Grupy dyskusyjne »
Wyważanie na aucie
Wyważanie na aucie
1 | Data: Grudzien 06 2006 07:58:05 |
Temat: Wyważanie na aucie | |
Autor: Alti | Jak to w praktyce wygląda, bo jeszcze nigdy tak nie wyważałem. Jedyne co sobie mogę wyobrazic to wjeżdżanie na jakąś rolke z wagą. 2 |
Data: Grudzien 06 2006 08:41:48 | Temat: Re: Wyważanie na aucie | Autor: Cyneq | Alti napisał(a): Jak to w praktyce wygląda, bo jeszcze nigdy tak nie wyważałem. Jedyne co sobie mogę wyobrazic to wjeżdżanie na jakąś rolke z wagą. Ale co chcesz misiu wyważać na aucie? -- Cyneq 3 |
Data: Grudzien 06 2006 10:04:12 | Temat: Re: Wyważanie na aucie | Autor: Alti |
Alti napisał(a): Gucia chcę sobie wyważyć bo gała jest za ciężka. ;-) Oczywiście chodzi mi o wyważanie kół. Wojtek 4 |
Data: Grudzien 06 2006 10:44:44 | Temat: Re: Wyważanie na aucie | Autor: Cyneq | Alti napisał(a):
No comment. Oczywiście chodzi mi o wyważanie kół. No cóż, dla mnie to akurat nie było takie oczywiste, bo ja np. chciałbym sobie wyważyć na samochodzie wał napędowy, dlatego szukam wyważarki trzypodporowej w okolicy. Co do kół to IMHO nie ma większego sensu takie kombinowanie. Wątpię żeby wszędzie mieli do tego odpowiedni ekwipunek, więc co za tym idzie koszt będzie spory. A efekt (w odróżnieniu od mojego wału) raczej dużo lepszy nie będzie. -- Cyneq 5 |
Data: Grudzien 06 2006 11:32:28 | Temat: Re: Wyważanie na aucie | Autor: J.F. | On Wed, 06 Dec 2006 10:44:44 +0100, Cyneq wrote: Co do kół to IMHO nie ma większego sensu takie kombinowanie. Wątpię żeby Efekt potrafi byc duzo lepszy, a koszt .. nie wiem czy nie nizszy niz normalnie. Nie trzeba kola sciagac, roboty mniej :-) J. 6 |
Data: Grudzien 06 2006 14:38:43 | Temat: Re: Wyważanie na aucie | Autor: Alti |
No cóż, dla mnie to akurat nie było takie oczywiste, bo ja np. chciałbym sobie wyważyć na samochodzie wał napędowy, dlatego szukam wyważarki trzypodporowej w okolicy. A co to za auto i jak czuje się niewyważony wał? Wojtek 7 |
Data: Grudzien 06 2006 15:17:56 | Temat: Re: Wyważanie na aucie | Autor: jimorrison | Alti napisał(a): No cóż, dla mnie to akurat nie było takie oczywiste, bo ja np. chciałbym sobie wyważyć na samochodzie wał napędowy, dlatego szukam wyważarki trzypodporowej w okolicy. fso :) :> -- ________________________________________________________________ /\ Pozdrawiam www.jimorrison.prv.pl Polonez Atu \ \_| jimorrison COBRA10+ + sirtel | | ____________________________________________________________|_ \_/_____________________________________________________________/ 8 |
Data: Grudzien 07 2006 16:17:11 | Temat: Re: Wyważanie na aucie | Autor: Cyneq | Alti napisał(a):
Fiatopolonez, lub jak kto woli polonezoargenta. Problem przy przekładaniu zespołu napędowego Fiata Argenty do Poloneza jest taki, że skrzynia kończy się ok. 8 cm dalej. rozwiązania sa dwa : albo pierwsza cześć wału z Argenty, druga z poloneza, ale skrócenie (ale to naprawde trzeba mieć dojscie do profesjonalnego zakładu) orginalnego wału. Oczywiście w obu przypadkach rozkład mas się zmienia i wyważenie szlak trafia. i jak czuje się niewyważony wał? Masarz dupci przy każdej prędkości, ale praktycznie nie dający się znieść około jakieś 120. O ile w mieście do przeżycia, do wszelka przyjemność posiadania fajnego silnika na autostradzie jest ograniczona. :( -- Cyneq 9 |
Data: Grudzien 06 2006 09:34:11 | Temat: Re: Wyważanie na aucie | Autor: Adam Płaszczyca | On Wed, 6 Dec 2006 07:58:05 +0100, "Alti" wrote: Jak to w praktyce wygląda, bo jeszcze nigdy tak nie wyważałem. Jedyne co Proste - bieżesz wyważarkę, stawiasz na aucie, montujesz w niej wyważany przedmiot i wywaażasz go na aucie. Potem zdejmujesz wyważarkę z auta. P,MSPANC. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/ ___________/ mail: GG: 3524356 10 |
Data: Grudzien 06 2006 09:44:26 | Temat: Re: Wyważanie na aucie | Autor: Noel | Użytkownik Adam Płaszczyca napisał: On Wed, 6 Dec 2006 07:58:05 +0100, "Alti" wrote: fajne, ale po 'bieżesz' oczy wypadają. -- Tomek "Noel" B. 11 |
Data: Grudzien 06 2006 10:50:29 | Temat: Re: Wyważanie na aucie | Autor: Kerry | Noel napisał(a): Jak to w praktyce wygląda, bo jeszcze nigdy tak nie wyważałem. Proste - bieżesz wyważarkę, stawiasz na aucie, montujesz w niej fajne, ale po 'bieżesz' oczy wypadają. Bieżysz z wyważarką ku autu :] -- Pozdrawiam, Kerry 12 |
Data: Grudzien 06 2006 11:29:43 | Temat: Re: Wyważanie na aucie | Autor: J.F. | On Wed, 6 Dec 2006 07:58:05 +0100, Alti wrote: Jak to w praktyce wygląda, bo jeszcze nigdy tak nie wyważałem. Jedyne co Przyjedz pod Kaufland, zaplacisz pare zl za demonstracje, Zobaczysz jak, a przy okazji bicie zniknie :-) J. 13 |
Data: Grudzien 06 2006 12:47:22 | Temat: Re: Wyważanie na aucie | Autor: Henry | Użytkownik "Alti" napisał w wiadomości Jak to w praktyce wygląda, bo jeszcze nigdy tak nie wyważałem. Jedyne co To się stosowało tylko w ciężarówkach. Obecnie nawet tak duże koła można wyważać w sposób konwencjonalny. -- Pozdrawiam Rafał Hejnik 14 |
Data: Grudzien 06 2006 19:01:58 | Temat: Re: Wyważanie na aucie | Autor: Adas Miauczynski |
Jak to w praktyce wygląda, bo jeszcze nigdy tak nie wyważałem. Jedyne co Sluzy do tego takie urzadzenie http://www.oponus.pl/s605.htm Samochod podnosi sie nieco aby kola mogly sie swobodnie obracac. Nastepnie do opony dosuwa sie to urzadzenie, ktore ta srebrna rolka napedza kolo. Wczesniej do wahacza montuje sie czujnik drgan, ktory "sprawdza" czy istnieje bicie. Dalej latwo sie domyslic, ze dobierajac odpowiednie ciezarki dazy sie do tego, zeby wyeliminowac wszystkie drgania. -- AM |
Wyważanie na aucie
Newsletter
Galerie zdjęć