważne tym bardziej że jak już zauważyłem te auta są w cenie ok 3000 zł.

15 Data: Listopad 15 2011 20:01:03
Temat: Re: Wycena i sprzedaż auta.
Autor: Maciek 

Dnia Tue, 15 Nov 2011 19:46:10 +0100, Blackchris napisał(a):

A nie szkoda Ci było oddać auta w cenie niższej niż wartość jego opon?
Ja w swoim aucie niedawno wymieniłem m.in. rozrząd i pompę wody za ok. 600
zł, więc sprzedać go np: za 1000 zł jest trochę nierozważne tym bardziej że
jak już zauważyłem te auta są w cenie ok 3000 zł.

A co to za samochod (marka itp.)?

--
Maciek

Karkulowsiał zwartusiał
Ratuwsianku Maciuwsio

16 Data: Listopad 15 2011 20:10:50
Temat: Re: Wycena i sprzedaż auta.
Autor: Blackchris 



Użytkownik "Maciek"  napisał w wiadomości grup Dnia Tue, 15 Nov 2011 19:46:10 +0100, Blackchris napisał(a):

A nie szkoda Ci było oddać auta w cenie niższej niż wartość jego opon?
Ja w swoim aucie niedawno wymieniłem m.in. rozrząd i pompę wody za ok. 600
zł, więc sprzedać go np: za 1000 zł jest trochę nierozważne tym bardziej że
jak już zauważyłem te auta są w cenie ok 3000 zł.

A co to za samochod (marka itp.)?

Seat Ibiza 1996r.

17 Data: Listopad 15 2011 21:24:13
Temat: Re: Wycena i sprzedaż auta.
Autor: Maciek 

Dnia Tue, 15 Nov 2011 20:10:50 +0100, Blackchris napisał(a):

Seat Ibiza 1996r.

Za 2,5k PLN pojdzie, ale za wiecej nie. Moge sie zalozyc :)

Daj na Allegro, ladnie opisz, porob zdjecia czyms lepszym niz komorka i
cierpliwie czekaj.

--
Maciek

Karkulowsiał zwartusiał
Ratuwsianku Maciuwsio

18 Data: Listopad 16 2011 08:36:46
Temat: Re: Wycena i sprzedaż auta.
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2011-11-15, Maciek  wrote:

Dnia Tue, 15 Nov 2011 20:10:50 +0100, Blackchris napisał(a):

Seat Ibiza 1996r.

Za 2,5k PLN pojdzie, ale za wiecej nie. Moge sie zalozyc :)

Dałbyś 2,5 kafla za ibizę z 96 nie znając jej historii?

Krzysiek Kiełczewski

19 Data: Listopad 16 2011 09:45:34
Temat: Re: Wycena i sprzedaż auta.
Autor: Maciek 

Dnia Wed, 16 Nov 2011 08:36:46 +0100, Krzysiek Kielczewski napisał(a):

Dałbyś 2,5 kafla za ibizę z 96 nie znając jej historii?

Bez ogladania nie. Ale przeciez z ogledzin mozna wysnuc niejedna poszlake
na temat historii auta.

--
Maciek

Karkulowsiał zwartusiał
Ratuwsianku Maciuwsio

20 Data: Listopad 16 2011 11:05:42
Temat: Re: Wycena i sprzedaż auta.
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2011-11-16, Maciek  wrote:

Dałbyś 2,5 kafla za ibizę z 96 nie znając jej historii?

Bez ogladania nie. Ale przeciez z ogledzin mozna wysnuc niejedna poszlake
na temat historii auta.

Tylko i wyłącznie poszlakę.

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

21 Data: Listopad 16 2011 13:26:53
Temat: Re: Wycena i sprzedaż auta.
Autor: Vlad The Ripper 


Użytkownik "Krzysiek Kielczewski"  napisał w wiadomości

On 2011-11-15, Maciek  wrote:
Dnia Tue, 15 Nov 2011 20:10:50 +0100, Blackchris napisał(a):

Seat Ibiza 1996r.

Za 2,5k PLN pojdzie, ale za wiecej nie. Moge sie zalozyc :)

Dałbyś 2,5 kafla za ibizę z 96 nie znając jej historii?

Krzysiek Kiełczewski

Ja myślę, że przy samochodach za 2,5 kafla to się patrzy czy jeździ prosto, nie ściąga, odpala i hamuje, a nie rozważa jakąś historię. ;)

22 Data: Listopad 16 2011 13:51:38
Temat: Re: Wycena i sprzedaż auta.
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2011-11-16, Vlad The Ripper  wrote:

Seat Ibiza 1996r.

Za 2,5k PLN pojdzie, ale za wiecej nie. Moge sie zalozyc :)

Dałbyś 2,5 kafla za ibizę z 96 nie znając jej historii?

Krzysiek Kiełczewski

Ja myślę, że przy samochodach za 2,5 kafla to się patrzy czy jeździ prosto,
nie ściąga, odpala i hamuje, a nie rozważa jakąś historię. ;)

Ja właśnie próbuję sprzedać bolida wartego (według mnie) jakieś półtora
do dwóch kafli. Uwierz, ludzie mają wymagania :)

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

23 Data: Listopad 16 2011 15:04:10
Temat: Re: Wycena i sprzedaż auta.
Autor: Maciek 

Dnia Wed, 16 Nov 2011 13:51:38 +0100, Krzysiek Kielczewski napisał(a):
 

Ja właśnie próbuję sprzedać bolida wartego (według mnie) jakieś półtora
do dwóch kafli. Uwierz, ludzie mają wymagania :)

Tez Ibiza? :)

--
Maciek

Karkulowsiał zwartusiał
Ratuwsianku Maciuwsio

24 Data: Listopad 16 2011 17:44:29
Temat: Re: Wycena i sprzedaż auta.
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2011-11-16, Maciek  wrote:
 

Ja właśnie próbuję sprzedać bolida wartego (według mnie) jakieś półtora
do dwóch kafli. Uwierz, ludzie mają wymagania :)

Tez Ibiza? :)

Nie, Astra I, ten sam rocznik.

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

25 Data: Listopad 16 2011 15:27:28
Temat: Re: Wycena i sprzedaż auta.
Autor: Blackchris 



Użytkownik "Krzysiek Kielczewski"  napisał w wiadomości grup On 2011-11-16, Vlad The Ripper  wrote:

Seat Ibiza 1996r.

Za 2,5k PLN pojdzie, ale za wiecej nie. Moge sie zalozyc :)

Dałbyś 2,5 kafla za ibizę z 96 nie znając jej historii?

Krzysiek Kiełczewski

Ja myślę, że przy samochodach za 2,5 kafla to się patrzy czy jeździ prosto,
nie ściąga, odpala i hamuje, a nie rozważa jakąś historię. ;)

Ja właśnie próbuję sprzedać bolida wartego (według mnie) jakieś półtora
do dwóch kafli. Uwierz, ludzie mają wymagania :)

Oj mają, mają :)
Musi mieć wygląd salonowy, czyli żadnej nawet najmniejszej rdzy i nie może być bity i stan techniczny oczywiście idealny :)
No i cena okazyjna i najlepiej jakby człowiek jeszcze z pół tej ceny obniżył :)
Kiedyś gdzieś czytałem że szacuje się że ok. 70% aut starszych niż 5 lat miało jakieś przygody, a ludzie potrafią zapytać się N-tego właściciela kilkunastoletniego auta czy jest powypadkowe. :) Nie mówię że takie auta nie istnieją ale raczej to rzadkość.

26 Data: Listopad 16 2011 17:46:11
Temat: Re: Wycena i sprzedaż auta.
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2011-11-16, Blackchris  wrote:


Oj mają, mają :)
Musi mieć wygląd salonowy, czyli żadnej nawet najmniejszej rdzy i nie może
być bity i stan techniczny oczywiście idealny :)
No i cena okazyjna i najlepiej jakby człowiek jeszcze z pół tej ceny obniżył
:)

I wrzucił nowe opony do bagażnika zaraz po zatankowaniu :)

Kiedyś gdzieś czytałem że szacuje się że ok. 70% aut starszych niż 5 lat
miało jakieś przygody, a ludzie potrafią zapytać się N-tego właściciela
kilkunastoletniego auta czy jest powypadkowe. :) Nie mówię że takie auta nie
istnieją ale raczej to rzadkość.

:-)

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

27 Data: Listopad 16 2011 17:24:19
Temat: Re: Wycena i sprzedaż auta.
Autor: McRella 

W dniu 2011-11-16 13:51, Krzysiek Kielczewski pisze:

  Uwierz, ludzie mają wymagania :)



Ba! Sprzedawałem na wiosnę auto za 1300 PLN, pierwszy właściciel (oryginalne 170 kkm), nie było dobite tylko miało swoje mankamenty, no i po stłuczce, przejechany bok itp. Jednak silnik, zawieszenie z przodu bez większego zarzutu, tylko korozja. Pan, który przyjechał obejrzeć auto z rodzicami zrezygnował, bo rodzice zauważyli jak tylne koło idzie trochę w bok przy ruszaniu na ręcznym. No cóż, pewnie wahacz po 14 latach trzeba by wymienić...hehe

28 Data: Listopad 16 2011 17:37:07
Temat: Re: Wycena i sprzedaż auta.
Autor: s2k 

W dniu 2011-11-16 13:51, Krzysiek Kielczewski pisze:

On 2011-11-16, Vlad The   wrote:

Seat Ibiza 1996r.

Za 2,5k PLN pojdzie, ale za wiecej nie. Moge sie zalozyc :)

Dałbyś 2,5 kafla za ibizę z 96 nie znając jej historii?

Krzysiek Kiełczewski

Ja myślę, że przy samochodach za 2,5 kafla to się patrzy czy jeździ prosto,
nie ściąga, odpala i hamuje, a nie rozważa jakąś historię. ;)

Ja właśnie próbuję sprzedać bolida wartego (według mnie) jakieś półtora
do dwóch kafli. Uwierz, ludzie mają wymagania :)

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

Wystaw za 400:)Niektórzy muszą się na-zapierdalać żeby odłożyć 1500 pln no wiem dziwne ale tak jest:)

29 Data: Listopad 16 2011 17:47:22
Temat: Re: Wycena i sprzedaż auta.
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2011-11-16, s2k  wrote:

Ja myślę, że przy samochodach za 2,5 kafla to się patrzy czy jeździ prosto,
nie ściąga, odpala i hamuje, a nie rozważa jakąś historię. ;)

Ja właśnie próbuję sprzedać bolida wartego (według mnie) jakieś półtora
do dwóch kafli. Uwierz, ludzie mają wymagania :)

Wystaw za 400:)Niektórzy muszą się na-zapierdalać żeby odłożyć 1500 pln
no wiem dziwne ale tak jest:)

Na razie chcę 1500, jak przez dwa tygodnie nie pójdzie to zacznę
schodzić z ceny.

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

30 Data: Listopad 16 2011 18:11:15
Temat: Re: Wycena i sprzedaż auta.
Autor: Maciek 

Dnia Wed, 16 Nov 2011 17:47:22 +0100, Krzysiek Kielczewski napisał(a):
 

Na razie chcę 1500, jak przez dwa tygodnie nie pójdzie to zacznę
schodzić z ceny.

Jak jest wzglednie utrzymany, to wywies ogloszenie w paru szkolach jazdy.


--
Maciek

Karkulowsiał zwartusiał
Ratuwsianku Maciuwsio

31 Data: Listopad 16 2011 21:07:31
Temat: Re: Wycena i sprzedaż auta.
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2011-11-16, Maciek  wrote:
 

Na razie chcę 1500, jak przez dwa tygodnie nie pójdzie to zacznę
schodzić z ceny.

Jak jest wzglednie utrzymany, to wywies ogloszenie w paru szkolach jazdy.

Silnik jest w świetnym stanie, komplet niezłych letnich opon,
zawieszenie i hamulce bez zarzutu. Koniec zalet: zero wyposażenia, ruda
zaatakowała skutecznie, tam jakaś przepalona żarówka, gdzie indziej
urwany kołek mocujący tapicerkę, pęknięta przednia szyba itd.
 Na dwa lata dojazdów do pracy/uczelni się nada.

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

32 Data: Listopad 17 2011 03:00:41
Temat: Re: Wycena i sprzedaż auta.
Autor: dominik 

On 2011-11-16 21:07, Krzysiek Kielczewski wrote:

Silnik jest w świetnym stanie, komplet niezłych letnich opon,
zawieszenie i hamulce bez zarzutu. Koniec zalet: zero wyposażenia, ruda
zaatakowała skutecznie, tam jakaś przepalona żarówka, gdzie indziej
urwany kołek mocujący tapicerkę, pęknięta przednia szyba itd.
 Na dwa lata dojazdów do pracy/uczelni się nada.

Pęknięta przednia szyba kwalifikuje do zatrzymania dowodu rejestracyjnego
przez policję i bujania się z wymianami. Ja bym takiego auta zdecydowanie
nie kupił, bo to kilka stów kosztów i jednak spory % jego wartości.

--
              ,~
              |\              dominik, gg:919564
             /| \            http://dominik.net.pl
     ~^~ ^~ /_|__\~^~ ~^~
    ~^~^ ~ '======' ~^ ~^~

33 Data: Listopad 17 2011 07:33:03
Temat: Re: Wycena i sprzedaż auta.
Autor: Maciek 

Dnia Thu, 17 Nov 2011 03:00:41 +0100, dominik napisał(a):

Pęknięta przednia szyba kwalifikuje do zatrzymania dowodu rejestracyjnego
przez policję i bujania się z wymianami. Ja bym takiego auta zdecydowanie
nie kupił, bo to kilka stów kosztów i jednak spory % jego wartości.

Zalezy gdzie i jak jest peknieta. Sa tez firmy naprawiajace szyby, sa
szroty z szybami po 50 zl itp.


--
Maciek

Karkulowsiał zwartusiał
Ratuwsianku Maciuwsio

34 Data: Listopad 17 2011 09:01:22
Temat: Re: Wycena i sprzedaż auta.
Autor: Blackchris 



Użytkownik "dominik"  napisał w wiadomości grup On 2011-11-16 21:07, Krzysiek Kielczewski wrote:

Silnik jest w świetnym stanie, komplet niezłych letnich opon,
zawieszenie i hamulce bez zarzutu. Koniec zalet: zero wyposażenia, ruda
zaatakowała skutecznie, tam jakaś przepalona żarówka, gdzie indziej
urwany kołek mocujący tapicerkę, pęknięta przednia szyba itd.
 Na dwa lata dojazdów do pracy/uczelni się nada.

Pęknięta przednia szyba kwalifikuje do zatrzymania dowodu rejestracyjnego
przez policję i bujania się z wymianami. Ja bym takiego auta zdecydowanie
nie kupił, bo to kilka stów kosztów i jednak spory % jego wartości.

Podobnie jest z porysowaną szybą, oczywiście to też zależy jak jest porysowana,
ale znałem sytuację gdzie z powodu porysowanej szyby auto nie przeszło przeglądu.

35 Data: Listopad 17 2011 14:09:14
Temat: Re: Wycena i sprzedaż auta.
Autor: Dysiek 

Podobnie jest z porysowaną szybą, oczywiście to też zależy jak jest
porysowana,
ale znałem sytuację gdzie z powodu porysowanej szyby auto nie przeszło
przeglądu.

W Polsce? Nie wierze ;-)

Dysiek

36 Data: Listopad 17 2011 19:37:23
Temat: Re: Wycena i sprzedaż auta.
Autor: Blackchris 



Użytkownik "Dysiek"  napisał w wiadomości grup

Podobnie jest z porysowaną szybą, oczywiście to też zależy jak jest porysowana,
ale znałem sytuację gdzie z powodu porysowanej szyby auto nie przeszło przeglądu.

W Polsce? Nie wierze ;-)

Dysiek


Ano w Polsce, coś fakt było to z 10 lat temu. Może coś się już zmieniło, chociaż zgodnie z przepisami przednia szyba musi być przejrzysta.

37 Data: Listopad 17 2011 19:26:27
Temat: Re: Wycena i sprzedaż auta.
Autor: jerzu 

On Thu, 17 Nov 2011 09:01:22 +0100, "Blackchris"
 wrote:

ale znałem sytuację gdzie z powodu porysowanej szyby auto nie przeszło
przeglądu.

Ja mam dwa dość spore odpryski na przedniej szybie i auto spokojnie
przechodzi przeglądy. Bez żadnych wkładek w DR.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

38 Data: Listopad 17 2011 19:42:06
Temat: Re: Wycena i sprzedaż auta.
Autor: Blackchris 



Użytkownik "jerzu"  napisał w wiadomości grup On Thu, 17 Nov 2011 09:01:22 +0100, "Blackchris"
 wrote:

ale znałem sytuację gdzie z powodu porysowanej szyby auto nie przeszło
przeglądu.

Ja mam dwa dość spore odpryski na przedniej szybie i auto spokojnie
przechodzi przeglądy. Bez żadnych wkładek w DR.

Wiele szyb z 2 gatunku miewa odpryski, jak nie są bezpośrednio przed nosem kierowcy to widocznie można na nie przymknąć oko. :)
W sytuacji, którą opisałem, szyba była porysowana wycieraczką na którą wcześniej jakiś menel rzucił piach. Z tego co pamiętam w ramach rewanżu że właściciel nie wyraził zgody na "pilnowanie" auta.

39 Data: Listopad 17 2011 10:04:50
Temat: Re: Wycena i sprzedaż auta.
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2011-11-17, dominik  wrote:

Silnik jest w świetnym stanie, komplet niezłych letnich opon,
zawieszenie i hamulce bez zarzutu. Koniec zalet: zero wyposażenia, ruda
zaatakowała skutecznie, tam jakaś przepalona żarówka, gdzie indziej
urwany kołek mocujący tapicerkę, pęknięta przednia szyba itd.
 Na dwa lata dojazdów do pracy/uczelni się nada.

Pęknięta przednia szyba kwalifikuje do zatrzymania dowodu rejestracyjnego
przez policję i bujania się z wymianami. Ja bym takiego auta zdecydowanie
nie kupił, bo to kilka stów kosztów i jednak spory % jego wartości.

Z jednej strony spory procent wartości (acz uwzględniony w cenie), z
druigiej strony raptem dwa tankowania.

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

40 Data: Listopad 15 2011 20:31:02
Temat: Re: Wycena i sprzedaż auta.
Autor: P.B. 

Dnia Tue, 15 Nov 2011 19:46:10 +0100, Blackchris napisał(a):

A nie szkoda Ci było oddać auta w cenie niższej niż wartość jego opon?
Ja w swoim aucie niedawno wymieniłem m.in. rozrząd i pompę wody za ok. 600
zł, więc sprzedać go np: za 1000 zł jest trochę nierozważne tym bardziej że
jak już zauważyłem te auta są w cenie ok 3000 zł.

Towar jest wart tyle ile chce za niego zapłacić kupujący. Ja sprzedawałem
Xantię 2.1TD z 1997 roku. Pierwsze ogłoszenie było na 6200, ale dopiero pół
roku później, gdy zmiękła mi rura i kolejne już ogłoszenie po siedemnastej
obniżce ceny dałem na 3900, to zaczęły się telefony i po kilku dniach
przyjechał koleś i za 3700 kupił. Gdybym od razu dał 3500 i sprzedał w
tydzień, to byłbym parą stówek do przodu. Przez te pół roku musiałem
przedłużyć OC, zrobić przegląd, kilka razy pojechać na myjnię, o czasu do
czasu zrobić rundkę po okolicy by doładować akumulator, przetrzeć hamulce i
rozruszać hydro, ogłoszenia w otomoto też nie są za darmo.
Im szybciej i mocniej obniżysz cenę, tym mniej stracisz na całej operacji.
Pamiętaj, że w życiu właściciela samochodu są dwie szczęśliwe chwile: gdy
kupuje, i gdy w końcu uda mu się sprzedać!


--
Pozdrawiam,

Przemek

41 Data: Listopad 15 2011 19:53:11
Temat: Re: Wycena i sprzedaż auta.
Autor: Michał 

P.B.  napisał(a):

Dnia Tue, 15 Nov 2011 19:46:10 +0100, Blackchris napisał(a):

> A nie szkoda Ci było oddać auta w cenie niższej niż wartość jego opon?
> Ja w swoim aucie niedawno wymieniłem m.in. rozrząd i pompę wody za ok.
600
> zł, więc sprzedać go np: za 1000 zł jest trochę nierozważne tym bardziej
że
> jak już zauważyłem te auta są w cenie ok 3000 zł.

Towar jest wart tyle ile chce za niego zapłacić kupujący. Ja sprzedawałem
Xantię 2.1TD z 1997 roku. Pierwsze ogłoszenie było na 6200, ale dopiero pół
roku później, gdy zmiękła mi rura i kolejne już ogłoszenie po siedemnastej
obniżce ceny dałem na 3900, to zaczęły się telefony i po kilku dniach
przyjechał koleś i za 3700 kupił. Gdybym od razu dał 3500 i sprzedał w
tydzień, to byłbym parą stówek do przodu. Przez te pół roku musiałem
przedłużyć OC, zrobić przegląd, kilka razy pojechać na myjnię, o czasu do
czasu zrobić rundkę po okolicy by doładować akumulator, przetrzeć hamulce i
rozruszać hydro, ogłoszenia w otomoto też nie są za darmo.
Im szybciej i mocniej obniżysz cenę, tym mniej stracisz na całej operacji.
Pamiętaj, że w życiu właściciela samochodu są dwie szczęśliwe chwile: gdy
kupuje, i gdy w końcu uda mu się sprzedać!

Dobre :) takie o życiu !

Ja odrazu dałem cenę niską, i ogłoszenie takie żeby tylko desperat
zadzwonił, fotki auta TAK BRUDNEGO jak tylko się dało (nie myłem
specjalnie, poza tym czasu szkoda).
A i tak straciłem koło 3h czasu :(, były na szczęście tylko 4 telefony
do odebrania były na około 2800 odwiedzających.
Auto nie sprzedane.


Teraz wiem ze mi szkoda czasu na jakiekolwiek sprzedawanie :)

Dziś byłem klocki wymienić, wg. mechanika: "rdza go je, tam jest złom",
wymiana tłumika (drobny offroad 4 dni temu) i jakiegoś czegoś w
zawieszeniu - 2k pln :)

Chyba go posłucham ;) oczywiście odczucia z jazdy wciąż dramatycznie
lepsze niż nowy kompakt.

Pozdrawiam.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

42 Data: Listopad 15 2011 22:05:41
Temat: Re: Wycena i sprzedaż auta.
Autor: Dysiek 

Towar jest wart tyle ile chce za niego zapłacić kupujący. Ja sprzedawałem
Xantię 2.1TD z 1997 roku. Pierwsze ogłoszenie było na 6200, ale dopiero
pół
roku później, gdy zmiękła mi rura i kolejne już ogłoszenie po
siedemnastej
obniżce ceny dałem na 3900, to zaczęły się telefony i po kilku dniach
przyjechał koleś i za 3700 kupił. Gdybym od razu dał 3500 i sprzedał w
tydzień, to byłbym parą stówek do przodu. Przez te pół roku musiałem
przedłużyć OC,  itd.


Jak auto jest niewiele warte to proponuje aukcje - tak sprzedalem swojego
starego grata. "Kup teraz" na iles tam + aukcja od 500 zl jakby nikt nie
chcial sie skusic na opcje "kup teraz". Poszlo w dwie godziny (chodzily po
3-3,5 tys, ja chcialem 2,5 tys i miec sprzedaz z glowy).

Dysiek

43 Data: Listopad 16 2011 00:16:27
Temat: Re: Wycena i sprzedaż auta.
Autor: Michał 

Dysiek  napisał(a):

>> Towar jest wart tyle ile chce za niego zapłacić kupujący. Ja sprzedawałem
>> Xantię 2.1TD z 1997 roku. Pierwsze ogłoszenie było na 6200, ale dopiero
>> pół
>> roku później, gdy zmiękła mi rura i kolejne już ogłoszenie po
>> siedemnastej
>> obniżce ceny dałem na 3900, to zaczęły się telefony i po kilku dniach
>> przyjechał koleś i za 3700 kupił. Gdybym od razu dał 3500 i sprzedał w
>> tydzień, to byłbym parą stówek do przodu. Przez te pół roku musiałem
>> przedłużyć OC,  itd.


Jak auto jest niewiele warte to proponuje aukcje - tak sprzedalem swojego
starego grata. "Kup teraz" na iles tam + aukcja od 500 zl jakby nikt nie
chcial sie skusic na opcje "kup teraz". Poszlo w dwie godziny (chodzily po
3-3,5 tys, ja chcialem 2,5 tys i miec sprzedaz z glowy).

Dysiek

Moje już chyba tak nie pójdzie, a nie chce mi się gadać
o 500, 1000 czy 1500pln.
Ale firmówkę (z usz. skrzynią) leganze udało się w chyba 40minut
sprzedać, cena /3 i poszło :) tylko ona mało paliła.
A na miejscu w 15...25 minut :)


Może lekko zasadzić w drzewo bokiem i sprzedać jako uszkodzone ;),
nie będzie dziwnych dyskusji czy na pewno silnik OK,
naciskania klimatronika 20minut i patrzenie czy na tył leci zimne,
i czy jak rękę wsadzę pod szybę to się zatrzyma itp... i co to ta rurka
pod silnikiem i czemu te wycieraczki letnie takie wyprane za czyste...

i najlepszy tekst "zawieszenie nawet ok", kurna żeś laguną
przyjechał to ten trup zajechany musi mieć lepsze nawet jak
by amortyzatorów nie było! tam masz próg przejedź po nim 140km/h
to poczujesz że nie ok !
nie, tu przełączniki się nie palą, nie psują się tu takie rzeczy !!!

i tak.... 40 minut.
po czym mi się włączają kawały w stylu sprzedaje za 5% paliwa (LPG)
jakie on spalił za mojej kadencji... bo mam dość.


pozdrawiam.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

44 Data: Listopad 16 2011 07:23:51
Temat: Re: Wycena i sprzedaż auta.
Autor: Pszemol 

" Michał"  wrote in message

Może lekko zasadzić w drzewo bokiem i sprzedać jako uszkodzone ;),
nie będzie dziwnych dyskusji czy na pewno silnik OK,
naciskania klimatronika 20minut i patrzenie czy na tył leci zimne,
i czy jak rękę wsadzę pod szybę to się zatrzyma itp... i co to ta rurka
pod silnikiem i czemu te wycieraczki letnie takie wyprane za czyste...

i najlepszy tekst "zawieszenie nawet ok", kurna żeś laguną
przyjechał to ten trup zajechany musi mieć lepsze nawet jak
by amortyzatorów nie było! tam masz próg przejedź po nim 140km/h
to poczujesz że nie ok !
nie, tu przełączniki się nie palą, nie psują się tu takie rzeczy !!!

i tak.... 40 minut.

Trafiłeś na konesera :-)

45 Data: Listopad 16 2011 23:54:33
Temat: Re: Wycena i sprzedaż auta.
Autor: Michał 

Pszemol  napisał(a):

" Michał"  wrote in message

> Może lekko zasadzić w drzewo bokiem i sprzedać jako uszkodzone ;),
> nie będzie dziwnych dyskusji czy na pewno silnik OK,
> naciskania klimatronika 20minut i patrzenie czy na tył leci zimne,
> i czy jak rękę wsadzę pod szybę to się zatrzyma itp... i co to ta rurka
> pod silnikiem i czemu te wycieraczki letnie takie wyprane za czyste...
>
> i najlepszy tekst "zawieszenie nawet ok", kurna żeś laguną
> przyjechał to ten trup zajechany musi mieć lepsze nawet jak
> by amortyzatorów nie było! tam masz próg przejedź po nim 140km/h
> to poczujesz że nie ok !
> nie, tu przełączniki się nie palą, nie psują się tu takie rzeczy !!!
>
> i tak.... 40 minut.

Trafiłeś na konesera :-)

fana marki ;)


A ja się właśnie dziś zorientowałem że od tej jazdy po wertepach
oprócz rozwalenia pordzewiałego podwozia, starcia klocków i 3 tłumików
poszyły 2 żarówki h7 na raz.. lol

oj coś się boje że się wiecej mogło popsuć, ale klimatronik szczelny :)


pozdrawiam.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

46 Data: Listopad 16 2011 16:43:40
Temat: Re: Wycena i sprzedaż auta.
Autor: s2k 

W dniu 2011-11-15 20:31, P.B. pisze:

Dnia Tue, 15 Nov 2011 19:46:10 +0100, Blackchris napisał(a):

A nie szkoda Ci było oddać auta w cenie niższej niż wartość jego opon?
Ja w swoim aucie niedawno wymieniłem m.in. rozrząd i pompę wody za ok. 600
zł, więc sprzedać go np: za 1000 zł jest trochę nierozważne tym bardziej że
jak już zauważyłem te auta są w cenie ok 3000 zł.

Towar jest wart tyle ile chce za niego zapłacić kupujący. Ja sprzedawałem
Xantię 2.1TD z 1997 roku. Pierwsze ogłoszenie było na 6200, ale dopiero pół
roku później, gdy zmiękła mi rura i kolejne już ogłoszenie po siedemnastej
obniżce ceny dałem na 3900, to zaczęły się telefony i po kilku dniach
przyjechał koleś i za 3700 kupił. Gdybym od razu dał 3500 i sprzedał w
tydzień, to byłbym parą stówek do przodu. Przez te pół roku musiałem
przedłużyć OC, zrobić przegląd, kilka razy pojechać na myjnię, o czasu do
czasu zrobić rundkę po okolicy by doładować akumulator, przetrzeć hamulce i
rozruszać hydro, ogłoszenia w otomoto też nie są za darmo.
Im szybciej i mocniej obniżysz cenę, tym mniej stracisz na całej operacji.
Pamiętaj, że w życiu właściciela samochodu są dwie szczęśliwe chwile: gdy
kupuje, i gdy w końcu uda mu się sprzedać!


Właśnie OC;]

47 Data: Listopad 15 2011 20:45:39
Temat: Re: Wycena i sprzedaż auta.
Autor: zdan 

W dniu 2011-11-15 19:46, Blackchris pisze:


Wystaw za trzecią część kwoty którą podałeś na początku.
15 letniego Escorta na chodzie sprzedałem ostatnio po godzinie od
wystawienia za 350zł (w ogłoszeniu było 400zł). Realne myślenie.

A nie szkoda Ci było oddać auta w cenie niższej niż wartość jego opon?
Ja w swoim aucie niedawno wymieniłem m.in. rozrząd i pompę wody za ok.
600 zł, więc sprzedać go np: za 1000 zł jest trochę nierozważne tym
bardziej że jak już zauważyłem te auta są w cenie ok 3000 zł.

Jeżeli masz czas, to możesz wystawiać kilka razy i obniżać cenę.
Jeżeli Ci się śpieszy lub chcesz się go po prostu pozbyć,
to daj niższą cenę. Nieważne ile w niego włożyłeś kasy i wysiłku,
co ma wymienione, jaką ma wersję wyposażenia. Jeżeli auta
z danego roczniaka chodzą po X PLN, to raczej nikt Ci nie da więcej.
To, że na aukcjach są wystawione po 3 000 wcale nie znaczy,
że tyle są warte, ino właściciele je tak cenią. Niech sobie cenią.
Różnica w ogłoszeniach między najniższą ofertą a najwyższą to nawet 50%.

--
Pozdrawiam
Piotr Zdankiewicz

48 Data: Listopad 15 2011 22:07:45
Temat: Re: Wycena i sprzedaż auta.
Autor: Dysiek 

Jeżeli auta
z danego roczniaka chodzą po X PLN, to raczej nikt Ci nie da więcej.
To, że na aukcjach są wystawione po 3 000 wcale nie znaczy,
że tyle są warte, ino właściciele je tak cenią. Niech sobie cenią.
Różnica w ogłoszeniach między najniższą ofertą a najwyższą to nawet 50%.


Do pewnego stopnia sie zgodze. Za zadbane auto ze znana historia mozna
jednak dac te 10-15% wiecej jak srednia cena na Allegro.

Dysiek

49 Data: Listopad 15 2011 22:03:03
Temat: Re: Wycena i sprzedaż auta.
Autor: LEPEK 

W dniu 2011-11-15 19:46, Blackchris pisze:

A nie szkoda Ci było oddać auta w cenie niższej niż wartość jego opon?

Sprzedaż samochodu bez opon to słaby pomysł. Jednak większość sprzedawanych takowe posiada. Owszem, można kupić jakieś używki, założyć je w miejsce własnych, a własne sprzedać - ale to się nie opłaci.

Ja w swoim aucie niedawno wymieniłem m.in. rozrząd i pompę wody za ok.
600 zł, więc sprzedać go np: za 1000 zł jest trochę nierozważne tym
bardziej że jak już zauważyłem te auta są w cenie ok 3000 zł.

Wydałeś tyle, aby utrzymać samochód w sprawności (by nie powiedzieć - na chodzie). Możesz jeszcze doliczyć przegląd za stówę, czy pióra wycieraczek za siedem dych. Tyle, że to jest część samochodu i bez nich on jest wart tyle, co ma w baku... Można oczywiście liczyć tak, jak ty, ale wtedy wychodzi na to, że samochód z wiekiem powinien nabierać wartości ;)

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

50 Data: Listopad 15 2011 22:23:03
Temat: Re: Wycena i sprzedaż auta.
Autor: Blackchris 



Użytkownik "LEPEK"  napisał w wiadomości grup

Ja w swoim aucie niedawno wymieniłem m.in. rozrząd i pompę wody za ok.
600 zł, więc sprzedać go np: za 1000 zł jest trochę nierozważne tym
bardziej że jak już zauważyłem te auta są w cenie ok 3000 zł.

Wydałeś tyle, aby utrzymać samochód w sprawności (by nie powiedzieć - na
chodzie). Możesz jeszcze doliczyć przegląd za stówę, czy pióra
wycieraczek za siedem dych. Tyle, że to jest część samochodu i bez nich
on jest wart tyle, co ma w baku... Można oczywiście liczyć tak, jak ty,
ale wtedy wychodzi na to, że samochód z wiekiem powinien nabierać
wartości ;)

Może właśnie dlatego firmom zajmującym się demontażem aut opłaca sprzedawać się stare auta na części :)
A propos inwestycji w auto, spójrz na to z innej strony, wiele osób sprzedając auta już w nie nie inwestuje albo przynajmniej stara się nie inwestować. I teraz jak jest wybór spośród kilku aut w podobnym wieku, stanie technicznym i cenie to chyba lepiej wybrać to auto które te droższe inwestycje ma już za sobą.

Pozdrawiam

51 Data: Listopad 15 2011 23:31:45
Temat: Re: Wycena i sprzedaż auta.
Autor: P.B. 

Dnia Tue, 15 Nov 2011 22:23:03 +0100, Blackchris napisał(a):

 I teraz jak jest wybór spośród kilku aut w podobnym wieku,
stanie technicznym i cenie to chyba lepiej wybrać to auto które te droższe
inwestycje ma już za sobą.

A po czym odróżnisz, że ma te inwestycje za sobą? Masz faktury z ASO? Bo,
że serwisowany, zadbany i bezwypadkowy to wszyscy piszą :-)


--
Pozdrawiam,

Przemek

52 Data: Listopad 15 2011 23:28:59
Temat: Re: Wycena i sprzedaż auta.
Autor: pablo eldiablo 

P.B.  napisał(a):

Dnia Tue, 15 Nov 2011 22:23:03 +0100, Blackchris napisał(a):

>  I teraz jak jest wybór spośród kilku aut w podobnym wieku,
> stanie technicznym i cenie to chyba lepiej wybrać to auto które te droższe
> inwestycje ma już za sobą.

A po czym odróżnisz, że ma te inwestycje za sobą? Masz faktury z ASO? Bo,
że serwisowany, zadbany i bezwypadkowy to wszyscy piszą :-)



No ja np pisze w opisach aukcji co i kiedy wymienialem i ze na wszystko mam
faktury... a jak pierwszy raz dwa samochody temu wystawilem aukcje od 1 PLN,
tak sie tego trzymam ;-) Moze to dziwne, ale w ten sposob zawsze sprzedawalem
samochod powyzej sredniej ceny allegro.

p

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

53 Data: Listopad 16 2011 00:45:11
Temat: Re: Wycena i sprzedaż auta.
Autor: P.B. 

Dnia Tue, 15 Nov 2011 23:28:59 +0000 (UTC), pablo eldiablo napisał(a):

A po czym odróżnisz, że ma te inwestycje za sobą? Masz faktury z ASO? Bo,
że serwisowany, zadbany i bezwypadkowy to wszyscy piszą :-)


No ja np pisze w opisach aukcji co i kiedy wymienialem i ze na wszystko mam
faktury... a jak pierwszy raz dwa samochody temu wystawilem aukcje od 1 PLN,
tak sie tego trzymam ;-) Moze to dziwne, ale w ten sposob zawsze sprzedawalem
samochod powyzej sredniej ceny allegro.

Weź pod uwagę, że mało kto serwisuje 15-letniego grata w miejscu, gdzie
można dostać fakturę. Zwykle jest ekonomicznie nieuzasadnione - i do tego
właśnie się odnosiłem.

--
Pozdrawiam,

Przemek

54 Data: Listopad 16 2011 00:59:59
Temat: Re: Wycena i sprzedaż auta.
Autor: Blackchris 

Użytkownik "P.B."  napisał w wiadomości grup Dnia Tue, 15 Nov 2011 23:28:59 +0000 (UTC), pablo eldiablo napisał(a):

A po czym odróżnisz, że ma te inwestycje za sobą? Masz faktury z ASO? Bo,
że serwisowany, zadbany i bezwypadkowy to wszyscy piszą :-)


No ja np pisze w opisach aukcji co i kiedy wymienialem i ze na wszystko mam
faktury... a jak pierwszy raz dwa samochody temu wystawilem aukcje od 1 PLN,
tak sie tego trzymam ;-) Moze to dziwne, ale w ten sposob zawsze sprzedawalem
samochod powyzej sredniej ceny allegro.

Weź pod uwagę, że mało kto serwisuje 15-letniego grata w miejscu, gdzie
można dostać fakturę. Zwykle jest ekonomicznie nieuzasadnione - i do tego
właśnie się odnosiłem.


Spora część warsztatów wystawi faktury, oczywiście na żądanie ale wystawi :)
Poza tym co innego jest napisać że auto jest serwisowane, zadbane i bezwypadkowe, a co innego podać konkretne rodzaje napraw. Przynajmniej dla mnie to drugie jest bardziej wiarygodne, z resztą pewne rzeczy mogą wyjść podczas rozmowy ze sprzedającym.

55 Data: Listopad 16 2011 01:03:21
Temat: Re: Wycena i sprzedaż auta.
Autor: Blackchris 



Użytkownik "pablo eldiablo"  napisał w wiadomości grup P.B.  napisał(a):


No ja np pisze w opisach aukcji co i kiedy wymienialem i ze na wszystko mam
faktury... a jak pierwszy raz dwa samochody temu wystawilem aukcje od 1 PLN,
tak sie tego trzymam ;-) Moze to dziwne, ale w ten sposob zawsze sprzedawalem
samochod powyzej sredniej ceny allegro.


A to z czystej ciekawości się zapytam: jakie kwoty otrzymywałeś? I jakie ustawiałeś ceny minimalne?
Bo ja bym osobiście chyba bał się wystawić auto warte kilka tysięcy za 1 zł bez ceny minimalnej.

56 Data: Listopad 16 2011 07:21:40
Temat: Re: Wycena i sprzedaż auta.
Autor: Pszemol 

"Blackchris"  wrote in message

Bo ja bym osobiście chyba bał się wystawić auto warte kilka tysięcy za 1 zł bez ceny minimalnej.

Może dlatego, że nie wiesz jak działa Allegro?

57 Data: Listopad 16 2011 14:55:30
Temat: Re: Wycena i sprzedaż auta.
Autor: Blackchris 



Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup "Blackchris"  wrote in message

Bo ja bym osobiście chyba bał się wystawić auto warte kilka tysięcy za 1 zł bez ceny minimalnej.

Może dlatego, że nie wiesz jak działa Allegro?

Właśnie dlatego że wiem jak działa Allegro.
Jak nie ustawisz ceny minimalnej i tylko jedna osoba Ci przebije aukcje to teoretycznie powinieneś oddać auto za tą "symboliczną" kwotę.

58 Data: Listopad 16 2011 09:02:07
Temat: Re: Wycena i sprzedaż auta.
Autor: Pszemol 

"Blackchris"  wrote in message

Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup "Blackchris"  wrote in message

Bo ja bym osobiście chyba bał się wystawić auto warte kilka tysięcy
za 1 zł bez ceny minimalnej.

Może dlatego, że nie wiesz jak działa Allegro?

Właśnie dlatego że wiem jak działa Allegro.
Jak nie ustawisz ceny minimalnej i tylko jedna osoba Ci przebije aukcje
to teoretycznie powinieneś oddać auto za tą "symboliczną" kwotę.

Czyli nie wiesz jak działa Allegro...

Bo szansa na to, że znajdzie się tylko jeden chętny na auto
na chodzie za 1zł sa mniej więcej takie jak strzelenie totka 3
razy pod rząd... Wystarczy że trafi się dwu chętnych i już
sprzedasz za cenę zbliżoną do rynkowej. Mało tego - aukcje
za 1zł cieszą się dużą popularnością i są ludzie którzy dla
zabawy licytują na takich aukcjach nie mając zamiaru nic kupić
tylko aby się pobawić w podbijanie ceny...
Zwykle takie aukcje cieszą się automatyczną, darmową reklamą.
A listingi samochodowe monitorują codziennie ludzie którzy
z kupowania okazji i sprzedawania później z zyskiem żyją
i nie odpuszczą nikomu auta za 1zł, nie masz się czego obawiać.

Jeśli tylko nie zrobisz głupiego błędu w listingu, nie przekręcisz
nazwy auta w tytule ani nie napiszesz jakichś głupot w opisie
to nie ma absolutnie szansy aby było małe zainteresowanie
samochodem na chodzie. No chyba że mieszkasz gdzieś w małej
wsi gdzieś na zadupiu Suwalskiego i nikomu się nie będzie
chciało fatygować... :-)

Problem w tym, czy starczy Ci nerwów aby wytrzymać do końca
aukcji na której masz np. tylko 4 chętnych i cenę 120zł...
W ostatnich 2-3 minutach cena z pewnością skoczy kilkukrotnie
o ile powstrzymasz się nerwowo od usunięcia aukcji przed końcem.

Nie wiem jak długie masz doświadczenie w sieci, ale ja używam
serwisów aukcyjnych od dawna, gdy Allegro jeszcze nie istniało
w Polsce.

59 Data: Listopad 17 2011 08:16:38
Temat: Re: Wycena i sprzedaż auta.
Autor: Iksinski 


Użytkownik "Blackchris"  napisał w wiadomości

Właśnie dlatego że wiem jak działa Allegro.
Jak nie ustawisz ceny minimalnej i tylko jedna osoba Ci przebije aukcje to teoretycznie powinieneś oddać auto za tą "symboliczną" kwotę.

Najwyraźniej jednak nie wiesz. Zapoznaj się z regulaminem tego serwisu, zaprocentuje w przyszłości...

Pozdrawiam
X

60 Data: Listopad 17 2011 09:22:59
Temat: Re: Wycena i sprzedaż auta.
Autor: Blackchris 



Użytkownik "Iksinski"  napisał w wiadomości grup Użytkownik "Blackchris"  napisał w wiadomości


Właśnie dlatego że wiem jak działa Allegro.
Jak nie ustawisz ceny minimalnej i tylko jedna osoba Ci przebije aukcje to teoretycznie powinieneś oddać auto za tą "symboliczną" kwotę.

Najwyraźniej jednak nie wiesz. Zapoznaj się z regulaminem tego serwisu,
zaprocentuje w przyszłości...

Pozdrawiam
X


To mnie może oświeć w tej materii i wyjaśnij czego nie wiem.
Fakt, nie znam regulaminu Allegro na wyrywki ale wiem że tylko ustawienie ceny minimalnej, no i przerwanie aukcji (choć to już trochę nieeleganckie wyjście) pozwala nie oddać sprzedawanego przedmiotu za bezcen, ale skoro się mylę to proszę o sprostowanie ale mnie interesują konkrety, a nie tekst w stylu przeczytaj regulamin. Prawnikiem nie jestem i nie musze umieć interpretować regulaminów. A po takim tekście "Zapoznaj się z regulaminem tego serwisu" to mógłbym wnioskować że i Ty go także nie znasz.
Wczoraj przejrzałem kilka aukcji aut gdzie cena zaczynała bądź jak podejrzewam zaczynała się od złotówki i może w 2 przypadkach nie było ustawionej ceny minimalnej, może dlatego że były to auta nie tylko wiekowe ale i w jakiś sposób uszkodzone. W jednym przypadku aukcja zakończyła się na kwocie ok. 700zł, no wybacz ale jakby moje auto też miało tyle kosztować to biorąc pod uwagę jego obecny stan to chyba już wolałbym je zatrzymać i jeździć nim tak długo aż się rozsypie i potem zezłomować.

61 Data: Listopad 17 2011 10:15:04
Temat: Re: Wycena i sprzedaż auta.
Autor: Iksinski 


Użytkownik "Blackchris"  napisał w wiadomości

To mnie może oświeć w tej materii i wyjaśnij czego nie wiem.
Fakt, nie znam regulaminu Allegro na wyrywki ale wiem że tylko ustawienie ceny minimalnej, no i przerwanie aukcji (choć to już trochę nieeleganckie wyjście) pozwala nie oddać sprzedawanego przedmiotu za bezcen,

Źle wiesz.

 ale skoro się
mylę to proszę o sprostowanie

Mylisz się.

 ale mnie interesują konkrety, a nie tekst w
stylu przeczytaj regulamin. Prawnikiem nie jestem i nie musze umieć interpretować regulaminów.

Korzystasz z usługi, więc masz znać i stosować regulamin. Do tego nie trzeba być prawnikiem.
Regulaminem banku, operatora gsm, netu i innych dostawców z których usług korzystasz też się nie interesujesz?

A po takim tekście "Zapoznaj się z regulaminem
tego serwisu" to mógłbym wnioskować że i Ty go także nie znasz.

Wnioskuj co chcesz. Dałem Ci dobrą radę, a co z tym zrobisz to tylko Twoja sprawa.
Gdybyś grzecznie poprosił na co masz zwrócić uwagę, to bym Ci wskazał. Ponieważ zachowujesz się jak rozwydrzony bachor, będziesz musiał jednak przejrzeć ten "skomplikowany" regulamin...

W jednym przypadku aukcja zakończyła się na
kwocie ok. 700zł, no wybacz ale jakby moje auto też miało tyle kosztować to biorąc pod uwagę jego obecny stan to chyba już wolałbym je zatrzymać i jeździć nim tak długo aż się rozsypie i potem zezłomować.

Więc tak zrób. Kto Ci broni?

Pozdrawiam
X

62 Data: Listopad 17 2011 19:29:39
Temat: Re: Wycena i sprzedaż auta.
Autor: Blackchris 

Pozwolisz że nie skomentuję Twojego wpisu, ale jak nie masz zamiaru pomóc to też dam Ci dobrą radę, lepiej w ogóle nie zabieraj głosu.
A że się mylę, no cóż błądzenie jest rzeczą ludzką.

Pozdrawiam

Użytkownik "Iksinski"  napisał w wiadomości grup Użytkownik "Blackchris"  napisał w wiadomości


To mnie może oświeć w tej materii i wyjaśnij czego nie wiem.
Fakt, nie znam regulaminu Allegro na wyrywki ale wiem że tylko ustawienie ceny minimalnej, no i przerwanie aukcji (choć to już trochę nieeleganckie wyjście) pozwala nie oddać sprzedawanego przedmiotu za bezcen,

Źle wiesz.

ale skoro się
mylę to proszę o sprostowanie

Mylisz się.

ale mnie interesują konkrety, a nie tekst w
stylu przeczytaj regulamin. Prawnikiem nie jestem i nie musze umieć interpretować regulaminów.

Korzystasz z usługi, więc masz znać i stosować regulamin. Do tego nie trzeba
być prawnikiem.
Regulaminem banku, operatora gsm, netu i innych dostawców z których usług
korzystasz też się nie interesujesz?

A po takim tekście "Zapoznaj się z regulaminem
tego serwisu" to mógłbym wnioskować że i Ty go także nie znasz.

Wnioskuj co chcesz. Dałem Ci dobrą radę, a co z tym zrobisz to tylko Twoja
sprawa.
Gdybyś grzecznie poprosił na co masz zwrócić uwagę, to bym Ci wskazał.
Ponieważ zachowujesz się jak rozwydrzony bachor, będziesz musiał jednak
przejrzeć ten "skomplikowany" regulamin...

W jednym przypadku aukcja zakończyła się na
kwocie ok. 700zł, no wybacz ale jakby moje auto też miało tyle kosztować to biorąc pod uwagę jego obecny stan to chyba już wolałbym je zatrzymać i jeździć nim tak długo aż się rozsypie i potem zezłomować.

Więc tak zrób. Kto Ci broni?

Pozdrawiam
X

63 Data: Listopad 16 2011 16:49:38
Temat: Re: Wycena i sprzedaż auta.
Autor: s2k 


Może właśnie dlatego firmom zajmującym się demontażem aut opłaca
sprzedawać się stare auta na części :)


To Legalni bandyci:) Bo jak ty potniesz i sprzedaż to OC dalej Cie meczy bo nie można zawiesić, jak nie OC to fundusz gwarancyjny:)

64 Data: Listopad 16 2011 07:18:45
Temat: Re: Wycena i sprzedaż auta.
Autor: Pszemol 

"Blackchris"  wrote in message

A nie szkoda Ci było oddać auta w cenie niższej niż wartość jego opon?
Ja w swoim aucie niedawno wymieniłem m.in. rozrząd i pompę wody za ok. 600 zł, więc sprzedać go np: za 1000 zł jest trochę nierozważne

Ale kupującego nic nie interesuje fakt, że wydałeś 600zł.

tym bardziej że jak już zauważyłem te auta są w cenie ok 3000 zł.

A Ty za ile wystawiłeś swoje skoro inne są za 3000zł?
I o jakim aucie, z jakim przebiegiem tu mowa?

65 Data: Listopad 16 2011 14:59:28
Temat: Re: Wycena i sprzedaż auta.
Autor: Blackchris 



Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup "Blackchris"  wrote in message

A nie szkoda Ci było oddać auta w cenie niższej niż wartość jego opon?
Ja w swoim aucie niedawno wymieniłem m.in. rozrząd i pompę wody za ok. 600 zł, więc sprzedać go np: za 1000 zł jest trochę nierozważne

Ale kupującego nic nie interesuje fakt, że wydałeś 600zł.

tym bardziej że jak już zauważyłem te auta są w cenie ok 3000 zł.

A Ty za ile wystawiłeś swoje skoro inne są za 3000zł?
I o jakim aucie, z jakim przebiegiem tu mowa?

Seat Ibiza 96r. przebieg 236 000 km,
Cena na kup teraz startowałem od 3000 zł teraz obniżyłem do 2600 zł no i oczywiście jest też aukcja od niższej ceny, bez ceny minimalnej.

66 Data: Listopad 16 2011 16:41:22
Temat: Re: Wycena i sprzedaż auta.
Autor: s2k 

W dniu 2011-11-15 19:46, Blackchris pisze:



Użytkownik "s2k" napisał w wiadomości grup


W dniu 2011-11-15 19:00, Blackchris pisze:
Witam grupowiczów.
Mam następujący problem, chciałbym sprzedać samochód, nie będę tu
podawał szczegółów auta żebyście mnie nie zlinczowali :) ale na wyraźną
prośbę mogę podać. Chodzi mi o to że jest to auto 15-letnie i chciałbym
je jakoś wiarygodnie wycenić i co najważniejsze skutecznie sprzedać.
Przeglądałem oferty na allegro i innych serwisach, wystawiłem ogłoszenie
ale nie było chętnych. Podejrzewam że może ludzi odstraszała właśnie
cena. Auto nie jest może idealne ale oceniam je na stan dobry no i co
najważniejsze jest sprawne. Możecie mi coś w tej kwestii doradzić?

Pozdrawiam
blackchris

Wystaw za trzecią część kwoty którą podałeś na początku.
15 letniego Escorta na chodzie sprzedałem ostatnio po godzinie od
wystawienia za 350zł (w ogłoszeniu było 400zł). Realne myślenie.

A nie szkoda Ci było oddać auta w cenie niższej niż wartość jego opon?
Ja w swoim aucie niedawno wymieniłem m.in. rozrząd i pompę wody za ok.
600 zł, więc sprzedać go np: za 1000 zł jest trochę nierozważne tym
bardziej że jak już zauważyłem te auta są w cenie ok 3000 zł.

Szkoda to może będzie umierać. W cenie opon jakich?!Że Pan Czesiek z wulkanizacji krzyczy sobie ile mu na język przyjdzie za używane opony i znajdują się na nie amatorzy to inna historyjka. Prawdziwy pasjonat musi się znaleźć żeby zmienioną pompę wody docenić. Wolałem sprzedać Forda za bezcen niż dalej płacić ubezpieczenie.

Co do szkoda, jeszcze Cie zapytam a nie szkoda Ci go sprzedać w całości?! Potnij go na kawałki, złom na złom co lepsze części w autogiełdę, pieniędzy w ręku może być więcej ale ile się narobisz...

67 Data: Listopad 16 2011 11:20:31
Temat: Re: Wycena i sprzedaż auta.
Autor: Jacek 

Mamy gospodarkę rynkową i auto jest warte tyle, ile chce dać za nie klient. Są maluchy po 150 zł, których nikt nie chce i są takie, które ludzie kupują po 15000 zł.
Wystaw na Allegro od złotówki i jak Ci cena nie spasuje to usuń aukcję (tylko to opisz).
Jacek

68 Data: Listopad 16 2011 07:25:39
Temat: Re: Wycena i sprzedaż auta.
Autor: Pszemol 

"Jacek"  wrote in message

Mamy gospodarkę rynkową i auto jest warte tyle, ile chce dać za nie klient. Są maluchy po 150 zł, których nikt nie chce i są takie, które ludzie kupują po 15000 zł.
Wystaw na Allegro od złotówki i jak Ci cena nie spasuje to usuń aukcję (tylko to opisz).

Bez sensu strategia, bo cena na allegro idzie w górę wykładniczo
w czasie ostatnich paru minut. Kupujący czekają ze snajperami
odpalonymi na komputerach i wstawiają oferty na 10 sekund
przed końcem. Usuwa aukcję przed końcem tylko leszcz co nigdy
na allegro/eBay nie polował na chodliwy towar w dobrej cenie.

69 Data: Listopad 16 2011 18:38:59
Temat: Re: Wycena i sprzedaż auta.
Autor: Jacek 

No nie wiem.
Kumpel sprzedawał swojego 23 letniego bolida przez pół roku za pomocą kartki na szybie i ogłoszeń "papierowych". W końcu zdecydował oddać na złom, ale tam chcieli za to kasę więc wystawił na Alledrogo od 1 zł i poszło za 1700 i nie przez snajpery tylko w normalnym licytowaniu.
Miał opcję, że anuluje, jak bedzie śmieszna cena, ale się nie przydało.
Jacek

70 Data: Listopad 16 2011 17:51:36
Temat: Re: Wycena i sprzedaż auta.
Autor: Deflegmator 

Jacek wrote:

No nie wiem.
Kumpel sprzedawał swojego 23 letniego bolida przez pół roku za pomocą
kartki na szybie i ogłoszeń "papierowych". W końcu zdecydował oddać
na złom, ale tam chcieli za to kasę

Że co? To musiało dawno być, albo przed oddaniem na złom wymontował
połowę części ze środka z silnikiem i skrzynią na czele. Ja za swojego
kompletnego 20-letniego hyundaia pony dostałem całe 250 zł. :)



--
Deflegmator

71 Data: Listopad 16 2011 20:50:07
Temat: Re: Wycena i sprzedaż auta.
Autor: Jacek 

Dwa lata temu. Auto było kompletne, ale "lekko" zdezelowane - głównie nadwozie. Kupił jakiś fan marki Toyota, bo miał takie samo. Może jako zapas części?
Jacek

72 Data: Listopad 16 2011 19:16:39
Temat: Re: Wycena i sprzedaż auta.
Autor: Pszemol 

"Deflegmator"  wrote in message

Jacek wrote:

No nie wiem.
Kumpel sprzedawał swojego 23 letniego bolida przez pół roku za pomocą
kartki na szybie i ogłoszeń "papierowych". W końcu zdecydował oddać
na złom, ale tam chcieli za to kasę

Że co? To musiało dawno być, albo przed oddaniem na złom wymontował
połowę części ze środka z silnikiem i skrzynią na czele. Ja za swojego
kompletnego 20-letniego hyundaia pony dostałem całe 250 zł. :)

Złomiarze płacą tylko wtedy gdy nie masz dziur w nadwoziu... :-)

73 Data: Listopad 16 2011 20:54:23
Temat: Re: Wycena i sprzedaż auta.
Autor: Marcin Jan 

W dniu 2011-11-16 18:38, Jacek pisze:

No nie wiem.
Kumpel sprzedawał swojego 23 letniego bolida przez pół roku za pomocą
kartki na szybie i ogłoszeń "papierowych". W końcu zdecydował oddać na
złom, ale tam chcieli za to kasę więc wystawił na Alledrogo od 1 zł i
poszło za 1700 i nie przez snajpery tylko w normalnym licytowaniu.
Miał opcję, że anuluje, jak bedzie śmieszna cena, ale się nie przydało.
Jacek

to jest taka opcja że anuluje jak mu cena się nie spodoba?
Rozumiem przed zakończeniem aukcji ale po jej zakończeniu to chyba nie ma takiej opcji.
Pozdrawiam
Marcin Jan

74 Data: Listopad 17 2011 09:50:56
Temat: Re: Wycena i sprzedaż auta.
Autor: Grejon 

W dniu 2011-11-16 20:54, Marcin Jan pisze:

to jest taka opcja że anuluje jak mu cena się nie spodoba?
Rozumiem przed zakończeniem aukcji ale po jej zakończeniu to chyba nie
ma takiej opcji.

"Cena minimalna".

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Green Trafic 140 dCi

75 Data: Listopad 17 2011 19:31:21
Temat: Re: Wycena i sprzedaż auta.
Autor: jerzu 

On Thu, 17 Nov 2011 09:50:56 +0100, Grejon  wrote:

"Cena minimalna".

Przy sprzedaży auta nie trzeba.

"3.6.
    Celem Aukcji dotyczących sprzedaży lub wynajmu nieruchomości,
Aukcji w kategorii „Wakacje” oraz Aukcji w kategorii „Motoryzacja”
(serwis motoAllegro), w podkategoriach „Samochody”, „Motocykle”,
„Maszyny budowlane”, „Maszyny rolnicze”, „Inne pojazdy i łodzie” oraz
"Usługi" nie jest zawarcie umowy, jakiekolwiek czynności podejmowane
przez Użytkowników w ramach tych Aukcji nie są wiążÄ…ce, a Aukcje te
mają charakter wyłÄ…cznie _ogłoszeniowy_."


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

76 Data: Listopad 17 2011 19:43:59
Temat: Re: Wycena i sprzedaż auta.
Autor: Blackchris 



Użytkownik "jerzu"  napisał w wiadomości grup On Thu, 17 Nov 2011 09:50:56 +0100, Grejon  wrote:

"Cena minimalna".

Przy sprzedaży auta nie trzeba.

"3.6.
    Celem Aukcji dotyczących sprzedaży lub wynajmu nieruchomości,
Aukcji w kategorii „Wakacje” oraz Aukcji w kategorii „Motoryzacja”
(serwis motoAllegro), w podkategoriach „Samochody”, „Motocykle”,
„Maszyny budowlane”, „Maszyny rolnicze”, „Inne pojazdy i łodzie” oraz
"Usługi" nie jest zawarcie umowy, jakiekolwiek czynności podejmowane
przez Użytkowników w ramach tych Aukcji nie są wiążÄ…ce, a Aukcje te
mają charakter wyłÄ…cznie _ogłoszeniowy_."


I to się nazywa konkretna odpowiedź :)
Dziękuję :)

77 Data: Listopad 16 2011 19:18:47
Temat: Re: Wycena i sprzedaż auta.
Autor: Pszemol 

"Marcin Jan"  wrote in message

W dniu 2011-11-16 18:38, Jacek pisze:
No nie wiem.
Kumpel sprzedawał swojego 23 letniego bolida przez pół roku za pomocą
kartki na szybie i ogłoszeń "papierowych". W końcu zdecydował oddać na
złom, ale tam chcieli za to kasę więc wystawił na Alledrogo od 1 zł i
poszło za 1700 i nie przez snajpery tylko w normalnym licytowaniu.
Miał opcję, że anuluje, jak bedzie śmieszna cena, ale się nie przydało.
Jacek

to jest taka opcja że anuluje jak mu cena się nie spodoba?
Rozumiem przed zakończeniem aukcji ale po jej zakończeniu
to chyba nie ma takiej opcji.

No właśnie nie ma - musisz anulować przed faktycznym okresem
wzrostu cen na samym końcu aukcji... dla mnie to patentowana głupota.
Cały dreszczyk emocji przy kupowaniu/sprzedawaniu na aukcji jest
właśnie pod sam koniec, i wtedy kupujący robią emocjonalne, często
nieprzemyślane decyzje w efekcie podbijając często cenę wyżej niż
cena rynkowa. Wystarczy spojrzeć co się dzieje na allegro z iPhone4.
Często chodzą po wyższych cenach niż można je kupić w sklepie od ręki.

Wycena i sprzedaż auta.



Grupy dyskusyjne