Grupy dyskusyjne   »   Wypadek - poÅ›lizg

Wypadek - poślizg



1 Data: Wrzesien 30 2015 12:08:36
Temat: Wypadek - poślizg
Autor: Marek 

Czy da siÄ™ na podstawie tego nagrania oszacować  jakÄ… prÄ™dkoÅ›ciÄ… jecha³a?

 http://www.tvn24.pl/wroclaw,44/opolszczyna-policja-publikuje-nagranie-z-wypadku,581546.html

--
Marek



2 Data: Wrzesien 30 2015 11:08:26
Temat: Re: Wypadek - po¶lizg
Autor: masti 

Marek wrote:

Czy da siê na podstawie tego nagrania oszacowaæ  jak± prêdko¶ci±
jecha³a?

 http://www.tvn24.pl/wroclaw,44/opolszczyna-policja-publikuje-nagranie-z-wypadku,581546.html

IIMHO bardzo ciê¿ko. Da siê oceniæ ciê¿arówkê a i do tego zapis z
tachografu bêdzie ale oceniæ w których momentach mija³a drzewa, a tylko
na ich podstawie da siê stwierdziæ ile jecha³a praktycznie siê nie da ze
wzglêdu na ostry k±t widzenia


--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lêk gruntu! -Chyba wysoko¶ci?
-Wiem co mówiê. To grunt zabija!" T.Pratchett

3 Data: Wrzesien 30 2015 13:57:14
Temat: Re: Wypadek - poślizg
Autor: J.F. 

U¿ytkownik "Marek"  napisa³ w wiadomoÅ›ci grup

Czy da siÄ™ na podstawie tego nagrania oszacować  jakÄ… prÄ™dkoÅ›ciÄ… jecha³a?
http://www.tvn24.pl/wroclaw,44/opolszczyna-policja-publikuje-nagranie-z-wypadku,581546.html

Bez wizji lokalnej i oryginalnego nagrania bedzie trudno.

Ale ... chwile przed pojawieniem sie czerwonego kolka jest imo 5 kresek srodkowej linii od kamery, po czym do chwili miniecia kamera mija 2.5 kreski ... czyli predkosc obu pojazdow podobna.

Teraz pytanie czy kreski rowno i  kto nagrywal i ile jechal - tir 70, tir 89, czy dostawczak 110.
Z zatrzymaniem nie mial jednak klopotu.

IMO - szybciej niz 100 to nie jechala.

Deszcz+koleina + drzewo = tragedia.
Plus troche pecha, plus nadmierna szybkosc, plus pewien niedobor umiejetnosci ...

J.

4 Data: Wrzesien 30 2015 15:22:42
Temat: Re: Wypadek - po¶lizg
Autor: abn140 



IMO - szybciej niz 100 to nie jechala.

Deszcz+koleina + drzewo = tragedia.
Plus troche pecha, plus nadmierna szybkosc, plus pewien niedobor
umiejetnosci ...

J.
no i mniej wiecej masz powody.
ale ostateczne rozwiazanie kwestii zafundowa³o dziewczynie drzewo.
yyyyy? ze to tutaj kiedys byla dyskusja o drzewach przy drodze?

5 Data: Wrzesien 30 2015 18:45:20
Temat: Re: Wypadek - po¶lizg
Autor: J.F. 

U¿ytkownik "abn140"  napisa³ w wiadomo¶ci grup

IMO - szybciej niz 100 to nie jechala.
Deszcz+koleina + drzewo = tragedia.
Plus troche pecha, plus nadmierna szybkosc, plus pewien niedobor umiejetnosci ...

no i mniej wiecej masz powody.
ale ostateczne rozwiazanie kwestii zafundowa³o dziewczynie drzewo.
yyyyy? ze to tutaj kiedys byla dyskusja o drzewach przy drodze?

No wiesz, jakby tak na widok deszczu zwolnila, to by w poslizg nie wpadla, a nawet jak wpadla, to nie musialby byc smiertelny.
Wiec po co to niewinne drzewo scinac.

Ale jak widac - blisko jezdni rosna, i kazdemu moze sie cos podobnego przytrafic ... no ale z drugiej strony kazdy tam w poslizg nie wpada ....

J.

6 Data: Wrzesien 30 2015 19:12:59
Temat: Re: Wypadek - poślizg
Autor: Pawel "O'Pajak" 

Powitanko,

Wiec po co to niewinne drzewo scinac.

Zeby nastepny/nastepna najadl sie strachu wylatujac w pole, a nie sie zabil przez jakis blad. Tutaj dziewczyna troche chyba sie przestraszyla ciezarowki za lukiem i troche za mocno skontrowala, to pewnie byl poczatek klopotow i tyle widac. Teraz pod drzewem pewnie bedzie krzyz i znicze, ale drzewa zostana. Zauwaz, ze sa one po zewnetrznej luku. Pytanie nie czy, tylko kiedy bedzie nastepny/nastepna.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznaæ ma³± szkodliwo¶æ spo³eczn±?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mro¿ek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

7 Data: Wrzesien 30 2015 19:53:10
Temat: Re: Wypadek - po¶lizg
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Pawel,

Wednesday, September 30, 2015, 7:12:59 PM, you wrote:

Wiec po co to niewinne drzewo scinac.
Zeby nastepny/nastepna najadl sie strachu wylatujac w pole, a nie sie
zabil przez jakis blad. Tutaj dziewczyna troche chyba sie przestraszyla
ciezarowki za lukiem i troche za mocno skontrowala, to pewnie byl
poczatek klopotow i tyle widac. Teraz pod drzewem pewnie bedzie krzyz i
znicze, ale drzewa zostana. Zauwaz, ze sa one po zewnetrznej luku.
Pytanie nie czy, tylko kiedy bedzie nastepny/nastepna.

Ilu ju¿ tam zginê³o...

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

8 Data: Pa?dziernik 01 2015 10:25:59
Temat: Re: Wypadek - po¶lizg
Autor: J.F. 

U¿ytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisa³ w wiadomo¶ci
Hello Pawel,

Wednesday, September 30, 2015, 7:12:59 PM, you wrote:
Wiec po co to niewinne drzewo scinac.
Zeby nastepny/nastepna najadl sie strachu wylatujac w pole, a nie sie
zabil przez jakis blad. Tutaj dziewczyna troche chyba sie przestraszyla
ciezarowki za lukiem i troche za mocno skontrowala, to pewnie byl
poczatek klopotow i tyle widac. Teraz pod drzewem pewnie bedzie krzyz i
znicze, ale drzewa zostana. Zauwaz, ze sa one po zewnetrznej luku.
Pytanie nie czy, tylko kiedy bedzie nastepny/nastepna.

Ilu ju¿ tam zginê³o...

Ilu ?

Ale tak spogladajac na to co piszecie ... nastepny razem, w trosce o spoleczenstwo nalezy postawic znicz duzy i ambitny ... beczka oleju ?

J.

9 Data: Pa?dziernik 01 2015 10:56:37
Temat: Re: Wypadek - poślizg
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello J.F.,

Thursday, October 1, 2015, 10:25:59 AM, you wrote:

[...]

znicze, ale drzewa zostana. Zauwaz, ze sa one po zewnetrznej luku.
Pytanie nie czy, tylko kiedy bedzie nastepny/nastepna.
Ilu ju¿ tam zginÄ™³o...
Ilu ?

Nie liczÄ™ ale mo¿esz wrzucić w Google "wypadek 423"...

Ale tak spogladajac na to co piszecie ... nastepny razem, w trosce o
spoleczenstwo nalezy postawic znicz duzy i ambitny ... beczka oleju ?



--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

10 Data: Pa?dziernik 01 2015 11:48:00
Temat: Re: Wypadek - poślizg
Autor: J.F. 

U¿ytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisa³ w wiadomoÅ›ci grup Hello J.F.,
Thursday, October 1, 2015, 10:25:59 AM, you wrote:

znicze, ale drzewa zostana. Zauwaz, ze sa one po zewnetrznej luku.
Pytanie nie czy, tylko kiedy bedzie nastepny/nastepna.
Ilu ju¿ tam zginÄ™³o...
Ilu ?
Nie liczÄ™ ale mo¿esz wrzucić w Google "wypadek 423"...

Wrzucilem.
Nie wyglada to jakos tragicznie - kilka wypadkow, w roznych miejscach, i tylko dwa na drzewie.

I taka tabelka
http://zdw.opole.pl/60/odcinki-gromadzenia-sie-wypadkow-na-drogach-wojewodzkich-w-latach-1999-2001.html
ale ona to juz bardzo stara ...
http://zdw.opole.pl/62/80/zestawienie-miejsc-szczegolnie-niebezpiecznych-na-drogach-wojewodzkich-w-2003r.html
niewiele mlodsza ... a potem im chyba przeszlo - tzn chec robienia statystyk im przeszla.

J.

11 Data: Pa?dziernik 01 2015 08:49:38
Temat: Re: Wypadek - poślizg
Autor: Lewis 

W dniu 2015-09-30 o 19:12, Pawel "O'Pajak" pisze:

Powitanko,

Wiec po co to niewinne drzewo scinac.

Zeby nastepny/nastepna najadl sie strachu wylatujac w pole, a nie sie
zabil przez jakis blad. Tutaj dziewczyna troche chyba sie przestraszyla
ciezarowki za lukiem i troche za mocno skontrowala, to pewnie byl
poczatek klopotow i tyle widac. Teraz pod drzewem pewnie bedzie krzyz i
znicze, ale drzewa zostana. Zauwaz, ze sa one po zewnetrznej luku.
Pytanie nie czy, tylko kiedy bedzie nastepny/nastepna.

No ale przecie¿ to drzewo tylko tam sobie ros³o, nie rzuca³o siê na przeje¿d¿aj±ce pojazdy ;)

--
Pozdrawiam
Lewis

12 Data: Pa?dziernik 01 2015 10:27:00
Temat: Re: Wypadek - po¶lizg
Autor: radekp@konto.pl 

Wed, 30 Sep 2015 19:12:59 +0200, w  "Pawel
\"O'Pajak\""  napisa³(-a):

Powitanko,

> Wiec po co to niewinne drzewo scinac.

Zeby nastepny/nastepna najadl sie strachu wylatujac w pole, a nie sie
zabil przez jakis blad. Tutaj dziewczyna troche chyba sie przestraszyla
ciezarowki za lukiem i troche za mocno skontrowala, to pewnie byl
poczatek klopotow i tyle widac. Teraz pod drzewem pewnie bedzie krzyz i
znicze, ale drzewa zostana. Zauwaz, ze sa one po zewnetrznej luku.
Pytanie nie czy, tylko kiedy bedzie nastepny/nastepna.

Có¿, gdyby nie drzewa sporo kierowców szybkiej jazdy je¼dzi³oby pewnie tak z
dodatkowe +10...+20, bo "najwy¿ej wypadnê w pole" - zapominaj±c o autach z
naprzeciwka.

13 Data: Pa?dziernik 01 2015 11:35:10
Temat: Re: Wypadek - poślizg
Autor: Pawel "O'Pajak" 



Powitanko,

Có¿, gdyby nie drzewa sporo kierowców szybkiej jazdy je¼dzi³oby pewnie tak z
dodatkowe +10...+20, bo "najwy¿ej wypadnê w pole" -

Podobnie jak Ty jestem zwolennikiem kary smierci. Na tym konczy sie zbieznosc naszych pogladow, ja chce tak karac mordercow, Ty za przekroczenie predkosci, albo blad, czy brak doswiadczenia. Ja chce, zeby wina byla ustalona przez wszystkie instancje sadowe i orzekana po udowodnieniu winy ponad wszelka watpliwosc wyjatkowo rzadko i za wyjatkowe zbrodnie, Ty chcesz, zeby wyrok byl wykonywany na miejscu od razu bez wzgledu na okolicznosci.
Uwazasz, ze ta dziewczyna zasluzyla na smierc?

>  zapominaj±c o autach z
> naprzeciwka.

Wypadniecie z zakretu zakonczone czolowka wymaga bardzo nieszczesliwego zbiegu okolicznosci, jest malo prawdopodobne. Zderzenie z drzewem jest za to pewne i jesli cos jest malo prawdopodobne, to przezycie.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznaæ ma³± szkodliwo¶æ spo³eczn±?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mro¿ek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

14 Data: Pa?dziernik 01 2015 11:54:50
Temat: Re: Wypadek - po¶lizg
Autor: radekp@konto.pl 

Thu, 1 Oct 2015 11:35:10 +0200, w  "Pawel
\"O'Pajak\""  napisa³(-a):

Wypadniecie z zakretu zakonczone czolowka wymaga bardzo nieszczesliwego
zbiegu okolicznosci, jest malo prawdopodobne. Zderzenie z drzewem jest
za to pewne i jesli cos jest malo prawdopodobne, to przezycie.

Bzdurzysz -- na 100 (ujawnionych) uderzeñ w drzewo gin± 23 osoby.
Czo³ówka - 15 zgonów (tu raczej nieujawnionych nie ma).

15 Data: Pa?dziernik 01 2015 12:43:57
Temat: Re: Wypadek - po¶lizg
Autor: J.F. 

U¿ytkownik  napisa³ w wiadomo¶ci grup Thu, 1 Oct 2015 11:35:10 +0200,  "Pawel\"O'Pajak\""  napisa³(-a):

Wypadniecie z zakretu zakonczone czolowka wymaga bardzo nieszczesliwego
zbiegu okolicznosci, jest malo prawdopodobne. Zderzenie z drzewem jest
za to pewne i jesli cos jest malo prawdopodobne, to przezycie.

Bzdurzysz -- na 100 (ujawnionych) uderzeñ w drzewo gin± 23 osoby.
Czo³ówka - 15 zgonów (tu raczej nieujawnionych nie ma).

Jesli oba pochodza ze statystyki wypadkow, to pamietaj, ze kwalifikuja sie do nich tylko te, w ktorych ktos zostal ranny, tzn wystapil "rozstroj zdrowia trwajacy ponad 7 dni".
Oba wyniki zawieraja wiec sporo wypadkow nieujawnionych, bo "to tylko kolizje".

Poza tym Pawlowi moglo chodzic o to, ze wypadajac z zakretu po prostu do czolowki nie dojdzie.

Jak chocby widac na filmie - drzewa rosna gesto, samochody jezdza rzadko - choc wcale nie tak rzadko, bo w ciagu minuty sie 5 znalazlo ....

J.

16 Data: Pa?dziernik 01 2015 15:55:42
Temat: Re: Wypadek - po¶lizg
Autor: Miroo 

W dniu 2015-10-01 o 11:35, Pawel "O'Pajak" pisze:



Powitanko,

Có¿, gdyby nie drzewa sporo kierowców szybkiej jazdy je¼dzi³oby pewnie
tak z
dodatkowe +10...+20, bo "najwy¿ej wypadnê w pole" -

Podobnie jak Ty jestem zwolennikiem kary smierci. Na tym konczy sie
zbieznosc naszych pogladow, ja chce tak karac mordercow, Ty za
przekroczenie predkosci, albo blad, czy brak doswiadczenia. Ja chce,
zeby wina byla ustalona przez wszystkie instancje sadowe i orzekana po
udowodnieniu winy ponad wszelka watpliwosc wyjatkowo rzadko i za
wyjatkowe zbrodnie, Ty chcesz, zeby wyrok byl wykonywany na miejscu od
razu bez wzgledu na okolicznosci.
Uwazasz, ze ta dziewczyna zasluzyla na smierc?

A czym zas³uguje na ¶mieræ jad±cy matizem, w którego uderza dajmy na to BMW lub jaki¶ SUV jad±cy +20, bo nie ma drzew?

Pozdrawiam

17 Data: Pa?dziernik 01 2015 16:06:16
Temat: Re: Wypadek - poślizg
Autor: Shrek 

On 2015-10-01 15:55, Miroo wrote:

A czym zas³uguje na ¶mieræ jad±cy matizem, w którego uderza dajmy na to
BMW lub jaki¶ SUV jad±cy +20, bo nie ma drzew?

Trochê demagogizujesz. Jak nie ma drzew, to co prawda BMW mo¿e jechaæ szybciej (choæ wcale niekoniecznie, bo obiegowa opinia g³osi, ¿e kierownicy tej marki zapierdalaj± zawsze i wszêdzie, niezale¿nie od warunków), ale jest znacznie szersze (dos³ownie) pole do dzia³ania, ¿eby czo³ówki unikn±æ.

Ogólnie wydaje mi siê, ¿e jest bezsprzeczne, ¿e bez drzew jest bezpieczniej. Ale ja jestem przeciwny ich bezmy¶lnemu usuwaniu... dlatego ¿e lubiê jazdê takimi drogami. Trduno - zdajê sobie sprawê, ¿e jest to wiêksze ryzyko ni¿ jazda autostrad±, ale rzeczy które lubiê s± zwykle drogie albo niebezpieczne lub powoduj± oty³o¶æ (albo problemy z w±trob±;)

Shrek.

18 Data: Pa?dziernik 01 2015 14:05:45
Temat: Re: Wypadek - po¶lizg
Autor: masti 

Pawel "O'Pajak" wrote:



Powitanko,

Có¿, gdyby nie drzewa sporo kierowców szybkiej jazdy je¼dzi³oby pewnie tak z
dodatkowe +10...+20, bo "najwy¿ej wypadnê w pole" -

Podobnie jak Ty jestem zwolennikiem kary smierci. Na tym konczy sie
zbieznosc naszych pogladow, ja chce tak karac mordercow, Ty za
przekroczenie predkosci, albo blad, czy brak doswiadczenia. Ja chce,
zeby wina byla ustalona przez wszystkie instancje sadowe i orzekana po
udowodnieniu winy ponad wszelka watpliwosc wyjatkowo rzadko i za
wyjatkowe zbrodnie, Ty chcesz, zeby wyrok byl wykonywany na miejscu od
razu bez wzgledu na okolicznosci.
Uwazasz, ze ta dziewczyna zasluzyla na smierc?

to jej trzeba zapytaæ dlaczego postanowi³a pope³niæ samobójstwo

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lêk gruntu! -Chyba wysoko¶ci?
-Wiem co mówiê. To grunt zabija!" T.Pratchett

19 Data: Pa?dziernik 01 2015 16:42:50
Temat: Re: Wypadek - poślizg
Autor: Shrek 

On 2015-10-01 16:05, masti wrote:

Uwazasz, ze ta dziewczyna zasluzyla na smierc?

to jej trzeba zapytaæ dlaczego postanowi³a pope³niæ samobójstwo

Masti - pierdolisz - po prostu niedopasowa³a prêdko¶ci do warunków i umiejêtno¶ci w efekcie czego wylecia³a. Mia³a pecha i tyle - szkoda, jednak porównywanie tego do samobójstwa jest nieeleganckie (ma³o powiedziane) i ¶wiadczy o twoim braku zrozumienia o czym piszesz (samobójstwo jest powiedzmy ¶wiadom± decyzj±, choæ w przypadku ograniczonej poczytalno¶ci mo¿e byæ inaczej). Ona z pewno¶ci± ¶wiadomie nie wybra³a sobie za cel przywalenie w to drzewo, a i poczytalna zapewne by³a (przynajmniej nie ma podstaw, ¿eby s±dziæ inaczej). Pope³ni³a b³±d (kto nie pope³nia?), mia³a pecha, nawet specjalnie chyba bardzo nie zapierdala³a, choæ jak widaæ jednak za szybko. Zdarza siê jak wiele innych tragedii - i nie widzê powodu, ¿eby siê z tego nabijaæ imputuj±c jej samobójstwo. Wypadek jak wiele innych - i jak w wielu innych po prostu szkoda cz³owieka.

Poza tym by³bym ostro¿ny na twoim miejscu w ferowaniu wyroków - pojecha³a za szybko jak na warunki i mo¿e s³abe opony. Jednak jak ju¿ ci siê dupa u¶lizgnie... to ma³o jest mistrzów, co to wyprostuj± bez jêkniêcia (oczywi¶cie nie tutaj - tutaj jest elita i zatrzymali by siê na 4 metrach gdyby im ABS nie bru¼dzi³;). Wiêc wcale nie jestem taki pewny, ¿e ty czy ja by¶my to lepiej wyprowadzili (mam nadziejê, ¿e tak, bo raz mi siê uda³o a i czasem sprawdzam ¶wiadomie kiedy mi siê dupa uslizguje, ¿eby takich akcji unikn±æ), ale ten siê na drodze ni myli, co nie je¿dzi a komentuje filmiki z youtuba. Wiêc ja bym jednak taki butny w ocenach nie by³.

Shrek.

20 Data: Pa?dziernik 01 2015 18:38:28
Temat: Re: Wypadek - po¶lizg
Autor: masti 

Shrek wrote:

On 2015-10-01 16:05, masti wrote:

Uwazasz, ze ta dziewczyna zasluzyla na smierc?

to jej trzeba zapytaæ dlaczego postanowi³a pope³niæ samobójstwo

Masti - pierdolisz - po prostu niedopasowa³a prêdko¶ci do warunków i
umiejêtno¶ci w efekcie czego wylecia³a. Mia³a pecha i tyle - szkoda,
jednak porównywanie tego do samobójstwa jest nieeleganckie

mo¿e przeczytaj na co odpowiadam zanim zaczniesz ferowaæ takie wyroki?
Jak kto¶ pisze o drzewach jako wyrokach ...

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lêk gruntu! -Chyba wysoko¶ci?
-Wiem co mówiê. To grunt zabija!" T.Pratchett

21 Data: Pa?dziernik 01 2015 22:00:10
Temat: Re: Wypadek - poślizg
Autor: Shrek 

On 2015-10-01 20:38, masti wrote:

to jej trzeba zapytaæ dlaczego postanowi³a pope³niæ samobójstwo

Masti - pierdolisz - po prostu niedopasowa³a prêdko¶ci do warunków i
umiejêtno¶ci w efekcie czego wylecia³a. Mia³a pecha i tyle - szkoda,
jednak porównywanie tego do samobójstwa jest nieeleganckie

mo¿e przeczytaj na co odpowiadam zanim zaczniesz ferowaæ takie wyroki?
Jak kto¶ pisze o drzewach jako wyrokach ...


Ty jeszcze raz przeczytaj co napisa³e¶. W pierwszym wierszu.

Shrek.

22 Data: Pa?dziernik 02 2015 11:56:10
Temat: Re: Wypadek - po¶lizg
Autor: masti 

Shrek wrote:

On 2015-10-01 20:38, masti wrote:

to jej trzeba zapytaæ dlaczego postanowi³a pope³niæ samobójstwo

Masti - pierdolisz - po prostu niedopasowa³a prêdko¶ci do warunków i
umiejêtno¶ci w efekcie czego wylecia³a. Mia³a pecha i tyle - szkoda,
jednak porównywanie tego do samobójstwa jest nieeleganckie

mo¿e przeczytaj na co odpowiadam zanim zaczniesz ferowaæ takie wyroki?
Jak kto¶ pisze o drzewach jako wyrokach ...


Ty jeszcze raz przeczytaj co napisa³e¶. W pierwszym wierszu.

znowu nie rozumiesz s³owa pisanego?

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lêk gruntu! -Chyba wysoko¶ci?
-Wiem co mówiê. To grunt zabija!" T.Pratchett

23 Data: Pa?dziernik 02 2015 16:06:45
Temat: Re: Wypadek - poślizg
Autor: Shrek 

On 2015-10-02 13:56, masti wrote:

to jej trzeba zapytaæ dlaczego postanowi³a pope³niæ samobójstwo

Masti - pierdolisz - po prostu niedopasowa³a prêdko¶ci do warunków i
umiejêtno¶ci w efekcie czego wylecia³a. Mia³a pecha i tyle - szkoda,
jednak porównywanie tego do samobójstwa jest nieeleganckie

mo¿e przeczytaj na co odpowiadam zanim zaczniesz ferowaæ takie wyroki?
Jak kto¶ pisze o drzewach jako wyrokach ...


Ty jeszcze raz przeczytaj co napisa³e¶. W pierwszym wierszu.

znowu nie rozumiesz s³owa pisanego?

Zapêtlasz siê. Jak zwykle, gdy palniesz gf³upotê (choæ zdarza ci siê i m±drze pisaæ).

EOT.

Shrek

24 Data: Pa?dziernik 03 2015 17:30:15
Temat: Re: Wypadek - po¶lizg
Autor: masti 

Shrek wrote:

On 2015-10-02 13:56, masti wrote:

to jej trzeba zapytaæ dlaczego postanowi³a pope³niæ samobójstwo

Masti - pierdolisz - po prostu niedopasowa³a prêdko¶ci do warunków i
umiejêtno¶ci w efekcie czego wylecia³a. Mia³a pecha i tyle - szkoda,
jednak porównywanie tego do samobójstwa jest nieeleganckie

mo¿e przeczytaj na co odpowiadam zanim zaczniesz ferowaæ takie wyroki?
Jak kto¶ pisze o drzewach jako wyrokach ...


Ty jeszcze raz przeczytaj co napisa³e¶. W pierwszym wierszu.

znowu nie rozumiesz s³owa pisanego?

Zapêtlasz siê. Jak zwykle, gdy palniesz gf³upotê (choæ zdarza ci siê i
m±drze pisaæ).

chcia³e¶ powiedzieæ, ze jak palniesz g³upotê to wmawiasz j± innym

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lêk gruntu! -Chyba wysoko¶ci?
-Wiem co mówiê. To grunt zabija!" T.Pratchett

25 Data: Pa?dziernik 02 2015 14:26:39
Temat: Re: Wypadek - po¶lizg
Autor: J.F. 

U¿ytkownik "Shrek"  napisa³ w wiadomo¶ci grup On 2015-10-01 16:05, masti wrote:

Uwazasz, ze ta dziewczyna zasluzyla na smierc?
to jej trzeba zapytaæ dlaczego postanowi³a pope³niæ samobójstwo

Masti - pierdolisz - po prostu niedopasowa³a prêdko¶ci do warunków i umiejêtno¶ci w efekcie czego wylecia³a. Mia³a pecha i tyle - szkoda,

Latwo napisac "niedopasowala", ale
a) to z jaka predkoscia nalezy jechac, aby dopasowala ?
b) czy ona mogla o tym wiedziec ... biorac pod uwage nasze kursy na PJ ....

Ona z pewno¶ci± ¶wiadomie nie wybra³a sobie za cel przywalenie w to drzewo, a i poczytalna zapewne by³a (przynajmniej nie ma podstaw, ¿eby s±dziæ inaczej). Pope³ni³a b³±d (kto nie pope³nia?), mia³a pecha, nawet specjalnie chyba bardzo nie zapierdala³a, choæ jak widaæ jednak za szybko. Zdarza siê jak wiele innych tragedii - i nie widzê powodu, ¿eby siê z tego nabijaæ imputuj±c jej samobójstwo. Wypadek jak wiele innych - i jak w wielu innych po prostu szkoda cz³owieka.

Czyli zeby nas nie spotkalo, to nalezy
-wolniej jezdzic, czy
-wyciac drzewa ?

Poza tym by³bym ostro¿ny na twoim miejscu w ferowaniu wyroków - pojecha³a za szybko jak na warunki i mo¿e s³abe opony. Jednak jak ju¿ ci siê dupa u¶lizgnie... to ma³o jest mistrzów, co to wyprostuj± bez jêkniêcia (oczywi¶cie nie tutaj - tutaj jest elita i zatrzymali by siê na 4 metrach gdyby im ABS nie bru¼dzi³;). Wiêc wcale nie jestem taki pewny, ¿e ty czy ja by¶my to lepiej wyprowadzili

Tak podejrzewam, ze z 95% kierowcow by nie wyprowadzilo.
No ale my to moze ci lepsi :-)

Inna sprawa, ze 99.999% kierowcow jakos nie wpada w poslizg ... dziewczyne raczej trudno posadzac o szybka jazde, zreszta domorosla analize mielismy ...

J.

26 Data: Pa?dziernik 02 2015 14:40:47
Temat: Re: Wypadek - poślizg
Autor: dddddddd 

W dniu 02.10.2015 o 14:26, J.F. pisze:

Tak podejrzewam, ze z 95% kierowcow by nie wyprowadzilo.
No ale my to moze ci lepsi :-)

Inna sprawa, ze 99.999% kierowcow jakos nie wpada w poslizg ...
dziewczyne raczej trudno posadzac o szybka jazde, zreszta domorosla
analize mielismy ...


ja tam obstawiam kijowe opony, akurat w "rajdówce" mam na tyle takie wygl±daj±ce dobrze na deszcz, z bie¿nikiem chyba z 7mm, a jak tylko lekko mokro to ty³ siê w ogóle nie trzyma i gdyby nie przednie smislicki które wyj±tkowo dobrze trzymaj± na mokrym to auto jest nie do wyprowadzenia...

--
Pozdrawiam
£ukasz

27 Data: Pa?dziernik 02 2015 16:18:51
Temat: Re: Wypadek - poślizg
Autor: Shrek 

On 2015-10-02 14:26, J.F. wrote:

Masti - pierdolisz - po prostu niedopasowa³a prêdko¶ci do warunków i
umiejêtno¶ci w efekcie czego wylecia³a. Mia³a pecha i tyle - szkoda,

Latwo napisac "niedopasowala", ale
a) to z jaka predkoscia nalezy jechac, aby dopasowala ?

Z tak± która zostawia odpowiedni margines bezpieczeñstwa. Z jak± konkretnie - decyduje kierownik na podstawie w³asnego do¶wiadczenia i umiejêtno¶ci. Nikt za niego tego nie zrobi.

b) czy ona mogla o tym wiedziec ... biorac pod uwage nasze kursy na PJ ...

Na kursie siê tego nie nauczysz, jaki by nie by³. Takie rzeczy to mo¿e po kilkunastu/dziesiêciu kkm ludzie ³api± (a niektórzy nie ³aspi± nigdy a¿ do pierwszego "W" - zwykle jest to po³aczone z nadmiern± wiar± w siebie;)

Czyli zeby nas nie spotkalo, to nalezy
-wolniej jezdzic, czy
-wyciac drzewa ?

¯eby nie wylecieæ z drogi wolniej je¼dziæ. ¯eby nie wyjebaæ w drzewo - no jak go nie bêdzie to nikt nie przywali;)

Poza tym by³bym ostro¿ny na twoim miejscu w ferowaniu wyroków -
pojecha³a za szybko jak na warunki i mo¿e s³abe opony. Jednak jak ju¿
ci siê dupa u¶lizgnie... to ma³o jest mistrzów, co to wyprostuj± bez
jêkniêcia (oczywi¶cie nie tutaj - tutaj jest elita i zatrzymali by siê
na 4 metrach gdyby im ABS nie bru¼dzi³;). Wiêc wcale nie jestem taki
pewny, ¿e ty czy ja by¶my to lepiej wyprowadzili

Tak podejrzewam, ze z 95% kierowcow by nie wyprowadzilo.
No ale my to moze ci lepsi :-)

Pozostaje mieæ nadziejê... Aczkolwiek pamietaj, ¿e w tym kraju 95% mê¿czyzn prowadzi o wiele lepiej ni¿ ¶rednia;) Ja tam od czasu do czasu w kontrolowanych okoliczno¶ciach sprawdzam kiedy mi dupê zaczyna zarzucaæ. Aczkolwiek po¶lizgów nie æwiczê - nie bardzo jest gdzie. A szkoda.

Inna sprawa, ze 99.999% kierowcow jakos nie wpada w poslizg ...

Wpada, wpada... Nie zawsze taki, czê¶æ opanuje, czê¶æ akurat w nic nie trafi, czê¶æ bêdzie mia³a fatra... Szczerze mówi±c podejrzewam, ¿e prawie ka¿dy na tej grupie podbramkow± sytuacjê mia³.

dziewczyne raczej trudno posadzac o szybka jazde, zreszta domorosla
analize mielismy ...

A¿ tak wolno te¿ nie jecha³a. Koleina z wod± pod lewymi ko³ami w zakrêcie te¿ nie pomog³a. Moim zdaniem pech - wynika, ¿e m³oda by³a, PJ pewnie od niedawna, kobiety ostro¿niej je¿dz± wiêc mo¿e po prostu po¶lizgnê³a siê pierwszy raz. Ka¿dy ma pierwszy raz - od szczê¶cia czy pecha zale¿y czy wyci±gniesz z tego w wnioski, czy bêdzie za pó¼no na naukê. Na szczê¶cie wiêkszo¶æ nie ma pecha.

Shrek.

28 Data: Pa?dziernik 02 2015 16:53:14
Temat: Re: Wypadek - po¶lizg
Autor: J.F. 

U¿ytkownik "Shrek"  napisa³ w wiadomo¶ci grup On 2015-10-02 14:26, J.F. wrote:

Masti - pierdolisz - po prostu niedopasowa³a prêdko¶ci do warunków i
umiejêtno¶ci w efekcie czego wylecia³a. Mia³a pecha i tyle - szkoda,

Latwo napisac "niedopasowala", ale
a) to z jaka predkoscia nalezy jechac, aby dopasowala ?

Z tak± która zostawia odpowiedni margines bezpieczeñstwa. Z jak±

Zebys wiedzial przy jakiej predkosci wpadniesz w poslizg, to bys mogl jakis margines dobierac.
Ale nie wiesz :-)

konkretnie - decyduje kierownik na podstawie w³asnego do¶wiadczenia i umiejêtno¶ci. Nikt za niego tego nie zrobi.

b) czy ona mogla o tym wiedziec ... biorac pod uwage nasze kursy na PJ ...
Na kursie siê tego nie nauczysz, jaki by nie by³. Takie rzeczy to mo¿e po kilkunastu/dziesiêciu kkm ludzie ³api± (a niektórzy nie ³aspi± nigdy a¿ do pierwszego "W" - zwykle jest to po³aczone z nadmiern± wiar± w siebie;)

Ano wlasnie. W jej przypadku pierwsze W okazalo sie smiertelne.

Poza tym by³bym ostro¿ny na twoim miejscu w ferowaniu wyroków -
pojecha³a za szybko jak na warunki i mo¿e s³abe opony. Jednak jak ju¿
ci siê dupa u¶lizgnie... to ma³o jest mistrzów, co to wyprostuj± bez
jêkniêcia (oczywi¶cie nie tutaj - tutaj jest elita i zatrzymali by siê
na 4 metrach gdyby im ABS nie bru¼dzi³;). Wiêc wcale nie jestem taki
pewny, ¿e ty czy ja by¶my to lepiej wyprowadzili
Tak podejrzewam, ze z 95% kierowcow by nie wyprowadzilo.
No ale my to moze ci lepsi :-)
Pozostaje mieæ nadziejê... Aczkolwiek pamietaj, ¿e w tym kraju 95% mê¿czyzn prowadzi o wiele lepiej ni¿ ¶rednia;) Ja tam od czasu do czasu w kontrolowanych okoliczno¶ciach sprawdzam kiedy mi dupê zaczyna zarzucaæ. Aczkolwiek po¶lizgów nie æwiczê - nie bardzo jest gdzie. A szkoda.

Ano wlasnie.

Inna sprawa, ze 99.999% kierowcow jakos nie wpada w poslizg ...
Wpada, wpada... Nie zawsze taki, czê¶æ opanuje, czê¶æ akurat w nic nie trafi, czê¶æ bêdzie mia³a fatra... Szczerze mówi±c podejrzewam, ¿e prawie ka¿dy na tej grupie podbramkow± sytuacjê mia³.

Ta sytuacja to te 0.001%.
Moze zle sie wyrazilem - biorac pod uwage jakies miejsce an drodze, to powyzszy % przejezdzajajacych nie wpada.
Jakby mialo wiecej wpadac, to bysmy samochodow nie mieli.
No ale oczywiscie w karierze kierowcy to sie usklada ...

No i czasem przychodzi mgla, a potem mozna przeczytac "100 samochodow w karambolu".

J.

30 Data: Pa?dziernik 02 2015 18:00:09
Temat: Re: Wypadek - po¶lizg
Autor: Budzik 

U¿ytkownik Shrek  ...

Masti - pierdolisz - po prostu niedopasowa³a prêdko¶ci do warunków i
umiejêtno¶ci w efekcie czego wylecia³a. Mia³a pecha i tyle - szkoda,

Latwo napisac "niedopasowala", ale
a) to z jaka predkoscia nalezy jechac, aby dopasowala ?

Z tak± która zostawia odpowiedni margines bezpieczeñstwa. Z jak±

Zebys wiedzial przy jakiej predkosci wpadniesz w poslizg, to bys mogl
jakis margines dobierac.
Ale nie wiesz :-)

Zasadniczo - staram siê wiedzieæ. Zreszt± nieprawda, ¿e trzeba wiedzieæ
przy jakiej prêdko¶ci wpadasz w po¶lizg - wrêcz przeciwnie wystarczy
wiedzieæ przy jakiej nie wpadasz i jej nie przekraczaæ:P T± taktyke
stosuje wiêkszo¶æ:P

Podziwiam to przekonanie o swojej wiedzy i umiejetnosciach.
Ta pani zapewne tez jecha³a z taka, ktora wed³ug niej nie powodowa³a
wypadania...

31 Data: Pa?dziernik 02 2015 20:24:16
Temat: Re: Wypadek - poślizg
Autor: Shrek 

On 2015-10-02 20:00, Budzik wrote:

Zebys wiedzial przy jakiej predkosci wpadniesz w poslizg, to bys mogl
jakis margines dobierac.
Ale nie wiesz :-)

Zasadniczo - staram siê wiedzieæ. Zreszt± nieprawda, ¿e trzeba wiedzieæ
przy jakiej prêdko¶ci wpadasz w po¶lizg - wrêcz przeciwnie wystarczy
wiedzieæ przy jakiej nie wpadasz i jej nie przekraczaæ:P T± taktyke
stosuje wiêkszo¶æ:P

Podziwiam to przekonanie o swojej wiedzy i umiejetnosciach.

Jakby¶ przeczyta³ co¶ wiêcej ni¿ ostatni akapit, to wiedzia³by¶, ¿e oceniam to (i swoje umiejêtno¶ci i wypadek nieszczêsnej pani) zupe³nie inaczej ni¿ to napisa³e¶. A co do tego, ¿e staram siê wiedzieæ - po prostu czasem staram siê sprawdziæ kiedy dupa ucieka - oczywi¶cie przy prêdko¶ciach raczej spacerowych, ale jaki¶ tam pogl±d to daje... W koñcu dupa ucieka od si³y od¶rodkowej a nie od prêdko¶ci jako takiej. Oczywi¶cie mistrzem nie jestem i zdajê sobie z tego sprawê.

Ta pani zapewne tez jecha³a z taka, ktora wed³ug niej nie powodowa³a
wypadania...

To te¿ napisa³em, ¿e by³bym bardzo ostro¿ny w ferowaniu wyroków, bo nie ma wcale pewno¶ci, ze wiêkszo¶c z nas opanowa³aby sytuacjê lepiej (ju¿ po u¶lizgniêciu dupy). Co do wypadania i zdolno¶ci oceny - jednak podejrzewam, ¿e wiêkszo¶æ z nas oceni³aby lepiej. Nie wynika to prawdopodobnie z jaki¶ nadzwyczajnych umiejêtno¶ci, po prostu jeste¶my statystycznie starsi i wiêcej km nawinêli¶my. Wiêkszo¶ci z nas zdarza³o siê robiæ g³upoty i na nich siê troszkê nauczyli¶my/nabrali¶my pokory. Babka mia³a po prostu pecha, ¿e prawdopodobnie jedna z pierwszych (je¶li nie pierwsza) powa¿na lekcja by³a ostatni±.

Shrek.

32 Data: Pa?dziernik 02 2015 19:00:24
Temat: Re: Wypadek - po¶lizg
Autor: Budzik 

U¿ytkownik Shrek  ...

Zebys wiedzial przy jakiej predkosci wpadniesz w poslizg, to bys mogl
jakis margines dobierac.
Ale nie wiesz :-)

Zasadniczo - staram siê wiedzieæ. Zreszt± nieprawda, ¿e trzeba wiedzieæ
przy jakiej prêdko¶ci wpadasz w po¶lizg - wrêcz przeciwnie wystarczy
wiedzieæ przy jakiej nie wpadasz i jej nie przekraczaæ:P T± taktyke
stosuje wiêkszo¶æ:P

Podziwiam to przekonanie o swojej wiedzy i umiejetnosciach.

Jakby¶ przeczyta³ co¶ wiêcej ni¿ ostatni akapit, to wiedzia³by¶, ¿e
oceniam to (i swoje umiejêtno¶ci i wypadek nieszczêsnej pani) zupe³nie
inaczej ni¿ to napisa³e¶. A co do tego, ¿e staram siê wiedzieæ - po
prostu czasem staram siê sprawdziæ kiedy dupa ucieka - oczywi¶cie przy
prêdko¶ciach raczej spacerowych, ale jaki¶ tam pogl±d to daje... W koñcu
dupa ucieka od si³y od¶rodkowej a nie od prêdko¶ci jako takiej.
Oczywi¶cie mistrzem nie jestem i zdajê sobie z tego sprawê.

Odpowiada³em na Twój post ale uwaga by³a zdecydowanie bardziej ogólna,
poparta juz kilkoma dyskusjami w temacie: wycinac drzewa czy nie. Nie bierz
jej prosze do siebie :)
Co do sprawdzania kiedy dupa ucieka - to oczywi¶cie daje jakis pogl±d na
temat zachowania samochodu, ale juz zadnych na temat zmieniaj±cych sie
warunków na drodze.
Czasami po prostu sie nie da przewidziec jakiegos oblodzenia, jakis lisci
czy wreszcie b³edu innego kierowcy.

Ta pani zapewne tez jecha³a z taka, ktora wed³ug niej nie powodowa³a
wypadania...

To te¿ napisa³em, ¿e by³bym bardzo ostro¿ny w ferowaniu wyroków, bo nie
ma wcale pewno¶ci, ze wiêkszo¶c z nas opanowa³aby sytuacjê lepiej (ju¿
po u¶lizgniêciu dupy). Co do wypadania i zdolno¶ci oceny - jednak
podejrzewam, ¿e wiêkszo¶æ z nas oceni³aby lepiej. Nie wynika to
prawdopodobnie z jaki¶ nadzwyczajnych umiejêtno¶ci, po prostu jeste¶my
statystycznie starsi i wiêcej km nawinêli¶my. Wiêkszo¶ci z nas zdarza³o
siê robiæ g³upoty i na nich siê troszkê nauczyli¶my/nabrali¶my pokory.
Babka mia³a po prostu pecha, ¿e prawdopodobnie jedna z pierwszych (je¶li
nie pierwsza) powa¿na lekcja by³a ostatni±.

To prawda.
Moja taka pierwsza (i jedyna) lekcja to na szczescie droga bez drzew w
skrajni, przetancowanie lewo prawo lewo gdzie na szczescie nie jecha³ nikt
z przeciwka oraz l±dowanie ty³em do kierunku jazdy w sniegu na poboczu
ktore skutkowa³o tylko i wy³±cznie spadnieciem opony z felgi.
Uszkodzen 0. Mia³em szczescie ale tez zarzadca drogi temu szczesciu
dopomóg³ usuwaj±c drzewa z najblizszego sasiedztwa drogi i nie kopi±c tam w
zamian kilku metrowych rowów. Dziêkuje!

33 Data: Pa?dziernik 02 2015 21:28:03
Temat: Re: Wypadek - po¶lizg
Autor: re 



U¿ytkownik "Shrek"


Ta pani zapewne tez jecha³a z taka, ktora wed³ug niej nie powodowa³a
wypadania...

To te¿ napisa³em, ¿e by³bym bardzo ostro¿ny w ferowaniu wyroków, bo nie
ma wcale pewno¶ci, ze wiêkszo¶c z nas opanowa³aby sytuacjê lepiej (ju¿
po u¶lizgniêciu dupy). Co do wypadania i zdolno¶ci oceny - jednak
podejrzewam, ¿e wiêkszo¶æ z nas oceni³aby lepiej. Nie wynika to
prawdopodobnie z jaki¶ nadzwyczajnych umiejêtno¶ci, po prostu jeste¶my
statystycznie starsi i wiêcej km nawinêli¶my. Wiêkszo¶ci z nas zdarza³o
siê robiæ g³upoty i na nich siê troszkê nauczyli¶my/nabrali¶my pokory.
Babka mia³a po prostu pecha, ¿e prawdopodobnie jedna z pierwszych (je¶li
nie pierwsza) powa¿na lekcja by³a ostatni±.
-- -
Dok³adnie!

34 Data: Pa?dziernik 22 2015 19:51:45
Temat: Re: Wypadek - po¶lizg
Autor:

On Fri, 2 Oct 2015 18:52:47 +0200, Shrek  wrote:

Zasadniczo - staram siê wiedzieæ. Zreszt± nieprawda, ¿e trzeba wiedzieæ
przy jakiej prêdko¶ci wpadasz w po¶lizg - wrêcz przeciwnie wystarczy
wiedzieæ przy jakiej nie wpadasz i jej nie przekraczaæ:P T± taktyke
stosuje wiêkszo¶æ:P

Ja wpad³em w po¶lizg, zakoñczony w rowie, przy 70 km/h. Normalnie w
tym miejscu je¿d¿ê +100 km/h.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyñski jerzu/@/irc/pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Ford Focus MK2 1.6 TDCi 109KM `06
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim `06 3.3t

35 Data: Pa?dziernik 01 2015 18:33:53
Temat: Re: Wypadek - po¶lizg
Autor: re 



U¿ytkownik "masti"


Uwazasz, ze ta dziewczyna zasluzyla na smierc?

to jej trzeba zapytaæ dlaczego postanowi³a pope³niæ samobójstwo
-- -
Robi±c prawo jazdy ?
Wsiadaj±c do samochodu ?
Wsiadaj±c do takiego samochodu ?

Popukaj siê ch³opie w swój g³upi czerep !!!

36 Data: Pa?dziernik 07 2015 21:40:23
Temat: Re: Wypadek - poślizg
Autor: cef 

W dniu 2015-10-01 o 11:35, Pawel "O'Pajak" pisze:

Uwazasz, ze ta dziewczyna zasluzyla na smierc?

No przecie¿ tak.
Mog³a jechaæ wolniej.

37 Data: Pa?dziernik 08 2015 19:13:55
Temat: Re: Wypadek - po¶lizg
Autor: re 



U¿ytkownik "cef"

Uwazasz, ze ta dziewczyna zasluzyla na smierc?

No przecie¿ tak.
Mog³a jechaæ wolniej.
-- -
Nie mówi±c o tym, ¿e mog³a nie wsiadaæ do samochodu i pieszo i¶æ.

38 Data: Pa?dziernik 08 2015 21:58:43
Temat: Re: Wypadek - poślizg
Autor: cef 

W dniu 2015-10-08 o 19:13, re pisze:



U¿ytkownik "cef"

Uwazasz, ze ta dziewczyna zasluzyla na smierc?

No przecie¿ tak.
Mog³a jechaæ wolniej.
-- -
Nie mówi±c o tym, ¿e mog³a nie wsiadaæ do samochodu i pieszo i¶æ.

W zasadzie to nie wiem co chcia³e¶ wyraziæ,
ale sposób oceny zdarzenia drastycznie zmienia siê
gdy wybierzemy inne zakoñczenie.

39 Data: Pa?dziernik 01 2015 12:48:56
Temat: Re: Wypadek - po¶lizg
Autor: J.F. 

U¿ytkownik  napisa³ w wiadomo¶ci grup

 Teraz pod drzewem pewnie bedzie krzyz i
znicze, ale drzewa zostana. Zauwaz, ze sa one po zewnetrznej luku.
Pytanie nie czy, tylko kiedy bedzie nastepny/nastepna.

Có¿, gdyby nie drzewa sporo kierowców szybkiej jazdy je¼dzi³oby pewnie tak z
dodatkowe +10...+20, bo "najwy¿ej wypadnê w pole"

raczej nie, bo ... zwalniasz na widok drzew ? A znajomi zwalniaja ?

Poza tym ... kierowca dobiera predkosc tak aby nie wypasc.
Owszem, jak widac czasem jedzie za szybko, ale to jest naprawde "czasem", bo inaczej to juz by dawno wymarli/stracili pieniadze/mieli 500% zwyzki.
Wystarczylby pewnie poslizg na co tysiecznym zakrecie ...

- zapominaj±c o autach z naprzeciwka.

Owszem, ale ich troche mniej, to moze sie udac nie trafic. Jak chocby na filmie ...

J.

40 Data: Pa?dziernik 01 2015 16:00:38
Temat: Re: Wypadek - poślizg
Autor: Shrek 

On 2015-10-01 12:48, J.F. wrote:

Có¿, gdyby nie drzewa sporo kierowców szybkiej jazdy je¼dzi³oby pewnie
tak z
dodatkowe +10...+20, bo "najwy¿ej wypadnê w pole"

raczej nie, bo ... zwalniasz na widok drzew ? A znajomi zwalniaja ?

Mo¿e nie tyle zwalniam, a po prostu mniej depczê w gaz. A ty nie? Niekoniecznie jadê poni¿ej ograniczenia (choæ siê zdarza) ale zwykle zapieprzam mniej ni¿ jakby za asfaltem by³o pole. Ogólnie takie drogi jak na filmie do zapierdalania siê nie nadaj± i nale¿y mierzyæ si³y na zamiary. Jak kto¶ przestrzeli to jego problem (chyba ¿e nie tylko jego, bo kto¶ inny wybierze drzewo zamiast czo³ówki - nawet niekoniecznie wybierze, bo to raczej odruch i to do¶æ silny) - wtedy rzeczywi¶cie jest smutek. Czasem lubiê zapierdalaæ, ale daleki jestem od ¿±dania aby mi to umo¿liwiono wszêdzie w sposób bezpieczny.

Naprawdê trzeba ludzi traktowaæ jak debili i na wszystko znak stawiaæ? Przecie¿ te drzwea nie wybiegaj± nagle na jezdnie, tylko je widaæ - skoro widaæ, to mo¿na pomy¶leæ i zdj±æ nogê z gazu. I jak kto¶ wyleci to... trudno. Gorzej jak kto¶ wylatuje bo inny z naprzeciwka nie pomy¶la³.

Shrek

41 Data: Pa?dziernik 01 2015 16:17:56
Temat: Re: Wypadek - po¶lizg
Autor: J.F. 

U¿ytkownik "Shrek"  napisa³ w wiadomo¶ci grup On 2015-10-01 12:48, J.F. wrote:

Có¿, gdyby nie drzewa sporo kierowców szybkiej jazdy je¼dzi³oby pewnie
tak z
dodatkowe +10...+20, bo "najwy¿ej wypadnê w pole"

raczej nie, bo ... zwalniasz na widok drzew ? A znajomi zwalniaja ?

Mo¿e nie tyle zwalniam, a po prostu mniej depczê w gaz. A ty nie?

Raczej nie.

Niekoniecznie jadê poni¿ej ograniczenia (choæ siê zdarza) ale zwykle zapieprzam mniej ni¿ jakby za asfaltem by³o pole. Ogólnie takie drogi jak na filmie do zapierdalania siê nie nadaj±

owszem, ale to wynika raczej z szerokosci a nie z drzew, ktore jednak poza jezdnia sa.

i nale¿y mierzyæ si³y na zamiary. Jak kto¶ przestrzeli to jego problem (chyba ¿e nie tylko jego, bo kto¶ inny wybierze drzewo zamiast czo³ówki - nawet niekoniecznie wybierze, bo to raczej odruch i to do¶æ silny) - wtedy rzeczywi¶cie jest smutek. Czasem lubiê zapierdalaæ, ale daleki jestem od ¿±dania aby mi to umo¿liwiono wszêdzie w sposób bezpieczny.

Tym niemniej, skoro szkodliwe ... to moze jednak powinni wyciac ?
A ty jak widac - nawet nie trzeba bylo zapierdalac.

Mozna posadzic nowe, troche dalej od jezdni.

Naprawdê trzeba ludzi traktowaæ jak debili i na wszystko znak stawiaæ? Przecie¿ te drzwea nie wybiegaj± nagle na jezdnie, tylko je widaæ - skoro widaæ, to mo¿na pomy¶leæ i zdj±æ nogê z gazu. I jak kto¶ wyleci to... trudno. Gorzej jak kto¶ wylatuje bo inny z naprzeciwka nie pomy¶la³.

no ale to ma tez drugi koniec - jeden wyleci, a drugi nie ma gdzie uciec.

J.

42 Data: Pa?dziernik 01 2015 16:57:22
Temat: Re: Wypadek - poślizg
Autor: Shrek 

On 2015-10-01 16:17, J.F. wrote:

raczej nie, bo ... zwalniasz na widok drzew ? A znajomi zwalniaja ?

Mo¿e nie tyle zwalniam, a po prostu mniej depczê w gaz. A ty nie?

Raczej nie.

Mo¿e zawsze po prostu je¼dzisz wolno;) Ja tam jednak jak wje¿dzam w taki szpaler to pod¶wiadomie jadê ostro¿niej, a i ¶wiadomie zdarza mi siê pomy¶leæ, ¿e takie drzewo to gorzej ni¿ w betonowy mur (zw³aszcza bokiem).

Niekoniecznie jadê poni¿ej ograniczenia (choæ siê zdarza) ale zwykle
zapieprzam mniej ni¿ jakby za asfaltem by³o pole. Ogólnie takie drogi
jak na filmie do zapierdalania siê nie nadaj±

owszem, ale to wynika raczej z szerokosci a nie z drzew, ktore jednak
poza jezdnia sa.

Ja tam jednak pod¶wiadomie jadê wolniej - z tym ¿e jak wylecê to niestety dalej bêdzie pewnie za szybko. Drzewa twarde som i w sumie mocno punktowe:(

Tym niemniej, skoro szkodliwe ... to moze jednak powinni wyciac ?
A ty jak widac - nawet nie trzeba bylo zapierdalac.

Mo¿e i tak, choæ ja je po prostu... lubiê - zw³aszcza na moto (choæ wtedy zaliczyæ drzewo to ju¿ w ogóle trup na miejscu:(

Mozna posadzic nowe, troche dalej od jezdni.

Zwykle nie mo¿na, bo dalej od jezdni to ch³op ma pole i drzew nie chce. A i dla mnie to ¿adne rozwi±zanie, bo prêdzej zobaczê emeryturê (tak wiem;), ni¿ te drzewa, zanim wyrosn±. Zreszt± - jak ju¿ wycinaæ, to trudno - wyci±æ i po bólu. Mi siê takie drogi po prostu podobaj± i tyle. Natomiast na drogach, którymi je¿dzi du¿o pojazdów i z za³o¿enia maj± je¿dziæ szybko (krajówki i wiêkszo¶æ wojewódzkich - na tej akurat niekoniecznie - rzut na mapê i widaæ, ¿e to lokalka) to rzeczywi¶cie nale¿y je wyci±æ - trudno rozumiem, ¿e postêp wymaga ofiar i lepiej ¿eby to by³y drzewa ni¿ ludzie.

Naprawdê trzeba ludzi traktowaæ jak debili i na wszystko znak stawiaæ?
Przecie¿ te drzwea nie wybiegaj± nagle na jezdnie, tylko je widaæ -
skoro widaæ, to mo¿na pomy¶leæ i zdj±æ nogê z gazu. I jak kto¶ wyleci
to... trudno. Gorzej jak kto¶ wylatuje bo inny z naprzeciwka nie
pomy¶la³.

no ale to ma tez drugi koniec - jeden wyleci, a drugi nie ma gdzie uciec.

No w³a¶nie o tym piszê:(

Shrek.

43 Data: Pa?dziernik 02 2015 14:32:30
Temat: Re: Wypadek - po¶lizg
Autor: J.F. 

U¿ytkownik "Shrek"  napisa³ w wiadomo¶ci grup On 2015-10-01 16:17, J.F. wrote:

raczej nie, bo ... zwalniasz na widok drzew ? A znajomi zwalniaja ?
Mo¿e nie tyle zwalniam, a po prostu mniej depczê w gaz. A ty nie?
Raczej nie.

Mo¿e zawsze po prostu je¼dzisz wolno;)

Czuje sie ... obrazony :)

Ja tam jednak jak wje¿dzam w taki szpaler to pod¶wiadomie jadê ostro¿niej, a i ¶wiadomie zdarza mi siê pomy¶leæ, ¿e takie drzewo to gorzej ni¿ w betonowy mur (zw³aszcza bokiem).

ja tam z prostej drogi nie wylatuje, wiec czemu mialbym zwalniac ? :-)
Z zakretow tez raczej nie.
Ale na deszczu profilaktycznie zwalniam, nawet jak obok puste pole.

Mozna posadzic nowe, troche dalej od jezdni.
Zwykle nie mo¿na, bo dalej od jezdni to ch³op ma pole i drzew nie chce.

Z chlopem idzie sie czasem dogadac.

A i dla mnie to ¿adne rozwi±zanie, bo prêdzej zobaczê emeryturê (tak wiem;), ni¿ te drzewa, zanim wyrosn±.

Nic a nic o wnukach nie myslisz :-)

Zreszt± - jak ju¿ wycinaæ, to trudno - wyci±æ i po bólu.

No, im dalej, tym mniej grozne.
A jak tak wycinac i po bolu ... 100m od drogi ? 50, 20 ?

Mi siê takie drogi po prostu podobaj± i tyle.

No i dlatego sugeruje, ze mozna nowe posadzic :-)

J.

44 Data: Pa?dziernik 02 2015 16:26:12
Temat: Re: Wypadek - poślizg
Autor: Shrek 

On 2015-10-02 14:32, J.F. wrote:

raczej nie, bo ... zwalniasz na widok drzew ? A znajomi zwalniaja ?
Mo¿e nie tyle zwalniam, a po prostu mniej depczê w gaz. A ty nie?
Raczej nie.

Mo¿e zawsze po prostu je¼dzisz wolno;)

Czuje sie ... obrazony :)

Lepiej obra¿ony ni¿ w czarnym worku:P Skoro nie zwalniasz miedzy drzewami, to mam nadzieje, ¿e po prostu nie zapierdlasz wcale:P

Ja tam jednak jak wje¿dzam w taki szpaler to pod¶wiadomie jadê
ostro¿niej, a i ¶wiadomie zdarza mi siê pomy¶leæ, ¿e takie drzewo to
gorzej ni¿ w betonowy mur (zw³aszcza bokiem).

ja tam z prostej drogi nie wylatuje, wiec czemu mialbym zwalniac ? :-)
Z zakretow tez raczej nie.

A z ró¿nych powodów - ona te¿ nie wylatywa³a zapewne.

Mozna posadzic nowe, troche dalej od jezdni.
Zwykle nie mo¿na, bo dalej od jezdni to ch³op ma pole i drzew nie chce.

Z chlopem idzie sie czasem dogadac.

Taa. To id¼ siê dogadaj:P Tylko we¼ co¶ o zasiêgu d³u¿szym od wide³:P

Zreszt± - jak ju¿ wycinaæ, to trudno - wyci±æ i po bólu.

No, im dalej, tym mniej grozne.
A jak tak wycinac i po bolu ... 100m od drogi ? 50, 20 ?

Nie wiem. Obawiam siê, ¿e jak wytniesz te, to komu¶ bêd± przeszkadzaæ nastêpne. S± spece od dróg, wiêc pewnie jest i na to norma, albo jest w rozporz±dzeniu.

Mi siê takie drogi po prostu podobaj± i tyle.

No i dlatego sugeruje, ze mozna nowe posadzic :-)

Ale ja nie spodziewam siê, zebym móg³ poczekaæ 50 lat na te drzewka, ¿eby motorkiem takimi drogami poje¼dziæ. Wiêc egoistycznie mówiê, ¿e chce ¿eby lokalne zosta³y jak s±, a jak kto¶ w drzewo przypieprzy, to oczywi¶cie smutno mi z tego powodu, ale lokalki nie s³u¿± do zapierdalania. Mam nadziejê, ¿e mi tego na nagrobku nie napisz±;)


Shrek.

45 Data: Pa?dziernik 05 2015 20:30:35
Temat: Re: Wypadek - poślizg
Autor: m4rkiz 

"J.F."  wrote in message

Z zatrzymaniem nie mial jednak klopotu.
IMO - szybciej niz 100 to nie jechala.


mysle ze nawet wolniej

to jakies 3km od mojego domu, ale nie slyszalem o tym wypadku



zazwyczaj kuku ludzie robia sobie tu



chociaz to jeszcze teren zabudowany

mieszkam tu dwa lata a zdazyl tu zginac motocyklista
i jakas mloda para w zderzeniu z tirem

do tego kilkanascie pomniejszych kolizji

generalnie oba te miejsca maja zakrety ktore wygladaja duzo
latwiej z daleka niz w rzeczywistosci, plus - nawierzchnia jest
kompletnie rozwalona ze wzgledu na to ze jest to droga
ktora w jedna strone jada tiry do gorazdzy a w druga do
koksowni

lataja ja rok w rok, ostatnio wlasnie ze 2-3 tygodnie temu
ale koleiny caly czas sa kosmiczne


--
http://db.org.pl/

Wypadek - poślizg



Grupy dyskusyjne