Grupy dyskusyjne » Wyciągnięta zapinka od łańcucha

Wyciągnięta zapinka od łańcucha

1	Data: Lipiec 12 2008 21:03:18
Temat: Wyciągnięta zapinka od łańcucha
Autor:
Witam, wyciągneło mi się jedno ogniwo w łańcuch, a konkretnie jest to zapinka. Na ponizszym zdjęciu widać, że zębatka nie trafia poprawnie w zapinke. Powoduje to odstawanie zapinki od zębatki, mocne naciągnięcie łańcucha w momencie kiedy zpainka jest na przedniej bądź tylniej zębtace i bicie w trakcie jazdy. Czy można ten problem rozwiązać bez wymiany całego napędu, np. wymieniając samą zapinkę ? http://home.elka.pw.edu.pl/~mpietra2/downloads/lancuch_ok.JPG z góry dzięki za odpowiedź motocykl GSX 750 (Inazuma) pzdr kqazik
2	Data: Lipiec 12 2008 21:59:19
Temat: Re: Wyciągnięta zapinka od łańcucha
Autor: ArtekGS
Nie wyciągnęło ci się jedno ogniwo, a wszystkie. Każde po niewielkim procencie co w sumie daje obraz jak na zdjęciu. Sprawdz jaki masz naciąg łańcucha, na którym rowku są ustawione naciągacze. Jeśli dodatkowo łańcuch "strzela", to napewno cały zestaw do wymiany. (obie zebatki i łańcuch) -- ArtekGS Wolne Miasto Gdańsk TDM, Z2, M-64 Użytkownik napisał w wiadomości
3	Data: Lipiec 13 2008 00:02:37
Temat: Re: Wyciągnięta zapinka od łańcucha
Autor:
"ArtekGS" napisał(a): Nie wyciągnęło ci się jedno ogniwo, a wszystkie. Każde po niewielkim procencie co w sumie daje obraz jak na zdjęciu. No właśnie nie. Sytuacja pokazana na zdjęciu zachodzi tylko jeśli zapinka wchodzi na zębatkę. W innym przypadku zębatka jest dokładnie opięta łańcuchem.
4	Data: Lipiec 13 2008 00:11:27
Temat: Re: Wyciągnięta zapinka od łańcucha
Autor: ArtekGS
A co to jest do cholery "zapinka" ?!! Nie łapie... Ewidentnie masz wyciągnięty łańcuch, zębatek nie widzę wiec sie nie wypowiadam. PS. Z twoim podejściem bedzie lepiej zmienić kilka ogniw łańcucha na nowe. -- ArtekGS Wolne Miasto Gdańsk TDM, Z2, M-64
5	Data: Lipiec 13 2008 09:23:39
Temat: Re: Wyciągnięta zapinka od łańcucha
Autor:
"ArtekGS" napisał(a): A co to jest do cholery "zapinka" ?!! Nie łapie... Zapinka (złączka) to jest to jedno ogniowo, ktore wyglada inaczej i które służy do spięcia łańucha w trakcie montażu (zakładam, że łańuch, przez analogie do rowerów, nie jest spięty przed montażem). Na zdjęciu odróżnia się poprzez inny rodzaj pinów. PS. Z twoim podejściem bedzie lepiej zmienić kilka ogniw łańcucha na nowe. jakie jest moje podejście ?
6	Data: Lipiec 12 2008 22:27:53
Temat: Re: Wyciągnięta zapinka od łańcucha
Autor: metalbeast
http://home.elka.pw.edu.pl/~mpietra2/downloads/lancuch_ok.JPG uu chłopie, ale masz syf :]
7	Data: Lipiec 13 2008 09:41:28
Temat: Re: Wyciągnięta zapinka od łańcucha
Autor: Karambol
Użytkownik napisał w wiadomości Witam, wyciągneło mi się jedno ogniwo w łańcuch, a konkretnie jest to zapinka. Na ponizszym zdjęciu widać, że zębatka nie trafia poprawnie w zapinke. Powoduje to odstawanie zapinki od zębatki, mocne naciągnięcie łańcucha w momencie kiedy zpainka jest na przedniej bądź tylniej zębtace i bicie w trakcie jazdy. Czy można ten problem rozwiązać bez wymiany całego napędu, np. wymieniając samą zapinkę ? http://home.elka.pw.edu.pl/~mpietra2/downloads/lancuch_ok.JPG No to wymien ta zapinke, najwyzej stracisz 10zl. Ale jesli sie na jednym ogniwie nie zazebia to za chwile nie bedzie sie zazebiac na innych. -- Pozdro Karambol KTM LC4 EGS-E 620 http://www.youtube.com/profile?user=MarcinKabat
8	Data: Lipiec 13 2008 22:02:17
Temat: Re: Wyciągnięta zapinka od łańcucha
Autor: Hinek
Użytkownik napisał wyciągneło mi się jedno ogniwo w łańcuch, a konkretnie jest to zapinka. Na ponizszym zdjęciu widać, że zębatka nie trafia poprawnie w zapinke. To nie jest zadna zapinka. W tym miejscu lancuch byl zakuwany. Widoczne na zdjeciu ogniwo wyglada na zapieczone. Sprawdz czy jest przegiete w druga strone po zejsciu z zebatki, albo sprawdz ruchomosc ogniwa za pomoca dwoch par kombinerek. Zapieczone ogniwo jest do wyrzucenia. Jesli jest rzeczywiscie wyciagniete - wymiana tylko jego nie ma sensu. Musial bys wymienic oba sasiednie. Tak, czy owak jest to rzezba w gownie. To co jest na zdjeciu, to juz tylko zwloki lancucha. Nie wolno z tym jezdzic. Masz 86 KM, a zerwanie lancucha to niebezpieczna sprawa Pozdr -- Hinek Deauville i nne..