Grupy dyskusyjne » Z cyklu jaki olej

Z cyklu jaki olej

1	Data: Lipiec 05 2007 20:01:01
Temat: Z cyklu jaki olej
Autor: vneb
Lanos 1,5 DOHC 1999 rok 135 tys prawdziwego przebiegu + LPG - do tej pory jezdzil na Lotosie syntetycznym 5w40 - lac dalej to samo czy zmienic na polsyntetyk? jesli chodzi o marke to szkoda kasy na drozszy olej wiec pytanie tylko czy lac dalej syntetyk czy zmienic na polsyntetyk? Co ile km zmienia sie olej w dajewo, 10kkm czy 15 kkm, bo watpie zeby robic wieksze przebiegi. vneb -- Audi A6 C5 2.5TDI :: http://www.audi.vneb.pl/ Cesarsko-Krolewska wioska SOLINA :)
2	Data: Lipiec 05 2007 22:10:08
Temat: Re: Z cyklu jaki olej - Lanos
Autor: Tomek
Użytkownik "vneb" napisał w wiadomości Lanos 1,5 DOHC 1999 rok 135 tys prawdziwego przebiegu + LPG - do tej pory jezdzil na Lotosie syntetycznym 5w40 - lac dalej to samo czy zmienic na W kaciku lanosa (lanos.autokacik.pl) mozna wyczytac rozne opinie. Niektorzy zmieniaja na lotos 10w40, i nie narzekaja, wymieniajac co 10 tys. km. Inni jezdza na mobil1 albo castrolu pelnym syntetyku i tez nie narzekaja. Stoje przed bardzo podobnym klopotem (lanos 1.5 16v, 123 tys. prawdziwego przebiegu i LPG), silnik sie poci, niedlugo (max 1 rok?) chce sprzedac auto i zastanawiam sie, czy zalac 10w40. Z drugiej strony- oszczednosc niewielka (40-50 zl na cenach z makro)... Decyzja nalezy do Ciebie :-) Pozdrawiam
3	Data: Lipiec 05 2007 21:07:19
Temat: Re: Z cyklu jaki olej - Lanos
Autor: vneb
"Tomek" wrote in 40-50 zl na cenie lotosa to sporo, bo polsyntetyk kosztuje z 60-70 zl a syntetyk 100-110. Mowa o bance 4l. vneb -- Audi A6 C5 2.5TDI :: http://www.audi.vneb.pl/ Cesarsko-Krolewska wioska SOLINA :)
4	Data: Lipiec 05 2007 23:24:18
Temat: Re: Z cyklu jaki olej - Lanos
Autor: Tomek
Użytkownik "vneb" napisał w wiadomości 40-50 zl na cenie lotosa to sporo, bo polsyntetyk kosztuje z 60-70 zl a syntetyk 100-110. Mowa o bance 4l. czyli roznica jest 30-40 zl. Tym bardziej niewiele. Niewiele majac na uwadze, jaka to w ogole jest dla mnie kwota, a ponadto, jak czesto wymieniam olej. Raz na 8-12 miesiecy moge "doplacic" te 40 zl. Pozdrawiam
5	Data: Lipiec 05 2007 23:20:45
Temat: Re: Z cyklu jaki olej
Autor: Scyzoryk
Lanos 1,5 DOHC 1999 rok 135 tys prawdziwego przebiegu + LPG - do tej pory jezdzil na Lotosie syntetycznym 5w40 - lac dalej to samo czy zmienic na polsyntetyk? jesli chodzi o marke to szkoda kasy na drozszy olej wiec pytanie tylko czy lac dalej syntetyk czy zmienic na polsyntetyk? Co ile km zmienia sie olej w dajewo, 10kkm czy 15 kkm, bo watpie zeby robic wieksze przebiegi. przejdz na polsyntetyk, krzywdy mu nie zrobisz. Zmieniaj co 10-12kkm i bedzie ok. -- Pozdr Scyzoryk Corolla E11 1.6 P.M.S edition + Uniden 510 / AT1200 GSX 550
6	Data: Lipiec 06 2007 09:14:37
Temat: Re: Z cyklu jaki olej
Autor: Bednar
Dnia Thu, 5 Jul 2007 23:20:45 +0200, Scyzoryk napisał(a): przejdz na polsyntetyk, Po co? Dlaczego?
7	Data: Lipiec 06 2007 09:45:10
Temat: Re: Z cyklu jaki olej
Autor: Scyzoryk
przejdz na polsyntetyk, Po co? Dlaczego? skoro nie widac roznicy po co przeplacac. Jak sie duzo jezdzi to taka zmiana wypada co kilka miesiecy. Roznice w cenie mozna odczuc. -- Pozdr Scyzoryk Corolla E11 1.6 P.M.S edition + Uniden 510 / AT1200 GSX 550
8	Data: Lipiec 06 2007 10:30:21
Temat: Re: Z cyklu jaki olej
Autor: Bednar
Dnia Fri, 6 Jul 2007 09:45:10 +0200, Scyzoryk napisał(a): skoro nie widac roznicy po co przeplacac. Jak sie duzo jezdzi to taka zmiana wypada co kilka miesiecy. Roznice w cenie mozna odczuc. 20-40zł na rok to dużo jest? A przecież syntetyki mają lepsze właściwości w szerszym zakresie temperatur. Moim zdaniem dopóki olej nie znika z silnika nie ma sensu zmieniać na gorszy.
9	Data: Lipiec 06 2007 17:57:10
Temat: Re: Z cyklu jaki olej
Autor: J.F.
On Fri, 6 Jul 2007 10:30:21 +0200, Bednar wrote: Dnia Fri, 6 Jul 2007 09:45:10 +0200, Scyzoryk napisał(a): skoro nie widac roznicy po co przeplacac. Jak sie duzo jezdzi to taka zmiana wypada co kilka miesiecy. Roznice w cenie mozna odczuc. 20-40zł na rok to dużo jest? W tym przypadku raczej 50-100zl co pol roku mial kolega na mysli. A przecież syntetyki mają lepsze właściwości w szerszym zakresie temperatur. Lato mamy .. po co przeplacac skoro nie widac roznicy :-) Moim zdaniem dopóki olej nie znika z silnika nie ma sensu zmieniać na gorszy. Jak znika to tez jest dylemat - ile jeszcze przejedzie na lepszym a ile na gorszym oleju, i kiedy auto zmieniamy. Moze byc sens lac lepszy olej .. P.S. A tak swoja droga .. syntetyki naprawde sa lepsze? Jak ktos rusza zima to niewatpliwie tak, ale latem .. o ile sie orientuje to olej bazowy jest tam rzadki, zageszczony jest polimerami rozwijajacymi sie w wyzszej temperaturze. w temperaturze pracy silnika lepszy naturalnie srednio gesty olej, czy rzadki zageszczony? J.
10	Data: Lipiec 06 2007 22:43:09
Temat: Re: Z cyklu jaki olej
Autor: nowy140
P.S. A tak swoja droga .. syntetyki naprawde sa lepsze? Jak ktos rusza zima to niewatpliwie tak, ale latem .. o ile sie orientuje to olej bazowy jest tam rzadki, zageszczony jest polimerami rozwijajacymi sie w wyzszej temperaturze. w temperaturze pracy silnika lepszy naturalnie srednio gesty olej, czy rzadki zageszczony? J. IMHO tak. Syntetyk jest konstruowany 'po kawalku' w celu osiagniecia tego co zamierzal jego tworca. Chodzi o lamanie wiazan weglowodorow do odpowiedniej dlugosci /oleje HC/, lub nawet ponowne ich zestawianie do odpowiednich dlugosci z krotkich klockow - oleje pelnosyntetyczne. Co do pytan o gestosc - hmm taki jak zaleca producent. Skoro olej jest zalecany to pewnie przebadano go na problemy z rozgrzaniem rzadkiego oleju /ktory przez to jest jeszcze rzadszy :-) / Jesli chodzi o parametr okreslajacy niebezpieczenstwo zrywania sie tzw filmu olejowego to okresla go parametr HT/HS > im wyzej tym lepiej. 4,21 dla syntetycznego mobila 5w 50, 3,6 dla 0w 40 turbodiesel. Traktuj tego posta jako IMHO i jako wytyczna do googlania - tam sa wiadomosci moze i lepsze niz moje. Nie bardzo rozumiem tych zmian na polsyntetyki z syntetyka. Ma to sens tylko jak sie chce sprzedac auto - a mozesz to na pewno wiedziec co przyniesie przyszlosc? i jak sie chce zaoszczedzic kase. Innych powodow nie widze.