Grupy dyskusyjne   »   Z cyklu 'Chinski Jednoslad' - Romet K125

Z cyklu 'Chinski Jednoslad' - Romet K125



1 Data: Czerwiec 15 2010 07:49:00
Temat: Z cyklu 'Chinski Jednoslad' - Romet K125
Autor: LukeB 

Dorzuce swoje 3 slowa do tematu.

Jako, ze szukam taniego 125 - 250ccm pierdzidelka do miasta, z
ciekawosci zagailem dzis na przypadkowego czlowieka na rzeczonym
motocyklu o wrazenia z jego eksploatacji.
Moto mialo najechane 7600 km, bylo kupione nowe. Zagajony Pan byl z
niego bardzo niezadowolony. Mowil o ciaglych awariach i braku zaufania
do maszyny. Podczas wspomnianego przebiegu m.in. rozpadla mu sie
manetka gazu i zdeformowal wal korbowy -na tyle skutecznie, ze
konieczna byla jego wymiana. Tu zaczely sie schody, gdyz na nowy wal -
jak sie okazalo- przyszlo mu poczekac ponad miesiac. W dodatku nikt
nie chcial podjac sie jego wymiany. Do tego moto bardzo szybko
zaczynalo rdzewiec (tak samo zreszta, jak inny spotkany przeze mnie
Romet CRS 50, w ktorym korodowalo doslownie wszystko oprocz silnika i
plastikow).
Na koniec Pan ogolnie stwierdzil, ze pluje sobie w brode i duzo lepiej
zrobil by kupujac stara Honde.

Pozostawiam do wiadomosci ogolu - a noz ktos wpadnie na pomysl, ze
tanim kosztem bedzie mial nowy i bezawaryjny sprzet do jazdy.

--
Lukasz
Transalp XL650V, WAW



2 Data: Czerwiec 15 2010 16:57:56
Temat: Re: Z cyklu 'Chinski Jednoslad' - Romet K125
Autor: Ivam 

Uzytkownik "LukeB"  napisal w wiadomosci grup

Do tego moto bardzo szybko
zaczynalo rdzewiec (tak samo zreszta, jak inny spotkany przeze mnie
Romet CRS 50, w ktorym korodowalo doslownie wszystko oprocz silnika i
plastikow).

Kumpel rozne takie wynalazki serwisuje i jesli chodzi o korozje to mowi, ze w wiekszosci przypadkow nie ma znaczenia, czy europejczyk, japonczyk czy chinczyk - wszystkie koroduja i to dosc szybko, a to za sprawa tego, ze wiekszosc uzytkownikow jezdzi zima po miescie (sol) i w lecie zupelnie niezaleznie od pogody (nie oplaca sie wyciagac auta, zeby przejechac ten 1-2km, a piechota nie chce sie isc).

Jak cos nie jest zezarte przez korozje to znaczy, ze wlasciciel albo nie jezdzi w zimie, albo dba i czesto myje.

--
pzdr:
Ivam

3 Data: Czerwiec 15 2010 08:18:29
Temat: Re: Z cyklu 'Chinski Jednoslad' - Romet K125
Autor: LukeB 

On 15 Cze, 16:57, "Ivam"  wrote:

Jak cos nie jest zezarte przez korozje to znaczy, ze wlasciciel albo nie
jezdzi w zimie, albo dba i czesto myje.

Kiedys dawno temu mialem Simsona, ktory przestal cala jesien i zime
pod pokrowcem pod blokiem pod chmurka przypiety do latarni. Rowniez
zasypany do polowy sniegiem. Na wiosne pojawilo sie kilkanascie
(doslownie) kropek srednicy moze 1 mm na tlumiku, ktore zeszly po
potraktowaniu ich (fakt, dosyc dosadnie) szmata. Sam bylem zdziwiony,
ale jednak. No i wal w simku tez wytrzymal swoje 30pare tys km... Nie
sadzilem, ze dzisiaj mozna produkowac cos bardziej awaryjnego, niz
byly socjalistyczne dwusuwy. Mylilem sie.

--
Lukasz
Transalp XL650V, WAW

4 Data: Czerwiec 15 2010 17:26:32
Temat: Re: Z cyklu 'Chinski Jednoslad' - Romet K125
Autor: Ivam 

Uzytkownik "LukeB"  napisal w wiadomosci grup

Kiedys dawno temu mialem Simsona, ktory przestal cala jesien i zime
pod pokrowcem pod blokiem pod chmurka przypiety do latarni.

Nie jezdzil po osolonych drogach. Serio mowie.

Sam bylem zdziwiony,
ale jednak. No i wal w simku tez wytrzymal swoje 30pare tys km...

W malych 2T duzo w tej materii sie nie zmienilo - 20-30kkm i koniec;)

Nie
sadzilem, ze dzisiaj mozna produkowac cos bardziej awaryjnego, niz
byly socjalistyczne dwusuwy.

Bez przesady, jak na 2T to calkiem przyzwoity sprzet. W ogole wiekszosc skuterkow jezdzacych po naszych drogach da sie objechac na simku, a trwalosc porownywalna.

--
pzdr:
Ivam

5 Data: Czerwiec 15 2010 22:59:30
Temat: Re: Z cyklu 'Chinski Jednoslad' - Romet K125
Autor: DarBel 

Pozostawiam do wiadomosci ogolu - a noz ktos wpadnie na pomysl, ze

http://www.polskajazda.pl/Motocykle/Romet/K-125/37/2337

Z tego co widze, rekordzista ma w 3 lata nakrecone ponad 43 tysiace, objechana cala Europe i nie marudzi.
I jak czytam opinie, to wlasciciele zdecydowanie chwala a nie narzekaja.
Chyba trafiles na jakis szczególny przypadek. Albo na stuntera czy jak on sie tam nazywa.
Nie jestem jakims szczególnym milosnikiem chinszczyzny, ale obiegowe opinie juz dawno stracily wiarygodnosc.
Volvo jest chinskie, wiekszosc japonskich moto jest chinskich. Czasy sie zmieniaja.

Darek

P.S.
Zerknalem jeszcze na Alledrogo: 3000zl za nowy motor z gwarancja...
Z pewnoscia ten czlowiek za te kase wyszedlby lepiej na starej hondzie.
Jak Zablocki :)

6 Data: Czerwiec 15 2010 23:09:05
Temat: Re: Z cyklu 'Chinski Jednoslad' - Romet K125
Autor:

On Tue, 15 Jun 2010 22:59:30 +0200, "DarBel"  wrote:

Zerknalem jeszcze na Alledrogo: 3000zl za nowy motor z gwarancja...

Co obejmuje gwarancja ? (nie chce mi sie szukac, ale kiedys widzialem
takie wynalazki co na silnik bylo pol roku).

Z pewnoscia ten czlowiek za te kase wyszedlby lepiej na starej hondzie.
Jak Zablocki :)

Niekoniecznie, moja 14letnia japonia, warta ok 3tys pln wymaga
czynnosci eksploatacyjnych (wymiany klockow, oleju itp) a nie
powaznych napraw. W dodatku gdybym mial duzo czasu to spokojnie bym
sobie nia pojechal na wakacje.

pozdr
newrom
--
DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!
http://demotivation.ru/yjmid8jxapprpic.html

7 Data: Czerwiec 15 2010 14:34:17
Temat: Re: Z cyklu 'Chinski Jednoslad' - Romet K125
Autor: LukeB 

On 15 Cze, 22:59, "DarBel"  wrote:

Z tego co widze, rekordzista ma w 3 lata nakrecone ponad 43 tysiace,
objechana cala Europe i nie marudzi. (...) Chyba trafiles na jakis szczegolny przypadek.

Obawiam sie, ze akurat w tym przypadku, to raczej ty. No offense.

I jak czytam opinie, to wlasciciele zdecydowanie chwala a nie narzekaja.

Poczytaj opinie tych, ktorzy nie dostali tego na pierwsze moto w
prezencie od rodzicow, tylko juz na czyms jezdzili i maja porownanie.
Nie jest to moja pierwsza stycznosc z tymi sprzetami w realu. Np pod
moim bratem chinski skuterek (nie-Romet) sie centralnie zlamal jadac
po rownej drodze. Kupil w koncu stara Aprilie i problemy sie
skonczyly. Myslalem, ze moze te 125'tki sa lepsze, ale tez klops jak
sie okazuje.

 Albo na stuntera czy jak on sie tam nazywa.

Ewidentnie nie. Spokojny z wygladu czlowiek, ok 50 lat.

Nie jestem jakims szczeg lnym milosnikiem chinszczyzny, ale obiegowe opinie
juz dawno stracily wiarygodnosc.

W tym przypadku jak widac, jest w nich ziarnko prawdy. BTW przytoczona
zostala nie obiegowa opinia, tylko opinia uzytkownika.

Volvo jest chinskie, wiekszosc japonskich moto jest chinskich. Czasy sie
zmieniaja.

....a akcji serwisowych przybywa.

P.S.
Zerknalem jeszcze na Alledrogo: 3000zl za nowy motor z gwarancja...
Z pewnoscia ten czlowiek za te kase wyszedlby lepiej na starej hondzie.
Jak Zablocki :)

Jednak chyba lepiej jezdzic na starej Hondzie, lub kilkuletnim
Piaggio, niz uzerac sie z gwarancja nowego chinola, gdzie uszkodzone
czesci zamienne zastepowane sa nowymi rownie swietnej jakosci a moto
jest uziemione. Ale co kto lubi.

--
Lukasz,
Transalp XL650V, WAW

8 Data: Czerwiec 16 2010 00:02:57
Temat: Re: Z cyklu 'Chinski Jednoslad' - Romet K125
Autor: Jasio 

Uzytkownik "LukeB"  napisal w wiadomosci

On 15 Cze, 22:59, "DarBel"  wrote:

P.S.
Zerknalem jeszcze na Alledrogo: 3000zl za nowy motor z gwarancja...
Z pewnoscia ten czlowiek za te kase wyszedlby lepiej na starej hondzie.
Jak Zablocki :)

Jednak chyba lepiej jezdzic na starej Hondzie, lub kilkuletnim
Piaggio, niz uzerac sie z gwarancja nowego chinola, gdzie uszkodzone
czesci zamienne zastepowane sa nowymi rownie swietnej jakosci a moto
jest uziemione. Ale co kto lubi.


A ja dzis widzialem akurat Honde CBF 125. I przy przebiegu 740mil plastiki i wiekszosc pojazdu wygladala swietnie i swiezo.
Ale dól silnika i dzwignie zmiany biegów i hamulca noznego to wygladaly jak w kazdej chinszczyznie. Skorodowane do imentu.
Motorykle marki Honda produkowane sa równiez w Indiach i nie sa tak trwale i wspaniale, jak kilka lat temu.


--
Jasio
vx etz
Jesli wyszlo Ci raz, sprobuj raz jeszcze.
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj

9 Data: Czerwiec 16 2010 09:37:39
Temat: Re: Z cyklu 'Chinski Jednoslad' - Romet K125
Autor: Monster 

W dniu 2010-06-15 22:59, DarBel pisze:


Nie jestem jakims szczególnym milosnikiem chinszczyzny, ale obiegowe
opinie juz dawno stracily wiarygodnosc.
Volvo jest chinskie, wiekszosc japonskich moto jest chinskich. Czasy sie
zmieniaja.
Kup,pojeĽdzij,pogadamy.
P.S.
Zerknalem jeszcze na Alledrogo: 3000zl za nowy motor z gwarancja...
taa,gwarancja na dojazdy do serwisu..

muszÄ™ czasem wkładać łapy w ZiPPa który kosztował chyba 4tys,przebieg z 3700km Ĺ›rednio co 200 coĹ› siÄ™ rozpada.
KuĽwa wyciÄ…gnÄ…łem kiedyĹ› z szopy 20-to letni motorower Aprilli(żeby nie było-najtanszy model)wymieniłem tylko pasek,zrobiłem nim ze 4tys km,nastÄ™pnemu właĹ›cicielowi również dobrze służył.
Chyba dobre porównanie?
Z pewnoscia ten czlowiek za te kase wyszedlby lepiej na starej hondzie.
Jak Zablocki :)
Oczywiście,kup,zobaczysz..


--
Tomek
BMW R1100S
Dniepr z wozem

10 Data: Czerwiec 16 2010 23:54:08
Temat: Re: Z cyklu 'Chinski Jednoslad' - Romet K125
Autor: Mustafa 

muszÄ™ czasem wkładać łapy w ZiPPa który kosztował chyba 4tys,przebieg z 3700km Ĺ›rednio co 200 coĹ› siÄ™ rozpada.

Pasjonat jesteś, męczennik, albo nie czytasz gwarancji...
17 napraw ????
Gdyby było jak piszesz, to już dawno byĹ› odebrał nówkÄ™ zamiast tego co siÄ™ psuje albo dostał zwrot kasy.
No chyba, że Ĺ›ciemniasz albo ten motor ma znajomy brata szwagra który boi siÄ™ serwisu i gwarancji...

11 Data: Czerwiec 17 2010 00:50:01
Temat: Re: Z cyklu 'Chinski Jednoslad' - Romet K125
Autor: Monster 

W dniu 2010-06-16 23:54, Mustafa pisze:

Pasjonat jesteś, męczennik, albo nie czytasz gwarancji...
17 napraw ????
Nie napisałem że ma go od nowoĹ›ci,gwarancji to g dawno nie ma,zrobił może 1000 rozleciał siÄ™ na pewno z 5 razy-wariator,sprzÄ™gło,stacyjka,rozrusznik,zgnił wydech,ze dwa paski,wiadro rolek
Gdyby było jak piszesz, to już dawno byĹ› odebrał nówkÄ™ zamiast tego co
siÄ™ psuje albo dostał zwrot kasy.
No chyba, że Ĺ›ciemniasz albo ten motor ma znajomy brata szwagra który
boi siÄ™ serwisu i gwarancji...
Hm,ciekawe co wymyślisz jeśli transport do serwisu przekracza koszt naprawy


--
Tomek
BMW R1100S
Dniepr z wozem

12 Data: Czerwiec 17 2010 20:30:10
Temat: Re: Z cyklu 'Chinski Jednoslad' - Romet K125
Autor: Mustafa 

Hm,ciekawe co wymyślisz jeśli transport do serwisu przekracza koszt naprawy

To wymyĹ›lÄ™, żebyĹ› był bardziej na bieżÄ…co z otaczajÄ…cym CiÄ™ Ĺ›wiatem :)
Oprócz gwarancji masz jeszcze inne mechanizmy.

I jeszcze mała podpowiedĽ:

"Ważne! Konsument nie ma obowiÄ…zku dostarczenia reklamowanego towaru, jeżeli waży on wiÄ™cej niż 10 kg, ma duże rozmiary lub jest zamontowany na stałe, a powinien wskazać tylko miejsce, gdzie towar siÄ™ znajduje i ustalić ze sprzedawcÄ… termin jego oglÄ™dzin."

13 Data: Czerwiec 17 2010 20:36:17
Temat: Re: Z cyklu 'Chinski Jednoslad' - Romet K125
Autor: Monster 

W dniu 2010-06-17 20:30, Mustafa pisze:

To wymyĹ›lÄ™, żebyĹ› był bardziej na bieżÄ…co z otaczajÄ…cym CiÄ™ Ĺ›wiatem :)
Oprócz gwarancji masz jeszcze inne mechanizmy.
  Przecież pisałem że gwarancji nie posiada
I jeszcze mała podpowiedĽ:

"Ważne! Konsument nie ma obowiÄ…zku dostarczenia reklamowanego towaru,
jeżeli waży on wiÄ™cej niż 10 kg, ma duże rozmiary lub jest zamontowany
na stałe, a powinien wskazać tylko miejsce, gdzie towar siÄ™ znajduje i
ustalić ze sprzedawcą termin jego oględzin."
taa,jeśli sprzęt potrafi stać miesiącami w serwisie,to ciekawe ile moze postać w oczekiwaniu na transport


--
Tomek
BMW R1100S
Dniepr z wozem

14 Data: Czerwiec 17 2010 21:17:45
Temat: Re: Z cyklu 'Chinski Jednoslad' - Romet K125
Autor: Mustafa 

taa,jeśli sprzęt potrafi stać miesiącami w serwisie,to ciekawe ile moze postać w oczekiwaniu na transport

wiesz... zamiast bawić się w filozofa, poczytaj ustawę

15 Data: Czerwiec 17 2010 21:38:13
Temat: Re: Z cyklu 'Chinski Jednoslad' - Romet K125
Autor: Ivam 

Użytkownik "Mustafa"  napisał w wiadomoĹ›ci grup

wiesz... zamiast bawić się w filozofa, poczytaj ustawę

Jaka ustawe? Nr Dz.U. i date poprosze. Chetnie poczytam. Serio mowie.

W ameryce/europie zachodniej zyjesz? U nas w PL przepisy sa, ale z przestrzeganiem srednio. Ustawowe terminy mozesz se wydrukowac, ciasno zwinac i w dupe wsadzic. I to naprawde gleboko.

Nie zycze sprawdzac, ale tak jest.

--
Ivam

16 Data: Czerwiec 23 2010 09:35:21
Temat: Re: Z cyklu 'Chinski Jednoslad' - Romet K125
Autor: mk 

Dz.U. Nr 64, poz. 328 1995 r. i sprawy niezgodności towaru konsumpcyjnego z umową
Pdr. M

17 Data: Czerwiec 23 2010 19:23:04
Temat: Re: Z cyklu 'Chinski Jednoslad' - Romet K125
Autor: Ivam 

Użytkownik "mk"  napisał w wiadomoĹ›ci grup

Dz.U. Nr 64, poz. 328 1995 r. i sprawy niezgodności towaru konsumpcyjnego z umową

Wybacz - nie odbieraj tego osobiscie, ale nie Ciebie pytalem. Tak czy siak dzieki za zrodlo, ale wciaz nie moge sie doczekac, az Mustafa poda mi chociaz jedno z tych, o ktore go prosze.

--
pzdr;
Ivam

18 Data: Czerwiec 23 2010 23:12:26
Temat: Re: Z cyklu 'Chinski Jednoslad' - Romet K125
Autor: Mustafa 

ale wciaz nie moge sie doczekac,

I nie doczekasz siÄ™.
Mam zwyczaj ignorować ludzi, którzy zamiast dyskutować wyzywajÄ…, rzucajÄ… miÄ™sem, próbujÄ… obrażać, udajÄ… wielkich znawców nie widzÄ…c nawet tematu "znawstwa" na własne oczy itp
Chcesz parÄ™ Twoich cytatów ? To proszÄ™:
"w dupe wsadzic"
"Klamco Pospolity"
"przeczytales gdzies patafianie?"
"dyskutowalem z glupim"

Więcej mi się nawet nie chce szukać, więc wybacz ale Twoje posty do mnie pozostaną bez odpowiedzi :)

az Mustafa poda mi chociaz jedno z tych, o ktore go prosze.

Tak na przyszłoĹ›c - wykaż trochÄ™ inicjatywy i sam znajdĽ (choć tu kolega już Ci podał na tacy).
Google Twoim przyjacielem - trzeba tylko chcieć.

19 Data: Czerwiec 24 2010 07:50:58
Temat: Re: Z cyklu 'Chinski Jednoslad' - Romet K125
Autor: Ivam 

Użytkownik "Mustafa"  napisał w wiadomoĹ›ci grup

Chcesz parÄ™ Twoich cytatów ? To proszÄ™:
"w dupe wsadzic"
"Klamco Pospolity"
"przeczytales gdzies patafianie?"
"dyskutowalem z glupim"

A zauwazyles, ze zaczalem sie tak do Ciebie (zwroc uwage na wielka litera) w momencie, kiedy oskarzyles mnie o "tepienie" innych kierowcow? Prosilem po dobroci, a Ty mnie obraziles odpowiadajac ogolnikami i wyjazdem osobistym.

Chcesz rzeczowo i kulturalnie? Prosze bardzo:

Tak na przyszłoĹ›c - wykaż trochÄ™ inicjatywy i sam znajdĽ (choć tu kolega już Ci podał na tacy).
Google Twoim przyjacielem - trzeba tylko chcieć.

Nie wszystko znajdziesz w internecie. Naprzyklad teksty Polskich Norm sa bardzo trudno dostepne w internecie, bo PKN sie stara, aby jednak ich nie rozpowszechniach. Inne instytucje w sumie tez. Ciekaw jestem gdzie znalazles norme dotyczaca nawierzchni, w tym Twoim guglu.

Zatem poszedlem do Punktu Informacji Normalizacyjnej (przy okazji - niespecjalnie dla Ciebie - BTW. ciekawe czy w Twoim miescie w ogole jest taki punkt), poprosilem mila pania o normy dotyczace drog i ich jakosci. Okazuje sie, ze koleina nie jest powodem, zeby remontowac droge. Jest to naturalny stan zuzycia.

Jesli nie jest powodem do remontu, to dlaczego mam jezdzic lewym pasem (blokujac innych), jezeli prawy (mimo kolein) jest zgodny z normami?

Moze mi wyjasnisz jak odflitrowac z gugla ewidentne bzdury pisane przez takich cwaniakow jak Ty, ktorzy pisza co im slina na jezyk przyniesie, bez potwierdzenia w przepisach? Takich, ktorzy nie podaja zrodla, piszac przy tym ewidentne bzdury (takie jak np. ze do starego silnika nie wolno lac oleju syntetycznego - taka analogia mechaniczna).

--
Ivam

20 Data: Czerwiec 17 2010 05:46:56
Temat: Re: Z cyklu 'Chinski Jednoslad' - Romet K125
Autor: Ivam 

Użytkownik "Mustafa"  napisał w wiadomoĹ›ci grup

albo nie czytasz gwarancji...

A Ty tak duzo czytasz i nic nie rozumiesz co sie do Ciebie pisze.

Podaj zrodlo mowiace, ze moge jezdzic lewym pasem, jesli na prawym sa koleiny.

--
Ivam

21 Data: Czerwiec 16 2010 10:16:01
Temat: Re: Z cyklu 'Chinski Jednoslad' - Romet K125
Autor: MarCiNWz 

W dniu 15.06.2010 22:59, DarBel pisze:

Pozostawiam do wiadomosci ogolu - a noz ktos wpadnie na pomysl, ze

http://www.polskajazda.pl/Motocykle/Romet/K-125/37/2337

Z tego co widze, rekordzista ma w 3 lata nakrecone ponad 43 tysiace,
objechana cala Europe i nie marudzi.
I jak czytam opinie, to wlasciciele zdecydowanie chwala a nie narzekaja.

No to chyba musiał mieć niezłego farta. Mój wujas zakupił takie cudo nówka sztuka i chyba po 3-4 miesiÄ…cach (już nie pamiÄ™tam dokładnie) bardzo małej eksploatacji wypadło zabezpieczenie sworznia tłoka, jakie były tego efekty chyba nikomu tłumaczyć nie trzeba, serwis gwarancyjny siÄ™ z tym pieprzył chyba z 1,5 miesiÄ…ca. Po odbiorze z serwisu też siÄ™ długo nie najeĽdził bo zaraz poszedł siemering póĽniej coĹ› z elektrykÄ… i tak siÄ™ buja od serwisu do serwisu. Odpukać po kilku serwisach jak na razie jeĽdzi i siÄ™ jeszcze nic nie zepsuło. Taka oto ciekawa historyjka z "nuffkom sztukom".


--
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -
Suzuki GSF 600N '00

22 Data: Czerwiec 16 2010 08:27:20
Temat: Re: Z cyklu 'Chinski Jednoslad' - Romet K125
Autor: AZ 

On 2010-06-15, LukeB  wrote:

Na koniec Pan ogolnie stwierdzil, ze pluje sobie w brode i duzo lepiej
zrobil by kupujac stara Honde.

Pozostawiam do wiadomosci ogolu - a noz ktos wpadnie na pomysl, ze
tanim kosztem bedzie mial nowy i bezawaryjny sprzet do jazdy.

Ja wkleje juz ktorys raz z kolei:

<http://william350.w.interia.pl/motocykl.html>

Przykladowo:

13k:
 - Wymieniłem szpilki mocujÄ…ce wydech na Ĺ›ruby (szpilki popÄ™kały od temperatury)

31k:
 - Nowa dĽwignia zmiany biegów (poprzednia miała już mega luzy)
 - Nowa głowica (kompletna, z zaworami, sprÄ™żynami, dĽwigienkami)
[...]
- Nowe przednie zawieszenie (kompletne lagi z goleniami)
[...]
- Nowe sprzÄ™gło (kompletne)
[...]
- Nowy gaĽnik
[...]
 - Nowa instalacja elektryczna (poprzednia siÄ™ spaliła)
 - Nowa stacyjka (poprzednia siÄ™ spaliła)

To juz chyba w WSK175 mniej robilem :-) A za 3k to mozna dostac ladna
MZ ETZ 251.

--
Artur
ZZR 1200

23 Data: Czerwiec 16 2010 10:34:36
Temat: Re: Z cyklu 'Chinski Jednoslad' - Romet K125
Autor: Monster 

W dniu 2010-06-16 10:27, AZ pisze:

To juz chyba w WSK175 mniej robilem :-) A za 3k to mozna dostac ladna
MZ ETZ 251.
ZapomniałeĹ› dodać ze to przy turystyce było:-)
przy normalnej jeĽdzie dookoła komina awarii byłoby trzy razy wiÄ™cej.



--
Tomek
BMW R1100S
Dniepr z wozem

24 Data: Czerwiec 16 2010 23:45:01
Temat: Re: Z cyklu 'Chinski Jednoslad' - Romet K125
Autor: Mustafa 

- Nowa głowica (kompletna, z zaworami, sprÄ™żynami, dĽwigienkami)

ZapomniałeĹ› dodać, że to wszystko robił serwis firmowy dla specjalnego egzemplarza który jest "na Ĺ›wieczniku" i w którym pÄ™kła szpilka wydechu. A ponieważ serwis był przy fabryce, motocykl pod szczególnym nadzorem, to wymienili całoć zamiast siÄ™ pieprzyć z wykrÄ™caniem szpilki.
Nie dorabiaj teorii spiskowych tam gdzie ich nie trzeba :)
No i w zasadzie to chyba nie zapomniałeĹ› dodać (bo już o tym wiedziałeĹ›), tylko celowo manipulujesz wyrwanymi z kontekstu frazami żeby wprowadzić ludzi w błÄ…d. No albo masz Alzheimera....

Sam jeżdżÄ™ trzeci sezon, nie zepsuło siÄ™ absolutnie NIC, mam znajomych którzy też jeżdżÄ… od conajmniej 3 lat i widzÄ™, że najwiÄ™cej do powiedzenia majÄ… ci, co w życiu tego nie dotykali (ze szczególnym uwzglÄ™dnieniem tych, którzy kiedyĹ› słyszeli jak kolega szwagra mówił o jakimĹ› INNYM produkcie z tego samego kraju i na tej podstawie stajÄ… siÄ™ EKSPERTAMI od TEGO :DDDDD

Ergo:
Olać tych co słyszeli, że ich znajomy coĹ›tam....
Lepiej poczytać w necie opinie właĹ›cicieli, a tych nie brakuje

Jednego niezadowolonego można olać - problem byłby, gdyby było dużo niezadowolonych.
A szczerze mówiÄ…c znajdÄ™ wiÄ™cej niezadowolonych z rdzewiejÄ…cych nowiutkich suzuki (które kosztujÄ… krocie) niż narzekajÄ…cych na romety (które kosztujÄ… grosze)

25 Data: Czerwiec 17 2010 05:49:47
Temat: Re: Z cyklu 'Chinski Jednoslad' - Romet K125
Autor: AZ 

On 2010-06-16, Mustafa  wrote:

- Nowa głowica (kompletna, z zaworami, sprÄ™żynami, dĽwigienkami)

ZapomniałeĹ› dodać, że to wszystko robił serwis firmowy dla specjalnego
egzemplarza który jest "na Ĺ›wieczniku" i w którym pÄ™kła szpilka wydechu. A
ponieważ serwis był przy fabryce, motocykl pod szczególnym nadzorem, to
wymienili całoć zamiast siÄ™ pieprzyć z wykrÄ™caniem szpilki.
Nie dorabiaj teorii spiskowych tam gdzie ich nie trzeba :)
No i w zasadzie to chyba nie zapomniałeĹ› dodać (bo już o tym wiedziałeĹ›),
tylko celowo manipulujesz wyrwanymi z kontekstu frazami żeby wprowadzić
ludzi w błÄ…d. No albo masz Alzheimera....

No pewnie, jak koszt wyprodukowania tej glowicy to $5 to tez bym sie nie
pieprzyl :-) Specjalny egzemplarz w ktorym wszystko sie lamie, peka itd.
ciekawe... do prawdy.

Spojrzalem jeszcze raz:
13755  - Wymieniłem szpilki mocujÄ…ce wydech na Ĺ›ruby (szpilki popÄ™kały
           od temperatury)
31312    - Nowa głowica (kompletna, z zaworami, sprÄ™żynami, dĽwigienkami)

No to jak wkoncu? Przez 20k jezdzil bez wydechu? Rozumiem ze popekane szpilki
to tez byl powod wymiany przedniego zawieszenia?

--
Artur
ZZR 1200

26 Data: Czerwiec 17 2010 09:14:11
Temat: Re: Z cyklu 'Chinski Jednoslad' - Romet K125
Autor: Damork 

Na mównicę wtargn±ł "AZ", poprawił mikrofon, rozwarł paszczę i rykn±ł:

Spojrzalem jeszcze raz:
13755  - Wymieniłem szpilki mocuj±ce wydech na ¶ruby (szpilki popękały
           od temperatury)
31312    - Nowa głowica (kompletna, z zaworami, sprężynami, dĽwigienkami)

No to jak wkoncu? Przez 20k jezdzil bez wydechu? Rozumiem ze popekane szpilki
to tez byl powod wymiany przedniego zawieszenia?

Nie to żebym bronił chinoli (miałem sam nuufkie sztukie i po 2000 km stało
się to czym¶ na czym niemal jeĽdzić się nie dawało i nie wyjeżdżałem dalej
niż by się dało dopchać jak wysi±dzie), ale przecież posiadacz tego
unikalnego małosiępsuj±cego egzemplarza pisze że wymienił szpilki wydechu
(normalna czę¶ć zamienna), a po następnych niemal 20k głowicę. Wiem że w 4T
kolektor się do głowicy przykręca, ale je¶li trzasnęły szpilki to robi się
jak autor - wymienia je na nowe, przykręca wydech i już. Sk±d Ci się wzięło
że bez wydechu jeĽdził???

--
Pozdrawiam
Piotr Mockałło
Czarna Dama XJ 600N
http://www.osiatkowania.pl

27 Data: Czerwiec 17 2010 09:16:36
Temat: Re: Z cyklu 'Chinski Jednoslad' - Romet K125
Autor: Arni 

Damork pisze:

> Wiem że w 4T

kolektor się do głowicy przykręca, ale je¶li trzasnęły szpilki to robi się
jak autor - wymienia je na nowe, przykręca wydech i już. Sk±d Ci się wzięło
że bez wydechu jeĽdził???


z odczytu przebiegu ?

--
Arni         Toruń
'84 Honda CB 650 SC "Jaszczomb"
'91 Volvo 940 D24TIC + '88 Burstner 420
'91 Honda Prelude 2,0 EX  piękniejszej połowy
'01 Chrysler PT Cruiser 2,4l automat

28 Data: Czerwiec 17 2010 09:21:31
Temat: Re: Z cyklu 'Chinski Jednoslad' - Romet K125
Autor: Damork 

Na mównicę wtargn±ł "Arni", poprawił mikrofon, rozwarł paszczę i rykn±ł:

Damork pisze:

 > Wiem że w 4T
kolektor się do głowicy przykręca, ale je¶li trzasnęły szpilki to robi się
jak autor - wymienia je na nowe, przykręca wydech i już. Sk±d Ci się wzięło
że bez wydechu jeĽdził???


z odczytu przebiegu ?

No to wytłumacz mi proszę tak łopatologicznie, bo ja to widzę tak:

13755  - Wymieniłem szpilki mocuj±ce wydech na ¶ruby (szpilki popękały
od temperatury)

Co oznacza zdjęcie wydechu, usunięcie uszkodzonych szpilek, wkręcenie
nowych i przykręcenie wydechu - nie ma nic o ukruszeniu mocowania kolanka
czy cu¶, jeĽdzi przez 17557 km, po czym uszkodzeniu ulega głowica i:

31312    - Nowa głowica (kompletna, z zaworami, sprężynami, dĽwigienkami)

Więc jakby się zgadza i dalej nie ma nic o potencjalnej jeĽdzie bez
wydechu...

--
Pozdrawiam
Piotr Mockałło
Czarna Dama XJ 600N
http://www.osiatkowania.pl

29 Data: Czerwiec 17 2010 07:35:32
Temat: Re: Z cyklu 'Chinski Jednoslad' - Romet K125
Autor: AZ 

On 2010-06-17, Damork  wrote:


z odczytu przebiegu ?

No to wytłumacz mi proszÄ™ tak łopatologicznie, bo ja to widzÄ™ tak:

13755  - Wymieniłem szpilki mocujÄ…ce wydech na Ĺ›ruby (szpilki popÄ™kały
od temperatury)

Co oznacza zdjęcie wydechu, usunięcie uszkodzonych szpilek, wkręcenie
nowych i przykręcenie wydechu - nie ma nic o ukruszeniu mocowania kolanka
czy cuĹ›, jeĽdzi przez 17557 km, po czym uszkodzeniu ulega głowica i:

31312    - Nowa głowica (kompletna, z zaworami, sprÄ™żynami, dĽwigienkami)

WiÄ™c jakby siÄ™ zgadza i dalej nie ma nic o potencjalnej jeĽdzie bez
wydechu...

Mustafa napisal:
"ZapomniałeĹ› dodać, że to wszystko robił serwis firmowy dla specjalnego
egzemplarza który jest "na Ĺ›wieczniku" i w którym pÄ™kła szpilka wydechu. A
ponieważ serwis był przy fabryce, motocykl pod szczególnym nadzorem, to
wymienili całoć zamiast siÄ™ pieprzyć z wykrÄ™caniem szpilki."

Wiec jakoby wymienili glowice zeby nie wykrecac popekanych szpilek, ale
nie zauwazyl chlopak ze szpilki pekly 18kkm wczesniej :-)

--
Artur
ZZR 1200

30 Data: Czerwiec 17 2010 20:18:41
Temat: Re: Z cyklu 'Chinski Jednoslad' - Romet K125
Autor: Mustafa 

Wiec jakoby wymienili glowice zeby nie wykrecac popekanych szpilek, ale
nie zauwazyl chlopak ze szpilki pekly 18kkm wczesniej :-)

zamiast robić doktoraty poczytaj trochÄ™ forum rometów albo stronÄ™ Mnicha

to z forum
"głowica była wymieniona przez głupi błÄ…d mechanika a nie dlatego, że była zła"

a to ze strony
"Do tych ponadprogramowych rzeczy należy nowa głowica z zaworami, sprÄ™żynami i dĽwigienkami, tylko dlatego że w starej wyłamała siÄ™ Ĺ›ruba wydechu przy wykrÄ™caniu. Sama głowica była podobno jeszcze w całkiem dobrym stanie."

btw.
Romet dojechał już do Afryki... tak tak... ten Romet :)

31 Data: Czerwiec 17 2010 20:25:51
Temat: Re: Z cyklu 'Chinski Jednoslad' - Romet K125
Autor: RadoslawF 

Dnia 2010-06-17 20:18, Użytkownik Mustafa napisał:

btw.
Romet dojechał już do Afryki... tak tak... ten Romet :)

Na pewno ten sam ? Gdzie¶ widziałem tekst że firma mu
zasponsorowała nowy sprzęt ale tej samej pojemno¶ci.


Pozdrawiam

32 Data: Czerwiec 17 2010 20:35:46
Temat: Re: Z cyklu 'Chinski Jednoslad' - Romet K125
Autor: Mustafa 

Na pewno ten sam ? Gdzie¶ widziałem tekst że firma mu
zasponsorowała nowy sprzęt ale tej samej pojemno¶ci.

Na pewno ten sam.
Za promocję marki firma zafundowała mu Z-125 ale pojechał na starym K-125.

33 Data: Czerwiec 17 2010 21:27:52
Temat: Re: Z cyklu 'Chinski Jednoslad' - Romet K125
Autor: Ivam 

Użytkownik "Mustafa"  napisał w wiadomoĹ›ci grup

"Do tych ponadprogramowych rzeczy należy nowa głowica z zaworami, sprÄ™żynami i dĽwigienkami, tylko dlatego że w starej wyłamała siÄ™ Ĺ›ruba wydechu przy wykrÄ™caniu. Sama głowica była podobno jeszcze w całkiem dobrym stanie."

Ale glupie te mechaniki... o wykretakach nie slyszeli. Powinni poczytac. Ja tez bym chcial - zatem drogi Mustafo - Klamco Pospolity - podaj mi przepis/ustawe/norme/etc. mowiacy o tym, ze mozna jezdzic lewym pasem jesli na prawym sa koleiny.

--
Ivam

34 Data: Czerwiec 18 2010 00:28:32
Temat: Re: Z cyklu 'Chinski Jednoslad' - Romet K125
Autor: Jacot 

"Ivam"  wrote:

Użytkownik "Mustafa"  napisał w wiadomo¶ci grup

"Do tych ponadprogramowych rzeczy należy nowa głowica z zaworami,
sprężynami i dĽwigienkami, tylko dlatego że w starej wyłamała się ¶ruba
wydechu przy wykręcaniu. Sama głowica była podobno jeszcze w całkiem
dobrym stanie."

Choroba, zupelnie dobra glowica z wylamana sruba...  Oni cos maja z
tymi srubami. Jesliby Rometowi zalezalo na opinii to moze by podjeli
trud chociaz wymiany wszystkich na jakies prawdziwe, jesli prawda
jest, ze cos przy tych motorach robia w kraju.

--
Pozdrowionka
Jacot M10
http://www.junak.riders.pl/
http://www.stokrotka.ath.cx/

35 Data: Czerwiec 17 2010 09:06:22
Temat: Re: Z cyklu 'Chinski Jednoslad' - Romet K125
Autor:

On Wed, 16 Jun 2010 23:45:01 +0200, "Mustafa"
wrote:

ludzi w bł±d. No albo masz Alzheimera....

A wlasnie. Miales nas zadziwic i zamknac geby malkoltentom plujacym na
ten cud techniki. Czekam, i czekam i nic.
Pogdaj z tym niemcem, moze co podpowie.

Sam jeżdżę trzeci sezon, nie zepsuło się absolutnie NIC,

Nie chce mi sie szukac, ale cos mi sie kolebie ze jednak z czyms
miales problemy i ktos to pozniej nawet wytykal.
Zreszta, mniejsza z tym. Detka kupilem ze 3 lata temu. Zaplacilem cos
4tys. Pojezdzilem sobie i ciagle jest wart 3 tys (bo go troche
poobcieralem na kamieniach :>), za rok pewnie wart tyle samo a kupca
juz mam chociaz ciagle sie waham czy sprzedawac (kumpel od ktorego
kupilem chce dla syna wziac :>). To calkiem niezle swiadczy
Z duzych spraw to zmienilem mu tlok. Po kilkunastu latach sie zuzyl
(1996-2009). I to jest niezawodnosc, a nie ciagla wymiana gownianych
czesci. Wiec przy budzecie do 5tys wolalbym detka z lat konca lat 90
czy poczatku tego wieku niz nufkie sztukie od rometa.

mam znajomych którzy też jeżdż± od conajmniej 3 lat

Jak pojezdza jeszcze 10 to bedzie to wiarygodne zrodlo w kwestii
zawodnosci sprzetu.

pozdr
newrom
--
DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!
http://demotivation.ru/yjmid8jxapprpic.html

36 Data: Czerwiec 17 2010 20:22:32
Temat: Re: Z cyklu 'Chinski Jednoslad' - Romet K125
Autor: Mustafa 


Nie chce mi sie szukac, ale cos mi sie kolebie ze jednak z czyms
miales problemy i ktos to pozniej nawet wytykal.

Miałem problem - jak± przedni± oponę założyć zamiast seryjnej.
No i zamiast konkretnej marki Ty sam zaproponowałe¶ kurs doszkalaj±cy.
Dopiero jaki¶ inny posiadacz rometa odpisał Ci, że to nie kwestia kursu, tylko te opony s± jednak do kitu :)
No i potem podpowiedziałe¶ gdzie j± można zmienić za co jeszcze raz dzięki :)

Miales nas zadziwic

Nie miałem Was zadziwiać, tylko kto¶ tu wpadł na pomysł żebym co¶ robił, żeby niedowiarkom co¶ udowodnić.
A mnie akurat to wali i nie mam zamiaru nic nikomu udowadniać - jak kto¶ wierzy to ok, a jak nie to jego sprawa.

Jak pojezdza jeszcze 10 to bedzie to wiarygodne zrodlo w kwestii
zawodnosci sprzetu.

Ten sprzęt jest produkowany od 3 albo 4 lat.
Id±c tym tokiem rozumowania można powidzieć, że każdy nowy sprzęt jest do d.... bo jeszcze nie przejeĽdził 10 lat i nie udowodnił trwało¶ci.
Zreszt± nawet gdyby się miał totalnie rozsypać powiedzmy po 5 latach (w co w±tpię).... to znajdĽ mi motocykl, który ma roczn± utratę warto¶ci rzędu kilkuset zł :)
Toć japonia dopiero wyprowadzona z salonu już straciła na warto¶ci więcej niż kosztuje cały nowy z-125 :)

37 Data: Czerwiec 17 2010 21:35:10
Temat: Re: Z cyklu 'Chinski Jednoslad' - Romet K125
Autor: Ivam 

Użytkownik "Mustafa"  napisał w wiadomo¶ci grup

A mnie akurat to wali i nie mam zamiaru nic nikomu udowadniać - jak kto¶ wierzy to ok, a jak nie to jego sprawa.

Wiemy, ze nie masz zamiaru nikomu nic udowadniac. Nie podajesz prawdziwych zrodel. Jak narazie to podajesz jakie fora mamy poczytac, albo, ze w ogole mamy cos czytac. Ale zadnego linka... nic.

Id±c tym tokiem rozumowania można powidzieć, że każdy nowy sprzęt jest do d.... bo jeszcze nie przejeĽdził 10 lat i nie udowodnił trwało¶ci.

A o marce produktu slyszal? Dlaczego na zachodzie praktycznie kazda fabryka ma linie montazowe kupione od siemensa? Nie dlatego, ze reszta jest gorsza, tylko dlatego, ze lepiej nie ryzykowac i kupic produkt dobrej marki.

Zreszt± nawet gdyby się miał totalnie rozsypać powiedzmy po 5 latach (w co w±tpię).... to znajdĽ mi motocykl, który ma roczn± utratę warto¶ci rzędu kilkuset zł :)

Idac tym tokiem rozumowania to po prostu czym tanszy tym lepszy. Wez uwzglednij strate w % a nie w ilosci PLN.

Toć japonia dopiero wyprowadzona z salonu już straciła na warto¶ci więcej niż kosztuje cały nowy z-125 :)

Zgadza sie. A opony do mercedesa mojego szefa kosztuja wiecej niz moj caly samochod. To znaczy, ze mercedes mojego szefa jest do dupy? Na 100% po wyjezdzie z salonu stracil na wartosci tyle co moj samochod, 2 moje motocykle, moj motorower i komputer, razem wziete. I co z tego? Nic - nie mowimy o cenie i utracie wartosci tylko niezawodnosci. Ale Ty masz chyba powazny problem z czytaniem, bo Cie o cos prosze po raz kolejny:

PODAJ MI PRZEPIS POZWALAJACY JEZDZIC LEWYM PASEM, GDY NA PRAWYM SA KOLEINY!!!

Obiecuje wowczas zwracac sie do Ciebie z pelnym szacunkiem i odszczekac moje slowa o tym, ze nie umiesz czytac ze zrozumieniem.

--
Ivam

38 Data: Czerwiec 16 2010 14:40:31
Temat: Re: Z cyklu 'Chinski Jednoslad' - Romet K125
Autor: mmaurycy 

W dniu 2010-06-15 16:49, LukeB pisze:

Dorzuce swoje 3 slowa do tematu.

Jako, ze szukam taniego 125 - 250ccm pierdzidelka do miasta, z
ciekawosci zagailem dzis na przypadkowego czlowieka na rzeczonym
motocyklu o wrazenia z jego eksploatacji.
Moto mialo najechane 7600 km, bylo kupione nowe. Zagajony Pan byl z
niego bardzo niezadowolony. Mowil o ciaglych awariach i braku zaufania
do maszyny. Podczas wspomnianego przebiegu m.in. rozpadla mu sie
manetka gazu i zdeformowal wal korbowy -na tyle skutecznie, ze
konieczna byla jego wymiana. Tu zaczely sie schody, gdyz na nowy wal -
jak sie okazalo- przyszlo mu poczekac ponad miesiac. W dodatku nikt
nie chcial podjac sie jego wymiany. Do tego moto bardzo szybko
zaczynalo rdzewiec (tak samo zreszta, jak inny spotkany przeze mnie
Romet CRS 50, w ktorym korodowalo doslownie wszystko oprocz silnika i
plastikow).
Na koniec Pan ogolnie stwierdzil, ze pluje sobie w brode i duzo lepiej
zrobil by kupujac stara Honde.

Pozostawiam do wiadomosci ogolu - a noz ktos wpadnie na pomysl, ze
tanim kosztem bedzie mial nowy i bezawaryjny sprzet do jazdy.

--
Lukasz
Transalp XL650V, WAW
Witam ,
też nie jestem pasjonatemchiĹ„skich ale Korwin Mikke nie narzekał na to moto

--
pozdrawiam
mmaurycy
SYM HUSKY już 150 :)
http://mmaurycy.googlepages.com/symhusky125

39 Data: Czerwiec 16 2010 12:46:03
Temat: Re: Z cyklu 'Chinski Jednoslad' - Romet K125
Autor: AZ 

On 2010-06-16, mmaurycy  wrote:

też nie jestem pasjonatemchiĹ„skich ale Korwin Mikke nie narzekał na to moto

No tak, jak sobie wyjedzie 5 razy w sezonie wkolo domu to sie nie psuje.
Ja wiem ze fajnie miec pachnace nowoscia moto i z gwarancja ale nawet wtedy
balbym sie tym pojechac gdzies dalej niz po bulki do sklepu, bo skad wiem ze
100km od domu nie ukreci mi sie wal czy spali instalacja?

--
Artur
ZZR 1200

40 Data: Czerwiec 16 2010 14:47:51
Temat: Re: Z cyklu 'Chinski Jednoslad' - Romet K125
Autor:

On Wed, 16 Jun 2010 12:46:03 +0000 (UTC), AZ
 wrote:

, bo skad wiem ze
100km od domu nie ukreci mi sie wal czy spali instalacja?

A skad wiesz ze kawasaki Ci sie nie zepsuje ?

pozdr
newrom
PS. chociaz zzr1200 to chyba juz papefek nie traca  ;>
--
DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!
http://demotivation.ru/yjmid8jxapprpic.html

41 Data: Czerwiec 16 2010 12:54:20
Temat: Re: Z cyklu 'Chinski Jednoslad' - Romet K125
Autor: AZ 

On 2010-06-16,   wrote:


A skad wiesz ze kawasaki Ci sie nie zepsuje ?

Bo to jest Kawasaki Heavy Industries a nie jakas Honda.
PS. chociaz zzr1200 to chyba juz papefek nie traca  ;>
Ponoc nie. Urywa tylko sruby alternatora. Ale da sie z tym jezdzic,
w zeszlym roku jezdzilem ze 2 miesiace bo kazdy spec mowil: panie to
jest Kawasaki i to jest normalne.

--
Artur
ZZR 1200

42 Data: Czerwiec 16 2010 14:59:19
Temat: Re: Z cyklu 'Chinski Jednoslad' - Romet K125
Autor: Kamil Nowak 'Amil' 

AZ napisał(a):

Ponoc nie. Urywa tylko sruby alternatora. Ale da sie z tym jezdzic,
w zeszlym roku jezdzilem ze 2 miesiace bo kazdy spec mowil: panie to
jest Kawasaki i to jest normalne.

Ty, ale widzialem to kawasaki na filmie, jak sie scigasz i wyglada jakby ten motur z gumy byl zrobiony, tak mu wszystko sie ugina.

--
Kamil Nowak 'Amil'
rocker's not dead
Krakuf

43 Data: Czerwiec 16 2010 13:06:39
Temat: Re: Z cyklu 'Chinski Jednoslad' - Romet K125
Autor: AZ 

On 2010-06-16, Kamil Nowak 'Amil'  wrote:


Ty, ale widzialem to kawasaki na filmie, jak sie scigasz i wyglada jakby
ten motur z gumy byl zrobiony, tak mu wszystko sie ugina.

Slabo patrzyles - to jest model z tektury w skali 1:1.

--
Artur
ZZR 1200

44 Data: Czerwiec 16 2010 15:26:05
Temat: Re: Z cyklu 'Chinski Jednoslad' - Romet K125
Autor: Kamil Nowak 'Amil' 

AZ napisał(a):

Slabo patrzyles - to jest model z tektury w skali 1:1.

No a tektura pewnie z chinskich drzew.


--
Kamil Nowak 'Amil'
rocker's not dead
Krakuf

45 Data: Czerwiec 16 2010 15:01:27
Temat: Re: Z cyklu 'Chinski Jednoslad' - Romet K125
Autor: Bartłomiej Kacprzak 


Użytkownik "AZ"  napisał w wiadomo¶ci

On 2010-06-16,   wrote:

A skad wiesz ze kawasaki Ci sie nie zepsuje ?

Bo to jest Kawasaki Heavy Industries a nie jakas Honda.
PS. chociaz zzr1200 to chyba juz papefek nie traca  ;>
Ponoc nie. Urywa tylko sruby alternatora. Ale da sie z tym jezdzic,
w zeszlym roku jezdzilem ze 2 miesiace bo kazdy spec mowil: panie to
jest Kawasaki i to jest normalne.
No to zwroc uwage na mocowanie zegarow do glowki ramy.
U mnie peklo na wyboistej drodze.
Na razie sklejone tasma i jezdzi.


--
Bartek
Niebieska9'99
Ave1,8
EL

46 Data: Czerwiec 16 2010 13:12:23
Temat: Re: Z cyklu 'Chinski Jednoslad' - Romet K125
Autor: AZ 

On 2010-06-16, BartÂłomiej Kacprzak  wrote:

No to zwroc uwage na mocowanie zegarow do glowki ramy.
U mnie peklo na wyboistej drodze.
Na razie sklejone tasma i jezdzi.

Ale Ty masz 9 a ja ZX1200 :-)

--
Artur
ZZR 1200

47 Data: Czerwiec 16 2010 15:07:07
Temat: Re: Z cyklu 'Chinski Jednoslad' - Romet K125
Autor:

On Wed, 16 Jun 2010 12:54:20 +0000 (UTC), AZ
 wrote:

Bo to jest Kawasaki Heavy Industries a nie jakas Honda.

Mialem kawasaki, mam honde. Kawasaki juz raczej nie kupie :-)

Ponoc nie. Urywa tylko sruby alternatora. Ale da sie z tym jezdzic,

A to luz. W hondzie sie nic nie urywa, ale przez to jest bardzo nudna
i nie warta uwagi ;)

w zeszlym roku jezdzilem ze 2 miesiace bo kazdy spec mowil: panie to
jest Kawasaki i to jest normalne.

Cos w tym jest! ;)

pozdr
newrom
--
DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!
http://demotivation.ru/yjmid8jxapprpic.html

48 Data: Czerwiec 16 2010 13:59:10
Temat: Re: Z cyklu 'Chinski Jednoslad' - Romet K125
Autor: kakmar 

Dnia 16.06.2010   napisał/a:

On Wed, 16 Jun 2010 12:54:20 +0000 (UTC), AZ
 wrote:

Bo to jest Kawasaki Heavy Industries a nie jakas Honda.

Mialem kawasaki, mam honde. Kawasaki juz raczej nie kupie :-)

Ponoc nie. Urywa tylko sruby alternatora. Ale da sie z tym jezdzic,

A to luz. W hondzie sie nic nie urywa, ale przez to jest bardzo nudna
i nie warta uwagi ;)

Tak swoją drogą, to ciekawe czy jest gdzieś dostępne, wiarygodne
podsumowanie wpadek producentów. LiczÄ…c tylko te seryjnie wystÄ™pujÄ…ce,
to myĹ›lÄ™ że każdemu producentowi by siÄ™ nazbierało. Z drugiej strony
budowanie wizerunku przez budowanie stereotypów, i zaklinanie
rzeczywistoĹ›ci jak najbardziej działa.

--
kakmaratgmaildotcom

49 Data: Czerwiec 16 2010 16:19:14
Temat: Re: Z cyklu 'Chinski Jednoslad' - Romet K125
Autor: Arni 

kakmar pisze:

Tak swoj± drog±, to ciekawe czy jest gdzie¶ dostępne, wiarygodne podsumowanie wpadek producentów. Licz±c tylko te seryjnie występuj±ce,
to my¶lę że każdemu producentowi by się nazbierało. Z drugiej strony
budowanie wizerunku przez budowanie stereotypów, i zaklinanie
rzeczywisto¶ci jak najbardziej działa.
http://www.arfc.org/motorcycles/
http://www.motorcyclistonline.com/motorcycle_recalls/index.html

to takie pierwsze z brzegu
--
Arni         Toruń
'84 Honda CB 650 SC "Jaszczomb"
'91 Volvo 940 D24TIC + '88 Burstner 420
'91 Honda Prelude 2,0 EX  piękniejszej połowy
'01 Chrysler PT Cruiser 2,4l automat

50 Data: Czerwiec 16 2010 15:29:16
Temat: Re: Z cyklu 'Chinski Jednoslad' - Romet K125
Autor: kakmar 

Dnia 16.06.2010 Arni  napisał/a:

http://www.arfc.org/motorcycles/
http://www.motorcyclistonline.com/motorcycle_recalls/index.html

to takie pierwsze z brzegu

Tak, akcje serwisowe też, oczywiĹ›cie. Tyle że to nie obejmuje całoĹ›ci,
czÄ™ć niedoróbek nie doczekuje siÄ™ recalli.

--
kakmaratgmaildotcom

51 Data: Czerwiec 16 2010 16:55:59
Temat: Re: Z cyklu 'Chinski Jednoslad' - Romet K125
Autor: Vir 

Tak swojÄ… drogÄ…, to ciekawe czy jest gdzieĹ› dostÄ™pne, wiarygodne podsumowanie wpadek producentów. LiczÄ…c tylko te seryjnie wystÄ™pujÄ…ce,
to myĹ›lÄ™ że każdemu producentowi by siÄ™ nazbierało. Z drugiej strony
budowanie wizerunku przez budowanie stereotypów, i zaklinanie
rzeczywistoĹ›ci jak najbardziej działa.

Może każdy, kto ma sprzÄ™t od nowoĹ›ci, zrobi jakieĹ› podsumowanie 1 roku używania?
Moja Honda CBF 125 kupiona w salonie w czerwcu 2009, przebieg 9 km
Obecnie przebieg 4100 km
Silnik brzÄ™czy od samego poczatku i nikt nie wie, dlaczego, chociaż jeĽdzi normalnie
WiÄ™kszoć nakrÄ™tek, dĽwigienek itp zardzewiała (moto stało zimÄ… w garażu)
Oba lusterka podłażÄ… czymĹ› zielonym od spodu
Spaliła siÄ™ żarówka podĹ›wietlenia zegarów

--
Vir
Duża czarna bawarka i mała czarna japonka

52 Data: Czerwiec 16 2010 16:16:03
Temat: Re: Z cyklu 'Chinski Jednoslad' - Romet K125
Autor: Tytus z fabryki 

Siemka

***newrom

Mialem kawasaki, mam honde. Kawasaki juz raczej nie kupie :-)

Niom...


*** W hondzie sie nic nie urywa, ale przez to jest bardzo nudna i nie warta
uwagi ;)

Z tym pozwole sie nie zgodzic - ostatnio zgubilem jedna ze spinek mocujacych
zadupek - ale po ogledzinach drugiego okazalo sie ze to od PSA ten
plasticzek byl.
Zgubilem kiedys tez balanser - bo byl jakis aftermarketowy...

--
  Pozdrawiam
Tytus z fabryki

53 Data: Czerwiec 16 2010 22:17:04
Temat: Re: Z cyklu 'Chinski Jednoslad' - Romet K125
Autor:

On Wed, 16 Jun 2010 16:16:03 +0200, "Tytus z fabryki"
 wrote:

czesiu

Zgubilem kiedys tez balanser - bo byl jakis aftermarketowy...

Niestety, zeby w hondzie miec emocje serwisowe trzeba sie wesprzec
katalogiem akcesoriow. Niby tez na H, a zupelnie odwrotnie niz w
charleju.
Jaki ten swiat jest skomplikowany!

pozdr
newrom
--
DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!
http://demotivation.ru/yjmid8jxapprpic.html

54 Data: Czerwiec 17 2010 11:23:56
Temat: Re: Z cyklu 'Chinski Jednoslad' - Romet K125
Autor: Tytus z fabryki 

Siemka
 ***newrom

Niestety, zeby w hondzie miec emocje serwisowe trzeba sie wesprzec
katalogiem akcesoriow.

Niom :) zwlaszcza ze ten akceroij to byl ze stolow na motobajzlu :)
Ale nic w przyrodzie nie ginie, wczoraj znalazlem kpl balanser wraz z
uchwytem - rowniez "tjuningowy" w kolorze ducati red. I to znalazlem
dokladnie w tym samym miejscu gdzie jakis czas temu znalazlem rekawice.
He he

--
  Pozdrawiam
Tytus z fabryki

55 Data: Czerwiec 17 2010 09:27:48
Temat: Re: Z cyklu 'Chinski Jednoslad' - Romet K125
Autor: AZ 

On 2010-06-17, Tytus z fabryki  wrote:

Siemka
 ***newrom

Niestety, zeby w hondzie miec emocje serwisowe trzeba sie wesprzec
katalogiem akcesoriow.

Niom :) zwlaszcza ze ten akceroij to byl ze stolow na motobajzlu :)
Ale nic w przyrodzie nie ginie, wczoraj znalazlem kpl balanser wraz z
uchwytem - rowniez "tjuningowy" w kolorze ducati red. I to znalazlem
dokladnie w tym samym miejscu gdzie jakis czas temu znalazlem rekawice.
He he

Wiec zalozcie kolko rozancowe i nawzajem sobie rzucajcie ochy i achy,
jakie te Hondy som super. A ja w tym czasie bede jezdzil.

A kasku czasem nie znalazles?? Bo chyba sie jeszcze nie znalazl ;-)

--
Artur
ZZR 1200

56 Data: Czerwiec 17 2010 11:31:34
Temat: Re: Z cyklu 'Chinski Jednoslad' - Romet K125
Autor:

On Thu, 17 Jun 2010 09:27:48 +0000 (UTC), AZ
 wrote:

Wiec zalozcie kolko rozancowe i nawzajem sobie rzucajcie ochy i achy,
jakie te Hondy som super.

Juz mamy.

A ja w tym czasie bede jezdzil.

do mechanika.

A kasku czasem nie znalazles?? Bo chyba sie jeszcze nie znalazl ;-)

hehe tez pomyslalem o bankomacie ;>

pozdr
newrom
--
DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!
http://demotivation.ru/yjmid8jxapprpic.html

57 Data: Czerwiec 17 2010 09:34:54
Temat: Re: Z cyklu 'Chinski Jednoslad' - Romet K125
Autor: AZ 

On 2010-06-17,   wrote:


Wiec zalozcie kolko rozancowe i nawzajem sobie rzucajcie ochy i achy,
jakie te Hondy som super.

Juz mamy.

Ciesze sie. No to wspierajcie sie chlopaki.
A ja w tym czasie bede jezdzil.

do mechanika.

Mechanika to nie widzialem od pierwszego przegladu i rzuceniu na lade
700 PLN-ow. Wiec nie trafione :-)
A kasku czasem nie znalazles?? Bo chyba sie jeszcze nie znalazl ;-)

hehe tez pomyslalem o bankomacie ;>

Szyderca.

--
Artur
ZZR 1200

58 Data: Czerwiec 17 2010 11:41:19
Temat: Re: Z cyklu 'Chinski Jednoslad' - Romet K125
Autor: Kamil Nowak 'Amil' 

AZ napisał(a):

Mechanika to nie widzialem od pierwszego przegladu

Sprawdz w najblizszym szpitalu psychiatrycznym. Chlop ma teraz niezle problemy z psychika.


--
Kamil Nowak 'Amil'
rocker's not dead
Krakuf

59 Data: Czerwiec 17 2010 09:42:27
Temat: Re: Z cyklu 'Chinski Jednoslad' - Romet K125
Autor: AZ 

On 2010-06-17, Kamil Nowak 'Amil'  wrote:


Mechanika to nie widzialem od pierwszego przegladu

Sprawdz w najblizszym szpitalu psychiatrycznym. Chlop ma teraz niezle
problemy z psychika.

Dlaczego?

--
Artur
ZZR 1200

60 Data: Czerwiec 17 2010 12:40:22
Temat: Re: Z cyklu 'Chinski Jednoslad' - Romet K125
Autor: Kamil Nowak 'Amil' 

AZ napisał(a):

Dlaczego?

Zobaczyl kawasaki od wewnatrz.

--
Kamil Nowak 'Amil'
rocker's not dead
Krakuf

61 Data: Czerwiec 17 2010 11:45:02
Temat: Re: Z cyklu 'Chinski Jednoslad' - Romet K125
Autor: Tytus z fabryki 

Siemka

 wrote:
Wiec zalozcie kolko rozancowe i nawzajem sobie rzucajcie ochy i achy, jakie
te Hondy som super.

O rzeczach oczywistych czasem tez trzeba mowic...

***A ja w tym czasie bede jezdzil. do mechanika.

On sam wszystko robi - ale nie wiecej niz 8 h tygodniowo...

--
  Pozdrawiam
Tytus z fabryki

62 Data: Czerwiec 17 2010 09:49:27
Temat: Re: Z cyklu 'Chinski Jednoslad' - Romet K125
Autor: AZ 

On 2010-06-17, Tytus z fabryki  wrote:

Wiec zalozcie kolko rozancowe i nawzajem sobie rzucajcie ochy i achy, jakie
te Hondy som super.

O rzeczach oczywistych czasem tez trzeba mowic...

No i pewnie jeszcze sobie opowiadacie sobie kawaly o Kawasaki czy tam Suzuki?

On sam wszystko robi - ale nie wiecej niz 8 h tygodniowo...

Raz na sezon.

--
Artur
ZZR 1200

63 Data: Czerwiec 17 2010 12:00:58
Temat: Re: Z cyklu 'Chinski Jednoslad' - Romet K125
Autor: Tytus z fabryki 

Siemka

***"AZ"
No i pewnie jeszcze sobie opowiadacie sobie kawaly o Kawasaki czy tam
Suzuki?

Zadnych kawalow - to wszystko prawda...

--
  Pozdrawiam
Tytus z fabryki

64 Data: Czerwiec 17 2010 10:17:49
Temat: Re: Z cyklu 'Chinski Jednoslad' - Romet K125
Autor: Glub 

"Tytus z fabryki"  wrote:

Siemka

***"AZ"
No i pewnie jeszcze sobie opowiadacie sobie kawaly o Kawasaki czy tam
Suzuki?

Zadnych kawalow - to wszystko prawda...

Kumpel ma Burka 400 k5. Wozi ze sobą bańkę oleum

--
Glub@NewsTap usenet mobile reader

Z cyklu 'Chinski Jednoslad' - Romet K125



Grupy dyskusyjne