Wypadki a statystyka - idzie ku lepszemu
1 | Data: Lipiec 15 2009 07:34:37 |
Temat: Wypadki a statystyka - idzie ku lepszemu | |
Autor: Alex81 | KGP opublikowała niedawno statystyki wypadkowości za pierwsze półrocze 2009 - 2 |
Data: Lipiec 15 2009 07:54:49 | Temat: Re: Wypadki a statystyka - idzie ku lepszemu | Autor: Gabriel'Varius' |
Dane za pierwsze półrocze danego roku Dodaj do tego, ze co roku jezdzi wiecej zlomkow po naszym pieknym karju. Ostatnio podali, ze jestesmy na 3cim miejscu jesli chodzi o ilosc zarejestrowanych aut w UE a lada chwila bedziemy tylko za niemcami na 2gim miejscu i przestaniemy jedzic bo wszytsko sanie - bedzie jeden wielki korek :-) pozdrawim -- -- -- -- -- -- > www.varius.jawnet.pl/fotki <-- -- -- -- -- Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi. Oskar Wilde 3 |
Data: Lipiec 15 2009 08:18:44 | Temat: Re: Wypadki a statystyka - idzie ku lepszemu | Autor: Vlad The Ripper | Dodaj do tego, ze co roku jezdzi wiecej zlomkow po naszym pieknym karju. Jak nie można w żaden normalny sposób wyrejestrować samochodu to nic dziwnego, że zarejestrowanych przybywa. A mało kto wyrejestrowywuje. Ciekawe ile tych zarejestrowanych istnieje w postaci resztek po rozbiórce na części gnijących po lasach, albo stojących na co drugiej ulicy porozkradanych nie uzywanych od lat gratów. Żeby chociaz przy oddaniu na złom oddawali te 500 zł opłaty, żeby ludzie sami takie graty zajmujące miejsce parkingowe na ten złom chcieli zaciągnąć. 4 |
Data: Lipiec 15 2009 15:32:51 | Temat: Re: Wypadki a statystyka - idzie ku lepszemu | Autor: J.F. | Użytkownik "Vlad The Ripper" Jak nie można w żaden normalny sposób wyrejestrować samochodu to Z ustawy by wynikalo ze oddaja .. ale zlomowisku. sami takie graty zajmujące miejsce parkingowe na ten złom chcieli Szybciej zaciagna jak im UFG przysle pisemko ze zalegaja 2500 kary za brak OC :-) J. 5 |
Data: Lipiec 16 2009 09:30:21 | Temat: Re: Wypadki a statystyka - idzie ku lepszemu | Autor: Vlad The Ripper |
Zgadza się. Jeszcze 100 zł trzeba dac złomiarzowi za wypisanie kwitku i jest się 600 zł do tyłu, a nie 500 do przodu:) A psychologowie twierdzą, że pozytywna motywacja lepsza od negatywnej. :)
Okaże się, że "ni mam kasy i co mi zrobisz?" :D 6 |
Data: Lipiec 16 2009 09:54:56 | Temat: Re: Wypadki a statystyka - idzie ku lepszemu | Autor: Artur 'futrzak' Maśląg | Vlad The Ripper pisze: Z ustawy by wynikalo ze oddaja .. ale zlomowisku. Tak? Ciekawe na jakiej podstawie i gdzie. Za samochód kompletny opłaty nie są pobierane, za jeżdżący często nawet dopłacą. Za niekompletny (np. ktoś sobie wymontował silnik) jest stosowana opłata w maksymalnej wysokości 10PLN/kg. > i jest się 600 zł do tyłu, a nie 500 do przodu:) Ciekawa kalkulacja, szkoda tylko że nieprawdziwa. A psychologowie twierdzą, że pozytywna motywacja lepsza od negatywnej. :) To prawda. Okaże się, że "ni mam kasy i co mi zrobisz?" :D Na to też są metody - szkoda tylko, że póki co nieskuteczne wygląda ich realizacja. 7 |
Data: Lipiec 16 2009 10:30:11 | Temat: Re: Wypadki a statystyka - idzie ku lepszemu | Autor: Vlad The Ripper | Z ustawy by wynikalo ze oddaja .. ale zlomowisku. A jak niekompletny, ustawowo jak napisałeś, a w praktyce różnie. > i jest się 600 zł do tyłu, a nie 500 do przodu:) Dotyczy szczególnego przypadku, nie zawsze trzeba 500zł opłaty ekologicznej płacić. Z tym płaceniem 500zł za oddanie na złom rozkradzionego wraka zajmującego miejsce parkingowe to takie moje życzeniowe myślenie. Biorąc pod uwagę jakie w tym kraju prawo to się nawet cieszę, żeA psychologowie twierdzą, że pozytywna motywacja lepsza od negatywnej. :) nieskuteczne. 8 |
Data: Lipiec 16 2009 11:09:21 | Temat: Re: Wypadki a statystyka - idzie ku lepszemu | Autor: Artur 'futrzak' Maśląg | Vlad The Ripper pisze: A jak niekompletny, ustawowo jak napisałeś, a w praktyce różnie. Co to znaczy różnie? Opłata nigdy nie przekracza ustawowych maksymalnych stawek w wysokości 10PLN/1kg, a w praktyce jest dużo niższa. Dotyczy szczególnego przypadku, nie zawsze trzeba 500zł opłaty ekologicznej płacić. Z tym płaceniem 500zł za oddanie na złom rozkradzionego wraka zajmującego miejsce parkingowe to takie moje życzeniowe myślenie. To nadal nie zmienia faktu, że twierdzenie o 600 w plecy, bądź 500 do przodu jest nieuzasadnione. Biorąc pod uwagę jakie w tym kraju prawo to się nawet cieszę, że nieskuteczne. A ja wręcz przeciwnie, ponieważ samo prawo nie jest takie złe. Może gdyby było realizowane w poprawny sposób, to by było lepsze, a nie łamane na różne sposoby. Jednym z prostych przykładów jest łamanie PoRD - gdyby ludzie łaskawie trzymali się zasad tam zawartych i walczyli w sposób cywilizowany z debilizmami, to bardzo szybko "władza" różnej maści musiałaby weryfikować swoją radosną twórczość, a tak robią co chcą bez konsekwencji, bo kierowcy i tak sobie nic z tego nie robią i problemy rozwiązują na własną rękę nie patrząc na innych, ponieważ tak im wygodniej. 9 |
Data: Lipiec 17 2009 09:02:24 | Temat: Re: Wypadki a statystyka - idzie ku lepszemu | Autor: Vlad The Ripper |
Sprowadzam brykę. Płacę 500zł przy okazji rejestracji. Po jakimś czasie w auto stuka mi inne auto i moje nadaje się na złom. Wymontowuję trochę osprzętu na zapas, bo kupiłem drugie takie samo i chcę mieć części zamienne. Za złomowanie muszę jeszcze 100 dopłacić. Czyli razem 600 w plecy. Sytuacja hipotetyczna o jakiej pisałem wcześniej. Sprowadzam brykę. Płacę 500zł przy okazji rejestracji. Po jakimś czasie w auto stuka mi inne auto i moje nadaje się na złom. Rozbieram wrak na części i oddaję na złom karoserię z wypisanym VINem plus to co się na części nie nadaje. Odzyskuje 500. Tu można się zgodzić, że mówienie o 500 do przodu nie uzasadnione, bo odzyskałem to zapłacone na początku. Jesli nio o to chodzi. Proszę wykazać błąd w rozumowaniu. Znając życie to wieku kretyńskich przepisów trzeba byłoby nie wiadomo ileBiorąc pod uwagę jakie w tym kraju prawo to się nawet cieszę, że przestrzegać, bo do ich urealnienia nikomu by się nie spieszyło. Poza tym, jak to w Polsce, zawsze znajdzie się jakas grupa (trzymajaca władzę :D), która powie, ze im tak pasuje i jak mają być zmiany, to na jeszcze bardziej kretyńskie. Patrz prawo do aborcji, albo z nowszych spraw in vitro. 10 |
Data: Lipiec 16 2009 13:10:11 | Temat: Re: Wypadki a statystyka - idzie ku lepszemu | Autor: J.F. | Użytkownik "Vlad The Ripper" Z ustawy by wynikalo ze oddaja .. ale zlomowisku. Moje ulubione zlomowisko chyba o tym slyszalo, bo to oni placa 100zl. Okaże się, że "ni mam kasy i co mi zrobisz?" :Dsami takie graty zajmujące miejsce parkingowe na ten złomSzybciej zaciagna jak im UFG przysle pisemko ze zalegaja 2500 a) zajac samochod, b) zlicytowac, c) pokrywszy oplate komornicza - zajac drugi samochod, telewizor, komputer, emeryture, mieszkanie .. J. 11 |
Data: Lipiec 16 2009 04:23:06 | Temat: Re: Wypadki a statystyka - idzie ku lepszemu | Autor: Aron | A czy badal ktos ile procent ofiar stanowia w Polsce kierowcy i 12 |
Data: Lipiec 16 2009 13:55:18 | Temat: Re: Wypadki a statystyka - idzie ku lepszemu | Autor: J.F. | Uzytkownik "Aron" napisal w wiadomosci A czy badal ktos ile procent ofiar stanowia w Polsce kierowcy i Sa stosowne dane w corocznych raportach. Pieszych ginie faktycznie sporo, ale juz chyba brak rozroznienia ilu w terenie zabudowanym, a ilu poza. Zreszta czasy sie chyba zmienily i coraz mniej juz nieoswietlonych pieszych na drogach niezabudowanych.. Rowerzystow ginie ogolnie malo i nie wplywa to znaczaco na statystyki. Co moze zmylic to slynne "pijani niosa smierc". Owszem, pijani wypadki powoduja, ale czesto pijani piesi. Pijani rowerzysci to juz jak wyzej - sumarycznie rzadko. Za to sa czesto lapani. J. 13 |
Data: Lipiec 16 2009 05:17:17 | Temat: Re: Wypadki a statystyka - idzie ku lepszemu | Autor: Aron | On 16 Lip, 13:55, "J.F." wrote: Pieszych ginie faktycznie sporo, ale juz chyba brak rozroznienia O wlasnie, a to jest kluczowe. < Zreszta czasy sie chyba zmienily i coraz mniej juz nieoswietlonych pieszych na drogach coraz mniej ale jak na warunki UE to jednak bardzo duzo. aron 14 |
Data: Lipiec 18 2009 09:12:31 | Temat: Re: Wypadki a statystyka - idzie ku lepszemu | Autor: J.F. | On Thu, 16 Jul 2009 05:17:17 -0700 (PDT), Aron wrote: On 16 Lip, 13:55, "J.F." wrote: No nie wiem, dawno nie widzialem. Moze tylko u nas wiecej wiosek trzeba przejechac przy dluzszej trasie. J. 15 |
Data: Lipiec 15 2009 08:50:46 | Temat: Re: Wypadki a statystyka - idzie ku lepszemu | Autor: BartekGSXF |
A wtedu liczba wypadkow spadnie do 0. Moze to jest jakas metoda. -- Bartek bez czajnika...co dalej? Ave1,8 EL 16 |
Data: Lipiec 15 2009 09:59:52 | Temat: Re: Wypadki a statystyka - idzie ku lepszemu | Autor: Robert_J | Cóż, wypada się chyba cieszyć, nie? :) Tak, zwłaszcza z tego, że ktoś wierzy w policyjne statystyki ;-). Tak zapytam nieśmiało: znasz kryteria jakie obowiązywały przy robieniu tej statystyki? Wiesz że statystyką można wykazać prawie wszystko ;-))) 17 |
Data: Lipiec 15 2009 10:10:07 | Temat: Re: Wypadki a statystyka - idzie ku lepszemu | Autor: WIHEDCNF |
Tak, zwłaszcza z tego, że ktoś wierzy w policyjne statystyki ;-). Tak zapytam nieśmiało: znasz kryteria jakie obowiązywały przy robieniu tej statystyki? Wiesz że statystyką można wykazać prawie wszystko ;-))) No to przeprowadź własne badania i podziel się na grupie wynikami a nie pierdziel farmazonów spiskowych 18 |
Data: Lipiec 15 2009 10:15:02 | Temat: Re: Wypadki a statystyka - idzie ku lepszemu | Autor: Gabriel'Varius' | Użytkownik WIHEDCNF napisał: Wynik bedzie taki, ze jazda w dzien na SWIATLACH zabija :-) pozdrawiam -- -- -- -- -- -- > www.varius.jawnet.pl/fotki <-- -- -- -- -- Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi. Oskar Wilde 19 |
Data: Lipiec 15 2009 11:05:19 | Temat: Re: Wypadki a statystyka - idzie ku lepszemu | Autor: Robert_J | No to przeprowadź własne badania i podziel się na grupie wynikami a nie pierdziel farmazonów spiskowych A w którym miejscu pierdzielę farmazony spiskowe? Twoja brocha czy wierzysz w policyjne statystyki, czy nie. Wg nich np wykrywalność rośnie, ale że teraz facio z 0,6 prom. to przestępca to inna rzecz... Faktycznie, wystarczy nałapać frajerów w sobotę wieczorem i już masz zajebistą wykrywalność. Ale wystarczy chłodnym okiem popatrzeć wokół siebie. Ile widujesz patroli pieszych w "zakazanych" dzielnicach? A to właśnie pieszy patrol ma największe szanse na ujęcie przestępcy, a nie jadący 50/h radiowóz, z którego gliniarz patrzy tylko na drogę przed sobą. Od jakiegoś czasu ulubione rozrywki glin to czatowanie w krzakach na "40", łapanie babć na czerwonym świetle, ganianie dziadków z psami bez kagańca itd. Oni już nawet nie bardzo kwapią się do zabezpieczania zorganizowanych imprez. Niedawno miałem ostrą rozmowę z policją w tej sprawie (Szczecin, wystawa psów w czerwcu). 20 |
Data: Lipiec 15 2009 15:39:26 | Temat: Re: Wypadki a statystyka - idzie ku lepszemu | Autor: cztery | A w którym miejscu pierdzielę farmazony spiskowe? Emmm. W pierwszym poscie Twoim ? Twoja brocha czy wierzysz w policyjne statystyki, czy nie. Wg nich np wykrywalność rośnie, ale że teraz facio z 0,6 prom. to przestępca to inna rzecz... A co to ma do rzeczy ? To jest statystyka liczby wypadkow. Dlaczego policja mialaby takie statystyki falszowac ? I jak niby mialaby naginac dane ? Zabraniajac poszkodowanym zglaszac sie na izbe przyjec ? Faktycznie, wystarczy nałapać frajerów w sobotę wieczorem i już masz zajebistą wykrywalność. Ale wystarczy chłodnym okiem popatrzeć wokół siebie. Ile widujesz patroli pieszych w "zakazanych" dzielnicach? A to właśnie pieszy patrol ma największe szanse na ujęcie przestępcy, a nie jadący 50/h radiowóz, z którego gliniarz patrzy tylko na drogę przed sobą. Od jakiegoś czasu ulubione rozrywki glin to czatowanie w krzakach na "40", łapanie babć na czerwonym świetle, ganianie dziadków z psami bez kagańca itd. Oni już nawet nie bardzo kwapią się do zabezpieczania zorganizowanych imprez. Niedawno miałem ostrą rozmowę z policją w tej sprawie (Szczecin, wystawa psów w czerwcu). Zapomniales dodac na koncu - a w ogole to u was murzynow bija. 21 |
Data: Lipiec 15 2009 16:16:09 | Temat: Re: Wypadki a statystyka - idzie ku lepszemu | Autor: Piter | A co to ma do rzeczy ? wiesz tego lata utonięć było ZNACZNIE mniej, czy to znaczy że kąpieliska są dużo lepiej zabezpieczone zabezpieczone ? że policja i wopr działa rewelacyjnie w prewencji i ratowaniu ? masz ten sam okres, statystyki znacznie się polepszyły ! 22 |
Data: Lipiec 15 2009 16:24:54 | Temat: Re: Wypadki a statystyka - idzie ku lepszemu | Autor: Mikolaj Machowski | Piter napisał: A co to ma do rzeczy ? Dlatego statystyki z jednego roku niewiele mówią. Ważny jest trend wieloletni. Połączone dane za poprzednie trzy lata były niepokojące. Teraz trzeba poczekać co najmniej do przyszłego roku by zobaczyć czy powstanie trend, a potem w kolejnym sprawdzić czy się utrzymuje. m. -- Matrix 1: There is no spoon Matrix 2: There is no lipstick Matrix 3: There is no point (Dorota Guttfeld) 23 |
Data: Lipiec 15 2009 15:39:14 | Temat: Re: Wypadki a statystyka - idzie ku lepszemu | Autor: J.F. | Użytkownik "Robert_J" napisał w wiadomości Cóż, wypada się chyba cieszyć, nie? :)Tak, zwłaszcza z tego, że ktoś wierzy w policyjne statystyki ;-). Zmarlych trudno policzyc inaczej, choc policja potrafi. Ale gdzie sa ci wszyscy co gardlowali ze wzrasta ilosc samochodow to nie widac poprawy dzieki swiatlom. Samochodow dalej przybylo, a poprawa jest. Jakby zgasic swiatla to by byla jeszcze wieksza :-P A tak w ogole to znow mielismy ciezka zime, wiec porownujcie polroczne wyniki do roku 2006. Co jeszcze mielismy .. zimny czerwiec ? J. 24 |
Data: Lipiec 15 2009 15:28:40 | Temat: Re: Wypadki a statystyka - idzie ku lepszemu | Autor: J.F. | Użytkownik "Alex81" napisał w wiadomości KGP opublikowała niedawno statystyki wypadkowości za pierwsze Nie ciesz sie. KGP tak jakos ma ze dane wstepne nie odpowiadaja danym koncowym. Ludzie spedzaja dluzej w szpitalu i trzeba przekwalifikowac, czy gina - ale sa roznice. Jesli chcesz sie pobawic to znajdz podobny raport z czerwca 2008. No i gdzie jest koncowy raport z 2008 roku, w koncu to juz polowa lipca. J. |