Grupy dyskusyjne   »   Z Warszawy do Łodzi - jak się teraz jeździ?

Z Warszawy do Łodzi - jak się teraz jeździ?





8 Data: Sierpien 28 2009 01:19:39
Temat: Re: Z Warszawy do Łodzi - jak się teraz jeździ?
Autor: Pilen 

On 27 Sie, 17:26, Adampio  wrote:

J.F. pisze:

> Guinness dla smaczku ?!
> Nie, no dobra, o gustach nie dyskutuje sie :-)

No wlasnie, mimo mi to na samą mysl to.... fujjj

Zadziwiające, nie no chłopacy co wy wiecie o piwach, poza masówką typu
żywiec, tyskie, heineken ... produkowane z wody i koncentratu na
jednej lini, istnieją jeszcze rodzynki w rodzaju guinnessa, odkąd go
spróbowałem wszystko inne to produkty piwopodobne. Ehhhh ale o gustach
się nie dyskutuje, i to dlatego Doda sprzedaje tyle płyt :P

9 Data: Sierpien 28 2009 09:35:53
Temat: Re: Z Warszawy do Łodzi - jak się teraz jeździ?
Autor: Waldek Godel 

Dnia Fri, 28 Aug 2009 01:19:39 -0700 (PDT), Pilen napisał(a):

spróbowałem wszystko inne to produkty piwopodobne. Ehhhh ale o gustach
się nie dyskutuje, i to dlatego Doda sprzedaje tyle płyt :P

Fajnie jak ktoś porównuje lagera do stouta, od razu fachowca widać.
Oprócz tego Guinness w polsce faktycznie ma poziom szczochów, butelkowany i
puszkowany smakuje jeszcze gorzej niż koński mocz sprzedawany jako
szczywiec. Lany z kija może być bardzo smaczny, pod warunkiem, że jest lany
oczywiście z pompki a nie pchany dwutlenkiem węgla jak pils/lager oraz, że
jest ŚWIEŻY. Co wcale nie jest trywialne.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info  | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po
zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do
kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz"

10 Data: Sierpien 28 2009 14:42:24
Temat: Re: Z Warszawy do Łodzi - jak się teraz jeździ?
Autor: J.F. 

Użytkownik "Waldek Godel"  napisał w wiadomości

Fajnie jak ktoś porównuje lagera do stouta, od razu fachowca widać.
Oprócz tego Guinness w polsce faktycznie ma poziom szczochów, butelkowany i
puszkowany smakuje jeszcze gorzej niż koński mocz sprzedawany jako
szczywiec. Lany z kija może być bardzo smaczny

Pilem w Anglii i pilem w Polsce. I jak siegam pamiecia to byl bardzo podobnie niesmaczny :-)

J.

11 Data: Sierpien 28 2009 11:02:11
Temat: Re: Z Warszawy do Łodzi - jak się teraz jeździ?
Autor: Adampio 

Pilen pisze:

istnieją jeszcze rodzynki w rodzaju guinnessa, odkąd go
spróbowałem wszystko inne to produkty piwopodobne.

Tiaa,
pierwszy raz sprobowalem Guinessa (wczesniej znanego mi tylko z rekordow) w roku 1981 w pubie w polnocnej Anglii (podczas studenckich saksow) i mnie odrzucilo. Poniewaz okazywanie zachwytu onym nie malalo, w przeciagu tych bliko 30 lat pare razy probowalem w roznych punktach Europy  rzeczonego "rodzynka" i zdania nie zmienilem.
Duuuzo jezdze po swiecie, wszedzie próbuje miejscowego piwa wiec pochlebiam sobie ze juz troszke sie znam na piwach.

P.S. A Heinekena, szczegolnie tego dostepnego w Usiech, omijam szerokim łukiem :p

12 Data: Sierpien 28 2009 14:40:35
Temat: Re: Z Warszawy do Łodzi - jak się teraz jeździ?
Autor: J.F. 

Użytkownik "Pilen"  napisał

On 27 Sie, 17:26, Adampio  wrote:
J.F. pisze:
> Guinness dla smaczku ?!
> Nie, no dobra, o gustach nie dyskutuje sie :-)

No wlasnie, mimo mi to na samą mysl to.... fujjj

Zadziwiające, nie no chłopacy co wy wiecie o piwach, poza masówką typu
żywiec, tyskie, heineken ... produkowane z wody i koncentratu na

Alez chlopie, co ty nam zarzucasz, oczywiscie ze pilismy Guinnessa.
I teraz wiemy zeby wiecej nie zamawiac :-)

jednej lini, istnieją jeszcze rodzynki w rodzaju guinnessa, odkąd go
spróbowałem wszystko inne to produkty piwopodobne.

Eee - Guinnes to jest wyrob piwopodobny :-)
I to kiepski, bo prawde piszac to piwoniepodobny :-)

J.

13 Data: Sierpien 28 2009 15:41:58
Temat: Re: Z Warszawy do Łodzi - jak się teraz jeździ?
Autor: WIHEDCNF 


Użytkownik "J.F."

J.F. pisze:
> Guinness dla smaczku ?!
> Nie, no dobra, o gustach nie dyskutuje sie :-)

No wlasnie, mimo mi to na samą mysl to.... fujjj

Zadziwiające, nie no chłopacy co wy wiecie o piwach, poza masówką typu
żywiec, tyskie, heineken ... produkowane z wody i koncentratu na

Alez chlopie, co ty nam zarzucasz, oczywiscie ze pilismy Guinnessa.
I teraz wiemy zeby wiecej nie zamawiac :-)

jednej lini, istnieją jeszcze rodzynki w rodzaju guinnessa, odkąd go
spróbowałem wszystko inne to produkty piwopodobne.

Eee - Guinnes to jest wyrob piwopodobny :-)
I to kiepski, bo prawde piszac to piwoniepodobny :-)

A kto pamieta takie piwo Grodziskie, z drożdżami ?- PYCHOTA!!!

14 Data: Wrzesien 06 2009 00:11:04
Temat: Re: Z Warszawy do Łodzi - jak się teraz jeĽdzi?
Autor: jerzu 

On Fri, 28 Aug 2009 15:41:58 +0200, "WIHEDCNF"  wrote:

A kto pamieta takie piwo Grodziskie, z drożdżami ?- PYCHOTA!!!

Może i pyszne, ale pieniło się jak szampan.
Piłem to w czasach, kiedy piwo w sklepie było trudno dostępne. Raz na
dużej przerwie wyskoczyliśmy do sklapu i akurat była dostawa tego
Grodziskiego. To był pierwszy i ostatni raz jak to piłem. Wolałem
"Jasne Pełne" z browaru warszawskiego z etykietą zastępczą z Sierpca
;-))


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280 http://bitnova.info/?p=495699
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

15 Data: Sierpien 28 2009 19:07:42
Temat: Re: Z Warszawy do Łodzi - jak się teraz jeździ?
Autor: ąćęłńóśźż 

A co Ty chcesz od d... Dody???
JaC


-- -- -

dlatego Doda sprzedaje tyle płyt

19 Data: Sierpien 27 2009 22:11:17
Temat: Re: Z Warszawy do Łodzi - jak się teraz jeździ?
Autor: krzyss 

WIHEDCNF pisze:

Ja pierdzielę - 120 kilometrów do przejechania i robi się problem roku - weź wsiądź w pociąg i po półtorej godzinie jesteś na miejscu bez korków, objazdów, remontów, fotoradarów,  misiaków i innych dupereli - dodatkowo mozna sobie browarka popijać po drodze, co stanowi jedną z najwazniejszych atrakcji takiego wyjazdu ;-)

Taaak... ostatnio stalem na centralnym w wawie a tam komunikat, pociag z lodzi przybedzie z poslizgiem 50 minut... poslizg moze ulec zmianie...

--
**** krzyss vel Qkill ****
  ===-- -  A3 TDI  -- -===
==- Automat po Czipsie -==

20 Data: Sierpien 27 2009 22:54:29
Temat: Re: Z Warszawy do Łodzi - jak się teraz jeździ?
Autor: Adam Szewczak 


Użytkownik "Latet"  napisał w wiadomości

Witam,

Jak obecnie najlepiej jechać z Warszawy do Łodzi? Podobno się pozmieniało trochę ostatnio, gdzieś remont skończyli, gdzie indziej zaczęli...

Dzięki,

latet

    Mam klienta w Lodzi, i niestety ale jak musze do niego pojechac z pracy (Bemowo) to jade 580 do Sochaczewa i potem sie morduje juz na "poznanskiej" i przez Lowicz.
Natomiast najbardziej lubie startowac z domu czyli Grodzisk Maz.->Skierniewice->Jezow->Lodz - szybko i bezstresowo, nawet jak sa wahadelka Skierniewice<->Jezow

PZDr
Adam

21 Data: Wrzesien 06 2009 00:12:30
Temat: Re: Z Warszawy do Łodzi - jak się teraz jeździ?
Autor: jerzu 

On Thu, 27 Aug 2009 22:54:29 +0200, "Adam Szewczak"
 wrote:

szybko i bezstresowo, nawet jak sa
wahadelka Skierniewice<->Jezow

Wahadełka w Słupi się omija (omijało?) bokiem.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280 http://bitnova.info/?p=495699
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200



Grupy dyskusyjne