Witam,
Jestem szczęśliwym posiadaczem cinquecento 700 z gaźnikiem AISAN.
Jego praca doprowadza mnie do szału. Chciałem, więc wymienić
ten gaźnik na niemiecki WEBER lub polski FOS.
Czy ma ktoś może jakieś informacje w jaki sposób to zrobić?
Co trzeba wymienić?
Może jakieś linki?
Pozdrawiam,
Michał

Jestem szczęśliwym posiadaczem cinquecento 700 z gaźnikiem AISAN.
Jego praca doprowadza mnie do szału. Chciałem, więc wymienić
ten gaźnik na niemiecki WEBER lub polski FOS.
Czy ma ktoś może jakieś informacje w jaki sposób to zrobić?
Co trzeba wymienić?
Może jakieś linki?
Pozdrawiam,
Michał

Dokładnie to wchodzi bez powodu na b. wyskoie obroty, nawet gdy pusze pedał
gazu.
Za chwilę obroty są bardzo niskie (do tego stopnia, że zdarza mu sie
gasnąć).
Probowałem się zorientować co to może być i z tego co sie dowiedziałem,
zrozumiałem, że problem tkwi z układem podciśnienia, od którego ściśle
zależy praca gaźnika AISAN.
Ostatnio miałem uszkodzony, nie pamietam dokładnie nazwy, ale coś jak zawór
dwudrożny
(coś w tym układzie podciśnienia). Po wymianie troche praca silnika się
poprawiła, ale
potem znowu zaczął szaleć. Praca silnika wygląda troche tak jakby nie
reagował
na pedał gazu, albo reaguje z dużym opóźnieniem.
Wyczytałem w internecie, że dosyć często wymienia się te gaźniki na te
bardziej proste.
Ewentualnie może macie jakieś inne propozycje.
Pozdrawiam,
Michał

Użytkownik "Dr.Endriu"  napisał w wiadomości

Jestem szczęśliwym posiadaczem cinquecento 700 z gaźnikiem AISAN.
Jego praca doprowadza mnie do szału. Chciałem, więc wymienić
ten gaźnik na niemiecki WEBER lub polski FOS.
Czy ma ktoś może jakieś informacje w jaki sposób to zrobić?
Co trzeba wymienić?
Może jakieś linki?
Pozdrawiam,
Michał

A co ci się dzieje z tym Aisankiem? Jakie masz objawy?
Swego czasu orientowałem się czy idzie wymienić Aissanka na Weberka,
(niesprawdzone
i żadnych konkretów technicznych) i opinie były negatywne.
Może warto zadzwonić do Fiata ?


--
Pozdrawiam
Dr.Endriu
nmp1(małpa)interia.pl
http://nmp1.w.interia.pl

gaźnik AISAN wbrew pozorom daje się regulować a u mnie kłopoty wynikały właśnie ze złego wyregulowania... jak chcesz się pobawić to odłącz sondę lambda i wtedy sprawdź czy Ci dalej wariuje... jak jest zimny to obroty mu wzrastają, jak się nagrzeje obroty spadają bo wyłącza się ssanie i sterownik zaczyna sterować mieszanką i tu jest punkt krytyczny, jak przejdzie to ze wzrostem temperaury znów oboroty wzrastają... kiedy Ci gaśnie?

Dokładnie to wchodzi bez powodu na b. wyskoie obroty, nawet gdy pusze

gazu.
Za chwilę obroty są bardzo niskie (do tego stopnia, że zdarza mu sie
gasnąć).
Probowałem się zorientować co to może być i z tego co sie dowiedziałem,
zrozumiałem, że problem tkwi z układem podciśnienia, od którego ściśle
zależy praca gaźnika AISAN.
Ostatnio miałem uszkodzony, nie pamietam dokładnie nazwy, ale coś jak

dwudrożny
(coś w tym układzie podciśnienia). Po wymianie troche praca silnika się
poprawiła, ale
potem znowu zaczął szaleć. Praca silnika wygląda troche tak jakby nie
reagował
na pedał gazu, albo reaguje z dużym opóźnieniem.
Wyczytałem w internecie, że dosyć często wymienia się te gaźniki na te
bardziej proste.
Ewentualnie może macie jakieś inne propozycje.