Wyciek z pompy wodnej
1 | Data: Styczen 24 2008 18:09:28 |
Temat: Wyciek z pompy wodnej | |
Autor: ZJ | Płyn wycieka tylko, gdy silnik jest zimny. Po nagrzaniu pompa się uszczelnia i 2 |
Data: Styczen 24 2008 19:24:58 | Temat: Re: Wyciek z pompy wodnej | Autor: darma |
Płyn wycieka tylko, gdy silnik jest zimny. Po nagrzaniu pompa sięuszczelnia i wyciek znika. jesteś pewien, że po nagrzaniu silnika wyciek zanika, a przypadkiem po rozgrzaniu płyn nie odparowuję? 3 |
Data: Styczen 24 2008 18:31:41 | Temat: Re: Wyciek z pompy wodnej | Autor: |
Wyciek jest dośc mocny - powiedzmy 3-4 krople na sekundę. W trakcie jak silnik się rozgrzewa, ilość spadających kropli maleje, aż w końcu całkiem przedstaje kapać. W zamian żadna para z tamtąd się nie pojawia, a przy takim wycieku musiałaby być chyba dość widoczna. -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 4 |
Data: Styczen 24 2008 19:50:15 | Temat: Re: Wyciek z pompy wodnej | Autor: Mariusz M. | Dnia 24 Jan 2008 19:31:41 +0100, napisał(a): Wyciek jest dośc mocny - powiedzmy 3-4 krople na sekundę.Obserwuj i jeździj dalej, z pewnością ktoś zarobi.... -- M. 5 |
Data: Styczen 24 2008 19:01:21 | Temat: Re: Wyciek z pompy wodnej | Autor: | Obserwuj i jeździj dalej, z pewnością ktoś zarobi.... A na postawione przeze mnie pytanie spróbujesz odpowiedzieć? Przypomnę, że dotyczyło ono możliwości zastosowania płynu lub proszku uszczelniającego. -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 6 |
Data: Styczen 24 2008 20:46:03 | Temat: Re: Wyciek z pompy wodnej | Autor: Tadeusz |
Obserwuj i jeździj dalej, z pewnością ktoś zarobi.... proszek to się do prania sypie... ty musisz wymienić oring lub uszczelniacz pompy albo całą pompę jeżeli powyższe są niewymienne PS: jakbyś napisał co za auto byłoby jeszcze łatwiej ci pomóc -- pozdrawiam Tadeusz 7 |
Data: Styczen 24 2008 20:50:22 | Temat: Re: Wyciek z pompy wodnej | Autor: stona | pisze: Przypomnę, że dotyczyło ono możliwości zastosowania płynu lub proszku uszczelniającego. puscila reperaturka, to taki "siemering" uszczelniajacy. nie pomoze zaden specyfik, tylko wymiana samej reperaturki albo calej pompy wody. ten otworek to jest otworek technologiczny, specjalnie po to aby woda nie szla na lozysko jak pusci reperaturka. -- Mercedes-Benz 300E Blos Edyszyn :P 8 |
Data: Styczen 24 2008 20:46:35 | Temat: Re: Wyciek z pompy wodnej | Autor: MarcinJM | pisze: Obserwuj i jeździj dalej, z pewnością ktoś zarobi.... Mozliwosci zastosowania powyzszych sa. Powaznie: zapomnij o wszelkich szuwaksach i innych masciach na szczury. Uszkodzone elementy wymieniaj. Inaczej wpedzisz sie czestokroc w o wiele wieksze koszty. -- Pozdrawiam MarcinJM ____________________________ gg: 978510, Skype: marcin.jm 9 |
Data: Styczen 24 2008 22:04:44 | Temat: Re: Wyciek z pompy wodnej | Autor: Mariusz M. | Dnia 24 Jan 2008 20:01:21 +0100, napisał(a): A na postawione przeze mnie pytanie spróbujesz odpowiedzieć?Spróbuje. Proszek, o który pytasz, niektórzy stosują w przypadku cieknącej chłodnicy przed wyjazdem na giełdę samochodową. Pompa wody cieknie, gdyż kończy żywot jej uszczelnienie - koledzy dobrze Ci napisali co konkretnie. Pompa wody winna być wymieniona razem z rozrządem - wnioskuje, że tego nie zrobiłeś, skoro wspominasz o kolejnej jego wymianie i pytasz o szansę "dojechania" na tej co masz. -- M. 10 |
Data: Styczen 24 2008 21:14:57 | Temat: Re: Wyciek z pompy wodnej | Autor: | Pompa wody cieknie, gdyż kończy żywot jej uszczelnienie - koledzy dobrze Ci Samochód to Opel Kadett 1.8 (91') No właśnie. Rozrząd był wymieniany niedawno. Mechanik który to robił powiedział mi, że pompy nie wymieniał bo jest w porządku i że do nastepnej wymiany będzie śmigać. Że ja jestem laik a on mechanik, no to przytaknąłem, zapłaciłem i pojechałem. No i mam, k.... :( Szlak mnie trafia, bo to stary grat i każda wrzucona do niego stówa boli jak cholera. No ale trudno, trzeba będzie tą pompę wymienić. Dzięki za wszystkie odpowiedzi. Pozdrawiam! -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 11 |
Data: Styczen 24 2008 22:25:52 | Temat: Re: Wyciek z pompy wodnej | Autor: J.F. | On 24 Jan 2008 22:14:57 +0100, wrote: Samochód to Opel Kadett 1.8 (91') W oplach sie wymienia pompe mniej wiecej co 120kkm czyli co druga wymiane paska. 180kkm to juz nie kazda wytrzyma. Idz do niego, moze sie poczuje do jakiegos upustu na robocizne przy wymianie pompy :-) Szlak mnie trafia, bo to stary grat i każda wrzucona do niego stówa boli jak Zmienic samochod ? :-) Mocno skorodowany ? Mozna olac sprawe - wsypac uszczelniacza, dolewac wody .. i odkladac na nowy samochod :-) J. 12 |
Data: Styczen 25 2008 07:42:12 | Temat: Re: Wyciek z pompy wodnej | Autor: | Zmienic samochod ? :-) Skorodowany mocno. Zanim jendak kupię nowy, to tym chciałbym jeszcze do wakacji pojeździć a potem na szrot. Wytrzyma pompa do wakacji? :) -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 13 |
Data: Styczen 25 2008 12:45:19 | Temat: Re: Wyciek z pompy wodnej | Autor: J.F. | On 25 Jan 2008 08:42:12 +0100, wrote: Zmienic samochod ? :-)Skorodowany mocno. Zanim jendak kupię nowy, to tym chciałbym jeszcze do Jakies tam szanse sa. To chyba zrobilbym tak jak pisze powyzej, mrozow juz chyba nie bedzie .. J. 14 |
Data: Styczen 24 2008 20:51:26 | Temat: Re: Wyciek z pompy wodnej | Autor: J.F. | On 24 Jan 2008 19:09:28 +0100, ZJ wrote: Czy istnieje szansa, że płyn lub proszek uszczelniający pomoże? Szansa jest, ale tak mala ze szkoda pieniadze niepotrzebnie wydawac. Pompa puszcza na uszczelnieniu, wszystko sie tam rusza. Tak wiem, najlepiej wymienić pompę, ale może udałoby się jeszcze pojeździć do A kiedy byl zmieniany i kiedy ma byc zmieniany ? Pompa od rozrzadu krecona ? Na moj gust to wymien, pompa wytrzyma jeszcze od 100 do 10tys km :-) Zime mamy, wody nie bedziesz dolewal, plyn tez kosztuje. J. 15 |
Data: Styczen 25 2008 08:33:54 | Temat: Re: Wyciek z pompy wodnej | Autor: staszek | Zime mamy, wody nie bedziesz dolewal, plyn tez kosztuje. a mi cieknie chlodnica i cala zime dolewam wode i mam to w dupie :P RAZ tylko troche przymarzlo w nocy nauczylo mnie to tylko tego zeby nie panikowac jesli sie ma wode zamiast plynu nawet gdy mamy za oknem -10 16 |
Data: Styczen 25 2008 12:46:59 | Temat: Re: Wyciek z pompy wodnej | Autor: J.F. | On Fri, 25 Jan 2008 08:33:54 +0100, staszek wrote: Zime mamy, wody nie bedziesz dolewal, plyn tez kosztuje. Jesli ma sie wode zamiast plynu to panikowac. Jesli ma sie rozwodniony plyn to nie trzeba - ten zamarza w "kasze" sniegowa. J. 17 |
Data: Styczen 25 2008 17:11:42 | Temat: Re: Wyciek z pompy wodnej | Autor: staszek | Jesli ma sie rozwodniony plyn to nie trzeba - ten zamarza w "kasze" ja mam wode. przelalem przez 3 miesiace ze 100 litrow. 18 |
Data: Styczen 25 2008 10:00:18 | Temat: Re: Wyciek z pompy wodnej | Autor: Adam Płaszczyca | On 24 Jan 2008 19:09:28 +0100, "ZJ" wrote: Płyn wycieka tylko, gdy silnik jest zimny. Po nagrzaniu pompa się uszczelnia iNie. Tak wiem, najlepiej wymienić pompę, ale może udałoby się jeszcze pojeździć do A może uda się zatrzeć pompę? -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/ ___________/ PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 19 |
Data: Styczen 25 2008 14:16:31 | Temat: Re: Wyciek z pompy wodnej | Autor: Jakub Witkowski | ZJ pisze: Płyn wycieka tylko, gdy silnik jest zimny. Po nagrzaniu pompa się uszczelnia i wyciek znika. Oczywiście, żaden wlany szuwaks pompie nie pomoże, a prawidłowo tylko wymiana pompy, ew. uszczelniacza (oringu) Ale: cieknie na postoju non stop, godzinami, i tworzy się kałuża? A nie jest przypadkiem tak, że wycieka gdy się rozgrzewa (czyli od paru chwil po odpaleniu aż do ustalenia się temperatury)? Stawiam na to drugie, czyli klasyczny objaw wycieku przy wzroście ciśnienia, i ustawaniu gdy objętość cieczy się stabilizuje. Jeśli chodzi Ci o podejście skrajnie oszczędnościowo-druciarskie, może wystarczyłoby na razie "odprężyć" ;) układ chłodzenia? Nie wiem jak w tym oplu, ale przy klasycznej kondtrukcji tzn. chłodnica z korkiem z zaworem ciśnieniowym plus osobny zbiorniczek wyrównawczy, wystarczy "zepsuć" zaworek cisnieniowy tak, aby był cały czas lekko uchylony i bez oporu przepuszczał płyn do zbiorniczka. (Oczywiście ma być nadal szczelny, w sensie nie wypuszczać plynu na zwenątrz chłodnicy!) Wtedy ciśnienie w ukladzie nie wzrasta powyżej atmosferycznego i wyciek jest stale na takim poziomie (niskim lub wcale) Zaraz znawcy powiedzą ci, że ten zaworek ciśnieniowy jest niezbędny, bo wyższe ciśnienie zapobiega wrzeniu (podwyższa temp. wrzenia) płynu itd. Teoretycznie prawda. Jednak z moich obserwacji wynika że jeśli termostat i wentylator są sprawne, to płyn nie ma prawa wrzeć w ciśnieniu atmosferycznym, a już zwłaszcza w zimie. Wskaźnik przekracza kiedykolwiek te 90-95 stopni? Jak nie, to nie ma się czym przejmować. Druga sprawa, że ponoć w *niektórych* silnikach po wyłączeniu silnika może dochodzić do lokalnego przegrzania płynu, co zaowocuje przy braku zaworka "zabulgotaniem" - trochę silniejszym niż z zaworkiem. Owszem, i co z tego? Stosowałem ten zabieg doraźnie a czasem i permanentnie w różnych autach i nigdy nie miałem żadnego problemu. Uważnie obserwować, nie dopuszczać do przegrzania, a będzie ok. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. 20 |
Data: Styczen 25 2008 17:49:40 | Temat: Re: Wyciek z pompy wodnej | Autor: | Ale: cieknie na postoju non stop, godzinami, i tworzy się kałuża? Nie. A nie jest przypadkiem tak, że wycieka gdy się rozgrzewa (czyli To jest bliżej prawdy. Tak jak napisałem wcześniej - na początku po odpaleniu cieknie 3-4 krople na sekundę. W miarę jak silnik się rozgrzewa szybkość wycieku maleje, aż po paru/parunastu minutach ustaje całkowicie. Jak po zaparkowaniu sprawdzam, żadna kropelka się nie pojawia. Wcześniej tego wycieku nigdy nie było. -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl |