Witam!
Tak sie zastanawiam nad wymiana amorkow w Toyocie Corolli, ktora ma 15 lat , przejechane 205 000km, po polskich drogach 30 000, wczesniej niemcy. Czy sadzicie ze bedzie spora roznica w jakosci tlumienia wyboii? Ogolnie nie jest jakos tragicznie, ale czasem jak wjade na nierownosc to w porownaniu do hondy civic (8 lat) ktora tez jezdze , roznica jest spora.
2 |
Data: Listopad 07 2007 07:36:26 |
Temat: Re: Wymiana amorkow |
Autor: Grzegorz |
Hello -- ==Trotyl==-- !:
Witam!
Tak sie zastanawiam nad wymiana amorkow w Toyocie Corolli, ktora ma 15 lat , przejechane 205 000km, po polskich drogach 30 000, wczesniej niemcy. Czy sadzicie ze bedzie spora roznica w jakosci tlumienia wyboii? Ogolnie nie jest jakos tragicznie, ale czasem jak wjade na nierownosc to w porownaniu do hondy civic (8 lat) ktora tez jezdze , roznica jest spora.
A jak wyniki na przeglądzie ????? To byłoby bardziej miarodajne ;-) !
Na większoiści stacji za parę zł zrobią bez przeglądu :-)
pzdrw.
--
Grzegorz
maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1
3 |
Data: Listopad 07 2007 15:21:30 | Temat: Re: Wymiana amorkow | Autor: Boombastic |
Użytkownik "Grzegorz" napisał w wiadomości
Hello -- ==Trotyl==-- !:
Witam!
Tak sie zastanawiam nad wymiana amorkow w Toyocie Corolli, ktora ma 15 lat , przejechane 205 000km, po polskich drogach 30 000, wczesniej niemcy. Czy sadzicie ze bedzie spora roznica w jakosci tlumienia wyboii? Ogolnie nie jest jakos tragicznie, ale czasem jak wjade na nierownosc to w porownaniu do hondy civic (8 lat) ktora tez jezdze , roznica jest spora.
A jak wyniki na przeglądzie ????? To byłoby bardziej miarodajne ;-) !
Nigdy to nie jest miarodajne ;-)
| |