Grupy dyskusyjne   »   Z cyklu co na pierwszy motór

Z cyklu co na pierwszy motór



1 Data: Kwiecien 04 2009 08:59:23
Temat: Z cyklu co na pierwszy motór
Autor: August 

Witam Grupę,


po zapoznaniu się z FAQ grupy Co na pierwszy motor itp. chcialbym
uszczegółowić zapytanie: Co dla mnie ?.


Początkowo myślałem o motocyklu raczej pod katem wypożyczania podczas
podróży do krajów egzotycznych, słabo zaludnionych jako środek
transportu wakacyjnego, ale po pierwsze w tym roku będę mało
podróżował, a po drugie przyszła ładna pogoda, ja pozytywnie
przejechałem egzamin i naszła mnie chęć na zakupy i pozwiedzania
okolicy tym razem motocyklem.


Moje preferowany motor jest chyba z pogranicza turystycznego i enduro:
do jazdy po drogach zwykłych jako transfer, nastepnie jazda po mniej
uczęszczanych gorszych bocznych asfaltach i szutrach. Chciałbym by
sprawdzał się na podjazdach zniszczonymi asfaltami w górach do 1000 m
npm typu Bystrzyckie, Sowie. Ogólnie penetracja okolic, w które ciężko
dotrzeć autem ze wzgledu na stan drogi, ale bez łamania przepisów
leśnych itp.

Oprócz tego chciałbym aby miał ponizsze cechy:
-waga ponizej średniej w klasie,
-wygoda pozycja przy 178 cm wzrostu,
-niezawodność i prostota i niskie koszty ekspoatacji w serwisie, sam
mam niewielkie mozliwości narzędziowe, nie chce się bawić w
pieszczenie motocykla,
-serwis we Wrocławiu,
-jazda absolutnie bez pasażera.

Nie interesuje mnie ściganie, prędkość max i wysublimowana estetyka..


Opisowo:
chciałbym coś znanego z niezawodności, gdy się go rzadziej serwisuje
lub zapomni wymienić płynów w terminie, a zarazem względnie taniego
używanego do 6000 zł na start kosztów, z dużym wyborem wśród
zarejestrowanych już w kraju egzemplarzy.

wstępnie wpadły mi w oko stare:
Suzuki DR 350-600, Honda 250 - 600 XL , Suzuki GS500 (odpadają
bezdroża)


Moje doświadczenie: kursowa YBR 250 i ok 100 km przejechanych po
bezdrożach Hondą Dominatorem 250.



Co Grupowicze by doradzili ?

pozdrav,
August



2 Data: Kwiecien 04 2009 18:49:32
Temat: Re: Z cyklu co na pierwszy motór
Autor: Krzysztof Biały 

hej,
ja jeżdżę yamahą xt600e. To mój pierwszy motocykl i w sumie startowałem od 0
(PJ A zrobione 12 lat temu, od tego czasu tylko 4 kółka). W sumie zdaje się
spełniać Twoje wymagania, prosta jak cep, póki co ogarniam bez szczególnych
problemów. Nie mam punktu odniesienia, że jest lepsza od lub gorsza od. Po
prostu mi odpowiada, a założenia miałem podobne jak Ty: da się jeździć po
asfalcie, da się po szutrach, łące i piasku. Moim celem jest głównie jazda
po leśnych ale drogach i tu zdaje się być stworzona do tego.
Rozważ ją jako jedną z opcji. Aha: trochę jednak waży.

3 Data: Kwiecien 04 2009 22:50:04
Temat: Re: Z cyklu co na pierwszy motór
Autor: Majak 


"Krzysztof Biały"  wrote in message

hej,
ja jeżdżę yamahą xt600e. To mój pierwszy motocykl i w sumie startowałem od 0 (PJ A zrobione 12 lat temu, od tego czasu tylko 4 kółka). W sumie zdaje się spełniać Twoje wymagania, prosta jak cep, póki co ogarniam bez szczególnych problemów. Nie mam punktu odniesienia, że jest lepsza od lub gorsza od. Po prostu mi odpowiada, a założenia miałem podobne jak Ty: da się jeździć po asfalcie, da się po szutrach, łące i piasku. Moim celem jest głównie jazda po leśnych ale drogach i tu zdaje się być stworzona do tego.
Rozważ ją jako jedną z opcji. Aha: trochę jednak waży.

Też uważam , że to dobry wybór . Prosta konstrukcja , chłodzenie powietrzem - w razie bęcków nie zniszczysz chłodnicy , jeden cylinder  mimo swoich 45 km nieźle się wkręca i sprawia wrażenie mocniejszego niz jest. Bardzo wygodna i co ważne pakowna. Odporna na jakość i ilość (w granicach rozsadku oczywiscie) oleju. Waga , owszem nie mała , ale lżejsze maszyny to juz trochę słabiej do turystyki, chyba że LC4 lub niezawodna babcia DR350.
Pozdrawiam
Maciek
--
DRZ400E
R6

4 Data: Kwiecien 05 2009 07:14:55
Temat: Re: Z cyklu co na pierwszy motór
Autor:

Mam Suzuki DR 650 rse z 93r. w idealnym stanie kupiłem ją z tym samym
przeznaczeniem jednak przy moim 170cm okazał się za wysoki i teraz
szukam czegoś mniejszego jest teraz do kupienia za ok 550zł. Pozatym
wydaje mi się choć expertem nie jestem że na dalekie wyjazdy 250 to
troche mało,na śmiganie po lasach idealna pojemność jednak na trasie
chyba radziłbym większy silnik co niestety wiąże się ze wzrostem wagi.
Jak to zwykle bywa jak chce się już coś wybrać to robią się kłopoty.
Pozdrawiam

5 Data: Kwiecien 05 2009 18:44:19
Temat: Re: Z cyklu co na pierwszy motór
Autor: Kuczu 

 pisze:

Suzuki DR 650 rse z 93r. jest teraz do kupienia za ok 550zł.

Za 550 pln biore :)


--
Kuczu
LOUD PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C
http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

6 Data: Kwiecien 05 2009 20:19:27
Temat: Re: Z cyklu co na pierwszy motór
Autor: Majak 


"Kuczu"  wrote in message

 pisze:
Suzuki DR 650 rse z 93r. jest teraz do kupienia za ok 550zł.

Za 550 pln biore :)


Ależ jak tak można , proszę nie rozpuszczać sprzedających. Nie można się od razu zgadzać na zaproponowana cenę, trzeba się troszke potargować. Teraz wszyscy sprzedający będą chcieli sprzedać bez żadnych upustów.
Pozdrawiam
Maciek
P.S. Do sprzedajacego ; dam 50 zł wiecej niż Kuczu ;)
--
DRZ400E
R6

7 Data: Kwiecien 05 2009 12:41:45
Temat: Re: Z cyklu co na pierwszy motór
Autor:

Dobre ;-)  fakt mój błąd, nie dopisałem 0 razem z nim jest 5500 co
jest rzeczą chyba oczywistą. Dobrze że to nie aukcja na allegro bo już
bym mopka nie miał, a za 550 dobrego roweru bym nie kupił ;-) Nie była
to żadna agitacja z mojej strony, pisałem koledze co myśle a że mam na
zbyciu podobnego przeznaczenia motor to już zupełnie inna sprawa.
Pozdrawiam wszystkich spostrzegawczych i dociekliwych, musze uwarzać
co się wyswietla bo dojdzie do masakry ;-).

8 Data: Kwiecien 05 2009 22:41:13
Temat: Re: Z cyklu co na pierwszy motór
Autor: Kuczu 

 pisze:

musze uwarzać

No i nie tylko na cyferki ale na ortografy tez. Bo wstyd.

--
Kuczu
LOUD PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C
http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

9 Data: Kwiecien 05 2009 07:19:33
Temat: Re: Z cyklu co na pierwszy motór
Autor:

On 4 Kwi, 22:50, "Majak"  wrote:

>Też uważam , że to dobry wybór . Prosta konstrukcja , chłodzenie...

Witam
Skoro stanelo na XT 600 to czemu nie przyjzec sie
jej konkurentowi NX 650 Dominator ze stajni Hondy?
+ mniejsza masa (20kg) od yamahy
+ fabryczny bagaznik w standardzie pod kufer
+ wyzsza V (Vmax=160, yamaha tylko 146km/h)

Kto rozsadzi porownanie tych dwu maszyn ?

10 Data: Kwiecien 05 2009 23:17:52
Temat: Re: Z cyklu co na pierwszy motór
Autor: Kefir 


 wrote in message On 4 Kwi, 22:50, "Majak"  wrote:

>Też uważam , że to dobry wybór . Prosta konstrukcja , chłodzenie...

Witam
Skoro stanelo na XT 600 to czemu nie przyjzec sie
jej konkurentowi NX 650 Dominator ze stajni Hondy?
+ mniejsza masa (20kg) od yamahy
+ fabryczny bagaznik w standardzie pod kufer
+ wyzsza V (Vmax=160, yamaha tylko 146km/h)

**************************************************

A jak z wymianami oleju i cenami materialow eksploatacyjnych? Wydaje mi sie ze Domi, oczywiscie lepsze ;) w tych rankingach sporo straci. XT to traktow wyprodukowany w ogromnej ilosci.

--
Pozdrawiam, Artu / Kef & ST 955 & Fun Factory XT660X
To nie forum scigacza lecz grupa dyskusyjna pl.rec.motocykle.
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj
NETYKIETA: http://www.grush.one.pl/article.php?id=netykieta

12 Data: Kwiecien 05 2009 07:20:59
Temat: Re: Z cyklu co na pierwszy motór
Autor:

On 4 Kwi, 22:50, "Majak"  wrote:

>Też uważam , że to dobry wybór . Prosta konstrukcja , chłodzenie...

Witam
Skoro stanelo na XT 600 to czemu nie przyjzec sie
jej konkurentowi NX 650 Dominator ze stajni Hondy?
+ mniejsza masa (20kg) od yamahy
+ fabryczny bagaznik w standardzie pod kufer
+ wyzsza V (Vmax=160, yamaha tylko 146km/h)

Kto rozsadzi porownanie tych dwu maszyn ?

13 Data: Kwiecien 05 2009 22:48:30
Temat: Re: Z cyklu co na pierwszy motór
Autor: Eskimos 

On Sat, 4 Apr 2009 08:59:23 -0700 (PDT), August
 wrote:

Opisowo:
chciałbym coś znanego z niezawodności, gdy się go rzadziej serwisuje
lub zapomni wymienić płynów w terminie, a zarazem względnie taniego
używanego do 6000 zł na start kosztów, z dużym wyborem wśród
zarejestrowanych już w kraju egzemplarzy.

Stary Transalp. Trwały, ekonomiczny, prosty, solidny i na pewno
popularniejszy niż Dominator.

Darz bór,
Eskimos
FJ1200
Daelim NS125 - faster, harder, scooter!!!
Poznań

14 Data: Kwiecien 11 2009 05:46:13
Temat: Re: Z cyklu co na pierwszy motór
Autor: August 

On 5 Kwi, 22:48, Eskimos  wrote:


dużym wyborem wśród

>zarejestrowanych już w kraju egzemplarzy.

Stary Transalp. Trwały, ekonomiczny, prosty, solidny i na pewno
popularniejszy niż Dominator.


Dziekuje Wszystkim za podpowiedzi.


A jak ocenicie taki wynalazek jak Aprilia Pegaso 650 (sa 3 wersje od
miejskiej do enduro) ?

plusem nizsza cena mlodszych rocznikow i wyglada bardziej zwiewnie od
wszystkich rozwazanych. Czy serwis dla takiej maszyny jest
problematyczny?



pozdrav,
August

15 Data: Kwiecien 11 2009 15:04:04
Temat: Re: Z cyklu co na pierwszy motór
Autor: Magic 

August pisze:

A jak ocenicie taki wynalazek jak Aprilia Pegaso 650

Silnik Rotaxa, bardzo porządny, ten sam co BMW F650, więc i jego możesz wziąć pod uwagę. Całkiem fajna maszynka, nie słychać by miała jakieś typowe problemy, jeździ się przyzwoicie, da się nawet szlifować podnóżki i nie tylko. Co do serwisu to podstawowym problemem jest zmiana importera i nie wiadomo jak to wpłynie na dostępność części, ale gorzej jak do tej pory to raczej nie będzie :)
Pogadaj w Motoriście, do tej pory mieli Aprilię, sa zorientowani co i jak.

--
Pozdrawiam - Maciek, ely50/srx250/600rr/vfr800.
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj

16 Data: Kwiecien 20 2009 03:18:54
Temat: Re: Z cyklu co na pierwszy motór
Autor: August 

On 4 Kwi, 17:59, August wrote:

Witam Grupę,

po zapoznaniu się z FAQ grupy Co na pierwszy motor itp. chcialbym
uszczegółowić zapytanie: Co dla mnie ?.



Prawdopodobnie będzie to Suzuki DR 800 big z początku lat '90.


pozdrav,
August

Z cyklu co na pierwszy motór



Grupy dyskusyjne