Grupy dyskusyjne   »   Wydzial Kompromitacji w Katowicach cd ...

Wydzial Kompromitacji w Katowicach cd ...



1 Data: Wrzesien 16 2008 14:27:51
Temat: Wydzial Kompromitacji w Katowicach cd ...
Autor: Grzegorz 

Witam,

Dziś zrobiłem kolejne podejście .... ok. 7.15 jako 45-ty stanąłem w kolejce, siąpiący deszcz i wiatr dodawały otuchy :-D !

No to mała zgaduj-zgadula : są dwa okienka dyspozytorów - jak długo czekałem, aż jako 45-ty zostałem łaskawie obsłużony ? Znaczy papiery mi przejrzano, spięto łaskawie spinaczem na koszt UM i wyznaczono termin kolejnego stawienia się ... do okienka, które może coś załatwi ...

Acha - dla podpowiedzi - wyszło mi, że średnio 1 urzędas załatwia 1 petenta na godzinę.

Generalnie ludzi traktują w WK K-ce po prostu jak bydło. Zero szacunku dla czasu innych ludzi.

Pozdrowienia dla Prezydenta Miasta Katowice - może warto by coś z tym zrobić, wzorem innych miast ?????

Innym Katowiczaninom powodzenia, cierpliwości i czegoś na rozgrzewkę w kolejce życzę ;-)
--
Grzegorz

maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1



2 Data: Wrzesien 16 2008 15:06:57
Temat: Re: Wydzial Kompromitacji w Katowicach cd ...
Autor: AL 

Grzegorz pisze:

Witam,

Dziś zrobiłem kolejne podejście .... ok. 7.15 jako 45-ty stanąłem w kolejce, siąpiący deszcz i wiatr dodawały otuchy :-D !

No to mała zgaduj-zgadula : są dwa okienka dyspozytorów - jak długo czekałem, aż jako 45-ty zostałem łaskawie obsłużony ? Znaczy papiery mi przejrzano, spięto łaskawie spinaczem na koszt UM i wyznaczono termin kolejnego stawienia się ... do okienka, które może coś załatwi ...

Acha - dla podpowiedzi - wyszło mi, że średnio 1 urzędas załatwia 1 petenta na godzinę.

Generalnie ludzi traktują w WK K-ce po prostu jak bydło. Zero szacunku dla czasu innych ludzi.

Pozdrowienia dla Prezydenta Miasta Katowice - może warto by coś z tym zrobić, wzorem innych miast ?????

Innym Katowiczaninom powodzenia, cierpliwości i czegoś na rozgrzewkę w kolejce życzę ;-)
skoro juz jestes i piszesz tego meila - to sie szybko uwineli ;)

--
pozdr
Adam (AL)
TG

3 Data: Wrzesien 16 2008 15:11:42
Temat: Re: Wydzial Kompromitacji w Katowicach cd ...
Autor: Grzegorz 

Hello AL !:

skoro juz jestes i piszesz tego meila - to sie szybko uwineli ;)


Qrcze, o tym jakoś po tych dupo-godzinach zapomniałem, przecie ludziska dzielić niemal na palcach potrafią ... :-D !

Generalnie odradzam jakiekolwiek kontakty z tym WK, no chyba że ktoś zaprowadzi tam porządek. Ale może nie tzw. "babski" ;-)

--
Grzegorz

maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1

4 Data: Wrzesien 16 2008 15:28:00
Temat: Re: Wydzial Kompromitacji w Katowicach cd ...
Autor: opek 

 jako 45-ty stanąłem w
kolejce

czyli przed Toba bylo 44 ludzi

No to mała zgaduj-zgadula : są dwa okienka dyspozytorów - jak długo
czekałem, aż jako 45-ty zostałem łaskawie obsłużony ? Znaczy papiery mi
przejrzano, spięto łaskawie spinaczem na koszt UM i wyznaczono termin
kolejnego stawienia się ... do okienka, które może coś załatwi ...

Acha - dla podpowiedzi - wyszło mi, że średnio 1 urzędas załatwia 1
petenta na godzinę.

dwa okienka po 22 poprzedników na okienko 1godzina na 1 petenta daje 22
godziny czekania, biorac pod uwage czas pracy 8-16 powinienes zostac
"zalatwiony" trzeciego dnia o godzinie 14:00

5 Data: Wrzesien 16 2008 17:38:39
Temat: Re: Wydzial Kompromitacji w Katowicach cd ...
Autor: Grzegorz 

Hello opek !:

czyli przed Toba bylo 44 ludzi
....

Acha - dla podpowiedzi - wyszło mi, że średnio 1 urzędas załatwia 1
petenta na godzinę.

Okienko dyspozytora *niczego* nie załatwia.

dwa okienka po 22 poprzedników na okienko 1godzina na 1 petenta daje 22
godziny czekania, biorac pod uwage czas pracy 8-16 powinienes zostac
"zalatwiony" trzeciego dnia o godzinie 14:00


Okienek jest 20 :-P !

pzdrw.
--
Grzegorz

maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1

6 Data: Wrzesien 17 2008 07:42:08
Temat: Re: Wydzial Kompromitacji w Katowicach cd ...
Autor: opek 


Okienek jest 20 :-P !


wczesniej napisales dwa :-P

7 Data: Wrzesien 17 2008 08:22:05
Temat: Re: Wydzial Kompromitacji w Katowicach cd ...
Autor: Grzegorz 

Hello opek !:

Okienek jest 20 :-P !


wczesniej napisales dwa :-P

Dyspozytorskie :-P

pzdrw.
--
Grzegorz

maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1

8 Data: Wrzesien 16 2008 19:12:19
Temat: Re: Wydzial Kompromitacji w Katowicach cd ...
Autor: Damian / TNC.pl / EXCAR GROUP 


Użytkownik "Grzegorz"

Innym Katowiczaninom powodzenia, cierpliwości i czegoś na rozgrzewkę w
kolejce życzę ;-)

Ja to mam swietny WK.
Przyjezdzam daje paniom (mimo kolejki) komplety dokumentow (niekiedy nawet
kilkanascie) i zostawiam.
potem po paru godzinach mam telefon, ze wszystko gotowe i do odebrania :))))
I to wszystko bez zadnych kopert,czekoladek czy tez kwiatow :) tak po
prostu...

9 Data: Wrzesien 16 2008 19:45:58
Temat: Re: Wydzial Kompromitacji w Katowicach cd ...
Autor: Boombastic 

Ja to mam swietny WK.
Przyjezdzam daje paniom (mimo kolejki) komplety dokumentow (niekiedy nawet kilkanascie) i zostawiam.
potem po paru godzinach mam telefon, ze wszystko gotowe i do odebrania :))))
I to wszystko bez zadnych kopert,czekoladek czy tez kwiatow :) tak po prostu...

Ty musisz jeździć? U mnie mogę wszystko wysłać pocztą.

10 Data: Wrzesien 16 2008 21:57:58
Temat: Re: Wydzial Kompromitacji w Katowicach cd ...
Autor: Damian / TNC.pl / EXCAR GROUP 


Użytkownik "Boombastic" <

Ty musisz jeździć? U mnie mogę wszystko wysłać pocztą.

Jutro jak bede w moim WK to nawstawiam babkom
ze wcale nie sa takie fajne i ze u Boombastika jest lepiej :)
Pozdr.

11 Data: Wrzesien 16 2008 18:06:55
Temat: Re: Wydzial Kompromitacji w Katowicach cd ...
Autor: Massai 

Damian / TNC.pl / EXCAR GROUP wrote:


Użytkownik "Grzegorz"
> Innym Katowiczaninom powodzenia, cierpliwości i czegoś na
> rozgrzewkę w  kolejce życzę ;-)

Ja to mam swietny WK.
Przyjezdzam daje paniom (mimo kolejki) komplety dokumentow (niekiedy
nawet kilkanascie) i zostawiam.  potem po paru godzinach mam telefon,
ze wszystko gotowe i do odebrania :)))) I to wszystko bez zadnych
kopert,czekoladek czy tez kwiatow :) tak po prostu...

Ostatnio jak rejestrowałem, to mnie dopiero zdziwko chapło...
Siedzę jak człowiek, o 9.00 zostałem zopatrzony w numerek całkiem niski
przez lokalną myśl gospodarczą (czytaj: gość z parkingu, 20 pln).
Szacunkowo jeszcze ze dwie godziny czekania.
Siedzę w tłumie, niczym się nie wyróżniam. No, książkę czytałem.
Wychodzi jakiś gość, podchodzi do mnie jakby miał namierzanie z
jakiegoś hellfire, "proszę ze mną", otwiera drzwi, pokój, biurko,
jakies papiery, bierze ode mnie dokumenty, "zaraz przyniosę tablice i
skseruję co trzeba", wchodzi babka, pyta "kawa, herbata?" zbaraniały
trochę, zdązyłem rzucić "eeee, kawę poproszę", podaje mi całkiem
przyzwoitą kawę...

Po 10 minutach mam papiery, i normalny dowód - wcale nie tymczasowy.
"To wszystko, dziękuję".

Do dziś się zastanawiam, o co chodziło.
Jakaś kufa akcja "przyjazny urząd" czy jak...
I kurde NIE jestem podobny do żadnego aktora, czy polityka.

Po prostu jakiś kosmos.

Mam podejrzenie, że to jakiś dawny pacjent, ale kto by pamiętał
wszystkie twarze...

--
Pozdro
Massai

12 Data: Wrzesien 16 2008 20:18:37
Temat: Re: Wydzial Kompromitacji w Katowicach cd ...
Autor: Boombastic 

Po 10 minutach mam papiery, i normalny dowód - wcale nie tymczasowy.
"To wszystko, dziękuję".

A potem się obudziłem i napisałem pierdoły na PMS. Już widzę jak przy rejestracji dostajesz normalny dowód. Wręcz pani urzędnik pojechała specjalnie do Wytwórni Papierów Wartościowych by od ręki wydrukowali dowód i potem szybciutko wróciła do urzędu. I to jeszcze w ciągu 10 minut. Po prostu Matrix.

13 Data: Wrzesien 16 2008 23:28:04
Temat: Re: Wydzial Kompromitacji w Katowicach cd ...
Autor: Paweł 

Nie, no , nie rozpędzaj się

przecież nie wiemy, kiedy Massai ostatnio rejestrował samochód

to mogło być pare ładnych lat temu, wtedy rzeczywiście mógł dostać od razu
twardy dowód do ręki, choć czas 10 minut jest dość ekstremalny to może byc w
tym cień prawdy

jak swój pierwszy samochód rejestrowałem jakieś ładne parenaście lat temu to
w sumie sprawę załatwiłem w maks 30 minut, kawy mi tylko nie dali....

14 Data: Wrzesien 17 2008 09:30:20
Temat: Re: Wydzial Kompromitacji w Katowicach cd ...
Autor: Boombastic 


Użytkownik "Paweł"  napisał w wiadomości

Nie, no , nie rozpędzaj się

przecież nie wiemy, kiedy Massai ostatnio rejestrował samochód

to mogło być pare ładnych lat temu, wtedy rzeczywiście mógł dostać od razu twardy dowód do ręki, choć czas 10 minut jest dość ekstremalny to może byc w tym cień prawdy

jak swój pierwszy samochód rejestrowałem jakieś ładne parenaście lat temu to w sumie sprawę załatwiłem w maks 30 minut, kawy mi tylko nie dali....

Wtedy nie było jeszcze numerków :-)

15 Data: Wrzesien 16 2008 20:43:49
Temat: Re: Wydzial Kompromitacji w Katowicach cd ...
Autor: AL 

Massai pisze:

Damian / TNC.pl / EXCAR GROUP wrote:

Użytkownik "Grzegorz"
Innym Katowiczaninom powodzenia, cierpliwości i czegoś na
rozgrzewkę w  kolejce życzę ;-)
Ja to mam swietny WK.
Przyjezdzam daje paniom (mimo kolejki) komplety dokumentow (niekiedy
nawet kilkanascie) i zostawiam.  potem po paru godzinach mam telefon,
ze wszystko gotowe i do odebrania :)))) I to wszystko bez zadnych
kopert,czekoladek czy tez kwiatow :) tak po prostu...

Ostatnio jak rejestrowałem, to mnie dopiero zdziwko chapło...
Siedzę jak człowiek, o 9.00 zostałem zopatrzony w numerek całkiem niski
przez lokalną myśl gospodarczą (czytaj: gość z parkingu, 20 pln).
Szacunkowo jeszcze ze dwie godziny czekania.
Siedzę w tłumie, niczym się nie wyróżniam. No, książkę czytałem.
Wychodzi jakiś gość, podchodzi do mnie jakby miał namierzanie z
jakiegoś hellfire, "proszę ze mną", otwiera drzwi, pokój, biurko,
jakies papiery, bierze ode mnie dokumenty, "zaraz przyniosę tablice i
skseruję co trzeba", wchodzi babka, pyta "kawa, herbata?" zbaraniały
trochę, zdązyłem rzucić "eeee, kawę poproszę", podaje mi całkiem
przyzwoitą kawę...

Po 10 minutach mam papiery, i normalny dowód - wcale nie tymczasowy.
"To wszystko, dziękuję".



a ja sie pytam: "Marchewke kupiles, kupiles marchewke?"
;)


--
pozdr
Adam (AL)
TG

16 Data: Wrzesien 16 2008 23:11:25
Temat: Re: Wydzial Kompromitacji w Katowicach cd ...
Autor: krzyss 

AL pisze:

a ja sie pytam: "Marchewke kupiles, kupiles marchewke?"
;)

LOL !

--
===-- -- -==   krzyss vel Qkill   ==-- -- -===
-- -- ===-- --    www.krzyss.com   -- -- ===-- --
===-- -- -- ===   A3 TDI Power  ===-- -- -- -===

17 Data: Wrzesien 16 2008 21:46:19
Temat: Re: Wydzial Kompromitacji w Katowicach cd ...
Autor: #1 Fan Motylińskiego Tomasza z Włocławka 

Po 10 minutach mam papiery, i normalny dowód - wcale nie tymczasowy.

motylinski sie chowa przy tobie.

18 Data: Wrzesien 16 2008 22:29:21
Temat: Re: Wydzial Kompromitacji w Katowicach cd ...
Autor: Marcin J. Kowalczyk 

#1 Fan Motylińskiego Tomasza z Włocławka pisze:

Po 10 minutach mam papiery, i normalny dowód - wcale nie tymczasowy.

motylinski sie chowa przy tobie.

a gdzie Twoj idol sie podzial? Czyzby skonczyl sie okres wynajmu domku nad jeziorem i w zwiazku z tym pojechal na wakacje?

19 Data: Wrzesien 17 2008 01:53:31
Temat: Re: Wydzial Kompromitacji w Katowicach cd ...
Autor: staszek 

a gdzie Twoj idol sie podzial?

pewnie jest zajety namierzaniem mnie.

20 Data: Wrzesien 16 2008 23:09:24
Temat: Re: Wydzial Kompromitacji w Katowicach cd ...
Autor: krzyss 

Grzegorz pisze:

Witam,

Dziś zrobiłem kolejne podejście .... ok. 7.15 jako 45-ty stanąłem w kolejce, siąpiący deszcz i wiatr dodawały otuchy :-D !

Nie zazdroszcze... a zeby wkurzyc to powiem ze dzis o 12:00 wszedlem do urzedu o 12:25 wyszedlem i wrocilem ponownie o 15:40 i o 15:50 mialem juz tablice. A dzis byly kolejki bo normalnie czeka sie tylko 40 minut i odbiera tablice. Ale tak jest tylko chyba w jednym urzedzie w wawie/srodmiescie

--
===-- -- -==   krzyss vel Qkill   ==-- -- -===
-- -- ===-- --    www.krzyss.com   -- -- ===-- --
===-- -- -- ===   A3 TDI Power  ===-- -- -- -===

21 Data: Wrzesien 17 2008 08:30:29
Temat: Re: Wydzial Kompromitacji w Katowicach cd ...
Autor: Grzegorz 

Hello krzyss !:

Nie zazdroszcze... a zeby wkurzyc to powiem ze dzis o 12:00 wszedlem do urzedu o 12:25 wyszedlem i wrocilem ponownie o 15:40 i o 15:50 mialem juz tablice. A dzis byly kolejki bo normalnie czeka sie tylko 40 minut i odbiera tablice. Ale tak jest tylko chyba w jednym urzedzie w wawie/srodmiescie

Są i inne, ale trzeba trafić na urząd, gdzie petentów nie traktuje się jak bydło.

Niestety obecne rządy w Katowicach są jakie są. Z roku na rok coraz gorzej. Ciekawe, kiedy w WK dojdzie do scen, jakie widywano przy otwieraniu MM w czasie promocji ? Życzę im (WK) jak najwięcej problemów - może to w końcu kogoś otrzeźwi.

A tak na poważnie - jak już babka sprawdziła kompletność dokumentów, to po cholerę kazała mi je zabrać ? Trza było dać kolejnemu urzędasowi, a ten by zrobił co trzeba. Jest jeszcze kilkanaście innych okienek, w tym chyba z 6-8 do rejestracji. Nie wierzę, aby na 1 auto trzeba było aż godzinę. To taka babska podwójna robota, za nasze pieniądze.

A Pani Naczelnik (nazwisko na stronie UM) wypada jedynie pogratulować ....

pzdrw.
--
Grzegorz

maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1

22 Data: Wrzesien 17 2008 02:07:43
Temat: Re: Wydzial Kompromitacji w Katowicach cd ...
Autor:

hmmm... przeżywałem to wszystko niedawno i mój wątek też jeszcze
gdzieś tam jest sprzed 2 tygodni :)
Podobnie jak i ty po otrzymaniu numerka siedziałem 3 godziny w fotelu
a w okienku oberwałem urzedową zszywką i proponowaną datą do
zgłoszenia się do rejestracji za tydzień..
Mogę cię tylko pcieszyć - jeśli jesteś umówiony to po wydrukowaniu
biletu pojawi się twoje imię i nazwisko a po około 15 minutach już
będziesz proszony po odbiór blam i miękkiego dowodu rejestracyjnego.
Ponowna wizyta za miesiąc oczywiście po twardy.

W katowickim WK najbardziej wkurza:
a. szybkość przesuwania się kolejki,
b. napis na numerku: oczekuje 96 petentów,
c. przeskakujące "puste numery" gdy nikt nie podchodzi do okienka bo
jakiś palant bawił się automatem,
d. koniki, które w ciągu godziny załatwiają kilku klientów od razu z
blachami (cholera) - mają takie chody.. szczególnie taki wysoki chudy
czarny agregat.

23 Data: Wrzesien 17 2008 11:27:01
Temat: Re: Wydzial Kompromitacji w Katowicach cd ...
Autor: Grzegorz 

Hello  !:

d. koniki, które w ciągu godziny załatwiają kilku klientów od razu z
blachami (cholera) - mają takie chody.. szczególnie taki wysoki chudy
czarny agregat.

Z perspektywy czasu - chętnie wynajmę następnym razem jakiegoś menela, który za flaszke postoi za mnie od 6-tej.

A teraz szukam metody, jak ten b.... posprzątać tak, aby ten WK znormalniał. Ale najpierw odbiorę blachę.

pzdrw.
--
Grzegorz

maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1

24 Data: Wrzesien 17 2008 03:41:04
Temat: Re: Wydzial Kompromitacji w Katowicach cd ...
Autor:


A teraz szukam metody, jak ten b.... posprzątać tak, aby ten WK
znormalniał. Ale najpierw odbiorę blachę.

myślę podobnie...

--
GregoY

25 Data: Wrzesien 17 2008 21:27:36
Temat: Re: Wydzial Kompromitacji w Katowicach cd ...
Autor: J.F. 

On Wed, 17 Sep 2008 02:07:43 -0700 (PDT),   wrote:

W katowickim WK najbardziej wkurza:
a. szybkość przesuwania się kolejki,
b. napis na numerku: oczekuje 96 petentów,

No coz .. widac tylu przyszlo ?

c. przeskakujące "puste numery" gdy nikt nie podchodzi do okienka bo
jakiś palant bawił się automatem,

Ale to chyba cieszy ?

We wrocku nie dopuszczaja publiki do automatu, a numerki tez potrafia
znikac seriami - ciekawe o co tu chodzi.

d. koniki, które w ciągu godziny załatwiają kilku klientów od razu z
blachami (cholera) - mają takie chody.. szczególnie taki wysoki chudy
czarny agregat.

Ja tam nie wiem, ale jak odstal swoje/przyszedl o 6:00 rano to chyba
moze zalatwic kilka spraw na raz.
A jak maja dokumenty w porzadku to moze pojsc szybko .. ale i tak
chyba nie az tak wiele szybciej .. maj tam oni ze 20 minut pracy
biurowej ..

J.

26 Data: Wrzesien 17 2008 23:45:41
Temat: Re: Wydzial Kompromitacji w Katowicach cd ...
Autor:


>W katowickim WK najbardziej wkurza:
>a. szybkość przesuwania się kolejki,
>b. napis na numerku: oczekuje 96 petentów,

No coz .. widac tylu przyszlo ?

no własnie że nie.Byłem od samego rana.

>c. przeskakujące "puste numery" gdy nikt nie podchodzi do okienka bo
>jakiś palant bawił się automatem,

Ale to chyba cieszy ?

i tak i nie. W zasadzie pusty numer - powinno być szybciej, ale... po
wyświetleniu numeru panienka musi poczekać 3 minuty póki się nikt nie
zgłosi, jak się nie zgłosi - wyświetla dopiero następny numer. Mało
tego, puste numery sa okresowo powtarzane i znowu strata czasu średnio
po 2-3 minuty na numer.


We wrocku nie dopuszczaja publiki do automatu, a numerki tez potrafia
znikac seriami - ciekawe o co tu chodzi.

otóż to - wyjaśnię poniżej.

>d. koniki, które w ciągu godziny załatwiają kilku klientów od razu z
>blachami (cholera) - mają takie chody.. szczególnie taki wysoki chudy
>czarny agregat.

Ja tam nie wiem, ale jak odstal swoje/przyszedl o 6:00 rano to chyba
moze zalatwic kilka spraw na raz.
A jak maja dokumenty w porzadku to moze pojsc szybko .. ale i tak
chyba nie az tak wiele szybciej .. maj tam oni ze 20 minut pracy
biurowej ..

i znowu tak i nie.
Słuchaj, byłem o 6 rano przed urzędem. Kilkanaście osób czeka już w
kolejce. O 7 otwieraja urząd - wszyscy biora kwity, o 7.15 panienki w
okienkach wyświetlaja numery - pojawia sie ni z tego ni z owego
miglanc z niskim numerkiem (nie było go przed urzedem rano!).
Teraz tak, pierwsza wizyta - weryfikacja numerów i wyznaczenie
następnego terminu na wydanie blach i miękkiego dowodu. Druga wizyta
(średnio po tygodniu) po blachy. Nasz miglanc po weryfikacji papierów
wyciąga z kieszeni jakiś numer, podjazd do innego okienka, papiery
dziwnym trafem lądują na górze kupki, puszczenie oka do panienki w
okieneczku i... po 20 minutach z blachami w ręce odchodzi na bok,
gdzie inny koleś już sie nie może doczekac ich założenia na swój wóz.
Pewnie rozliczaja sie na boku.

GregorY

Wydzial Kompromitacji w Katowicach cd ...



Grupy dyskusyjne