http://moto.pl/MotoPL/1,88571,10082514,Mialem_jedno_marzenie___byc_w_Top_Gear_jak_najdluzej.html

JS: A który z samochodów za rozsądną cenę był najgorszy?
BC: Kia Cee'd, była naprawdę gówniana.
JS: Nie Suzuki?
BC: Suzuki miało charakter. Tak jak wasza Syrena (śmiech). Jest
przewidywalne, ABS nie łamał nóg przy hamowaniu.

No to teraz koniotrzep chyba będzie musiał zrobić kapelusz plonk warning.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.

W dniu 2011-08-08 22:33, Waldek Godel pisze:

http://moto.pl/MotoPL/1,88571,10082514,Mialem_jedno_marzenie___byc_w_Top_Gear_jak_najdluzej.html

JS: A który z samochodów za rozsądną cenę był najgorszy?
BC: Kia Cee'd, była naprawdę gówniana.
JS: Nie Suzuki?
BC: Suzuki miało charakter. Tak jak wasza Syrena (śmiech). Jest
przewidywalne, ABS nie łamał nóg przy hamowaniu.

No to teraz koniotrzep chyba będzie musiał zrobić kapelusz plonk warning.

Ale Ben Collins mówił tak z perspektywy Stiga czy z perspektywy faceta, dla którego auto ma przewieźć 4 litery z punktu A do B?

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Mazda 6 2.0 "parafinka" Kombi

Ale Ben Collins mówił tak z perspektywy Stiga czy z perspektywy faceta,
dla którego auto ma przewieźć 4 litery z punktu A do B?

Porównywał samochody ze swojej perspektywy - samochody jednej klasy
testowane (wielokrotnie) w takich samych warunkach na tym samym torze.
A cee'd to faktycznie samochód bez charakteru - takie wozidło na poziomie
skody fabii.

C

W dniu 08-08-2011 23:12, CeSaR pisze:

A cee'd to faktycznie samoch�d bez charakteru - takie wozid�o na poziomie
skody fabii.

Czepiasz się. To Mercee'des, tylko z Korei :)


Pozdrawiam
Paweł

W dniu 2011-08-08 23:22, DoQ pisze:

Czepiasz się. To Mercee'des, tylko z Korei :)

Nie no, akurat sam C stwierdził, że na tle poprzednich jego aut Kia cee'd jest... nudna ;)

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Mazda 6 2.0 "parafinka" Kombi

W dniu 08-08-2011 23:25, Grejon pisze:

W dniu 2011-08-08 23:22, DoQ pisze:

Czepiasz się. To Mercee'des, tylko z Korei :)

Nie no, akurat sam C stwierdził, że na tle poprzednich jego aut Kia
cee'd jest... nudna ;)

moim zdaniem akurat cee'd jest ladnym autem, napewno ladniejszm niz suzuki. z perspektywy pasazera wydaje sie jezdzic normalnie. z relacji wlasciciela w dluzsza trase wygodniejsze fotele ma peugeot 307 z 2001r.

W dniu 2011-08-08 23:30, K pisze:

moim zdaniem akurat cee'd jest ladnym autem, napewno ladniejszm niz
suzuki. z perspektywy pasazera wydaje sie jezdzic normalnie. z relacji
wlasciciela w dluzsza trase wygodniejsze fotele ma peugeot 307 z 2001r.

No ja tego zasadniczo nie neguję, ale IMO pytanie faceta, którego zadaniem jest wykręcanie jak najlepszych czasów na torze co sądzi o "aucie za rozsądną cenę" to jak pytanie plastik-blondi co sądzi o teorii względności Einsteina. :)

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Mazda 6 2.0 "parafinka" Kombi

Użytkownik "Grejon"

moim zdaniem akurat cee'd jest ladnym autem, napewno ladniejszm niz
suzuki. z perspektywy pasazera wydaje sie jezdzic normalnie. z relacji
wlasciciela w dluzsza trase wygodniejsze fotele ma peugeot 307 z 2001r.

No ja tego zasadniczo nie neguję, ale IMO pytanie faceta, którego zadaniem jest wykręcanie jak najlepszych czasów na torze co sądzi o "aucie za rozsądną cenę" to jak pytanie plastik-blondi co sądzi o teorii względności Einsteina. :)

Gdybyś miał do wyboru dwa auta z których jedno prowadzi się pewniej w ekstremalnych sytuacjach (wiedząc, że prawdopodobnie nigdy w takiej sytuacji się nie znajdziesz) co byś wybrał? Ja powiem szczerze wybrałbym to z "zapasem". Strzelę analogią, być może niezbyt trafną. masz wywiercić 10 dziur, do wyboru dwie wiertarki jedna z nich jest tak zbudowana, że wytrzyma wywiercenie 12 dziur i się rozpadnie a druga wytrzyma 50 - ta sama cena - którą kupisz?

W dniu 2011-08-09 11:09, Przemysław Czaja pisze:

Gdybyś miał do wyboru dwa auta z których jedno prowadzi się pewniej w
ekstremalnych sytuacjach (wiedząc, że prawdopodobnie nigdy w takiej
sytuacji się nie znajdziesz) co byś wybrał? Ja powiem szczerze wybrałbym
to z "zapasem". Strzelę analogią, być może niezbyt trafną. masz
wywiercić 10 dziur, do wyboru dwie wiertarki jedna z nich jest tak
zbudowana, że wytrzyma wywiercenie 12 dziur i się rozpadnie a druga
wytrzyma 50 - ta sama cena - którą kupisz?

Nie wiem co bym wybrał. Gdyby ta co wytrzyma wiercenie 12 dziur te 10 wywierciła 2 razy szybciej od tej co wytrzyma wiercenie 50 to co byś wybrał?

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Mazda 6 2.0 "parafinka" Kombi

Użytkownik "Grejon"

Gdybyś miał do wyboru dwa auta z których jedno prowadzi się pewniej w
ekstremalnych sytuacjach (wiedząc, że prawdopodobnie nigdy w takiej
sytuacji się nie znajdziesz) co byś wybrał? Ja powiem szczerze wybrałbym
to z "zapasem". Strzelę analogią, być może niezbyt trafną. masz
wywiercić 10 dziur, do wyboru dwie wiertarki jedna z nich jest tak
zbudowana, że wytrzyma wywiercenie 12 dziur i się rozpadnie a druga
wytrzyma 50 - ta sama cena - którą kupisz?

Nie wiem co bym wybrał. Gdyby ta co wytrzyma wiercenie 12 dziur te 10 wywierciła 2 razy szybciej od tej co wytrzyma wiercenie 50 to co byś wybrał?

Nawet mi nie przypominaj, bo wczoraj wierciłem 3 dziury w syficie :) (płyta żelbetonowa) powiem szczerze, gdybym miał kasę wybrałbym Makite zamiast Topexa ;-)

Użytkownik "Przemysław Czaja"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Grejon"

Nawet mi nie przypominaj, bo wczoraj wierciłem 3 dziury w syficie :) (płyta żelbetonowa) powiem szczerze, gdybym miał kasę wybrałbym Makite zamiast Topexa ;-)

OT
Marka wiertarki nie ma nic do rzeczy przy 3 otworach. Kup dobre wiertła, a nie zestawy z supermarketu typu 5 zł za 5 wierteł.
Ja wiertarką za 70 zł przewiercam się wiertłem fi 12 przez 20 cm płyty betonowe. Wiertło kosztowało 30 zł.

--
Pozdrawiam,

yabba

Użytkownik "yabba"

OT
Marka wiertarki nie ma nic do rzeczy przy 3 otworach. Kup dobre wiertła, a nie zestawy z supermarketu typu 5 zł za 5 wierteł.
Ja wiertarką za 70 zł przewiercam się wiertłem fi 12 przez 20 cm płyty betonowe. Wiertło kosztowało 30 zł.

OT ciąg dalszy:

Ciekawe, że rzeczona makita tymi samymi wiertłami po 5 zł za 5 sztuk ( tyle, że SDS) wchodzi w beton jak w masło, ba nawet żadnego nasisku nie potrzeba a i chyba nawet nie wolno :) zdaje się jednak, że to sprawa udaru nie wiertła

Użytkownik "Przemysław Czaja"  napisał w wiadomości

Użytkownik "yabba"

OT
Marka wiertarki nie ma nic do rzeczy przy 3 otworach. Kup dobre wiertła, a nie zestawy z supermarketu typu 5 zł za 5 wierteł.
Ja wiertarką za 70 zł przewiercam się wiertłem fi 12 przez 20 cm płyty betonowe. Wiertło kosztowało 30 zł.

OT ciąg dalszy:

Ciekawe, że rzeczona makita tymi samymi wiertłami po 5 zł za 5 sztuk ( tyle, że SDS) wchodzi w beton jak w masło, ba nawet żadnego nasisku nie potrzeba a i chyba nawet nie wolno :) zdaje się jednak, że to sprawa udaru nie wiertła

Tępym wiertłem i młotowiertarką z udarem 2 J, to otwór wybijasz, a nie wywiercasz. Wywierciłem kiedyś wiertarką Hilti jedem otwór wiertłem z ułamaną końcówką i bardzo się dziwiłem, że idzie bardziej opornie niż poprzednie wiercenia. :)

--
Pozdrawiam,

yabba

W dniu 08-08-2011 23:25, Grejon pisze:

Czepiasz się. To Mercee'des, tylko z Korei :)

Nie no, akurat sam C stwierdził, że na tle poprzednich jego aut Kia
cee'd jest... nudna ;)

To miał być taki koreański dowcip :>

Pozdrawiam
Paweł

Użytkownik "Grejon"  napisał w wiadomości

W dniu 2011-08-08 23:22, DoQ pisze:

Czepiasz się. To Mercee'des, tylko z Korei :)

Nie no, akurat sam C stwierdził, że na tle poprzednich jego aut Kia cee'd jest... nudna ;)

Na tle obecnych też.
To zwykły dupowóz, nic więcej.
Nawet nie próbowałem nim jeździć jakoś specjalnie szybciej, nie nadaje się.

"Cavallino" wrote:

Na tle obecnych też.
To zwykły dupowóz, nic więcej.
Nawet nie próbowałem nim jeździć jakoś specjalnie szybciej, nie nadaje się.

Ja swoją drogą obserwując Ceeda w TG zauważyłem, że jest jakby ciut
bardziej podsterowny od Lacetti i Liany. No ale to jest dupowóz. Miasto
to nie Nordschleife, nie wykręca się czasów z kosmosu.

Osobiście nie jeździłem Ceedem, mam tylko opinię znajomego, który
wiele aut 300KM+ już upalał i po tygodniu jazdy Ceedem stwierdził,
że to niezłe auto do wożenia dupska do i z roboty, pojechania na zakupy,
czy z rodzinką za miasto. I tak pewnie też było projektowane.

Jak ktoś chce fajne prowadzenie, niech sobie kupi Focusa albo Mazdę 3
(te same płyty podłogowe). Ja kupiłem M3 BK (poprzedni model) i jestem
oczarowany tym, jak to auto jeździ po zakrętach. Jeździłem Focusami
i zawsze mi się podobały. W Maździe mam prowadzenie Focusa, plus (w
porównaniu do Foki MK2) lepszy komfort (mimo 17"), lepsze wyciszenie
i do tego Mazda mi bardziej pasuje wizualnie. No ale nie szukałem
rodzinkowozu, tylko czegoś, co wywoła u mnie banana na gębie
i będzie aż prosiło, żebym nim pojeździł zupełnie bez celu. :-)

Do czego zmierzam? Otóż do tego, że na rynku po to mamy tyle produktów
w obrębie tej samej klasy, żeby każdy mógł sobie wybrać to, co lubi.
Jeden woli spokojnie się wieźć Ceedem, drugi woli Focusopodobnymi łykać
zakręty z uśmiechem od ucha do ucha. Ja akurat należę do tych drugich,
a Ceeda nie neguję. Z autem jest jak z muzyką - nie pasuje mi, nie słucham.

Pozdrawiam
..Peeter

begin .Peeter

Do czego zmierzam? Otóż do tego, że na rynku po to mamy tyle produktów w
obrębie tej samej klasy, żeby każdy mógł sobie wybrać to, co lubi. Jeden
woli spokojnie się wieźÄ‡ Ceedem, drugi woli Focusopodobnymi łykać
zakręty z uśmiechem od ucha do ucha. Ja akurat należÄ™ do tych drugich, a
Ceeda nie neguję. Z autem jest jak z muzyką - nie pasuje mi, nie
słucham.

Jaki Ty jesteś tolerancyjny! Czy masz już Order Unii Europejskiej?

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

"to" wrote:

Jaki Ty jesteś tolerancyjny!

Ja nie jestem tolerancyjny, ja po prostu mam wyj*bane.

Pozdrawiam
..Peeter

W dniu 2011-08-09 02:51, .Peeter pisze:

Do czego zmierzam? Otóż do tego, że na rynku po to mamy tyle produktów
w obrębie tej samej klasy, żeby każdy mógł sobie wybrać to, co lubi.
Jeden woli spokojnie się wieźć Ceedem, drugi woli Focusopodobnymi łykać
zakręty z uśmiechem od ucha do ucha.

I tu jest problem, bo większość kupujących samochody wybiera się co najwyżej na jazdę testową dookoła salonu i to najczęściej inną wersją niż ta, którą kupują. Zatem zwykły szaraczek nie ma porównania i tak naprawdę nie wie co jest dla niego najlepsze, a wydaje mu się że wie, bo słyszał gdzieś opinię Bena Collinsa...

Pozdrawiam
--
Marcin Kiciński
Grande Punto 360° 1.4 77KM

Użytkownik ".Peeter"  napisał w wiadomości

"Cavallino" wrote:

Na tle obecnych też.
To zwykły dupowóz, nic więcej.
Nawet nie próbowałem nim jeździć jakoś specjalnie szybciej, nie nadaje się.

Ja swoją drogą obserwując Ceeda w TG zauważyłem, że jest jakby ciut
bardziej podsterowny od Lacetti i Liany.

Dokładnie takie same wrażenia miałem.

Osobiście nie jeździłem Ceedem, mam tylko opinię znajomego, który
wiele aut 300KM+ już upalał i po tygodniu jazdy Ceedem stwierdził,
że to niezłe auto do wożenia dupska do i z roboty, pojechania na zakupy,
czy z rodzinką za miasto. I tak pewnie też było projektowane.

I o to chodzi.
Ceed nigdy nie był autem do szaleństw i nigdy takim nie będzie.

On 2011-08-09 02:51:10 +0200, ".Peeter"  said:

Osobiście nie jeździłem Ceedem,

A nieosobiście jeździłeś?
;>>>


--
Bydlę

"Bydlę" wrote:

A nieosobiście jeździłeś?

Tak, podczas projekcji podświadomości. ;-)

Pozdrawiam
..Peeter

Użytkownik "Grejon"  napisał w wiadomości

W dniu 2011-08-08 23:22, DoQ pisze:

Czepiasz się. To Mercee'des, tylko z Korei :)

Nie no, akurat sam C stwierdził, że na tle poprzednich jego aut Kia cee'd jest... nudna ;)

Trochę zastanawia fakt, że lacetti był bardzo krótko i w ogóle o nim nie wspominają :)

--
pozdrawiam
kml

W dniu 2011-08-08 23:12, CeSaR pisze:

Ale Ben Collins m�wi� tak z perspektywy Stiga czy z perspektywy faceta,
dla kt�rego auto ma przewie�� 4 litery z punktu A do B?

Por�wnywa� samochody ze swojej perspektywy - samochody jednej klasy
testowane (wielokrotnie) w takich samych warunkach na tym samym torze.
A cee'd to faktycznie samoch�d bez charakteru - takie wozid�o na poziomie
skody fabii.

Charakter autu nadaje kierowca.
Jak mu zapoda kilo spojlerow i basstube + cd na lusteru to wiadomo
Jak jest chujem na drodze tez wiadomo.

Auto to tylko troche blachy, srube i innych metali ubranych w wiedze inzynierska.
Mnie sie kia podoba (szczegolnie ostatni design) i nie qmam tych wszystkich haterowskich wpisow.
W zadna strone. Ani haterow golfow W TDI jak i haterow dziadkow w fabiach czy ceedach.
Kazdy ma prawo zyc.

A nowa sorento jest po prostu super.
10 dni nia jezdzilem po stanach ( z wypozyczalni dostalem).
1500km zrobilem i wszystko hulalo jak nalezy.
Bardzo fajne auto.

Sam jezdze jedynie slusznym passatem w dieslu, w tdi, w xenonach, w popielniczce i  w podlokietniku. Mam co prawda mniej sluszny w PL automat ale mam to w dupie :)

I bawia mnie szczerze te wszystkie gierki i podjarki niedorozwojow z madrosciami ludowymi w stylu "samochody na f" itd


--
topek -> jak zawsze pozdrawiajacy
"Może Oko tylko mydli oko
i nawet nie należy do Polaka-katolika?”.

Mnie sie kia podoba (szczegolnie ostatni design)

Nie mam nic do Paska albo do Golfa, ostatnie 2 samochody były z tych na "f",
teraz między innymi mam Skodę na f czyli fabię :-)
A Kia jest po prostu nijaka: ani maksymalnie funkcjonalna i prosta jak golf,
ani finezyjna jak Civic, ani denna jak Fabia. Jest po prostu mdła.
Druga wersja faktycznie jest już lepsza.

C

W dniu 2011-08-09 00:29, CeSaR pisze:

[...] ani finezyjna jak Civic [...].

Nie... no po prostu nie wiem co napisać :)

Pozdrawiam
--
Marcin Kiciński
Grande Punto 360° 1.4 77KM

Nie... no po prostu nie wiem co napisać :)

Po prostu napisz że Fiat GP jest bardziej odjechany od Civica. I tyle.

C

W dniu 2011-08-09 09:15, CeSaR pisze:

Po prostu napisz że Fiat GP jest bardziej odjechany od Civica. I tyle.

GP jest zwyczajny, choć niebrzydki. O Civicu faktycznie można powiedzieć że jest odjechany, finezyjny to jest nowy Ypsilon ;P

Pozdrawiam
--
Marcin Kiciński
Grande Punto 360° 1.4 77KM