Z serii "zakupy": Golf IV
1 | Data: Maj 10 2009 23:42:59 |
Temat: Z serii "zakupy": Golf IV | |
Autor: Fayag | Witam, 2 |
Data: Maj 11 2009 00:18:00 | Temat: Re: Z serii "zakupy": Golf IV | Autor: B.P. (pobo) | Ma elektrycze szyby i nie ma klimy.... Nie znam tego modelu, ale niezależnie od marki/modelu płacąc ca 25tys NIE KUPUJ AUTA BEZ KLIMY!!!! pobo 3 |
Data: Maj 11 2009 06:28:43 | Temat: Re: Z serii "zakupy": Golf IV | Autor: Pan Piskorz | przymierzam się poważnie i zdecydowanie do zakupu Golfa IV Variant z rocznika 2003-2004 i mam kilka pytań: pewnie łatwiej będzie znaleźć oktawkę w dobrym stanie, to jest to samo auto, skoda nawet ładniejsza P. 4 |
Data: Maj 11 2009 07:26:09 | Temat: Re: Z serii "zakupy": Golf IV | Autor: Michal | pewnie łatwiej będzie znaleźć oktawkę w dobrym stanie, i jeszcze bora jest taka sama :-) benzynowce w tej serii takie se i malo oszczedne 1,4 - slabe i olej lubia i cos tam sie kaszania czasami 1,6 - cos tam sie kaszani ze skrzyniami biegow... 2,0 - lubi olej, duzo pali i nie jedzie (w wersji z automatem, taka mam) M 5 |
Data: Maj 11 2009 08:03:44 | Temat: Re: Z serii "zakupy": Golf IV | Autor: omega_fan |
pewnie łatwiej będzie znaleźć oktawkę w dobrym stanie, To ciekawe. 2.0 (115 KM) - lubi olej, pali srednio, latwo i bezproblemowo sie gazuje, jezdzi calkiem fajnie - w wersji z manualem, taka ma moj tesc. 6 |
Data: Maj 11 2009 09:04:53 | Temat: Re: Z serii "zakupy": Golf IV | Autor: Michal k. | To ciekawe. no moja wersja w polaczeniu z automatem 4 biegowym osiagi ma takie se - 12,9 do setki, katalogowo w cyklu miejskim pije 13 wachy, zagazowalem, i w miescie pije 14-15 gazu... na trasie minimum 10 LPG... gaz rzeczywiscie bez problemu, ale strasznie duzo bajury schodzi na rozruchy M 7 |
Data: Maj 11 2009 19:44:13 | Temat: Re: Z serii "zakupy": Golf IV | Autor: żółta pięta | ale strasznie duzo bajury schodzi na rozruchy to po co palisz na benzynie? tak wiem. reduktor sie zuzywa. rotfl. 8 |
Data: Maj 11 2009 20:40:32 | Temat: Re: Z serii "zakupy": Golf IV | Autor: Michal | >ale strasznie duzo bajury schodzi na rozruchy bo mam kurwa sekwencje i bez bajury odpalic tego sie nie da.... M 9 |
Data: Maj 11 2009 20:55:06 | Temat: Re: Z serii "zakupy": Golf IV | Autor: żółta pięta | bo mam kurwa sekwencje i bez bajury odpalic tego sie nie da.... jestes kurwa pewien ? 10 |
Data: Maj 11 2009 21:36:29 | Temat: Re: Z serii "zakupy": Golf IV | Autor: Michal | bo mam kurwa sekwencje i bez bajury odpalic tego sie nie da.... kurwa tak. chyba ze o czyms nie wiem ze mozna w brc24 seq M 11 |
Data: Maj 11 2009 22:04:30 | Temat: Re: Z serii "zakupy": Golf IV | Autor: żółta pięta | kurwa tak. chyba ze o czyms nie wiem ze mozna w brc24 seq czyli kurwa malo wiesz. doucz sie. 12 |
Data: Maj 11 2009 22:13:16 | Temat: Re: Z serii "zakupy": Golf IV | Autor: Piotrek | kurwa tak. chyba ze o czyms nie wiem ze mozna w brc24 seq zostaw zoltego debila :) to prostak jest :D zreszta widac po jego wypowiedziach ktore sa malo inteligentne :) ot troll jakich bylo wiele, niedlugo zniknie. co do brc24 seq to pomecz gazownika zeby ci zmniejszyl temp przelaczania na gaz. do 20-30 stopni mozna zejsc i bedzie sie szybko przelaczal na gaz. w lecie prawie odrazu w zimie po prau min(czasem skrobanie podczas skrobania szyb sie przelaczal ) -- pzdr piotrek 13 |
Data: Maj 11 2009 22:14:57 | Temat: Re: Z serii "zakupy": Golf IV | Autor: żółta pięta | wylizales juz jaja motylinskiemu debilu ? 14 |
Data: Maj 11 2009 22:22:23 | Temat: Re: Z serii "zakupy": Golf IV | Autor: Piotrek | wylizales juz jaja motylinskiemu debilu ? wybacz nie mam takich upodoban jak ty :D tak ze smialo, nie masz z mojej strony konkurencji do tej czynnosci :) -- pzdr piotrek 15 |
Data: Maj 11 2009 08:36:20 | Temat: Re: Z serii "zakupy": Golf IV | Autor: Pan Piskorz | i jeszcze bora jest taka sama :-) bory kombi nie sprzedawano w Polsce chyba, a ogólnie to rzadko się takie spotyka P. 16 |
Data: Maj 11 2009 09:41:58 | Temat: Re: Z serii "zakupy": Golf IV | Autor: Przemek | Michal wrote: pewnie łatwiej będzie znaleźć oktawkę w dobrym stanie, Byl jeszcze w tej serii r32 -tez moze nieoszczedny ale na pewno nie mozna powiedziec ze nie jechal :) 17 |
Data: Maj 11 2009 13:33:17 | Temat: Re: Z serii "zakupy": Golf IV | Autor: amir |
Byl jeszcze w tej serii r32 -tez moze nieoszczedny ale na pewno nie 2002 rocznik na allegro w cenie 50k fajny silnik i jak jezdziesz oszczednie to wcale nie pali duzo 18 |
Data: Maj 11 2009 09:41:48 | Temat: Re: Z serii "zakupy": Golf IV | Autor: JG | Michal pisze: 1,4 - slabe i olej lubia i cos tam sie kaszania czasami(...) Do 1,4 też można dopisać tę uwagę o skrzyniach - opinia w nie-ASO VW, do którego kiedyś pojechałem była taka, że lubi siadać mniej więcej po 150-200 tys. km (u mnie było to nawet mniej), a popyt na nie jest dużo większy niż podaż. pozdrawiam, JG 19 |
Data: Maj 11 2009 20:33:43 | Temat: Re: Z serii "zakupy": Golf IV | Autor: MariuszM | W dniu 2009-05-11 07:26, Michal pisze: 1,4 - slabe i olej lubia i cos tam sie kaszania czasami Słabe, prawda. Taka wozidupa. Olej lubi - poniekąd prawda. Jak jeździłem na 0w50 to palił tak pół litra na jedną wymianę , zalałem 5w 50 i cisza...... Poza tym się nie psuje...ale ja mam niecałe 80kkm zrobione;) M. 20 |
Data: Maj 11 2009 21:56:57 | Temat: Re: Z serii "zakupy": Golf IV | Autor: Fayag |
przymierzam się poważnie i zdecydowanie do zakupu Golfa IV Variant z Poczytałem sobie Wasze opinie i za wszystkie dziękuję, ale ta z Octavia najbardziej mi podpasowala, tym bardziej, ze o Octavii myślałem, ale sądziłem, że jest droższa. Jaki najlepiej silnik polecalibyście w tym samochodzie (uwzględniajc ewentualną późniejszą rozbudowę o LPG)? Mnie najbardziej podoba się 1.8T 150KM :), tylko nie wiem, czy turbina to nie jest proszenie się o potencjalne kosztowne problemy w późniejszym czasie. Czy w Octaviach nadwozie jest ocynkowane? Pozdrawiam 21 |
Data: Maj 12 2009 08:15:35 | Temat: Re: Z serii "zakupy": Golf IV | Autor: Pan Piskorz | Czy w Octaviach nadwozie jest ocynkowane? jest, producent dawał 12 lat gwarancji perforacyjnej P. 22 |
Data: Maj 12 2009 11:47:16 | Temat: Re: Z serii "zakupy": Golf IV | Autor: michawar | > Czy w Octaviach nadwozie jest ocynkowane? Co z tego jak w 6 letnich bezwypadkowych egzemplarzach trzeba robić zaprawki. Pozdrawiam -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 23 |
Data: Maj 12 2009 14:09:06 | Temat: Re: Z serii "zakupy": Golf IV | Autor: kamil |
> Czy w Octaviach nadwozie jest ocynkowane? Wystarczy zareklamowac u delarea. Chyba, ze mowa o bezwypadkowym od niemca z otomoto. ;) Pozdrawiam Kamil 24 |
Data: Maj 12 2009 15:14:14 | Temat: Re: Z serii "zakupy": Golf IV | Autor: Marcin J. Kowalczyk | kamil pisze: Wystarczy zareklamowac u delarea. Chyba, ze mowa o bezwypadkowym od niemca z otomoto. ;) pod warunkiem, ze byly robione w ASO przeglady powloki lakierniczej... 25 |
Data: Maj 12 2009 15:27:24 | Temat: Re: Z serii "zakupy": Golf IV | Autor: Pan Piskorz | pod warunkiem, ze byly robione w ASO przeglady powloki lakierniczej... w skodzie nie robią takich cyrków, nawet wpisy do książki może robić Pan Czesio - gwarancja nie ustaje P. 26 |
Data: Maj 12 2009 15:58:47 | Temat: Re: Z serii "zakupy": Golf IV | Autor: michawar | > pod warunkiem, ze byly robione w ASO przeglady powloki lakierniczej...Niestety Skoda wypieła się na wszystko. Po wakacjach samochód idzie do lakiernika na zaprawki i potem będzie sprzedana i wg właściciela nigdy więcej Skody. Pozdrawiam. -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 27 |
Data: Maj 12 2009 12:34:32 | Temat: Re: Z serii "zakupy": Golf IV | Autor: bratPit[pr] | Poczytałem sobie Wasze opinie i za wszystkie dziękuję, ale ta z Octavia najbardziej mi podpasowala, tym bardziej, ze o Octavii myślałem, ale sądziłem, że jest droższa. Jaki najlepiej silnik polecalibyście w tym samochodzie (uwzględniajc ewentualną późniejszą rozbudowę o LPG)? Mnie najbardziej podoba się 1.8T 150KM :), tylko nie wiem, czy turbina to nie jest proszenie się o potencjalne kosztowne problemy w późniejszym czasie. kolega z pracy ma octavię 1.8T z instalacją sekwencyjną z przebiegiem 270kkm i oleju dolewa niecały 1L między wymianami [5W50], problemów z silnikiem nie ma, więc zależy jak dane auto było jeżdżone, brat 28 |
Data: Maj 11 2009 08:07:13 | Temat: Re: Z serii "zakupy": Golf IV | Autor: thaz [xpt] | Fayag pisze: Witam, Wszystkich doświadczonych Grupowiczów proszę o pomoc i poradę :) kupiłem żonie Golfa IV 1.6 SR 115KM - na 500km wpieprzał szklankę oleju... pogoniłem w cholerę - chociaż bryła tego auta zachwyca mnie do dzisiaj. 29 |
Data: Maj 11 2009 01:37:21 | Temat: Re: Z serii "zakupy": Golf IV | Autor: hamberg | pogoniłem w cholerę - chociaż bryła tego o gustach sie nie dyskutuje - ale co Cie w tej bryle zachwycalo? 30 |
Data: Maj 13 2009 22:02:39 | Temat: Re: Z serii "zakupy": Golf IV | Autor: Marcin Jan | hamberg pisze: pogoniłem w cholerę - chociaż bryła tego że tył przeszczepiony z III :) -- Z pozdrowieniem marcin jan "Nienawidzę Twoich poglądów, ale dam się zabić abyś mógł je głosić" 31 |
Data: Maj 11 2009 09:41:09 | Temat: Re: Z serii "zakupy": Golf IV | Autor: yabba | Użytkownik "Fayag" napisał w wiadomości Witam, Kupić pierwszego i dołożyć klimatyzację. Kolega do Bory TDI włożył klimatronika wymontowanego z rozbitego samochodu. Podobno wszystko bez problemu pasowało. -- Pozdrawiam, yabba 32 |
Data: Maj 11 2009 11:40:50 | Temat: Re: Z serii "zakupy": Golf IV | Autor: stebi | Ja bym auta w komisie nigdy nie kupił. Za dużo tam widziałem takich "bezwypadkowych". Auto od pierwszego właściciela z książką, to się sprzedaje w kilka dni (o ile cena jest ok), a nie wstawia do komisu. 33 |
Data: Maj 11 2009 12:47:10 | Temat: Re: Z serii "zakupy": Golf IV | Autor: .Peeter | Użytkownik "stebi" napisał Na pewno nie kupowałbym 1.4 ze względu na moc. Znajomy ma takiego MK4, 1.4 16v, 150kkm, nie pije oleju, nic się nie dzieje, ogólnie auto zadbane, masa rzeczy porobionych. Wynik z hamowni - 80KM. Twierdzi, że auto dobrze jedzie, dla mnie mocno tak sobie, ale umiejętna jazda tym autem może być nawet w miarę dynamiczna. :-) Co ciekawe, w aucie nie dzieje się nic ze standardowych problemów z tymi silnikami. O_o Teraz go sprzedaje, woła sobie 16k... Pozdrawiam ..Peeter 34 |
Data: Maj 13 2009 22:07:23 | Temat: Re: Z serii "zakupy": Golf IV | Autor: Marcin Jan | stebi pisze: Ja bym auta w komisie nigdy nie kupił. Za dużo tam widziałem takich "bezwypadkowych". Auto od pierwszego właściciela z książką, to się sprzedaje w kilka dni (o ile cena jest ok), a nie wstawia do komisu. też do komisu bym ostrożnie podchodził, a już na pewno na gadkę właściciela komisu byłbym głuchy ale że życie pisze różne scenariusze to i sprzedaż przez komis czasem jest koniecznością, wygodą etc. Ja sam moje auto wstawiłem do komisu, powodem był wyjazd na dwa miesiące w inną część polski i brak człowieka to prezentacji auta. Nie wykluczone też że ktoś zostawił w rozliczeniu. -- Z pozdrowieniem marcin jan "Nienawidzę Twoich poglądów, ale dam się zabić abyś mógł je głosić" |