Grupy dyskusyjne   »   Wykrakaliśmy?

Wykrakaliśmy?



1 Data: Grudzien 12 2013 13:04:16
Temat: Wykrakaliśmy?
Autor: sqlwiel 

http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/1001582,Koniec-bezterminowych-praw-jazdy

  Obowiązek wymiany praw jazdy wydanych bezterminowo na dokumenty o 15-letniej waności jest zgodny z konstytucją - uzna Trybuna Konstytucyjny.

Przepisy zaskarone przez grupę posw i senatorw Prawa i Sprawiedliwości, Solidarnej Polski i Polskiego Stronnictwa Ludowego są zgodne z ustawą zasadniczą - orzek Trybuna Konstytucyjny.

Czę posw argumentowaa, e wymiana bezterminowych dokumentw na nowe, wane przez 15 lat, jest niezgodna z konstytucją. Ich zdaniem, narusza zasady ochrony praw nabytych. Wnioskodawcy akcentowali fakt, e nowe przepisy wymuszają na kierowcach konieczno poddania się badaniom lekarskim na wasny koszt.

Naruszona zasada zaufania?

Wedug parlamentarzystw PiS w ten sposb naruszono zasadę zaufania obywateli do państwa i jego prawa.

- - - -
Jakiego kurna "państwa"? Jakiego "prawa"? W Polsce???

--

Dziękuję. Pozdrawiam.   sqlwiel.



2 Data: Grudzien 12 2013 13:23:47
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Autor: Jacek Maciejewski 

Dnia Thu, 12 Dec 2013 13:04:16 +0100, sqlwiel napisa(a):

http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/1001582,Koniec-bezterminowych-praw-jazdy

  Obowizek wymiany praw jazdy wydanych bezterminowo na dokumenty o
15-letniej wanoci jest zgodny z konstytucj - uzna Trybuna
Konstytucyjny.

Jak nie cierpi PiS to tym razem mieli racj (cho le argumentowali) a SN
da dupy. Wymiana prawka co 15 lat jest bezcelowa (no chyba e kto mi poda
cel, ktrego mj rozumek nie jest w stanie dostrzec) albo e rzeczywistym
celem jest zwikszenie wpyww do skarbu pastwa przez opaty za wymian.
Mona by ewentualnie zastanawia si nad zwikszeniem nadzoru, zwaszcza
lekarskiego, w grupie ludzi starszych, ale moja anarchistyczna dusza nawet
tu si buntuje.
--
Jacek

3 Data: Grudzien 12 2013 14:42:48
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: J.F 

Uytkownik "Jacek Maciejewski"  napisa w wiadomoci
Dnia Thu, 12 Dec 2013 13:04:16 +0100, sqlwiel napisa(a):

http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/1001582,Koniec-bezterminowych-praw-jazdy
  Obowizek wymiany praw jazdy wydanych bezterminowo na dokumenty o
15-letniej wanoci jest zgodny z konstytucj - uzna Trybuna
Konstytucyjny.

Jak nie cierpi PiS to tym razem mieli racj (cho le argumentowali) a SN
da dupy. Wymiana prawka co 15 lat jest bezcelowa (no chyba e kto mi poda
cel, ktrego mj rozumek nie jest w stanie dostrzec)

TK nie sprawdza czy jest celowa, tylko czy zgodna z konstytucja.

Orzeczenia budzily moje rozne watpliwosci, to chyba najmniejsze.
Tzn w kwestii zgodnosci - Konstytucja gwarantuje dozywotnie dokumenty obywatelowi ?



J.

4 Data: Grudzien 12 2013 14:46:23
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: cef 

J.F wrote:

TK nie sprawdza czy jest celowa, tylko czy zgodna z konstytucja.

Orzeczenia budzily moje rozne watpliwosci, to chyba najmniejsze.
Tzn w kwestii zgodnosci - Konstytucja gwarantuje dozywotnie dokumenty
obywatelowi ?

Zaczyna si od drobiazgw.
Masz jak nieruchomo?
Pomyl co mogliby uchwali jeszcze.

5 Data: Grudzien 13 2013 21:01:29
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: t-1 


Uytkownik "cef"  napisa


Zaczyna si od drobiazgw.
Masz jak nieruchomo?
Pomyl co mogliby uchwali jeszcze.

Co 15 lat odnawia matur, magisterium.
A moe maestwo?

6 Data: Grudzien 13 2013 12:06:55
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor:

W dniu pitek, 13 grudnia 2013 21:01:29 UTC+1 uytkownik t-1 napisa:

U�ytkownik "cef"  napisa�



>

> Zaczyna si� od drobiazg�w.

> Masz jak�� nieruchomo��?

> Pomy�l co mogliby uchwali� jeszcze.



Co 15 lat odnawia� matur�, magisterium.

A mo�e ma��e�stwo?

Maestwo nie bo mona nie odnowi i kasa za rozwd przepadnie..

7 Data: Grudzien 13 2013 21:15:35
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: sqlwiel 

W dniu 2013-12-13 21:01, t-1 pisze:


Uytkownik "cef"  napisa


Zaczyna si od drobiazgw.
Masz jak nieruchomo?
Pomyl co mogliby uchwali jeszcze.

Co 15 lat odnawia matur, magisterium.
A moe maestwo?

Prawa rodzicielskie?
W kocu wychowywanie dziecka, przy braku umiejtnoci moe narobi wicej szkody, ni nieumiejtne jedenie samochodem ;) Jeszcze takiego Kim-Dzong-Una albo Pol-Pota czy Stalina jeden z drugim by wychowa...


--

Dzikuj. Pozdrawiam.   sqlwiel.

8 Data: Grudzien 13 2013 21:25:21
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Cavallino 


Uytkownik "sqlwiel"  napisa w wiadomoci grup

W dniu 2013-12-13 21:01, t-1 pisze:

Uytkownik "cef"  napisa


Zaczyna si od drobiazgw.
Masz jak nieruchomo?
Pomyl co mogliby uchwali jeszcze.

Co 15 lat odnawia matur, magisterium.
A moe maestwo?

Prawa rodzicielskie?
W kocu wychowywanie dziecka, przy braku umiejtnoci moe narobi wicej szkody, ni nieumiejtne jedenie samochodem ;)

Jestem za.

9 Data: Grudzien 14 2013 07:38:38
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: sqlwiel 

W dniu 2013-12-13 21:25, Cavallino pisze:

Co 15 lat odnawia matur, magisterium.
A moe maestwo?

Prawa rodzicielskie?
W kocu wychowywanie dziecka, przy braku umiejtnoci moe narobi
wicej szkody, ni nieumiejtne jedenie samochodem ;)

Jestem za.

Wiesz co, Ciebie zastrzeli, to byoby "pro publico bono".



--

Dzikuj. Pozdrawiam.   sqlwiel.

10 Data: Grudzien 14 2013 07:46:33
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Cavallino 


Uytkownik "sqlwiel"  napisa w wiadomoci grup

W dniu 2013-12-13 21:25, Cavallino pisze:

Co 15 lat odnawia matur, magisterium.
A moe maestwo?

Prawa rodzicielskie?
W kocu wychowywanie dziecka, przy braku umiejtnoci moe narobi
wicej szkody, ni nieumiejtne jedenie samochodem ;)

Jestem za.

Wiesz co, Ciebie zastrzeli

Pewnie, lepiej hodowa chwasty, to jest dopiero pro publico bono.
A ja jestem za wyrywaniem chwastw, czy to na drogach, czy to wrd penerstwa legncego si w melinach.

A w ogle to PLONK WARNING !!!! - osobiste wycieczki, to moesz sobie uprawia wrd kumpli spod budki z piwem.
Jak nie masz do powiedzenia nic merytorycznego, to siedzisz cicho, a nie pyskujesz.

11 Data: Grudzien 14 2013 10:53:59
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Jacek Maciejewski 

Dnia Fri, 13 Dec 2013 21:25:21 +0100, Cavallino napisa(a):

Prawa rodzicielskie?
W kocu wychowywanie dziecka, przy braku umiejtnoci moe narobi wicej
szkody, ni nieumiejtne jedenie samochodem ;)

Jestem za.

Ja te. Powinno si posiada licencj na wychowywanie wasnego tak jak
trzeba mie j na wychowywanie adopcyjnego. Oczywicie, powinien by zakaz
podzenia dzieci osobnikom bez licencji. Czynnikami branymi pod uwag
powinny by elementarny zasb wiedzy o wychowywaniu i pewien minimalny
zasb odpowiedzialnoci osobistej i spoecznej. Procent odsianych IMO
powinien wynosi w dzisiejszych uwarunkowaniach jakie 10%. Tyle e nie
widz szans na realizacj bez darmowej antykoncepcji, depenalizacji aborcji
i uwidu wpyww KK.
--
Jacek

12 Data: Grudzien 14 2013 11:17:59
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: J.F. 

Dnia Sat, 14 Dec 2013 10:53:59 +0100, Jacek Maciejewski napisa(a):

Dnia Fri, 13 Dec 2013 21:25:21 +0100, Cavallino napisa(a):
Prawa rodzicielskie?
W kocu wychowywanie dziecka, przy braku umiejtnoci moe narobi wicej
szkody, ni nieumiejtne jedenie samochodem ;)

Jestem za.

Ja te. Powinno si posiada licencj na wychowywanie wasnego tak jak
trzeba mie j na wychowywanie adopcyjnego. Oczywicie, powinien by zakaz
podzenia dzieci osobnikom bez licencji.

Patrzyles w system emerytalny ? Plodzic trzeba.
I zmniejszyc kary za gwalt. Rok z zawieszeniem na 20 lat, odwiesic jak
przestanie placic alimenty :-)

J.

13 Data: Grudzien 13 2013 21:26:54
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: John Koalsky 


Uytkownik "t-1"


Zaczyna si od drobiazgw.
Masz jak nieruchomo?
Pomyl co mogliby uchwali jeszcze.

Co 15 lat odnawia matur, magisterium.
A moe maestwo?


Prawo pisania na niusy

14 Data: Grudzien 13 2013 23:37:16
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Thu, 12 Dec 2013, cef wrote:

Zaczyna si od drobiazgw.
Masz jak nieruchomo?
Pomyl co mogliby uchwali jeszcze.

  Przecie od lat nad tym myl.
  Nazywa si toto "podatek katastralny".

pzdr, Gotfryd

15 Data: Grudzien 14 2013 12:21:41
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: cef 

Gotfryd Smolik news wrote:

On Thu, 12 Dec 2013, cef wrote:

Zaczyna si od drobiazgw.
Masz jak nieruchomo?
Pomyl co mogliby uchwali jeszcze.

 Przecie od lat nad tym myl.
 Nazywa si toto "podatek katastralny".

Podatek to drobiazg. Moe nawet wymyl, e trzeba odnowi
wpis w ksigach za opat, ale mnie bardziej smuci to, e w ramach
politycznej potrzeby (np OFE) albo nawet bez potrzeby (np prawa jazdy)
uchwala si jakie rzeczy delikatnie  na razie pozbawiajce praw  nabytych
lub okrawajce pewien stan posiadania obywatela.
Potem ju bdzie atwiej powoujc si na konkretny przykad
odebra wicej.
Myl, e np bdzie mona odebra prawo do emerytury
(bo wycign rk po wasno chyba si nikt nie odway)
i zamiast wzi i za przeproszeniem pierdoln w eb tego co to
wymyli, to bdziemy dyskutowa czy to  zgodne z konstytucj
i zasad pastwa prawa.
Ale to temat na odrbn dyskusj i chyba nie na tej grupie.

16 Data: Grudzien 14 2013 09:12:54
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: J.F. 

Dnia Thu, 12 Dec 2013 14:46:23 +0100, cef napisa(a):

J.F wrote:
TK nie sprawdza czy jest celowa, tylko czy zgodna z konstytucja.
Orzeczenia budzily moje rozne watpliwosci, to chyba najmniejsze.
Tzn w kwestii zgodnosci - Konstytucja gwarantuje dozywotnie dokumenty
obywatelowi ?

Zaczyna si od drobiazgw. Masz jak nieruchomo?
Pomyl co mogliby uchwali jeszcze.

Rozne rzeczy moga. Na tym spoleczenstwo polega.

Np ze masz odsniezac chodnik za plotem twojej nieruchomosci.

J.

17 Data: Grudzien 12 2013 14:48:13
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Jacek Maciejewski 

Dnia Thu, 12 Dec 2013 14:42:48 +0100, J.F napisa(a):

TK nie sprawdza czy jest celowa, tylko czy zgodna z konstytucja.

A, tak, sorry. To By TK a nie SN.
--
Jacek

18 Data: Grudzien 14 2013 19:19:45
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: the_foe 

W dniu 2013-12-12 13:23, Jacek Maciejewski pisze:

Dnia Thu, 12 Dec 2013 13:04:16 +0100, sqlwiel napisa(a):

http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/1001582,Koniec-bezterminowych-praw-jazdy

   Obowizek wymiany praw jazdy wydanych bezterminowo na dokumenty o
15-letniej wanoci jest zgodny z konstytucj - uzna Trybuna
Konstytucyjny.

Jak nie cierpi PiS to tym razem mieli racj (cho le argumentowali) a SN
da dupy. Wymiana prawka co 15 lat jest bezcelowa (no chyba e kto mi poda
cel, ktrego mj rozumek nie jest w stanie dostrzec) albo e rzeczywistym
celem jest zwikszenie wpyww do skarbu pastwa przez opaty za wymian.
Mona by ewentualnie zastanawia si nad zwikszeniem nadzoru, zwaszcza
lekarskiego, w grupie ludzi starszych, ale moja anarchistyczna dusza nawet
tu si buntuje.


ostatnio stalismy sie jako nard potulni. W GB kontrowersje wzbudzi w latach 80 nakaz umieszczania w prawie jazdy.... zdjecia kierowcy...

--
@foe_pl

19 Data: Grudzien 12 2013 14:31:35
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Big Jack 

W wiadomoci

*sqlwiel" <"nick* napisa(-a):

http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/1001582,Koniec-bezterminowych-praw-jazdy

"Prawa jazdy wydane po 18 stycznia tego roku, czyli po wejciu w ycie nowej ustawy o kierujcych pojazdami, s wane przez 15 lat. Wczeniej byy wydawane bezterminowo. Ale okazuje si, e rwnie dokumenty wydane przed t dat strac swj bezterminowy charakter, a ich posiadacze bd musieli wymieni je na nowe w latach 2028-2033."

Mog czeka do 2033, czy musz to zrobi wczeniej? Od czego to zaley?

--
Big Jack
         //////     GG: 660675
        ( o  o)
    -- ooO-( )-Ooo-

20 Data: Grudzien 13 2013 23:40:57
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Thu, 12 Dec 2013, Big Jack wrote:

http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/1001582,Koniec-bezterminowych-praw-jazdy

"Prawa jazdy wydane po 18 stycznia tego roku, czyli po wejciu w ycie nowej ustawy o kierujcych pojazdami, s wane przez 15 lat. Wczeniej byy wydawane bezterminowo. Ale okazuje si, e rwnie dokumenty wydane przed t dat strac swj bezterminowy charakter, a ich posiadacze bd musieli wymieni je na nowe w latach 2028-2033."

Mog czeka do 2033, czy musz to zrobi wczeniej? Od czego to zaley?

  Nie wiem, ale nie zdziwi mnie jak algorytm bdzie taki sam, jak
przy plastikowych dowodach: w tym przypadku wedle lat uzyskania PJ.
  W pierwszym kwartale 2028 wszyscy z PJ sprzed 1950 :>, potem
coraz gciej, stosownie do oczekiwanej proporcji posiadaczy PJ
z danego przedziau lat.

pzdr, Gotfryd

21 Data: Grudzien 12 2013 13:41:27
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Autor: AZ 

On 2013-12-12, sqlwiel  wrote:

http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/1001582,Koniec-bezterminowych-praw-jazdy

  Obowiązek wymiany praw jazdy wydanych bezterminowo na dokumenty o
15-letniej waności jest zgodny z konstytucją - uzna Trybuna
Konstytucyjny.

W tym jednym zdaniu jest zawarty caly sens i logika funkcjonujaca w naszym
pieknym kraju.

--
Artur
ZZR 1200

22 Data: Grudzien 12 2013 15:01:38
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor:

W dniu 2013-12-12 14:41, AZ pisze:

W tym jednym zdaniu jest zawarty caly sens i logika funkcjonujaca w naszym
pieknym kraju.


Przypomnijcie jasno i wyranie ktrej partii to by pomys eby sobie zapisa i dobrze zapamita. :-)

z

23 Data: Grudzien 13 2013 10:11:03
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor:

W dniu 2013-12-12 15:01, z pisze:

Przypomnijcie jasno i wyranie ktrej partii to by pomys eby sobie
zapisa i dobrze zapamita. :-)


No i si wyjanio.
To Unia Europejska nam kae co 15 lat zmienia prawo jazdy.
Pretensje do UE. POsowie nic nie zawinili. :-)

z

PS. Chocia mogli spraw przeciga bo jak wiadomo niekorzystne dyrektywy mona jednak olewa :-)

24 Data: Grudzien 13 2013 10:16:13
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor:

o matko. Te pismaki to jednak s...
badanie lekarskie od kat C w gr. Zwyky Kowalski pisze owiadczenie, dostarcza zdjcie i buli 100 z za wydanie kwitka.

Ale afera ojojoj :-)

z

PS. Czy to wszystko byo bdem senatorw czy przykrywk dla mediw?
Co tam byo do przykrycia bo nie ledz? :-)

25 Data: Grudzien 13 2013 14:12:08
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: charwel(Oo)==::: 

W dniu 2013-12-13 10:16, z pisze:

o matko. Te pismaki to jednak s...
badanie lekarskie od kat C w gr. Zwyky Kowalski pisze owiadczenie,
dostarcza zdjcie i buli 100 z za wydanie kwitka.

Ale afera ojojoj :-)

Skd takie info? Moesz poda rdo?
Dziki
charwel :)

26 Data: Grudzien 13 2013 14:22:29
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor:

W dniu 2013-12-13 14:12, charwel(Oo)==::: pisze:

Skd takie info? Moesz poda rdo?
Dziki
charwel :)

Z pewnej prorzdowej stacji radiowej co tam duo gadaj. :-)
Zebrali si fachowcy w temacie, wytumaczyli co i jak oraz wytknli wszystkie niedorzecznoci takiego nowego przepisu.
Dostao si nieprofesjonalnym mediom, senatorom (oni co le zapisali i takie info poszo) i wszystkim pieniaczom w necie ;-)

z

27 Data: Grudzien 13 2013 14:29:28
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor:

http://audycje.tokfm.pl/audycja/67
Badania kierowcw przy kadej wymianie prawa jazdy.

z

28 Data: Grudzien 16 2013 08:47:14
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor:

W dniu 2013-12-13 14:29, z pisze:

http://audycje.tokfm.pl/audycja/67
Badania kierowcw przy kadej wymianie prawa jazdy.


Przeraajca jest jako "polskich" mediw.
Do dzi powtarzaj te same brednie o obowizkowym badaniu.
Wiem e z nich si propaganda wylewa ale ju nawet podstawowe informacje s przekamane.:-(

z

29 Data: Grudzien 12 2013 15:28:39
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Autor: Marcin N 

W dniu 2013-12-12 13:04, sqlwiel pisze:

http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/1001582,Koniec-bezterminowych-praw-jazdy


  Obowiązek wymiany praw jazdy wydanych bezterminowo na dokumenty o
15-letniej waności jest zgodny z konstytucją - uzna Trybuna
Konstytucyjny.


Chwila chwila...
Czy to uprawnienie traci wano po 15 latach, czy tylko dokument (prawo jazdy) je potwierdzające?

Z tekstu wynika, e uprawnienie dalej mam doywotnie.

--
MN

30 Data: Grudzien 12 2013 14:47:20
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: masti 

Dnia pięknego Thu, 12 Dec 2013 15:28:39 +0100 osobnik zwany Marcin N
napisa:

W dniu 2013-12-12 13:04, sqlwiel pisze:
http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/1001582,Koniec-bezterminowych-
praw-jazdy


  Obowiązek wymiany praw jazdy wydanych bezterminowo na dokumenty o
15-letniej waności jest zgodny z konstytucją - uzna Trybuna
Konstytucyjny.


Chwila chwila...
Czy to uprawnienie traci wano po 15 latach, czy tylko dokument (prawo
jazdy) je potwierdzające?

Z tekstu wynika, e uprawnienie dalej mam doywotnie.

oczywiście, e tak



--
Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mwię. To grunt zabija!" T.Pratchett

31 Data: Grudzien 12 2013 15:58:41
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Autor: sqlwiel 

W dniu 2013-12-12 15:28, Marcin N pisze:

W dniu 2013-12-12 13:04, sqlwiel pisze:
http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/1001582,Koniec-bezterminowych-praw-jazdy



Obowiązek wymiany praw jazdy wydanych bezterminowo na dokumenty o
15-letniej waności jest zgodny z konstytucją - uzna Trybuna
Konstytucyjny.


Chwila chwila...
Czy to uprawnienie traci wano po 15 latach, czy tylko dokument (prawo
jazdy) je potwierdzające?

Z tekstu wynika, e uprawnienie dalej mam doywotnie.

Tak coś tam piszą, ale to mydlenie oczu motochowi.
To po co byyby te "patne badania lekarskie" i co w przypadku, jeśli zdrwko się posypie?

Odpowiadając przy okazji J.F.-owi:
Konstytucja obiecuje (jak ślepemu gruszki na wierzbie) poszanowanie prawa (Art.2). Dostaeś PRAWO jazdy (kierowania pojazdem) WAŻNE BEZTERMINOWO. I teraz (no - za 15 lat) moesz je sobie zoyć wzdu i w dupę wsadzić. Proponuję: razem z (-- -).



--

Dziękuję. Pozdrawiam.   sqlwiel.

32 Data: Grudzien 12 2013 17:25:47
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Autor: Cavallino 


Uytkownik "sqlwiel"  napisa w wiadomości grup dyskusyjnych:

Dostaeś PRAWO jazdy (kierowania pojazdem) WAŻNE BEZTERMINOWO. I teraz (no - za 15 lat) moesz je sobie zoyć wzdu i w dupę wsadzić.

Stare prawka wygasają w 2033.
Ktreś wersje wcześniej?

33 Data: Grudzien 12 2013 17:56:23
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Marcin,

Thursday, December 12, 2013, 3:28:39 PM, you wrote:

http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/1001582,Koniec-bezterminowych-praw-jazdy
  Obowizek wymiany praw jazdy wydanych bezterminowo na dokumenty o
15-letniej wanoci jest zgodny z konstytucj - uzna Trybuna
Konstytucyjny.
Chwila chwila...
Czy to uprawnienie traci wano po 15 latach, czy tylko dokument (prawo
jazdy) je potwierdzajce?

Niby tylko dokument ale siako TK nie zajmowa si obowizkowymi
badaniami w celu odnowienia dokumentu...

Z tekstu wynika, e uprawnienie dalej mam doywotnie.

Nie bardzo.


--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

34 Data: Grudzien 12 2013 15:49:12
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Autor: Marek Dyjor 

sqlwiel" <"nick wrote:

http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/1001582,Koniec-bezterminowych-praw-jazdy

 Obowiązek wymiany praw jazdy wydanych bezterminowo na dokumenty o
15-letniej waności jest zgodny z konstytucją - uzna Trybuna
Konstytucyjny.

Przepisy zaskarone przez grupę posw i senatorw Prawa i
Sprawiedliwości, Solidarnej Polski i Polskiego Stronnictwa Ludowego są
zgodne z ustawą zasadniczą - orzek Trybuna Konstytucyjny.

Czę posw argumentowaa, e wymiana bezterminowych dokumentw na
nowe, wane przez 15 lat, jest niezgodna z konstytucją. Ich zdaniem,
narusza zasady ochrony praw nabytych. Wnioskodawcy akcentowali fakt,
e nowe przepisy wymuszają na kierowcach konieczno poddania się
badaniom lekarskim na wasny koszt.

Naruszona zasada zaufania?

Wedug parlamentarzystw PiS w ten sposb naruszono zasadę zaufania
obywateli do państwa i jego prawa.

mwiąc delikatnie uzasadnienie jest kuriozalne bo

Trybuna w pięcioosobowym skadzie uzna, e zaskarone przepisy nie naruszają konstytucji.

- Waności nie utracą uprawnienia do kierowania pojazdami, lecz dokument, ktry je potwierdza - mwi sędzia sprawozdawca Marek Kotlinowski, tumacząc, dlaczego TK nie uzna, e doszo do naruszenia praw nabytych ani zasady zaufania obywateli do państwa oraz jego prawa.

a z drugiej strony aby dokuemnt odzysakć trzeba zrobic an swj koszt badania lekarskie itp

35 Data: Grudzien 12 2013 14:50:48
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: masti 

Dnia pięknego Thu, 12 Dec 2013 15:49:12 +0100 osobnik zwany Marek Dyjor
napisa:

sqlwiel" <"nick wrote:
http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/1001582,Koniec-bezterminowych-
praw-jazdy

 Obowiązek wymiany praw jazdy wydanych bezterminowo na dokumenty o
15-letniej waności jest zgodny z konstytucją - uzna Trybuna
Konstytucyjny.

Przepisy zaskarone przez grupę posw i senatorw Prawa i
Sprawiedliwości, Solidarnej Polski i Polskiego Stronnictwa Ludowego są
zgodne z ustawą zasadniczą - orzek Trybuna Konstytucyjny.

Czę posw argumentowaa, e wymiana bezterminowych dokumentw na
nowe, wane przez 15 lat, jest niezgodna z konstytucją. Ich zdaniem,
narusza zasady ochrony praw nabytych. Wnioskodawcy akcentowali fakt, e
nowe przepisy wymuszają na kierowcach konieczno poddania się badaniom
lekarskim na wasny koszt.

Naruszona zasada zaufania?

Wedug parlamentarzystw PiS w ten sposb naruszono zasadę zaufania
obywateli do państwa i jego prawa.

mwiąc delikatnie uzasadnienie jest kuriozalne bo

Trybuna w pięcioosobowym skadzie uzna, e zaskarone przepisy nie
naruszają konstytucji.

- Waności nie utracą uprawnienia do kierowania pojazdami, lecz
dokument, ktry je potwierdza - mwi sędzia sprawozdawca Marek
Kotlinowski, tumacząc, dlaczego TK nie uzna, e doszo do naruszenia
praw nabytych ani zasady zaufania obywateli do państwa oraz jego prawa.

a z drugiej strony aby dokuemnt odzysakć trzeba zrobic an swj koszt
badania lekarskie itp

paszport te trzeba wymieniać co 10 lat i za niego zapacić, dowd
osobisty te itd.



--
Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mwię. To grunt zabija!" T.Pratchett

36 Data: Grudzien 12 2013 15:57:35
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Autor: Marcin N 

W dniu 2013-12-12 15:50, masti pisze:

paszport te trzeba wymieniać co 10 lat i za niego zapacić, dowd
osobisty te itd.

A jest to argument za...?
Nie apię.

--
MN

37 Data: Grudzien 12 2013 14:58:19
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: masti 

Dnia pięknego Thu, 12 Dec 2013 15:57:35 +0100 osobnik zwany Marcin N
napisa:

W dniu 2013-12-12 15:50, masti pisze:

paszport te trzeba wymieniać co 10 lat i za niego zapacić, dowd
osobisty te itd.

A jest to argument za...?
Nie apię.

za niczym. Jest to argument, e data waności dokumentu jest zgodna z
prawem



--
Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mwię. To grunt zabija!" T.Pratchett

38 Data: Grudzien 12 2013 16:49:22
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor:

W dniu 2013-12-12 15:58, masti pisze:

za niczym. Jest to argument, e data wanoci dokumentu jest zgodna z
prawem


Generalnie to nie chce mi si bi piany. Dowody si zmieniao bo powsta nowy wzr. Tu nie ma takiego powodu. mozna si przerzuca prxz
Jak si chce staruszkw przebada to trzeba to zrobi w inny sposb a tak to wyszo jak zawsze. Przepis bez pomylunku z podtekstem pieninym i eby przywali kochanemu obywatelowi.

Szkoda gada. Trzeba takich mdrych POsw pogoni na cztery wiatry. :-)

z

PS. A najgorsze jest to e nie wprowadzili tego specjalnie tylko tak im wyszo z gupoty i eby co wprowadza. To ju nie jest mieszne. To jest straszne.

39 Data: Grudzien 12 2013 17:58:29
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello masti,

Thursday, December 12, 2013, 3:58:19 PM, you wrote:

paszport te trzeba wymienia co 10 lat i za niego zapaci, dowd
osobisty te itd.
A jest to argument za...?
Nie api.
za niczym. Jest to argument, e data wanoci dokumentu jest zgodna z
prawem

Czyli moje bezterminowe prawo jazdy jest zgodne z nowym prawem czy
nie?

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

40 Data: Grudzien 12 2013 21:06:03
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: masti 

Dnia pięknego Thu, 12 Dec 2013 17:58:29 +0100 osobnik zwany RoMan
Mandziejewicz napisa:

Hello masti,

Thursday, December 12, 2013, 3:58:19 PM, you wrote:

paszport te trzeba wymieniać co 10 lat i za niego zapacić, dowd
osobisty te itd.
A jest to argument za...?
Nie apię.
za niczym. Jest to argument, e data waności dokumentu jest zgodna z
prawem

Czyli moje bezterminowe prawo jazdy jest zgodne z nowym prawem czy nie?

mylisz uprawnienia z dokumentem



--
Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mwię. To grunt zabija!" T.Pratchett

41 Data: Grudzien 12 2013 23:27:13
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello masti,

Thursday, December 12, 2013, 10:06:03 PM, you wrote:

paszport te trzeba wymienia co 10 lat i za niego zapaci, dowd
osobisty te itd.
A jest to argument za...?
Nie api.
za niczym. Jest to argument, e data wanoci dokumentu jest zgodna z
prawem
Czyli moje bezterminowe prawo jazdy jest zgodne z nowym prawem czy nie?
mylisz uprawnienia z dokumentem

To z innej maki - czy moje uprawnienia - do tej pory bezterminowe -
strac wano czy nie?




--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

42 Data: Grudzien 12 2013 23:48:47
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: masti 

Dnia pięknego Thu, 12 Dec 2013 23:27:13 +0100 osobnik zwany RoMan
Mandziejewicz napisa:

Hello masti,

Thursday, December 12, 2013, 10:06:03 PM, you wrote:

paszport te trzeba wymieniać co 10 lat i za niego zapacić, dowd
osobisty te itd.
A jest to argument za...?
Nie apię.
za niczym. Jest to argument, e data waności dokumentu jest zgodna z
prawem
Czyli moje bezterminowe prawo jazdy jest zgodne z nowym prawem czy
nie?
mylisz uprawnienia z dokumentem

To z innej mańki - czy moje uprawnienia - do tej pory bezterminowe -
stracą wano czy nie?

uprawnienia? nie



--
Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mwię. To grunt zabija!" T.Pratchett

43 Data: Grudzien 13 2013 00:56:35
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello masti,

Friday, December 13, 2013, 12:48:47 AM, you wrote:

paszport te trzeba wymienia co 10 lat i za niego zapaci, dowd
osobisty te itd.
A jest to argument za...?
Nie api.
za niczym. Jest to argument, e data wanoci dokumentu jest zgodna z
prawem
Czyli moje bezterminowe prawo jazdy jest zgodne z nowym prawem czy
nie?
mylisz uprawnienia z dokumentem
To z innej maki - czy moje uprawnienia - do tej pory bezterminowe -
strac wano czy nie?
uprawnienia? nie

Jak nie, kiedy daj bada, eby wyda dokument potwierdzajcy
uprawnienia.




--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

44 Data: Grudzien 13 2013 07:15:20
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor:

W dniu 2013-12-13 00:56, RoMan Mandziejewicz pisze:

Jak nie, kiedy daj bada, eby wyda dokument potwierdzajcy
uprawnienia.


Daj spokj. Wszyscy cokolwiek mylcy widz e jest to kolejny przepis "sztuka dla sztuki" albo co gorsze wylobbowany przez lekarzy.
Logicznie si tego nie da uzasadni choby nie wiem jak nagina rzeczywisto :-)
Tu nie ma co dyskutowa. Po prostu trzeba bdzie to odkrci. Cae szczcie e jest troch czasu. :-)

z

45 Data: Grudzien 13 2013 10:59:14
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Budzik 

Uytkownik z  ...

co gorsze wylobbowany przez lekarzy.

O to to to!

46 Data: Grudzien 13 2013 03:27:01
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor:

W dniu pitek, 13 grudnia 2013 11:59:14 UTC+1 uytkownik Budzik napisa:

U�ytkownik z  ...



> co gorsze wylobbowany przez lekarzy.



O to to to!

Wylobbowane to nie. To taki przypadkowy super prezent dla niektrych lekarzy. Na bank codziennie si oni o takie co modlili i ich modlitwy zostay wysuchane. Badania nic nie dadz bo jak kto ich nie bdzie mg przej z wynikiem pozytywnym to sobie je kupi. Jak bd wybory to zagosuj na takie ugrupowanie co w programie bdzie miao e anuluje durny przepis.

47 Data: Grudzien 13 2013 12:35:20
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Trybun 

W dniu 2013-12-13 12:27,  pisze:


Wylobbowane to nie. To taki przypadkowy super prezent dla niektrych lekarzy. Na bank codziennie si oni o takie co modlili i ich modlitwy zostay wysuchane. Badania nic nie dadz bo jak kto ich nie bdzie mg przej z wynikiem pozytywnym to sobie je kupi. Jak bd wybory to zagosuj na takie ugrupowanie co w programie bdzie miao e anuluje durny przepis.

Naprawd jeszcze wierzysz w jakie obietnice tych szmaciarzy?

48 Data: Grudzien 13 2013 13:06:59
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor:

W dniu 2013-12-13 12:35, Trybun pisze:

Naprawd jeszcze wierzysz w jakie obietnice tych szmaciarzy?

Ju si wyjanio. Kowalski nie musi robi bada tylko pisze owiadczenie e zdrowy ;-) + zdjcie + kasa.
Co dalej nie zmienia faktu e to unijna gupota bo 15 lat to za rzadko eby cokolwiek znaczyo w rozpoznaniu delikwenta czy pomagao w czymkolwiek innym. Sztuka dla sztuki. Znaczy dla biurokracji.
Tak samo jak 6 kratek w DR na badania techniczne ;-)

z

49 Data: Grudzien 14 2013 11:41:52
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Trybun 

W dniu 2013-12-13 13:06, z pisze:

W dniu 2013-12-13 12:35, Trybun pisze:
Naprawd jeszcze wierzysz w jakie obietnice tych szmaciarzy?

Ju si wyjanio. Kowalski nie musi robi bada tylko pisze owiadczenie e zdrowy ;-) + zdjcie + kasa.
Co dalej nie zmienia faktu e to unijna gupota bo 15 lat to za rzadko eby cokolwiek znaczyo w rozpoznaniu delikwenta czy pomagao w czymkolwiek innym. Sztuka dla sztuki. Znaczy dla biurokracji.
Tak samo jak 6 kratek w DR na badania techniczne ;-)

z

To ju troch lepiej, jednak nadal nie zmienia faktu e trzeba bdzie dziecku odci od ust eby zadowoli urzdasa.

50 Data: Grudzien 14 2013 19:36:34
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: the_foe 

W dniu 2013-12-13 13:06, z pisze:

W dniu 2013-12-13 12:35, Trybun pisze:
Naprawd jeszcze wierzysz w jakie obietnice tych szmaciarzy?

Ju si wyjanio. Kowalski nie musi robi bada tylko pisze
owiadczenie e zdrowy ;-) + zdjcie + kasa.
Co dalej nie zmienia faktu e to unijna gupota bo 15 lat to za rzadko
eby cokolwiek znaczyo w rozpoznaniu delikwenta czy pomagao w
czymkolwiek innym. Sztuka dla sztuki. Znaczy dla biurokracji.
Tak samo jak 6 kratek w DR na badania techniczne ;-)

z

A taki stan Floryda to frajerzy, caa procedura uzyskania prawka to koszt 48 USD jak sie zda za 1. razem i nawet sami zdjecie zrobi. A u nas? Trzeba kredyt brac ... ;)

--
@foe_pl

51 Data: Grudzien 14 2013 19:41:39
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Budzik 

Uytkownik the_foe  ...

A taki stan Floryda to frajerzy, caa procedura uzyskania prawka to
koszt 48 USD jak sie zda za 1. razem i nawet sami zdjecie zrobi. A u
nas? Trzeba kredyt brac ... ;)

Sam widzisz, amerykanom sie w gowie z tymi ich wolnociami przewraca.
Tam musisz wsiasc do samochodu i pokazac ze umiesz jechac zeby dosta
prawko.
Bez kursu, bez dokumentw potwierdzajacych przygotowanie przez szkoe etc -
nic dziwnego ze na ulicach trup sciele sie gesto...

52 Data: Grudzien 14 2013 19:47:17
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: masti 

Dnia pięknego Sat, 14 Dec 2013 19:36:34 +0100 osobnik zwany the_foe
napisa:

W dniu 2013-12-13 13:06, z pisze:
W dniu 2013-12-13 12:35, Trybun pisze:
Naprawdę jeszcze wierzysz w jakieś obietnice tych szmaciarzy?

Ju się wyjaśnio. Kowalski nie musi robić badań tylko pisze
oświadczenie e zdrowy ;-) + zdjęcie + kasa. Co dalej nie zmienia faktu
e to unijna gupota bo 15 lat to za rzadko eby cokolwiek znaczyo w
rozpoznaniu delikwenta czy pomagao w czymkolwiek innym. Sztuka dla
sztuki. Znaczy dla biurokracji. Tak samo jak 6 kratek w DR na badania
techniczne ;-)

z

A taki stan Floryda to frajerzy, caa procedura uzyskania prawka to
koszt 48 USD jak sie zda za 1. razem i nawet sami zdjecie zrobią. A u
nas? Trzeba kredyt brac ... ;)

zaobacz jacy Ci niemcy gupi. U nich kosztuje ~1850 Euro
<http://www.fahrtipps.de/fahrschule/fuehrerschein-kosten.php>



--
Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mwię. To grunt zabija!" T.Pratchett

53 Data: Grudzien 14 2013 21:23:38
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Autor: sqlwiel 

W dniu 2013-12-14 20:47, masti pisze:

A taki stan Floryda to frajerzy, caa procedura uzyskania prawka to
koszt 48 USD jak sie zda za 1. razem i nawet sami zdjecie zrobią. A u
nas? Trzeba kredyt brac ... ;)

zaobacz jacy Ci niemcy gupi. U nich kosztuje ~1850 Euro
<http://www.fahrtipps.de/fahrschule/fuehrerschein-kosten.php>

Bo u Niemcw jest ju socjalizm jak mao gdzie w Europie, a do US dopiero Obama go zaczyna wprowadzać.



--

Dziękuję. Pozdrawiam.   sqlwiel.

54 Data: Grudzien 14 2013 21:50:10
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Autor: J.F. 

Dnia Sat, 14 Dec 2013 21:23:38 +0100, sqlwiel napisa(a):

W dniu 2013-12-14 20:47, masti pisze:
A taki stan Floryda to frajerzy, caa procedura uzyskania prawka to
koszt 48 USD jak sie zda za 1. razem i nawet sami zdjecie zrobi. A u
nas? Trzeba kredyt brac ... ;)
zaobacz jacy Ci niemcy gupi. U nich kosztuje ~1850 Euro
<http://www.fahrtipps.de/fahrschule/fuehrerschein-kosten.php>

Bo u Niemcw jest ju socjalizm jak mao gdzie w Europie, a do US
dopiero Obama go zaczyna wprowadza.

Ale badania lekarskie to tylko 6 euro.
O ile dobrze rozumiem to tylko test wzroku.

Za to w ramach chamstwa - 3.30 euro za wyciag z centralnego rejestru.

J.

55 Data: Grudzien 13 2013 17:12:53
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: PiteR 

na  ** p.m.s **   pisze tak:

Jak bd wybory to zagosuj na takie ugrupowanie co w programie
bdzie miao e anuluje durny przepis.


czy kto czasem ju nie obiecywa zgaszenia wiate?

--
    Piter

56 Data: Grudzien 13 2013 09:34:53
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Autor: AZ 

On 2013-12-12, RoMan Mandziejewicz  wrote:

A jest to argument za...?
Nie apię.
za niczym. Jest to argument, e data waności dokumentu jest zgodna z
prawem

Czyli moje bezterminowe prawo jazdy jest zgodne z nowym prawem czy
nie?

Nie masz juz bezterminowego, jego termin uplynal dnia kiedy wprowadzono
ustawe o terminowosci.

--
Artur
ZZR 1200

57 Data: Grudzien 15 2013 17:56:51
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Autor: LEPEK 

W dniu 2013-12-12 15:58, masti pisze:

za niczym. Jest to argument, e data waności dokumentu jest zgodna z
prawem

Tyle,e mj dokument jest wany bezterminowo - tak jest na nim napisane.
A teraz ktoś ustala, e w 2033 mam go jednak wymienić - "bo tak".
No to jak to się nazywa, jak "państwo" mi pisze w dokumencie coś, a potem ustala, e jednak nie? Coś o prawach nabytych, dziaaniu prawa wstecz itp...

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Avensis CDT220 1CDFTV sedan'01
Avensis ADT250 1ADFTV sedan'08
Majesty YP125R SE068  sqter'08

58 Data: Grudzien 12 2013 17:05:13
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Autor: sqlwiel 

W dniu 2013-12-12 15:50, masti pisze:

a z drugiej strony aby dokuemnt odzysakć trzeba zrobic an swj koszt
badania lekarskie itp

Nie znamy odpowiedzi na pytanie "co w przypadku, jeśli zdrwko (np oczy) się posypie?"

paszport te trzeba wymieniać co 10 lat i za niego zapacić, dowd
osobisty te itd.

Paszport nie jest dokumentem potwierdzającym nabycie jakiegoś prawa. Jest międzynarodowym dokumentem tosamości wymaganym na większości granic.




--

Dziękuję. Pozdrawiam.   sqlwiel.

59 Data: Grudzien 12 2013 18:23:21
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Autor: J.F 

Uytkownik "sqlwiel"  napisa w wiadomości
W dniu 2013-12-12 15:50, masti pisze:

a z drugiej strony aby dokuemnt odzysakć trzeba zrobic an swj koszt
badania lekarskie itp

Nie znamy odpowiedzi na pytanie "co w przypadku, jeśli zdrwko (np oczy) się posypie?"

A tu akurat sprawa jest jasna i sluszna - nie przedluza PJ.

paszport te trzeba wymieniać co 10 lat i za niego zapacić, dowd
osobisty te itd.
Paszport nie jest dokumentem potwierdzającym nabycie jakiegoś prawa.

Potwierdza obywatelstwo polskie.
A tego nawet odebrac nie mozna.

J.

60 Data: Grudzien 12 2013 17:30:05
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Autor: Marek Dyjor 

masti wrote:

a z drugiej strony aby dokuemnt odzysakć trzeba zrobic an swj koszt
badania lekarskie itp

paszport te trzeba wymieniać co 10 lat i za niego zapacić, dowd
osobisty te itd.

ale nie muszę za kadym razem udowadniać e jestem obywatelem polski.

imho mona by uznać to wyjaśnienei gdyby prawo jazdy byo wydawane automatycznie z urzędu, zkądam wniosek dostaję dokument kropka.

61 Data: Grudzien 12 2013 17:57:46
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello masti,

Thursday, December 12, 2013, 3:50:48 PM, you wrote:

[...]

Trybuna w picioosobowym skadzie uzna, e zaskarone przepisy nie
naruszaj konstytucji.
- Wanoci nie utrac uprawnienia do kierowania pojazdami, lecz
dokument, ktry je potwierdza - mwi sdzia sprawozdawca Marek
Kotlinowski, tumaczc, dlaczego TK nie uzna, e doszo do naruszenia
praw nabytych ani zasady zaufania obywateli do pastwa oraz jego prawa.
a z drugiej strony aby dokuemnt odzysak trzeba zrobic an swj koszt
badania lekarskie itp
paszport te trzeba wymienia co 10 lat i za niego zapaci, dowd
osobisty te itd.

Te bez sensu.

Ale przynajmniej wydanie nowego dokumentu nie jest warunkowane
badaniami lekarskimi.

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

62 Data: Grudzien 12 2013 21:07:28
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: masti 

Dnia pięknego Thu, 12 Dec 2013 17:57:46 +0100 osobnik zwany RoMan
Mandziejewicz napisa:

Hello masti,

Thursday, December 12, 2013, 3:50:48 PM, you wrote:

[...]

Trybuna w pięcioosobowym skadzie uzna, e zaskarone przepisy nie
naruszają konstytucji.
- Waności nie utracą uprawnienia do kierowania pojazdami, lecz
dokument, ktry je potwierdza - mwi sędzia sprawozdawca Marek
Kotlinowski, tumacząc, dlaczego TK nie uzna, e doszo do naruszenia
praw nabytych ani zasady zaufania obywateli do państwa oraz jego
prawa. a z drugiej strony aby dokuemnt odzysakć trzeba zrobic an swj
koszt badania lekarskie itp
paszport te trzeba wymieniać co 10 lat i za niego zapacić, dowd
osobisty te itd.

Te bez sensu.

Ale przynajmniej wydanie nowego dokumentu nie jest warunkowane badaniami
lekarskimi.

no zobacz. A prawo prowadzenia cięarwek masz dozywotnio? Czy moze
musisz odnawiać świadectwo kwalifikacji  i robić badania lekarskie?



--
Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mwię. To grunt zabija!" T.Pratchett

63 Data: Grudzien 12 2013 23:28:25
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello masti,

Thursday, December 12, 2013, 10:07:28 PM, you wrote:

[...]

paszport te trzeba wymienia co 10 lat i za niego zapaci, dowd
osobisty te itd.
Te bez sensu.
Ale przynajmniej wydanie nowego dokumentu nie jest warunkowane badaniami
lekarskimi.
no zobacz. A prawo prowadzenia ciarwek masz dozywotnio?

A skd w ogle pomys, e mam takie prawo?

Czy moze musisz odnawia wiadectwo kwalifikacji  i robi badania lekarskie?

Nie musz, bo mam prawo jazdy kategorii B jedynie.

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

64 Data: Grudzien 12 2013 23:49:24
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: masti 

Dnia pięknego Thu, 12 Dec 2013 23:28:25 +0100 osobnik zwany RoMan
Mandziejewicz napisa:

Hello masti,

Thursday, December 12, 2013, 10:07:28 PM, you wrote:

[...]

paszport te trzeba wymieniać co 10 lat i za niego zapacić, dowd
osobisty te itd.
Te bez sensu.
Ale przynajmniej wydanie nowego dokumentu nie jest warunkowane
badaniami lekarskimi.
no zobacz. A prawo prowadzenia cięarwek masz dozywotnio?

A skąd w ogle pomys, e mam takie prawo?

Czy moze musisz odnawiać świadectwo kwalifikacji  i robić badania
lekarskie?

Nie muszę, bo mam prawo jazdy kategorii B jedynie.

ale chyba wiesz, e dla C i D tak to ju dziaa od dawna?



--
Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mwię. To grunt zabija!" T.Pratchett

65 Data: Grudzien 13 2013 08:31:22
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor:

W dniu 2013-12-13 00:49, masti pisze:

ale chyba wiesz, e dla C i D tak to ju dziaa od dawna?


A zdajesz sobie spraw jak czsto i jakie badania musz przechodzi piloci samolotw pasaerskich?

Czaisz debilno argumentu :-)

z

66 Data: Grudzien 13 2013 09:14:29
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: masti 

Dnia pięknego Fri, 13 Dec 2013 08:31:22 +0100 osobnik zwany z napisa:

W dniu 2013-12-13 00:49, masti pisze:
ale chyba wiesz, e dla C i D tak to ju dziaa od dawna?


A zdajesz sobie sprawę jak często i jakie badania muszą przechodzić
piloci samolotw pasaerskich?

Czaisz debilno argumentu :-)

O'RLY? Czaisz debilno porwnania do pilotw?




--
Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mwię. To grunt zabija!" T.Pratchett

67 Data: Grudzien 13 2013 10:19:46
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Autor: sqlwiel 

W dniu 2013-12-13 10:14, masti pisze:

Dnia pięknego Fri, 13 Dec 2013 08:31:22 +0100 osobnik zwany z napisa:

W dniu 2013-12-13 00:49, masti pisze:
ale chyba wiesz, e dla C i D tak to ju dziaa od dawna?


A zdajesz sobie sprawę jak często i jakie badania muszą przechodzić
piloci samolotw pasaerskich?

Czaisz debilno argumentu :-)

O'RLY? Czaisz debilno porwnania do pilotw?

Co jest debilnego w porwnaniu kierowcy autobusu do pilota samolotu pasaerskiego?
Jakie są *ISTOTNE* rnice?


--

Dziękuję. Pozdrawiam.   sqlwiel.

68 Data: Grudzien 13 2013 09:56:51
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: masti 

Dnia pięknego Fri, 13 Dec 2013 10:19:46 +0100 osobnik zwany sqlwiel
napisa:

W dniu 2013-12-13 10:14, masti pisze:
Dnia pięknego Fri, 13 Dec 2013 08:31:22 +0100 osobnik zwany z napisa:

W dniu 2013-12-13 00:49, masti pisze:
ale chyba wiesz, e dla C i D tak to ju dziaa od dawna?


A zdajesz sobie sprawę jak często i jakie badania muszą przechodzić
piloci samolotw pasaerskich?

Czaisz debilno argumentu :-)

O'RLY? Czaisz debilno porwnania do pilotw?

Co jest debilnego w porwnaniu kierowcy autobusu do pilota samolotu
pasaerskiego?
Jakie są *ISTOTNE* rnice?

kierowca moe pracowąć 10h dziennie.
Chirurg neurolog moze pracować 8h+dyur 24h+8h=40h cay czas operując

jakie są istotne rnice?



--
Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mwię. To grunt zabija!" T.Pratchett

69 Data: Grudzien 13 2013 11:09:16
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Autor: sqlwiel 

W dniu 2013-12-13 10:56, masti pisze:

Dnia pięknego Fri, 13 Dec 2013 10:19:46 +0100 osobnik zwany sqlwiel
napisa:

W dniu 2013-12-13 10:14, masti pisze:
Dnia pięknego Fri, 13 Dec 2013 08:31:22 +0100 osobnik zwany z napisa:

W dniu 2013-12-13 00:49, masti pisze:
ale chyba wiesz, e dla C i D tak to ju dziaa od dawna?


A zdajesz sobie sprawę jak często i jakie badania muszą przechodzić
piloci samolotw pasaerskich?

Czaisz debilno argumentu :-)

O'RLY? Czaisz debilno porwnania do pilotw?

Co jest debilnego w porwnaniu kierowcy autobusu do pilota samolotu
pasaerskiego?
Jakie są *ISTOTNE* rnice?

kierowca moe pracowąć 10h dziennie.
Chirurg neurolog moze pracować 8h+dyur 24h+8h=40h cay czas operując

Moe ja sabo się znam na zarządzaniu w "subie" "zdrowia", ale w czasie dyuru chyba nie operuje?


--

Dziękuję. Pozdrawiam.   sqlwiel.

70 Data: Grudzien 13 2013 10:13:26
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: masti 

Dnia pięknego Fri, 13 Dec 2013 11:09:16 +0100 osobnik zwany sqlwiel
napisa:

W dniu 2013-12-13 10:56, masti pisze:
Dnia pięknego Fri, 13 Dec 2013 10:19:46 +0100 osobnik zwany sqlwiel
napisa:

W dniu 2013-12-13 10:14, masti pisze:
Dnia pięknego Fri, 13 Dec 2013 08:31:22 +0100 osobnik zwany z
napisa:

W dniu 2013-12-13 00:49, masti pisze:
ale chyba wiesz, e dla C i D tak to ju dziaa od dawna?


A zdajesz sobie sprawę jak często i jakie badania muszą przechodzić
piloci samolotw pasaerskich?

Czaisz debilno argumentu :-)

O'RLY? Czaisz debilno porwnania do pilotw?

Co jest debilnego w porwnaniu kierowcy autobusu do pilota samolotu
pasaerskiego?
Jakie są *ISTOTNE* rnice?

kierowca moe pracowąć 10h dziennie. Chirurg neurolog moze pracować
8h+dyur 24h+8h=40h cay czas operując

Moe ja sabo się znam na zarządzaniu w "subie" "zdrowia", ale w
czasie dyuru chyba nie operuje?


oczywiście, ze operuje. Po coś ma ten dyur


--
Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mwię. To grunt zabija!" T.Pratchett

71 Data: Grudzien 13 2013 10:57:47
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor:

W dniu 2013-12-13 10:19, sqlwiel pisze:

Co jest debilnego w porwnaniu kierowcy autobusu do pilota samolotu
pasaerskiego?
Jakie s *ISTOTNE* rnice?

Chodzi o rwnic midzy Kowalskim a zawodowym kierowc wocym tabuny pasaerw.
Pilot by dla uwydatnienia rnicy :-) Ech... nie ma to jak poboczny watek :-)

z

72 Data: Grudzien 13 2013 11:20:24
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Artur Malg 

W dniu 2013-12-13 10:57, z pisze:

W dniu 2013-12-13 10:19, sqlwiel pisze:
Co jest debilnego w porwnaniu kierowcy autobusu do pilota samolotu
pasaerskiego?
Jakie s *ISTOTNE* rnice?

Chodzi o rwnic midzy Kowalskim a zawodowym kierowc wocym tabuny
pasaerw.

Ot to - ju pisaem, e uytek prywatny (doprecyzowujc uyem
okrelenia wasny) nie jest obwarowany wymaganiami dla kierowcw
zawodowych i transportu. Dla przykadu - majc du rodzin
mona sobie kupi may autobus i jedzi nawet bez tachografu
i specjalnych kursw. Podobnie jak np. duym kamperem zrobionym
na bazie ciarwki.

Pilot by dla uwydatnienia rnicy :-) Ech... nie ma to jak poboczny
watek :-)

:)

73 Data: Grudzien 13 2013 09:20:23
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2013-12-12 22:07, masti pisze:

Dnia pięknego Thu, 12 Dec 2013 17:57:46 +0100 osobnik zwany RoMan
Mandziejewicz napisa:

Hello masti,

Thursday, December 12, 2013, 3:50:48 PM, you wrote:

[...]

Trybuna w pięcioosobowym skadzie uzna, e zaskarone przepisy nie
naruszają konstytucji.
- Waności nie utracą uprawnienia do kierowania pojazdami, lecz
dokument, ktry je potwierdza - mwi sędzia sprawozdawca Marek
Kotlinowski, tumacząc, dlaczego TK nie uzna, e doszo do naruszenia
praw nabytych ani zasady zaufania obywateli do państwa oraz jego
prawa. a z drugiej strony aby dokuemnt odzysakć trzeba zrobic an swj
koszt badania lekarskie itp
paszport te trzeba wymieniać co 10 lat i za niego zapacić, dowd
osobisty te itd.

Te bez sensu.

Ale przynajmniej wydanie nowego dokumentu nie jest warunkowane badaniami
lekarskimi.

no zobacz. A prawo prowadzenia cięarwek masz dozywotnio? Czy moze
musisz odnawiać świadectwo kwalifikacji  i robić badania lekarskie?

Masti, przestań bredzić od rzeczy - czy innym jest jazda na wasny
uytek, a co innego ustawa o transporcie drogowym.

74 Data: Grudzien 13 2013 10:30:47
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Autor: yabba 

Uytkownik "masti"  napisa w wiadomości

Dnia pięknego Thu, 12 Dec 2013 15:49:12 +0100 osobnik zwany Marek Dyjor
napisa:


paszport te trzeba wymieniać co 10 lat i za niego zapacić, dowd
osobisty te itd.


Takie same debilizmy.



--
Pozdrawiam,

yabba

75 Data: Grudzien 12 2013 17:18:52
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: PiteR 

na  ** p.m.s **  Marek Dyjor pisze tak:

- Wanoci nie utrac uprawnienia do kierowania pojazdami, lecz
dokument, ktry je potwierdza - mwi sdzia sprawozdawca Marek
Kotlinowski,

- co oskarony ma na swoj obron?
- ja, ja, nie uderzyem go motkiem w gow
- a w co?
- w czapk



--
    Piter

76 Data: Grudzien 12 2013 20:30:39
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor:

W dniu 2013-12-12 17:18, PiteR pisze:

- co oskarony ma na swoj obron?
- ja, ja, nie uderzyem go motkiem w gow
- a w co?
- w czapk




Caa prawda o prawniczych naginanych wywodach :-)

z

77 Data: Grudzien 12 2013 15:49:11
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Autor: Trybun 

W dniu 2013-12-12 13:04, sqlwiel pisze:


Jakiego kurna "państwa"? Jakiego "prawa"? W Polsce???


  Chcieliśta to mata - Lech Lech!! Waęsa!!! Niech nom yje "Solidarno"!!! Precz z Komuną!!!!

78 Data: Grudzien 12 2013 17:31:46
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Autor: Marek Dyjor 

Trybun wrote:

W dniu 2013-12-12 13:04, sqlwiel pisze:

Jakiego kurna "państwa"? Jakiego "prawa"? W Polsce???


 Chcieliśta to mata - Lech Lech!! Waęsa!!! Niech nom yje
"Solidarno"!!! Precz z Komuną!!!!

wybacz ale to co ty teraz piszesz to jest pierdolenie

w komunie nie miaeś waściwie adnych praw.

79 Data: Grudzien 12 2013 18:01:50
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Marek,

Thursday, December 12, 2013, 5:31:46 PM, you wrote:

Jakiego kurna "pastwa"? Jakiego "prawa"? W Polsce???
 Chcielita to mata - Lech Lech!! Wasa!!! Niech nom yje
"Solidarno"!!! Precz z Komun!!!!
wybacz ale to co ty teraz piszesz to jest pierdolenie
w komunie nie miae waciwie adnych praw.

Ile masz lat?

Ja z komun walczyem i dzisiaj api si na tym, e zauwaam takie
rzeczy, na ktre komuna by si nie odwaya nigdy... I tak si
zastanawiam - kiedy to pierdolnie? Bo nie chciabym ponownie y w
ciekawych czasach :(

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

80 Data: Grudzien 13 2013 09:33:22
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Autor: AZ 

On 2013-12-12, RoMan Mandziejewicz  wrote:


wybacz ale to co ty teraz piszesz to jest pierdolenie
w komunie nie miaeś waściwie adnych praw.

Ile masz lat?

Ja z komuną walczyem i dzisiaj apię się na tym, e zauwaam takie
rzeczy, na ktre komuna by się nie odwaya nigdy... I tak się
zastanawiam - kiedy to pierdolnie? Bo nie chciabym ponownie yć w
ciekawych czasach :(

Pewnie zostaniesz zaraz zwyzywany od czerwonych komuchow ktoremu sie teskni
komuna ;-)

Ja tam sie nie wypowiadam bo komuny nie pamietam ale sluchajac opowiesci
tych ktorzy mieli okazje to mam wrazenie, ze tamto to byl pikus w porownaniu
do tego co jest teraz.

--
Artur
ZZR 1200

81 Data: Grudzien 13 2013 09:53:44
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: masti 

Dnia pięknego Fri, 13 Dec 2013 09:33:22 +0000 osobnik zwany AZ napisa:

On 2013-12-12, RoMan Mandziejewicz  wrote:

wybacz ale to co ty teraz piszesz to jest pierdolenie w komunie nie
miaeś waściwie adnych praw.

Ile masz lat?

Ja z komuną walczyem i dzisiaj apię się na tym, e zauwaam takie
rzeczy, na ktre komuna by się nie odwaya nigdy... I tak się
zastanawiam - kiedy to pierdolnie? Bo nie chciabym ponownie yć w
ciekawych czasach :(

Pewnie zostaniesz zaraz zwyzywany od czerwonych komuchow ktoremu sie
teskni komuna ;-)

Ja tam sie nie wypowiadam bo komuny nie pamietam ale sluchajac opowiesci
tych ktorzy mieli okazje to mam wrazenie, ze tamto to byl pikus w
porownaniu do tego co jest teraz.

to chyba tylko Ci co tę komunę znają z opwieści dziadkw



--
Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mwię. To grunt zabija!" T.Pratchett

82 Data: Grudzien 13 2013 10:59:13
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Budzik 

Uytkownik AZ  ...

Ja tam sie nie wypowiadam bo komuny nie pamietam ale sluchajac
opowiesci tych ktorzy mieli okazje to mam wrazenie, ze tamto to byl
pikus w porownaniu do tego co jest teraz.

Ty tak na serio?

83 Data: Grudzien 13 2013 12:44:00
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Trybun 

W dniu 2013-12-13 11:59, Budzik pisze:

Uytkownik AZ  ...

Ja tam sie nie wypowiadam bo komuny nie pamietam ale sluchajac
opowiesci tych ktorzy mieli okazje to mam wrazenie, ze tamto to byl
pikus w porownaniu do tego co jest teraz.
Ty tak na serio?

A dlaczego nie. Za komuny 140 000 urzdasw - dzisiaj ponad 700 000. Kiedy lekarzowi pielgniarka musiaa pot ociera z czoa w gabinecie bo sam nie mia na to czasu - dzisiaj okulista po przyjciu 10 pacjentw siedzi w gabinecie i rozwizuje krzywki, a kolejka oczekujcych na wizyt siga kilku miesicy. Mam fakty tak wymienia do wieczora i dzisiaj jeszcze nie skoczy?

84 Data: Grudzien 13 2013 13:35:08
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Trybun,

Friday, December 13, 2013, 12:44:00 PM, you wrote:

Ja tam sie nie wypowiadam bo komuny nie pamietam ale sluchajac
opowiesci tych ktorzy mieli okazje to mam wrazenie, ze tamto to byl
pikus w porownaniu do tego co jest teraz.
Ty tak na serio?
A dlaczego nie. Za komuny 140 000 urzdasw - dzisiaj ponad 700 000.
Kiedy lekarzowi pielgniarka musiaa pot ociera z czoa w gabinecie bo
sam nie mia na to czasu - dzisiaj okulista po przyjciu 10 pacjentw
siedzi w gabinecie i rozwizuje krzywki, a kolejka oczekujcych na
wizyt siga kilku miesicy. Mam fakty tak wymienia do wieczora i
dzisiaj jeszcze nie skoczy?

Za komuny tomograf i rezonans? Chcesz o tym porozmawia?

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

85 Data: Grudzien 13 2013 14:23:59
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor:


Uytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisa w
wiadomoci


Za komuny tomograf i rezonans? Chcesz o tym porozmawia?


A dlaczego za Mieszka I Amerykanie nie wyldowali na Ksiycu? Chcesz o tym
porozmawia?

86 Data: Grudzien 13 2013 15:00:55
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello R,

Friday, December 13, 2013, 2:23:59 PM, you wrote:

Za komuny tomograf i rezonans? Chcesz o tym porozmawia?
A dlaczego za Mieszka I Amerykanie nie wyldowali na Ksiycu? Chcesz o tym
porozmawia?

"Pierwszy tomograf zainstalowano w szpitalu Atkinson Morley Hospital,
w Wimbledonie, w Wielkiej Brytanii. Pierwszy pacjent zosta przebadany
w 1972 roku."

Komuna skoczya si w 1989 roku.

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

87 Data: Grudzien 13 2013 15:07:29
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Artur Malg 

W dniu 2013-12-13 15:00, RoMan Mandziejewicz pisze:

Hello R,

Friday, December 13, 2013, 2:23:59 PM, you wrote:

Za komuny tomograf i rezonans? Chcesz o tym porozmawia?
A dlaczego za Mieszka I Amerykanie nie wyldowali na Ksiycu? Chcesz o tym
porozmawia?

"Pierwszy tomograf zainstalowano w szpitalu Atkinson Morley Hospital,
w Wimbledonie, w Wielkiej Brytanii. Pierwszy pacjent zosta przebadany
w 1972 roku."

Komuna skoczya si w 1989 roku.

Pierwszy tomograf komputerowy w Polsce zainstalowano w roku 1979 w Zakadzie Radiologii Akademii Medycznej w Poznaniu.

:)

88 Data: Grudzien 13 2013 23:32:03
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

W dniu 2013-12-13 15:07, Artur Malg pisze:

W dniu 2013-12-13 15:00, RoMan Mandziejewicz pisze:
Hello R,

Friday, December 13, 2013, 2:23:59 PM, you wrote:

Za komuny tomograf i rezonans? Chcesz o tym porozmawia?
A dlaczego za Mieszka I Amerykanie nie wyldowali na Ksiycu? Chcesz
o tym
porozmawia?

"Pierwszy tomograf zainstalowano w szpitalu Atkinson Morley Hospital,
w Wimbledonie, w Wielkiej Brytanii. Pierwszy pacjent zosta przebadany
w 1972 roku."

Komuna skoczya si w 1989 roku.

Pierwszy tomograf komputerowy w Polsce zainstalowano w roku 1979 w
Zakadzie Radiologii Akademii Medycznej w Poznaniu.

:)

Piesza kolejka do niego koczyaby si gdzie w okolicach Nowosybirska. Gdyby bya. Ale aden lekarz nawet nie wypisywa skierowania na badanie.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocaw, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a ronie popyt na wity spokj."

89 Data: Grudzien 13 2013 07:55:06
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor:

W dniu pitek, 13 grudnia 2013 13:35:08 UTC+1 uytkownik RoMan Mandziejewicz napisa:

Hello Trybun,



Friday, December 13, 2013, 12:44:00 PM, you wrote:



>>> Ja tam sie nie wypowiadam bo komuny nie pamietam ale sluchajac

>>> opowiesci tych ktorzy mieli okazje to mam wrazenie, ze tamto to byl

>>> pikus w porownaniu do tego co jest teraz.

>> Ty tak na serio?

> A dlaczego nie. Za komuny 140 000 urz�das�w - dzisiaj ponad 700 000.

> Kiedy� lekarzowi piel�gniarka musia�a pot ociera� z czo�a w gabinecie bo

> sam nie mia� na to czasu - dzisiaj okulista po przyj�ciu 10 pacjent�w

> siedzi w gabinecie i rozwi�zuje krzy��wki, a kolejka oczekuj�cych na

> wizyt� si�ga kilku miesi�cy. Mam fakty tak wymienia� do wieczora i

> dzisiaj jeszcze nie sko�czy�?



Za komuny tomograf i rezonans? Chcesz o tym porozmawia�?



--

Best regards,

 RoMan

PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++

Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Chc. najlepiej poka statystyki ile byo tomografw komputerowych itp urzzde w roku 1972 w niemczech i w polsce. Mozesz rozwin temat o pecety w domach tu i tam w roku 1968.

90 Data: Grudzien 14 2013 11:26:04
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Trybun 

W dniu 2013-12-13 13:35, RoMan Mandziejewicz pisze:


A dlaczego nie. Za komuny 140 000 urzdasw - dzisiaj ponad 700 000.
Kiedy lekarzowi pielgniarka musiaa pot ociera z czoa w gabinecie bo
sam nie mia na to czasu - dzisiaj okulista po przyjciu 10 pacjentw
siedzi w gabinecie i rozwizuje krzywki, a kolejka oczekujcych na
wizyt siga kilku miesicy. Mam fakty tak wymienia do wieczora i
dzisiaj jeszcze nie skoczy?
Za komuny tomograf i rezonans? Chcesz o tym porozmawia?


Jasne - jakie par lat temu - szpital w Bydgoszczy szarpn si i kupi za grube miliony nowink techniczn - otwarty Rezonans firmy Hitachi. Jednak sprzt zamiast do bada pacjentw wyldaowa w magazynie... Jaki dure, kretyn, idiota do kwadratu uzna e szpitala nie sta na jego uywanie. Tak, ten debil o kapiotalistycznym zaciciem uzna e praca takiego urzdzenia to nie tylko obsuga przez technika (ktry i tak jest w szpitalu zatrudniony na etacie), ceny kliszy fotograficznych i zuycie prdu - on policzy amortyzacj sprztu kupionego dla pacjentw za ich fundusze dla ich potrzeb.. No i wyszo mu e jednak go nie sta na uywanie owego urzdzenia, mniejsze straty bd gdy wstawi je do magazynu. Za komuny za takie szkodnictwo krymina dla durnia, a dzisiaj pewnie wysoka premia i awans na wysze stanowisko.

91 Data: Grudzien 14 2013 14:18:13
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: J.F. 

Dnia Sat, 14 Dec 2013 11:26:04 +0100, Trybun napisa(a):

Jasne - jakie par lat temu - szpital w Bydgoszczy szarpn si i kupi
za grube miliony nowink techniczn - otwarty Rezonans firmy Hitachi.
Jednak sprzt zamiast do bada pacjentw wyldaowa w magazynie... Jaki
dure, kretyn, idiota do kwadratu uzna e szpitala nie sta na jego
uywanie. Tak, ten debil o kapiotalistycznym zaciciem uzna e praca

Ale uzywanie takiego sprzetu potrafi byc drogie nie tylko z powodu
amortyzacji. To nie tylko obsluga, ale tez np serwis i przeglady.
Bardzo drogie.

No i ... slyszac wspolczesne wiadomosci, to nie "mamy wiec uzywamy",
tylko trzeba najpierw wygrac kontrakt z NFZ na uzywanie.
A skoro to taka nowosc, to NFZ moze nie miec takiej kategorii :-)
I specjalnie ktos mogl tak napisac do prasy, aby dziennikarze
takiego urzdzenia to nie tylko obsuga przez technika (ktry i tak jest
w szpitalu zatrudniony na etacie), ceny kliszy fotograficznych i zuycie
prdu - on policzy amortyzacj sprztu kupionego dla pacjentw za ich
fundusze dla ich potrzeb.. No i wyszo mu e jednak go nie sta na
uywanie owego urzdzenia, mniejsze straty bd gdy wstawi je do
magazynu. Za komuny za takie szkodnictwo krymina dla durnia, a dzisiaj
pewnie wysoka premia i awans na wysze stanowisko.

Bez przesady - za komuny tez sie to zdarzalo. Miernik za 10000$ jest,
kabelkow za 100$ nie ma, i chetnego do ich kupienia tez nie ma.
Ba - mowili mi ze w FSO na Zeraniu pelno robotow bylo.
Ale wlaczali je tylko w czasie waznych delegacji.

Czekaj czekaj ... bo za komuny jednostki budzetowe amortyzacje
naprawde placily, w sensie - srodki byly przeksiegowywane na osobne
konto, przeznaczone na zakup nastepnych srodkow trwalych. Byc moze na
konto wyzszej jednostki.
I kto wie czy ten przepis nadal nie obowiazuje, co by uzasadnialo te
decyzje - napiety budzet szpitala moze nie przezyc tych odpisow.

J.

92 Data: Grudzien 18 2013 22:52:45
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Trybun 

W dniu 2013-12-14 14:18, J.F. pisze:

Dnia Sat, 14 Dec 2013 11:26:04 +0100, Trybun napisa(a):
Jasne - jakie par lat temu - szpital w Bydgoszczy szarpn si i kupi
za grube miliony nowink techniczn - otwarty Rezonans firmy Hitachi.
Jednak sprzt zamiast do bada pacjentw wyldaowa w magazynie... Jaki
dure, kretyn, idiota do kwadratu uzna e szpitala nie sta na jego
uywanie. Tak, ten debil o kapiotalistycznym zaciciem uzna e praca
Ale uzywanie takiego sprzetu potrafi byc drogie nie tylko z powodu
amortyzacji. To nie tylko obsluga, ale tez np serwis i przeglady.
Bardzo drogie.

Pewnie jedno i drugie wliczone w cen zakupu. Jak zreszt prawie kade skomplikowane i drogie  urzdzenie lekarskie. RM to nie telefon czy telewizor ktry mona odda do serwisu w kadym wikszym miecie..



No i ... slyszac wspolczesne wiadomosci, to nie "mamy wiec uzywamy",
tylko trzeba najpierw wygrac kontrakt z NFZ na uzywanie.
A skoro to taka nowosc, to NFZ moze nie miec takiej kategorii :-)
I specjalnie ktos mogl tak napisac do prasy, aby dziennikarze
takiego urzdzenia to nie tylko obsuga przez technika (ktry i tak jest
w szpitalu zatrudniony na etacie), ceny kliszy fotograficznych i zuycie
prdu - on policzy amortyzacj sprztu kupionego dla pacjentw za ich
fundusze dla ich potrzeb.. No i wyszo mu e jednak go nie sta na
uywanie owego urzdzenia, mniejsze straty bd gdy wstawi je do
magazynu. Za komuny za takie szkodnictwo krymina dla durnia, a dzisiaj
pewnie wysoka premia i awans na wysze stanowisko.
Bez przesady - za komuny tez sie to zdarzalo. Miernik za 10000$ jest,
kabelkow za 100$ nie ma, i chetnego do ich kupienia tez nie ma.
Ba - mowili mi ze w FSO na Zeraniu pelno robotow bylo.
Ale wlaczali je tylko w czasie waznych delegacji.

Czekaj czekaj ... bo za komuny jednostki budzetowe amortyzacje
naprawde placily, w sensie - srodki byly przeksiegowywane na osobne
konto, przeznaczone na zakup nastepnych srodkow trwalych. Byc moze na
konto wyzszej jednostki.
I kto wie czy ten przepis nadal nie obowiazuje, co by uzasadnialo te
decyzje - napiety budzet szpitala moze nie przezyc tych odpisow.

J.

Przyznam e nie znam takich przypadkw, to dopiero teraz daje si sowite premie za wykonanie bubli i na dodatek z duzym opnieniem. Przykad - PRL - dworzec Warszawa Centralna planowano odda do uytku w 72 miesice - wykonano go w terminie poniej 50 miesicy - nagrod byy godziki i premie za ktr budowlacy mogli sobie kupi po par butelek wdki. Dzisiaj za buble w rodzaju stadionw w Warszawie czy w Poznaniu, oddanych na dotatek grubo po terminie wypaca si miliony na premie za to e owe stadiony w ogle stoj...

93 Data: Grudzien 14 2013 14:16:34
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Budzik 

Uytkownik Trybun  ...

on policzy amortyzacj sprztu kupionego dla pacjentw za ich
fundusze dla ich potrzeb.. No i wyszo mu e jednak go nie sta na
uywanie owego urzdzenia, mniejsze straty bd gdy wstawi je do
magazynu.

Zupelnie nie wierze w takie historie.
A nawet jeeli co tak absurdalnego sie zdarzyo, to kole pewnie po
interwencji mediow juz tam nie pracuje.

94 Data: Grudzien 18 2013 22:53:20
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Trybun 

W dniu 2013-12-14 15:16, Budzik pisze:

Uytkownik Trybun  ...

on policzy amortyzacj sprztu kupionego dla pacjentw za ich
fundusze dla ich potrzeb.. No i wyszo mu e jednak go nie sta na
uywanie owego urzdzenia, mniejsze straty bd gdy wstawi je do
magazynu.
Zupelnie nie wierze w takie historie.
A nawet jeeli co tak absurdalnego sie zdarzyo, to kole pewnie po
interwencji mediow juz tam nie pracuje.

Chowanie gowy w piasek przed faktami na og nic nie daje.
  O tak - tacy dyrektorzy szpitali zmieniaj si czsto, i to bez wzgldu na to czy wykonywali sabota czy dobr robot. Takie czasy - przychodzi nowa wadza do koryta to i gabinety dyrektorskie w szpitalach maja nowych lokatorw. Ci byli oczywicie odchodz z sowit odpraw.. I tak bez koca ten obd. A podobno zaduenie kraju w przeliczeniu na mieszkaca wynosi juz ponad 30 000z.

95 Data: Grudzien 18 2013 23:50:59
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Budzik 

Uytkownik Trybun  ...

on policzy amortyzacj sprztu kupionego dla pacjentw za ich
fundusze dla ich potrzeb.. No i wyszo mu e jednak go nie sta na
uywanie owego urzdzenia, mniejsze straty bd gdy wstawi je do
magazynu.
Zupelnie nie wierze w takie historie.
A nawet jeeli co tak absurdalnego sie zdarzyo, to kole pewnie po
interwencji mediow juz tam nie pracuje.

Chowanie gowy w piasek przed faktami na og nic nie daje.
  O tak - tacy dyrektorzy szpitali zmieniaj si czsto, i to bez
wzgldu na to czy wykonywali sabota czy dobr robot. Takie czasy -
przychodzi nowa wadza do koryta to i gabinety dyrektorskie w szpitalach
maja nowych lokatorw. Ci byli oczywicie odchodz z sowit odpraw.. I
tak bez koca ten obd. A podobno zaduenie kraju w przeliczeniu na
mieszkaca wynosi juz ponad 30 000z.

Zamiast rzuca wywiechtane oglniki, ktre nic nie daj, czy moesz poda
konkretny przykad o ktrym pisaes?

96 Data: Grudzien 19 2013 18:59:32
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Trybun 

W dniu 2013-12-19 00:50, Budzik pisze:


on policzy amortyzacj sprztu kupionego dla pacjentw za ich
fundusze dla ich potrzeb.. No i wyszo mu e jednak go nie sta na
uywanie owego urzdzenia, mniejsze straty bd gdy wstawi je do
magazynu.
Zupelnie nie wierze w takie historie.
A nawet jeeli co tak absurdalnego sie zdarzyo, to kole pewnie po
interwencji mediow juz tam nie pracuje.
Chowanie gowy w piasek przed faktami na og nic nie daje.
   O tak - tacy dyrektorzy szpitali zmieniaj si czsto, i to bez
wzgldu na to czy wykonywali sabota czy dobr robot. Takie czasy -
przychodzi nowa wadza do koryta to i gabinety dyrektorskie w szpitalach
maja nowych lokatorw. Ci byli oczywicie odchodz z sowit odpraw.. I
tak bez koca ten obd. A podobno zaduenie kraju w przeliczeniu na
mieszkaca wynosi juz ponad 30 000z.
Zamiast rzuca wywiechtane oglniki, ktre nic nie daj, czy moesz poda
konkretny przykad o ktrym pisaes?

Jak ju kiedy pisaem - moja rol nie jest jakie przekonywanie kogo do czego, ja tylko opisuj fakty. I raczej prawie nigdy nie powouj si na czyje mdroci, a wic nie posuguj si linkami do takich informacji znajdujcych si w necie. Zreszt na to mam za wolne cze.

97 Data: Grudzien 19 2013 19:59:14
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Budzik 

Uytkownik Trybun  ...

Zreszt na to mam za wolne cze.

W 2013 roku?
Hmm....

98 Data: Grudzien 13 2013 12:59:19
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Budzik 

Uytkownik Trybun  ...

Ja tam sie nie wypowiadam bo komuny nie pamietam ale sluchajac
opowiesci tych ktorzy mieli okazje to mam wrazenie, ze tamto to byl
pikus w porownaniu do tego co jest teraz.
Ty tak na serio?

A dlaczego nie. Za komuny 140 000 urzdasw - dzisiaj ponad 700 000.
Kiedy lekarzowi pielgniarka musiaa pot ociera z czoa w gabinecie bo
sam nie mia na to czasu - dzisiaj okulista po przyjciu 10 pacjentw
siedzi w gabinecie i rozwizuje krzywki, a kolejka oczekujcych na
wizyt siga kilku miesicy. Mam fakty tak wymienia do wieczora i
dzisiaj jeszcze nie skoczy?

Dawaj!

99 Data: Grudzien 14 2013 11:27:46
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Trybun 

W dniu 2013-12-13 13:59, Budzik pisze:


A dlaczego nie. Za komuny 140 000 urzdasw - dzisiaj ponad 700 000.
Kiedy lekarzowi pielgniarka musiaa pot ociera z czoa w gabinecie bo
sam nie mia na to czasu - dzisiaj okulista po przyjciu 10 pacjentw
siedzi w gabinecie i rozwizuje krzywki, a kolejka oczekujcych na
wizyt siga kilku miesicy. Mam fakty tak wymienia do wieczora i
dzisiaj jeszcze nie skoczy?
Dawaj!

Jeeli naprawd jeste a tak niewiadomy to popytaj ssiadw, czy w ogle ludzi na ulicy. Ja tylko przytaczam fakty, i nie jest moj rol przekonywanie tu kogo.

100 Data: Grudzien 14 2013 14:16:34
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Budzik 

Uytkownik Trybun  ...

Mam fakty tak wymienia do wieczora i dzisiaj jeszcze nie skoczy?

Dawaj!

Jeeli naprawd jeste a tak niewiadomy to popytaj ssiadw, czy w
ogle ludzi na ulicy. Ja tylko przytaczam fakty, i nie jest moj rol
przekonywanie tu kogo.

To po co pytasz, czy masz wymieniac?

101 Data: Grudzien 19 2013 19:00:02
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Trybun 

W dniu 2013-12-14 15:16, Budzik pisze:

Uytkownik Trybun  ...

Mam fakty tak wymienia do wieczora i dzisiaj jeszcze nie skoczy?
Dawaj!
Jeeli naprawd jeste a tak niewiadomy to popytaj ssiadw, czy w
ogle ludzi na ulicy. Ja tylko przytaczam fakty, i nie jest moj rol
przekonywanie tu kogo.
To po co pytasz, czy masz wymieniac?

Z ciekawoci:-P

102 Data: Grudzien 19 2013 19:59:14
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Budzik 

Uytkownik Trybun  ...

Mam fakty tak wymienia do wieczora i dzisiaj jeszcze nie skoczy?
Dawaj!
Jeeli naprawd jeste a tak niewiadomy to popytaj ssiadw, czy w
ogle ludzi na ulicy. Ja tylko przytaczam fakty, i nie jest moj rol
przekonywanie tu kogo.
To po co pytasz, czy masz wymieniac?

Z ciekawoci:-P

Uroczy art. Tylko jakis taki niesmieszny...

103 Data: Grudzien 13 2013 19:25:03
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: John Koalsky 


Uytkownik "Trybun"


Ja tam sie nie wypowiadam bo komuny nie pamietam ale sluchajac
opowiesci tych ktorzy mieli okazje to mam wrazenie, ze tamto to byl
pikus w porownaniu do tego co jest teraz.
Ty tak na serio?

A dlaczego nie. Za komuny 140 000 urzdasw - dzisiaj ponad 700 000. Kiedy lekarzowi pielgniarka ...

I pomyle, e ju w tej komunie nie chcieli mi da bezterminowego mimo braku jakichkolwiek wtpliwoci co do stanu mojego zdrowia :-)

104 Data: Grudzien 13 2013 19:30:52
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Artur Malg 

W dniu 2013-12-13 19:25, John Koalsky pisze:

Uytkownik "Trybun"

Ja tam sie nie wypowiadam bo komuny nie pamietam ale sluchajac
opowiesci tych ktorzy mieli okazje to mam wrazenie, ze tamto to byl
pikus w porownaniu do tego co jest teraz.
Ty tak na serio?

A dlaczego nie. Za komuny 140 000 urzdasw - dzisiaj ponad 700 000.
Kiedy lekarzowi pielgniarka ...

I pomyle, e ju w tej komunie nie chcieli mi da bezterminowego mimo
braku jakichkolwiek wtpliwoci co do stanu mojego zdrowia :-)

Jak wida poznali si zawczasu i jest to niezalene od systemu
polityczno-ekonomicznego.

105 Data: Grudzien 14 2013 11:28:19
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Trybun 

W dniu 2013-12-13 19:25, John Koalsky pisze:


Uytkownik "Trybun"

Ja tam sie nie wypowiadam bo komuny nie pamietam ale sluchajac
opowiesci tych ktorzy mieli okazje to mam wrazenie, ze tamto to byl
pikus w porownaniu do tego co jest teraz.
Ty tak na serio?

A dlaczego nie. Za komuny 140 000 urzdasw - dzisiaj ponad 700 000. Kiedy lekarzowi pielgniarka ...

I pomyle, e ju w tej komunie nie chcieli mi da bezterminowego mimo braku jakichkolwiek wtpliwoci co do stanu mojego zdrowia :-)

Jak to - nie chcieli? Kto to niby kwestionowa?

106 Data: Grudzien 14 2013 17:58:57
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: John Koalsky 


Uytkownik "Trybun"


Ja tam sie nie wypowiadam bo komuny nie pamietam ale sluchajac
opowiesci tych ktorzy mieli okazje to mam wrazenie, ze tamto to byl
pikus w porownaniu do tego co jest teraz.
Ty tak na serio?

A dlaczego nie. Za komuny 140 000 urzdasw - dzisiaj ponad 700 000. Kiedy lekarzowi pielgniarka ...

I pomyle, e ju w tej komunie nie chcieli mi da bezterminowego mimo braku jakichkolwiek wtpliwoci co do stanu mojego zdrowia :-)

Jak to - nie chcieli? Kto to niby kwestionowa?

Lekarze nie dali

107 Data: Grudzien 19 2013 19:00:45
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Trybun 

W dniu 2013-12-14 17:58, John Koalsky pisze:


Uytkownik "Trybun"

Ja tam sie nie wypowiadam bo komuny nie pamietam ale sluchajac
opowiesci tych ktorzy mieli okazje to mam wrazenie, ze tamto to byl
pikus w porownaniu do tego co jest teraz.
Ty tak na serio?

A dlaczego nie. Za komuny 140 000 urzdasw - dzisiaj ponad 700 000. Kiedy lekarzowi pielgniarka ...

I pomyle, e ju w tej komunie nie chcieli mi da bezterminowego mimo braku jakichkolwiek wtpliwoci co do stanu mojego zdrowia :-)

Jak to - nie chcieli? Kto to niby kwestionowa?

Lekarze nie dali

Ale chyba musieli mie jakie podstawy do takiego zachowania? Jak sobie przypominam to potrzebne byo zawiadczenie wydawane przez lekarza oglnego, i polegao na badaniu czy kandydat nie jest krtkowidzem, i na wywiadzie. Piszesz "lekarze", a wic musiae by u wicej ni jednego, czyli wersj o jakim uprzedzeniu do Twojej osoby mona raczej odrzuci.

108 Data: Grudzien 19 2013 21:10:08
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: John Koalsky 


Uytkownik "Trybun"


A dlaczego nie. Za komuny 140 000 urzdasw - dzisiaj ponad 700 000. Kiedy lekarzowi pielgniarka ...

I pomyle, e ju w tej komunie nie chcieli mi da bezterminowego mimo braku jakichkolwiek wtpliwoci co do stanu mojego zdrowia :-)

Jak to - nie chcieli? Kto to niby kwestionowa?

Lekarze nie dali

Ale chyba musieli mie jakie podstawy do takiego zachowania?

Podstaw byo to, e nie musieli.

Jak sobie przypominam to potrzebne byo zawiadczenie wydawane przez lekarza oglnego, i polegao na badaniu czy kandydat nie jest krtkowidzem, i na wywiadzie.

Badanie wzroku byo dokadniejsze. Badano rwnie cinienie. Nie pamitam co jeszcze.

Piszesz "lekarze", a wic musiae by u wicej ni jednego, czyli wersj o jakim uprzedzeniu do Twojej osoby mona raczej odrzuci.

Oni chyba myleli, e w kocu im dam w ap. Opowiadali np bajeczki jak to nie wydaj ju bezterminowych albo e za jaki czas bd cukrzykiem albo skoro jestem zdrowy to czemu mi wczeniej nie dali. Zero podstaw zdrowotych z bada. Potem nawet dowiedziaem si, e mogem si odwoywa przez takiego lekarza, ale potem wic tego ju nie przewiczyem. Ostatnim razem jak nie dostaem ju te z recepcji dziwiy si, e terminowe, wic pewnie wystarczyo 50z zostawi w plikach wynikw bada. Bezterminowe dostaem niedawno jak mi si wzrok minimalnie pogorszy. Ju zaczynaem rozwaa danie w ap majc na wzgldzie jednak gorsze a nie lepsze zdrowie, ale ostatecznie nie daem a bezterminowe mam. Trzeba zwrci uwag, e przynajmniej te pniejsze badania byy patne tylko standardowo a oni najwyraniej uwaali, e zasuguj na wicej jak to recepcjonistka w poradni staruszkowi mwi, e ma go w d..e bo ona tu mao zarabia albo te pielgniarki w szpitalach, ktre mwi pacjentowi potrzebujcemu by kto ich podnis bo ledwo yje po operacji "ale ja chc mie cay krzy na staro" .. Tak, e ja dzikuj za jakiekolwiek badania.

109 Data: Grudzien 13 2013 13:09:25
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: sqlwiel 

W dniu 2013-12-13 11:59, Budzik pisze:

Uytkownik AZ  ...

Ja tam sie nie wypowiadam bo komuny nie pamietam ale sluchajac
opowiesci tych ktorzy mieli okazje to mam wrazenie, ze tamto to byl
pikus w porownaniu do tego co jest teraz.

Ty tak na serio?

Niestety, pewno na serio i moe mie racj.
Zwizek Socjalistycznych Republik Europejskich jest takim samym totalitarnym potworem, jak ZSRR. Metody zniewalania jedynie troch si ucywilizoway. Wadcy si nauczyli, e przy tych nowych metodach znacznie spada prawdopodobiestwo masowych sprzeciww, ktre trzeba krwawo tumi. Nie ma guagw, strzelania do uciekajcych przez granic, za to jest "przypisywanie do ziemi", przykuwanie ponadpokoleniowymi zobowizaniami, obcianie odpowiedzialnoci za niezawinione zdarzenia, totalna inwigilacja i ch.w.c.t.j.
Wszechwadza "sub" ju chyba nie budzi adnych wtpliwoci.

--

Dzikuj. Pozdrawiam.   sqlwiel.

110 Data: Grudzien 13 2013 14:23:19
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Marek Dyjor 

sqlwiel" <"nick wrote:

W dniu 2013-12-13 11:59, Budzik pisze:
Uytkownik AZ  ...

Ja tam sie nie wypowiadam bo komuny nie pamietam ale sluchajac
opowiesci tych ktorzy mieli okazje to mam wrazenie, ze tamto to byl
pikus w porownaniu do tego co jest teraz.

Ty tak na serio?

Niestety, pewno na serio i moe mie racj.
Zwizek Socjalistycznych Republik Europejskich jest takim samym
totalitarnym potworem, jak ZSRR.
Pierdolenie...

Metody zniewalania jedynie troch si
ucywilizoway. Wadcy si nauczyli, e przy tych nowych metodach
znacznie spada prawdopodobiestwo masowych sprzeciww, ktre trzeba
krwawo tumi. Nie ma guagw, strzelania do uciekajcych przez
granic, za to jest "przypisywanie do ziemi", przykuwanie
ponadpokoleniowymi zobowizaniami, obcianie odpowiedzialnoci za
niezawinione zdarzenia, totalna inwigilacja i ch.w.c.t.j.
Wszechwadza "sub" ju chyba nie budzi adnych wtpliwoci.

we sie chopie obud albe we jakie leki...

111 Data: Grudzien 13 2013 14:56:22
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Artur Malg 

W dniu 2013-12-13 14:23, Marek Dyjor pisze:

sqlwiel" <"nick wrote:
W dniu 2013-12-13 11:59, Budzik pisze:
Uytkownik AZ  ...

Ja tam sie nie wypowiadam bo komuny nie pamietam ale sluchajac
opowiesci tych ktorzy mieli okazje to mam wrazenie, ze tamto to byl
pikus w porownaniu do tego co jest teraz.

Ty tak na serio?

Niestety, pewno na serio i moe mie racj.
Zwizek Socjalistycznych Republik Europejskich jest takim samym
totalitarnym potworem, jak ZSRR.
Pierdolenie...

No co chcesz - takie samo p* jak Twoje stwierdzenie, e:
"w komunie nie miae waciwie adnych praw. ":P

Metody zniewalania jedynie troch si
ucywilizoway. Wadcy si nauczyli, e przy tych nowych metodach
znacznie spada prawdopodobiestwo masowych sprzeciww, ktre trzeba
krwawo tumi. Nie ma guagw, strzelania do uciekajcych przez
granic, za to jest "przypisywanie do ziemi", przykuwanie
ponadpokoleniowymi zobowizaniami, obcianie odpowiedzialnoci za
niezawinione zdarzenia, totalna inwigilacja i ch.w.c.t.j.
Wszechwadza "sub" ju chyba nie budzi adnych wtpliwoci.

we sie chopie obud albe we jakie leki...

No co chcesz, permanentna inwigilacja (nie on pierwszy z t
przypadoci), ale telefon komrkowy to pewnie kupi sam,
konto w banku te ma, zakupy robi kart i teraz narzeka, e
suby maj dostp do danych, ktre sam poda.
Wtedy to byo dobrze - OC mona byo sobie podrobi, mie
lewy dowd rejestracyjny i prawo jazdy bez stosownych uprawnie,
ba, mandaty mona byo spokojnie wyrzuci. Jedyny problem to
dugie kolejki do WK i godzinne zaatwianie formalnoci jak
ju si czowiek doczeka. Szybciej byo za kaw i bombonierk.
Lepiej byo ;)

PS - bybym zapomnia o prawie do parkowania ;)

112 Data: Grudzien 13 2013 18:05:55
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor:

W dniu 2013-12-13 14:23, Marek Dyjor pisze:

we sie chopie obud albe we jakie leki...

Niestety chop ma racj. Niestety wyprane mzgi ju nie dostrzegaj co si dzieje. Smutne ale prawdziwe. Tak... pamitam komun a za dobrze i jestem zdania e aden poplecznik wadzy ludowej nie powinien istnie w dzisiejszym yciu publicznym. (takie mam dobre serce :-) ) ale widz co si wyrabia dookoa. To jest totalitaryzm tylko adniejszy, posugujcy si bardziej wyrafinowanymi metodami. Im duej yj tym bardziej to dostrzegam.

z

113 Data: Grudzien 13 2013 19:37:36
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: John Koalsky 


Uytkownik "z"


Niestety chop ma racj. Niestety wyprane mzgi ju nie dostrzegaj co si dzieje. Smutne ale prawdziwe. Tak... pamitam komun a za dobrze i jestem zdania e aden poplecznik wadzy ludowej nie powinien istnie w dzisiejszym yciu publicznym. (takie mam dobre serce :-) ) ale widz co si wyrabia dookoa. To jest totalitaryzm tylko adniejszy, posugujcy si bardziej wyrafinowanymi metodami. Im duej yj tym bardziej to dostrzegam.

No wanie, mzgi

114 Data: Grudzien 13 2013 14:25:40
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor:


Uytkownik "sqlwiel"  napisa w wiadomoci

Niestety, pewno na serio i moe mie racj.
Zwizek Socjalistycznych Republik Europejskich jest takim samym
totalitarnym potworem, jak ZSRR. Metody zniewalania jedynie troch si
ucywilizoway. Wadcy si nauczyli, e przy tych nowych metodach znacznie
spada prawdopodobiestwo masowych sprzeciww, ktre trzeba krwawo tumi.
Nie ma guagw, strzelania do uciekajcych przez granic, za to jest
"przypisywanie do ziemi", przykuwanie ponadpokoleniowymi zobowizaniami,
obcianie odpowiedzialnoci za niezawinione zdarzenia, totalna
inwigilacja i ch.w.c.t.j.
Wszechwadza "sub" ju chyba nie budzi adnych wtpliwoci.


Pytanie - jak dugo ludzie bd to wytrzymywa, 10, 20 czy 50 lat? Bo to, e
skoczy si krwawo chyba nie budzi niczyich wtpliwoci.

115 Data: Grudzien 13 2013 19:36:55
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: John Koalsky 


Uytkownik "sqlwiel"


Niestety, pewno na serio i moe mie racj.
Zwizek Socjalistycznych Republik Europejskich jest takim samym totalitarnym potworem, jak ZSRR. Metody zniewalania jedynie troch si ucywilizoway. Wadcy si nauczyli, e przy tych nowych metodach znacznie spada prawdopodobiestwo masowych sprzeciww, ktre trzeba krwawo tumi. Nie ma guagw, strzelania do uciekajcych przez granic, za to jest "przypisywanie do ziemi",

No i jeszcze przypisywanie do samochodu. cigaj mnie za wykroczenie bo wacicielem jestem. Porobili zdjcia pustego samochodu i chodz jako obwiniony do sdu. Nie zapytali jeszcze mnie kto korzysta w tym czasie z tego samochodu, ale zdaje si nie spostrzegli si jeszcze :-)

116 Data: Grudzien 14 2013 11:29:17
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Trybun 

W dniu 2013-12-13 13:09, sqlwiel pisze:

W dniu 2013-12-13 11:59, Budzik pisze:
Uytkownik AZ  ...

Ja tam sie nie wypowiadam bo komuny nie pamietam ale sluchajac
opowiesci tych ktorzy mieli okazje to mam wrazenie, ze tamto to byl
pikus w porownaniu do tego co jest teraz.

Ty tak na serio?

Niestety, pewno na serio i moe mie racj.
Zwizek Socjalistycznych Republik Europejskich jest takim samym totalitarnym potworem, jak ZSRR. Metody zniewalania jedynie troch si ucywilizoway. Wadcy si nauczyli, e przy tych nowych metodach znacznie spada prawdopodobiestwo masowych sprzeciww, ktre trzeba krwawo tumi. Nie ma guagw, strzelania do uciekajcych przez granic, za to jest "przypisywanie do ziemi", przykuwanie ponadpokoleniowymi zobowizaniami, obcianie odpowiedzialnoci za niezawinione zdarzenia, totalna inwigilacja i ch.w.c.t.j.
Wszechwadza "sub" ju chyba nie budzi adnych wtpliwoci.


No niby si zgadza, ale dlaczego uywasz uywasz dla tej zgnilizny kapitalistycznej pojcia "socjalistyczna"? Antyjanosikostwo to twoim zdaniem socjalizm?

117 Data: Grudzien 12 2013 18:10:44
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Autor: Trybun 

W dniu 2013-12-12 17:31, Marek Dyjor pisze:

Trybun wrote:
W dniu 2013-12-12 13:04, sqlwiel pisze:

Jakiego kurna "państwa"? Jakiego "prawa"? W Polsce???


 Chcieliśta to mata - Lech Lech!! Waęsa!!! Niech nom yje
"Solidarno"!!! Precz z Komuną!!!!

wybacz ale to co ty teraz piszesz to jest pierdolenie

w komunie nie miaeś waściwie adnych praw.

Nie wiem jak Ty, ale ja w Poznaniu mogem zaparkować prawie wszędzie i nikt nie pobiera za to opaty, tylko przed hotelami byo trochę parkomatw i kilka strzeonych parkingw gdzie takie opaty za parkowanie pobierano. Mogem spokojnie wyrejestrować auto i zrobić z swojej wasności budę dla psa. Mandaty bye śmiesznie tanie, raz zdobyte prawko miaem na cae ycie. Mgbym tak wymienić  dugo zalety komuny dla kierowcy nad obecnym systemem w ktrym kierowca jest sprowadzany do roli dyscyplinowanego na kadym kroku matoka, i traktowanego jak bezrozumne bydle.. A więc kto tu pie**oli?

118 Data: Grudzien 12 2013 18:19:28
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Autor: J.F 

Uytkownik "Trybun"  napisa w wiadomości grup

 Chcieliśta to mata - Lech Lech!! Waęsa!!! Niech nom yje
"Solidarno"!!! Precz z Komuną!!!!
wybacz ale to co ty teraz piszesz to jest pierdolenie
w komunie nie miaeś waściwie adnych praw.

Nie wiem jak Ty, ale ja w Poznaniu mogem zaparkować prawie wszędzie i nikt nie pobiera za to opaty, tylko przed hotelami byo trochę

Ale to jest mozliwe tylko w kraju, gdzie malo kogo stac na auto.
No i jeszcze nim nie jezdzi, bo benzyna na kartki.

Niestety - samochodow przybylo, a miejsca nie.
Albo beda miesca platne w centrum, albo ich wcale nie bedzie - tzn kto pierwszy ten lepszy.

parkomatw i kilka strzeonych parkingw gdzie takie opaty za parkowanie pobierano. Mogem spokojnie wyrejestrować auto i zrobić z swojej wasności budę dla psa. Mandaty bye śmiesznie tanie, raz zdobyte prawko miaem na cae ycie.

A to to nie wiadomo czy by sie utrzymalo :-P

J.

119 Data: Grudzien 12 2013 19:25:28
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2013-12-12 18:19, J.F pisze:

Uytkownik "Trybun"  napisa w wiadomości grup

 Chcieliśta to mata - Lech Lech!! Waęsa!!! Niech nom yje
"Solidarno"!!! Precz z Komuną!!!!
wybacz ale to co ty teraz piszesz to jest pierdolenie
w komunie nie miaeś waściwie adnych praw.

Nie wiem jak Ty, ale ja w Poznaniu mogem zaparkować prawie wszędzie i
nikt nie pobiera za to opaty, tylko przed hotelami byo trochę

Ale to jest mozliwe tylko w kraju, gdzie malo kogo stac na auto.
No i jeszcze nim nie jezdzi, bo benzyna na kartki.

Mnie zastanawia związek między stwierdzeniem, e "w komunie nie miaeś
waściwie adnych praw", a ripostą, e "mogem zaparkować prawie wszędzie i nikt nie pobiera za to opaty, tylko przed hotelami byo
trochę".

O ile pamiętam, to przed 1989 (zakadam, e o tę umowną datę chodzi)
jak najbardziej nie mona byo parkować gdzie się chciao - najwyej
byo mniej samochodw - no, moe byo więcej miejsc do parkowania,
ale to ju kwestia ewolucji samych miast. Zastanawiam się, czy nie
byo przypadkiem patnych miejsc do parkowania/parkingw...

120 Data: Grudzien 12 2013 19:35:23
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Autor: J.F 

Uytkownik "Artur Maśląg"  napisa w wiadomości

Mnie zastanawia związek między stwierdzeniem, e "w komunie nie miaeś
waściwie adnych praw", a ripostą, e "mogem zaparkować prawie wszędzie i nikt nie pobiera za to opaty, tylko przed hotelami byo
trochę".
O ile pamiętam, to przed 1989 (zakadam, e o tę umowną datę chodzi)
jak najbardziej nie mona byo parkować gdzie się chciao - najwyej
byo mniej samochodw - no, moe byo więcej miejsc do parkowania,

Nie "najwyzej", tylko "przede wszystkim".
Tak czy inaczej - zaparkowac w komunie nie bylo zadnego klopotu.
Owszem, zakazy byly, ale byla tez kupa wolnych miejsc w poblizu.
A dzis ... mozna godzine jezdzic i nic nie spotkac :-)

ale to ju kwestia ewolucji samych miast. Zastanawiam się, czy nie
byo przypadkiem patnych miejsc do parkowania/parkingw...

Malo bylo. Przepis pozwalajace na platne strefy to wymysl nowego ustroju,
a "parking platny niestrzezony" budzil sprzeciw, jakze to, za co platny.

J.

121 Data: Grudzien 12 2013 10:49:11
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor:

W dniu czwartek, 12 grudnia 2013 19:35:23 UTC+1 uytkownik J.F napisa:

Uytkownik "Artur Malg"  napisa w wiadomoci

>Mnie zastanawia zwizek midzy stwierdzeniem, e "w komunie nie

>miae

>waciwie adnych praw", a ripost, e "mogem zaparkowa prawie

>wszdzie i nikt nie pobiera za to opaty, tylko przed hotelami byo

>troch".

>O ile pamitam, to przed 1989 (zakadam, e o t umown dat chodzi)

>jak najbardziej nie mona byo parkowa gdzie si chciao - najwyej

>byo mniej samochodw - no, moe byo wicej miejsc do parkowania,



Nie "najwyzej", tylko "przede wszystkim".

Tak czy inaczej - zaparkowac w komunie nie bylo zadnego klopotu.

Owszem, zakazy byly, ale byla tez kupa wolnych miejsc w poblizu.

A dzis ... mozna godzine jezdzic i nic nie spotkac :-)



>ale to ju kwestia ewolucji samych miast. Zastanawiam si, czy nie

>byo przypadkiem patnych miejsc do parkowania/parkingw...



Malo bylo. Przepis pozwalajace na platne strefy to wymysl nowego

ustroju,

a "parking platny niestrzezony" budzil sprzeciw, jakze to, za co

platny.



J.

Pamitam e bya prba wprowadzenia parkingw patnych nie strzeonych. Jaki sd najwyszy uzna wtedy ze nie mona pobiera opaty jak nie strzeony. Opat mona pobiera jak si wykonuje za ni jak prac a nie za miejsce ktre z zaoenia ustrojowego jest wsplne.

122 Data: Grudzien 12 2013 20:07:42
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Artur Malg 

W dniu 2013-12-12 19:49,  pisze:

W dniu czwartek, 12 grudnia 2013 19:35:23 UTC+1 uytkownik J.F napisa:
(...)
a "parking platny niestrzezony" budzil sprzeciw, jakze to, za co
platny.

Pamitam e bya prba wprowadzenia parkingw patnych nie strzeonych.
Jaki sd najwyszy uzna wtedy ze nie mona pobiera opaty jak nie strzeony.

Tych sdw najwyszych to ile w Polsce wtedy byo?

Opat mona pobiera jak si wykonuje za ni jak prac a nie za miejsce
ktre z zaoenia ustrojowego jest wsplne.

Daby jaki link do orzeczenia :)

123 Data: Grudzien 12 2013 20:05:13
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2013-12-12 19:35, J.F pisze:

Uytkownik "Artur Maśląg"  napisa w wiadomości
Mnie zastanawia związek między stwierdzeniem, e "w komunie nie miaeś
waściwie adnych praw", a ripostą, e "mogem zaparkować prawie
wszędzie i nikt nie pobiera za to opaty, tylko przed hotelami byo
trochę".
O ile pamiętam, to przed 1989 (zakadam, e o tę umowną datę chodzi)
jak najbardziej nie mona byo parkować gdzie się chciao - najwyej
byo mniej samochodw - no, moe byo więcej miejsc do parkowania,

Nie "najwyzej", tylko "przede wszystkim".

No nie - najwyej. Nie mona byo parkować gdzie się chciao.
Zwrć uwagę, e mowa bya "w komunie nie miaeś waściwie adnych
praw". Jeeli mowa o prawie do parkowania to w zasadzie nic
się nie zmienio, a wręcz teraz jest gorzej i to nie tylko za
sprawą liczby samochodw czy patnych stref.

Tak czy inaczej - zaparkowac w komunie nie bylo zadnego klopotu.

Tu bym polimeryzowa z tym "zadnego klopotu".

Owszem, zakazy byly, ale byla tez kupa wolnych miejsc w poblizu.

To zaley gdzie i kiedy.

A dzis ... mozna godzine jezdzic i nic nie spotkac :-)

Jak pisaem - samochodw więcej i ewolucja miast.

ale to ju kwestia ewolucji samych miast. Zastanawiam się, czy nie
byo przypadkiem patnych miejsc do parkowania/parkingw...

Malo bylo.

Malo nie znaczy "nie byo".

Przepis pozwalajace na platne strefy to wymysl nowego ustroju,

To być moe, ale ja bym tego nie nazwa "wymysem nowego ustroju".
Raz, e ustrj wcale nie nowy, a dwa e wcale nie wymys.

a "parking platny niestrzezony" budzil sprzeciw, jakze to, za co platny.

A jaki mia status parking pod PKiN, czy ten piętrowy za Forum (o ile ju by - nie pamiętam)?

124 Data: Grudzien 12 2013 20:30:32
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Autor: J.F 

Uytkownik "Artur Maśląg"  napisa w wiadomości
W dniu 2013-12-12 19:35, J.F pisze:

O ile pamiętam, to przed 1989 (zakadam, e o tę umowną datę chodzi)
jak najbardziej nie mona byo parkować gdzie się chciao - najwyej
byo mniej samochodw - no, moe byo więcej miejsc do parkowania,

Nie "najwyzej", tylko "przede wszystkim".

No nie - najwyej. Nie mona byo parkować gdzie się chciao.

Zwal jak zwal - kiedys chciales, to zazwyczaj mogles, a dzis jak chcesz, to choc wolno - nie mozesz :-P

Tak czy inaczej - zaparkowac w komunie nie bylo zadnego klopotu.
Tu bym polimeryzowa z tym "zadnego klopotu".

W latach 90-tych konto sobie zalozylem w banku w samym centrum Wroclawia - ul Gepperta.
Bo ... w poblizu sporo miejsc do parkowania. Polowa wolna.

Dzis - zapomnij.

ale to ju kwestia ewolucji samych miast. Zastanawiam się, czy nie
byo przypadkiem patnych miejsc do parkowania/parkingw...
Malo bylo.
Malo nie znaczy "nie byo".

Ale znaczy - "parkowalo sie za darmo". Prawie wszedzie.

Przepis pozwalajace na platne strefy to wymysl nowego ustroju,
To być moe, ale ja bym tego nie nazwa "wymysem nowego ustroju".
Raz, e ustrj wcale nie nowy, a dwa e wcale nie wymys.

Tak czy inaczej - za starego ustroju miasta nie mialy takich praw.

J.

125 Data: Grudzien 12 2013 21:11:03
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2013-12-12 20:30, J.F pisze:

Uytkownik "Artur Maśląg"  napisa w wiadomości
W dniu 2013-12-12 19:35, J.F pisze:
O ile pamiętam, to przed 1989 (zakadam, e o tę umowną datę chodzi)
jak najbardziej nie mona byo parkować gdzie się chciao - najwyej
byo mniej samochodw - no, moe byo więcej miejsc do parkowania,

Nie "najwyzej", tylko "przede wszystkim".

No nie - najwyej. Nie mona byo parkować gdzie się chciao.

Zwal jak zwal - kiedys chciales, to zazwyczaj mogles, a dzis jak chcesz,
to choc wolno - nie mozesz :-P

Nie kręć - brak miejsca ma niewielki związek z prawem do parkowania
(tylko nie wyrywaj tego z kontekstu), a o tym zasadniczo bya mowa
wcześniej w nawiązaniu do 'komunizmu'. Semantycznie to Twoje "mogeś"
i "moesz" to zdecydowanie nie to samo.

Tak czy inaczej - zaparkowac w komunie nie bylo zadnego klopotu.
Tu bym polimeryzowa z tym "zadnego klopotu".

W latach 90-tych konto sobie zalozylem w banku w samym centrum Wroclawia
- ul Gepperta.
Bo ... w poblizu sporo miejsc do parkowania. Polowa wolna.

Dzis - zapomnij.

C, w tym okresie zaparkowanie w okolicach PKO BP na Sienkiewicza
(samo centrum W-wy) graniczyo z cudem, obecnie szanse są spore.

Malo nie znaczy "nie byo".

Ale znaczy - "parkowalo sie za darmo". Prawie wszedzie.

Czyli byo lepiej :P

Przepis pozwalajace na platne strefy to wymysl nowego ustroju,
To być moe, ale ja bym tego nie nazwa "wymysem nowego ustroju".
Raz, e ustrj wcale nie nowy, a dwa e wcale nie wymys.

Tak czy inaczej - za starego ustroju miasta nie mialy takich praw.

Co nie zmianie faktu, e prawo do zaparkowania w tym samym miejscu
(czy w strefie, czy te nie) miaeś takie samo. Rnica jest tylko
taka, e teraz musisz uiścić opatę za ten luksus. Wtedy pacieś
za inne 'luksusy'.

126 Data: Grudzien 12 2013 20:54:58
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Autor: Cavallino 


Uytkownik "J.F"  napisa w wiadomości grup dyskusyjnych:

Przepis pozwalajace na platne strefy to wymysl nowego ustroju,

Mylisz się, za komuny te byy parkomaty na monety w centrach miast.
Ale masz rację, zbyt duo ich nie pamiętam.

127 Data: Grudzien 12 2013 22:09:11
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Autor: Mirek Ptak 

Dnia 2013-12-12 20:54, *Cavallino* napisa, a mnie coś podkusio, eby odpisać:

Przepis pozwalajace na platne strefy to wymysl nowego ustroju,

Mylisz się,
Ale masz rację

:)

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Insignia '11 HB 2.0 CDTI, PMS edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

128 Data: Grudzien 13 2013 12:29:15
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Autor: Trybun 

W dniu 2013-12-12 19:25, Artur Maśląg pisze:


Mnie zastanawia związek między stwierdzeniem, e "w komunie nie miaeś
waściwie adnych praw", a ripostą, e "mogem zaparkować prawie wszędzie i nikt nie pobiera za to opaty, tylko przed hotelami byo
trochę".



A co tu jest do zastanawiania? - w PRLu miaem prawo do bezpatnego zaparkowania auta, dzisiaj takiego prawa nie mam, koniec dywagacji, kropka.

129 Data: Grudzien 13 2013 13:06:34
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2013-12-13 12:29, Trybun pisze:

W dniu 2013-12-12 19:25, Artur Maśląg pisze:

Mnie zastanawia związek między stwierdzeniem, e "w komunie nie miaeś
waściwie adnych praw", a ripostą, e "mogem zaparkować prawie
wszędzie i nikt nie pobiera za to opaty, tylko przed hotelami byo
trochę".

A co tu jest do zastanawiania? - w PRLu miaem prawo do bezpatnego
zaparkowania auta, dzisiaj takiego prawa nie mam, koniec dywagacji, kropka.

Teraz te masz prawo "do bezpatnego zaparkowania auta".

130 Data: Grudzien 14 2013 11:29:55
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Autor: Trybun 

W dniu 2013-12-13 13:06, Artur Maśląg pisze:

W dniu 2013-12-13 12:29, Trybun pisze:
W dniu 2013-12-12 19:25, Artur Maśląg pisze:

Mnie zastanawia związek między stwierdzeniem, e "w komunie nie miaeś
waściwie adnych praw", a ripostą, e "mogem zaparkować prawie
wszędzie i nikt nie pobiera za to opaty, tylko przed hotelami byo
trochę".

A co tu jest do zastanawiania? - w PRLu miaem prawo do bezpatnego
zaparkowania auta, dzisiaj takiego prawa nie mam, koniec dywagacji, kropka.

Teraz te masz prawo "do bezpatnego zaparkowania auta".


Tak? Wska takie miejsce choćby w pobliu szpitala na poznańskich Garbarach...

131 Data: Grudzien 14 2013 12:55:26
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Autor: Cavallino 


Uytkownik "Trybun"  napisa w wiadomości grup

W dniu 2013-12-13 13:06, Artur Maśląg pisze:
W dniu 2013-12-13 12:29, Trybun pisze:
W dniu 2013-12-12 19:25, Artur Maśląg pisze:

Mnie zastanawia związek między stwierdzeniem, e "w komunie nie miaeś
waściwie adnych praw", a ripostą, e "mogem zaparkować prawie
wszędzie i nikt nie pobiera za to opaty, tylko przed hotelami byo
trochę".

A co tu jest do zastanawiania? - w PRLu miaem prawo do bezpatnego
zaparkowania auta, dzisiaj takiego prawa nie mam, koniec dywagacji, kropka.

Teraz te masz prawo "do bezpatnego zaparkowania auta".


Tak? Wska takie miejsce choćby w pobliu szpitala na poznańskich Garbarach...

200 metrw dalej, poza strefą.

132 Data: Grudzien 13 2013 12:07:25
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: masti 

Dnia pięknego Fri, 13 Dec 2013 12:29:15 +0100 osobnik zwany Trybun
napisa:

W dniu 2013-12-12 19:25, Artur Maśląg pisze:

Mnie zastanawia związek między stwierdzeniem, e "w komunie nie miaeś
waściwie adnych praw", a ripostą, e "mogem zaparkować prawie
wszędzie i nikt nie pobiera za to opaty, tylko przed hotelami byo
trochę".



A co tu jest do zastanawiania? - w PRLu miaem prawo do bezpatnego
zaparkowania auta, dzisiaj takiego prawa nie mam, koniec dywagacji,
kropka.

zwaszcza tego, ktrego nie miaeś



--
Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mwię. To grunt zabija!" T.Pratchett

133 Data: Grudzien 14 2013 11:30:21
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Autor: Trybun 

W dniu 2013-12-13 13:07, masti pisze:


Mnie zastanawia związek między stwierdzeniem, e "w komunie nie miaeś
waściwie adnych praw", a ripostą, e "mogem zaparkować prawie
wszędzie i nikt nie pobiera za to opaty, tylko przed hotelami byo
trochę".



A co tu jest do zastanawiania? - w PRLu miaem prawo do bezpatnego
zaparkowania auta, dzisiaj takiego prawa nie mam, koniec dywagacji,
kropka.
zwaszcza tego, ktrego nie miaeś




Moesz jaśniej?

134 Data: Grudzien 14 2013 13:34:27
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: masti 

Dnia pięknego Sat, 14 Dec 2013 11:30:21 +0100 osobnik zwany Trybun
napisa:

W dniu 2013-12-13 13:07, masti pisze:

Mnie zastanawia związek między stwierdzeniem, e "w komunie nie miaeś
waściwie adnych praw", a ripostą, e "mogem zaparkować prawie
wszędzie i nikt nie pobiera za to opaty, tylko przed hotelami byo
trochę".



A co tu jest do zastanawiania? - w PRLu miaem prawo do bezpatnego
zaparkowania auta, dzisiaj takiego prawa nie mam, koniec dywagacji,
kropka.
zwaszcza tego, ktrego nie miaeś




Moesz jaśniej?

Takie trudne zdanie czy PRL znasz wyącznie z opowiadań dziadkw?



--
Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mwię. To grunt zabija!" T.Pratchett

135 Data: Grudzien 13 2013 20:26:29
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Autor: Cavallino 


Uytkownik "Trybun"  napisa w wiadomości grup

W dniu 2013-12-12 19:25, Artur Maśląg pisze:

Mnie zastanawia związek między stwierdzeniem, e "w komunie nie miaeś
waściwie adnych praw", a ripostą, e "mogem zaparkować prawie wszędzie i nikt nie pobiera za to opaty, tylko przed hotelami byo
trochę".



A co tu jest do zastanawiania? - w PRLu miaem prawo do bezpatnego zaparkowania auta,

Tam gdzie parkomatw nie byo.
Teraz jest identycznie.
Pomijając ilo parkomatw rzecz jasna, ale generalnie prawa takie same.

136 Data: Grudzien 12 2013 20:01:35
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Autor: John Kołalsky 


Uytkownik "J.F"

wybacz ale to co ty teraz piszesz to jest pierdolenie
w komunie nie miaeś waściwie adnych praw.

Nie wiem jak Ty, ale ja w Poznaniu mogem zaparkować prawie wszędzie i nikt nie pobiera za to opaty, tylko przed hotelami byo trochę

Ale to jest mozliwe tylko w kraju, gdzie malo kogo stac na auto.
No i jeszcze nim nie jezdzi, bo benzyna na kartki.

Niestety - samochodow przybylo, a miejsca nie.
Albo beda miesca platne w centrum, albo ich wcale nie bedzie - tzn kto pierwszy ten lepszy.

To przecie patne tak samo są zajmowane. Musiayby być skrajnie drogie by uniemoliwiay parkowanie. A jakby uniemoliwiay to by dowodzilo postawionej tezy.

137 Data: Grudzien 12 2013 20:06:34
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Autor: J.F 

Uytkownik "John Koalsky"  napisa w wiadomości
Uytkownik "J.F"

Niestety - samochodow przybylo, a miejsca nie.
Albo beda miesca platne w centrum, albo ich wcale nie bedzie - tzn kto pierwszy ten lepszy.

To przecie patne tak samo są zajmowane. Musiayby być skrajnie drogie by uniemoliwiay parkowanie. A jakby uniemoliwiay to by dowodzilo postawionej tezy.

No nie - przy obecnej cenie, ktora w zwiazku z tym mozna nazwac "skrajnie droga", ludzie nie parkuja caly dzien, tylko krotko.
Jest rotacja, miejsca sie zwalniaja ... i zaraz zajmuja. Ale szansa na zaparkowanie jest.

Tylko ze za komuny tez malo kto jezdzil do pracy samochodem.
I samochodow bylo mniej, i przydzial paliwa by nie starczyl.

J.

138 Data: Grudzien 13 2013 12:28:53
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Autor: Trybun 

W dniu 2013-12-12 18:19, J.F pisze:

Uytkownik "Trybun"  napisa w wiadomości grup
 Chcieliśta to mata - Lech Lech!! Waęsa!!! Niech nom yje
"Solidarno"!!! Precz z Komuną!!!!
wybacz ale to co ty teraz piszesz to jest pierdolenie
w komunie nie miaeś waściwie adnych praw.

Nie wiem jak Ty, ale ja w Poznaniu mogem zaparkować prawie wszędzie i nikt nie pobiera za to opaty, tylko przed hotelami byo trochę

Ale to jest mozliwe tylko w kraju, gdzie malo kogo stac na auto.
No i jeszcze nim nie jezdzi, bo benzyna na kartki.

Opaty za prawie wszystko to efekt tego e czegoś jest więcej?


Niestety - samochodow przybylo, a miejsca nie.
Albo beda miesca platne w centrum, albo ich wcale nie bedzie - tzn kto pierwszy ten lepszy.

Jak dla mnie jeszcze bardziej niemądry argument od tego powyej.


parkomatw i kilka strzeonych parkingw gdzie takie opaty za parkowanie pobierano. Mogem spokojnie wyrejestrować auto i zrobić z swojej wasności budę dla psa. Mandaty bye śmiesznie tanie, raz zdobyte prawko miaem na cae ycie.

A to to nie wiadomo czy by sie utrzymalo :-P

J.


Nie gdybajmy, a opisujmy stan faktyczny.

139 Data: Grudzien 12 2013 18:20:28
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Autor: sqlwiel 

W dniu 2013-12-12 18:10, Trybun pisze:

w komunie nie miaeś waściwie adnych praw.

A teraz jakie masz?

Nie wiem jak Ty, ale ja w Poznaniu mogem zaparkować prawie wszędzie i
nikt nie pobiera za to opaty, tylko przed hotelami byo trochę
parkomatw i kilka strzeonych parkingw gdzie takie opaty za
parkowanie pobierano. Mogem spokojnie wyrejestrować auto i zrobić z
swojej wasności budę dla psa. Mandaty bye śmiesznie tanie, raz zdobyte
prawko miaem na cae ycie. Mgbym tak wymienić dugo zalety komuny
dla kierowcy nad obecnym systemem w ktrym kierowca jest sprowadzany do
roli dyscyplinowanego na kadym kroku matoka, i traktowanego jak
bezrozumne bydle.. A więc kto tu pie**oli?

Tylko nie popadajmy przypadkiem w gloryfikowanie komuny. Nie posądzam Cię o to, tylko "się odegnuję".
A przyznam, e UE zrobia i robi nadal z nas niewolnikw bardziej, ni robia to komuna. Jedyna rnica, e teraz moemy bez aski wyjechać. Banda się nauczya, e nie trzymają nas tu druty kolczaste i kaasznikowy na granicy, a starzy rodzice itp.



--

Dziękuję. Pozdrawiam.   sqlwiel.

140 Data: Grudzien 12 2013 18:22:36
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Autor: Cavallino 


Uytkownik "sqlwiel"  napisa w wiadomości grup

W dniu 2013-12-12 18:10, Trybun pisze:

w komunie nie miaeś waściwie adnych praw.

A teraz jakie masz?

Nie wiem jak Ty, ale ja w Poznaniu mogem zaparkować prawie wszędzie i
nikt nie pobiera za to opaty, tylko przed hotelami byo trochę
parkomatw i kilka strzeonych parkingw gdzie takie opaty za
parkowanie pobierano. Mogem spokojnie wyrejestrować auto i zrobić z
swojej wasności budę dla psa. Mandaty bye śmiesznie tanie, raz zdobyte
prawko miaem na cae ycie. Mgbym tak wymienić dugo zalety komuny
dla kierowcy nad obecnym systemem w ktrym kierowca jest sprowadzany do
roli dyscyplinowanego na kadym kroku matoka, i traktowanego jak
bezrozumne bydle.. A więc kto tu pie**oli?

Tylko nie popadajmy przypadkiem w gloryfikowanie komuny. Nie posądzam Cię o to, tylko "się odegnuję".

To jest stary komuch, więc moesz spokojnie go posądzać.
I nie tylko wobec polskiej wersji socjalizmu, tylko komuny tak oglnie.
Obecną Koreę Pnocną te gloryfikuje.

141 Data: Grudzien 13 2013 12:30:45
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Autor: Trybun 

W dniu 2013-12-12 18:20, sqlwiel pisze:

W dniu 2013-12-12 18:10, Trybun pisze:

w komunie nie miaeś waściwie adnych praw.

A teraz jakie masz?

Pytanie nie do mnie..


Nie wiem jak Ty, ale ja w Poznaniu mogem zaparkować prawie wszędzie i
nikt nie pobiera za to opaty, tylko przed hotelami byo trochę
parkomatw i kilka strzeonych parkingw gdzie takie opaty za
parkowanie pobierano. Mogem spokojnie wyrejestrować auto i zrobić z
swojej wasności budę dla psa. Mandaty bye śmiesznie tanie, raz zdobyte
prawko miaem na cae ycie. Mgbym tak wymienić dugo zalety komuny
dla kierowcy nad obecnym systemem w ktrym kierowca jest sprowadzany do
roli dyscyplinowanego na kadym kroku matoka, i traktowanego jak
bezrozumne bydle.. A więc kto tu pie**oli?

Tylko nie popadajmy przypadkiem w gloryfikowanie komuny. Nie posądzam Cię o to, tylko "się odegnuję".
A przyznam, e UE zrobia i robi nadal z nas niewolnikw bardziej, ni robia to komuna. Jedyna rnica, e teraz moemy bez aski wyjechać. Banda się nauczya, e nie trzymają nas tu druty kolczaste i kaasznikowy na granicy, a starzy rodzice itp.




Nie, choć komunie jako takiej naley się gloryfikacja, jednak to co byo w PRLu, a szczeglnie pod jego koniec to ju jakby niewiele miao wsplnego z komuną.
Ale jak najbardziej moemy dokonywać samooceny tamtych czasw i porwnywania ich do tego co mamy dzisiaj, wane eby to byy naprawdę wasne oceny a nie wyciąganie wnioskw z propagandowego bekotu dobiegającego  z mediw.

Oj nie wiem czy to Unia robi nas takimi niewolnikami. Np. wcześniej wmawiano nam
  e wymiana tablic rejestracyjnych to wymg Unii, i jak się pniej okazao to Unia z tym nie mia nic wsplnego.

142 Data: Grudzien 12 2013 18:21:17
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Autor: Cavallino 


Uytkownik "Trybun"  napisa w wiadomości grup

W dniu 2013-12-12 17:31, Marek Dyjor pisze:
Trybun wrote:
W dniu 2013-12-12 13:04, sqlwiel pisze:

Jakiego kurna "państwa"? Jakiego "prawa"? W Polsce???


 Chcieliśta to mata - Lech Lech!! Waęsa!!! Niech nom yje
"Solidarno"!!! Precz z Komuną!!!!

wybacz ale to co ty teraz piszesz to jest pierdolenie

w komunie nie miaeś waściwie adnych praw.

Nie wiem jak Ty, ale ja w Poznaniu mogem zaparkować prawie wszędzie i nikt nie pobiera za to opaty, tylko przed hotelami byo trochę parkomatw i kilka strzeonych parkingw gdzie takie opaty za parkowanie pobierano. Mogem spokojnie wyrejestrować auto i zrobić z swojej wasności budę dla psa. Mandaty bye śmiesznie tanie, raz zdobyte prawko miaem na cae ycie.

Za to benzyny nie mogeś kupić, bo bya na kartki, albo nie byo jej na stacjach wcale.
Pamiętam jak staem w kilometrowych kolejkach po benę do Jawki.

W efekcie faktycznie często ta buda dla psa z samochodu, bya jego najsensowniejszym wykorzystaniem.

143 Data: Grudzien 12 2013 18:31:55
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Autor: sqlwiel 

W dniu 2013-12-12 18:21, Cavallino pisze:

Za to benzyny nie mogeś kupić, bo bya na kartki, albo nie byo jej na
stacjach wcale.
Pamiętam jak staem w kilometrowych kolejkach po benę do Jawki.

Bo ta benzyna kosztowaa tyle, e mao kto się zastanawia nad *ceną* benzyny jeśli mia gdzieś jechać. Problemem, owszem, byy kartki. Ale na to te byy sposoby. Nie byem utalentowany plastycznie, ale DR sobie wymalowaem pirkiem ze starego dowodu po zmyciu pieczątek denaturatem :)




--

Dziękuję. Pozdrawiam.   sqlwiel.

144 Data: Grudzien 12 2013 22:19:35
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

W dniu 2013-12-12 18:10, Trybun pisze:

W dniu 2013-12-12 17:31, Marek Dyjor pisze:
Trybun wrote:
W dniu 2013-12-12 13:04, sqlwiel pisze:

Jakiego kurna "państwa"? Jakiego "prawa"? W Polsce???


 Chcieliśta to mata - Lech Lech!! Waęsa!!! Niech nom yje
"Solidarno"!!! Precz z Komuną!!!!

wybacz ale to co ty teraz piszesz to jest pierdolenie

w komunie nie miaeś waściwie adnych praw.

Nie wiem jak Ty, ale ja w Poznaniu mogem zaparkować prawie wszędzie i
nikt nie pobiera za to opaty, tylko przed hotelami byo trochę
parkomatw i kilka strzeonych parkingw gdzie takie opaty za
parkowanie pobierano. Mogem spokojnie wyrejestrować auto i zrobić z
swojej wasności budę dla psa. Mandaty bye śmiesznie tanie, raz zdobyte
prawko miaem na cae ycie. Mgbym tak wymienić  dugo zalety komuny
dla kierowcy nad obecnym systemem w ktrym kierowca jest sprowadzany do
roli dyscyplinowanego na kadym kroku matoka, i traktowanego jak
bezrozumne bydle.. A więc kto tu pie**oli?

To teraz przypomnij czym się jedzio, dlaczego sto razy atanym i drutowanym jak popadnie. I dlaczego jak się pokazaeś sąsiadom w nowym krajowym lub w kilkuletnim zachodnim (nie z DDR) i jednocześnie nie byeś badylarzem lub cinkciarzem, to Cię wytykali palcami nazywając kurwą z Trybuną Ludu pod pachą.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocaw, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokj."

145 Data: Grudzien 13 2013 12:32:09
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Autor: Trybun 

W dniu 2013-12-12 22:19, Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:


Nie wiem jak Ty, ale ja w Poznaniu mogem zaparkować prawie wszędzie i
nikt nie pobiera za to opaty, tylko przed hotelami byo trochę
parkomatw i kilka strzeonych parkingw gdzie takie opaty za
parkowanie pobierano. Mogem spokojnie wyrejestrować auto i zrobić z
swojej wasności budę dla psa. Mandaty bye śmiesznie tanie, raz zdobyte
prawko miaem na cae ycie. Mgbym tak wymienić  dugo zalety komuny
dla kierowcy nad obecnym systemem w ktrym kierowca jest sprowadzany do
roli dyscyplinowanego na kadym kroku matoka, i traktowanego jak
bezrozumne bydle.. A więc kto tu pie**oli?

To teraz przypomnij czym się jedzio, dlaczego sto razy atanym i drutowanym jak popadnie. I dlaczego jak się pokazaeś sąsiadom w nowym krajowym lub w kilkuletnim zachodnim (nie z DDR) i jednocześnie nie byeś badylarzem lub cinkciarzem, to Cię wytykali palcami nazywając kurwą z Trybuną Ludu pod pachą.


Ja jedziem Fordem Mustangiem.  Nie trudniem się cinkciarstwem czy prostytucją. Podanie o przyjęcie do partii zaatwione odmownie, i to mimo trzykrotnego skadania wniosku (tak e kolejny mit fantastw ktrzy to niby byli zmuszani do przyjęcia w szeregi PZPRu mona woyć między bajki), tak e nie byem jakimś dziaaczem partyjnym wysokiej rangi eby mnie byo stać na zachodnią, nową furę.

146 Data: Grudzien 13 2013 14:27:10
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Autor: Marek Dyjor 

Trybun wrote:

W dniu 2013-12-12 17:31, Marek Dyjor pisze:
Trybun wrote:
W dniu 2013-12-12 13:04, sqlwiel pisze:

Jakiego kurna "państwa"? Jakiego "prawa"? W Polsce???


 Chcieliśta to mata - Lech Lech!! Waęsa!!! Niech nom yje
"Solidarno"!!! Precz z Komuną!!!!

wybacz ale to co ty teraz piszesz to jest pierdolenie

w komunie nie miaeś waściwie adnych praw.

Nie wiem jak Ty, ale ja w Poznaniu mogem zaparkować prawie wszędzie i
nikt nie pobiera za to opaty, tylko przed hotelami byo trochę
parkomatw i kilka strzeonych parkingw gdzie takie opaty za
parkowanie pobierano. Mogem spokojnie wyrejestrować auto i zrobić z
swojej wasności budę dla psa. Mandaty bye śmiesznie tanie, raz
zdobyte prawko miaem na cae ycie. Mgbym tak wymienić  dugo
zalety komuny dla kierowcy nad obecnym systemem w ktrym kierowca
jest sprowadzany do roli dyscyplinowanego na kadym kroku matoka, i
traktowanego jak bezrozumne bydle.. A więc kto tu pie**oli?

mogeś spokojeni stanąć w kolejce i kupic tania bęzyne ju po kilku godzinach oczekiwania

no i ten wybr samochodw, salony pene samochodw do wyboru do koloru... :)

Po pierwsze to co z tego e mialeś prawo jazdy w komunie jak nie miaeś czym jedzić.


Pierdolenie jak zwykle, jak tak kochacie komune to jazda do Koreii tylko tej waściwej albo na Kubę, tylko wecie ony eby mia kto dawać dupy i zarabiać na was.

147 Data: Grudzien 13 2013 15:27:25
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Tadzik 

On Fri, 13 Dec 2013 14:27:10 +0100, "Marek Dyjor"  wrote:

Pierdolenie jak zwykle, jak tak kochacie
komune to jazda do Koreii tylko tej waciwej albo na Kub, tylko wecie ony
 eby mia kto dawa dupy
Amen! Tyle mog powiedzie!
Jak kto houbi komun to albo by przy obie, albo nie wie co gada! Tyle!
No.... moe jeszcze by nierobem i 'czy sie stoi czy sie ley...'
Bareja si kania, obejrzyjcie sobie, wielbiciele komuny!
--
Pozdro
Tadzik

148 Data: Grudzien 14 2013 11:34:44
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Trybun 

W dniu 2013-12-13 15:27, Tadzik pisze:

On Fri, 13 Dec 2013 14:27:10 +0100, "Marek Dyjor"  wrote:
Pierdolenie jak zwykle, jak tak kochacie
komune to jazda do Koreii tylko tej waciwej albo na Kub, tylko wecie ony
 eby mia kto dawa dupy
Amen! Tyle mog powiedzie!
Jak kto houbi komun to albo by przy obie, albo nie wie co gada! Tyle!
No.... moe jeszcze by nierobem i 'czy sie stoi czy sie ley...'
Bareja si kania, obejrzyjcie sobie, wielbiciele komuny!

Tak popatrz sobie jeszcze wicej na gupawe komedyjki o ykach zczonych acuchem w PRLowskich knajpach i rb mdre miny przy tym.

149 Data: Grudzien 14 2013 13:44:02
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: J.F. 

Dnia Sat, 14 Dec 2013 11:34:44 +0100, Trybun napisa(a):

W dniu 2013-12-13 15:27, Tadzik pisze:
Bareja si kania, obejrzyjcie sobie, wielbiciele komuny!

Tak popatrz sobie jeszcze wicej na gupawe komedyjki o ykach
zczonych acuchem w PRLowskich knajpach i rb mdre miny przy tym.

To jajca, ale sporo z tych jego komedii wcala tak bardzo jajcarska nie
byla.

J.

150 Data: Grudzien 13 2013 08:02:06
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor:

W dniu pitek, 13 grudnia 2013 14:27:10 UTC+1 uytkownik Marek Dyjor napisa:

Trybun wrote:

> W dniu 2013-12-12 17:31, Marek Dyjor pisze:

>> Trybun wrote:

>>> W dniu 2013-12-12 13:04, sqlwiel pisze:

>>>>

>>>> Jakiego kurna "pastwa"? Jakiego "prawa"? W Polsce???

>>>>

>>>

>>>  Chcielita to mata - Lech Lech!! Wasa!!! Niech nom yje

>>> "Solidarno"!!! Precz z Komun!!!!

>>

>> wybacz ale to co ty teraz piszesz to jest pierdolenie

>>

>> w komunie nie miae waciwie adnych praw.

>

> Nie wiem jak Ty, ale ja w Poznaniu mogem zaparkowa prawie wszdzie i

> nikt nie pobiera za to opaty, tylko przed hotelami byo troch

> parkomatw i kilka strzeonych parkingw gdzie takie opaty za

> parkowanie pobierano. Mogem spokojnie wyrejestrowa auto i zrobi z

> swojej wasnoci bud dla psa. Mandaty bye miesznie tanie, raz

> zdobyte prawko miaem na cae ycie. Mgbym tak wymieni  dugo

> zalety komuny dla kierowcy nad obecnym systemem w ktrym kierowca

> jest sprowadzany do roli dyscyplinowanego na kadym kroku matoka, i

> traktowanego jak bezrozumne bydle.. A wic kto tu pie**oli?



moge spokojeni stan w kolejce i kupic tania bzyne ju po kilku

godzinach oczekiwania



no i ten wybr samochodw, salony pene samochodw do wyboru do koloru... :)



Po pierwsze to co z tego e miale prawo jazdy w komunie jak nie miae czym

jedzi.





Pierdolenie jak zwykle, jak tak kochacie komune to jazda do Koreii tylko tej

waciwej albo na Kub, tylko wecie ony eby mia kto dawa dupy i

zarabia na was.

Jeden chce rozmawia o tomografach. Moe chcesz porozmawia o tych milionach samochodw wyprodukowanych w czasie komuny w Polsce. Tylko niewielka ich cz zostala wyeksportowana na zachd. jak szy do demoludw to szy na wymian. 1 126p=2 trabanty. 1 125p=1,5 burka. 125 = ada. Nosoroec = 126p.

151 Data: Grudzien 13 2013 16:17:09
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: masti 

Dnia pięknego Fri, 13 Dec 2013 08:02:06 -0800 osobnik zwany kogutek444
napisa:

Jeden chce rozmawiać o tomografach. Moe chcesz porozmawiać o tych
milionach samochodw wyprodukowanych w czasie komuny w Polsce. Tylko
niewielka ich czę zostala wyeksportowana na zachd. jak szy do
demoludw to szy na wymianę. 1 126p=2 trabanty. 1 125p=1,5 burka. 125 =
ada. Nosoroec = 126p.

A Polska bya czwarta gospodarka swiata. Szkoda tylko, e wyącznie w
wypocinach propagandy. Jak widać po takich postach jak Twj trud
towarzyszy z Wydziau propagandy KC PZPR nie poszed na marne



--
Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mwię. To grunt zabija!" T.Pratchett

152 Data: Grudzien 13 2013 08:30:38
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor:

W dniu pitek, 13 grudnia 2013 17:17:09 UTC+1 uytkownik masti napisa:

Dnia piknego Fri, 13 Dec 2013 08:02:06 -0800 osobnik zwany kogutek444

napisa:



> Jeden chce rozmawia o tomografach. Moe chcesz porozmawia o tych

> milionach samochodw wyprodukowanych w czasie komuny w Polsce. Tylko

> niewielka ich cz zostala wyeksportowana na zachd. jak szy do

> demoludw to szy na wymian. 1 126p=2 trabanty. 1 125p=1,5 burka. 125 >
> ada. Nosoroec = 126p.



A Polska bya czwarta gospodarka swiata. Szkoda tylko, e wycznie w

wypocinach propagandy. Jak wida po takich postach jak Twj trud

towarzyszy z Wydziau propagandy KC PZPR nie poszed na marne







--

Jeep Grand Cherokee 4.0

mst <at> gazeta <.> pl

"-Mam lk gruntu! -Chyba wysokoci?

-Wiem co mwi. To grunt zabija!" T.Pratchett

Nie twierdz ze bya czwart gospodark wiata. Ale jednak wyprodukowalimy miliony samochodw, Ile mieszka nie wiem w liczbach ale te duo. Do kadego mieszkania meble, garnki, firanki. Elementarna uczciwo nakazuje nie negowanie takich faktw. I to wszystko w sytuacji kiedy po wojnie mona uzna ze stan gospodarki i infrastruktury w stosunku do pastw zachodnich z wyczeniem niemiec by na poziomie 5=10%. Po mieci Stalina zamordyzm te si skoczy. Bo co to by za zamordyzm jak opozycjonici koczyli studia, robili doktoraty i zostawali profesorami. W tamtym czasie na terenie PRL rednio rocznie byo ok 5 milionw ludzi ni zameldowanych. Za granic jedzili pracowa. Czyli paszporty te byy dostpne dla prawie wszystkich. To o czym napisalem to nie historie wyssane z palca tylko fakty historyczne.

153 Data: Grudzien 13 2013 16:31:30
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: masti 

Dnia pięknego Fri, 13 Dec 2013 08:30:38 -0800 osobnik zwany kogutek444
napisa:

W dniu piątek, 13 grudnia 2013 17:17:09 UTC+1 uytkownik masti napisa:
Dnia pięknego Fri, 13 Dec 2013 08:02:06 -0800 osobnik zwany kogutek444

napisa:



> Jeden chce rozmawiać o tomografach. Moe chcesz porozmawiać o tych

> milionach samochodw wyprodukowanych w czasie komuny w Polsce. Tylko

> niewielka ich czę zostala wyeksportowana na zachd. jak szy do

> demoludw to szy na wymianę. 1 126p=2 trabanty. 1 125p=1,5 burka.
> 125 =

> ada. Nosoroec = 126p.



A Polska bya czwarta gospodarka swiata. Szkoda tylko, e wyącznie w

wypocinach propagandy. Jak widać po takich postach jak Twj trud

towarzyszy z Wydziau propagandy KC PZPR nie poszed na marne







--

Jeep Grand Cherokee 4.0

mst <at> gazeta <.> pl

"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?

-Wiem co mwię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Nie twierdzę ze bya czwartą gospodarką Świata. Ale jednak
wyprodukowaliśmy miliony samochodw, Ile mieszkań nie wiem w liczbach
ale te duo. Do kadego mieszkania meble, garnki, firanki. Elementarna
uczciwo nakazuje nie negowanie takich faktw. I to wszystko w sytuacji
kiedy po wojnie mona uznać ze stan gospodarki i infrastruktury w
stosunku do państw zachodnich z wyączeniem niemiec by na poziomie
5=10%. Po śmieci Stalina zamordyzm te się skończy. Bo co to by za
zamordyzm jak opozycjoniści kończyli studia, robili doktoraty i
zostawali profesorami. W tamtym czasie na terenie PRL średnio rocznie
byo ok 5 milionw ludzi ni zameldowanych. Za granicę jedzili
pracować. Czyli paszporty te byy dostępne dla prawie wszystkich. To o
czym napisalem to nie historie wyssane z palca tylko fakty historyczne.

ROTFL. Widać, ę PRL znasz wyacznie z opowieści.



--
Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mwię. To grunt zabija!" T.Pratchett

154 Data: Grudzien 13 2013 17:44:30
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Autor: J.F 

Uytkownik "masti"  napisa w wiadomości
Dnia pięknego Fri, 13 Dec 2013 08:30:38 -0800 osobnik zwany kogutek444

Po śmieci Stalina zamordyzm te się skończy. Bo co to by za
zamordyzm jak opozycjoniści kończyli studia, robili doktoraty i
zostawali profesorami. W tamtym czasie na terenie PRL średnio rocznie
byo ok 5 milionw ludzi ni zameldowanych. Za granicę jedzili
pracować. Czyli paszporty te byy dostępne dla prawie wszystkich. To o
czym napisalem to nie historie wyssane z palca tylko fakty historyczne.

ROTFL. Widać, ę PRL znasz wyacznie z opowieści.

A Ty nie ?

Bo racje ma. Co to za zamordyzm.
Mozna z roboty wywalic, jednej, drugiej, trzeciej, az zostanie tylko wywozenie smieci,  mozna mieszkanie zabrac, domiar wymierzyc, mozna zamknac do wiezienia, mozna wywiezc na Sybir, mozna postawic nad dolem i zastrzelic, a tu prosze, pracuje taki dalej na uczelni i publikacje do dorobku trzaska.

Owszem, pare ludzi zginelo, ale to naprawde pojedyncze przypadki.

J.

155 Data: Grudzien 13 2013 18:26:45
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2013-12-13 17:44, J.F pisze:

Uytkownik "masti"  napisa w wiadomości
Dnia pięknego Fri, 13 Dec 2013 08:30:38 -0800 osobnik zwany kogutek444
Po śmieci Stalina zamordyzm te się skończy. Bo co to by za
zamordyzm jak opozycjoniści kończyli studia, robili doktoraty i
zostawali profesorami. W tamtym czasie na terenie PRL średnio rocznie
byo ok 5 milionw ludzi ni zameldowanych. Za granicę jedzili
pracować. Czyli paszporty te byy dostępne dla prawie wszystkich. To o
czym napisalem to nie historie wyssane z palca tylko fakty historyczne.

ROTFL. Widać, ę PRL znasz wyacznie z opowieści.

A Ty nie ?

Niby nie, jak czytam jego wypowiedzi to często mam wraenie e tak.

Bo racje ma. Co to za zamordyzm.

Jak się za bardzo "mordy" przeciw systemowi nie daro to nie byo
adnego zamordyzmu.

Mozna z roboty wywalic, jednej, drugiej, trzeciej, az zostanie tylko
wywozenie smieci,  mozna mieszkanie zabrac, domiar wymierzyc, mozna
zamknac do wiezienia, mozna wywiezc na Sybir, mozna postawic nad dolem i
zastrzelic, a tu prosze, pracuje taki dalej na uczelni i publikacje do
dorobku trzaska.

To prawda. Nawet go uczą rnych wywrotowych rzeczy - ekonomii
politycznej kapitalizmu, języka angielskiego, niemieckiego itd ;)

Owszem, pare ludzi zginelo, ale to naprawde pojedyncze przypadki.

Ryzykowne ;)

156 Data: Grudzien 14 2013 09:19:16
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Autor: J.F. 

Dnia Fri, 13 Dec 2013 18:26:45 +0100, Artur Malg napisa(a):

W dniu 2013-12-13 17:44, J.F pisze:
Bo racje ma. Co to za zamordyzm.

Jak si za bardzo "mordy" przeciw systemowi nie daro to nie byo
adnego zamordyzmu.

My tu chyba o tych co darli. Duzo ich bylo, wiec zamordyzm slaby :-)

Owszem, pare ludzi zginelo, ale to naprawde pojedyncze przypadki.

Ryzykowne ;)

W sensie ze wiecej ?

J.

157 Data: Grudzien 13 2013 10:33:59
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor:

W dniu pitek, 13 grudnia 2013 17:44:30 UTC+1 uytkownik J.F napisa:

Uytkownik "masti"  napisa w wiadomoci

Dnia piknego Fri, 13 Dec 2013 08:30:38 -0800 osobnik zwany kogutek444

>> Po mieci Stalina zamordyzm te si skoczy. Bo co to by za

>> zamordyzm jak opozycjonici koczyli studia, robili doktoraty i

>> zostawali profesorami. W tamtym czasie na terenie PRL rednio

>> rocznie

>> byo ok 5 milionw ludzi ni zameldowanych. Za granic jedzili

>> pracowa. Czyli paszporty te byy dostpne dla prawie wszystkich.

>> To o

>> czym napisalem to nie historie wyssane z palca tylko fakty

>> historyczne.



>ROTFL. Wida, PRL znasz wyacznie z opowieci.



A Ty nie ?



Bo racje ma. Co to za zamordyzm.

Mozna z roboty wywalic, jednej, drugiej, trzeciej, az zostanie tylko

wywozenie smieci,  mozna mieszkanie zabrac, domiar wymierzyc, mozna

zamknac do wiezienia, mozna wywiezc na Sybir, mozna postawic nad dolem

i zastrzelic, a tu prosze, pracuje taki dalej na uczelni i publikacje

do dorobku trzaska.



Owszem, pare ludzi zginelo, ale to naprawde pojedyncze przypadki.



J.
le piszesz. Nawet jak by jeden zgin to byo to niepotrzebne. Dokd zy Stalin tak byo. Potem si uspokoio. Bya amnestia. Oczywicie ci co zaapali si na KS i nie doczekali byli najbardziej przegrani. Twj tekst jest zwyczajnie gupi, tendencyjny, gwniarski. Polska bya zwyczajnym pastwem jakich wtedy byo wiele. Wrd socjalistycznych tutaj bya najwiksza swoboda prowadzenia dziaalnoci gospodarczej. Tutaj ludzie mieli najwicej swobd obywatelskich. Jak gdzie indziej byo lepiej to porwnaj USA z ich ustawami antykomunistycznymi. Moe bdziesz mia odwag odpowiedzie na pytanie czy to Rosjanie po wojnie torturowali i zabijali Polakw. Czy moe to Polacy Polakom tak robili. Tak wiem na filmie Czas Honoru jest jaki najwaniejszy ruski co wszystkim rzdzi. Tylko e ten film jest fikcj literack. I jak po roku 1990 ustawisz w szeregu premiera Mazowieckiego co grub kresk zagwarantowa wszystkim bandytom bezkarno i sowite wynagrodzenie za to co robili w PRL.

158 Data: Grudzien 13 2013 20:08:59
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: masti 

Dnia pięknego Fri, 13 Dec 2013 17:44:30 +0100 osobnik zwany J.F napisa:

Uytkownik "masti"  napisa w wiadomości Dnia pięknego Fri, 13 Dec 2013
08:30:38 -0800 osobnik zwany kogutek444
Po śmieci Stalina zamordyzm te się skończy. Bo co to by za
zamordyzm jak opozycjoniści kończyli studia, robili doktoraty i
zostawali profesorami. W tamtym czasie na terenie PRL średnio rocznie
byo ok 5 milionw ludzi ni zameldowanych. Za granicę jedzili
pracować. Czyli paszporty te byy dostępne dla prawie wszystkich. To
o
czym napisalem to nie historie wyssane z palca tylko fakty
historyczne.

ROTFL. Widać, ę PRL znasz wyacznie z opowieści.

A Ty nie ?

nie


Bo racje ma. Co to za zamordyzm.
Mozna z roboty wywalic, jednej, drugiej, trzeciej, az zostanie tylko
wywozenie smieci,  mozna mieszkanie zabrac, domiar wymierzyc, mozna
zamknac do wiezienia, mozna wywiezc na Sybir, mozna postawic nad dolem i
zastrzelic, a tu prosze, pracuje taki dalej na uczelni i publikacje do
dorobku trzaska.

Owszem, pare ludzi zginelo, ale to naprawde pojedyncze przypadki.

następny fan Gomuki




--
Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mwię. To grunt zabija!" T.Pratchett

159 Data: Grudzien 13 2013 09:37:03
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor:

W dniu pitek, 13 grudnia 2013 17:31:30 UTC+1 uytkownik masti napisa:

Dnia piknego Fri, 13 Dec 2013 08:30:38 -0800 osobnik zwany kogutek444

napisa:



> W dniu pitek, 13 grudnia 2013 17:17:09 UTC+1 uytkownik masti napisa:

>> Dnia piknego Fri, 13 Dec 2013 08:02:06 -0800 osobnik zwany kogutek444

>>

>> napisa:

>>

>>

>>

>> > Jeden chce rozmawia o tomografach. Moe chcesz porozmawia o tych

>>

>> > milionach samochodw wyprodukowanych w czasie komuny w Polsce. Tylko

>>

>> > niewielka ich cz zostala wyeksportowana na zachd. jak szy do

>>

>> > demoludw to szy na wymian. 1 126p=2 trabanty. 1 125p=1,5 burka.

>> > 125 >
>>

>> > ada. Nosoroec = 126p.

>>

>>

>>

>> A Polska bya czwarta gospodarka swiata. Szkoda tylko, e wycznie w

>>

>> wypocinach propagandy. Jak wida po takich postach jak Twj trud

>>

>> towarzyszy z Wydziau propagandy KC PZPR nie poszed na marne

>>

>>

>>

>>

>>

>>

>>

>> --

>>

>> Jeep Grand Cherokee 4.0

>>

>> mst <at> gazeta <.> pl

>>

>> "-Mam lk gruntu! -Chyba wysokoci?

>>

>> -Wiem co mwi. To grunt zabija!" T.Pratchett

>

> Nie twierdz ze bya czwart gospodark wiata. Ale jednak

> wyprodukowalimy miliony samochodw, Ile mieszka nie wiem w liczbach

> ale te duo. Do kadego mieszkania meble, garnki, firanki. Elementarna

> uczciwo nakazuje nie negowanie takich faktw. I to wszystko w sytuacji

> kiedy po wojnie mona uzna ze stan gospodarki i infrastruktury w

> stosunku do pastw zachodnich z wyczeniem niemiec by na poziomie

> 5=10%. Po mieci Stalina zamordyzm te si skoczy. Bo co to by za

> zamordyzm jak opozycjonici koczyli studia, robili doktoraty i

> zostawali profesorami. W tamtym czasie na terenie PRL rednio rocznie

> byo ok 5 milionw ludzi ni zameldowanych. Za granic jedzili

> pracowa. Czyli paszporty te byy dostpne dla prawie wszystkich. To o

> czym napisalem to nie historie wyssane z palca tylko fakty historyczne.



ROTFL. Wida, PRL znasz wyacznie z opowieci.







--

Jeep Grand Cherokee 4.0

mst <at> gazeta <.> pl

"-Mam lk gruntu! -Chyba wysokoci?

-Wiem co mwi. To grunt zabija!" T.Pratchett

Jasne. Zwaszcza e urodziem si w 1958 roku.

160 Data: Grudzien 13 2013 18:00:09
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: J.F 

Uytkownik  napisa w wiadomoci grup

A Polska bya czwarta gospodarka swiata. Szkoda tylko, e wycznie w
wypocinach propagandy. Jak wida po takich postach jak Twj trud
towarzyszy z Wydziau propagandy KC PZPR nie poszed na marne

Nie twierdz ze bya czwart gospodark wiata. Ale jednak wyprodukowalimy miliony samochodw,

No wlasnie - miliony. W calym czasokresie PRL.
Tymczasem kraj jak nasz potrzebuje milion co roku.
A Poloneza robili 56 tys rocznie - ale dopiero w 1989.
Z czego sporo na eksport.
Duzego fiata bywalo prawie 120 tys rocznie - gdzie tu milion ?


No i ... na kredyt. Zle sie za Gierka nie zylo. Ale najwyrazniej ponad stan.

A potem przyszly te komputery i krajowy przemysl sie kompletnie zawalil.

Ile mieszka nie wiem w liczbach ale te duo.

Lepiej niz samochodow ... ale tez za malo.
Tylko ze ... M4 za Gomolki mialo 45m. Za Gierka 55m, za spawacza 65m .... a teraz ludzi stac na 45m :-)

Do kadego mieszkania meble, garnki, firanki.

Ale tez za malo.

W tamtym czasie na terenie PRL rednio rocznie byo ok 5 milionw ludzi ni zameldowanych.

No, nie wiem skad ta liczba.

Za granic jedzili pracowa. Czyli paszporty te byy dostpne dla prawie wszystkich.

No, z ta dostepnoscia roznie bywalo. Ale w ogolnie powiedzmy tak - jak ktos mial dobry powod, rodzine za granica, zaproszenie, propozycje pracy, to mu czesto paszport dawali.
Tylko skad mial miec, skoro internetu nie bylo, telefonow nie bylo, jezykow obcych nie uczono ... z wyjatkiem rosyjskiego.

J.

161 Data: Grudzien 13 2013 18:10:58
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Artur Malg 

W dniu 2013-12-13 18:00, J.F pisze:

Uytkownik  napisa w wiadomoci grup
(...)
Za granic jedzili pracowa. Czyli paszporty te byy dostpne dla
prawie wszystkich.

No, z ta dostepnoscia roznie bywalo. Ale w ogolnie powiedzmy tak - jak
ktos mial dobry powod, rodzine za granica, zaproszenie, propozycje
pracy, to mu czesto paszport dawali.
Tylko skad mial miec, skoro internetu nie bylo, telefonow nie bylo,

Do posiadania rodziny za granic internet czy telefon potrzebny nie by.

jezykow obcych nie uczono ...

To ta Twoja ironia?

z wyjatkiem rosyjskiego.

LOL - jak si chciao tego jzyka nauczy na przyzwoitym poziomie, to
nie w szkole.

162 Data: Grudzien 13 2013 18:22:15
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: sqlwiel 

W dniu 2013-12-13 18:10, Artur Malg pisze:

jezykow obcych nie uczono ...

To ta Twoja ironia?

z wyjatkiem rosyjskiego.

LOL - jak si chciao tego jzyka nauczy na przyzwoitym poziomie, to
nie w szkole.

Rosyjskiego uczono od 5. klasy podstawwki do 2. roku studiw, we wszystkich szkoach. Byo to jakie rozwizanie, bo na wakacje do ciepych krajw  mona byo jecha do Bugarii, ew. do Jugosawii (ju z przydziaowymi 130$ ktre nie kady dostawa) gdzie te rosyjskiego uczono.
W szkoach rednich (czyli tych z matur) uczono jednego jzyka zachodniego, na studiach te, przez 2 lata.
Poziom zalea od nauczyciela i od chci.



--

Dzikuj. Pozdrawiam.   sqlwiel.

163 Data: Grudzien 13 2013 18:43:49
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Artur Malg 

W dniu 2013-12-13 18:22, sqlwiel pisze:

W dniu 2013-12-13 18:10, Artur Malg pisze:

jezykow obcych nie uczono ...

To ta Twoja ironia?

z wyjatkiem rosyjskiego.

LOL - jak si chciao tego jzyka nauczy na przyzwoitym poziomie, to
nie w szkole.

Rosyjskiego uczono od 5. klasy podstawwki do 2. roku studiw, we
wszystkich szkoach.

No i co z tego? Za kadym razem od pocztku i inaczej. Nie wspomn
ju o podejciu do tego jzyka :) Efekt taki, e wszyscy si uczyli,
a mao kto go zna. Niemniej bardzo przydatny, poniewa literatury
(dostpnej) anglojzycznej byo jak na lekarstwo, za to mnstwo
w jzyku rosyjskim - dostpnej za grosze. Ba, nawet sowniki
z obcych na rosyjski i odwrotnie ;)

Byo to jakie rozwizanie, bo na wakacje do
ciepych krajw  mona byo jecha do Bugarii, ew. do Jugosawii (ju z
przydziaowymi 130$ ktre nie kady dostawa) gdzie te rosyjskiego uczono.

Wiesz, do znajomoci wakacyjnych to rce wystarcz, do pracy zawodowej to ju tak rednio. Co do $ - ostatnio mi wpada w rce moja ksieczka
walutowa - niele si obmiaem z perspektywy czasy, ja to z dewizami
byo (wschodnimi i zachodnimi) :)

W szkoach rednich (czyli tych z matur) uczono jednego jzyka
zachodniego,

Nie tylko uczono, ale nawet matur z tego mona byo zdawa :)
Uczono z ca pewnoci od lat 60, a co matury to nie wiem od
kiedy .

na studiach te, przez 2 lata.
Poziom zalea od nauczyciela i od chci.

Std napisaem, e jak na przyzwoitym poziomie, to nie w szkole,
poniewa w znakomitej wikszoci by traktowany jako smutny
obowizek do zdania.

164 Data: Grudzien 13 2013 10:56:28
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor:

W dniu pitek, 13 grudnia 2013 18:10:58 UTC+1 uytkownik Artur Malg napisa:

W dniu 2013-12-13 18:00, J.F pisze:

> U�ytkownik  napisa� w wiadomo�ci grup

(...)

>> Za granic� je�dzili pracowa�. Czyli paszporty te� by�y dost�pne dla

>> prawie wszystkich.

>

> No, z ta dostepnoscia roznie bywalo. Ale w ogolnie powiedzmy tak - jak

> ktos mial dobry powod, rodzine za granica, zaproszenie, propozycje

> pracy, to mu czesto paszport dawali.

> Tylko skad mial miec, skoro internetu nie bylo, telefonow nie bylo,



Do posiadania rodziny za granic� internet czy telefon potrzebny nie by�.



> jezykow obcych nie uczono ...



To ta Twoja ironia?



> z wyjatkiem rosyjskiego.



LOL - jak si� chcia�o tego j�zyka nauczy� na przyzwoitym poziomie, to

nie w szkole.

Nieprawda. Miaem koleg. Mia rodzin w RFN i wiedzia e da nog. Ry niemiecki jak dziki wieczn zmarzlin. Jak na jakiej modzieowej wymianie z DDRem bylimy to gada jak rodowity Niemiec. Mnie wyuczyli rosyjskiego tak ( nie byem najlepszy) e jak pojechaem do ZSRR to po trzech dniach osuchania nie miaem najmniejszych problemw komunikacyjnych. Jedynie rozmwcy mwili ze gadam tak jak w ksikach jest napisane, slangu, skrtw i mowy potocznej nie znaem.. A ze pojtny zawsze byem to szybko nauczyem si bluni po ichniemu i byo ok.

165 Data: Grudzien 13 2013 20:23:18
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Artur Malg 

W dniu 2013-12-13 19:56,  pisze:

W dniu pitek, 13 grudnia 2013 18:10:58 UTC+1 uytkownik Artur Malg napisa:
(...)
z wyjatkiem rosyjskiego.

LOL - jak si chciao tego jzyka nauczy na przyzwoitym poziomie, to
nie w szkole.

Nieprawda. Miaem koleg. Mia rodzin w RFN i wiedzia e da nog. Ry niemiecki
jak dziki wieczn zmarzlin.

Znaczy by jeden zdeterminowany i si uczy. Zupenie jak teraz.

Jak na jakiej modzieowej wymianie z DDRem bylimy to gada jak rodowity Niemiec.

Jak to ocenie, skoro wczeniej pisae, e uczono Ciebie zupenie
nieskutecznie? :)

Mnie wyuczyli rosyjskiego tak ( nie byem najlepszy) e jak pojechaem do ZSRR to
po trzech dniach osuchania nie miaem najmniejszych problemw komunikacyjnych.
Jedynie rozmwcy mwili ze gadam tak jak w ksikach jest napisane, slangu, skrtw
i mowy potocznej nie znaem. A ze pojtny zawsze byem to szybko
nauczyem si bluni
po ichniemu i byo ok.

Jak pisaem - komunikacja "urlopowa" to nie problem.

166 Data: Grudzien 13 2013 11:39:29
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor:

W dniu pitek, 13 grudnia 2013 20:23:18 UTC+1 uytkownik Artur Malg napisa:

W dniu 2013-12-13 19:56,  pisze:

> W dniu pi�tek, 13 grudnia 2013 18:10:58 UTC+1 u�ytkownik Artur Ma�l�g napisa�:

(...)

>>> z wyjatkiem rosyjskiego.

>>

>> LOL - jak si� chcia�o tego j�zyka nauczy� na przyzwoitym poziomie, to

>> nie w szkole.

>

> Nieprawda. Mia�em koleg�. Mia� rodzin� w RFN i wiedzia� �e da nog�. Ry� niemiecki

>jak dziki wieczn� zmarzlin�.



Znaczy by� jeden zdeterminowany i si� uczy�. Zupe�nie jak teraz.



> Jak na jakiej� m�odzie�owej wymianie z DDRem byli�my to gada� jak rodowity Niemiec.



Jak to oceni�e�, skoro wcze�niej pisa�e�, �e uczono Ciebie zupe�nie

nieskutecznie? :)



> Mnie wyuczyli rosyjskiego tak ( nie by�em najlepszy) �e jak pojecha�em do ZSRR to

> po trzech dniach os�uchania nie mia�em najmniejszych problem�w komunikacyjnych.

> Jedynie rozm�wcy m�wili ze gadam tak jak w ksi��kach jest napisane, slangu, skr�t�w

>i mowy potocznej nie zna�em. A ze poj�tny zawsze by�em to szybko

nauczy�em si� blu�ni�

> po ichniemu i by�o ok.



Jak pisa�em - komunikacja "urlopowa" to nie problem.

Mnie nieskutecznie a jego skutecznie, bo moe sam chcia. Jak oceniem. Bardzo prosto. Jak trzeba byo laski wyrwa to on za nas nadawa. I szo mu bardzo dobrze, nie jka si, nie macha apami. Rozmawia. Inna sprawa e Niemki z DDR jakie atwe byy.

167 Data: Grudzien 13 2013 12:03:51
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor:

W dniu pitek, 13 grudnia 2013 20:23:18 UTC+1 uytkownik Artur Malg napisa:

W dniu 2013-12-13 19:56,  pisze:

> W dniu pi�tek, 13 grudnia 2013 18:10:58 UTC+1 u�ytkownik Artur Ma�l�g napisa�:

(...)

>>> z wyjatkiem rosyjskiego.

>>

>> LOL - jak si� chcia�o tego j�zyka nauczy� na przyzwoitym poziomie, to

>> nie w szkole.

>

> Nieprawda. Mia�em koleg�. Mia� rodzin� w RFN i wiedzia� �e da nog�. Ry� niemiecki

>jak dziki wieczn� zmarzlin�.



Znaczy by� jeden zdeterminowany i si� uczy�. Zupe�nie jak teraz.



> Jak na jakiej� m�odzie�owej wymianie z DDRem byli�my to gada� jak rodowity Niemiec.



Jak to oceni�e�, skoro wcze�niej pisa�e�, �e uczono Ciebie zupe�nie

nieskutecznie? :)



> Mnie wyuczyli rosyjskiego tak ( nie by�em najlepszy) �e jak pojecha�em do ZSRR to

> po trzech dniach os�uchania nie mia�em najmniejszych problem�w komunikacyjnych.

> Jedynie rozm�wcy m�wili ze gadam tak jak w ksi��kach jest napisane, slangu, skr�t�w

>i mowy potocznej nie zna�em. A ze poj�tny zawsze by�em to szybko

nauczy�em si� blu�ni�

> po ichniemu i by�o ok.



Jak pisa�em - komunikacja "urlopowa" to nie problem.

To jedz na urlop do pigmejw. Zobaczysz jak si dogadasz. Bdziesz im doradza bo le ognisko ustawiaj a oni bd si cieszyli i midzy sob gadali e jeszcze taki uczynny obiad im si nie trafi.

168 Data: Grudzien 13 2013 10:45:21
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor:

W dniu pitek, 13 grudnia 2013 18:00:09 UTC+1 uytkownik J.F napisa:

U�ytkownik  napisa� w wiadomo�ci grup

>> A Polska by�a czwarta gospodarka swiata. Szkoda tylko, �e wy��cznie

>> w

>> wypocinach propagandy. Jak wida� po takich postach jak Tw�j trud

> towarzyszy z Wydzia�u propagandy KC PZPR nie poszed� na marne

>

>Nie twierdz� ze by�a czwart� gospodark� �wiata. Ale jednak

>wyprodukowali�my miliony samochod�w,



No wlasnie - miliony. W calym czasokresie PRL.

Tymczasem kraj jak nasz potrzebuje milion co roku.

A Poloneza robili 56 tys rocznie - ale dopiero w 1989.

Z czego sporo na eksport.

Duzego fiata bywalo prawie 120 tys rocznie - gdzie tu milion ?





No i ... na kredyt. Zle sie za Gierka nie zylo. Ale najwyrazniej ponad

stan.



A potem przyszly te komputery i krajowy przemysl sie kompletnie

zawalil.



>Ile mieszka� nie wiem w liczbach ale te� du�o.



Lepiej niz samochodow ... ale tez za malo.

Tylko ze ... M4 za Gomolki mialo 45m. Za Gierka 55m, za spawacza 65m

... a teraz ludzi stac na 45m :-)



>Do ka�dego mieszkania meble, garnki, firanki.



Ale tez za malo.



>W tamtym czasie na terenie PRL �rednio rocznie by�o ok 5 milion�w

>ludzi ni� zameldowanych.



No, nie wiem skad ta liczba.



> Za granic� je�dzili pracowa�. Czyli paszporty te� by�y dost�pne dla

> prawie wszystkich.



No, z ta dostepnoscia roznie bywalo. Ale w ogolnie powiedzmy tak - jak

ktos mial dobry powod, rodzine za granica, zaproszenie, propozycje

pracy, to mu czesto paszport dawali.

Tylko skad mial miec, skoro internetu nie bylo, telefonow nie bylo,

jezykow obcych nie uczono ... z wyjatkiem rosyjskiego.



J.

Wszystkiego byo za mao ale kto potrzebowa to mia. Polska bya w tamtych czasach Chinami dla europy zachodniej. Przemys lekki na pierwsz zmian pracowa na potrzeby wewntrzne a na dwie pozostae na eksport. I najczciej nie taki eksport co na metce Made In Poland byo napisane. Te 5 milionw cigle za granic mona odnale w necie. Ale po co szuka jak nie ma grala co nie byl w Ameryce, lzaka co nie by we Francji albo w Niemczech. O tych znad morza nie wspomn. Jzyki mwisz e nie uczono. Rosyjski by bardzo przydatny jak kto mia co wsplnego z technik. W ZSRR by przepis e kada ksika techniczna bez wzgldu na to gdzie zostaa wydana miaa by przetumaczona i wydana w ZSRR w przecigu kilku miesicy. W kadej szkole ponadpodstawowej koczcej si matur oprcz rosyjskiego by jeszcze jeden jzyk. Mnie prbowano nauczy niemieckiego. Bez powodzenia. W wielu liceach byy trzy obowizkowe jzyki obce. Mijasz si z prawd.

169 Data: Grudzien 13 2013 19:59:18
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Budzik 

Uytkownik   ...

Wszystkiego byo za mao ale kto potrzebowa to mia.

pikne...

170 Data: Grudzien 14 2013 11:35:25
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Trybun 

W dniu 2013-12-13 20:59, Budzik pisze:

Uytkownik   ...

Wszystkiego byo za mao ale kto potrzebowa to mia.
pikne...

I prawdziwe...

171 Data: Grudzien 14 2013 16:22:59
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: sqlwiel 

W dniu 2013-12-14 15:16, Budzik pisze:

Skoro wszystkiego bylo za mao, to jak to mozliwe, ze jednak kady kto
potrzebowa to mia?
Jakies cudowne rozmnoenie?

Tak wanie:

Siedem cudw socjalizmu:

1. Kady mia prac.
2. Mimo, e kady mia prac, nikt nic nie robi.
3. Mimo, e nikt nic nie robi, plan wykonywano w 100 procentach.
4. Mimo, e plan wykonywano w 100 %, nigdzie niczego nie byo.
5. Mimo, e nigdzie niczego nie byo, kady wszystko mia.
6. Mimo, e kady wszystko mia, wszyscy kradli.
7. Mimo, e wszyscy kradli, nigdy nigdzie niczego nie brakowao.


Siedem cudw kapitalizmu:

1. Nikt nie ma pracy.
2. Mimo, e nikt nie ma pracy, wszyscy pracuj.
3. Mimo, e wszyscy pracuj, plan nie jest wykonywany w 100 %.
4. Mimo, e plan nie jest wykonywany w 100 %, wszdzie wszystko jest.
5. Mimo, e wszdzie wszystko jest, nie kady wszystko ma.
6. Mimo, e nie kady wszystko ma, kradn ci, ktrzy wszystko maj.
7. Mimo, e kradn ci, co wszystko maj, nigdy nikogo nie zapali.


--

Dzikuj. Pozdrawiam.   sqlwiel.

172 Data: Grudzien 15 2013 16:55:23
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Marek Dyjor 

sqlwiel" <"nick wrote:

W dniu 2013-12-14 15:16, Budzik pisze:

Skoro wszystkiego bylo za mao, to jak to mozliwe, ze jednak kady
kto potrzebowa to mia?
Jakies cudowne rozmnoenie?

Tak wanie:

Siedem cudw socjalizmu:

1. Kady mia prac.
ha ha ha...  nawet przymusow...    sprawd jak yli w komunie robotnicy np w odzi, s widectwa e za II RP robotnikom szwalni byo sporo lepiej ni za komuny.

2. Mimo, e kady mia prac, nikt nic nie robi.
to racja wiele sie nei pracowao, bo JAKA PACA TAKA PRACA  :)  pamietasz to powiedzonko?

3. Mimo, e nikt nic nie robi, plan wykonywano w 100 procentach.
czysta fikcja sytystyczna

4. Mimo, e plan wykonywano w 100 %, nigdzie niczego nie byo.
nie byo  jedna z nieiwielu prawd.

5. Mimo, e nigdzie niczego nie byo, kady wszystko mia.
GWNO PRAWDA, WIELKIE GWNO PRAWDA...

6. Mimo, e kady wszystko mia, wszyscy kradli.
Kradli czy co mieli do tego szwunk, teraz te kradn...

7. Mimo, e wszyscy kradli, nigdy nigdzie niczego nie brakowao.
KOLEJNA GWNO PRAWDA...


PIERDOLENIE...

173 Data: Grudzien 15 2013 17:24:31
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: sqlwiel 

W dniu 2013-12-15 16:55, Marek Dyjor pisze:

7. Mimo, e wszyscy kradli, nigdy nigdzie niczego nie brakowao.
KOLEJNA GWNO PRAWDA...


PIERDOLENIE...

Nie. Dowcip. art. Nie zauwaye?




--

Dzikuj. Pozdrawiam.   sqlwiel.

174 Data: Grudzien 15 2013 17:38:11
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Budzik 

Uytkownik Marek Dyjor  ...

2. Mimo, e kady mia prac, nikt nic nie robi.
to racja wiele sie nei pracowao, bo JAKA PACA TAKA PRACA  :)
pamietasz to powiedzonko?

Znam osoby, ktore pracoway w panstwowych zakadach i miay w kartach np.
25  godzin pracy dziennie :)
To jak si nie pracowao? Pracowalo i to 25 godzin na dobe!
 
3. Mimo, e nikt nic nie robi, plan wykonywano w 100 procentach.
czysta fikcja sytystyczna

TEj, ty zartu na czynniki pierwsze nie rozkadaj...

175 Data: Grudzien 14 2013 14:16:34
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Budzik 

Uytkownik Trybun  ...

Wszystkiego byo za mao ale kto potrzebowa to mia.

pikne...

I prawdziwe...

Zaczynam podejrzewac, ze ty to na serio piszesz...
Skoro wszystkiego bylo za mao, to jak to mozliwe, ze jednak kady kto
potrzebowa to mia?
Jakies cudowne rozmnoenie?

176 Data: Grudzien 15 2013 16:51:54
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Marek Dyjor 

Trybun wrote:

W dniu 2013-12-13 20:59, Budzik pisze:
Uytkownik   ...

Wszystkiego byo za mao ale kto potrzebowa to mia. pikne...

I prawdziwe...

naprawd wolisz system w ktrym musisz wiecznie kombinowa, kra, oszukiwa, dawa apwki za podstawowe produkty?


pamitam jak rodzice budowali dom gdyby nei rodzina pracujca tam gdzie trzeba to by byo cienko z zakupem stali czy cementu.

pamitam kolejki po paliwo...

pamitam kolejki po pralke...

pamitam ze na Zenita trzeba byo sie zapisac albo trafi, lamp byskow (jaka prymitywna elgaw) kupiem w NRD na szkolnej wycieczce, w PRL nie byo takich dbr na rynku.


pamitam PEWEXY...


Komuna bya do DUPY. By moe yo sie sympatycznie bo nie trzeba byo wiele pracowa i ludzie mieli duo czasu dla siebie ale za wszytskim trzeba byo sie ostro nachodzi.

177 Data: Grudzien 15 2013 17:38:11
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Budzik 

Uytkownik Marek Dyjor  ...

Komuna bya do DUPY. By moe yo sie sympatycznie bo nie trzeba byo
wiele pracowa i ludzie mieli duo czasu dla siebie ale za wszytskim
trzeba byo sie ostro nachodzi.

No i wiekszoc miaa podobnie le, to nie byo za bardzo czego innym
zazdroci.

178 Data: Grudzien 13 2013 18:07:57
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Autor: sqlwiel 

W dniu 2013-12-13 17:17, masti pisze:

Dnia pięknego Fri, 13 Dec 2013 08:02:06 -0800 osobnik zwany kogutek444
napisa:

Jeden chce rozmawiać o tomografach. Moe chcesz porozmawiać o tych
milionach samochodw wyprodukowanych w czasie komuny w Polsce. Tylko
niewielka ich czę zostala wyeksportowana na zachd. jak szy do
demoludw to szy na wymianę. 1 126p=2 trabanty. 1 125p=1,5 burka. 125 =
ada. Nosoroec = 126p.

A Polska bya czwarta gospodarka swiata.

Dziesiątą.



--

Dziękuję. Pozdrawiam.   sqlwiel.

179 Data: Grudzien 13 2013 20:10:24
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: masti 

Dnia pięknego Fri, 13 Dec 2013 18:07:57 +0100 osobnik zwany sqlwiel
napisa:

W dniu 2013-12-13 17:17, masti pisze:
Dnia pięknego Fri, 13 Dec 2013 08:02:06 -0800 osobnik zwany kogutek444
napisa:

Jeden chce rozmawiać o tomografach. Moe chcesz porozmawiać o tych
milionach samochodw wyprodukowanych w czasie komuny w Polsce. Tylko
niewielka ich czę zostala wyeksportowana na zachd. jak szy do
demoludw to szy na wymianę. 1 126p=2 trabanty. 1 125p=1,5 burka. 125
= ada. Nosoroec = 126p.

A Polska bya czwarta gospodarka swiata.

Dziesiątą.

ale za to lokomotywy staniay



--
Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mwię. To grunt zabija!" T.Pratchett

180 Data: Grudzien 13 2013 23:28:56
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: RadoslawF 

Dnia 2013-12-13 21:10, Uytkownik masti napisa:

Jeden chce rozmawia o tomografach. Moe chcesz porozmawia o tych
milionach samochodw wyprodukowanych w czasie komuny w Polsce. Tylko
niewielka ich cz zostala wyeksportowana na zachd. jak szy do
demoludw to szy na wymian. 1 126p=2 trabanty. 1 125p=1,5 burka. 125
= ada. Nosoroec = 126p.
A Polska bya czwarta gospodarka swiata.
Dziesit.

ale za to lokomotywy staniay

I okrty.  :-)


Pozdrawiam

181 Data: Grudzien 14 2013 11:35:15
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Autor: Trybun 

W dniu 2013-12-13 17:17, masti pisze:


A Polska bya czwarta gospodarka swiata.



Ktrą bya to bya, dzisiaj to w zasadzie ju tylko niewolnictwo narodowe bazujące na taniej sile roboczej.

182 Data: Grudzien 14 2013 13:36:07
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: masti 

Dnia pięknego Sat, 14 Dec 2013 11:35:15 +0100 osobnik zwany Trybun
napisa:

W dniu 2013-12-13 17:17, masti pisze:

A Polska bya czwarta gospodarka swiata.



Ktrą bya to bya, dzisiaj to w zasadzie ju tylko niewolnictwo
narodowe bazujące na taniej sile roboczej.

Tak, tak a za PRLu to bylismy dumnym niepdolagym narodem z wpisaną do
Konstytucji miością do ZSRR. A ludizom się yo dostatnio. A Związki
Zawodowe broniy ludiz pracy ...  zaraz, zaraz przed kim?



--
Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mwię. To grunt zabija!" T.Pratchett

183 Data: Grudzien 14 2013 11:32:05
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Autor: Trybun 

W dniu 2013-12-13 14:27, Marek Dyjor pisze:


Nie wiem jak Ty, ale ja w Poznaniu mogem zaparkować prawie wszędzie i
nikt nie pobiera za to opaty, tylko przed hotelami byo trochę
parkomatw i kilka strzeonych parkingw gdzie takie opaty za
parkowanie pobierano. Mogem spokojnie wyrejestrować auto i zrobić z
swojej wasności budę dla psa. Mandaty bye śmiesznie tanie, raz
zdobyte prawko miaem na cae ycie. Mgbym tak wymienić  dugo
zalety komuny dla kierowcy nad obecnym systemem w ktrym kierowca
jest sprowadzany do roli dyscyplinowanego na kadym kroku matoka, i
traktowanego jak bezrozumne bydle.. A więc kto tu pie**oli?

mogeś spokojeni stanąć w kolejce i kupic tania bęzyne ju po kilku godzinach oczekiwania

no i ten wybr samochodw, salony pene samochodw do wyboru do koloru... :)

Po pierwsze to co z tego e mialeś prawo jazdy w komunie jak nie miaeś czym jedzić.


Pierdolenie jak zwykle, jak tak kochacie komune to jazda do Koreii tylko tej waściwej albo na Kubę, tylko wecie ony eby mia kto dawać dupy i zarabiać na was.

Salony byy i kiedyś, jedyna rnica taka e dzisiaj Polak kupując auto w salonie w Wiedniu moe zrobić to za niewielką sumę, a pozostao jest rozoona na raty. Napisz jaki odsetek Polakw i dzisiaj stać na to aby za gotwkę kupić auto w salonie?

Kolejny oszoom - skąd ci przyszo do gowy e na Kubę czy do Korei Pn jest atwiej dostać wizę i kartę staego pobytu ni do USA? I tak swoją drogą - miaeś osobiście do czynienia z kimś z Korei Pn, ew. moe byeś w tym kraju?

184 Data: Grudzien 14 2013 13:36:45
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: masti 

Dnia pięknego Sat, 14 Dec 2013 11:32:05 +0100 osobnik zwany Trybun
napisa:

W dniu 2013-12-13 14:27, Marek Dyjor pisze:

Nie wiem jak Ty, ale ja w Poznaniu mogem zaparkować prawie wszędzie i
nikt nie pobiera za to opaty, tylko przed hotelami byo trochę
parkomatw i kilka strzeonych parkingw gdzie takie opaty za
parkowanie pobierano. Mogem spokojnie wyrejestrować auto i zrobić z
swojej wasności budę dla psa. Mandaty bye śmiesznie tanie, raz
zdobyte prawko miaem na cae ycie. Mgbym tak wymienić  dugo
zalety komuny dla kierowcy nad obecnym systemem w ktrym kierowca jest
sprowadzany do roli dyscyplinowanego na kadym kroku matoka, i
traktowanego jak bezrozumne bydle.. A więc kto tu pie**oli?

mogeś spokojeni stanąć w kolejce i kupic tania bęzyne ju po kilku
godzinach oczekiwania

no i ten wybr samochodw, salony pene samochodw do wyboru do
koloru... :)

Po pierwsze to co z tego e mialeś prawo jazdy w komunie jak nie miaeś
czym jedzić.


Pierdolenie jak zwykle, jak tak kochacie komune to jazda do Koreii
tylko tej waściwej albo na Kubę, tylko wecie ony eby mia kto dawać
dupy i zarabiać na was.

Salony byy i kiedyś,

nop byy. I co z tego skoro nie miaeś po co tam wchodzić



--
Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mwię. To grunt zabija!" T.Pratchett

185 Data: Grudzien 15 2013 16:39:57
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Autor: Marek Dyjor 

Trybun wrote:

W dniu 2013-12-13 14:27, Marek Dyjor pisze:

Nie wiem jak Ty, ale ja w Poznaniu mogem zaparkować prawie
wszędzie i nikt nie pobiera za to opaty, tylko przed hotelami
byo trochę parkomatw i kilka strzeonych parkingw gdzie takie
opaty za parkowanie pobierano. Mogem spokojnie wyrejestrować auto
i zrobić z swojej wasności budę dla psa. Mandaty bye śmiesznie
tanie, raz zdobyte prawko miaem na cae ycie. Mgbym tak
wymienić  dugo zalety komuny dla kierowcy nad obecnym systemem w
ktrym kierowca jest sprowadzany do roli dyscyplinowanego na kadym
kroku matoka, i traktowanego jak bezrozumne bydle.. A więc kto tu
pie**oli?

mogeś spokojeni stanąć w kolejce i kupic tania bęzyne ju po kilku
godzinach oczekiwania

no i ten wybr samochodw, salony pene samochodw do wyboru do
koloru... :)

Po pierwsze to co z tego e mialeś prawo jazdy w komunie jak nie
miaeś czym jedzić.


Pierdolenie jak zwykle, jak tak kochacie komune to jazda do Koreii
tylko tej waściwej albo na Kubę, tylko wecie ony eby mia kto
dawać dupy i zarabiać na was.

Salony byy i kiedyś, jedyna rnica taka e dzisiaj Polak kupując
auto w salonie w Wiedniu moe zrobić to za niewielką sumę, a
pozostao jest rozoona na raty. Napisz jaki odsetek Polakw i
dzisiaj stać na to aby za gotwkę kupić auto w salonie?

to policz średnią pące w RP i policz il trzeba tych średni na zakup NOWEGO cakiem przyzwoitego auta...

a teraz pomyśl ile trzeba byo tamtejszych średnich na zakup auta... bylejakiego.


Kolejny oszoom - skąd ci przyszo do gowy e na Kubę czy do Korei
Pn jest atwiej dostać wizę i kartę staego pobytu ni do USA? I tak
swoją drogą - miaeś osobiście do czynienia z kimś z Korei Pn, ew.
moe byeś w tym kraju?

wiem ty masz kontakty z agentami z towarzystawa prtzyjani Polsko Koreańskiej...

186 Data: Grudzien 15 2013 17:24:16
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: J.F. 

Dnia Sun, 15 Dec 2013 16:39:57 +0100, Marek Dyjor napisa(a):

to policz redni pce w RP i policz il trzeba tych redni na zakup NOWEGO
cakiem przyzwoitego auta...
a teraz pomyl ile trzeba byo tamtejszych rednich na zakup auta...
bylejakiego.

No nie, wez dzisiejsza srednia pensje (~3500) odbruttow (zostanie
2000?), odejmij koszty zycia i podziel przez 80 tys za porzadne
rodzinne auto, a nie kompakta.

w roku 80 srednia byla 6000, ale to juz praktycznie do reki, duzy fiat
kosztowal cos ze 150 tys ... ale trzeba bylo talony wprowadzac, bo za
duzo ludzi bylo stac.

J.

187 Data: Grudzien 15 2013 17:38:10
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Budzik 

Uytkownik J.F.  ...

w roku 80 srednia byla 6000, ale to juz praktycznie do reki, duzy fiat
kosztowal cos ze 150 tys ... ale trzeba bylo talony wprowadzac, bo za
duzo ludzi bylo stac.

Trzeba byo wiecej produkowa a wprowadzili talony... :)

188 Data: Grudzien 15 2013 10:31:22
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor:

W dniu niedziela, 15 grudnia 2013 18:38:10 UTC+1 uytkownik Budzik napisa:

U�ytkownik J.F.  ...



> w roku 80 srednia byla 6000, ale to juz praktycznie do reki, duzy fiat

> kosztowal cos ze 150 tys ... ale trzeba bylo talony wprowadzac, bo za

> duzo ludzi bylo stac.



Trzeba by�o wiecej produkowa� a wprowadzili talony... :)

Dbali eby korkw nie byo. I to niestety albo stety jest prawda. Produkcja samochodw w Polsce bya wysoko opacalnym interesem. Surowce tanie, dua warto dodana. I sztucznie ograniczyli bo nie byo dostatecznie duo ropy eby paliwo zrobi. Za mao drg byo itp. W jakim okresie czasu kupienie oleju poza pewexem graniczyo z cudem.

189 Data: Grudzien 16 2013 00:59:16
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Budzik 

Uytkownik   ...

I sztucznie ograniczyli bo nie byo dostatecznie duo ropy eby paliwo
zrobi. Za mao drg byo itp.

Czyli byo dobrze, bo ludzi byo stac na samochody.
Tyle ze brakowao samochodw. I ropy. I drg.
Nieze jaja :)

190 Data: Grudzien 16 2013 18:55:54
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: John Koalsky 


Uytkownik "Budzik"

I sztucznie ograniczyli bo nie byo dostatecznie duo ropy eby paliwo
zrobi. Za mao drg byo itp.

Czyli byo dobrze, bo ludzi byo stac na samochody.
Tyle ze brakowao samochodw. I ropy. I drg.
Nieze jaja :)

Jaj nie brakowao ?

191 Data: Grudzien 16 2013 11:45:27
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor:

W dniu poniedziaek, 16 grudnia 2013 18:55:54 UTC+1 uytkownik John Koalsky napisa:

U�ytkownik "Budzik"



>> I sztucznie ograniczyli bo nie by�o dostatecznie du�o ropy �eby paliwo

>> zrobi�. Za ma�o dr�g by�o itp.

>

> Czyli by�o dobrze, bo ludzi by�o stac na samochody.

> Tyle ze brakowa�o samochod�w. I ropy. I dr�g.

> Niez�e jaja :)



Jaj nie brakowa�o ?

Niczego nie brakowao. Fakt by taki krtki okres e ni chuja w sklepach na pkach nie byo. A i tak wszyscy wpierdalali codziennie micho. Opisaem proceder handlu zagranicznego. Jak kto na jednym wyjedzie trafi prawie roczn pensj to mu ze wsi cielcin do domu dostarczali. Rzemielnik na rozwiezienie po Polsce towaru jaki wyprodukowa potrzebowa 6-8 tysicy litrw benzyny na kady samochd. Na kartki maksymalnie oprcz chyba czterdziestu piciu litrw jakie naleay si na samochd miesicznie mg kupi jeszcze ze sto litrw na inne kartki jakie mu si naleay. Brakujc ilo dokupowao si na czarnym rynku. Znaczy si na stacjach benzynowych. Pompiarze na stacjach nie wiedzieli co z kas robi, tyle jej mieli. Ze wszystkim tak byo nie tylko z paliwem. Pamitam jak opisali w gazecie drwali e potrafili raz w roku po pensj do nadlenictwa jecha. Co miesic im si nie chciao. Pytanie brzmi to za co oni i ich rodziny yy przez taki rok bez pensji.

192 Data: Grudzien 17 2013 10:09:37
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: P.B. 

Dnia Mon, 16 Dec 2013 11:45:27 -0800 (PST),
napisa(a):


Niczego nie brakowao.

A Wawrzeckiego powiesili...

--
Pozdrawiam,
Przemek

193 Data: Grudzien 16 2013 11:26:34
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor:

W dniu poniedziaek, 16 grudnia 2013 01:59:16 UTC+1 uytkownik Budzik napisa:

U�ytkownik   ...



> I sztucznie ograniczyli bo nie by�o dostatecznie du�o ropy �eby paliwo

> zrobi�. Za ma�o dr�g by�o itp.



Czyli by�o dobrze, bo ludzi by�o stac na samochody.

Tyle ze brakowa�o samochod�w. I ropy. I dr�g.

Niez�e jaja :)

Kto chcia mie samochd to byo go sta. W odzi i okolicach szara strefa to byo ze 150 tysicy ludzi. Bardzo duo rzemielnikw. Do tego indywidualny eksport towarw do ssiednich pastw socjalistycznych. W Polsce byy bardzo tanie towary przemysowe. Wszystko co dao si kupi mona byo sprzeda w innych demoludach z minimum dwu krotnym podbiciem ceny. Mrwki woziy za granic wszystko. majtki, szminki, radia tranzystorowe. Przywoziy za to dolary. Byem tak mrwk. 500 dolarw to bya norma jak si wtedy przywozio na osob. Trafiem super towar na Jugosawi. W prywatnych sklepach z drobnic byy gumilastyczne krokodyle. Z 15 centymetrw dugoci. Pomimo upywu lat pamitam cen. 19,90. Dolary wtedy chodziy na wolnym rynku w okolicach 105-110 zotych. Dolara dostawaem w Jugosawii za jednego krokodyla. Wtedy ludzie zarabiali na pastwowych posadach ( fabryki, biura urzdy bez apwek) ok 3500 z na miesic. Dolar wedug ceny pastwowej jakie 20 zotych. Prawie roczn pensj mona byo na czysto zarobi na jednym cztero- picio dniowym wyjedzie na Wgry. Do pewnego momentu pastwo nie wtrcao si w taki handel. Ale ludzie przeginali, jak to ludzie. Jak kto cztery razy do roku pojecha na handel na zwolnieniu lekarskim to si nie czepiali. Ale byli tacy co dwa razy w miesicu jechali na zwolnieniu lekarskim zahandlowa. Jak zapali to kazali odda zasiek chorobowy. Wtedy bez handlu warto byo chorowa. A to za spraw wysokoci zasiku chorobowego. Obliczali redni dzienny zarobek. Na przykad kto zarabia 3000. 3000/przez ilo przepracowanych w miesicu godzin czyli w okolicach 160 = 18,75. Choruje si rwnie w dni wolne od pracy.. Takich jest przecitnie 30,5. 30,5x18,75x8=4500. Jak mi kto mwi ze ekonomicznie w PRL byo chujowo to mam ochot otworzy mu parasol w dupie.

194 Data: Grudzien 15 2013 20:38:39
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Marek Dyjor 

J.F. wrote:

Dnia Sun, 15 Dec 2013 16:39:57 +0100, Marek Dyjor napisa(a):
to policz redni pce w RP i policz il trzeba tych redni na zakup
NOWEGO cakiem przyzwoitego auta...
a teraz pomyl ile trzeba byo tamtejszych rednich na zakup auta...
bylejakiego.

No nie, wez dzisiejsza srednia pensje (~3500) odbruttow (zostanie
2000?), odejmij koszty zycia i podziel przez 80 tys za porzadne
rodzinne auto, a nie kompakta.

w roku 80 srednia byla 6000, ale to juz praktycznie do reki, duzy fiat
kosztowal cos ze 150 tys ... ale trzeba bylo talony wprowadzac, bo za
duzo ludzi bylo stac.

no nie auij sobie porwnaj duzego fiata do mercedesa klasy S  za 250 000.

195 Data: Grudzien 15 2013 21:27:12
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: J.F 

Uytkownik "Marek Dyjor"  napisa w wiadomoci
J.F. wrote:

a teraz pomyl ile trzeba byo tamtejszych rednich na zakup auta...
bylejakiego.
No nie, wez dzisiejsza srednia pensje (~3500) odbruttow (zostanie
2000?), odejmij koszty zycia i podziel przez 80 tys za porzadne
rodzinne auto, a nie kompakta.
w roku 80 srednia byla 6000, ale to juz praktycznie do reki, duzy fiat
kosztowal cos ze 150 tys ... ale trzeba bylo talony wprowadzac, bo za
duzo ludzi bylo stac.

no nie auij sobie porwnaj duzego fiata do mercedesa klasy S  za 250 000.

No wiesz - z jednej strony porownanie duzego fiata do jakiegos ciasnego kompakcika byloby niesprawiedliwe, z drugiej - samochody sie powiekszyly i ceed jest juz wiekszy od 125 :-)
Ale tak bylo w calej Europie, wiec zasadne mi sie wydaje porownanie z przecietnym autem rodzinnym a nie kompaktem.
Passat, Vectra, 407 ... a teraz to Insygnia i 508 ... i one nie chca kosztowac po 50 tys.

Tak czy inaczej - porownanie jest do d*, bo zupelnie inna byla struktura wydatkow.
125 to nie bylo auto dla kazdego, ale nie trzeba bylo byc aparatczykiem aby na takie bylo czlowieka stac.

Dla ogolu to byl 126, trudno to dzis z czymkolwiek porownac, ale zasada ta sama - tak duzo ludzi bylo na to stac, ze byly na talony.

J.

196 Data: Grudzien 12 2013 18:59:35
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2013-12-12 17:31, Marek Dyjor pisze:

Trybun wrote:
W dniu 2013-12-12 13:04, sqlwiel pisze:

Jakiego kurna "państwa"? Jakiego "prawa"? W Polsce???


 Chcieliśta to mata - Lech Lech!! Waęsa!!! Niech nom yje
"Solidarno"!!! Precz z Komuną!!!!

wybacz ale to co ty teraz piszesz to jest pierdolenie

w komunie nie miaeś waściwie adnych praw.

Widać, eś mody, albo gupi, ewentualnie ślepy :>

197 Data: Grudzien 15 2013 16:41:12
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Autor: Marek Dyjor 

Artur Maśląg wrote:

W dniu 2013-12-12 17:31, Marek Dyjor pisze:
Trybun wrote:
W dniu 2013-12-12 13:04, sqlwiel pisze:

Jakiego kurna "państwa"? Jakiego "prawa"? W Polsce???


 Chcieliśta to mata - Lech Lech!! Waęsa!!! Niech nom yje
"Solidarno"!!! Precz z Komuną!!!!

wybacz ale to co ty teraz piszesz to jest pierdolenie

w komunie nie miaeś waściwie adnych praw.

Widać, eś mody, albo gupi, ewentualnie ślepy :>

kurna mody jak diabli...

bogu dzieki coś tam z komuny pamiętam a moi rodzice nei byli aparatczykami wiec nie yem w innej rzeczywistości jak oni.

W komunie nie miaeś adnych praw obywatelskich...

198 Data: Grudzien 15 2013 17:14:21
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: J.F. 

Dnia Sun, 15 Dec 2013 16:41:12 +0100, Marek Dyjor napisa(a):

bogu dzieki co tam z komuny pamitam a moi rodzice nei byli aparatczykami
wiec nie yem w innej rzeczywistoci jak oni.

W komunie nie miae adnych praw obywatelskich...

No nie, zawsze mogles pojsc do komitetu, wygarnac co ci lezy na
watrobie ... i czesto sekretarz pomagal.

J.

199 Data: Grudzien 15 2013 08:33:14
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor:

W dniu niedziela, 15 grudnia 2013 17:14:21 UTC+1 uytkownik J.F. napisa:

Dnia Sun, 15 Dec 2013 16:41:12 +0100, Marek Dyjor napisa�(a):

> bogu dzieki co� tam z komuny pami�tam a moi rodzice nei byli aparatczykami

> wiec nie �y�em w innej rzeczywisto�ci jak oni.

>

> W komunie nie mia�e� �adnych praw obywatelskich....



No nie, zawsze mogles pojsc do komitetu, wygarnac co ci lezy na

watrobie ... i czesto sekretarz pomagal.



J.

Prawie zawsze pomaga. Nawet jak skarcy specjalnie racji nie mia to zadzwoni do fabryki i zjeba dyrektora e jaki baran przychodzi i dup zawraca. Dyrektor potem zjeba tego na ktrego bya skarga. Teraz to chyba do katechety zakadowego na skarg mog ludzie chodzi.

200 Data: Grudzien 15 2013 20:40:23
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Marek Dyjor 

Uytkownik wrote:

W dniu niedziela, 15 grudnia 2013 17:14:21 UTC+1 uytkownik J.F.
napisa:
Dnia Sun, 15 Dec 2013 16:41:12 +0100, Marek Dyjor napisa�(a):

bogu dzieki co� tam z komuny pami�tam a moi rodzice nei byli
aparatczykami

wiec nie �y�em w innej rzeczywisto�ci jak oni.



W komunie nie mia�e� �adnych praw obywatelskich...



No nie, zawsze mogles pojsc do komitetu, wygarnac co ci lezy na

watrobie ... i czesto sekretarz pomagal.



J.

Prawie zawsze pomaga. Nawet jak skarcy specjalnie racji nie mia
to zadzwoni do fabryki i zjeba dyrektora e jaki baran przychodzi
i dup zawraca. Dyrektor potem zjeba tego na ktrego bya skarga.
Teraz to chyba do katechety zakadowego na skarg mog ludzie
chodzi.

albo zadzwoni do UB i ju nie pyskowae bo siedziae...


ludzie ale wy macie pojcia o komunie...  z opowieci dziadka albo tatki aparatczyka...

201 Data: Grudzien 15 2013 21:22:02
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Artur Malg 

W dniu 2013-12-15 20:40, Marek Dyjor pisze:
(...)

ludzie ale wy macie pojcia o komunie...  z opowieci dziadka albo tatki
aparatczyka...

Ty go nie masz i to wida :(

202 Data: Grudzien 15 2013 21:26:01
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2013-12-15 16:41, Marek Dyjor pisze:

Artur Maśląg wrote:
W dniu 2013-12-12 17:31, Marek Dyjor pisze:
Trybun wrote:
W dniu 2013-12-12 13:04, sqlwiel pisze:

Jakiego kurna "państwa"? Jakiego "prawa"? W Polsce???


 Chcieliśta to mata - Lech Lech!! Waęsa!!! Niech nom yje
"Solidarno"!!! Precz z Komuną!!!!

wybacz ale to co ty teraz piszesz to jest pierdolenie

w komunie nie miaeś waściwie adnych praw.

Widać, eś mody, albo gupi, ewentualnie ślepy :>

kurna mody jak diabli...

Mody i gupi.

bogu dzieki coś tam z komuny pamiętam a moi rodzice nei byli
aparatczykami wiec nie yem w innej rzeczywistości jak oni.

Coś tam pamiętasz?

W komunie nie miaeś adnych praw obywatelskich...

Żyj sobie w sowim matrixie...

203 Data: Grudzien 15 2013 21:56:21
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Autor: J.F 

Uytkownik "Artur Maśląg"  napisa w
W dniu 2013-12-15 16:41, Marek Dyjor pisze:

W komunie nie miaeś adnych praw obywatelskich...
Żyj sobie w sowim matrixie...

No nie, sporo racji ma.
Pomijajac przypadki, miejsca i daty szczegolne, to wladza raczej szanowala obywatela.

Gdyby jednak przestala szanowac - to mimo pieknych zapisow sie okazywalo ze obywatel tak naprawde nie mial zadnych praw.
Bo komu sie poskarzy - amerykanskiej ambasadzie ?

J.

204 Data: Grudzien 16 2013 08:04:11
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2013-12-15 21:56, J.F pisze:

Uytkownik "Artur Maśląg"  napisa w
W dniu 2013-12-15 16:41, Marek Dyjor pisze:
W komunie nie miaeś adnych praw obywatelskich...
Żyj sobie w sowim matrixie...

No nie, sporo racji ma.

Uywając Twojej retoryki - raczej ma jej bardzo niewiele.

Pomijajac przypadki, miejsca i daty szczegolne, to wladza raczej
szanowala obywatela.

No popatrz - lepiej ni teraz, czy nie?

Gdyby jednak przestala szanowac - to mimo pieknych zapisow sie okazywalo
ze obywatel tak naprawde nie mial zadnych praw.

Jak ju pisaem - jak ktoś chcia system czy wadze obalać i to w sposb ostry, to mg się spodziewać konsekwencji. Sądzę, e wszyscy
mieli tego świadomo.

205 Data: Grudzien 14 2013 19:26:26
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Autor: the_foe 

W dniu 2013-12-12 17:31, Marek Dyjor pisze:

Trybun wrote:
W dniu 2013-12-12 13:04, sqlwiel pisze:

Jakiego kurna "państwa"? Jakiego "prawa"? W Polsce???


 Chcieliśta to mata - Lech Lech!! Waęsa!!! Niech nom yje
"Solidarno"!!! Precz z Komuną!!!!

wybacz ale to co ty teraz piszesz to jest pierdolenie

w komunie nie miaeś waściwie adnych praw.

mogeś kra z dobra wspolnego i nie pracować w pracy. Te przywileje zostay odebrane ;)

--
@foe_pl

206 Data: Grudzien 12 2013 18:31:32
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: PiteR 

na  ** p.m.s **  Trybun pisze tak:

  Chcielita to mata - Lech Lech!! Wasa!!! Niech nom yje
"Solidarno"!!! Precz z Komun!!!!

Nie no przesta. Nigdy w yciu mi nie byo lepiej wic co bde kama,
e mi le? Do tego mog sobie wyjecha do legalnej pracy jak mi si
znudzi polskie 3ty.

--
    Piter

207 Data: Grudzien 13 2013 12:32:44
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Trybun 

W dniu 2013-12-12 18:31, PiteR pisze:

na  ** p.m.s **  Trybun pisze tak:

   Chcielita to mata - Lech Lech!! Wasa!!! Niech nom yje
"Solidarno"!!! Precz z Komun!!!!
Nie no przesta. Nigdy w yciu mi nie byo lepiej wic co bde kama,
e mi le? Do tego mog sobie wyjecha do legalnej pracy jak mi si
znudzi polskie 3ty.


S rne gusty - masochizm podchodzi niektrym nawet poza kiem w sypialni. Mi to sprowadzanie mnie przez wadze (podobno moich reprezentantw) do roli posusznego, dyscyplinowanego na kadym kroku bydeka - zupenie nie odpowiada.

208 Data: Grudzien 13 2013 14:30:41
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Marek Dyjor 

Trybun wrote:

W dniu 2013-12-12 18:31, PiteR pisze:
na  ** p.m.s **  Trybun pisze tak:

   Chcielita to mata - Lech Lech!! Wasa!!! Niech nom yje
"Solidarno"!!! Precz z Komun!!!!
Nie no przesta. Nigdy w yciu mi nie byo lepiej wic co bde
kama, e mi le? Do tego mog sobie wyjecha do legalnej pracy jak
mi si znudzi polskie 3ty.


S rne gusty - masochizm podchodzi niektrym nawet poza kiem w
sypialni. Mi to sprowadzanie mnie przez wadze (podobno moich
reprezentantw) do roli posusznego, dyscyplinowanego na kadym kroku
bydeka - zupenie nie odpowiada.

ale tym sie komuna rni od obecnych czasw e traz jak sie nie zgadzasz z wdz to moesz:
a - sprbowa ja zmieni, wystarczy e znajdziesz odpowiedni ilo podobnie mylacych
b - protestowa.

w komunie mogle emigrowa i to jak cie askawie wladza wypucia.

209 Data: Grudzien 14 2013 11:37:13
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Trybun 

W dniu 2013-12-13 14:30, Marek Dyjor pisze:

Trybun wrote:
W dniu 2013-12-12 18:31, PiteR pisze:
na  ** p.m.s **  Trybun pisze tak:

   Chcielita to mata - Lech Lech!! Wasa!!! Niech nom yje
"Solidarno"!!! Precz z Komun!!!!
Nie no przesta. Nigdy w yciu mi nie byo lepiej wic co bde
kama, e mi le? Do tego mog sobie wyjecha do legalnej pracy jak
mi si znudzi polskie 3ty.


S rne gusty - masochizm podchodzi niektrym nawet poza kiem w
sypialni. Mi to sprowadzanie mnie przez wadze (podobno moich
reprezentantw) do roli posusznego, dyscyplinowanego na kadym kroku
bydeka - zupenie nie odpowiada.

ale tym sie komuna rni od obecnych czasw e traz jak sie nie zgadzasz z wdz to moesz:
a - sprbowa ja zmieni, wystarczy e znajdziesz odpowiedni ilo podobnie mylacych
b - protestowa.

w komunie mogle emigrowa i to jak cie askawie wladza wypucia.

a/ utopia - przykad - ponad 200stu letnia dyktatura w USA. "Raz zdobytej wadzy nie oddamy nigdy". Raz jedyny ten ukad "ojcw narodu" by zagroony - lata 60 ubiegego wieku, no i zobacz co zaraz zaczo si dzia - niszczene ludzi ktrzy omielili sie mie wasne zdanie na porzdku dziennym..
b/ od chwili gdy zaczto szabrowa kraj to robi..

Przez prawie cay PRL (lata 80te) siedziaem za granic ( w prawdziwej komunie), i z tego co pamitam nie byo problemem wyjecha, problemem byo gdzie wyjecha skoro np. do takiej Holandii nie mogem dosta wizy.

210 Data: Grudzien 14 2013 13:51:05
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: J.F. 

Dnia Sat, 14 Dec 2013 11:37:13 +0100, Trybun napisa(a):

Przez prawie cay PRL (lata 80te) siedziaem za granic ( w prawdziwej

PRL byl jednak troche dluzszy niz lata 80-te.

komunie), i z tego co pamitam nie byo problemem wyjecha, problemem
byo gdzie wyjecha skoro np. do takiej Holandii nie mogem dosta wizy.

A to dlaczego zaraz nie wrociles, skoro w tej komunie tak dobrze ? :-)

Cos mi sie wydaje ze w latach 80-tych to problemow z wyjazdem po
tamtej stronie granicy nie bylo. Swiat nas rozumial, docenial, i
troche pomagal. Wizy moze nie dali, ale karte stalego pobytu tak -
wystarczylo poprosic o azyl.  Pare mln Polakow wyjechalo i nikt ich
nie wyrzucal z powrotem.

J.

211 Data: Grudzien 14 2013 08:37:30
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor:

W dniu sobota, 14 grudnia 2013 13:51:05 UTC+1 uytkownik J.F. napisa:

Dnia Sat, 14 Dec 2013 11:37:13 +0100, Trybun napisa�(a):

> Przez prawie ca�y PRL (lata 80te) siedzia�em za granic� ( w prawdziwej



PRL byl jednak troche dluzszy niz lata 80-te.



> komunie), i z tego co pami�tam nie by�o problemem wyjecha�, problemem

> by�o gdzie wyjecha� skoro np. do takiej Holandii nie mog�em dosta� wizy.



A to dlaczego zaraz nie wrociles, skoro w tej komunie tak dobrze ? :-)



Cos mi sie wydaje ze w latach 80-tych to problemow z wyjazdem po

tamtej stronie granicy nie bylo. Swiat nas rozumial, docenial, i

troche pomagal. Wizy moze nie dali, ale karte stalego pobytu tak -

wystarczylo poprosic o azyl.  Pare mln Polakow wyjechalo i nikt ich

nie wyrzucal z powrotem.



J.

Ktry rocznik jeste?

212 Data: Grudzien 15 2013 16:43:15
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Marek Dyjor 

J.F. wrote:

Dnia Sat, 14 Dec 2013 11:37:13 +0100, Trybun napisa(a):
Przez prawie cay PRL (lata 80te) siedziaem za granic ( w
prawdziwej

PRL byl jednak troche dluzszy niz lata 80-te.

komunie), i z tego co pamitam nie byo problemem wyjecha, problemem
byo gdzie wyjecha skoro np. do takiej Holandii nie mogem dosta
wizy.

A to dlaczego zaraz nie wrociles, skoro w tej komunie tak dobrze ? :-)

Cos mi sie wydaje ze w latach 80-tych to problemow z wyjazdem po
tamtej stronie granicy nie bylo. Swiat nas rozumial, docenial, i
troche pomagal. Wizy moze nie dali, ale karte stalego pobytu tak -
wystarczylo poprosic o azyl.  Pare mln Polakow wyjechalo i nikt ich
nie wyrzucal z powrotem.

jak go wzywali to wraca... przecie swoich te trzeba byo co jakis czas przesucha i podda szkoleniu ideologicznemu.

mam naprawde wraenie e wiekszo zakochanych w komunie to byli TW UBecy i aparatczycy wzgldnie ich rodzina.

213 Data: Grudzien 15 2013 17:12:52
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: J.F. 

Dnia Sun, 15 Dec 2013 16:43:15 +0100, Marek Dyjor napisa(a):

J.F. wrote:
Cos mi sie wydaje ze w latach 80-tych to problemow z wyjazdem po
tamtej stronie granicy nie bylo. Swiat nas rozumial, docenial, i
troche pomagal. Wizy moze nie dali, ale karte stalego pobytu tak -
wystarczylo poprosic o azyl.  Pare mln Polakow wyjechalo i nikt ich
nie wyrzucal z powrotem.

jak go wzywali to wraca... przecie swoich te trzeba byo co jakis czas
przesucha i podda szkoleniu ideologicznemu.

No nie, oni juz raczej wyjezdzali w jedna strone.
Niektorym wladza tylko takie paszporty dala.

mam naprawde wraenie e wiekszo zakochanych w komunie to byli TW UBecy i
aparatczycy wzgldnie ich rodzina.

Bez przesady. Jak pamieta lata 70-te, to i zwykly czlowiek nie ma
powodow do narzekan. Praca byla, pensja byla, pieniadze na zycie byly,
mieszkanie po wielu latach ale dostal, lodowke mial, pralke mial,
telewizor mial, choc niekoniecznie kolorowy, samochod byl
prawdopodobny. Na wczasy co roku jezdzil. UB go nie niepokoilo, bo na
ustroj nie narzekal, bo i z jakich powodow. A ze tam paszportu nie
mial ... dzis tez nie jezdzi po swiecie, bo za drogo. Ale do Bulgarii
mogl pojechac.
A w nowych czasach ... pracy nie ma, pieniedzy na zycie nie starcza, a
co dopiero o luksusach marzyc, bandytyzm sie szerzy, do lekarza dostac
sie nie mozna ... To kiedy bylo lepiej ?

Tylko ze tamte dobre czasy to sie okazaly na kredyt.

J.

214 Data: Grudzien 15 2013 17:54:57
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: cef 

J.F. wrote:

mam naprawde wraenie e wiekszo zakochanych w komunie to byli TW
UBecy i aparatczycy wzgldnie ich rodzina.

Bez przesady. Jak pamieta lata 70-te, to i zwykly czlowiek nie ma
powodow do narzekan. Praca byla, pensja byla, pieniadze na zycie byly,
mieszkanie po wielu latach ale dostal, lodowke mial, pralke mial,
telewizor mial, choc niekoniecznie kolorowy, samochod byl
prawdopodobny. Na wczasy co roku jezdzil. UB go nie niepokoilo, bo na
ustroj nie narzekal, bo i z jakich powodow. A ze tam paszportu nie
mial ... dzis tez nie jezdzi po swiecie, bo za drogo. Ale do Bulgarii
mogl pojechac.
A w nowych czasach ... pracy nie ma, pieniedzy na zycie nie starcza, a
co dopiero o luksusach marzyc, bandytyzm sie szerzy, do lekarza dostac
sie nie mozna ... To kiedy bylo lepiej ?

Pranie mzgu.

215 Data: Grudzien 15 2013 20:41:28
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Marek Dyjor 

J.F. wrote:

Dnia Sun, 15 Dec 2013 16:43:15 +0100, Marek Dyjor napisa(a):
J.F. wrote:
Cos mi sie wydaje ze w latach 80-tych to problemow z wyjazdem po
tamtej stronie granicy nie bylo. Swiat nas rozumial, docenial, i
troche pomagal. Wizy moze nie dali, ale karte stalego pobytu tak -
wystarczylo poprosic o azyl.  Pare mln Polakow wyjechalo i nikt ich
nie wyrzucal z powrotem.

jak go wzywali to wraca... przecie swoich te trzeba byo co jakis
czas przesucha i podda szkoleniu ideologicznemu.

No nie, oni juz raczej wyjezdzali w jedna strone.
Niektorym wladza tylko takie paszporty dala.

mam naprawde wraenie e wiekszo zakochanych w komunie to byli TW
UBecy i aparatczycy wzgldnie ich rodzina.

Bez przesady. Jak pamieta lata 70-te, to i zwykly czlowiek nie ma
powodow do narzekan. Praca byla, pensja byla, pieniadze na zycie byly,
mieszkanie po wielu latach ale dostal, lodowke mial, pralke mial,
telewizor mial, choc niekoniecznie kolorowy, samochod byl
prawdopodobny. Na wczasy co roku jezdzil. UB go nie niepokoilo, bo na
ustroj nie narzekal, bo i z jakich powodow. A ze tam paszportu nie
mial ... dzis tez nie jezdzi po swiecie, bo za drogo. Ale do Bulgarii
mogl pojechac.
A w nowych czasach ... pracy nie ma, pieniedzy na zycie nie starcza, a
co dopiero o luksusach marzyc, bandytyzm sie szerzy, do lekarza dostac
sie nie mozna ... To kiedy bylo lepiej ?

Jezu...  ty to naprawd piszesz czy mam nadzieje to jest ironia  ;-)



Tylko ze tamte dobre czasy to sie okazaly na kredyt.

J.

216 Data: Grudzien 15 2013 21:08:36
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: J.F 

Uytkownik "Marek Dyjor"  napisa w wiadomoci
J.F. wrote:

mam naprawde wraenie e wiekszo zakochanych w komunie to byli TW
UBecy i aparatczycy wzgldnie ich rodzina.
Bez przesady. Jak pamieta lata 70-te, to i zwykly czlowiek nie ma
powodow do narzekan. Praca byla, pensja byla, pieniadze na zycie byly,
mieszkanie po wielu latach ale dostal, lodowke mial, pralke mial,
telewizor mial, choc niekoniecznie kolorowy, samochod byl
prawdopodobny. Na wczasy co roku jezdzil. UB go nie niepokoilo, bo na
ustroj nie narzekal, bo i z jakich powodow. A ze tam paszportu nie
mial ... dzis tez nie jezdzi po swiecie, bo za drogo. Ale do Bulgarii
mogl pojechac.
A w nowych czasach ... pracy nie ma, pieniedzy na zycie nie starcza, a
co dopiero o luksusach marzyc, bandytyzm sie szerzy, do lekarza dostac
sie nie mozna ... To kiedy bylo lepiej ?

Jezu...  ty to naprawd piszesz czy mam nadzieje to jest ironia  ;-)

Mnie nie dotyczy - ale masa ludzi tak mysli, i ma/miala do tego podstawy.

Pamietasz jak wypadly drugie wolne wybory ?
Juz w 1993  SLD wygrala wybory.
Co prawda wygrala zdobywajac 20% glosow - znaczy sie 80% wolalo glosowac na inne partie.
A tak prawde powiedziawszy to 48% wolalo w ogole nie glosowac.

J.

217 Data: Grudzien 13 2013 17:09:01
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: PiteR 

na  ** p.m.s **  Trybun pisze tak:

Mi to sprowadzanie mnie przez wadze (podobno moich
reprezentantw) do roli posusznego, dyscyplinowanego na kadym
kroku bydeka - zupenie nie odpowiada.

To co maj powiedzie np Amerykanie czy Norwegowie? Czy yje im si
przez to le?

Maprawd nie pociga Ci e tam jest wszystko takie uporzdkowane,
przewidywalne i logiczne?

Dokonaj rozbioru logicznego zdania:
"Jak Ci zapiemy na torach 1000 funtw kary"

Czy to nieuczciwe podstawienie sprawy?
Koniecznie chcesz im udowodni e wleziesz za pot i pochodzisz sobie?


--
    Piter

218 Data: Grudzien 13 2013 18:07:09
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: sqlwiel 

W dniu 2013-12-13 17:09, PiteR pisze:

na  ** p.m.s **  Trybun pisze tak:

Mi to sprowadzanie mnie przez wadze (podobno moich
reprezentantw) do roli posusznego, dyscyplinowanego na kadym
kroku bydeka - zupenie nie odpowiada.

To co maj powiedzie np Amerykanie czy Norwegowie? Czy yje im si
przez to le?

Norwegom yje si dobrze, bo maj kas z ropy. Dowiedzione natomiast jest, e od dobrobytu lgn si we bach komunistyczne pomysy. A, e Norwegom si we bach poprzewracao, to patrz np. Brejvik, ktren powinien wisie w kilka dni po jednogodzinnym procesie.



--

Dzikuj. Pozdrawiam.   sqlwiel.

219 Data: Grudzien 13 2013 10:47:10
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor:

W dniu pitek, 13 grudnia 2013 18:07:09 UTC+1 uytkownik sqlwiel napisa:

W dniu 2013-12-13 17:09, PiteR pisze:

> na  ** p.m.s **  Trybun pisze tak:

>

>> Mi to sprowadzanie mnie przez w�adze (podobno moich

>> reprezentant�w) do roli pos�usznego, dyscyplinowanego na ka�dym

>> kroku byde�ka - zupe�nie nie odpowiada.

>

> To co maj� powiedzie� np Amerykanie czy Norwegowie? Czy �yje im si�

> przez to �le?



Norwegom �yje si� dobrze, bo maj� kas� z ropy. Dowiedzione natomiast

jest, �e od dobrobytu l�gn� si� we �bach komunistyczne pomys�y. A, �e

Norwegom si� we �bach poprzewraca�o, to patrz np. Brejvik, kt�ren

powinien wisie� w kilka dni po jednogodzinnym procesie.







--



Dzi�kuj�. Pozdrawiam.   sqlwiel.

W `USA nie przey by schwytania. Co byo by dobre bo po jednorazowym wydatku na kilka , nawet kilkaset pociskw. Nie generowa by adnych kosztw.

220 Data: Grudzien 13 2013 21:49:39
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: PiteR 

na  ** p.m.s **  sqlwiel pisze tak:

Norwegom yje si dobrze, bo maj kas z ropy.

Maj srogie mandaty i drogie uywki. Pastwo ich dysciplinuje. Czy
przez to cierpi? Czy marz o wczeniejszych wyborach?

--
    Piter

221 Data: Grudzien 13 2013 22:10:11
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Artur Malg 

W dniu 2013-12-13 21:49, PiteR pisze:

na  ** p.m.s **  sqlwiel pisze tak:

Norwegom yje si dobrze, bo maj kas z ropy.

Maj srogie mandaty i drogie uywki. Pastwo ich dysciplinuje. Czy
przez to cierpi? Czy marz o wczeniejszych wyborach?

To nie pastwo ich dyscyplinuje - oni sami si dyscyplinuj, cho
to monarchia konstytucyjna. Twoja wypowied wiadczy do jednoznacznie
o fakcie, e jeszcze duuuuo wody w Wile upynie, nim ludzie
zrozumiej, e pastwo to nie jest jaki twr nkajcy obywateli.

222 Data: Grudzien 14 2013 07:48:10
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: sqlwiel 

W dniu 2013-12-13 22:10, Artur Malg pisze:

W dniu 2013-12-13 21:49, PiteR pisze:
na ** p.m.s ** sqlwiel pisze tak:

Norwegom yje si dobrze, bo maj kas z ropy.

Maj srogie mandaty i drogie uywki. Pastwo ich dysciplinuje. Czy
przez to cierpi? Czy marz o wczeniejszych wyborach?

To nie pastwo ich dyscyplinuje - oni sami si dyscyplinuj, cho
to monarchia konstytucyjna. Twoja wypowied wiadczy do jednoznacznie
o fakcie, e jeszcze duuuuo wody w Wile upynie, nim ludzie
zrozumiej, e pastwo to nie jest jaki twr nkajcy obywateli.

Najpierw musiaoby przesta nim by :)
"Pastwo" okupujce terytorium Polski, to biurokratyczny potwr rozrastajcy si niepohamowanie, ktry pasoytujc na zamieszkujcym ten kraj spoeczestwie pochania wytwarzany dochd w celu zaspokojenia apetytw konsumpcyjnych swoich funkcjonariuszy i swoich mocodawcw z UE.

Potwr, ktry sam ustala reguy i warunki usunicia go i pozbawienia poywienia. Ju samo to jest wielce zabawne.


--

Dzikuj. Pozdrawiam.   sqlwiel.

223 Data: Grudzien 13 2013 21:10:29
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Autor: AZ 

On 2013-12-13, PiteR  wrote:

Norwegom yje się dobrze, bo mają kasę z ropy.

Mają srogie mandaty i drogie uywki. Państwo ich dysciplinuje. Czy
przez to cierpią? Czy marzą o wcześniejszych wyborach?

No to jedz, na co czekasz? Czemu jeszcze Cie tam nie ma skoro to taka
kraina mlekiem i miodem plynaca? Widze, ze niektorzy ze swoimi sadomaso
fetyszami nie ograniczaja sie tylko do lozka...

--
Artur
ZZR 1200

224 Data: Grudzien 14 2013 22:55:23
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: PiteR 

na  ** p.m.s **  AZ pisze tak:

No to jedz, na co czekasz? Czemu jeszcze Cie tam nie ma skoro to
taka kraina mlekiem i miodem plynaca?

zbieram na bilet :)


Potem wrc do Polski eby odpocz od bycia zdyscyplinowanym
obywatelem. Bd znowu jedzi 70/50 i krad deski z budowy.

--
    Piter

225 Data: Grudzien 14 2013 07:41:53
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: sqlwiel 

W dniu 2013-12-13 21:49, PiteR pisze:

na  ** p.m.s **  sqlwiel pisze tak:

Norwegom yje si dobrze, bo maj kas z ropy.

Maj srogie mandaty i drogie uywki. Pastwo ich dysciplinuje. Czy
przez to cierpi? Czy marz o wczeniejszych wyborach?

Polecam "Ptaszki w klatce" Krasickiego. Krciutkie. Zreszt - plagiat z de La Fontaine'a i chyba z Ezopa.
Peny brzuch skutecznie zniechca gb do pyskowania. A dokadniej: perspektywa pustego.

--

Dzikuj. Pozdrawiam.   sqlwiel.

226 Data: Grudzien 15 2013 16:44:28
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Marek Dyjor 

sqlwiel" <"nick wrote:

W dniu 2013-12-13 17:09, PiteR pisze:
na  ** p.m.s **  Trybun pisze tak:

Mi to sprowadzanie mnie przez wadze (podobno moich
reprezentantw) do roli posusznego, dyscyplinowanego na kadym
kroku bydeka - zupenie nie odpowiada.

To co maj powiedzie np Amerykanie czy Norwegowie? Czy yje im si
przez to le?

Norwegom yje si dobrze, bo maj kas z ropy. Dowiedzione natomiast
jest, e od dobrobytu lgn si we bach komunistyczne pomysy. A, e
Norwegom si we bach poprzewracao, to patrz np. Brejvik, ktren
powinien wisie w kilka dni po jednogodzinnym procesie.

nie przerwca sie w gowach tylko oddalaj sie od drzewa...

im bliej drzewa tym mniej humanitarne prawo...

227 Data: Grudzien 14 2013 11:41:13
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Trybun 

W dniu 2013-12-13 17:09, PiteR pisze:

na  ** p.m.s **  Trybun pisze tak:

Mi to sprowadzanie mnie przez wadze (podobno moich
reprezentantw) do roli posusznego, dyscyplinowanego na kadym
kroku bydeka - zupenie nie odpowiada.
To co maj powiedzie np Amerykanie czy Norwegowie? Czy yje im si
przez to le?

Maprawd nie pociga Ci e tam jest wszystko takie uporzdkowane,
przewidywalne i logiczne?

Dokonaj rozbioru logicznego zdania:
"Jak Ci zapiemy na torach 1000 funtw kary"

Czy to nieuczciwe podstawienie sprawy?
Koniecznie chcesz im udowodni e wleziesz za pot i pochodzisz sobie?



Logiczne e Norweg bdc wacicielem ogromnej iloci paliw kopalnych paci za nie midzynarodowym koncernom paliwowym najwicej na wiecie? Tak jak Wenezuelczyk przed objciem wadzy przez Chaveza?. A wic o jakiej wolnoci do samostanowienia Norwega piszesz?
Czy wiesz e Amerykan bardzo czsto za granic przysiga na wszystko co najwitsze e jest Kanadyjczykiem, jak kiedy Niemiec przysiga e nie jest szwabem tylko Austriakiem?

Zupenie nie pociga mnie aden totalitaryzm. Kto to do diaba jest TEN co mi grozi "jak ci _zapi_ to ukarz",, a kim ja jestem,- bydlakiem ktrego ON bdzie dyscyplinowa na kadym kroku, ktremu w KTO  dyktuje pod rygorem kary co ma robi?

228 Data: Grudzien 13 2013 20:27:15
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Cavallino 


Uytkownik "Trybun"  napisa w wiadomoci grup dyskusyjnych:

S rne gusty - masochizm podchodzi niektrym nawet poza kiem w sypialni. Mi to sprowadzanie mnie przez wadze (podobno moich reprezentantw) do roli posusznego, dyscyplinowanego na kadym kroku bydeka - zupenie nie odpowiada.

I dlatego tak komun lubisz zapewne?

229 Data: Grudzien 12 2013 08:41:13
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor:

W dniu czwartek, 12 grudnia 2013 13:04:16 UTC+1 uytkownik sqlwiel napisa:

http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/1001582,Koniec-bezterminowych-praw-jazdy



  Obowizek wymiany praw jazdy wydanych bezterminowo na dokumenty o

15-letniej wanoci jest zgodny z konstytucj - uzna Trybuna

Konstytucyjny.



Przepisy zaskarone przez grup posw i senatorw Prawa i

Sprawiedliwoci, Solidarnej Polski i Polskiego Stronnictwa Ludowego s

zgodne z ustaw zasadnicz - orzek Trybuna Konstytucyjny.



Cz posw argumentowaa, e wymiana bezterminowych dokumentw na

nowe, wane przez 15 lat, jest niezgodna z konstytucj. Ich zdaniem,

narusza zasady ochrony praw nabytych. Wnioskodawcy akcentowali fakt, e

nowe przepisy wymuszaj na kierowcach konieczno poddania si badaniom

lekarskim na wasny koszt.



Naruszona zasada zaufania?



Wedug parlamentarzystw PiS w ten sposb naruszono zasad zaufania

obywateli do pastwa i jego prawa.



- - - -

Jakiego kurna "pastwa"? Jakiego "prawa"? W Polsce???



--



Dzikuj. Pozdrawiam.   sqlwiel.

Mnie to nie dotyczy i mi koo chuja lata. W 2033 bd mia, jak doyj w tym dobrobycie co mamy, 75lat. Ciekawe co mi bd mogli zrobi jak mnie zapi z niewanym blankietem albo bez niego. W dup mnie bd mogli pocaowa. Mandat bd mi mogli wypisa. Ale eby go cign bd mnie musieli torturowa ebym powiedzia gdzie kas schowaem. Z emerytury jak si przepisy nie zmieni nic nie zabior, tak bd mia wysok.

230 Data: Grudzien 12 2013 20:07:55
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Tomasz Stiller 

On Thu, 12 Dec 2013 13:23:47 +0100, Jacek Maciejewski wrote:

Jak nie cierpię PiS to tym razem mieli rację (choć le argumentowali) a
SN da dupy. Wymiana prawka co 15 lat jest bezcelowa (no chyba e ktoś
mi poda cel, ktrego mj rozumek nie jest w stanie dostrzec)

No dobra, wymyślone na poczekaniu. Co 15 lat wypadao by zmienić dokument
choćby po to, eby na zdjęciu być podobnym do siebie - totalnie od czapy?

Tomek

231 Data: Grudzien 12 2013 21:13:43
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2013-12-12 21:07, Tomasz Stiller pisze:

On Thu, 12 Dec 2013 13:23:47 +0100, Jacek Maciejewski wrote:

Jak nie cierpię PiS to tym razem mieli rację (choć le argumentowali) a
SN da dupy. Wymiana prawka co 15 lat jest bezcelowa (no chyba e ktoś
mi poda cel, ktrego mj rozumek nie jest w stanie dostrzec)

No dobra, wymyślone na poczekaniu. Co 15 lat wypadao by zmienić dokument
choćby po to, eby na zdjęciu być podobnym do siebie - totalnie od czapy?

Moesz mi wyjaśnić, po co Ci w ogle ten dokument w postaci prawa jazdy?

232 Data: Grudzien 12 2013 20:18:07
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Tomasz Stiller 

On Thu, 12 Dec 2013 21:13:43 +0100, Artur Maśląg wrote:

Moesz mi wyjaśnić, po co Ci w ogle ten dokument w postaci prawa jazdy?

Tak po za tym, eby podczas kontroli mona byo szybko zweryfikować
posiadane uprawnienia?

Tomek

233 Data: Grudzien 12 2013 21:25:36
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2013-12-12 21:18, Tomasz Stiller pisze:

On Thu, 12 Dec 2013 21:13:43 +0100, Artur Maśląg wrote:

Moesz mi wyjaśnić, po co Ci w ogle ten dokument w postaci prawa jazdy?

Tak po za tym, eby podczas kontroli mona byo szybko zweryfikować
posiadane uprawnienia?

Myślisz, e PJ w tej formie cokolwiek weryfikuje?

234 Data: Grudzien 12 2013 20:34:13
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Tomasz Stiller 

On Thu, 12 Dec 2013 21:25:36 +0100, Artur Maśląg wrote:

Myślisz, e PJ w tej formie cokolwiek weryfikuje?

Myślę, e w sensie podstawowym tak.

Uwaasz, e zupenie w porządku jest fakt, i na dokumencie na zdjęciu
widnieje modzieniec z dugimi pirami, a kierownik legitymujący się
dokumentem to ysiejący męczyzna w sile wieku?

Tomek

235 Data: Grudzien 12 2013 21:43:51
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2013-12-12 21:34, Tomasz Stiller pisze:

On Thu, 12 Dec 2013 21:25:36 +0100, Artur Maśląg wrote:

Myślisz, e PJ w tej formie cokolwiek weryfikuje?

Myślę, e w sensie podstawowym tak.

A ja myślę, e nie. Przynajmniej nie w tym zakresie, do ktrego
zosta stworzony.

Uwaasz, e zupenie w porządku jest fakt, i na dokumencie na zdjęciu
widnieje modzieniec z dugimi pirami, a kierownik legitymujący się
dokumentem to ysiejący męczyzna w sile wieku?

Myślę, e zdecydowanie waniejszy jest fakt, czy dany kierowca posiada
uprawnienia, ni fakt, e ma tam aktualne zdjęcie.

236 Data: Grudzien 12 2013 21:21:13
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Tomasz Stiller 

On Thu, 12 Dec 2013 21:43:51 +0100, Artur Maśląg wrote:

Myślę, e zdecydowanie waniejszy jest fakt, czy dany kierowca posiada
uprawnienia, ni fakt, e ma tam aktualne zdjęcie.

Ja natomiast uwaam, e rwnie wana jest identyfikacja posiadacza
uprawnień na podstawie dokumentu, ktrym w posiadacz się legitymuje.

Tomek

237 Data: Grudzien 13 2013 14:32:05
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Autor: Marek Dyjor 

Tomasz Stiller wrote:

On Thu, 12 Dec 2013 21:13:43 +0100, Artur Maśląg wrote:

Moesz mi wyjaśnić, po co Ci w ogle ten dokument w postaci prawa
jazdy?

Tak po za tym, eby podczas kontroli mona byo szybko zweryfikować
posiadane uprawnienia?

realnie to racja e PJ jest bez sensu skoro policaj moe w komputerze natychmiast zweryfikowac czy pan Kowalski o nr pesel 7234578274 ma uprawneinia do prowadzenia pojazdw.

238 Data: Grudzien 13 2013 15:24:05
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Tomasz Stiller 

On Fri, 13 Dec 2013 14:32:05 +0100, Marek Dyjor wrote:

Tomasz Stiller wrote:
On Thu, 12 Dec 2013 21:13:43 +0100, Artur Maśląg wrote:

Moesz mi wyjaśnić, po co Ci w ogle ten dokument w postaci prawa
jazdy?

Tak po za tym, eby podczas kontroli mona byo szybko zweryfikować
posiadane uprawnienia?

realnie to racja e PJ jest bez sensu skoro policaj moe w komputerze
natychmiast zweryfikowac czy pan Kowalski o nr pesel 7234578274 ma
uprawneinia do prowadzenia pojazdw.

Chyba, e system obsugujący sprawdzanie tych uprawnień waśnie ma przerwę
z przyczyn techicznych - nigdy się nie zdarza? Przecie mili Panowie w
radiowozie nie ją ze sobą caej bazy, tylko końcwkę z dostępem do niej.

Tomek

239 Data: Grudzien 13 2013 19:44:02
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Autor: John Kołalsky 


Uytkownik "Tomasz Stiller"


realnie to racja e PJ jest bez sensu skoro policaj moe w komputerze
natychmiast zweryfikowac czy pan Kowalski o nr pesel 7234578274 ma
uprawneinia do prowadzenia pojazdw.

Chyba, e system obsugujący sprawdzanie tych uprawnień waśnie ma przerwę
z przyczyn techicznych - nigdy się nie zdarza?

A ja nie widzę potrzeby posiadania uprawnień do prowadzenia pojazdw do celw prywatnych :-)

Jest to oczywiście jakaś umiejętno ale mniej więcej tak podstawowa jak chodzenie chodnikiem.

240 Data: Grudzien 13 2013 20:26:30
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Autor: AZ 

On 2013-12-13, John Koalsky  wrote:


A ja nie widzę potrzeby posiadania uprawnień do prowadzenia pojazdw do
celw prywatnych :-)

Jest to oczywiście jakaś umiejętno ale mniej więcej tak podstawowa jak
chodzenie chodnikiem.

Takie wszystko proste a kurwa kola zmienic to nie umiesz i dzwonisz z tym
na 112...

--
Artur
ZZR 1200

241 Data: Grudzien 13 2013 21:57:33
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Autor: John Kołalsky 


Uytkownik "AZ"


A ja nie widzę potrzeby posiadania uprawnień do prowadzenia pojazdw do
celw prywatnych :-)

Jest to oczywiście jakaś umiejętno ale mniej więcej tak podstawowa jak
chodzenie chodnikiem.

Takie wszystko proste a kurwa kola zmienic to nie umiesz i dzwonisz z tym
na 112...

Ty te nie umiesz, ale e pierdzisz obecnie w stoek to moesz sobie pisać co bąd

242 Data: Grudzien 13 2013 21:11:34
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Autor: AZ 

On 2013-12-13, John Koalsky  wrote:


Takie wszystko proste a kurwa kola zmienic to nie umiesz i dzwonisz z tym
na 112...

Ty te nie umiesz, ale e pierdzisz obecnie w stoek to moesz sobie pisać
co bąd

Pewnie :-) Jedynie co potrafisz napisac to "ty tez" i "nie rozumiesz problemu".

--
Artur
ZZR 1200

243 Data: Grudzien 13 2013 23:51:41
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Fri, 13 Dec 2013, AZ wrote:

On 2013-12-13, John Koalsky  wrote:

A ja nie widz potrzeby posiadania uprawnie do prowadzenia pojazdw do
celw prywatnych :-)

Jest to oczywicie jaka umiejtno ale mniej wicej tak podstawowa jak
chodzenie chodnikiem.

Takie wszystko proste a kurwa kola zmienic to nie umiesz i dzwonisz z tym
na 112...

  Wanie wyoye bezsensowno posiadania PJ.

  Przecie nie odbior mu PJ za brak umiejtnoci zmiany koa.
  Ergo, jest to umiejtno specjalistyczna, ktrej nie mona
wymaga od obywatela nie posiadajcego extra certyfikatu.
  W odrnieniu od prowadzenia pojazdu (bo tego, e posiadanie
PJ nijak nie implikuje stosowania si do przepisw, chyba
nie ma po co podwaa - jako e kierujcy dziel si na
dwie zasadnicze grupy, tych ktrzy wiedz ze ami przepis
i tych ktrzy nie wiedz, ale do czsto trudno to odrni)

pzdr, Gotfryd

244 Data: Grudzien 12 2013 21:26:12
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Autor: sqlwiel 

W dniu 2013-12-12 21:07, Tomasz Stiller pisze:

No dobra, wymyślone na poczekaniu. Co 15 lat wypadao by zmienić dokument
choćby po to, eby na zdjęciu być podobnym do siebie - totalnie od czapy?

Sabe.
Niech się funkcjonariusz organw uczy rozpoznawać po cechach antropometrycznych, a nie po tym, czy brunet, czy siwy.




--

Dziękuję. Pozdrawiam.   sqlwiel.

245 Data: Grudzien 12 2013 12:34:25
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor:

W dniu czwartek, 12 grudnia 2013 21:26:12 UTC+1 uytkownik sqlwiel napisa:

W dniu 2013-12-12 21:07, Tomasz Stiller pisze:



> No dobra, wymylone na poczekaniu. Co 15 lat wypadao by zmieni dokument

> choby po to, eby na zdjciu by podobnym do siebie - totalnie od czapy?



Sabe.

Niech si funkcjonariusz organw uczy rozpoznawa po cechach

antropometrycznych, a nie po tym, czy brunet, czy siwy.









--



Dzikuj. Pozdrawiam.   sqlwiel.

Za 15 lat to jak bdzie tak dobrze i bezbolenie wadzy uchodzio podporzdkowywanie ludzi, to kady bdzie mia w uchu kolczyk z czipem. To co si dzieje spowodowane jest tym e nikt nie protestuje. Oni jakie konsultacje swooczne z opaconymi ciulami przeprowadz i wiedz wszystko najlepiej. Ni chuja z nikim si nie licz.

246 Data: Grudzien 12 2013 20:35:49
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Tomasz Stiller 

On Thu, 12 Dec 2013 21:26:12 +0100, sqlwiel wrote:

Sabe.
Niech się funkcjonariusz organw uczy rozpoznawać po cechach
antropometrycznych, a nie po tym, czy brunet, czy siwy.

Tylko po co za nasze pieniądze funkcjonariusza uczyć takich eczy, skoro
dokument powinien jednoznacznie identyfikować jego waściela.

Tomek

247 Data: Grudzien 12 2013 21:52:11
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2013-12-12 21:35, Tomasz Stiller pisze:

On Thu, 12 Dec 2013 21:26:12 +0100, sqlwiel wrote:

Sabe.
Niech się funkcjonariusz organw uczy rozpoznawać po cechach
antropometrycznych, a nie po tym, czy brunet, czy siwy.

Tylko po co za nasze pieniądze funkcjonariusza uczyć takich eczy, skoro
                                                               ^^^^^
dokument powinien jednoznacznie identyfikować jego waściela.

Prezentujesz do typową przypado dla ludzi wychowanych w pewnym
systemie - ma być papier, nie jest wane jaka jest rzeczywisto,
ale papier być musi, znaczy jest święty. Co do uczenia takich
*rzeczy* - tak, pacimy pieniądze na te suby by nam suyy,
a nie by nas prześladoway. Tak, za te pieniądze to funkcjonariusz
powinien względnie poprawnie rozpoznać czowieka, powinien sprawdzić
czy ma wane uprawnienia, czy samochd nie jest kradziony, czy ma
waną polisę OC itd. Papiery ktre posiada przy sobie są kwestią
drugorzędną...

248 Data: Grudzien 12 2013 21:33:55
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Tomasz Stiller 

On Thu, 12 Dec 2013 21:52:11 +0100, Artur Maśląg wrote:

Prezentujesz do typową przypado dla ludzi wychowanych w pewnym
systemie - ma być papier, nie jest wane jaka jest rzeczywisto, ale
papier być musi, znaczy jest święty. Co do uczenia takich *rzeczy* -
tak, pacimy pieniądze na te suby by nam suyy,
a nie by nas prześladoway.

Wręcz przeciwnie. Uwaam, e papier powinien być odzwierciedleniem
eczywistści i sam fakt jego posiadania powinien o czymś świadczyć.

Chciabym, aby po okazaniu tego świstka funkcjonariusz mnie nie
prześladowa szczegową kontrolą w systemie, ktra z zaoenia trwa. Bo
moe OC wydrukowa wczoraj w domu, bo moe mu uprawnienia cofneli dwa
lata temu itp. Bo moe jedzie kradzionym....

Waśnie dlatego uwaam, e powinna być jasna korelacja między
legitymującym się papierem, a samym papierem. Skoro zdjęcie jest z przed
20 lat, to moe uparwnienia te straci 15 lat temu? No to sprawdzimy, czy
Pan nie jest wielbadem.

Dopiero gdy ma jakies _uzasadnione_ wątpliwości, to moe rozpocząć
kontrolę szczegową razem ze sprawdzaniem w systemie.

Tomek

249 Data: Grudzien 12 2013 13:47:03
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor:

W dniu czwartek, 12 grudnia 2013 22:33:55 UTC+1 uytkownik Tomasz Stiller napisa:

On Thu, 12 Dec 2013 21:52:11 +0100, Artur Malg wrote:



> Prezentujesz do typow przypado dla ludzi wychowanych w pewnym

> systemie - ma by papier, nie jest wane jaka jest rzeczywisto, ale

> papier by musi, znaczy jest wity. Co do uczenia takich *rzeczy* -

> tak, pacimy pienidze na te suby by nam suyy,

> a nie by nas przeladoway.



Wrcz przeciwnie. Uwaam, e papier powinien by odzwierciedleniem

eczywistci i sam fakt jego posiadania powinien o czym wiadczy.



Chciabym, aby po okazaniu tego wistka funkcjonariusz mnie nie

przeladowa szczegow kontrol w systemie, ktra z zaoenia trwa. Bo

moe OC wydrukowa wczoraj w domu, bo moe mu uprawnienia cofneli dwa

lata temu itp. Bo moe jedzie kradzionym....



Wanie dlatego uwaam, e powinna by jasna korelacja midzy

legitymujcym si papierem, a samym papierem. Skoro zdjcie jest z przed

20 lat, to moe uparwnienia te straci 15 lat temu? No to sprawdzimy, czy

Pan nie jest wielbadem.



Dopiero gdy ma jakies _uzasadnione_ wtpliwoci, to moe rozpocz

kontrol szczegow razem ze sprawdzaniem w systemie.



Tomek

I moe by nawet jak zdjcia w nim nie bdzie. Wystarczy e bdzie wany z dowodem osobistym.

250 Data: Grudzien 13 2013 09:03:24
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2013-12-12 22:33, Tomasz Stiller pisze:

On Thu, 12 Dec 2013 21:52:11 +0100, Artur Maśląg wrote:

Prezentujesz do typową przypado dla ludzi wychowanych w pewnym
systemie - ma być papier, nie jest wane jaka jest rzeczywisto, ale
papier być musi, znaczy jest święty. Co do uczenia takich *rzeczy* -
tak, pacimy pieniądze na te suby by nam suyy,
a nie by nas prześladoway.

Wręcz przeciwnie. Uwaam, e papier powinien być odzwierciedleniem
eczywistści i sam fakt jego posiadania powinien o czymś świadczyć.

Ty naprawdę jesteś do tego bardzo przywiązany, a *rzeczywisto* mwi
coś zupenie przeciwnego. Papier owszem, powinien być odzwierciedleniem
rzeczywistości, ale on w większości nie jest do niczego potrzebny.
Szczeglnie, e mowa o uniewanianiu dokumentw wanych bezterminowo.
Takie dokumenty same z siebie znikną, a wymuszanie ich wymiany w taki
sposb jest niezgodne z zasadami wspycia spoecznego itd.

Chciabym, aby po okazaniu tego świstka funkcjonariusz mnie nie
prześladowa szczegową kontrolą w systemie, ktra z zaoenia trwa. Bo
moe OC wydrukowa wczoraj w domu, bo moe mu uprawnienia cofneli dwa
lata temu itp. Bo moe jedzie kradzionym....

LOL - po pierwsze to muszą być podstawy do kontroli, a nie bo tak.
Kiedyś tak bywao. Po drugie jak się kogoś ju zatrzymuje to warto
wiedzieć co, kto i jak. Nawet wcześniej. Brak policy OC, cofnięte
uprawnienia czy skradziony samochd. Inna sprawa, e zupenie nie
rozumiem co miaeś na myśli pisząc "prześladowa szczegową kontrolą
w systemie" - jakie to prześladowanie? Wszystkie dane są w systemach.

Waśnie dlatego uwaam, e powinna być jasna korelacja między
legitymującym się papierem, a samym papierem. Skoro zdjęcie jest z przed
20 lat, to moe uparwnienia te straci 15 lat temu? No to sprawdzimy, czy
Pan nie jest wielbadem.

Wielbądem to się jest przez to przywiązanie do papieru, a nie
ze względu na stan faktyczny. Ciekawe jak po prawie jazdy sprawdzisz
czy kierowca ma wane uprawnienia, podobnie jak po dowodzie
rejestracyjnym czy samochd nie by kradziony.

Dopiero gdy ma jakies _uzasadnione_ wątpliwości, to moe rozpocząć
kontrolę szczegową razem ze sprawdzaniem w systemie.

Sprawdzenie w systemie powinno być najpierw.

251 Data: Grudzien 13 2013 15:20:53
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Tomasz Stiller 

On Fri, 13 Dec 2013 09:03:24 +0100, Artur Maśląg wrote:

Wręcz przeciwnie. Uwaam, e papier powinien być odzwierciedleniem
eczywistści i sam fakt jego posiadania powinien o czymś świadczyć.

Ty naprawdę jesteś do tego bardzo przywiązany, a *rzeczywisto* mwi
coś zupenie przeciwnego. Papier owszem, powinien być odzwierciedleniem
rzeczywistości, ale on w większości nie jest do niczego potrzebny.

Moim zdaniem zawsze będzie potrzebny. Nawet najlepsze systemy
informatyczne, jakkolwiek zabezpieczone i obsugiwane lubią od czasu do
czasu generować przerwy w dostępie do danych. Wtedy ten "papier" się
przydaje. Patrz ostatnie awarie w rnych większych lub mniejszych
bankach powodujące oglny lament spoeczny.

Szczeglnie, e mowa o uniewanianiu dokumentw wanych bezterminowo.
Takie dokumenty same z siebie znikną, a wymuszanie ich wymiany w taki
sposb jest niezgodne z zasadami wspycia spoecznego itd.

Nie uwaam, eby to byo niezgodne z zasadami wspycia spoecznego.
Przecie nie tracisz uprawnień, tylko wano papieru potwierdzającego
posianie uprawnień. Na dodatek sam twierdzisz, e ten papier jest
niepotrzebny. No to w czym problem w takim razie?

Śmiem twierdzić, e większo tych, ktrzy tak lamentują nad tym faktem,
wymienią dokuemnty w sposb naturalny do tego 2028 roku. Dla mnie np.
będzie to wizja dopisania jakiś tam kolejnych uprawnień.

Chciabym, aby po okazaniu tego świstka funkcjonariusz mnie nie
prześladowa szczegową kontrolą w systemie, ktra z zaoenia trwa.
Bo moe OC wydrukowa wczoraj w domu, bo moe mu uprawnienia cofneli
dwa lata temu itp. Bo moe jedzie kradzionym....

LOL - po pierwsze to muszą być podstawy do kontroli, a nie bo tak.
Kiedyś tak bywao.

Kiedyś to mona byo dostać niezapowiedziany wpierdol od miego Pana w
niebieskim mundurku. Cae szczęście czasy, kiedy takie praktyki byy na
porządku dziennym minęy dawno temu.

Nadal jest masa powodw do prowadzenia rutynowych kontroli, ktre nie
koniecznie muszą podobać. Jedzisz trupem? To sprawdzimy, czy masz wany
przegląd. Masz ksenonki, to sprawdzimy czy są dobrze ustawione. Kiepski
powd? Mogę wymyślić na prędce kolejne 5. Nie podobają Ci się? Trudno.

Inna sprawa, e zupenie nie
rozumiem co miaeś na myśli pisząc "prześladowa szczegową kontrolą w
systemie" - jakie to prześladowanie? Wszystkie dane są w systemach.

Miaem na myśli fakt, e sprawdzanie w systemie zajmuje zazwyczaj
znacznie więcej czasu ni sprawdzanie na podstawie samego dokumentu.
Dlaczego suby mają traktować mnie z gry jak oszusta i sprawdzać czy
nie ściemniam? Uwaasz, e to jest normalne?

Ciekawe jak po prawie jazdy sprawdzisz czy
kierowca ma wane uprawnienia, podobnie jak po dowodzie rejestracyjnym
czy samochd nie by kradziony.

Sam fakt posiadania PJ w sensie dokumentu powinien być wystarczającym
faktem stwierdzającym posiadanie uprawnień. To, e zdarzają się jednostki
ktrym uprawnienia cofnięto, a dokumentu nie zwrcili nie zmienia tutaj
niczego.

Natomiast to czy samochd jest kradziony mogą stwierdzić po samych
blachach bez jego zatrzymywania. Nie potrzeba do tego dowodu
rejestracyjnego. Chyba, e ostatnio w okolicy zniknęa srebrna toyota
corolla, ktrą waśnie jedziesz.

Tomek

252 Data: Grudzien 13 2013 17:51:00
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2013-12-13 16:20, Tomasz Stiller pisze:

On Fri, 13 Dec 2013 09:03:24 +0100, Artur Maśląg wrote:
Wręcz przeciwnie. Uwaam, e papier powinien być odzwierciedleniem
eczywistści i sam fakt jego posiadania powinien o czymś świadczyć.

Ty naprawdę jesteś do tego bardzo przywiązany, a *rzeczywisto* mwi
coś zupenie przeciwnego. Papier owszem, powinien być odzwierciedleniem
rzeczywistości, ale on w większości nie jest do niczego potrzebny.

Moim zdaniem zawsze będzie potrzebny. Nawet najlepsze systemy
informatyczne, jakkolwiek zabezpieczone i obsugiwane lubią od czasu do
czasu generować przerwy w dostępie do danych. Wtedy ten "papier" się
przydaje.

Czyli jest tak jak myślę - jesteś bardzo przywiązany do papieru tu
i teraz. Prawdopodobieństwo, e akurat trafisz w moment niedziaania
systemu jest co prawda niezerowe, niemniej nawet wtedy spokojnie mona
to wyjaśnić pniej. Nawet teraz tak się robi, kiedy jest obowiązek
posiadania papierw.

Patrz ostatnie awarie w rnych większych lub mniejszych
bankach powodujące oglny lament spoeczny.

Lament spoeczny - masz jakieś lepsze argumenty? Awaria jest awarią,
sprawę się wyjaśni.

Szczeglnie, e mowa o uniewanianiu dokumentw wanych bezterminowo.
Takie dokumenty same z siebie znikną, a wymuszanie ich wymiany w taki
sposb jest niezgodne z zasadami wspycia spoecznego itd.

Nie uwaam, eby to byo niezgodne z zasadami wspycia spoecznego.

Pewnie, przyzwyczaieś się do amania jego zasad.

Przecie nie tracisz uprawnień, tylko wano papieru potwierdzającego
posianie uprawnień.

No, ju dwa razy paciem za wydanie dokumentu bezterminowego.
A co do uprawnień to uwaaj - bezterminowa ich wano (o ile ktoś
takie posiada) bardzo szybko moe się zrobić terminowa.

Na dodatek sam twierdzisz, e ten papier jest
niepotrzebny.

Nieprawda - napisaem "ale on w większości nie jest do niczego
potrzebny." Niech sobie ley bezpiecznie w szufladzie, a nie
w najnowszej wersji z przymusu w kieszeni, w czasie jazdy na
plaę, do pracy, do sklepu itd. Komu to potrzebne.

No to w czym problem w takim razie?

Problem tkwi choćby w ludziach tak myślących jak Ty - obowiązek
posiadania takiego jak się komuś ubzdurao jest, więc po raz kolejny
trzeba zapacić, azić po urzędach itd. Niczego to nie zmienia, ale
musi to zrobić kady - gdyby to tyczyo tylko wymiany w sposb
"naturalny" to by nie byo adnych problemw - zego sowa bym nie
powiedzia.

Śmiem twierdzić, e większo tych, ktrzy tak lamentują nad tym faktem,
wymienią dokuemnty w sposb naturalny do tego 2028 roku.

Wymiana w sposb naturalny to ok i tak te się robi w normalnych
krajach. Tutaj znowu wyziera z Twoich sw do przeraająca
kwestia - mao Cienie interesują co, ktrych to dotknie, poniewa
zakadasz, e będzie ich niewielu.

Dla mnie np.
będzie to wizja dopisania jakiś tam kolejnych uprawnień.

A dla wielu będzie to obowiązek wymiany bezterminowego dokumentu
(nie uprawnień) na nowy - ze stosowaną opatą i nie wiadomo czy
przypadkiem przy bezterminowych badaniach nie zrobią się nagle
terminowe.

Chciabym, aby po okazaniu tego świstka funkcjonariusz mnie nie
prześladowa szczegową kontrolą w systemie, ktra z zaoenia trwa.
Bo moe OC wydrukowa wczoraj w domu, bo moe mu uprawnienia cofneli
dwa lata temu itp. Bo moe jedzie kradzionym....

LOL - po pierwsze to muszą być podstawy do kontroli, a nie bo tak.
Kiedyś tak bywao.

Kiedyś to mona byo dostać niezapowiedziany wpierdol od miego Pana w
niebieskim mundurku.

Opowiadają o tym w zasadzie tylko ci, ktrzy w tamtych czasach nie
yli. Jak się nie szukao problemw to nikt tzw. "wpierdolu" nie
spuszcza. Jak się szukao przygd to się znalazo. Rzekbym, e
gdyby nie otoczka polityczna to byo normalniej ni teraz.

Cae szczęście czasy, kiedy takie praktyki byy na
porządku dziennym minęy dawno temu.

Rzekbym, e tak średnio.

Nadal jest masa powodw do prowadzenia rutynowych kontroli, ktre nie
koniecznie muszą podobać. Jedzisz trupem? To sprawdzimy, czy masz wany
przegląd. Masz ksenonki, to sprawdzimy czy są dobrze ustawione. Kiepski
powd? Mogę wymyślić na prędce kolejne 5. Nie podobają Ci się? Trudno.

Sam podaeś *uzasadnione* przyczyny kontroli, a nie kontrole "bo tak".

Inna sprawa, e zupenie nie
rozumiem co miaeś na myśli pisząc "prześladowa szczegową kontrolą w
systemie" - jakie to prześladowanie? Wszystkie dane są w systemach.

Miaem na myśli fakt, e sprawdzanie w systemie zajmuje zazwyczaj
znacznie więcej czasu ni sprawdzanie na podstawie samego dokumentu.

Informacje z systemu są zazwyczaj bardziej wiarygodnie i kompletne,
a dodatkowo trwa to chwilę. Samochd nie kradziony, OC jest,
waściciel ten i ten, uprawnienia posiada.

Dlaczego suby mają traktować mnie z gry jak oszusta i sprawdzać czy
nie ściemniam? Uwaasz, e to jest normalne?

LOL - jak oszusta? Raczej dokadnie odwrotnie. Sprawdzą sobie w
systemie i nie będą niepotrzebnie niepokoić normalnego obywatela.
A jak ktoś będzie ściemnia to będą na to przygotowani.

Ciekawe jak po prawie jazdy sprawdzisz czy
kierowca ma wane uprawnienia, podobnie jak po dowodzie rejestracyjnym
czy samochd nie by kradziony.

Sam fakt posiadania PJ w sensie dokumentu powinien być wystarczającym
faktem stwierdzającym posiadanie uprawnień.

Chciabyś - w prawie jazdy nie ma informacji o cofnięciu uprawnień,
punktach oraz np. niezapaconych mandatach.

To, e zdarzają się jednostki
ktrym uprawnienia cofnięto, a dokumentu nie zwrcili nie zmienia tutaj
niczego.

Chciabyś - przekroczenie limitu punktowego na drodze powinno skutkować
zatrzymaniem prawa jazdy od ręki. Z papierka niczego nie wyczytasz.

Natomiast to czy samochd jest kradziony mogą stwierdzić po samych
blachach bez jego zatrzymywania. Nie potrzeba do tego dowodu
rejestracyjnego. Chyba, e ostatnio w okolicy zniknęa srebrna toyota
corolla, ktrą waśnie jedziesz.

No popatrz, okazuje się jednak, e wystarczy system i dokumenty adne
nie są potrzebne. Podobnie będzie z OC (weryfikacja w UFG), czy z
prawem jazdy.

253 Data: Grudzien 13 2013 20:12:00
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: masti 

Dnia pięknego Fri, 13 Dec 2013 17:51:00 +0100 osobnik zwany Artur Maśląg
napisa:

W dniu 2013-12-13 16:20, Tomasz Stiller pisze:
On Fri, 13 Dec 2013 09:03:24 +0100, Artur Maśląg wrote:
Wręcz przeciwnie. Uwaam, e papier powinien być odzwierciedleniem
eczywistści i sam fakt jego posiadania powinien o czymś świadczyć.

Ty naprawdę jesteś do tego bardzo przywiązany, a *rzeczywisto* mwi
coś zupenie przeciwnego. Papier owszem, powinien być
odzwierciedleniem rzeczywistości, ale on w większości nie jest do
niczego potrzebny.

Moim zdaniem zawsze będzie potrzebny. Nawet najlepsze systemy
informatyczne, jakkolwiek zabezpieczone i obsugiwane lubią od czasu do
czasu generować przerwy w dostępie do danych. Wtedy ten "papier" się
przydaje.

Czyli jest tak jak myślę - jesteś bardzo przywiązany do papieru tu i
teraz. Prawdopodobieństwo, e akurat trafisz w moment niedziaania
systemu jest co prawda niezerowe, niemniej nawet wtedy spokojnie mona
to wyjaśnić pniej. Nawet teraz tak się robi, kiedy jest obowiązek
posiadania papierw.

PJ nie ale DO tak? czy moe wolisz chipa na podstawie ktrego ustalą, e
ty to ty?

--
Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mwię. To grunt zabija!" T.Pratchett

254 Data: Grudzien 13 2013 21:30:09
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2013-12-13 21:12, masti pisze:

Dnia pięknego Fri, 13 Dec 2013 17:51:00 +0100 osobnik zwany Artur Maśląg
napisa:
(...)
Czyli jest tak jak myślę - jesteś bardzo przywiązany do papieru tu i
teraz. Prawdopodobieństwo, e akurat trafisz w moment niedziaania
systemu jest co prawda niezerowe, niemniej nawet wtedy spokojnie mona
to wyjaśnić pniej. Nawet teraz tak się robi, kiedy jest obowiązek
posiadania papierw.

PJ nie ale DO tak? czy moe wolisz chipa na podstawie ktrego ustalą, e
ty to ty?

Chip, niech będzie chip - w końcu i tak to bez problemu ustalą.
Obecnie jak są wątpliwości to najwyej na komendę zabiorą i tam
zweryfikują.

255 Data: Grudzien 13 2013 20:36:04
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: masti 

Dnia pięknego Fri, 13 Dec 2013 21:30:09 +0100 osobnik zwany Artur Maśląg
napisa:

W dniu 2013-12-13 21:12, masti pisze:
Dnia pięknego Fri, 13 Dec 2013 17:51:00 +0100 osobnik zwany Artur
Maśląg napisa:
(...)
Czyli jest tak jak myślę - jesteś bardzo przywiązany do papieru tu i
teraz. Prawdopodobieństwo, e akurat trafisz w moment niedziaania
systemu jest co prawda niezerowe, niemniej nawet wtedy spokojnie mona
to wyjaśnić pniej. Nawet teraz tak się robi, kiedy jest obowiązek
posiadania papierw.

PJ nie ale DO tak? czy moe wolisz chipa na podstawie ktrego ustalą,
e ty to ty?

Chip, niech będzie chip - w końcu i tak to bez problemu ustalą. Obecnie
jak są wątpliwości to najwyej na komendę zabiorą i tam zweryfikują.

czyli jednak jakiś dowd tosamości potrzebny.



--
Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mwię. To grunt zabija!" T.Pratchett

256 Data: Grudzien 13 2013 21:46:21
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2013-12-13 21:36, masti pisze:

Dnia pięknego Fri, 13 Dec 2013 21:30:09 +0100 osobnik zwany Artur Maśląg
napisa:

W dniu 2013-12-13 21:12, masti pisze:
Dnia pięknego Fri, 13 Dec 2013 17:51:00 +0100 osobnik zwany Artur
Maśląg napisa:
(...)
Czyli jest tak jak myślę - jesteś bardzo przywiązany do papieru tu i
teraz. Prawdopodobieństwo, e akurat trafisz w moment niedziaania
systemu jest co prawda niezerowe, niemniej nawet wtedy spokojnie mona
to wyjaśnić pniej. Nawet teraz tak się robi, kiedy jest obowiązek
posiadania papierw.

PJ nie ale DO tak? czy moe wolisz chipa na podstawie ktrego ustalą,
e ty to ty?

Chip, niech będzie chip - w końcu i tak to bez problemu ustalą. Obecnie
jak są wątpliwości to najwyej na komendę zabiorą i tam zweryfikują.

czyli jednak jakiś dowd tosamości potrzebny.

W erystykę to się moesz bawić, ale nie ze mną. Poproszę o
uszczegowienie Twojego stwierdzenia "jakiś dowd tosamości".
Tylko konkretnie.

257 Data: Grudzien 13 2013 20:54:47
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: masti 

Dnia pięknego Fri, 13 Dec 2013 21:46:21 +0100 osobnik zwany Artur Maśląg
napisa:

W dniu 2013-12-13 21:36, masti pisze:
Dnia pięknego Fri, 13 Dec 2013 21:30:09 +0100 osobnik zwany Artur
Maśląg napisa:

W dniu 2013-12-13 21:12, masti pisze:
Dnia pięknego Fri, 13 Dec 2013 17:51:00 +0100 osobnik zwany Artur
Maśląg napisa:
(...)
Czyli jest tak jak myślę - jesteś bardzo przywiązany do papieru tu i
teraz. Prawdopodobieństwo, e akurat trafisz w moment niedziaania
systemu jest co prawda niezerowe, niemniej nawet wtedy spokojnie
mona to wyjaśnić pniej. Nawet teraz tak się robi, kiedy jest
obowiązek posiadania papierw.

PJ nie ale DO tak? czy moe wolisz chipa na podstawie ktrego ustalą,
e ty to ty?

Chip, niech będzie chip - w końcu i tak to bez problemu ustalą.
Obecnie jak są wątpliwości to najwyej na komendę zabiorą i tam
zweryfikują.

czyli jednak jakiś dowd tosamości potrzebny.

W erystykę to się moesz bawić, ale nie ze mną. Poproszę o
uszczegowienie Twojego stwierdzenia "jakiś dowd tosamości". Tylko
konkretnie.

ale jaką erystykę?
Prawo jazdy jest niepotrzebne bo mona uprawnienia sprawdzić online.
Tylko skąd wiesz kogo sprawdzać?



--
Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mwię. To grunt zabija!" T.Pratchett

258 Data: Grudzien 13 2013 22:03:18
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2013-12-13 21:54, masti pisze:

Dnia pięknego Fri, 13 Dec 2013 21:46:21 +0100 osobnik zwany Artur Maśląg
napisa:

W dniu 2013-12-13 21:36, masti pisze:
Dnia pięknego Fri, 13 Dec 2013 21:30:09 +0100 osobnik zwany Artur
Maśląg napisa:

W dniu 2013-12-13 21:12, masti pisze:
Dnia pięknego Fri, 13 Dec 2013 17:51:00 +0100 osobnik zwany Artur
Maśląg napisa:
(...)
Czyli jest tak jak myślę - jesteś bardzo przywiązany do papieru tu i
teraz. Prawdopodobieństwo, e akurat trafisz w moment niedziaania
systemu jest co prawda niezerowe, niemniej nawet wtedy spokojnie
mona to wyjaśnić pniej. Nawet teraz tak się robi, kiedy jest
obowiązek posiadania papierw.

PJ nie ale DO tak? czy moe wolisz chipa na podstawie ktrego ustalą,
e ty to ty?

Chip, niech będzie chip - w końcu i tak to bez problemu ustalą.
Obecnie jak są wątpliwości to najwyej na komendę zabiorą i tam
zweryfikują.

czyli jednak jakiś dowd tosamości potrzebny.

W erystykę to się moesz bawić, ale nie ze mną. Poproszę o
                                                    ^^^^^^^^^^
uszczegowienie Twojego stwierdzenia "jakiś dowd tosamości". Tylko
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
konkretnie.
    ^^^^^^^^^^

ale jaką erystykę?

Tę, ktra się regularnie posugujesz.

Prawo jazdy jest niepotrzebne bo mona uprawnienia sprawdzić online.

Czegoś takiego to ja nie napisaem.

Tylko skąd wiesz kogo sprawdzać?

Odpowiedz na pytanie (podkreślone), ale konkretnie. Na obecną chwilę to
zachowujesz się dokadnie jak tutaj: http://fabrykamemow.pl/memy/44164

259 Data: Grudzien 13 2013 21:10:26
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: masti 

Dnia pięknego Fri, 13 Dec 2013 22:03:18 +0100 osobnik zwany Artur Maśląg
napisa:

W dniu 2013-12-13 21:54, masti pisze:
Dnia pięknego Fri, 13 Dec 2013 21:46:21 +0100 osobnik zwany Artur
Maśląg napisa:

W dniu 2013-12-13 21:36, masti pisze:
Dnia pięknego Fri, 13 Dec 2013 21:30:09 +0100 osobnik zwany Artur
Maśląg napisa:

W dniu 2013-12-13 21:12, masti pisze:
Dnia pięknego Fri, 13 Dec 2013 17:51:00 +0100 osobnik zwany Artur
Maśląg napisa:
(...)
Czyli jest tak jak myślę - jesteś bardzo przywiązany do papieru tu
i teraz. Prawdopodobieństwo, e akurat trafisz w moment
niedziaania systemu jest co prawda niezerowe, niemniej nawet
wtedy spokojnie mona to wyjaśnić pniej. Nawet teraz tak się
robi, kiedy jest obowiązek posiadania papierw.

PJ nie ale DO tak? czy moe wolisz chipa na podstawie ktrego
ustalą, e ty to ty?

Chip, niech będzie chip - w końcu i tak to bez problemu ustalą.
Obecnie jak są wątpliwości to najwyej na komendę zabiorą i tam
zweryfikują.

czyli jednak jakiś dowd tosamości potrzebny.

W erystykę to się moesz bawić, ale nie ze mną. Poproszę o
                                                    ^^^^^^^^^^
uszczegowienie Twojego stwierdzenia "jakiś dowd tosamości". Tylko
   
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
konkretnie.
    ^^^^^^^^^^

ale jaką erystykę?

Tę, ktra się regularnie posugujesz.

Prawo jazdy jest niepotrzebne bo mona uprawnienia sprawdzić online.

Czegoś takiego to ja nie napisaem.

Tylko skąd wiesz kogo sprawdzać?

Odpowiedz na pytanie (podkreślone), ale konkretnie. Na obecną chwilę to
zachowujesz się dokadnie jak tutaj: http://fabrykamemow.pl/memy/44164


"ylisz się - to waśnie dokument prawa jazdy jest uzupenieniem, a nie
odwrotnie. Bez informacji w systemie (moe być szafa z segregatorami, nie
musi być komputer) nie jest niczym więcej ni kawakiem świstka, ktry
mona wyrzucić."

jak będziesz wiedzia kogo sprawdzić?


--
Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mwię. To grunt zabija!" T.Pratchett

260 Data: Grudzien 13 2013 22:15:45
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2013-12-13 22:10, masti pisze:

Dnia pięknego Fri, 13 Dec 2013 22:03:18 +0100 osobnik zwany Artur Maśląg
napisa:

W dniu 2013-12-13 21:54, masti pisze:
Dnia pięknego Fri, 13 Dec 2013 21:46:21 +0100 osobnik zwany Artur
Maśląg napisa:

W dniu 2013-12-13 21:36, masti pisze:
Dnia pięknego Fri, 13 Dec 2013 21:30:09 +0100 osobnik zwany Artur
Maśląg napisa:

W dniu 2013-12-13 21:12, masti pisze:
Dnia pięknego Fri, 13 Dec 2013 17:51:00 +0100 osobnik zwany Artur
Maśląg napisa:
(...)
Czyli jest tak jak myślę - jesteś bardzo przywiązany do papieru tu
i teraz. Prawdopodobieństwo, e akurat trafisz w moment
niedziaania systemu jest co prawda niezerowe, niemniej nawet
wtedy spokojnie mona to wyjaśnić pniej. Nawet teraz tak się
robi, kiedy jest obowiązek posiadania papierw.

PJ nie ale DO tak? czy moe wolisz chipa na podstawie ktrego
ustalą, e ty to ty?

Chip, niech będzie chip - w końcu i tak to bez problemu ustalą.
Obecnie jak są wątpliwości to najwyej na komendę zabiorą i tam
zweryfikują.

czyli jednak jakiś dowd tosamości potrzebny.

W erystykę to się moesz bawić, ale nie ze mną. Poproszę o
                                                     ^^^^^^^^^^
uszczegowienie Twojego stwierdzenia "jakiś dowd tosamości". Tylko

^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
konkretnie.
     ^^^^^^^^^^

ale jaką erystykę?

Tę, ktra się regularnie posugujesz.

Prawo jazdy jest niepotrzebne bo mona uprawnienia sprawdzić online.

Czegoś takiego to ja nie napisaem.

Tylko skąd wiesz kogo sprawdzać?

Odpowiedz na pytanie (podkreślone), ale konkretnie. Na obecną chwilę to
zachowujesz się dokadnie jak tutaj: http://fabrykamemow.pl/memy/44164


"ylisz się - to waśnie dokument prawa jazdy jest uzupenieniem, a nie
odwrotnie. Bez informacji w systemie (moe być szafa z segregatorami, nie
musi być komputer) nie jest niczym więcej ni kawakiem świstka, ktry
mona wyrzucić."

jak będziesz wiedzia kogo sprawdzić?

Jak pisaem - w erystykę moesz się bawić, ale nie ze mną. Poczekam
na odpowied na zadane pytanie (podkreślone). Do tego czasu zabawy nie
będzie.

261 Data: Grudzien 13 2013 21:19:19
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: masti 

Dnia pięknego Fri, 13 Dec 2013 22:03:18 +0100 osobnik zwany Artur Maśląg
napisa:

W dniu 2013-12-13 21:54, masti pisze:
Dnia pięknego Fri, 13 Dec 2013 21:46:21 +0100 osobnik zwany Artur
Maśląg napisa:

W dniu 2013-12-13 21:36, masti pisze:
Dnia pięknego Fri, 13 Dec 2013 21:30:09 +0100 osobnik zwany Artur
Maśląg napisa:

W dniu 2013-12-13 21:12, masti pisze:
Dnia pięknego Fri, 13 Dec 2013 17:51:00 +0100 osobnik zwany Artur
Maśląg napisa:
(...)
Czyli jest tak jak myślę - jesteś bardzo przywiązany do papieru tu
i teraz. Prawdopodobieństwo, e akurat trafisz w moment
niedziaania systemu jest co prawda niezerowe, niemniej nawet
wtedy spokojnie mona to wyjaśnić pniej. Nawet teraz tak się
robi, kiedy jest obowiązek posiadania papierw.

PJ nie ale DO tak? czy moe wolisz chipa na podstawie ktrego
ustalą, e ty to ty?

Chip, niech będzie chip - w końcu i tak to bez problemu ustalą.
Obecnie jak są wątpliwości to najwyej na komendę zabiorą i tam
zweryfikują.

czyli jednak jakiś dowd tosamości potrzebny.

W erystykę to się moesz bawić, ale nie ze mną. Poproszę o
                                                    ^^^^^^^^^^
uszczegowienie Twojego stwierdzenia "jakiś dowd tosamości". Tylko
   
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
konkretnie.
    ^^^^^^^^^^

ale jaką erystykę?

Tę, ktra się regularnie posugujesz.

Prawo jazdy jest niepotrzebne bo mona uprawnienia sprawdzić online.

Czegoś takiego to ja nie napisaem.

Tylko skąd wiesz kogo sprawdzać?

Odpowiedz na pytanie (podkreślone), ale konkretnie. Na obecną chwilę to
zachowujesz się dokadnie jak tutaj: http://fabrykamemow.pl/memy/44164

"Mylisz się - to waśnie dokument prawa jazdy jest uzupenieniem, a nie
odwrotnie. Bez informacji w systemie (moe być szafa z segregatorami, nie
musi być komputer) nie jest niczym więcej ni kawakiem świstka, ktry
mona wyrzucić."

pomijajć ju to, e to nie system jest rdem uprawnień to kogo będziesz
w nim sprawdza? Grzegorza Brzęczyszczykiewicza?



--
Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mwię. To grunt zabija!" T.Pratchett

262 Data: Grudzien 13 2013 22:07:58
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Autor: John Kołalsky 


Uytkownik "masti"


PJ nie ale DO tak? czy moe wolisz chipa na podstawie ktrego ustalą,
e ty to ty?

Chip, niech będzie chip - w końcu i tak to bez problemu ustalą.
Obecnie jak są wątpliwości to najwyej na komendę zabiorą i tam
zweryfikują.

czyli jednak jakiś dowd tosamości potrzebny.

W erystykę to się moesz bawić, ale nie ze mną. Poproszę o
uszczegowienie Twojego stwierdzenia "jakiś dowd tosamości". Tylko
konkretnie.

ale jaką erystykę?
Prawo jazdy jest niepotrzebne bo mona uprawnienia sprawdzić online.

Prawo jazdy to uprawnienie. Dokument stwierdzający nabycie uprawnienia potwierdza posiadanie go.

Tylko skąd wiesz kogo sprawdzać?

Z dowodu, paszportu i kadego innego dokumentu tosamości oraaz zeznań osb potwierdzających tosamo

263 Data: Grudzien 14 2013 13:38:53
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: masti 

Dnia pięknego Fri, 13 Dec 2013 22:07:58 +0100 osobnik zwany John Koalsky
napisa:

Uytkownik "masti"


PJ nie ale DO tak? czy moe wolisz chipa na podstawie ktrego
ustalą, e ty to ty?

Chip, niech będzie chip - w końcu i tak to bez problemu ustalą.
Obecnie jak są wątpliwości to najwyej na komendę zabiorą i tam
zweryfikują.

czyli jednak jakiś dowd tosamości potrzebny.

W erystykę to się moesz bawić, ale nie ze mną. Poproszę o
uszczegowienie Twojego stwierdzenia "jakiś dowd tosamości". Tylko
konkretnie.

ale jaką erystykę?
Prawo jazdy jest niepotrzebne bo mona uprawnienia sprawdzić online.

Prawo jazdy to uprawnienie. Dokument stwierdzający nabycie uprawnienia
potwierdza posiadanie go.

Tylko skąd wiesz kogo sprawdzać?

Z dowodu, paszportu i kadego innego dokumentu tosamości oraaz zeznań
osb potwierdzających tosamo

a dalaczego nie z Prawa jazdy?



--
Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mwię. To grunt zabija!" T.Pratchett

264 Data: Grudzien 14 2013 18:50:18
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Autor: John Kołalsky 


Uytkownik "masti"

Tylko skąd wiesz kogo sprawdzać?

Z dowodu, paszportu i kadego innego dokumentu tosamości oraaz zeznań
osb potwierdzających tosamo

a dalaczego nie z Prawa jazdy?

Bo to nie dokument tosamości tak jak nie jest nim np świadectwo szkolne

265 Data: Grudzien 14 2013 18:25:53
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: masti 

Dnia pięknego Sat, 14 Dec 2013 18:50:18 +0100 osobnik zwany John Koalsky
napisa:

Uytkownik "masti"

Tylko skąd wiesz kogo sprawdzać?

Z dowodu, paszportu i kadego innego dokumentu tosamości oraaz zeznań
osb potwierdzających tosamo

a dalaczego nie z Prawa jazdy?

Bo to nie dokument tosamości tak jak nie jest nim np świadectwo szkolne

a dlaczego nie? Co, poza przepisem, powoduje, e prawo jazdy nie jest DT?
Bo ma wszystko co potrzeba.



--
Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mwię. To grunt zabija!" T.Pratchett

266 Data: Grudzien 15 2013 20:36:29
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Autor: John Kołalsky 


Uytkownik "masti"


Tylko skąd wiesz kogo sprawdzać?

Z dowodu, paszportu i kadego innego dokumentu tosamości oraaz zeznań
osb potwierdzających tosamo

a dalaczego nie z Prawa jazdy?

Bo to nie dokument tosamości tak jak nie jest nim np świadectwo szkolne

a dlaczego nie? Co, poza przepisem, powoduje, e prawo jazdy nie jest DT?
Bo ma wszystko co potrzeba.

Przecie nie potrzeba by byo dowodem tosamości tak, jak nie potrzeba by byo nim świadectwo.

267 Data: Grudzien 14 2013 19:28:06
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: J.F. 

Dnia Sat, 14 Dec 2013 18:50:18 +0100, John Koalsky napisa(a):

Tylko skd wiesz kogo sprawdza?
Z dowodu, paszportu i kadego innego dokumentu tosamoci oraaz zezna
osb potwierdzajcych tosamo

a dalaczego nie z Prawa jazdy?

Bo to nie dokument tosamoci tak jak nie jest nim np wiadectwo szkolne

Tak nawiasem mowiac - jak ktos dowod zgubi, to jak urzad jego
tozsamosc sprawdza ? Paszport nie jest jeszcze obowiazkowy,
legitymacji pracowniczej czesto juz nie ma.

J.

268 Data: Grudzien 15 2013 20:41:59
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: John Koalsky 


Uytkownik "J.F."

a dalaczego nie z Prawa jazdy?

Bo to nie dokument tosamoci tak jak nie jest nim np wiadectwo szkolne

Tak nawiasem mowiac - jak ktos dowod zgubi, to jak urzad jego
tozsamosc sprawdza ? Paszport nie jest jeszcze obowiazkowy,
legitymacji pracowniczej czesto juz nie ma.

Konfrontujc deklaracje z dokumentami takimi jak akt urodzenia czy zeznaniami osb potwierdzajcych tosamo. Poza tym mona now tosamo utworzy :-)

269 Data: Grudzien 15 2013 20:59:42
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: J.F 

Uytkownik "John Koalsky"  napisa w wiadomoci
Uytkownik "J.F."

Bo to nie dokument tosamoci tak jak nie jest nim np wiadectwo szkolne
Tak nawiasem mowiac - jak ktos dowod zgubi, to jak urzad jego
tozsamosc sprawdza ? Paszport nie jest jeszcze obowiazkowy,
legitymacji pracowniczej czesto juz nie ma.
Konfrontujc deklaracje z dokumentami takimi jak akt urodzenia czy zeznaniami osb potwierdzajcych tosamo.

Nie wiem gdzie mam akt urodzenia.
Wydadza mi odpis w USC, na papierek o zagubieniu DO ?

Poza tym mona now tosamo  utworzy :-)

W dobie komputerow raczej trudne.

J.

270 Data: Grudzien 15 2013 21:25:08
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello J.F,

Sunday, December 15, 2013, 8:59:42 PM, you wrote:

[...]

Nie wiem gdzie mam akt urodzenia.

Ale wiesz, gdzie si urodzie? ;)

Wydadza mi odpis w USC, na papierek o zagubieniu DO ?

A pamitasz, jak wyrabiae pierwszy dowd?

Odpis moesz zamwi pisemnie, wpacajc 22PLN na konto i doczajc
dowd wpaty. Listonosz przy dorczaniu pod konkretny adres dowodu nie
sprawdza.

[...]

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

271 Data: Grudzien 15 2013 21:52:04
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: J.F 

Uytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisa w wiadomoci
Hello J.F,
[...]

Nie wiem gdzie mam akt urodzenia.
Ale wiesz, gdzie si urodzie? ;)

Wiem ... zaraz - a w Warszawie tylko jeden USC, czy kazda dzielnica ma swoj ?

Wydadza mi odpis w USC, na papierek o zagubieniu DO ?
A pamitasz, jak wyrabiae pierwszy dowd?

Ha, nie pamietam. Na legitymacje szkolna ?

Odpis moesz zamwi pisemnie, wpacajc 22PLN na konto i doczajc
dowd wpaty. Listonosz przy dorczaniu pod konkretny adres dowodu nie
sprawdza.

Tylko musisz czekac i warowac, albo kogos zostawic w domu, bo jak zostawi awizo, to na poczcie dowod potrzebny. No dobra  - poczcie moze i PJ starczy.

Hm, zglupialem. Urzad to komu wysyla i na jakiej podstawie ?
Aktualny adres zameldowania z PESEL zna, ale przez lata nie znal, wystarczyla data, miejsce urodzenia i imiona rodzicow ?

J.

P.S. Niedawno w banku chcieli dwa dowody tozsamosci. No i znow mi wpadlo ze paszport nie jest u nas obowiazkowy.
PJ tez nie. Wiec co zostaje ?

272 Data: Grudzien 15 2013 21:13:38
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: masti 

Dnia pięknego Sun, 15 Dec 2013 21:52:04 +0100 osobnik zwany J.F napisa:

P.S. Niedawno w banku chcieli dwa dowody tozsamosci. No i znow mi wpadlo
ze paszport nie jest u nas obowiazkowy. PJ tez nie. Wiec co zostaje ?

branie kredytu te nie



--
Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mwię. To grunt zabija!" T.Pratchett

273 Data: Grudzien 15 2013 22:32:00
Temat: Re: Wykrakali¶my?
Autor: J.F 

Uytkownik "masti"  napisa w wiadomości
Dnia pięknego Sun, 15 Dec 2013 21:52:04 +0100 osobnik zwany J.F napisa:

P.S. Niedawno w banku chcieli dwa dowody tozsamosci. No i znow mi wpadlo
ze paszport nie jest u nas obowiazkowy. PJ tez nie. Wiec co zostaje ?
branie kredytu te nie

Nie trzeba kredytu, wystarczy ze ci sie dostep do konta z internetu zablokuje.

J.

274 Data: Grudzien 16 2013 07:55:16
Temat: Re: Wykrakali¶my?
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2013-12-15 22:32, J.F pisze:

Uytkownik "masti"  napisa w wiadomości
Dnia pięknego Sun, 15 Dec 2013 21:52:04 +0100 osobnik zwany J.F napisa:
P.S. Niedawno w banku chcieli dwa dowody tozsamosci. No i znow mi wpadlo
ze paszport nie jest u nas obowiazkowy. PJ tez nie. Wiec co zostaje ?
branie kredytu te nie

Nie trzeba kredytu, wystarczy ze ci sie dostep do konta z internetu
zablokuje.

To odblokujesz, telefonicznie...

PS - tylko nie pisz, e akurat pad najbliszy BTS, bateria
w telefonie, czy nie miaeś środkw na karcie...

275 Data: Grudzien 16 2013 09:03:37
Temat: Re: Wykrakali¶my?
Autor: J.F. 

Dnia Mon, 16 Dec 2013 07:55:16 +0100, Artur Malg napisa(a):

W dniu 2013-12-15 22:32, J.F pisze:
P.S. Niedawno w banku chcieli dwa dowody tozsamosci. No i znow mi wpadlo
ze paszport nie jest u nas obowiazkowy. PJ tez nie. Wiec co zostaje ?
branie kredytu te nie
Nie trzeba kredytu, wystarczy ze ci sie dostep do konta z internetu
zablokuje.
To odblokujesz, telefonicznie...
PS - tylko nie pisz, e akurat pad najbliszy BTS, bateria
w telefonie, czy nie miae rodkw na karcie...

Z praktyki pisze, telefonicznie sie nie udalo.

J.

276 Data: Grudzien 16 2013 09:15:37
Temat: Re: Wykrakali¶my?
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2013-12-16 09:03, J.F. pisze:

Dnia Mon, 16 Dec 2013 07:55:16 +0100, Artur Maśląg napisa(a):
W dniu 2013-12-15 22:32, J.F pisze:
P.S. Niedawno w banku chcieli dwa dowody tozsamosci. No i znow mi wpadlo
ze paszport nie jest u nas obowiazkowy. PJ tez nie. Wiec co zostaje ?
branie kredytu te nie
Nie trzeba kredytu, wystarczy ze ci sie dostep do konta z internetu
zablokuje.
To odblokujesz, telefonicznie...
PS - tylko nie pisz, e akurat pad najbliszy BTS, bateria
w telefonie, czy nie miaeś środkw na karcie...

Z praktyki pisze, telefonicznie sie nie udalo.

To zmień bank - nawet w PKO BP tak mona. No chyba, e
Ciebie traktują jakoś specjalnie :>

277 Data: Grudzien 25 2013 22:31:04
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Autor: Przyjazny 

On 2013-12-15 20:52, J.F  wrote:

Uytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisa w wiadomoci
Hello J.F,
[...]
Nie wiem gdzie mam akt urodzenia.
Ale wiesz, gdzie si urodzie? ;)

Wiem ... zaraz - a w Warszawie tylko jeden USC, czy kazda dzielnica ma
swoj ?

Jeden (z kilkoma wydziaami, co najmniej niektre maj po kilka
siedzib). Wikszo spraw mona zaatwi w dowolnym/prawie dowolnym.

278 Data: Grudzien 16 2013 09:34:42
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Autor: AZ 

On 2013-12-14, J.F.  wrote:


Bo to nie dokument tosamości tak jak nie jest nim np świadectwo szkolne

Tak nawiasem mowiac - jak ktos dowod zgubi, to jak urzad jego
tozsamosc sprawdza ? Paszport nie jest jeszcze obowiazkowy,
legitymacji pracowniczej czesto juz nie ma.

Nie sprawdza. Idziesz, podajesz imie, nazwisko, adres, piszesz wniosek i za
2 tygodnie masz nowy dowod osobisty.

<http://www.wprost.pl/ar/401435/Policja-zatrzymala-oszusta-Mial-115-dowodow-osobistych-na-47-nazwisk/>

--
Artur
ZZR 1200

279 Data: Grudzien 13 2013 21:58:55
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Autor: John Kołalsky 


Uytkownik "masti"

(...)
Czyli jest tak jak myślę - jesteś bardzo przywiązany do papieru tu i
teraz. Prawdopodobieństwo, e akurat trafisz w moment niedziaania
systemu jest co prawda niezerowe, niemniej nawet wtedy spokojnie mona
to wyjaśnić pniej. Nawet teraz tak się robi, kiedy jest obowiązek
posiadania papierw.

PJ nie ale DO tak? czy moe wolisz chipa na podstawie ktrego ustalą,
e ty to ty?

Chip, niech będzie chip - w końcu i tak to bez problemu ustalą. Obecnie
jak są wątpliwości to najwyej na komendę zabiorą i tam zweryfikują.

czyli jednak jakiś dowd tosamości potrzebny.

Chip jest identyfikatorem i metodą weryfikacji a nie dowodem tosamości. Dowd tosamości czy prawo jazdy to certyfikat taki jak certyfikaty PKI

280 Data: Grudzien 13 2013 19:24:08
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Tomasz Stiller 

On Fri, 13 Dec 2013 17:51:00 +0100, Artur Maśląg wrote:

Czyli jest tak jak myślę - jesteś bardzo przywiązany do papieru tu i
teraz.

Mylisz się. Ja mwię o zupenie innej kwestii. PJ jest dokumentem
potwierdzającym uzyskanie pewnych uprawnien. Wpis w jakimś tam systemie
jest tego uzupenieniem, a nie odwrotnie. Dokument stwierdzający
uprawnienia powsta na dugo przed tym, zanim wprowadzono systemy
pozwalające atwo weryfikować ich obecno.

Prawdopodobieństwo, e akurat trafisz w moment niedziaania
systemu jest co prawda niezerowe, niemniej nawet wtedy spokojnie mona
to wyjaśnić pniej.

Problem w tym, e taka awaria trafia się w najmniej oczekiwanych
momentach. Nie zawsze mona coś wyjaśnić pniej. Co zrobisz podczas
kontroli jeśli nie będziesz mia przy sobie PJ, a system akurat odmwi
posuszeństwa? Zgodzisz się na odcholowanie samochodu, a sam będziesz
potem wyjaśnia przez swoje zaniedbanie? Po co tak komplikować sprawy? Po
to masz mieć ten świstek przy sobie, eby wykluczyć takie problemy.

Awaria jest awarią, sprawę się wyjaśni.

Powiedz to tym, ktrzy przez trzy dni nie mogli kupić chleba - bo ich
jedyna gotwka leaa bezpiecznie na koncie niedziaającego systemu
informatycznego banku.

A co do uprawnień to uwaaj - bezterminowa ich wano (o ile ktoś takie
posiada) bardzo szybko moe się zrobić terminowa.

Owszem moe. I co z tego? Prawo niestety ewoluuje, niektre zasady się
zmieniają. Skoro nie podobają Ci się zmiany wprowadzane przez woday,
moesz ich pozbawić moliwości wprowadzania tych zmian. Raz na cztery
lata.

(..) z przymusu w kieszeni, w czasie jazdy na plaę, do
pracy, do sklepu itd. Komu to potrzebne.

Z przymusu? Przecie w tej kwestii nic się nie zmienio. Po za tym, czy
ktoś cię zmusza do jazdy samochodem? Skoro konieczno posiadania przy
sobie dokumentu potwierdzającego nadanie uprawnień to taki problem -
wybierz komunikację zbiorową. Nie będziesz musia go nosić.

obowiązek posiadania takiego jak się komuś ubzdurao jest

Obowiązek by zawsze. Nic się w tej kwestii nie zmienia.

więc po raz kolejny trzeba zapacić, azić po urzędach itd.

Raz na 15 lat mogę się pofatygować. Bez stresu przeboleję koszta z tym
związane, bo są śmisznie mae biorąc pod uwagę skalę czasową o jakiej
mwimy.

(..) i nie wiadomo czy przypadkiem przy bezterminowych badaniach nie
zrobią się nagle terminowe.

Jestem cay za, eby zrobiy się terminowe! Tylko częściej ni raz na 15
lat, minimum raz na 5 lat. Taki przegląd kierownika, jak przegląd na
samochodu SKP.

Sam podaeś *uzasadnione* przyczyny kontroli, a nie kontrole "bo tak".

Podaem przyczyny ktre sprawią, e kadą kontrolę mona uzasadnić. Nawet
tą wykonywaną "bo tak"

Informacje z systemu są zazwyczaj bardziej wiarygodnie i kompletne,
a dodatkowo trwa to chwilę. Samochd nie kradziony, OC jest, waściciel
ten i ten, uprawnienia posiada.

Informacje z systemu częściej zawierają będy, poniewa w przeciwieństwie
do wydawanych dokumentw nikt ich nie weryfikuje podczas wprowadzania.
Ewentualne bedy wychodzą dopiero w momencie pobierania danych z systemu.

Akuart posiadanie OC mona zweyfikować na podstawie papierka, nie potrzeba
do tego adnego systemu.

Upromy jeszcze bardziej, potwierdzenie zawarcia OC jako naklejka na
szybie wzorem systemu irlandzkiego. Ju się nie zapomni, ani nie zginie.
Z daleka będzie widać czy "ma". Ile mniej roboty?

LOL - jak oszusta? Raczej dokadnie odwrotnie. Sprawdzą sobie w systemie
i nie będą niepotrzebnie niepokoić normalnego obywatela.

Ale dlaczego mają sprawdzać, skoro mam dokument stwierdzający posiadanie
upawnień?

Chciabyś - w prawie jazdy nie ma informacji o cofnięciu uprawnień,
punktach oraz np. niezapaconych mandatach.

A co ma piernik do wiatraka? Tj informacja o niezapaconych mandatach do
posiadanych uprawnień? Wyjaśnisz?
 
No popatrz, okazuje się jednak, e wystarczy system i dokumenty adne
nie są potrzebne. Podobnie będzie z OC (weryfikacja w UFG), czy z prawem
jazdy.

System jako dodatek do dokumentu a nie odwrotnie.

Tomek

281 Data: Grudzien 13 2013 21:08:42
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2013-12-13 20:24, Tomasz Stiller pisze:

On Fri, 13 Dec 2013 17:51:00 +0100, Artur Maśląg wrote:
Czyli jest tak jak myślę - jesteś bardzo przywiązany do papieru tu i
teraz.

Mylisz się. Ja mwię o zupenie innej kwestii.

Absolutnie się nie mylę, co dokadnie potwierdzieś poniej.

PJ jest dokumentem
potwierdzającym uzyskanie pewnych uprawnien.

Tak, najwyej dokumentem potwierdzającym.

Wpis w jakimś tam systemie
jest tego uzupenieniem, a nie odwrotnie. Dokument stwierdzający
uprawnienia powsta na dugo przed tym, zanim wprowadzono systemy
pozwalające atwo weryfikować ich obecno.

Mylisz się - to waśnie dokument prawa jazdy jest uzupenieniem,
a nie odwrotnie. Bez informacji w systemie (moe być szafa z segregatorami, nie musi być komputer) nie jest niczym więcej ni
kawakiem świstka, ktry mona wyrzucić.

Prawdopodobieństwo, e akurat trafisz w moment niedziaania
systemu jest co prawda niezerowe, niemniej nawet wtedy spokojnie mona
to wyjaśnić pniej.

Problem w tym, e taka awaria trafia się w najmniej oczekiwanych
momentach. Nie zawsze mona coś wyjaśnić pniej.

wiesz, dorabiać ideologię to moesz, ale nic z tego nie wynika.

Co zrobisz podczas
kontroli jeśli nie będziesz mia przy sobie PJ, a system akurat odmwi
posuszeństwa?

A co mam zrobić? Oświadczenie zoę. System ruszy to sprawdzą czy
prawdziwe. Jak zoyem nieprawdziwe to jeszcze dostanę adnych parę
groszy grzywny + inne nieprzyjemności.

Zgodzisz się na odcholowanie samochodu, a sam będziesz

We zainstaluj jakiś sownik ortograficzny, bo zęby bolą :(

potem wyjaśnia przez swoje zaniedbanie? Po co tak komplikować sprawy? Po
to masz mieć ten świstek przy sobie, eby wykluczyć takie problemy.

Ty naprawdę yjesz w jakimś dziwnym systemie, a nie w czasach, kiedy
jest normalno. Państwo i policja dla obywatela, a nie obywatel
dla państwa.

Awaria jest awarią, sprawę się wyjaśni.

Powiedz to tym, ktrzy przez trzy dni nie mogli kupić chleba - bo ich
jedyna gotwka leaa bezpiecznie na koncie niedziaającego systemu
informatycznego banku.

ROTFL - do jeszcze wymyślisz? Poyczą od sąsiada, będą mieli
konto/kartę w innym banku itd.

A co do uprawnień to uwaaj - bezterminowa ich wano (o ile ktoś takie
posiada) bardzo szybko moe się zrobić terminowa.

Owszem moe. I co z tego?Prawo niestety ewoluuje, niektre zasady się
zmieniają.

Ewolucja prawa nie moe naruszać jego zasad.

Skoro nie podobają Ci się zmiany wprowadzane przez woday,
moesz ich pozbawić moliwości wprowadzania tych zmian. Raz na cztery
lata.

Politykę zostawię Tobie...

(..) z przymusu w kieszeni, w czasie jazdy na plaę, do
pracy, do sklepu itd. Komu to potrzebne.

Z przymusu? Przecie w tej kwestii nic się nie zmienio.

Czyli z przymusu. Bez problemu mona sprawdzić czy mam uprawnienia
gdyby bya taka potrzeba - po co mi prawo jazdy w kieszeni w czasie
jazdy do sklepu?

Po za tym, czy
ktoś cię zmusza do jazdy samochodem? Skoro konieczno posiadania przy
sobie dokumentu potwierdzającego nadanie uprawnień to taki problem -
wybierz komunikację zbiorową. Nie będziesz musia go nosić.

Znowu wychodzi z Ciebie czowiek od ograniczeń i decydowania za innych
co mają robić.

obowiązek posiadania takiego jak się komuś ubzdurao jest

Obowiązek by zawsze. Nic się w tej kwestii nie zmienia.

Sam o tym pisaem, natomiast nie widzę zasadności zmiany dokumentu
wg widzimisię kogoś tam i dodatkowo *ja* mam za to zapacić.

więc po raz kolejny trzeba zapacić, azić po urzędach itd.

Raz na 15 lat mogę się pofatygować. Bez stresu przeboleję koszta z tym
związane, bo są śmisznie mae biorąc pod uwagę skalę czasową o jakiej
mwimy.

Kolejne potwierdzenie, e zwyczajnie godzisz się na takie rzeczy,
poniewa Tobie to specjalnie nie przeszkadza i nie będziesz wnika
w zasadno takich decyzji.

(..) i nie wiadomo czy przypadkiem przy bezterminowych badaniach nie
zrobią się nagle terminowe.

Jestem cay za, eby zrobiy się terminowe! Tylko częściej ni raz na 15
lat, minimum raz na 5 lat.

No pewnie, najlepiej co roku.

Taki przegląd kierownika, jak przegląd na samochodu SKP.

Tak, kana i dwie cegy.

Sam podaeś *uzasadnione* przyczyny kontroli, a nie kontrole "bo tak".

Podaem przyczyny ktre sprawią, e kadą kontrolę mona uzasadnić. Nawet
tą wykonywaną "bo tak"

Ściemniasz i tyle.

Informacje z systemu są zazwyczaj bardziej wiarygodnie i kompletne,
a dodatkowo trwa to chwilę. Samochd nie kradziony, OC jest, waściciel
ten i ten, uprawnienia posiada.

Informacje z systemu częściej zawierają będy, poniewa w przeciwieństwie
do wydawanych dokumentw nikt ich nie weryfikuje podczas wprowadzania.

Przyjmijmy, e to prawda.

Ewentualne bedy wychodzą dopiero w momencie pobierania danych z systemu.

I tutaj wpadeś - skoro prawo jazdy wydano na podstawie danych z
systemu to ju nastąpia weryfikacja.

Akuart posiadanie OC mona zweyfikować na podstawie papierka, nie potrzeba
do tego adnego systemu.

Większej bzdury dawno nie syszaem.

Upromy jeszcze bardziej, potwierdzenie zawarcia OC jako naklejka na
szybie wzorem systemu irlandzkiego. Ju się nie zapomni, ani nie zginie.
Z daleka będzie widać czy "ma". Ile mniej roboty?

Moe być i tak, podobnie jak data badań technicznych/waności tablic
rejestracyjnych wprost na tablicach. Nadal kierowca nie musi niczego
posiadać przy sobie.

LOL - jak oszusta? Raczej dokadnie odwrotnie. Sprawdzą sobie w systemie
i nie będą niepotrzebnie niepokoić normalnego obywatela.

Ale dlaczego mają sprawdzać, skoro mam dokument stwierdzający posiadanie
upawnień?

A co ich obchodzi dokument, ktry moe nie być ju 'wany'? Wcześniej
sobie sprawdzą.

Chciabyś - w prawie jazdy nie ma informacji o cofnięciu uprawnień,
punktach oraz np. niezapaconych mandatach.

A co ma piernik do wiatraka? Tj informacja o niezapaconych mandatach do
posiadanych uprawnień? Wyjaśnisz?

Normalnie - ileś tam niezapaconych mandatw i zabieramy samochd,
zatrzymujemy prawo jazdy. Rozwiązanie do powszechnie stosowane
dla krnąbrnych kierowcw.

No popatrz, okazuje się jednak, e wystarczy system i dokumenty adne
nie są potrzebne. Podobnie będzie z OC (weryfikacja w UFG), czy z prawem
jazdy.

System jako dodatek do dokumentu a nie odwrotnie.

Odwrotnie - dokument jest dodatkiem, reszta jest w systemie.

282 Data: Grudzien 13 2013 21:23:09
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Tomasz Stiller 

On Fri, 13 Dec 2013 21:08:42 +0100, Artur Maśląg wrote:

Tak, najwyej dokumentem potwierdzającym.

Skoro jest dokumentem potwierdzającym, to wystarczy do weryfikacji. W
przeciwnym wypadku niczego nie potwierdza.

Mylisz się - to waśnie dokument prawa jazdy jest uzupenieniem,
a nie odwrotnie. Bez informacji w systemie (moe być szafa z
segregatorami, nie musi być komputer) nie jest niczym więcej ni
kawakiem świstka, ktry mona wyrzucić.

System wprowadzono _po_ wprowadzeniu dokumentw. Nie po to, eby podwayć
istnienie dokumentw, tylko po to eby uatwić zarządzanie nimi. Nadal
dokument a nie wpis w systemie jest nadrzędny.

A co mam zrobić? Oświadczenie zoę. System ruszy to sprawdzą czy
prawdziwe. Jak zoyem nieprawdziwe to jeszcze dostanę adnych parę
groszy grzywny + inne nieprzyjemności.

Nie zoysz, bo dawno Cie odcholują, a potem będziesz to jeszcze dugo
odkręca - dlatego, e konieczno posiadania przy sobie dokumentu
potwierdzającego nadanie uprawnień jest dla Ciebie zbyt duym problemem.

Powiedz to tym, ktrzy przez trzy dni nie mogli kupić chleba - bo ich
jedyna gotwka leaa bezpiecznie na koncie niedziaającego systemu
informatycznego banku.

ROTFL - do jeszcze wymyślisz? Poyczą od sąsiada, będą mieli konto/kartę
w innym banku itd.

To nie jest mj wymys, tylko jedna z relacji osb poszkodowanych w tej
awarii. Prawa jady nie porzyczysz od sąsiada - a zdaje się, e o nie
tutaj chodzi.

Ewolucja prawa nie moe naruszać jego zasad.

Wyjaśnisz jaką zasadę prawa naruszya ta zmiana? Gdzie zapisano, e raz
wydanego dokumentu - wanego bezterminowo - nie mona uniewanić w ten
sposb?

Czyli z przymusu. Bez problemu mona sprawdzić czy mam uprawnienia gdyby
bya taka potrzeba - po co mi prawo jazdy w kieszeni w czasie jazdy do
sklepu?

Na wypadek sytuacji w ktrej, nie będzie mona sprawdzić Twoich uprawnień
w systemie?

Ja w peni rozumiem, e mona to sprawdzić w systemie, ale nadal prawo
mwi o obowiązku posiadania dokumentu przy sobie. Przy czym ten fakt ma
się nijak do caej dyskusji o uniewanieniu dokumentu, ktry pierwotnie
by wany bezterminowo.

Swoje zastrzeenia odnośnie konieczności posiadania takich a nie innych
dokumentw powinieneś kierować w nieco innym kierunku ni do mnie :)

Znowu wychodzi z Ciebie czowiek od ograniczeń i decydowania za innych
co mają robić.

Proszę, podaruj sobie te wycieczki osobiste - to niczemu nie suy.

Sam o tym pisaem, natomiast nie widzę zasadności zmiany dokumentu wg
widzimisię kogoś tam i dodatkowo *ja* mam za to zapacić.

Żyjesz w takim a nie innym systemie obud się. Moesz sobie nie widzieć
zasadności wprowadzanych zmian, moesz się nawet z tymi zmianami nie
zgadzać. Wolno Ci. Co więcej, jeśli Ci to bardzo nie odpowiada, to moesz
ten system prbować zmienić. Wystarczy, e będzie wystarczająco duo
takich jak Ty, ktrym przeszkadza posiadanie prawa jazdy przy sobie.

Kolejne potwierdzenie, e zwyczajnie godzisz się na takie rzeczy,
poniewa Tobie to specjalnie nie przeszkadza i nie będziesz wnika w
zasadno takich decyzji.

Myślaem, e ju na początku dyskusji daem do zrozumienia, e tę decyzję
uwaam za zasadną. Nie bardzo rozumiem Twojego zdziwienia.

Jestem cay za, eby zrobiy się terminowe! Tylko częściej ni raz na
15 lat, minimum raz na 5 lat.

No pewnie, najlepiej co roku.

Dokadnie tak. Skoro pracownicy biurowi przechodzą okresowe badania
lekarskie co pięć lat - to dlaczego kierownik samochodu nie miaby ich
przechodzić? Zdrowie dostajesz bezterminowo?

Podaem przyczyny ktre sprawią, e kadą kontrolę mona uzasadnić.
Nawet tą wykonywaną "bo tak"

Ściemniasz i tyle.

Oj, skończyy się argumenty? ;)

I tutaj wpadeś - skoro prawo jazdy wydano na podstawie danych z systemu
to ju nastąpia weryfikacja.

Nie przyszo Ci do gowy, e bąd moe zostać wprowadzony nieumyślnie do
systemu ju _po_ wydaniu dokumentu?

Akuart posiadanie OC mona zweyfikować na podstawie papierka, nie
potrzeba do tego adnego systemu.

Większej bzdury dawno nie syszaem.

Wyjaśnisz dlaczego uwaasz, e posiadanie dokumentu swierdzającego
posiadanie polisy OC nie miao by wystarczyć do weryfikacji jej
posiadania?

Moe być i tak, podobnie jak data badań technicznych/waności tablic
rejestracyjnych wprost na tablicach. Nadal kierowca nie musi niczego
posiadać przy sobie.

Tutaj pena zgoda.

A co ich obchodzi dokument, ktry moe nie być ju 'wany'? Wcześniej
sobie sprawdzą.

Nie uwaasz, e posugiwanie się niewanym dokumentem to jednak nieco
inna kwestia?

A co ma piernik do wiatraka? Tj informacja o niezapaconych mandatach
do posiadanych uprawnień? Wyjaśnisz?

Normalnie - ileś tam niezapaconych mandatw i zabieramy samochd,
zatrzymujemy prawo jazdy. Rozwiązanie do powszechnie stosowane dla
krnąbrnych kierowcw.

Nie u nas :)

Tomek

283 Data: Grudzien 13 2013 21:11:23
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Autor: John Kołalsky 


Uytkownik "Tomasz Stiller"

Czyli jest tak jak myślę - jesteś bardzo przywiązany do papieru tu i
teraz.

Mylisz się. Ja mwię o zupenie innej kwestii. PJ jest dokumentem
potwierdzającym uzyskanie pewnych uprawnien. Wpis w jakimś tam systemie
jest tego uzupenieniem, a nie odwrotnie. Dokument stwierdzający
uprawnienia powsta na dugo przed tym, zanim wprowadzono systemy
pozwalające atwo weryfikować ich obecno.

No tak, ale kiedyś nie byo moliwościa sprawdzenia u wystawcy lub powiernika więc dokument trzeba byo nosić ze sobą. Dzisiaj taka konieczno jest enująca. Niczego nie dowodzi, bo komuś uprawnienie mona odebrać a dokumentu jeszcze nie. A takie systemy mogą zapewniać bardzo duą dostępno. Certyfikaty PKI np

284 Data: Grudzien 13 2013 21:24:48
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Tomasz Stiller 

On Fri, 13 Dec 2013 21:11:23 +0100, John Koalsky wrote:

No tak, ale kiedyś nie byo moliwościa sprawdzenia u wystawcy lub
powiernika więc dokument trzeba byo nosić ze sobą. Dzisiaj taka
konieczno jest enująca. Niczego nie dowodzi, bo komuś uprawnienie
mona odebrać a dokumentu jeszcze nie. A takie systemy mogą zapewniać
bardzo duą dostępno. Certyfikaty PKI np

Ok, pena zgoda. Ale jak to się ma do dyksuji o tym, e zmianą w prawie
uniewaniono wcześniej wany bezterminowo dokument?

Tomek

285 Data: Grudzien 13 2013 14:08:50
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor:

W dniu 2013-12-12 22:33, Tomasz Stiller pisze:

Wanie dlatego uwaam, e powinna by jasna korelacja midzy
legitymujcym si papierem, a samym papierem. Skoro zdjcie jest z przed
20 lat, to moe uparwnienia te straci 15 lat temu? No to sprawdzimy, czy
Pan nie jest wielbadem.

Dopiero gdy ma jakies _uzasadnione_ wtpliwoci, to moe rozpocz
kontrol szczegow razem ze sprawdzaniem w systemie.


Ale po co to cae zamieszanie. Patrz Ewu. Moe kulawy ale tak to powinno dziaa.
Dowd osobisty jako jedyny dokument i wystarczajcy do potwierdzenia wszystkiego w systemach komputerowych.
Owiadczenie zamiast zawiadczenia. Mniej gupoty w gupim pastwie.

Jak ju kto obok napisa. Stare prawa jazdy z biegiem czasu i tak by przestay istnie. Po co dla widzimisi urzdnika przy wywoaniu oglnopolskiej awantury podwaa i tak nadwtlone zaufanie obywateli do pastwa.
Chocia w sumie ju nie ma czego podwaa :-)

z

286 Data: Grudzien 13 2013 18:59:29
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Budzik 

Uytkownik z  ...

Ale po co to cae zamieszanie. Patrz Ewu. Moe kulawy ale tak to
powinno dziaa.

Ej rzeczywicie, przykad drugiego projektu informqtycznego, ktory w sumie
sie udal.
Ma jakies wieksze wady?

287 Data: Grudzien 14 2013 00:00:44
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Fri, 13 Dec 2013, Budzik wrote:

Uytkownik z  ...

Ale po co to cae zamieszanie. Patrz Ewu. Moe kulawy ale tak to
powinno dziaa.

Ej rzeczywicie, przykad drugiego projektu informqtycznego, ktory w sumie
sie udal.
Ma jakies wieksze wady?

  Mia.
  Przerwa dziaanie podobnego systemu, ktry par lat wczeniej zacz
dziaa na lsku.
  O ile dobrze zrozumiaem, gwnym powodem paraliu bya niemono
posugiwania si "starym" numerem identyfikacyjnym, bo by krtszy
o dwie cyfry, a minister nie przewidzia e kto w kraju moe
mie co takiego na chodzie. W kocu minister siedzi w W-wie :>
  Byo ze dwa tygodnie skutecznego zamieszania, bo znaczca wikszo
tylko z rzadka leczcych si na obszarze byej lskiej Kasy Chorych
nie miaa "papierkw", ksieczek i podobnych wynalazkw :>
  Potem minister co tam "okresowo dopuci" i jako zaczo
si toczy.

pzdr, Gotfryd

288 Data: Grudzien 13 2013 07:45:34
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Autor: sqlwiel 

W dniu 2013-12-12 21:35, Tomasz Stiller pisze:

On Thu, 12 Dec 2013 21:26:12 +0100, sqlwiel wrote:

Sabe.
Niech się funkcjonariusz organw uczy rozpoznawać po cechach
antropometrycznych, a nie po tym, czy brunet, czy siwy.

Tylko po co za nasze pieniądze funkcjonariusza uczyć takich eczy, skoro
dokument powinien jednoznacznie identyfikować jego waściela.

To powinno być zmartwienie tych, co wyprodukowali ten dokument. Napisali "wane bezterminowo"? To teraz trzeba sowa dotrzymać.


--

Dziękuję. Pozdrawiam.   sqlwiel.

289 Data: Grudzien 12 2013 22:19:03
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Tomasz Pyra 

Dnia Thu, 12 Dec 2013 20:07:55 +0000 (UTC), Tomasz Stiller napisa(a):

On Thu, 12 Dec 2013 13:23:47 +0100, Jacek Maciejewski wrote:

Jak nie cierpi PiS to tym razem mieli racj (cho le argumentowali) a
SN da dupy. Wymiana prawka co 15 lat jest bezcelowa (no chyba e kto
mi poda cel, ktrego mj rozumek nie jest w stanie dostrzec)

No dobra, wymylone na poczekaniu. Co 15 lat wypadao by zmieni dokument
choby po to, eby na zdjciu by podobnym do siebie - totalnie od czapy?

Ale tak zupenie powanie - co to da?

Oczywicie mona sobie wyobraa sytuacj e w jaki tam sposb utrudni np.
eby podobni bracia jedzili na jednym dokumencie.
Ale jaka jest skala takich zjawisk (czyli wprost - ile powanych wypadkw
rocznie powoduj osoby posugujce si czyim prawem jazdy?) i na ile
wymienianie dokumentu co ile tam lat miaoby to utrudni?

I najwaniejsze - czy to jest warte tych pienidzy?
Cena tego nowego dokumentu, to bdzie pewnie w okolicach 100z za sztuk (w
porwnaniu do 10z ktre koszuje identycznie wygldajca, rwnie adnie
zadrukowana i zalaminowana karta z RFID, hologramami itp.)

290 Data: Grudzien 12 2013 21:50:14
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Tomasz Stiller 

On Thu, 12 Dec 2013 22:19:03 +0100, Tomasz Pyra wrote:

Ale tak zupenie powanie - co to da?

Tak zupenie powanie, to uwaam, e ten obowiązek badania lekarskiego
przy wydawaniu nowego świstka, to bardzo suszna sprawa.

Co więcej, uwaam, e takie badania powinno się przechodzić regularnie i
to znacznie częściej ni co te 15 lat. Widziaem ju wielu takich, ktrzy
mają jeszcze uprawnienia, a dawno nie powinni prowadzić ze względu na
stan zdrowia.

Tomek

291 Data: Grudzien 12 2013 23:07:47
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Tomasz Pyra 

Dnia Thu, 12 Dec 2013 21:50:14 +0000 (UTC), Tomasz Stiller napisa(a):

On Thu, 12 Dec 2013 22:19:03 +0100, Tomasz Pyra wrote:

Ale tak zupenie powanie - co to da?

Tak zupenie powanie, to uwaam, e ten obowizek badania lekarskiego
przy wydawaniu nowego wistka, to bardzo suszna sprawa.

Pamitaj, e jeeli lekarz komu badania nie podbije, to kierowca moe i
do innego lekarza i powtarza t czynno dowolnie dugo.

Czyli w praktyce z ruchu drogowego wyeliminuje si wycznie tych
kierowcw, ktrzy obecnie nie zdaj sobie sprawy ze swojego zego stanu
zdrowia, uwierz lekarzowi i w zasadzie z wasnej woli postanow uprawnie
nie przedua.
Jak liczna jest to grupa, ile wypadkw powoduj?
Jak jej cz wychwyci si badaniem robionym co 15 (czy nawet co 5) lat?

No i kolejna sprawa, zgadzajc si nawet co do tego e badanie jest ideowo
suszne (jednak uwaam e w praktyce nieskuteczne), to wprowadzajc taki
obowizek nadal nie trzeba kaza wyrabia nowych dokumentw.

System bdzie najwyej tak skuteczny jak obecny system bada pojazdw w SKP
- czyli praktycznie zupenie nieskuteczny.

Co wicej, uwaam, e takie badania powinno si przechodzi regularnie i
to znacznie czciej ni co te 15 lat. Widziaem ju wielu takich, ktrzy
maj jeszcze uprawnienia, a dawno nie powinni prowadzi ze wzgldu na
stan zdrowia.

Niemniej statystyki (zarwno policyjne jak i ubezpieczeniowe) pokazuj
korelacj dokadnie odwrotn - im modszy (statystycznie rwnie zdrowszy)
organizm, tym wiksza szansa e kogo zabije i co zniszczy.

Ja rozumiem e jak widuje si kierowcw tego rodzaju:
https://www.youtube.com/watch?v=tyms7jPMjis
to si n w kieszeni otwiera, ale jak na zo taka babinka bdzie sobie
spokojnie jedzi fazujc felg krawniki i wszystkich wkurzajc, ale to
nie ona wypadnie z drogi na chodnik przy 120km/h.
Ale system z badaniami lekarskimi nawet nie daje uzasadnionych przypuszcze
e tacy ludzie przestan jedzi samochodem.

292 Data: Grudzien 13 2013 02:21:20
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: J.F 

Uytkownik "Tomasz Pyra"  napisa w wiadomoci grup

Tak zupenie powanie, to uwaam, e ten obowizek badania lekarskiego
przy wydawaniu nowego wistka, to bardzo suszna sprawa.

Pamitaj, e jeeli lekarz komu badania nie podbije, to kierowca moe i
do innego lekarza i powtarza t czynno dowolnie dugo.

No chyba ze ten pierwszy bedzie musial zameldowac niezaliczenie badan, drugi zamelduje niezaliczenie, a jak trzeci zaliczy ... to go CBA odwiedzi.

A urzad skasuje PJ juz po pierwszym meldunku ...

J.

293 Data: Grudzien 12 2013 22:59:28
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Budzik 

Uytkownik Tomasz Stiller  ...

Ale tak zupenie powanie - co to da?

Tak zupenie powanie, to uwaam, e ten obowizek badania lekarskiego
przy wydawaniu nowego wistka, to bardzo suszna sprawa.

Co wicej, uwaam, e takie badania powinno si przechodzi regularnie
i to znacznie czciej ni co te 15 lat. Widziaem ju wielu takich,
ktrzy maj jeszcze uprawnienia, a dawno nie powinni prowadzi ze
wzgldu na stan zdrowia.

Bo? Masz na mysli wiek?
to moze jednak powyzej jakiego wieku?

294 Data: Grudzien 13 2013 00:17:47
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Tomasz Pyra 

Dnia Thu, 12 Dec 2013 22:59:28 +0000 (UTC), Budzik napisa(a):

Bo? Masz na mysli wiek?
to moze jednak powyzej jakiego wieku?

No ale statystyka jak na zo mwi, e jak komu potrzebne s jakie
badania to raczej poniej wieku ni powyej ;-)

No i na co miayby by to badania?

295 Data: Grudzien 13 2013 10:59:13
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Budzik 

Uytkownik Tomasz Pyra  ...

Bo? Masz na mysli wiek?
to moze jednak powyzej jakiego wieku?

No ale statystyka jak na zo mwi, e jak komu potrzebne s jakie
badania to raczej poniej wieku ni powyej ;-)

Poniej to musiayby by jakies badania psychiczne. Bo pewnie ta wysoka
wypadkowoc wynika ze zwykej niedojrzaoci.
A przeciez takie tradycyjne badania to akurat modzi maj aktualne z racji
tego, ze wykonuj je ubiegajc si o prawo jazdy.

No i na co miayby by to badania?

A ja nie wiem.
Nie ja wymysliem, zeby nabijac kase lekarzom...
Pamietam swoje badanie za ktore zapaciem 100z bodaj... Absurd...

296 Data: Grudzien 12 2013 23:30:21
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Tomasz Stiller 

On Thu, 12 Dec 2013 22:59:28 +0000, Budzik wrote:

Bo? Masz na mysli wiek?
to moze jednak powyzej jakiegoś wieku?

Nie bezpośrednio. Raczej myślaem o stanie zdrowia, ktry nie zawsze
wynika z wieku. IMO określenie tego w sposb, tylko taki a taki wiek to
bąd. Chyba, e powyej jakiegoś tam progu wieku badania będą
przeprowadzane częściej, bo czowiek się szybciej potrafi posypać.

Tomek

297 Data: Grudzien 13 2013 10:59:13
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Budzik 

Uytkownik Tomasz Stiller  ...

Bo? Masz na mysli wiek?
to moze jednak powyzej jakiego wieku?

Nie bezporednio. Raczej mylaem o stanie zdrowia, ktry nie zawsze
wynika z wieku. IMO okrelenie tego w sposb, tylko taki a taki wiek to
bd. Chyba, e powyej jakiego tam progu wieku badania bd
przeprowadzane czciej, bo czowiek si szybciej potrafi posypa.

Hmm, ale mam rozumie, ze ty naprawde wierzysz w sens tych bada?

298 Data: Grudzien 13 2013 14:44:37
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Tomasz Stiller 

On Fri, 13 Dec 2013 10:59:13 +0000, Budzik wrote:

Hmm, ale mam rozumieć, ze ty naprawde wierzysz w sens tych badań?

Tak, na prawdę wierzę w sens tych badań.

Tomek

299 Data: Grudzien 13 2013 18:59:28
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Budzik 

Uytkownik Tomasz Stiller  ...

Hmm, ale mam rozumie, ze ty naprawde wierzysz w sens tych bada?

Tak, na prawd wierz w sens tych bada.

Po pierwsze o "naprawd"
Po drugie - co prawda kto juz pisal, ze wystarczy owiadczenie, ale czy
mozesz wskaza konkretnie ten sens?

300 Data: Grudzien 13 2013 20:21:18
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Cavallino 


Uytkownik "Budzik"  napisa w wiadomoci grup

Uytkownik Tomasz Stiller  ...

Hmm, ale mam rozumie, ze ty naprawde wierzysz w sens tych bada?

Tak, na prawd wierz w sens tych bada.

Po pierwsze o "naprawd"
Po drugie - co prawda kto juz pisal, ze wystarczy owiadczenie, ale czy
mozesz wskaza konkretnie ten sens?

Eliminacja dziadkw, ktrzy jedzi nie powinni.
Oraz innych, ktrzy apw lekarzowi dali za pierwszym razem - tak, znam takich.

301 Data: Grudzien 13 2013 20:23:58
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Budzik 

Uytkownik Cavallino  ...

Hmm, ale mam rozumie, ze ty naprawde wierzysz w sens tych bada?

Tak, na prawd wierz w sens tych bada.

Po pierwsze o "naprawd"
Po drugie - co prawda kto juz pisal, ze wystarczy owiadczenie, ale czy
mozesz wskaza konkretnie ten sens?

Eliminacja dziadkw, ktrzy jedzi nie powinni.

Za wiek?

Oraz innych, ktrzy apw lekarzowi dali za pierwszym razem - tak, znam
takich.

apwki? Zartujesz? Po co?

302 Data: Grudzien 13 2013 21:27:24
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Cavallino 


Uytkownik "Budzik"  napisa w wiadomoci grup dyskusyjnych:

Po drugie - co prawda kto juz pisal, ze wystarczy owiadczenie, ale czy
mozesz wskaza konkretnie ten sens?

Eliminacja dziadkw, ktrzy jedzi nie powinni.

Za wiek?

Raczej za czste skutki wieku.
Mao kto w wieku lat 80-ciu powinien mie prawo do poruszania si samochodem.
A zazwyczaj ju wczeniej trac takie moliwoci.


Oraz innych, ktrzy apw lekarzowi dali za pierwszym razem - tak, znam
takich.

apwki? Zartujesz? Po co?

Bo daltonista, z kiepskim wzrokiem itd itp

303 Data: Grudzien 13 2013 23:59:18
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Budzik 

Uytkownik Cavallino  ...

z kiepskim wzrokiem itd itp

No tak, to jest w sumie chyba jedyna przypadoc, ktra mogaby spowodowa
nie wydanie zawiadczenia.
Bo przecie caa reszta jest brana na sowo honoru...

304 Data: Grudzien 14 2013 07:31:49
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Cavallino 


Uytkownik "Budzik"  napisa w wiadomoci grup

Uytkownik Cavallino  ...

z kiepskim wzrokiem itd itp

No tak, to jest w sumie chyba jedyna przypadoc, ktra mogaby spowodowa
nie wydanie zawiadczenia.

Nic podobnego, podobnych schorze z ktrymi NIE WOLNO kierowa jest duo.
Choby jakie tam stadium cukrzycy, ktre czsto skutkuje piczk ni z tego ni z owego.
Bya nawet gona sprawa kierowcy autobusu, ktry w ten sposb rozwali autobus z ludmi, bo wczeniej sfaszowa badania.

305 Data: Grudzien 14 2013 15:19:16
Temat: Re: A to fajne....snieg pod palmami!
Autor: animka 

W dniu 2013-12-14 07:53, bartekltg pisze:

W dniu 2013-12-14 03:04, animka pisze:

Atak zimy. Śnieg i chd na Bliskim Wschodzie

Znaczy w Rembertowie?

Chciaam wskazać na anomalię w ciepych krajach :-)

--
animka

306 Data: Grudzien 14 2013 16:00:03
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Cavallino 


Uytkownik "Budzik"  napisa w wiadomoci grup

Uytkownik Cavallino  ...

z kiepskim wzrokiem itd itp

No tak, to jest w sumie chyba jedyna przypadoc, ktra mogaby
spowodowa nie wydanie zawiadczenia.

Nic podobnego, podobnych schorze z ktrymi NIE WOLNO kierowa jest
duo. Choby jakie tam stadium cukrzycy, ktre czsto skutkuje
piczk ni z tego ni z owego.
Bya nawet gona sprawa kierowcy autobusu, ktry w ten sposb
rozwali autobus z ludmi, bo wczeniej sfaszowa badania.

Fajnie, tylko co to ma wspolnego z badaniem lekarskim?

To, e powinien mie to wykryte na badaniu.
W wywiadzie lekarskim.

307 Data: Grudzien 14 2013 18:52:31
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Budzik 

Uytkownik Cavallino  ...

z kiepskim wzrokiem itd itp

No tak, to jest w sumie chyba jedyna przypadoc, ktra mogaby
spowodowa nie wydanie zawiadczenia.

Nic podobnego, podobnych schorze z ktrymi NIE WOLNO kierowa jest
duo. Choby jakie tam stadium cukrzycy, ktre czsto skutkuje
piczk ni z tego ni z owego.
Bya nawet gona sprawa kierowcy autobusu, ktry w ten sposb
rozwali autobus z ludmi, bo wczeniej sfaszowa badania.

Fajnie, tylko co to ma wspolnego z badaniem lekarskim?

To, e powinien mie to wykryte na badaniu.
W wywiadzie lekarskim.

No tak, tylko jak kto bdzie chcia PJ to po prostu si nie przyzna.
A jak bdzie odpowiedzialny, to mu lekarz nie potrzebny, eby mu powiedzie
o konsekwencjach jego dolegliwoci.

308 Data: Grudzien 15 2013 06:29:27
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Cavallino 


Uytkownik "Budzik"  napisa w wiadomoci grup

Uytkownik Cavallino  ...

z kiepskim wzrokiem itd itp

No tak, to jest w sumie chyba jedyna przypadoc, ktra mogaby
spowodowa nie wydanie zawiadczenia.

Nic podobnego, podobnych schorze z ktrymi NIE WOLNO kierowa jest
duo. Choby jakie tam stadium cukrzycy, ktre czsto skutkuje
piczk ni z tego ni z owego.
Bya nawet gona sprawa kierowcy autobusu, ktry w ten sposb
rozwali autobus z ludmi, bo wczeniej sfaszowa badania.

Fajnie, tylko co to ma wspolnego z badaniem lekarskim?

To, e powinien mie to wykryte na badaniu.
W wywiadzie lekarskim.

No tak, tylko jak kto bdzie chcia PJ to po prostu si nie przyzna.

I taki powinien i z miejsca siedzie za faszowanie rzeczywistoci.
A nie dopiero jak ludzi pozabija.

309 Data: Grudzien 14 2013 16:18:22
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: sqlwiel 

W dniu 2013-12-14 14:59, Budzik pisze:

Abstrachujc od faktu, ze to chyba trzeba miec jaks masakrycznie
rozregulowan cukrzyce zeby powodowaa spiaczke.

Co to jest za forma (przypadek?) "chujc"? (Bo "chuje", to wiem...)
Budzik... no we-e Ty wcz sobie kontrol pisowni podczas pisania... Ju chyba wszystkie apki we wszystkich systemach to maj...

--

Dzikuj. Pozdrawiam.   sqlwiel.

310 Data: Grudzien 14 2013 18:52:31
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Budzik 

Uytkownik sqlwiel  ...

Abstrachujc od faktu, ze to chyba trzeba miec jaks masakrycznie
rozregulowan cukrzyce zeby powodowaa spiaczke.

Co to jest za forma (przypadek?) "chujc"? (Bo "chuje", to wiem...)
Budzik... no we-e Ty wcz sobie kontrol pisowni podczas pisania...
Ju chyba wszystkie apki we wszystkich systemach to maj...

Nie korzystam, bo pisze w xnews a tam chyba tego nie ma.
Ale to jest troch dziwne bo to jest sowo ktre cignie si za mn od
zawsze.
I piszac tego posta wpisaem w google abstrahuje i google wypluomi przez
ch :))))
Ca noc nie spaem, chyba cos na piku robiem... :)

311 Data: Grudzien 14 2013 08:02:44
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: sqlwiel 

W dniu 2013-12-14 00:59, Budzik pisze:

Uytkownik Cavallino  ...

z kiepskim wzrokiem itd itp

No tak, to jest w sumie chyba jedyna przypadoc, ktra mogaby spowodowa
nie wydanie zawiadczenia.

Ryli?
Mj brat nie widzi na jedno oko. Od maego :) tj. od urodzenia. (Poytek taki, e do woja go nie wzili)
eby dosta PJ (w latach '70) musia wyry na pami trzy wzory tablic do badania wzroku.
Jedzi od ponad 40 lat, w tym par lat zawodowo jako dostawca. Nie zaliczy stuczki, nie spowodowa wypadku.


--

Dzikuj. Pozdrawiam.   sqlwiel.

312 Data: Grudzien 14 2013 14:16:34
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Budzik 

Uytkownik sqlwiel  ...

z kiepskim wzrokiem itd itp

No tak, to jest w sumie chyba jedyna przypadoc, ktra mogaby
spowodowa nie wydanie zawiadczenia.

Ryli?
Mj brat nie widzi na jedno oko. Od maego :) tj. od urodzenia.
(Poytek taki, e do woja go nie wzili)
eby dosta PJ (w latach '70) musia wyry na pami trzy wzory tablic
do badania wzroku.

Ale z czym dyskutujesz?
Bo w sumie potwierdzies to co napisaem powyej...

Jedzi od ponad 40 lat, w tym par lat zawodowo jako dostawca. Nie
zaliczy stuczki, nie spowodowa wypadku.

No i?

313 Data: Grudzien 14 2013 16:02:19
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Cavallino 


Uytkownik "Budzik"  napisa w wiadomoci grup

Uytkownik sqlwiel  ...

z kiepskim wzrokiem itd itp

No tak, to jest w sumie chyba jedyna przypadoc, ktra mogaby
spowodowa nie wydanie zawiadczenia.

Ryli?
Mj brat nie widzi na jedno oko. Od maego :) tj. od urodzenia.
(Poytek taki, e do woja go nie wzili)
eby dosta PJ (w latach '70) musia wyry na pami trzy wzory tablic
do badania wzroku.

Ale z czym dyskutujesz?
Bo w sumie potwierdzies to co napisaem powyej...

Pewnie chodzio mu o to, eby jego brak jedzi, bo nie stwarza zagroenia.

314 Data: Grudzien 14 2013 20:19:43
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Tomasz Pyra 

Dnia Sat, 14 Dec 2013 08:02:44 +0100, sqlwiel napisa(a):

W dniu 2013-12-14 00:59, Budzik pisze:
Uytkownik Cavallino  ...

z kiepskim wzrokiem itd itp

No tak, to jest w sumie chyba jedyna przypadoc, ktra mogaby spowodowa
nie wydanie zawiadczenia.

Ryli?
Mj brat nie widzi na jedno oko. Od maego :) tj. od urodzenia. (Poytek
taki, e do woja go nie wzili)
eby dosta PJ (w latach '70) musia wyry na pami trzy wzory tablic
do badania wzroku.

Ale ilo oczu nie wpywa na jako widzenia tablic okulistycznych.
Jednym okiem jedynie jest problem eby zaliczy test na stereoskopie
widzenia.

315 Data: Grudzien 13 2013 21:54:34
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: John Koalsky 


Uytkownik "Budzik"


Oraz innych, ktrzy apw lekarzowi dali za pierwszym razem - tak, znam
takich.

apwki? Zartujesz? Po co?

By dosta bezterminowe

316 Data: Grudzien 14 2013 12:11:34
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Tomasz Stiller 

On Fri, 13 Dec 2013 23:59:18 +0000, Budzik wrote:

No tak, to jest w sumie chyba jedyna przypadośc, ktra mogaby
spowodować nie wydanie zaświadczenia.
Bo przecie caa reszta jest brana na sowo honoru...

Jak na sowo honoru? Miaeś kiedyś badanie suchu? Tam się nie da
ściemnić za bardzo :) Podobnie z problemami ruchowymi. Skoro pacjent do
pomieszczenia wchodzi o kulach, to coś jest na rzeczy.

Tomek

317 Data: Grudzien 14 2013 14:16:33
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Budzik 

Uytkownik Tomasz Stiller  ...

No tak, to jest w sumie chyba jedyna przypadoc, ktra mogaby
spowodowa nie wydanie zawiadczenia.
Bo przecie caa reszta jest brana na sowo honoru...

Jak na sowo honoru? Miae kiedy badanie suchu? Tam si nie da
ciemni za bardzo :) Podobnie z problemami ruchowymi. Skoro pacjent do
pomieszczenia wchodzi o kulach, to co jest na rzeczy.

Nie miaem zadnego badania suchu podczas badania na PJ.
Chyba ze lekarz bada such mwic do mnie. W sumie rzeczywicie mia
potwierdzenie, ze nie jestem guchy.

318 Data: Grudzien 14 2013 14:16:33
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Budzik 

Uytkownik Tomasz Stiller  ...

No tak, to jest w sumie chyba jedyna przypadoc, ktra mogaby
spowodowa nie wydanie zawiadczenia.
Bo przecie caa reszta jest brana na sowo honoru...

Jak na sowo honoru? Miae kiedy badanie suchu? Tam si nie da
ciemni za bardzo :) Podobnie z problemami ruchowymi. Skoro pacjent do
pomieszczenia wchodzi o kulach, to co jest na rzeczy.

I jeszcze jedno - skoro ta wada miaaby uniemoliwia prowadzenie
samochodu, to nie uwaasz, ze zostaaby zauwazona na egzaminie?

319 Data: Grudzien 14 2013 20:18:20
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Tomasz Pyra 

Dnia Sat, 14 Dec 2013 12:11:34 +0000 (UTC), Tomasz Stiller napisa(a):

On Fri, 13 Dec 2013 23:59:18 +0000, Budzik wrote:

No tak, to jest w sumie chyba jedyna przypadoc, ktra mogaby
spowodowa nie wydanie zawiadczenia.
Bo przecie caa reszta jest brana na sowo honoru...

Jak na sowo honoru? Miae kiedy badanie suchu? Tam si nie da
ciemni za bardzo :) Podobnie z problemami ruchowymi. Skoro pacjent do
pomieszczenia wchodzi o kulach, to co jest na rzeczy.

A dlaczego wada suchu czy problem z chodzeniem miayby uniemoliwia
posiadanie PJ?

320 Data: Grudzien 12 2013 23:51:04
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Tomasz Stiller 

On Thu, 12 Dec 2013 23:07:47 +0100, Tomasz Pyra wrote:

Pamiętaj, e jeeli lekarz komuś badania nie podbije, to kierowca moe
i do innego lekarza i powtarzać tą czynno dowolnie dugo.

Jasne, tylko to jest nieco inna patologia, ktrą naleao by eliminować
osobno.

Czyli w praktyce z ruchu drogowego wyeliminuje się wyącznie tych
kierowcw, ktrzy obecnie nie zdają sobie sprawy ze swojego zego stanu
zdrowia, uwierzą lekarzowi i w zasadzie z wasnej woli postanową
uprawnień nie przeduać.

Dokadnie tak. To w zupeności wystarczy. Niemniej trzeba doprowadzić do
sytuacji, w ktrej znalezienie innego lekarza, ktry uprawnienia jednak
podbije będzie zmikoma.

Jak liczna jest to grupa, ile wypadkw powodują?
Jaką jej czę wychwyci się badaniem robionym co 15 (czy nawet co 5)
lat?

Zupenie nie spoglądam na to przez perspektywę wypadkw. Tych kwestii nie
powinno się w tym przypadku ączyć. Chodzi raczej o zachowanie oglnej
"sprawności" w prowadzeniu pojazdu.

No i kolejna sprawa, zgadzając się nawet co do tego e badanie jest
ideowo suszne (jednak uwaam e w praktyce nieskuteczne), to
wprowadzając taki obowiązek nadal nie trzeba kazać wyrabiać nowych
dokumentw.

Dlatego nad tą skutecznością trzeba popracować. Przy odrobinie
samozaparcia da się to zaatwić z gową.

System będzie najwyej tak skuteczny jak obecny system badań pojazdw w
SKP - czyli praktycznie zupenie nieskuteczny.

Tylko dlaczego z zaoenia mamy rwnać w d? Za SKP te naley się
zabrać. Tylko po kolei.

Wemy przykad z australijczykw i ichniego Certificate of Roadworthiness.
Tam się to doskonale sprawdza, niektrych samochodw nie opaca się
ponownie rejestrować.

Jak to dziaa? Bardzo prosto. Jeśli pojazd utrafi dopuszczenie do ruchu z
jakiegoś powodu, to musi przej bardzo szczegowy przegląd. Koszt
takiego badania w przeliczeniu na nasze to jakieś 400 z. Po badaniu albo
dostajesz dopuszczenie albo listę elementw do poprawki. Czepiają się
dosownie o kadą jedną pierdoę. Na naprawę masz miesiąc. Jeśli nie
zdąysz w miesiącu, musisz zapacić raz jeszcze za przegląd i tak do
czasu a nie dostaniesz namaszczenia.

"Zapomnisz" o przeglądzie -> przechodzisz taką samą ściekę. Tracisz DR
na drodze bo Pan Policjant się czegoś dopatrzy, przechodzisz tą samą
ściekę. Auto zmienia waściciela? Przechodzisz tą samą ściekę. Bardzo
szybko skończyo by się ściemnianie ze stanem technicznym aut i trupy
wylądoway by na zomie.

Proste i skuteczne.

Ale system z badaniami lekarskimi nawet nie daje uzasadnionych
przypuszczeń e tacy ludzie przestaną jedzić samochodem.

Dlaczego nie? Jeśli stracą uprawnienia do kierowania ze względu na stan
zdrowia?

Tomek

321 Data: Grudzien 13 2013 01:23:28
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Tomasz Pyra 

Dnia Thu, 12 Dec 2013 23:51:04 +0000 (UTC), Tomasz Stiller napisa(a):

On Thu, 12 Dec 2013 23:07:47 +0100, Tomasz Pyra wrote:
Pamitaj, e jeeli lekarz komu badania nie podbije, to kierowca moe
i do innego lekarza i powtarza t czynno dowolnie dugo.

Jasne, tylko to jest nieco inna patologia, ktr naleao by eliminowa
osobno.

Z ca pewnoci naley j zlikwidowa najpierw, ni dobudowujc do
niedziaajcego obecnie systemu kolejne przybudwki.


Czyli w praktyce z ruchu drogowego wyeliminuje si wycznie tych
kierowcw, ktrzy obecnie nie zdaj sobie sprawy ze swojego zego stanu
zdrowia, uwierz lekarzowi i w zasadzie z wasnej woli postanow
uprawnie nie przedua.

Dokadnie tak. To w zupenoci wystarczy. Niemniej trzeba doprowadzi do
sytuacji, w ktrej znalezienie innego lekarza, ktry uprawnienia jednak
podbije bdzie zmikoma.

Ile miliardw z uwaasz e warto wyda na takie przedsiwzicie?
I jakich konkretnych efektw wydania tych miliardw si spodziewasz?
I czy aby na pewno nie ma adnych moliwoci lepszego wydania tych
pienidzy ni w ten wanie sposb?

Bo mowa o sporych pienidzach - 20mln kierowcw jak zapaci po 100z dla
lekarza i 100z za nowy dokument, to wanie wydae 4 mld z.
A tu jeszcze trzeba do systemu dorobi ca biurokracje, kontrol,
zarzdzanie.


Jak liczna jest to grupa, ile wypadkw powoduj?
Jak jej cz wychwyci si badaniem robionym co 15 (czy nawet co 5)
lat?

Zupenie nie spogldam na to przez perspektyw wypadkw. Tych kwestii nie
powinno si w tym przypadku czy. Chodzi raczej o zachowanie oglnej
"sprawnoci" w prowadzeniu pojazdu.

Ja rozumiem, to bardzo szczytny cel.
Ale jaki konkretny efekt chcesz uzyska?

Zmniejszenie liczby ofiar na drogach, zwikszenie rednich prdkoci,
wzrost PKB, zmniejszenie bezrobocia, poprawienie sytuacji zawodowej
lekarzy?
Co, jak i za ile?
I czy na pewno warte jest to tych konkretnych pienidzy?

322 Data: Grudzien 13 2013 19:20:46
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: John Koalsky 


Uytkownik "Tomasz Pyra"


Dokadnie tak. To w zupenoci wystarczy. Niemniej trzeba doprowadzi do
sytuacji, w ktrej znalezienie innego lekarza, ktry uprawnienia jednak
podbije bdzie zmikoma.

Ile miliardw z uwaasz e warto wyda na takie przedsiwzicie?
I jakich konkretnych efektw wydania tych miliardw si spodziewasz?
I czy aby na pewno nie ma adnych moliwoci lepszego wydania tych
pienidzy ni w ten wanie sposb?

Bo mowa o sporych pienidzach - 20mln kierowcw jak zapaci po 100z dla
lekarza i 100z za nowy dokument, to wanie wydae 4 mld z.
A tu jeszcze trzeba do systemu dorobi ca biurokracje, kontrol,
zarzdzanie.


Jak liczna jest to grupa, ile wypadkw powoduj?
Jak jej cz wychwyci si badaniem robionym co 15 (czy nawet co 5)
lat?

Zupenie nie spogldam na to przez perspektyw wypadkw. Tych kwestii nie
powinno si w tym przypadku czy. Chodzi raczej o zachowanie oglnej
"sprawnoci" w prowadzeniu pojazdu.

Ja rozumiem, to bardzo szczytny cel.
Ale jaki konkretny efekt chcesz uzyska?

Zmniejszenie liczby ofiar na drogach, zwikszenie rednich prdkoci,
wzrost PKB, zmniejszenie bezrobocia, poprawienie sytuacji zawodowej
lekarzy?
Co, jak i za ile?
I czy na pewno warte jest to tych konkretnych pienidzy?

Hehe. No piknie by byo gdyby wprowadzenie kadego przepisu byo tak analizowane. A take skutkw funkcjonowania przepisu.

323 Data: Grudzien 13 2013 08:41:01
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Tomasz Stiller 

On Fri, 13 Dec 2013 01:23:28 +0100, Tomasz Pyra wrote:

Z caą pewnością naley ją zlikwidować najpierw, ni dobudowując do
niedziaającego obecnie systemu kolejne przybudwki.

W idealnym świecie pewnie tak. W praktyce prościej drobnymi kroczkami
modyfikować to co jest ni wywrcić wszystko do gry nogami.

Ile miliardw z uwaasz e warto wydać na takie przedsięwzięcie?
I jakich konkretnych efektw wydania tych miliardw się spodziewasz?
I czy aby na pewno nie ma adnych moliwości lepszego wydania tych
pieniędzy ni w ten waśnie sposb?

Dlaczego zakadasz od razu wydanie dodatkowych dziesiątek miliardw
zotych?

Pieniądze ju teraz są wydawane na badnia z tym, e teraz pacisz do ręki
prywatnemu lekarzowi. Wystarczy zmodyfikować nieco dziaający ju system.
IMO mona to zrobić prosto i bez zbędnego stresu. Wystarczy, e w miejscu
gdzie zgaszasz się po nowy świstek PJ stworzy się moliwo pracy
loklanego diagnosty.

Przed zoeniem wniosku o nowy dokument trafiasz do dodatkowego
pomieszczenia na sprawdzenie stanu zdrowia. Skoro badania nie będzie
przeprowadza prywacia, to mona mocno zweryfikować jego cenę. Niech
kosztuje powiedzmy 25z - czy to duo?

Z tych 25z x ilo odwiedzających taki gabinet spokojnie starczy na
pensję tego Pana i utrzymanie jego gabinetu. To nawet nie musi być lekarz
sensu stricte, w przypadku wątpliwości zawsze mona odesać na
dokadniejsze badania ju do kogoś z odpowiednimi świeceniami. Jeśli
poda będzie tak dua, e jeden czowiek w danym miejscu nie da rady,
mona zatrudnić kolejnego. Kasa znajdzie się automatycznie. Przy czym to
nie SKP gdzie kady punkt trzeba wyposayć w sprzęt za milion zotych.

Sam fakt, e badanie musisz przeprowadzić na miejscu automatycznie
rozwiąe problem udawania się do innego lekarza. Jedyne co trzeba zrobić
to jasno określik kryteria, ktre naley speniać aby badanie przej,
tak aby nie byo wątpliwości. Jesteś guchy - wypad po aparat. Jesteś
ślepy - kup se Pan okulary i zapraszam ponownie.

Bo mowa o sporych pieniądzach - 20mln kierowcw jak zapaci po 100z dla
lekarza i 100z za nowy dokument, to waśnie wydaeś 4 mld z.
A tu jeszcze trzeba do systemu dorobić caą biurokracje, kontrolę,
zarządzanie.

IMO to się jednak nieco inaczej liczy. Choćby z tego względu, e jedenak
nie wszyscy wymieniają PJ natychmiast w tej chwili. Uwaam, e wydatek
25z na kontrolę zdrowia kierownika raz na 5 lat to znikomy koszt przy
oglnych kosztach utrzymania samochodu. Jakoś specjalnie nie ma wojny o
100 z, ktre rocznie trzeba zostawić w SKP eby skontrolować zdrowie
pojazdu.

Tomek

324 Data: Grudzien 13 2013 19:22:19
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Autor: John Kołalsky 


Uytkownik "Tomasz Stiller"


Przed zoeniem wniosku o nowy dokument trafiasz do dodatkowego
pomieszczenia na sprawdzenie stanu zdrowia. Skoro badania nie będzie
przeprowadza prywacia, to mona mocno zweryfikować jego cenę. Niech
kosztuje powiedzmy 25z - czy to duo?

Z tych 25z x ilo odwiedzających taki gabinet spokojnie starczy na
pensję tego Pana i utrzymanie jego gabinetu. To nawet nie musi być lekarz
sensu stricte, w przypadku wątpliwości zawsze mona odesać na
dokadniejsze badania ju do kogoś z odpowiednimi świeceniami. ..

Moe by lekarz rodziny to robi albo jeszcze lepiej, ktoś z rodziny ? :-)

325 Data: Grudzien 13 2013 19:40:26
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Autor: sqlwiel 

W dniu 2013-12-13 19:22, John Koalsky pisze:

Z tych 25z x ilo odwiedzających taki gabinet spokojnie starczy na
pensję tego Pana i utrzymanie jego gabinetu. To nawet nie musi być lekarz
sensu stricte, w przypadku wątpliwości zawsze mona odesać na
dokadniejsze badania ju do kogoś z odpowiednimi świeceniami. ..

Moe by lekarz rodziny to robi albo jeszcze lepiej, ktoś z rodziny ? :-)

A po co, tak w ogle?

Jeśli ktoś spowoduje wypadek, to jakie ma znaczenie, czy zrobi to z powodu gupoty, czy nieumiejętności przewidywania, czy ze zwykego niedowidzenia?
Ja nie umiem śpiewać, to nie śpiewam. Nawet po pijoku. Jeśli ktoś nie rozrnia kolorw np., to nie powinien jedzić. Jeśli pomimo czerwonego waduje się komuś pod zderzak, to przecie nie ma znaczenia, czy nie dojrza, czy nie widzia w ogle. Spowodowa wypadek - ma ponie karę i odpowiedzialno.

I nie piszcie mi tu o "zapobieganiu" i ratowaniu yć przez wprowadzanie urzędniczych ograniczeń za nasze pieniądze.

Jeśli dziesiąty (sto dziesiąty) 80-latek pjdzie do puda za spowodowanie wypadku z powodu kiepskiego refleksu, czy niedowidzenia, to kolejny się zastanowi i moe dojdzie do wniosku, e nie powinien ju jedzić (kierować).



--

Dziękuję. Pozdrawiam.   sqlwiel.

326 Data: Grudzien 13 2013 19:59:17
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Autor: John Kołalsky 


Uytkownik "sqlwiel"


Z tych 25z x ilo odwiedzających taki gabinet spokojnie starczy na
pensję tego Pana i utrzymanie jego gabinetu. To nawet nie musi być lekarz
sensu stricte, w przypadku wątpliwości zawsze mona odesać na
dokadniejsze badania ju do kogoś z odpowiednimi świeceniami. ..

Moe by lekarz rodziny to robi albo jeszcze lepiej, ktoś z rodziny ? :-)

A po co, tak w ogle?

W ogle to po nic.


Jeśli ktoś spowoduje wypadek, to jakie ma znaczenie, czy zrobi to z powodu gupoty, czy nieumiejętności przewidywania, czy ze zwykego niedowidzenia?

Żadne.

Ja nie umiem śpiewać, to nie śpiewam. Nawet po pijoku. Jeśli ktoś nie rozrnia kolorw np., to nie powinien jedzić. Jeśli pomimo czerwonego waduje się komuś pod zderzak, to przecie nie ma znaczenia, czy nie dojrza, czy nie widzia w ogle. Spowodowa wypadek - ma ponie karę i odpowiedzialno.

A ta kara to za co ? :-)


I nie piszcie mi tu o "zapobieganiu" i ratowaniu yć przez wprowadzanie urzędniczych ograniczeń za nasze pieniądze.

Jeśli dziesiąty (sto dziesiąty) 80-latek pjdzie do puda za spowodowanie wypadku z powodu kiepskiego refleksu, czy niedowidzenia, to kolejny się zastanowi i moe dojdzie do wniosku, e nie powinien ju jedzić (kierować).

Myślisz, e oni wypadki powodują ? Ja myślę, e sabo jedą, ale to mniej więcej tak jak przeciętna kobieta więc ....

327 Data: Grudzien 13 2013 20:07:22
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Autor: sqlwiel 

W dniu 2013-12-13 19:59, John Koalsky pisze:

Jeśli dziesiąty (sto dziesiąty) 80-latek pjdzie do puda za
spowodowanie wypadku z powodu kiepskiego refleksu, czy niedowidzenia,
to kolejny się zastanowi i moe dojdzie do wniosku, e nie powinien
ju jedzić (kierować).

Myślisz, e oni wypadki powodują ? Ja myślę, e sabo jedą, ale to
mniej więcej tak jak przeciętna kobieta więc ....

Pisaem "jeśli", ale zgadzam się z Tobą.
U "staruszkw" niedowidzenie i saby refleks są rwnowaone nabytą z wiekiem przezornością, doświadczeniem, umiejętnością przewidywania, a wszystkim tym w odpowiedniej proporcji do "uańskiej fantazji".

Prosioby się o statystyki wiekowe sprawcw wypadkw, ale nie chce mi się szukać.


--

Dziękuję. Pozdrawiam.   sqlwiel.

328 Data: Grudzien 13 2013 13:41:49
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor:

W dniu pitek, 13 grudnia 2013 20:07:22 UTC+1 uytkownik sqlwiel napisa:

W dniu 2013-12-13 19:59, John Koalsky pisze:



>> Jeli dziesity (sto dziesity) 80-latek pjdzie do puda za

>> spowodowanie wypadku z powodu kiepskiego refleksu, czy niedowidzenia,

>> to kolejny si zastanowi i moe dojdzie do wniosku, e nie powinien

>> ju jedzi (kierowa).

>

> Mylisz, e oni wypadki powoduj ? Ja myl, e sabo jed, ale to

> mniej wicej tak jak przecitna kobieta wic ....



Pisaem "jeli", ale zgadzam si z Tob.

U "staruszkw" niedowidzenie i saby refleks s rwnowaone nabyt z

wiekiem przezornoci, dowiadczeniem, umiejtnoci przewidywania, a

wszystkim tym w odpowiedniej proporcji do "uaskiej fantazji".



Prosioby si o statystyki wiekowe sprawcw wypadkw, ale nie chce mi

si szuka.





--



Dzikuj. Pozdrawiam.   sqlwiel.

Kiedy znalazem. starsi ludzie robi tyle wypadkw ze praktycznie w statystykach si nie zaapuj. Na stronach KG takie co jest.

329 Data: Grudzien 13 2013 20:23:06
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Autor: Cavallino 


Uytkownik "sqlwiel"  napisa w wiadomości grup dyskusyjnych:

Jeśli ktoś spowoduje wypadek, to jakie ma znaczenie, czy zrobi to z powodu gupoty, czy nieumiejętności przewidywania, czy ze zwykego niedowidzenia?

Czy braku prawka.

Ja nie umiem śpiewać, to nie śpiewam. Nawet po pijoku. Jeśli ktoś nie rozrnia kolorw np., to nie powinien jedzić. Jeśli pomimo czerwonego waduje się komuś pod zderzak, to przecie nie ma znaczenia, czy nie dojrza, czy nie widzia w ogle. Spowodowa wypadek - ma ponie karę i odpowiedzialno.

To moe  ogle prawka zlikwidować i tylko karać za spowodowanie wypadku?

330 Data: Grudzien 13 2013 20:28:21
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Autor: sqlwiel 

W dniu 2013-12-13 20:23, Cavallino pisze:

Ja nie umiem śpiewać, to nie śpiewam. Nawet po pijoku. Jeśli ktoś nie
rozrnia kolorw np., to nie powinien jedzić. Jeśli pomimo
czerwonego waduje się komuś pod zderzak, to przecie nie ma
znaczenia, czy nie dojrza, czy nie widzia w ogle. Spowodowa
wypadek - ma ponie karę i odpowiedzialno.

To moe ogle prawka zlikwidować i tylko karać za spowodowanie wypadku?

Tak. Jakiś czas temu, nie raz zresztą, za tym optowaem z obszernym uzasadnieniem. Ostatnio tutaj: "umiesz - jedzisz".



--

Dziękuję. Pozdrawiam.   sqlwiel.

331 Data: Grudzien 13 2013 21:16:53
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Autor: John Kołalsky 


Uytkownik "sqlwiel"


Ja nie umiem śpiewać, to nie śpiewam. Nawet po pijoku. Jeśli ktoś nie
rozrnia kolorw np., to nie powinien jedzić. Jeśli pomimo
czerwonego waduje się komuś pod zderzak, to przecie nie ma
znaczenia, czy nie dojrza, czy nie widzia w ogle. Spowodowa
wypadek - ma ponie karę i odpowiedzialno.

To moe ogle prawka zlikwidować i tylko karać za spowodowanie wypadku?

Tak. Jakiś czas temu, nie raz zresztą, za tym optowaem z obszernym uzasadnieniem. Ostatnio tutaj: "umiesz - jedzisz".

Przede wszystkim naleaoby tego uczyć w szkoach publicznych pki są.

332 Data: Grudzien 13 2013 21:24:26
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Autor: Cavallino 


Uytkownik "sqlwiel"  napisa w wiadomości grup

W dniu 2013-12-13 20:23, Cavallino pisze:

Ja nie umiem śpiewać, to nie śpiewam. Nawet po pijoku. Jeśli ktoś nie
rozrnia kolorw np., to nie powinien jedzić. Jeśli pomimo
czerwonego waduje się komuś pod zderzak, to przecie nie ma
znaczenia, czy nie dojrza, czy nie widzia w ogle. Spowodowa
wypadek - ma ponie karę i odpowiedzialno.

To moe ogle prawka zlikwidować i tylko karać za spowodowanie wypadku?

Tak. Jakiś czas temu, nie raz zresztą, za tym optowaem z obszernym uzasadnieniem. Ostatnio tutaj: "umiesz - jedzisz".

I tak bez sprawdzania?
To ja tak nie chcę, wystarczy mi takich, co to nie umieją, mimo e byli sprawdzani.

333 Data: Grudzien 13 2013 20:56:03
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Tomasz Pyra 

Dnia Fri, 13 Dec 2013 08:41:01 +0000 (UTC), Tomasz Stiller napisa(a):

On Fri, 13 Dec 2013 01:23:28 +0100, Tomasz Pyra wrote:
Z ca pewnoci naley j zlikwidowa najpierw, ni dobudowujc do
niedziaajcego obecnie systemu kolejne przybudwki.

W idealnym wiecie pewnie tak. W praktyce prociej drobnymi kroczkami
modyfikowa to co jest ni wywrci wszystko do gry nogami.

Ile miliardw z uwaasz e warto wyda na takie przedsiwzicie?
I jakich konkretnych efektw wydania tych miliardw si spodziewasz?
I czy aby na pewno nie ma adnych moliwoci lepszego wydania tych
pienidzy ni w ten wanie sposb?

Dlaczego zakadasz od razu wydanie dodatkowych dziesitek miliardw
zotych?

Pienidze ju teraz s wydawane na badnia z tym, e teraz pacisz do rki
prywatnemu lekarzowi. Wystarczy zmodyfikowa nieco dziaajcy ju system.
IMO mona to zrobi prosto i bez zbdnego stresu. Wystarczy, e w miejscu
gdzie zgaszasz si po nowy wistek PJ stworzy si moliwo pracy
loklanego diagnosty.

Przed zoeniem wniosku o nowy dokument trafiasz do dodatkowego
pomieszczenia na sprawdzenie stanu zdrowia. Skoro badania nie bdzie
przeprowadza prywacia, to mona mocno zweryfikowa jego cen. Niech
kosztuje powiedzmy 25z - czy to duo?

Wizyta lekarska za 25z?
I to taka wizyta u orzecznika, na ktrej pacjenta trzeba cakiem
kompleksowo przebada (bo chyba nie masz na myli tej fikcji ktra ju dzi
kosztuje okoo 100z), na okoliczno chorb ktre stara si zatai?

Takie podstawowe, sensowne badanie to by musiaa by kardiologia, cukrzyca,
pole widzenia, neurologia, do tego jeszcze warto by byo zakres bada z
psychotestw dla zawodowych kierowcw.

100z ktre podaem ju jest nierealnie niskim oszacowaniem kosztu takiego
badania. W rzeczywistoci bliej 200z.

Poszukaj sobie cen rynkowych wizyt u specjalisty (czyli ile kosztuje wizyta
prywatnie) i zweryfikuj swoje 25z za wizyt.


IMO to si jednak nieco inaczej liczy. Choby z tego wzgldu, e jedenak
nie wszyscy wymieniaj PJ natychmiast w tej chwili. Uwaam, e wydatek
25z na kontrol zdrowia kierownika raz na 5 lat to znikomy koszt przy
oglnych kosztach utrzymania samochodu.

Nawet gdyby to miao by 10gr, s to nadal prywatne pienidze konkretnych
ludzi, do ktrych nakazu wydania nawoujesz.
Jakie bd pozytywne skutki ich wydania (bez wnikania czy to 10gr, czy
1000z).

Jako specjalnie nie ma wojny o
100 z, ktre rocznie trzeba zostawi w SKP eby skontrolowa zdrowie
pojazdu.

No niestety, bo badanie to jest rwnie kompletnie bez sensu.

Skoro ju mamy wiel "zdobycz cywilizacyjn" - obowizkowe ubezpieczenie OC
w ruchu drogowym, to spokojnie wszelk kontrol techniczn, zdrowotn czy
nawet proces przyznawania uprawnie mona zrzuci na ubezpieczyciela.

Niech ubezpieczyciel kalkuluje skadk w oparciu o stan techniczny pojazdu,
stan zdrowia kierowcy czy sposb szkolenia tego kierowcy.

Jako finansowo odpowiedzialny za to co kierowca na drodze nawiwija bdzie
ju mia wszystko dobrze skalkulowane, na jakie badania wysa klienta,
jego pojazd, a moe wysa go na dodatkowe szkolenia z bezpiecznej jazdy.

Sdy bd mogy wtedy z czystym sumieniem wali jeszcze godne odszkodowania
za mier bliskiej osoby czy obraenia odniesione w wypadkach.

334 Data: Grudzien 13 2013 21:17:50
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Artur Malg 

W dniu 2013-12-13 20:56, Tomasz Pyra pisze:

Dnia Fri, 13 Dec 2013 08:41:01 +0000 (UTC), Tomasz Stiller napisa(a):
(...)
Pienidze ju teraz s wydawane na badnia z tym, e teraz pacisz do rki
prywatnemu lekarzowi. Wystarczy zmodyfikowa nieco dziaajcy ju system.
IMO mona to zrobi prosto i bez zbdnego stresu. Wystarczy, e w miejscu
gdzie zgaszasz si po nowy wistek PJ stworzy si moliwo pracy
loklanego diagnosty.

Przed zoeniem wniosku o nowy dokument trafiasz do dodatkowego
pomieszczenia na sprawdzenie stanu zdrowia. Skoro badania nie bdzie
przeprowadza prywacia, to mona mocno zweryfikowa jego cen. Niech
kosztuje powiedzmy 25z - czy to duo?

Wizyta lekarska za 25z?
I to taka wizyta u orzecznika, na ktrej pacjenta trzeba cakiem
kompleksowo przebada (bo chyba nie masz na myli tej fikcji ktra ju dzi
kosztuje okoo 100z), na okoliczno chorb ktre stara si zatai?

Przecie to jakie bzdury.

Takie podstawowe, sensowne badanie to by musiaa by kardiologia, cukrzyca,
pole widzenia, neurologia, do tego jeszcze warto by byo zakres bada z
psychotestw dla zawodowych kierowcw.

Kardiologia - po co? Cukrzyca (wiem e wane)? Jak to sprawdzi? Wzrok
- do tego jest potrzebny specjalista. Reakcje neurologiczne powiedzmy
mona sprawdzi. Zwr uwag, e lekarze (czy to pierwszego kontaktu,
czy te specjalici) powinni informowa "urzd" o przeciwskazaniach do
prowadzenia pojazdw, jeeli kto ma pj - tak jest w "normalnych"
krajach.

335 Data: Grudzien 14 2013 00:46:56
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Tomasz Pyra 

Dnia Fri, 13 Dec 2013 21:17:50 +0100, Artur Malg napisa(a):

Takie podstawowe, sensowne badanie to by musiaa by kardiologia, cukrzyca,
pole widzenia, neurologia, do tego jeszcze warto by byo zakres bada z
psychotestw dla zawodowych kierowcw.

Kardiologia - po co? Cukrzyca (wiem e wane)? Jak to sprawdzi? Wzrok
- do tego jest potrzebny specjalista. Reakcje neurologiczne powiedzmy
mona sprawdzi.

Sdz e to po prostu niemoliwe.
eby odsia na podstawie stanu zdrowia grup ktra ma znacznie
ponadprzecitn szkodowo w ruchu drogowym, a przy tym eby ta grupa bya
jaka sensownie liczna, to trzeba zrobi badania jak w NASA przed lotem w
kosmos.

Zwr uwag, e lekarze (czy to pierwszego kontaktu,
czy te specjalici) powinni informowa "urzd" o przeciwskazaniach do
prowadzenia pojazdw, jeeli kto ma pj - tak jest w "normalnych"
krajach.

U nas te si zdarza.

336 Data: Grudzien 13 2013 21:38:38
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Tomasz Stiller 

On Fri, 13 Dec 2013 20:56:03 +0100, Tomasz Pyra wrote:

Wizyta lekarska za 25z?
I to taka wizyta u orzecznika, na ktrej pacjenta trzeba cakiem
kompleksowo przebadać (bo chyba nie masz na myśli tej fikcji ktra ju
dziś kosztuje okoo 100z), na okoliczno chorb ktre stara się
zataić?

Przecie nie mwię o kompleksowym badniu, tylko o eliminacji najbardziej
ewidętnych przypadkw - w postaci staruszka, ktry niedosyszy jak się do
niego mwi ale jedzi samochodem. Osoby, ktra ma problemy z poruszaniem
o wasnych siach ale jedzi. Osoby z wadą wzroku, ktra nie przyznaa się
do tej wady po to, eby dostać bezterminowe PJ itp.

Zwrć uwagę, e w razie wątpliwości zawsze mona zlecić szczegowe
badania. Pisaem o tym wczesniej. Te badania mogą przeprowadzać lekarze
specjaliści.

Miaem na myśli absolutne podstawy typu proste badanie wzroku, suchu,
moliwości ruchowych. Do tego nie trzeba ani specjalistycznego sprzętu,
ani olbrzymich ilości czasu.

Nawet gdyby to miao być 10gr, są to nadal prywatne pieniądze
konkretnych ludzi, do ktrych nakazu wydania nawoujesz.
Jakie będą pozytywne skutki ich wydania (bez wnikania czy to 10gr, czy
1000z).

Pisaem o tym ju wcześniej. Eliminacja z drg osb, ktre z przyczyn
zdrowodnych stanowią zagroenie dla siebie lub innych uczestnikw ruchu.

Jakoś specjalnie nie ma wojny o 100 z, ktre rocznie trzeba zostawić w
SKP eby skontrolować zdrowie pojazdu.

No niestety, bo badanie to jest rwnie kompletnie bez sensu.

No wybacz, ale rozmawiając w ten sposb za chwilę dojdziemy do wniosku,
e wszystko jest bez sensu. Co wg. Ciebie jest bez sensu? Sposb
prowadzenia tych badań, czy ich zasadno?

Tomek

337 Data: Grudzien 14 2013 00:44:38
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Tomasz Pyra 

Dnia Fri, 13 Dec 2013 21:38:38 +0000 (UTC), Tomasz Stiller napisa(a):

Przecie nie mwi o kompleksowym badniu, tylko o eliminacji najbardziej
ewidtnych przypadkw

Do likwidowania ewidentnych przypadkw, wystarczyoby da uprawnienia
policji do kierowania na badania.
Oczywicie pod warunkiem e stworzy si system w miar nieuciliwy i, w
razie pozytywnego wyniku badania, moliwie bezkosztowy dla kierowcy.


Miaem na myli absolutne podstawy typu proste badanie wzroku, suchu,
moliwoci ruchowych. Do tego nie trzeba ani specjalistycznego sprztu,
ani olbrzymich iloci czasu.

Proste badanie bdzie mao precyzyjne i nie zadziaa.

Badanie musi by takie, eby grupa osb ktrym odbierze si PJ
charakteryzowaa si wyjtkowo wysok szkodowoci w ruchu drogowym.

Zapewne s takie osoby - jakie niewykryte ttniaki itp. Ale eby ich
wyszuka przesiewowo, badanie musiaoby by bardzo dokadne i drogie.

Lecc jakim prostym testem sprawnoci czy zdrowia, okae si e odbiera
si uprawnienia grupie o zupenie przecitnej szkodowoci, albo i nawet
grupie mniej szkodowej od redniej.

Nawet gdyby to miao by 10gr, s to nadal prywatne pienidze
konkretnych ludzi, do ktrych nakazu wydania nawoujesz.
Jakie bd pozytywne skutki ich wydania (bez wnikania czy to 10gr, czy
1000z).

Pisaem o tym ju wczeniej. Eliminacja z drg osb, ktre z przyczyn
zdrowodnych stanowi zagroenie dla siebie lub innych uczestnikw ruchu.

Twierdzisz, e ilo osb posiadajcych obecnie bezterminowe prawo jazdy,
powodujcych wypadki drogowe bdce skutkiem ich stanu zdrowia to jaka
dua cz wszystkich sprawcw wypadkw?

I jak du cz z tej czci uda si odsia badaniem ktre proponujesz?

Czyli w ostatecznoci ile bdzie globalnie kosztowa jedna potencjalnie
uratowana osoba?
I czy na pewno nie da si na innym polu ratowa wicej osb za takie
pienidze?


Jako specjalnie nie ma wojny o 100 z, ktre rocznie trzeba zostawi w
SKP eby skontrolowa zdrowie pojazdu.

No niestety, bo badanie to jest rwnie kompletnie bez sensu.

No wybacz, ale rozmawiajc w ten sposb za chwil dojdziemy do wniosku,
e wszystko jest bez sensu. Co wg. Ciebie jest bez sensu? Sposb
prowadzenia tych bada, czy ich zasadno?

Brak skutecznoci przekrela sens.
Popatrz co jedzi po drogach, chociaby jak samochody maj ustawione
reflektory.

338 Data: Grudzien 14 2013 07:51:45
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Autor: sqlwiel 

W dniu 2013-12-13 22:38, Tomasz Stiller pisze:

Przecie nie mwię o kompleksowym badniu, tylko o eliminacji najbardziej
ewidętnych przypadkw - w postaci staruszka, ktry niedosyszy jak się do
niego mwi ale jedzi samochodem. Osoby, ktra ma problemy z poruszaniem
o wasnych siach ale jedzi.

Oj, uwaaj! :) Lobby pasoytw yjących z egzekwowania uprawnień kalek jest potęne! Zagną na Ciebie parol, to masz pozamiatane.

Swoją drogą... Dlaczego niewidomi są dyskryminowani i nie mogą mieć PJ?

--

Dziękuję. Pozdrawiam.   sqlwiel.

339 Data: Grudzien 14 2013 12:50:02
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Tomasz Stiller 

On Sat, 14 Dec 2013 00:44:38 +0100, Tomasz Pyra wrote:

Do likwidowania ewidentnych przypadkw, wystarczyoby dać uprawnienia
policji do kierowania na badania.
Oczywiście pod warunkiem e stworzy się system w miarę nieuciąliwy i, w
razie pozytywnego wyniku badania, moliwie bezkosztowy dla kierowcy.

Dlaczego znowu bezkosztowy? Nie bardzo rozumiem tej idei dąenia do tego,
aby wszystko byo za darmo - tak się zwyczajnie po prostu nie da. Nigdzie
na świecie, nie tylko w Polsce. Prawo jazdy nadal jest _przywilejem_
jeśli chcesz utrzymać ten przywilej, to musisz się liczyć z pewnymi
kosztami. Niestety w Polsce wszyscy uwaają, e prawo jazdy naley im się
ja psu buda i to najlepiej za darmo.

Proste badanie będzie mao precyzyjne i nie zadziaa.

Proste badanie ma za zadanie odfiltrować najbardziej oczywiste przypadki,
jeśli są uzasadnione wątpliwości odnośnie stanu zdrowia pacjenta, mona
go skierować na badania szczegowe.

Wychodzi na to, e w zasadzie potrzebny byby globalny system gromadzący
dane o schorzeniach dostępny dla wybranych podmiotw. Największą bazę w
Polsce pki co ma ZUS - chodzi oczywiście o bazę PESEL. Wystarczy
rozbudować ją o historię choroby. Wtedy faktycznie mona by byo pomyśleć
o dostępie do tej bazy take ze strony ubezpieczycieli. Niemniej uwaam,
e w pierwszej kolejności powinno się jednak eliminować moliwo
posiadania PJ przez osoby, ktrym zdrowie na to nie pozwala.

W mojej okolicy mieszka taki starszy pan, ktry porusza się o dwch
kulach. Samo chodzenie sprawia mu ogromny kopot. Ów Pan ma oczywiście PJ
i nie omieszka z niego korzystać. Niemniej ju manewrowanie na parkingu
sprawia mu ogromne kopoty. Nie jest w stanie się obrcić w samochodzie,
eby spojrzeć przez tylną szybę. Często po prostu nie moe wjechać bo
obawia się o to, e uszkodzi samochd. Kiedyś podczas wsiadania do
samochodu przewrci się i nie mg się o wasnych siach podnie.
Pozbieraem go jak wracaem przypadkiem z zakupami. Podobno lea tam
dobre 10 minut, bo nie byo w okolicy nikogo kto mgby mu pomc.

Prba choćby wspomnienia mu o tym, e powinien się zastanowić czy moe
jeszcze prowadzić samochd wywouje u niego atak agresji. Przecie on ma
PJ i moe jedzić, więc co ja się w zasadzie wtrącam. Uwaasz, e taki
czowiek powinien zachować uprawnienia? Ja jestem temu przeciwny.

Kolejny przykad, to staruszek z rodziny znajomego. Dziadzia cakiem
sprawny ruchowo, ale niestety ma ju spore problemy ze wzrokiem.
Wielokrotnie podczas jazdy z nim trzeba byo wrzeszczeć "uwaaj" bo nie
widzia ludzi na przejściu na pieszym. W nocy kompletnie nie widzi. On
rwnie ma PJ bezterminowe z bezterminowym badaniem lekarskim. Pomimo, e
rodzina stara mu się wyperswadować jazdę samochodem on oczywiście wie
lepiej.

I teraz powiedz mi co z tego, e Ci ludzie nie powodują wypadkw - skoro
powodują ogromne zagroenie na drodze. Nie wszystko niestety da się
wyjaśnić statystyką.

Twierdzisz, e ilo osb posiadających obecnie bezterminowe prawo
jazdy, powodujących wypadki drogowe będące skutkiem ich stanu zdrowia to
jakaś dua czę wszystkich sprawcw wypadkw?

Nic podobnego, nawet nie wiem czy takie statystyki są gromadzone.
Niemniej uwaam, e czysto prewencyjnie naley takie badania wprowadzić.

Brak skuteczności przekreśla sens.
Popatrz co jedzi po drogach, chociaby jak samochody mają ustawione
reflektory.

W takim razie trzeba zrobić wszystko, aby takie badania uczynić
sensownymi. Mona prbować bardzo prostych sposobw. Na początek podnie
pensje diagnostom oraz dawać im premie za wyączanie uszkodzonych
pojazdw z ruchu. Jeśli za kady wycofany z ruchu pojazd go dostanie
jakąś tam kwotę, to zapewniam Cie, e będzie dugo szuka powodu na takie
wycofanie. Takie rozwiązanie ma take drugi plus. Jeśli zawd diagnosty
stanie się dobrze opacany, to w kolejce do niego ustawią się ludzie,
ktrzy nie będą mieli pracy w przysowiowej dupie. To w krtkim okresie
spowoduje eliminację tych, ktrym się zwyczajnie nie chce.

Wystarczy doprowadzić od sytuacji, w ktrej nie będzie im się opacao
wydawać lewych zaświadczeń. Zapewniam Cie, e wtedy system przeglądw na
SKP stanie się bardzo skuteczny. Nie uwaam, eby sposb procedury
dziaania SKP w Polsce byy ze, problem ley niestety po stronie samych
diagnostw. Niestety będzie to take oznaczao konieczno podniesienia
kosztu samego przeglądu - najlepiej do poziomu, eby przestao się
opacać utrzymywać w ruchu trupy o wartości 500z.

Myślę, e kady z nas ma w swojej okolicy wiele przykadw samochodw,
ktre dawno powinny się znaleć na zomie, ale ich waściciele utrzymują
je po to, eby raz na dwa miesiące gdzieś się przejechać. Tacy ludzie z
jakiegoś powodu nie rozumieją, e taniej dla nich będzie przejechać się
taxi ni utrzymywać trupa. Dlatego trzeba im to bardzo prosto wytumaczyć
- uderzając po kieszeni - kosztami utrzymania trupa.

Tomek

340 Data: Grudzien 14 2013 18:47:56
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Autor: John Kołalsky 


Uytkownik "Tomasz Stiller"

Do likwidowania ewidentnych przypadkw, wystarczyoby dać uprawnienia
policji do kierowania na badania.
Oczywiście pod warunkiem e stworzy się system w miarę nieuciąliwy i, w
razie pozytywnego wyniku badania, moliwie bezkosztowy dla kierowcy.

Dlaczego znowu bezkosztowy? Nie bardzo rozumiem tej idei dąenia do tego,
aby wszystko byo za darmo - tak się zwyczajnie po prostu nie da. Nigdzie
na świecie, nie tylko w Polsce. Prawo jazdy nadal jest _przywilejem_
jeśli chcesz utrzymać ten przywilej, to musisz się liczyć z pewnymi
kosztami. Niestety w Polsce wszyscy uwaają, e prawo jazdy naley im się
ja psu buda i to najlepiej za darmo.

Popieprzyo ?

341 Data: Grudzien 14 2013 20:17:22
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Tomasz Pyra 

Dnia Sat, 14 Dec 2013 12:50:02 +0000 (UTC), Tomasz Stiller napisa(a):

On Sat, 14 Dec 2013 00:44:38 +0100, Tomasz Pyra wrote:
Do likwidowania ewidentnych przypadkw, wystarczyoby da uprawnienia
policji do kierowania na badania.
Oczywicie pod warunkiem e stworzy si system w miar nieuciliwy i, w
razie pozytywnego wyniku badania, moliwie bezkosztowy dla kierowcy.

Dlaczego znowu bezkosztowy? Nie bardzo rozumiem tej idei denia do tego,
aby wszystko byo za darmo

Jeeli urzd przymusem kogo kieruje na badanie, to to badanie powinno by
za darmo.

Chodzi o to, eby nie musia paci z wasnej kieszeni paru stw za
badanie, za kadym razem jak policjant uzna e masz zeza rozbienego i
musisz lata za wasne pienidze po lekarzac,h eby urzdowi udowodni e
takiego zeza nie masz.



Wychodzi na to, e w zasadzie potrzebny byby globalny system gromadzcy
dane o schorzeniach dostpny dla wybranych podmiotw. Najwiksz baz w
Polsce pki co ma ZUS - chodzi oczywicie o baz PESEL. Wystarczy
rozbudowa j o histori choroby. Wtedy faktycznie mona by byo pomyle
o dostpie do tej bazy take ze strony ubezpieczycieli.

Chopie...
Chcesz ludzi wysya na obowizkowe badania, dane gromadzi centralnie i
da je jeszcze do wgldu prywatnym firmom?
To ju takie ostro orwellowskie klimaty.

I teraz powiedz mi co z tego, e Ci ludzie nie powoduj wypadkw - skoro
powoduj ogromne zagroenie na drodze. Nie wszystko niestety da si
wyjani statystyk.

No wanie w tej dziedzinie wszystko mwi statstyka.

To e na podstawie subiektywnej oceny, oceniasz e starzy ludzie prowadz
niebezpiecznie (rozumiem kryteria tej oceny), jeszcze naley zweryfikowa,
wanie statystycznie.
A statystyka takich zalenoci nie potwierdza, oznacza to e Twoja ocena
jest bdna.


Twierdzisz, e ilo osb posiadajcych obecnie bezterminowe prawo
jazdy, powodujcych wypadki drogowe bdce skutkiem ich stanu zdrowia to
jaka dua cz wszystkich sprawcw wypadkw?

Nic podobnego, nawet nie wiem czy takie statystyki s gromadzone.
Niemniej uwaam, e czysto prewencyjnie naley takie badania wprowadzi.

Bez statsytyk, bez cienia argumentu, wprowadzi po to eby wprowadzi.


Brak skutecznoci przekrela sens.
Popatrz co jedzi po drogach, chociaby jak samochody maj ustawione
reflektory.

W takim razie trzeba zrobi wszystko, aby takie badania uczyni
sensownymi. Mona prbowa bardzo prostych sposobw. Na pocztek podnie
pensje diagnostom

Tzn. prezydent podpisuje "ustaw o diagnostach" w ktrej kademu 300%
podwyki od przyszego miesica, czy jak to sobie wyobraasz?


oraz dawa im premie za wyczanie uszkodzonych
pojazdw z ruchu.

Genialne - Twj samochd zostanie wtedy zezomowany, no chyba e dasz
diagnocie apwk wysz ni ta premia.


Wystarczy doprowadzi od sytuacji, w ktrej nie bdzie im si opacao
wydawa lewych zawiadcze.

Czy to nie jest lek na cae zo wiata?
Kademu zodziejowi zapamy wystarczajco duo eby nie opacao mu si
kra. Opracujesz projekt takiej ustawy?

Niestety bdzie to take oznaczao konieczno podniesienia
kosztu samego przegldu - najlepiej do poziomu, eby przestao si
opaca utrzymywa w ruchu trupy o wartoci 500z.

Masz ca mas pomysw na wydawanie nieswoich pienidzy...
Fatalne skonnoci.

342 Data: Grudzien 14 2013 22:12:35
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Artur Malg 

W dniu 2013-12-14 20:17, Tomasz Pyra pisze:

Dnia Sat, 14 Dec 2013 12:50:02 +0000 (UTC), Tomasz Stiller napisa(a):
(...)
Niestety bdzie to take oznaczao konieczno podniesienia
kosztu samego przegldu - najlepiej do poziomu, eby przestao si
opaca utrzymywa w ruchu trupy o wartoci 500z.

Masz ca mas pomysw na wydawanie nieswoich pienidzy...
Fatalne skonnoci.

Ju o tym wspomniaem wczeniej i jego pomysw ju nie chce mi nawet komentowa :(

343 Data: Grudzien 14 2013 22:25:37
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Tomasz Stiller 

On Sat, 14 Dec 2013 22:12:35 +0100, Artur Maśląg wrote:

Ju o tym wspomniaem wcześniej i jego pomysw ju nie chce mi nawet
komentować

Wiadomo, jak brakuje sensownych argumentw to zawsze mona powiedzieć, e
się nie chce :D

Tak swoją drogą, to bardzo mnie bawią pomysy finansowania wszystkiego
przez Państwo - czyli nas wszystkich - zamiast zaciśnięcia pośladw i
pacenia z wasnej kieszeni. Skoro jest wymagane urzędowo, to niech urząd
paci prawda? Pozdrawiam wszystkich podobnie myślących.

Tomek

344 Data: Grudzien 15 2013 20:49:18
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Autor: John Kołalsky 


Uytkownik "Tomasz Stiller"


Tak swoją drogą, to bardzo mnie bawią pomysy finansowania wszystkiego
przez Państwo - czyli nas wszystkich - zamiast zaciśnięcia pośladw i
pacenia z wasnej kieszeni. Skoro jest wymagane urzędowo, to niech urząd
paci prawda? Pozdrawiam wszystkich podobnie myślących.

Na to pacimy podatki.

345 Data: Grudzien 15 2013 21:32:48
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Tomasz Stiller 

On Sun, 15 Dec 2013 20:49:18 +0100, John Koalsky wrote:

Na to pacimy podatki.

Podatki pacimy na coś innego kolego :)

Tomek

346 Data: Grudzien 14 2013 22:16:01
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Tomasz Stiller 

On Sat, 14 Dec 2013 20:17:22 +0100, Tomasz Pyra wrote:

Jeeli urząd przymusem kogoś kieruje na badanie, to to badanie powinno
być za darmo.

Chodzi o to, ebyś nie musia pacić z wasnej kieszeni paru stw za
badanie, za kadym razem jak policjant uzna e masz zeza rozbienego i
musisz latać za wasne pieniądze po lekarzac,h eby urzędowi udowodnić
e takiego zeza nie masz.

Po pierwsze jakich paru stw? Te stawki to Twoja kalkulacja na podstawie
obecnych paconych prywatnym lekarzom. Po drugie: Czy ja gdzieś
postulowaem, eby Panowie Policjanci wysyali kogokolwiek na badania?
Nie. Postuluję o okresowe badania kierowcw nie rzadziej ni okresowe
badania dowolnej grupy zawodowej - w tym przypadku w momencie odświeania
waności dokumentu PJ.
 
Chopie...
Chcesz ludzi wysyać na obowiązkowe badania, dane gromadzić centralnie i
dać je jeszcze do wglądu prywatnym firmom? To ju takie ostro
orwellowskie klimaty.

AFAIR pomys o ubezpieczycielach szacujących skadki OC na podstawie
stanu zdrowia ubezpieczającego się kierownika wyszed od Ciebie. Ja
zakadaem, e dostęp do tych danych będą mieli diagności pracujący w
ośrodkach wydających dokumenty PJ.

No waśnie w tej dziedzinie wszystko mwi statstyka.

Statystyczny czowiek nie istnieje, więc nie naciągaj proszę. Zazwyczaj
jak komuś brakuje argumentw to sięga po statystykę.

Bez statsytyk, bez cienia argumentu, wprowadzić po to eby wprowadzić.

Statystyka to aden argument. Natomiast swoje argumenty przedstawiaem
ju do czytelnie wcześniej.

Tzn. prezydent podpisuje "ustawę o diagnostach" w ktrej kademu 300%
podwyki od przyszego miesiąca, czy jak to sobie wyobraasz?

C, przedstawiem pewną idę, ktrej wprowadzenie w ycie moim zdaniem
spowoduje poprawienie jakości kontroli na SKP. Ironizowanie na ten temat
to średni pomys na dyskusję. Bardzo chętnie porozmawiam o szczegach.

Genialne - Twj samochd zostanie wtedy zezomowany, no chyba e dasz
diagnoście apwkę wyszą ni ta premia.

Nie zostanie zezomowany, bo dbam o jego stan techniczny znacznie
bardziej anieli wynika to z potrzeby "przechodzenia" przeglądu w obecnym
stanie rzeczy. Rozumiem, e Ty jesteś w stanie stwierdzić, e obecny
system dziaa le - szkoda, e barak Ci pomysw na poprawę tego stanu.
Samo jęczenie, e jest bardzo le nie pomoe.

Masz caą masę pomysw na wydawanie nieswoich pieniędzy...
Fatalne skonności.

Jak widzę Ty natomiast uwaasz, e wszystko tutaj powinno być gratis
tylko i wyącznie dlatego, e jest urzędowo wymagane. Nie tędy droga
Proszę Pana. Chyba, e chcemy mieć w Polsce drugą Grecję.

Tomek

347 Data: Grudzien 15 2013 20:47:52
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Autor: John Kołalsky 


Uytkownik "Tomasz Stiller"

..
stanu zdrowia ubezpieczającego się kierownika wyszed od Ciebie. Ja
zakadaem, e dostęp do tych danych będą mieli diagności pracujący w
ośrodkach wydających dokumenty PJ.

Jak zapewnisz praktyczną ochronę tych danych ?

348 Data: Grudzien 15 2013 21:33:44
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Tomasz Stiller 

On Sun, 15 Dec 2013 20:47:52 +0100, John Koalsky wrote:

Jak zapewnisz praktyczną ochronę tych danych ?

Chętnie opracuję rozwiązanie od a do z za odpowiedni przydzia $$$ z
ministerstwa :)

Tomek

349 Data: Grudzien 13 2013 10:59:13
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Budzik 

Uytkownik Tomasz Stiller  ...

Jak to dziaa? Bardzo prosto. Jeli pojazd utrafi dopuszczenie do
ruchu z jakiego powodu, to musi przej bardzo szczegowy przegld.
Koszt takiego badania w przeliczeniu na nasze to jakie 400 z. Po
badaniu albo dostajesz dopuszczenie albo list elementw do poprawki.
Czepiaj si dosownie o kad jedn pierdo. Na napraw masz
miesic. Jeli nie zdysz w miesicu, musisz zapaci raz jeszcze za
przegld i tak do czasu a nie dostaniesz namaszczenia.

"Zapomnisz" o przegldzie -> przechodzisz tak sam ciek. Tracisz
DR na drodze bo Pan Policjant si czego dopatrzy, przechodzisz t
sam ciek. Auto zmienia waciciela? Przechodzisz t sam ciek.
Bardzo szybko skoczyo by si ciemnianie ze stanem technicznym aut i
trupy wyldoway by na zomie.

Proste i skuteczne.

W jakim sensie skuteczne?
Czy celem jest uprzykrzenie zycia obywatelowi?

350 Data: Grudzien 13 2013 14:45:26
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Tomasz Stiller 

On Fri, 13 Dec 2013 10:59:13 +0000, Budzik wrote:

W jakim sensie skuteczne?
Czy celem jest uprzykrzenie zycia obywatelowi?

Tam się sprawdza, skutecznie eliminuje trupy z ulic. Uwaasz, e u nas
sie nie sprawdzi?

Tomek

351 Data: Grudzien 13 2013 18:59:28
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Budzik 

Uytkownik Tomasz Stiller  ...

W jakim sensie skuteczne?
Czy celem jest uprzykrzenie zycia obywatelowi?

Tam si sprawdza, skutecznie eliminuje trupy z ulic. Uwaasz, e u nas
sie nie sprawdzi?

Uwazam ze trupy eliminuja sie powoli same jak spoeczenstwo robi sie
bogatsze.
A to co opisujesz wydaje si przejawem skrajnej, niepotrzebnej biurokracji.

352 Data: Grudzien 13 2013 20:24:14
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Cavallino 


Uytkownik "Budzik"  napisa w wiadomoci grup

Uytkownik Tomasz Stiller  ...

W jakim sensie skuteczne?
Czy celem jest uprzykrzenie zycia obywatelowi?

Tam si sprawdza, skutecznie eliminuje trupy z ulic. Uwaasz, e u nas
sie nie sprawdzi?

Uwazam ze trupy eliminuja sie powoli same jak spoeczenstwo robi sie
bogatsze.

Jestemy na oko ze dwa razy bardziej bogatsi ni 10 la temu, z 10 razy ni 20 lat temu, a trupw na drogach ze 100 razy wicej.
Wic le uwaasz.

353 Data: Grudzien 13 2013 20:23:57
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Budzik 

Uytkownik Cavallino  ...

W jakim sensie skuteczne?
Czy celem jest uprzykrzenie zycia obywatelowi?

Tam si sprawdza, skutecznie eliminuje trupy z ulic. Uwaasz, e u
nas sie nie sprawdzi?

Uwazam ze trupy eliminuja sie powoli same jak spoeczenstwo robi sie
bogatsze.

Jestemy na oko ze dwa razy bardziej bogatsi ni 10 la temu, z 10 razy
ni 20 lat temu, a trupw na drogach ze 100 razy wicej.
Wic le uwaasz.

Jak zwykle kady widzi to co chce...

354 Data: Grudzien 13 2013 21:26:01
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Cavallino 


Uytkownik "Budzik"  napisa w wiadomoci grup dyskusyjnych:

Uwazam ze trupy eliminuja sie powoli same jak spoeczenstwo robi sie
bogatsze.

Jestemy na oko ze dwa razy bardziej bogatsi ni 10 la temu, z 10 razy
ni 20 lat temu, a trupw na drogach ze 100 razy wicej.
Wic le uwaasz.

Jak zwykle kady widzi to co chce...

Prdzej kto nie dostrzega czego, co by mu tez popsuo.

355 Data: Grudzien 13 2013 23:59:19
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Budzik 

Uytkownik Cavallino  ...

Uwazam ze trupy eliminuja sie powoli same jak spoeczenstwo robi sie
bogatsze.

Jestemy na oko ze dwa razy bardziej bogatsi ni 10 la temu, z 10 razy
ni 20 lat temu, a trupw na drogach ze 100 razy wicej.
Wic le uwaasz.

Jak zwykle kady widzi to co chce...

Prdzej kto nie dostrzega czego, co by mu tez popsuo.

No wasnie... ;-)

356 Data: Grudzien 14 2013 07:32:40
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Cavallino 


Uytkownik "Budzik"  napisa w wiadomoci grup

Uytkownik Cavallino  ...

Uwazam ze trupy eliminuja sie powoli same jak spoeczenstwo robi sie
bogatsze.

Jestemy na oko ze dwa razy bardziej bogatsi ni 10 la temu, z 10 razy
ni 20 lat temu, a trupw na drogach ze 100 razy wicej.
Wic le uwaasz.

Jak zwykle kady widzi to co chce...

Prdzej kto nie dostrzega czego, co by mu tez popsuo.

No wasnie... ;-)

Wiem.
Rocznie jakie 500 tys trupw, od 2004 roku to bdzie jakie 5 milionw, a Ty ich nie zauwaasz......
Tylko wspczu.

357 Data: Grudzien 14 2013 14:16:33
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Budzik 

Uytkownik Cavallino  ...

Uwazam ze trupy eliminuja sie powoli same jak spoeczenstwo robi
sie bogatsze.

Jesteśmy na oko ze dwa razy bardziej bogatsi ni 10 la temu, z 10
razy ni 20 lat temu, a trupw na drogach ze 100 razy więcej.
Więc le uwaasz.

Jak zwykle kady widzi to co chce...

Prędzej ktoś nie dostrzega czegoś, co by mu tezę popsuo.

No wasnie... ;-)

Wiem.
Rocznie jakieś 500 tys trupw, od 2004 roku to będzie jakieś 5
milionw, a Ty ich nie zauwaasz......
Tylko wspczuć.

Trudno zauwazyc to na ulicy bo to temat raczej statystyki ni oglądania.
Przykadowo ja widze, ze poznikay maluchy, fiaty 125 itp. Takie samochody,
nawet jak kilkuletnie, powiekszay ilośc trupw.
No i trzeba sie zastanowic - czy niele wyposazone auto sprowadzone z
zagranicy i mające 10 lat jest gorsze lepsze niz np. jakas kilkuetnia
corsa, panda czy seicento.

Ale teoretycznie masz racje.
Statystycznie (zalazem porwnanie 2004 do 2010) % samochodw powyzej 15
lat zwiekszy sie z 37,5 do 44,8%.

Inne informacje to ze w innych krajach UE sredni wiek samochodu to 8 lat.
http://www.motofakty.pl/artykul/sredni-wiek-samochodu-w-polsce-przekracza-
15-lat.html

Ale np. w USA prawie 12 alt.

W Polsce 15,5.

Oficjalnie...

Tylko czy to nie ty pisaeś, ze obecnie w CEPIKu jest pol miliona
samochodw ktorych nie ma?

Tu ciekawa odpowiedz;
http://www.sdcm.pl/index.php/artykuly/133-przymus-nowego

W szczeglności:
Z badań GiPA* wynika, e średni wiek samochodw osobowych w Polsce (dane za
rok 2011) wynosi 11,47 roku, a średni wiek pojazdw uytkowych do 3,5 t
jest jeszcze niszy. Ustalenia te potwierdzają rwnie badania
przeprowadzone przez inne ośrodki. Wedle ich wynikw średni wiek aut w
Polsce mieści się między 11 (wg MotoFocus) a 12 lat (EurotaxGlass’s). Z
kolei na stronie internetowej Samar przeczytać mona, e „ze względu na
fakt, i czę aut pomimo istnienia w bazie danych, nie istnieje ju na
rynku, szacowany rzeczywisty średni wiek samochodu oscyluje pomiędzy 11 a
12 lat”.

358 Data: Grudzien 14 2013 16:01:25
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Autor: Cavallino 


Uytkownik "Budzik"  napisa w wiadomości grup

Uytkownik Cavallino  ...

Uwazam ze trupy eliminuja sie powoli same jak spoeczenstwo robi
sie bogatsze.

Jesteśmy na oko ze dwa razy bardziej bogatsi ni 10 la temu, z 10
razy ni 20 lat temu, a trupw na drogach ze 100 razy więcej.
Więc le uwaasz.

Jak zwykle kady widzi to co chce...

Prędzej ktoś nie dostrzega czegoś, co by mu tezę popsuo.

No wasnie... ;-)

Wiem.
Rocznie jakieś 500 tys trupw, od 2004 roku to będzie jakieś 5
milionw, a Ty ich nie zauwaasz......
Tylko wspczuć.

Trudno zauwazyc to na ulicy bo to temat raczej statystyki ni oglądania.
Przykadowo ja widze, ze poznikay maluchy, fiaty 125 itp. Takie samochody,
nawet jak kilkuletnie, powiekszay ilośc trupw.

Zgadza się, zniknęo kilkaset tysięcy, przybyo kilka milionw, więc jest więcej czy mniej?

Ale teoretycznie masz racje.
Statystycznie (zalazem porwnanie 2004 do 2010) % samochodw powyzej 15
lat zwiekszy sie z 37,5 do 44,8%.

To jeszcze nie jest najgorsze.
Najgorsze jest to, e drastycznie zwiększya się ich ilo.

359 Data: Grudzien 14 2013 18:52:32
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Budzik 

Uytkownik Cavallino  ...

Ale teoretycznie masz racje.
Statystycznie (zalazem porwnanie 2004 do 2010) % samochodw powyzej 15
lat zwiekszy sie z 37,5 do 44,8%.

To jeszcze nie jest najgorsze.
Najgorsze jest to, e drastycznie zwikszya si ich ilo.

hihihi, a do dalszej czci z ktrej wynika, e samochody s coraz modsze
ju si nie odnioses?

360 Data: Grudzien 15 2013 06:30:05
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Cavallino 


Uytkownik "Budzik"  napisa w wiadomoci grup

Uytkownik Cavallino  ...

Ale teoretycznie masz racje.
Statystycznie (zalazem porwnanie 2004 do 2010) % samochodw powyzej 15
lat zwiekszy sie z 37,5 do 44,8%.

To jeszcze nie jest najgorsze.
Najgorsze jest to, e drastycznie zwikszya si ich ilo.

hihihi, a do dalszej czci z ktrej wynika, e samochody s coraz modsze
ju si nie odnioses?

Nie, bo nie o tym bya mowa.

361 Data: Grudzien 15 2013 11:59:12
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Budzik 

Uytkownik Cavallino  ...

Ale teoretycznie masz racje.
Statystycznie (zalazem porwnanie 2004 do 2010) % samochodw
powyzej 15 lat zwiekszy sie z 37,5 do 44,8%.

To jeszcze nie jest najgorsze.
Najgorsze jest to, e drastycznie zwikszya si ich ilo.

hihihi, a do dalszej czci z ktrej wynika, e samochody s coraz
modsze ju si nie odnioses?

Nie, bo nie o tym bya mowa.

?
Znaczy wiek samochodu nie wpywa na to czy to trup czy nie?

362 Data: Grudzien 15 2013 17:20:18
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: sqlwiel 

W dniu 2013-12-15 12:59, Budzik pisze:


?
Znaczy wiek samochodu nie wpywa na to czy to trup czy nie?

Powiedzmy: nie jest jedynym (, a nawet nie decydujcym) wyznacznikiem.
Pisaem ju tu: Mj wzek (taki "normalny", do jedenia, a nie do pieszczenia) ma 23 lata, przegld przechodzi "z marszu" z palcem w (rurze), a niejeden z Was by mi go pozazdroci.

Wic wiek zasadniczo nie wpywa. Wpywa "oglny stan".

--

Dzikuj. Pozdrawiam.   sqlwiel.

363 Data: Grudzien 15 2013 17:38:10
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Budzik 

Uytkownik sqlwiel  ...

?
Znaczy wiek samochodu nie wpywa na to czy to trup czy nie?

Powiedzmy: nie jest jedynym

Oczywicie - te o tym pisaem.

(, a nawet nie decydujcym) wyznacznikiem.
Pisaem ju tu: Mj wzek (taki "normalny", do jedenia, a nie do
pieszczenia) ma 23 lata, przegld przechodzi "z marszu" z palcem w
(rurze), a niejeden z Was by mi go pozazdroci.
Wic wiek zasadniczo nie wpywa. Wpywa "oglny stan".

Pytanie ktore 15 letnie sa w lepszym stanie?
Te sprzed 10 lat czy te obecne?

364 Data: Grudzien 15 2013 19:37:55
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: sqlwiel 

W dniu 2013-12-15 18:38, Budzik pisze:

Pytanie ktore 15 letnie sa w lepszym stanie?
Te sprzed 10 lat czy te obecne?

Pytasz retorycznie, czy "dla paddierki razgawora"?
Producenci nie tylko aut nauczyli si ju, e nie warto wytwarza trwaych produktw.


--

Dzikuj. Pozdrawiam.   sqlwiel.

365 Data: Grudzien 16 2013 00:59:16
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Budzik 

Uytkownik sqlwiel  ...

Pytanie ktore 15 letnie sa w lepszym stanie?
Te sprzed 10 lat czy te obecne?

Pytasz retorycznie, czy "dla paddierki razgawora"?
Producenci nie tylko aut nauczyli si ju, e nie warto wytwarza
trwaych produktw.

Hmm... Problem polega chyba na tym, ze jeszcze calkiem niedawno spora czc
tych 15 letnich to byy fiaty 125 i 6 p, polonezy itp.

Co o czym piszesz, chyba nie do konca sprawdza sie w samochodach...

Bo jak si psuja to trzeba naprawi. A jak naprawiasz, to polepszasz stan.
:)

366 Data: Grudzien 15 2013 18:06:09
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Cavallino 


Uytkownik "Budzik"  napisa w wiadomoci grup dyskusyjnych:

Znaczy wiek samochodu nie wpywa na to czy to trup czy nie?

Wpywa, ale na ilo bardziej wpywa to, e co roku do Polski wjeda milion uywek z Zachodu i nawet jeli 10% z nich to trupy, to i tak ich ilo ronie.

367 Data: Grudzien 13 2013 19:26:32
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Tomasz Stiller 

On Fri, 13 Dec 2013 18:59:28 +0000, Budzik wrote:

Uwazam ze trupy eliminuja sie powoli same jak spoeczenstwo robi sie
bogatsze.
A to co opisujesz wydaje się przejawem skrajnej, niepotrzebnej
biurokracji.

Dbanie o stan techniczny pojazdw poruszających się po drogach uwaasz za
niepotrzebną biurokrację?

368 Data: Grudzien 13 2013 21:12:52
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Autor: John Kołalsky 


Uytkownik "Tomasz Stiller"


Uwazam ze trupy eliminuja sie powoli same jak spoeczenstwo robi sie
bogatsze.
A to co opisujesz wydaje się przejawem skrajnej, niepotrzebnej
biurokracji.

Dbanie o stan techniczny pojazdw poruszających się po drogach uwaasz za
niepotrzebną biurokrację?

Tak, to pierdoy są. Dbam o stan swojego pojazdu w ramach dbania o swoje bezpieczeństwo. Nie wyobraam sobie by ktoś z tego więcej mia ni ja sam.

369 Data: Grudzien 13 2013 20:23:58
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Budzik 

Uytkownik Tomasz Stiller  ...

Uwazam ze trupy eliminuja sie powoli same jak spoeczenstwo robi sie
bogatsze.
A to co opisujesz wydaje si przejawem skrajnej, niepotrzebnej
biurokracji.

Dbanie o stan techniczny pojazdw poruszajcych si po drogach uwaasz
za niepotrzebn biurokracj?

Demagogia.
Nic takiego nie napisaem.

370 Data: Grudzien 13 2013 21:26:21
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Tomasz Stiller 

On Fri, 13 Dec 2013 20:23:58 +0000, Budzik wrote:

Demagogia.
Nic takiego nie napisaem.

Specjalnie zostawiem cytat :)

Tomek

371 Data: Grudzien 13 2013 23:59:18
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Budzik 

Uytkownik Tomasz Stiller  ...

Demagogia.
Nic takiego nie napisaem.

Specjalnie zostawiem cytat :)

widocznie le zrozumiae...

372 Data: Grudzien 13 2013 19:18:51
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Autor: John Kołalsky 


Uytkownik "Tomasz Stiller"

Pamiętaj, e jeeli lekarz komuś badania nie podbije, to kierowca moe
i do innego lekarza i powtarzać tą czynno dowolnie dugo.

Jasne, tylko to jest nieco inna patologia, ktrą naleao by eliminować
osobno.

To ja jestem za eliminowaniem patologii polegającej na niedawaniu bezterminowego bez apwki co ćwiczyem wielokrotnie. Potem dowiedziaem się, e mogem takie badanie w miarę bezkosztowo zakwestionować.

..
Wemy przykad z australijczykw i ichniego Certificate of Roadworthiness.
Tam się to doskonale sprawdza, niektrych samochodw nie opaca się
ponownie rejestrować.

Jak to dziaa? Bardzo prosto. Jeśli pojazd utrafi dopuszczenie do ruchu z
jakiegoś powodu, to musi przej bardzo szczegowy przegląd. Koszt
takiego badania w przeliczeniu na nasze to jakieś 400 z. Po badaniu albo
dostajesz dopuszczenie albo listę elementw do poprawki. Czepiają się
dosownie o kadą jedną pierdoę. Na naprawę masz miesiąc.

A czemu to ma suyć ? Jaki procent wypadkw spowodowany jest zym stanem technicznym ? Poza tym u nas jak nie dostajesz przeglądu to w ogle jedzić nie moesz. No to trudniej jest ni tam a nie atwiej.

373 Data: Grudzien 13 2013 19:32:07
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Tomasz Stiller 

On Fri, 13 Dec 2013 19:18:51 +0100, John Koalsky wrote:

Jasne, tylko to jest nieco inna patologia, ktrą naleao by eliminować
osobno.

To ja jestem za eliminowaniem patologii polegającej na niedawaniu
bezterminowego bez apwki co ćwiczyem wielokrotnie. Potem dowiedziaem
się, e mogem takie badanie w miarę bezkosztowo zakwestionować.

To ciekawe, bo ja dostaem bezterminowe od ręki na pierwszym badaniu u
pierwszego lekarza. Chocia czekaj, to moe mieć związek z tym, e jestem
zdrowy. Hm.

..
Wemy przykad z australijczykw i ichniego Certificate of
Roadworthiness.
Tam się to doskonale sprawdza, niektrych samochodw nie opaca się
ponownie rejestrować.

Jak to dziaa? Bardzo prosto. Jeśli pojazd utrafi dopuszczenie do ruchu
z jakiegoś powodu, to musi przej bardzo szczegowy przegląd. Koszt
takiego badania w przeliczeniu na nasze to jakieś 400 z. Po badaniu
albo dostajesz dopuszczenie albo listę elementw do poprawki. Czepiają
się dosownie o kadą jedną pierdoę. Na naprawę masz miesiąc.

A czemu to ma suyć ? Jaki procent wypadkw spowodowany jest zym
stanem technicznym ? Poza tym u nas jak nie dostajesz przeglądu to w
ogle jedzić nie moesz. No to trudniej jest ni tam a nie atwiej.

Ma to suyć eliminowaniu trupw z ulic. Ostatecznie ma spowodować, e
będzie dao się zaparkować na miejscu, ktre nie jest oszczane rnymi
pynami z pojazdu ktry miejsce zajmowa przed tobą. Ma spowodować, e
będzie się dao jedzić w mieście z otwartymi szybami bez konieczności
wąchania smrodu z rury pojazdu, ktry jedzie przed tobą itd itp.

Tomek

374 Data: Grudzien 13 2013 21:25:18
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Autor: John Kołalsky 


Uytkownik "Tomasz Stiller"

Jasne, tylko to jest nieco inna patologia, ktrą naleao by eliminować
osobno.

To ja jestem za eliminowaniem patologii polegającej na niedawaniu
bezterminowego bez apwki co ćwiczyem wielokrotnie. Potem dowiedziaem
się, e mogem takie badanie w miarę bezkosztowo zakwestionować.

To ciekawe, bo ja dostaem bezterminowe od ręki na pierwszym badaniu u
pierwszego lekarza. Chocia czekaj, to moe mieć związek z tym, e jestem
zdrowy. Hm.

Te mam bezterminowe i te jestem zdrowy, ale mimo tego wiele razy mi go nie dano mimo braku jakichkolwiek przeciwskazań. Ju byo tak, e miaem 100% pewności, e wystarczyoby wrcić do lekarza z woonym banknotem. A jakie bajki syszaem o tym, e nie ma ju bezterminowych albo e na pewno będę mia cukrzycę to historia.



A czemu to ma suyć ? Jaki procent wypadkw spowodowany jest zym
stanem technicznym ? Poza tym u nas jak nie dostajesz przeglądu to w
ogle jedzić nie moesz. No to trudniej jest ni tam a nie atwiej.

Ma to suyć eliminowaniu trupw z ulic. Ostatecznie ma spowodować, e
będzie dao się zaparkować na miejscu, ktre nie jest oszczane rnymi
pynami z pojazdu ktry miejsce zajmowa przed tobą. Ma spowodować, e
będzie się dao jedzić w mieście z otwartymi szybami bez konieczności
wąchania smrodu z rury pojazdu, ktry jedzie przed tobą itd itp.

Kurde, zrobię jednak ten remont silnika bo mnie dorwiesz i nie będę mg jedzić :-)

375 Data: Grudzien 12 2013 12:36:21
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor:

W dniu czwartek, 12 grudnia 2013 13:04:16 UTC+1 uytkownik sqlwiel napisa:

http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/1001582,Koniec-bezterminowych-praw-jazdy



  Obowizek wymiany praw jazdy wydanych bezterminowo na dokumenty o

15-letniej wanoci jest zgodny z konstytucj - uzna Trybuna

Konstytucyjny.



Przepisy zaskarone przez grup posw i senatorw Prawa i

Sprawiedliwoci, Solidarnej Polski i Polskiego Stronnictwa Ludowego s

zgodne z ustaw zasadnicz - orzek Trybuna Konstytucyjny.



Cz posw argumentowaa, e wymiana bezterminowych dokumentw na

nowe, wane przez 15 lat, jest niezgodna z konstytucj. Ich zdaniem,

narusza zasady ochrony praw nabytych. Wnioskodawcy akcentowali fakt, e

nowe przepisy wymuszaj na kierowcach konieczno poddania si badaniom

lekarskim na wasny koszt.



Naruszona zasada zaufania?



Wedug parlamentarzystw PiS w ten sposb naruszono zasad zaufania

obywateli do pastwa i jego prawa.



- - - -

Jakiego kurna "pastwa"? Jakiego "prawa"? W Polsce???



--



Dzikuj. Pozdrawiam.   sqlwiel.

Chwila moment. A jak w czternastym roku zgubi PJ. I dostan nowe. 14 lat jeszcze nie obliguje do robienia bada. To na rok dostan nowe czy na 15 lat?

376 Data: Grudzien 12 2013 20:46:17
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor: Budzik 

Uytkownik sqlwiel  ...

naruszono zasad zaufania

A jest taka?
Zasada jest raczej nieufnoc...

377 Data: Grudzien 12 2013 22:07:01
Temat: Re: Wykrakalimy?
Autor:

W dniu 2013-12-12 21:46, Budzik pisze:

Uytkownik sqlwiel  ...

naruszono zasad zaufania

A jest taka?
Zasada jest raczej nieufnoc...


po tym jak zaopiekowali si naszymi pienidzmi w OFE (wiem wmawiaj e to byy nie nasze skadki) to ju takie debilizmy to piku.


z

378 Data: Grudzien 14 2013 11:58:40
Temat: Re: Wykrakali?my?
Autor: A.L. 

On Thu, 12 Dec 2013 13:04:16 +0100, sqlwiel
wrote:

http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/1001582,Koniec-bezterminowych-praw-jazdy

 Obowizek wymiany praw jazdy wydanych bezterminowo na dokumenty o
15-letniej wanoci jest zgodny z konstytucj - uzna Trybuna
Konstytucyjny.

Przepisy zaskarone przez grup posw i senatorw Prawa i
Sprawiedliwoci, Solidarnej Polski i Polskiego Stronnictwa Ludowego s
zgodne z ustaw zasadnicz - orzek Trybuna Konstytucyjny.

Cz posw argumentowaa, e wymiana bezterminowych dokumentw na
nowe, wane przez 15 lat, jest niezgodna z konstytucj. Ich zdaniem,
narusza zasady ochrony praw nabytych. Wnioskodawcy akcentowali fakt, e
nowe przepisy wymuszaj na kierowcach konieczno poddania si badaniom
lekarskim na wasny koszt.

Naruszona zasada zaufania?

Wedug parlamentarzystw PiS w ten sposb naruszono zasad zaufania
obywateli do pastwa i jego prawa.

- - - -
Jakiego kurna "pastwa"? Jakiego "prawa"? W Polsce???

Dzizus Krajst, Polacy maja porabane w glowach... W USA wydaje sie
prawo jazdy na 4 lata, paszport na 10, chyba nie mam zadnego dokumentu
ktory bylby wazny nieskonczenie dlugo. I ktorego przedluzenie nie
kosztowaloby jakies pieniadze, czasem nie tak znow pomijalnie male.

Jak sie odnawia prawo jazdy, to badaja wzrok w DMV; patrzy sie w takie
uzradzenie i sledzi plamke swietlna. Jak sie odpada na tym tescie (ja
odpadam) to tzreba przyniesc zaswiadczenie od lekarza ze nie ma
problemow. Badania sie robi NA WLASNY KOSZT.

Gdy pierwszy raz wyrabialem amerykanskie prawo jazdy to musialem poksc
do lekarza. NA WLASNY KOSZT.

Chyba jeszcze dzieci tych co w komunie mieli wszystko darmo ciagle to
pamietaja i chca tak samo...

A.L.

379 Data: Grudzien 14 2013 19:24:47
Temat: Re: Wykrakali?my?
Autor: J.F. 

Dnia Sat, 14 Dec 2013 11:58:40 -0600, A.L. napisa(a):

Dzizus Krajst, Polacy maja porabane w glowach... W USA wydaje sie
prawo jazdy na 4 lata, paszport na 10, chyba nie mam zadnego dokumentu
ktory bylby wazny nieskonczenie dlugo. I ktorego przedluzenie nie
kosztowaloby jakies pieniadze, czasem nie tak znow pomijalnie male.

No wlasnie, nie miales, to nie masz sie co powolywac na prawa nabyte
:-P
Z drugiej strony jak paru brodatych panow cos w tym USA ustalilo 200
lat temu, to zmienic nie mozna, choc nie przystaje do wspolczesnosci
:-)

(no dobra, mozna, troche poprawek bylo).

Jak sie odnawia prawo jazdy, to badaja wzrok w DMV; patrzy sie w takie
uzradzenie i sledzi plamke swietlna. Jak sie odpada na tym tescie (ja
odpadam) to tzreba przyniesc zaswiadczenie od lekarza ze nie ma

A czemu odpadasz ?

problemow. Badania sie robi NA WLASNY KOSZT.

Ale o to chodzi - wiekszosc nie odpada, i PJ wymienia sie w 10 minut
za 15$ ?
Jakby tak przepuscic wszystkich przez nasza procedure, to by pewnie
jakis strajk zrobili. Jeden lekarz, drugi lekarz, a moze wiecej tych
lekarzy, a lekarze uprawnieni, no i lekarz to juz jak w USA brzmi
dumnie, wiec honorarium wysokie, fotograf, dwie wizyty - a parking
przy urzedzie platny ..

Gdy pierwszy raz wyrabialem amerykanskie prawo jazdy to musialem poksc
do lekarza. NA WLASNY KOSZT.
Chyba jeszcze dzieci tych co w komunie mieli wszystko darmo ciagle to
pamietaja i chca tak samo...

Ty nie jestes prawdziwy Amerykanin.
Prawdziwy by juz dawno zaskarzyl te maszyne.

Skoro wzrok masz dobry, a maszyna mowi ze zly, to przeciez logiczne ze
urzad powinien zaplacic. I jeszcze kare poniesc, za dyskryminacje
obywatela. Urzad by zaplacil pol miliona,

A u nas za badania zawsze sie placilo, wiec jak widzisz przeciwko temu
spoleczenstwo nie protestuje :-) Ale to raz - o ile sie mialo dobry
wzrok.

Choc za gleboka komune nie recze - badania prawie na pewno po 1945
wprowadzili.

J.

380 Data: Grudzien 14 2013 14:56:27
Temat: Re: Wykrakali?my?
Autor: A.L. 

On Sat, 14 Dec 2013 19:24:47 +0100, "J.F."
 wrote:

Dnia Sat, 14 Dec 2013 11:58:40 -0600, A.L. napisa(a):
 [...]

Jak sie odnawia prawo jazdy, to badaja wzrok w DMV; patrzy sie w takie
uzradzenie i sledzi plamke swietlna. Jak sie odpada na tym tescie (ja
odpadam) to tzreba przyniesc zaswiadczenie od lekarza ze nie ma

A czemu odpadasz ?


Maszyna jest nastawiona na sredni wzrok.  Jak ktos odbiega od sredniej
w dol, to musi miec zaswiadczenie od lekazra.

problemow. Badania sie robi NA WLASNY KOSZT.

Ale o to chodzi - wiekszosc nie odpada, i PJ wymienia sie w 10 minut
za 15$ ?

Wiekszosc nie odpada i ma prawo jazdy w 10 minut za mala oplata. Jak
ktos musi zdawac egzamin, to ma 30 pytan, i moze siedziec przed
komputerem ile chce.

Pytanie z mojego egzaminu:

Sciemnia sie i jedziesz samochodem. Co robisz?

a) Jedziesz dalej jakby nic
b) jedziesz tak szybko jak sie da aby pzred zmrokiem zdazyc do celu
c) Zapalasz swiatla.

Rezultat? 1.1 (jeden i jedna dziesiata) wypadku smiertelnego rocznie
na 100 milionow przejechanych mil (czyli lekko liczac, 150 milionow
kilometrow)

Jakby tak przepuscic wszystkich przez nasza procedure, to by pewnie
jakis strajk zrobili. Jeden lekarz, drugi lekarz, a moze wiecej tych
lekarzy, a lekarze uprawnieni, no i lekarz to juz jak w USA brzmi
dumnie, wiec honorarium wysokie, fotograf, dwie wizyty - a parking
przy urzedzie platny ..


Fotografie robia w urzedzie od praw jazdy. W ramach oplaty za
odnowienie. Parking nie jest platny dla interesantow

Gdy pierwszy raz wyrabialem amerykanskie prawo jazdy to musialem poksc
do lekarza. NA WLASNY KOSZT.
Chyba jeszcze dzieci tych co w komunie mieli wszystko darmo ciagle to
pamietaja i chca tak samo...

Ty nie jestes prawdziwy Amerykanin.
Prawdziwy by juz dawno zaskarzyl te maszyne.


Za co?

Skoro wzrok masz dobry, a maszyna mowi ze zly, to przeciez logiczne ze
urzad powinien zaplacic. I jeszcze kare poniesc, za dyskryminacje
obywatela. Urzad by zaplacil pol miliona,


Ja nie mam dobrego wzroku. Ja mam wade wzroku i maszyna mnie
eliminuje. Ale ta wada wzroku nie przeszkadza miec prawa jazdy. Musi
to jednak stwierdzic lekarz.

A u nas za badania zawsze sie placilo, wiec jak widzisz przeciwko temu
spoleczenstwo nie protestuje :-) Ale to raz - o ile sie mialo dobry
wzrok.

No i dobrze ze nei protestuje, Niew wiem czemu badanai na prawo jazdy
pana Kazia mialyby byc oplacane z podatkow Pana Zdzisia

A.L.

381 Data: Grudzien 14 2013 23:11:58
Temat: Re: Wykrakali?my?
Autor: J.F. 

Dnia Sat, 14 Dec 2013 14:56:27 -0600, A.L. napisa(a):

On Sat, 14 Dec 2013 19:24:47 +0100, "J.F."
 [...]
Jak sie odnawia prawo jazdy, to badaja wzrok w DMV; patrzy sie w takie
uzradzenie i sledzi plamke swietlna. Jak sie odpada na tym tescie (ja
odpadam) to tzreba przyniesc zaswiadczenie od lekarza ze nie ma

A czemu odpadasz ?
Maszyna jest nastawiona na sredni wzrok.  Jak ktos odbiega od sredniej
w dol, to musi miec zaswiadczenie od lekazra.

Ale co - nie sprawdza w okularach ?

Pytanie z mojego egzaminu:
Sciemnia sie i jedziesz samochodem. Co robisz?
a) Jedziesz dalej jakby nic
b) jedziesz tak szybko jak sie da aby pzred zmrokiem zdazyc do celu
c) Zapalasz swiatla.

Hi hi, pytanie z zycia: zapala sie kontrolka ladowania akumulatora.
Co robisz?
a) dodajesz gazu, do domu tylko 250 km autostrada, zdazysz,
b) zatrzymujesz sie na najblizszej oswietlonej stacji i sprawdzasz
bezpieczniki
c) czekasz do rana, pojedziesz za dnia bez swiatel,
d) dzwonisz po pomoc drogowa - a masz assistance i gwarancje ..

Rezultat? 1.1 (jeden i jedna dziesiata) wypadku smiertelnego rocznie
na 100 milionow przejechanych mil (czyli lekko liczac, 150 milionow
kilometrow)

Chwalic sie nie ma czym - gorzej niz w Niemczech, znacznie gorzej niz
w Anglii czy Szwecji, a znow nie jakos drastycznie lepiej niz w Polsce
http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_countries_by_traffic-related_death_rate

i zauwaz - 33 tys ofiar smiertelnych czyni prawie identyczne pr-stwo
smierci na drodze dla obywatela, co w Polsce. Tylko my mniej jezdzimy.

Ale i tak mnie zastanawia ... pamietam swoj kurs, i te ~20h jazdy z
instruktorem, to jest IMO w sam raz.
Tatusiowie w USA sa rownie dobrymi instruktorami ? Co mnie w sumie nie
dziwi, instruktor wiele nie uczy, ale czy sa rownie bezpieczni ?

Jakby tak przepuscic wszystkich przez nasza procedure, to by pewnie
jakis strajk zrobili. Jeden lekarz, drugi lekarz, a moze wiecej tych
lekarzy, a lekarze uprawnieni, no i lekarz to juz jak w USA brzmi
dumnie, wiec honorarium wysokie, fotograf, dwie wizyty - a parking
przy urzedzie platny ..

Fotografie robia w urzedzie od praw jazdy. W ramach oplaty za
odnowienie. Parking nie jest platny dla interesantow

No to teraz oglos ze PJ trzeba bedzie wymieniac co 2 lata, placic przy
tym 150$ i przyjsc z wlasna fotografia - zobaczysz ze i Amerykanie
potrafia protestowac w obronie starego ustroju :-)

Skoro wzrok masz dobry, a maszyna mowi ze zly, to przeciez logiczne ze
urzad powinien zaplacic. I jeszcze kare poniesc, za dyskryminacje
obywatela. Urzad by zaplacil pol miliona,

Ja nie mam dobrego wzroku. Ja mam wade wzroku i maszyna mnie
eliminuje. Ale ta wada wzroku nie przeszkadza miec prawa jazdy. Musi
to jednak stwierdzic lekarz.

Podtrzymuje - to zla maszyna jest :-)

A u nas za badania zawsze sie placilo, wiec jak widzisz przeciwko temu
spoleczenstwo nie protestuje :-) Ale to raz - o ile sie mialo dobry
wzrok.
No i dobrze ze nei protestuje, Niew wiem czemu badanai na prawo jazdy
pana Kazia mialyby byc oplacane z podatkow Pana Zdzisia

Skoro pan Zdzisio chce zeby pan Kazio byl przebadany, to niech placi
:-P

J.

382 Data: Grudzien 14 2013 17:48:54
Temat: Re: Wykrakali?my?
Autor: A.L. 

On Sat, 14 Dec 2013 23:11:58 +0100, "J.F."
 wrote:

Dnia Sat, 14 Dec 2013 14:56:27 -0600, A.L. napisa(a):
On Sat, 14 Dec 2013 19:24:47 +0100, "J.F."
 [...]
Jak sie odnawia prawo jazdy, to badaja wzrok w DMV; patrzy sie w takie
uzradzenie i sledzi plamke swietlna. Jak sie odpada na tym tescie (ja
odpadam) to tzreba przyniesc zaswiadczenie od lekarza ze nie ma

A czemu odpadasz ?
Maszyna jest nastawiona na sredni wzrok.  Jak ktos odbiega od sredniej
w dol, to musi miec zaswiadczenie od lekazra.

Ale co - nie sprawdza w okularach ?

W okularach sprawdza. Ale to nei sprawa okularow.
 
Ale i tak mnie zastanawia ... pamietam swoj kurs, i te ~20h jazdy z
instruktorem, to jest IMO w sam raz.
Tatusiowie w USA sa rownie dobrymi instruktorami ? Co mnie w sumie nie
dziwi, instruktor wiele nie uczy, ale czy sa rownie bezpieczni ?


Tutaj nie ma nijakich instruktorow, To znaczy, skoly nauki jazdy sa,
ale sladowo i malo kto korzysta. tatusiowe sa wystarczajacy. Zreszta,
niekoniecznie musi byc tatus.


No to teraz oglos ze PJ trzeba bedzie wymieniac co 2 lata, placic przy
tym 150$ i przyjsc z wlasna fotografia - zobaczysz ze i Amerykanie
potrafia protestowac w obronie starego ustroju :-)

Pewnie tak


Ja nie mam dobrego wzroku. Ja mam wade wzroku i maszyna mnie
eliminuje. Ale ta wada wzroku nie przeszkadza miec prawa jazdy. Musi
to jednak stwierdzic lekarz.

Podtrzymuje - to zla maszyna jest :-)

Nie, dobra. Bo moich testow musi byc lekarz, trwaja cos z godzine.

tak na marginesie, wlasnie dowiezialem sie ze na podobny test moge sie
tez zapisac w Warszawie. Z terminem na luty 2015 roku

A u nas za badania zawsze sie placilo, wiec jak widzisz przeciwko temu
spoleczenstwo nie protestuje :-) Ale to raz - o ile sie mialo dobry
wzrok.
No i dobrze ze nei protestuje, Niew wiem czemu badanai na prawo jazdy
pana Kazia mialyby byc oplacane z podatkow Pana Zdzisia

Skoro pan Zdzisio chce zeby pan Kazio byl przebadany, to niech placi
:-P

A jak nei chce?

A.L.

383 Data: Grudzien 15 2013 20:38:03
Temat: Re: Wykrakali?my?
Autor: J.F 

Uytkownik "A.L."  napisa w wiadomoci
On Sat, 14 Dec 2013 23:11:58 +0100, "J.F."

A czemu odpadasz ?
Maszyna jest nastawiona na sredni wzrok.  Jak ktos odbiega od sredniej
w dol, to musi miec zaswiadczenie od lekazra.

Ale co - nie sprawdza w okularach ?
W okularach sprawdza. Ale to nei sprawa okularow.

a co to to za wada ?

Ja nie mam dobrego wzroku. Ja mam wade wzroku i maszyna mnie
eliminuje. Ale ta wada wzroku nie przeszkadza miec prawa jazdy. Musi
to jednak stwierdzic lekarz.
Podtrzymuje - to zla maszyna jest :-)
Nie, dobra. Bo moich testow musi byc lekarz, trwaja cos z godzine.

Eee tam, po prostu w zlym stanie zyjesz.
http://gothamist.com/2011/09/27/the_dmv_will_now_let_your_self-cert.php

Swoja droga co za uciskowy kraj - nic od ciebie nie chca, ale papierek (plastik) musisz wymienic na nowy.

A wiem - przy wymianie trzeba zaplacic zalegle mandaty :-P

tak na marginesie, wlasnie dowiezialem sie ze na podobny test moge sie
tez zapisac w Warszawie. Z terminem na luty 2015 roku

A coz to za test ? O kolejkach do naszych specjalistow szkoda gadac, ale kierowcow obsluguje sie chyba bez kolejki.
Bo kierowcy placa :-)

A u nas za badania zawsze sie placilo, wiec jak widzisz przeciwko temu
spoleczenstwo nie protestuje :-) Ale to raz - o ile sie mialo dobry
wzrok.
No i dobrze ze nei protestuje, Niew wiem czemu badanai na prawo jazdy
pana Kazia mialyby byc oplacane z podatkow Pana Zdzisia

Skoro pan Zdzisio chce zeby pan Kazio byl przebadany, to niech placi
:-P
A jak nei chce?

To niech sie dobrze zastanowi przed nastepnycm glosowaniem :-P

J.

384 Data: Grudzien 15 2013 19:06:37
Temat: Re: Wykrakali?my?
Autor: JanT.KRK 

W dniu 2013-12-14 18:58, A.L. pisze:

Przepisy zaskarone przez grupę posw i senatorw Prawa i
Sprawiedliwości, Solidarnej Polski i Polskiego Stronnictwa Ludowego są
zgodne z ustawą zasadniczą - orzek Trybuna Konstytucyjny.


to wszystko uderza w tych kierowcw co prawo jazdy mają "za jajka" tak samo jak przegląd rejestracyjny "zomu" za ...
Dlaczego wcześniej poruszanie się samochodem byo mniej problematyczne ni teraz? - zwiększona ilo samochodw powoduje tylko jedno, aby sprawniej się poruszać trzeba mieć więcej umiejętności w porwnaniu do poruszania się ...
I niech tu mi nikt nie prbuje wmwić, e ten efekt (jaki widzimy) zego sposobu jazdy wynika z faktu, e samochodami kierują "dziadki" - bo piszę to z pozycji kierowcy posiadającego prawo jazdy od 1964 roku i "zajedziem" trzy "motory" oraz pięć samochodw (prawie od nowości do totalnego padu)  to tak uprzedzając, e zgosi się tu ktoś kto "zajedzi" więcej samochodw - tak ju na marginesie dodam, e mj czterdziestoletni sta pracy związany by bezpośrednio z uywaniem samochodu - ale nie jako kierowca zawodowy tylko jako narzędzie pracy - to te tak na marginesie dodam, e jestem w dalszym ciągu czynnym geodetą.

385 Data: Grudzien 15 2013 19:10:51
Temat: Re: Wykrakali?my?
Autor: JanT.KRK 

W dniu 2013-12-14 18:58, A.L. pisze:

Chyba jeszcze dzieci tych co w komunie mieli wszystko darmo ciagle to pamietaja i chca tak samo... A.L.
powiem tak ale ty pieprzysz! i to nie uywając pieprzu!
kończcie z tą dyskusją bo po jej "dugości" mona odnie wraenie, e "prawdziwych kierowcw" ju w RP nie ma!

386 Data: Grudzien 16 2013 09:42:47
Temat: Re: Wykrakali?my?
Autor: AZ 

On 2013-12-14, A.L  wrote:


Dzizus Krajst, Polacy maja porabane w glowach... W USA wydaje sie
prawo jazdy na 4 lata, paszport na 10, chyba nie mam zadnego dokumentu
ktory bylby wazny nieskonczenie dlugo. I ktorego przedluzenie nie
kosztowaloby jakies pieniadze, czasem nie tak znow pomijalnie male.

No i? Co nas obchodzi tutaj w Europie jakies USA? Ze, niby to jakis wzor
do nasladowania czy jak?

PS. Jak na nie polaka to calkiem dobrze po polsku piszesz.
--
Artur
ZZR 1200

387 Data: Grudzien 15 2013 21:44:59
Temat: Re: Wykrakali?my?
Autor: Tomasz Stiller 

On Sun, 15 Dec 2013 19:06:37 +0100, JanT.KRK wrote:

to wszystko uderza w tych kierowcw co prawo jazdy mają "za jajka" tak
samo jak przegląd rejestracyjny "zomu" za ...
Dlaczego wcześniej poruszanie się samochodem byo mniej problematyczne
ni teraz? - zwiększona ilo samochodw powoduje tylko jedno, aby
sprawniej się poruszać trzeba mieć więcej umiejętności w porwnaniu do
poruszania się ...

Tak na prawdę mniej problematycznie samochodem poruszają się osoby, ktre
po prostu wykorzystują go przynajmniej kilka razy w tygodniu. Dostępno
tanich zomw spowodowaa, e kady moe sobie dziś pozwolić na zakup
samochodu, bo to przecie niesamowicie zwiększa status spoeczny, prawda?
Nie koniecznie natomiast jest wizja na utrzymanie tego nabytku w
odpowiedniej kondycji. Skoro jedę raz na miesiąc na krtkich trasach,
to w zasadzie po co? Doprowadzenie zomu do stanu penej sprawności
mechanicznej często kosztuje więcej ni tez zom jest warty.

Dlatego mamy caą masę stojących trupw, ktre przemieszczają się raz na
miesiąc lub rzadziej. Kierownik takiego trupa nie będzie biegy w
obsudze swojego pojazdu - nie ma siy, po prostu zbyt rzadko go uywa
Zatem niestety mimowolnie staje się zawalidrogą, często nie koniecznie
zdając sobie z tego sprawę. Przecie powszechne przesanie spoeczne jest
takie, e samochod jest dla kadego podobnie jak kady moe mieć PJ? Nic
bardziej mylnego.

I niech tu mi nikt nie prbuje wmwić, e ten efekt (jaki widzimy) zego
sposobu jazdy wynika z faktu, e samochodami kierują "dziadki"

W peni się z Tobą zgadzam, widziaem masę dziadkw ktrzy jedą bardzo
dobrze. Podobnie widuję take masę modych gniewnych, ktrzy jedą
fatalnie. Nie ma reguy.

Tomek

388 Data: Grudzien 17 2013 08:29:32
Temat: Re: Wykrakali?my?
Autor: Adam Wysocki 

Tomasz Stiller  wrote:

po prostu wykorzystuj go przynajmniej kilka razy w tygodniu. Dostpno
tanich zomw spowodowaa, e kady moe sobie dzi pozwoli na zakup
samochodu, bo to przecie niesamowicie zwiksza status spoeczny, prawda?

Czy ja wiem... znasz kogo, kto kupi samochd, eby sobie zwikszy
status spoeczny?

--
Fiat Siena 1.6 HL 1998 r. & Suzuki GSX 1300R Hayabusa 2000 r.
PMS+ PJ S+ p++ M- W P++: X+++ L+ B M+ Z+++ T w+ CB+++
http://motogof.tumblr.com/

389 Data: Grudzien 17 2013 10:11:02
Temat: Re: Wykrakali?my?
Autor: P.B. 

Dnia Tue, 17 Dec 2013 08:29:32 +0000 (UTC), Adam Wysocki napisa(a):

Czy ja wiem... znasz kogo, kto kupi samochd, eby sobie zwikszy
status spoeczny?

Kady waciciel 15-letniego i wicej (w momencie zakupu) BMW.

--
Pozdrawiam,
Przemek

390 Data: Grudzien 17 2013 11:04:16
Temat: Re: Wykrakali?my?
Autor: Artur Malg 

W dniu 2013-12-17 10:11, P.B. pisze:

Dnia Tue, 17 Dec 2013 08:29:32 +0000 (UTC), Adam Wysocki napisa(a):

Czy ja wiem... znasz kogo, kto kupi samochd, eby sobie zwikszy
status spoeczny?

Kady waciciel 15-letniego i wicej (w momencie zakupu) BMW.

Uwaaj na nisko przelatujce kwantyfikatory. Inna sprawa, e
pado pytanie, na ktre nie odpowiedziae, czyli czy znasz
kogo takiego :) Teza wczeniej postawiona, e zakup zomu
"niesamowicie zwiksza status spoeczny" itd. jest faszywa.
Pewnie, e da si znale przykady, e niektrym "si status"
podnis po zakupie jakiego zomu, ale w ujciu oglnym to ludzie
zwyczajnie to kupuj (samochody), poniewa to wygoda i/lub
konieczno. To czy wykorzystuj je codziennie, czy tylko na zakupy
raz na tydzie, to rednio istotne.

391 Data: Grudzien 17 2013 02:27:12
Temat: Re: Wykrakali?my?
Autor:

W dniu wtorek, 17 grudnia 2013 09:29:32 UTC+1 uytkownik Adam Wysocki napisa:

Tomasz Stiller  wrote:



> po prostu wykorzystuj� go przynajmniej kilka razy w tygodniu. Dost�pno��

> tanich z�om�w spowodowa�a, �e ka�dy mo�e sobie dzi� pozwoli� na zakup

> samochodu, bo to przecie� niesamowicie zwi�ksza status spo�eczny, prawda?



Czy ja wiem... znasz kogo�, kto kupi� samoch�d, �eby sobie zwi�kszy�

status spo�eczny?



--

Fiat Siena 1.6 HL 1998 r. & Suzuki GSX 1300R Hayabusa 2000 r.

PMS+ PJ S+ p++ M- W P++: X+++ L+ B M+ Z+++ T w+ CB+++

http://motogof.tumblr.com/

Na wsiach niejeden taki przypadek by si znalaz. W duych skupiskach anonimowych ludzi nie mona sobie podnie statusu spoecznego w taki sposb. Ale samoocen jak najbardziej prostaki sobie w ten sposb podnosz. To takie wyduanie kutasa o ktrym nikt nie wie i nigdy si tak przeduony kutas uytkownikowi nie przyda.

392 Data: Grudzien 17 2013 17:36:55
Temat: Re: Wykrakali?my?
Autor: Tomasz Stiller 

On Tue, 17 Dec 2013 08:29:32 +0000, Adam Wysocki wrote:

Czy ja wiem... znasz kogoś, kto kupi samochd, eby sobie zwiększyć
status spoeczny?

Niestety znam, nawet nie jedną osobę. To nic, e to jest rozpadający się
trup.

Tomek

393 Data: Grudzien 16 2013 16:21:07
Temat: Re: Wykrakaliśmy?
Autor: JanT.KRK 

W dniu 2013-12-12 13:04, sqlwiel pisze:


Wedug parlamentarzystw PiS w ten sposb naruszono zasadę zaufania obywateli do państwa i jego prawa.

no i co z "tą ubitą pianą"
w związku z:
http://moto.onet.pl/aktualnosci/obowiazkowa-wymiana-praw-jazdy-z-badaniami-czy-bez/bjmnf

Wykrakaliśmy?



Grupy dyskusyjne