Grupy dyskusyjne » Wymiana głowicy, a płyn chłodniczy

Wymiana głowicy, a płyn chłodniczy

1	Data: Pa?dziernik 30 2008 21:39:42
Temat: Wymiana głowicy, a płyn chłodniczy
Autor: Mumin
Czy przy okazji wymiany głowicy istnieje potrzeba spuszczenia płynu chłodzącego z układu? Zastanawiam się bo miałem głowicę robioną w zeszłym roku i nie wiem czy płyn został stary czy też mechanik nie miał wyjścia i musiał go zmienić. -- Pozdrawiam, Mumin
2	Data: Pa?dziernik 30 2008 21:28:17
Temat: Re: Wymiana głowicy, a płyn chłodniczy
Autor: dadas
Użytkownik "Mumin" napisał w wiadomości Czy przy okazji wymiany głowicy istnieje potrzeba spuszczenia płynu chłodzącego z układu? tak Zastanawiam się bo miałem głowicę robioną w zeszłym roku i nie wiem czy płyn został stary czy też mechanik nie miał wyjścia i musiał go zmienić. napewno to musial cos wlac do chlodnicy, ale niema pewnosci ze wlal nowy plyn pozdr dadaś
3	Data: Pa?dziernik 30 2008 22:32:33
Temat: Re: Wymiana głowicy, a płyn chłodniczy
Autor: Alti
Użytkownik "dadas" napisał w wiadomości Użytkownik "Mumin" napisał w wiadomości Czy przy okazji wymiany głowicy istnieje potrzeba spuszczenia płynu chłodzącego z układu? tak Nie Podczas sciagania głowicy tracisz niewiele płynu (tyle ile jest w kanałach). Nie trzeba spuszczać całego płynu. Wojtek
4	Data: Pa?dziernik 30 2008 23:54:04
Temat: Re: Wymiana głowicy, a płyn chłodniczy
Autor: zinek
Użytkownik "Alti" napisał w wiadomości Użytkownik "dadas" napisał w wiadomości Użytkownik "Mumin" napisał w wiadomości Czy przy okazji wymiany głowicy istnieje potrzeba spuszczenia płynu chłodzącego z układu? tak Nie Podczas sciagania głowicy tracisz niewiele płynu (tyle ile jest w kanałach). Nie trzeba spuszczać całego płynu. calego i tak nie spuscisz chyba ze masz korek w najnizszym punkcie bloku ;) oleju nie trzeba zgadzam sie - plyn chlodniczy - tak - tyle ile zleci.
5	Data: Pa?dziernik 31 2008 09:38:30
Temat: Re: Wymiana głowicy, a płyn chłodniczy
Autor: Kuba (aka cita)
zinek wrote: calego i tak nie spuscisz chyba ze masz korek w najnizszym punkcie bloku ;) oleju nie trzeba zgadzam sie - plyn chlodniczy - tak - tyle ile zleci. a myslisz, ze dolny wąż od chłodnicy to na jakiej wysokości jest? -- Pozdrawiam Kuba (aka cita) gg:1461968 www.autoeden.com.pl www.cita.pl
6	Data: Pa?dziernik 31 2008 10:19:49
Temat: Re: Wymiana głowicy, a płyn chłodniczy
Autor: Cyneq
Alti pisze: Użytkownik "dadas" napisał w wiadomości Użytkownik "Mumin" napisał w wiadomości Czy przy okazji wymiany głowicy istnieje potrzeba spuszczenia płynu chłodzącego z układu? tak Nie Podczas sciagania głowicy tracisz niewiele płynu (tyle ile jest w kanałach). Nie trzeba spuszczać całego płynu. Wojtek Mam dla Ciebie dobrą radę. Nigdy samodzielnie nie demontuj głowicy z takim podejściem. Uwierz mi na słowo. -- Cyneq
7	Data: Pa?dziernik 31 2008 09:15:04
Temat: Re: Wymiana głowicy, a płyn chłodniczy
Autor: Jakub Witkowski
Mumin pisze: Czy przy okazji wymiany głowicy istnieje potrzeba spuszczenia płynu chłodzącego z układu? Zastanawiam się bo miałem głowicę robioną w zeszłym roku i nie wiem czy płyn został stary czy też mechanik nie miał wyjścia i musiał go zmienić. Spuszczać musiał przynajmniej częściowo, ale zmieniać nie musiał. Co więcej mnie nigdy nie zmieniano, zawsze wlewano stary. Tylko czasem pytali czy chcę nowy. -- Jakub Witkowski \| Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny \| nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl \| lub całości poglądom ich Autora.
8	Data: Pa?dziernik 31 2008 07:37:39
Temat: Re: Wymiana głowicy, a płyn chłodniczy
Autor: Pszemol
"Jakub Witkowski" wrote in message Co więcej mnie nigdy nie zmieniano, zawsze wlewano stary. A dużo razy wymieniano Ci głowicę? :-)
9	Data: Pa?dziernik 31 2008 13:56:46
Temat: Re: Wymiana głowicy, a płyn chłodniczy
Autor: Jakub Witkowski
Pszemol pisze: "Jakub Witkowski" wrote in message Co więcej mnie nigdy nie zmieniano, zawsze wlewano stary. A dużo razy wymieniano Ci głowicę? :-) A czym się z punktu widzenia spuszczania płynu różni wymiana głowicy od wymiany uszczelki pod nią? Albo od wymiany pompy, termostatu, czy czegokolwiek związanego z rozszczelnieniem układu chłodzenia zwłaszcza na podobnej wysokości? Ogólnie jest tak że spuszcza się płyn z układu, zwykle zdejmując rurę z chłodnicy, a po naprawie zalewa się ten sam płyn, chyba że klient życzy sobie inaczej, albo widać, że w starym jest syf. -- Jakub Witkowski \| Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny \| nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl \| lub całości poglądom ich Autora.
10	Data: Listopad 05 2008 07:00:39
Temat: Re: Wymiana głowicy, a płyn chłodniczy
Autor: Pszemol
"Jakub Witkowski" wrote in message Pszemol pisze: "Jakub Witkowski" wrote in message Co więcej mnie nigdy nie zmieniano, zawsze wlewano stary. A dużo razy wymieniano Ci głowicę? :-) A czym się z punktu widzenia spuszczania płynu różni wymiana głowicy od wymiany uszczelki pod nią? Albo od wymiany pompy, termostatu, czy czegokolwiek związanego z rozszczelnieniem układu chłodzenia zwłaszcza na podobnej wysokości? Ogólnie jest tak że spuszcza się płyn z układu, zwykle zdejmując rurę z chłodnicy, a po naprawie zalewa się ten sam płyn, chyba że klient życzy sobie inaczej, albo widać, że w starym jest syf. Nie zrozumiałeś mnie - pytałem się po prostu jak często miałeś to robione w swoim aucie... Napisałeś jakbyś był znawcą, któremu się co miesiąc uszczelka pod głowicą kiepści :-) Dlatego byłem ciekaw, bo ja w swojej toyotce 1995 nic tam nie ruszałem od nowości, a mam już pawie 400 tysięcy km na liczniku. Silnik oryginalny, nieszlifowany, głowica oryginalna i uszczelka też.