Grupy dyskusyjne   »   Wymiana UPG a śruby.

Wymiana UPG a śruby.





3 Data: Pa?dziernik 27 2009 08:57:23
Temat: Re: Wymiana UPG a śruby.
Autor: krzysiek82 

Kuba (aka cita) pisze:

profilaktyczna i bezobjawowo spowodowana wymiana UPG?

Bardzo oryginalny pomysł.



Jestem trochę przewrażliwiony bo mi UPG poszła w centrum łodzi kiedyś na skrzyżowaniu. Dzień po powrocie z Czech. A gdyby to się stało za granicą to bym mnie diabli wzięli. A nie znam sposobu sprawdzenia kiedy UPG padnie bo pewnie takiego nie ma :/

--
krzysiek82

9 Data: Pa?dziernik 27 2009 14:41:20
Temat: Re: Wymiana UPG a śruby.
Autor: Robson 

Jestem trochę przewrażliwiony bo mi UPG poszła w centrum łodzi kiedyś na skrzyżowaniu. Dzień po powrocie z Czech. A gdyby to się stało za granicą

Dzien po powrocie z Chorwacji urwala mi sie polos, chyba zaczne profilaktycznie je wymieniac przed kazdym wyjazdem? ;)

R

10 Data: Pa?dziernik 27 2009 16:11:18
Temat: Re: Wymiana UPG a śruby.
Autor: krzysiek82 

Robson pisze:

Dzien po powrocie z Chorwacji urwala mi sie polos, chyba zaczne profilaktycznie je wymieniac przed kazdym wyjazdem? ;)

R

wiem wiem to graniczy z absurdem, ale kurde co ja zrobię jak mi się auto    rozwali w UK, lub gdzieś we Włoszech?:) Asistance co prawda jest, ale kosztu części nie pokryje poza tym zmarnowany czas który był przeznaczony na wypoczynek.

--
krzysiek82

11 Data: Pa?dziernik 28 2009 21:19:04
Temat: Re: Wymiana UPG a śruby.
Autor: Marcin J. Kowalczyk 

krzysiek82 pisze:

Robson pisze:
Dzien po powrocie z Chorwacji urwala mi sie polos, chyba zaczne profilaktycznie je wymieniac przed kazdym wyjazdem? ;)

R

wiem wiem to graniczy z absurdem, ale kurde co ja zrobię jak mi się auto   rozwali w UK, lub gdzieś we Włoszech?:) Asistance co prawda jest, ale kosztu części nie pokryje poza tym zmarnowany czas który był przeznaczony na wypoczynek.

na wakacje polec samolotem a na miejscu wez auto z wypozyczalni ;>

13 Data: Pa?dziernik 27 2009 08:58:30
Temat: Re: Wymiana UPG a śruby.
Autor: krzysiek82 

Przemysław Bernat pisze:

Dlaczego chcesz zepsuć samochód? Myślisz, że następny właściciel będzie
zadowolony z całkiem niepotrzebnie wymienionej uszczelki?


Następnego właściciela raczej nie będzie, chociaż jak byłem ostatnio na giełdzie (nie z autem na sprzedaż) za szybą miałem dwie ulotki kupię to auto :)

--
krzysiek82

16 Data: Pa?dziernik 27 2009 08:59:21
Temat: Re: Wymiana UPG a śruby.
Autor: krzysiek82 

Janusz Pabłocki pisze:

Powiedz mi, jak jest sens wymiany dobrej uszczelki na dobrą?


A jaką mam pewność, że ona się już nie kończy auto ma już blisko 180tyś na liczniku.

--
krzysiek82

21 Data: Pa?dziernik 27 2009 20:40:31
Temat: Re: Wymiana UPG a śruby.
Autor: Adam 'Chloru' Drzewososki 

Dnia 27.10.2009 krzysiek82  napisał/a:

bratPit[pr] pisze:
Krzysiu a te padające uszczelki to w JTD jakiś standard? bo jak nie, to
co to jest te biedne 180kkm na metalową UPG bo zakładam, że tam taka
właśnie jest?
brat

W sumie to nie słyszałem żeby komuś padła, coraz bardziej odwodzicie
mnie od tego pomysłu, tylko to takie głupie przeczucie,że może zwalić
się gdzieś daleko od domu nadal nakłania mnie do zmiany.

To kup assistance ;)


--
___________________________________________
Chloru *** D14A1 *** chloru at chloru net

26 Data: Pa?dziernik 26 2009 20:51:48
Temat: Re: Wymiana UPG a śruby.
Autor: meloon 


"krzysiek82"  wrote in message

Witajcie
Wpadłem na pomysł wymiany uszczelki pod głowicą,niby jest dobra ale wole
ją wymienić niżeli ma mi w trasie strzelić. I teraz pytanie do znawców
tematu. Czy wymieniać śruby na nowe? Słyszałem opinie, że nie w jednym aso
w kolejnym zaś, że jest to konieczne. Przy okazji robienia głowicy
chciałem popracować trochę nad głowicą, czy modził ktoś z Was głowicę
silnika diesla? Jakie rezultaty?

oczywiście chodzi o silnik 1.9JTD :)

Tak jak zaleca instrukcja serwisowa, czyli najprawdopodobniej tak (czytaj:
nie masz instrukcji -> wymien na nowe).
Zazwyczaj śruby/szpilki pod glowice są zazwyczaj przeciągane poza limit
elastyczności i się trwale deformują już przy pierwszej instalacji.

--
melon

30 Data: Pa?dziernik 27 2009 23:07:58
Temat: Re: Wymiana UPG a śruby.
Autor: Shreek 

krzysiek82 napisał(a):

Wpadłem na pomysł wymiany uszczelki pod głowicą,niby jest dobra ale wole ją wymienić niżeli ma mi w trasie strzelić. I teraz pytanie do znawców tematu. Czy wymieniać śruby na nowe? Słyszałem opinie, że nie w jednym aso w kolejnym zaś, że jest to konieczne. Przy okazji robienia głowicy

Coś mi się wydaje, że prawdopodobieństwo padnięcia nowej uszczelki jest takie same jak starej - to się jakoś specjalnie nie zużywa.
A co do srub? Service manual - i powinno być jak na dłoni czy mają być NEW :-)

--
M.

31 Data: Pa?dziernik 28 2009 09:01:23
Temat: Re: Wymiana UPG a śruby.
Autor: krzysiek82 

Shreek pisze:

Coś mi się wydaje, że prawdopodobieństwo padnięcia nowej uszczelki jest takie same jak starej - to się jakoś specjalnie nie zużywa.
A co do srub? Service manual - i powinno być jak na dłoni czy mają być NEW :-)


wyluzowałem z tą wymianą, na razie zainwestowałem w eko groszek żeby w zimę ciepło było ;D

--
krzysiek82

32 Data: Pa?dziernik 28 2009 10:22:53
Temat: Re: Wymiana UPG a śruby.
Autor: Rafal 

krzysiek82 pisze:

Witajcie
Wpadłem na pomysł wymiany uszczelki pod głowicą,niby jest dobra ale wole ją wymienić niżeli ma mi w trasie strzelić. I teraz pytanie do znawców tematu. Czy wymieniać śruby na nowe? Słyszałem opinie, że nie w jednym aso w kolejnym zaś, że jest to konieczne. Przy okazji robienia głowicy chciałem popracować trochę nad głowicą, czy modził ktoś z Was głowicę silnika diesla? Jakie rezultaty?

oczywiście chodzi o silnik 1.9JTD :)

A tak jak już temat jest na tapecie..
Jakie przesłanki wskazują na wyminę UPG?
Oleju raczej nie ubywa, płynu ubywa delikatnie, (litr/rok)
Z jednej strony w okolicach UPG delikatnie się poci.
Martwić się już czy olać?

Pozdrawiam
Rafał

33 Data: Pa?dziernik 28 2009 11:04:40
Temat: Re: Wymiana UPG a śruby.
Autor: bratPit[pr] 


A tak jak już temat jest na tapecie..
Jakie przesłanki wskazują na wyminę UPG?
Oleju raczej nie ubywa, płynu ubywa delikatnie, (litr/rok)
Z jednej strony w okolicach UPG delikatnie się poci.
Martwić się już czy olać?

jak o mnie chodzi to bym zmienił, z tego względu że w takim stanie może się tylko pogorszyć, a ja lubię mieć samochód w takim stanie, że jak mi ktoś powie, że jutro mam jechać np. do Hiszpanii to tankuję, wsiadam i jadę ze spokojną głową,
brat

34 Data: Pa?dziernik 28 2009 11:53:20
Temat: Re: Wymiana UPG a śruby.
Autor: krzysiek82 

Rafal pisze:

A tak jak już temat jest na tapecie..
Jakie przesłanki wskazują na wyminę UPG?
Oleju raczej nie ubywa, płynu ubywa delikatnie, (litr/rok)
Z jednej strony w okolicach UPG delikatnie się poci.
Martwić się już czy olać?

Może się pocić nie z UPG a np z uszczelniacza od strony wałka rozrządu i ścieka w okolice uszczelki głowicy. Ubytek płynu 1l na rok to sporo, zależy ile jeździsz jeszcze.
Ja zrobiłem w ciągu ostatniego roku 60tyś i dolałem poniżej 0,25l sporo poniżej i jest to normalne.

--
krzysiek82

35 Data: Pa?dziernik 28 2009 13:21:35
Temat: Re: Wymiana UPG a śruby.
Autor: Rafal 

krzysiek82 pisze:

Rafal pisze:
A tak jak już temat jest na tapecie..
Jakie przesłanki wskazują na wyminę UPG?
Oleju raczej nie ubywa, płynu ubywa delikatnie, (litr/rok)
Z jednej strony w okolicach UPG delikatnie się poci.
Martwić się już czy olać?

Może się pocić nie z UPG a np z uszczelniacza od strony wałka rozrządu i ścieka w okolice uszczelki głowicy. Ubytek płynu 1l na rok to sporo, zależy ile jeździsz jeszcze.
Ja zrobiłem w ciągu ostatniego roku 60tyś i dolałem poniżej 0,25l sporo poniżej i jest to normalne.

hmm
będę się przyglądał temu
Z tym litrem płynu z chłodnicy to tak do końca nie jestem pewien, w każdym bądź razie tyle wlałem było nieco poniżej minimum, zalałem litra i wyszło nieco ponad max, nie zauważyłem że przelałem bo zbiorniczek niezbyt przejrzysty, nieco odlałem żeby dorównać do max. To było około rok temu, teraz widzę że poziom oscyluje niewiele powyżej min.
Nic nie bulgocze w zbiorniczku, olej jak i korek czysty.
W ciągu tego roku przejechałem może z 15kkm.

Pożyjemy zobaczymy...
Pozdrawiam
Rafał



Grupy dyskusyjne