Grupy dyskusyjne   »   Z serii "zakupy": Golf IV

Z serii "zakupy": Golf IV



1 Data: Maj 10 2009 23:42:59
Temat: Z serii "zakupy": Golf IV
Autor: Fayag 

Witam,
przymierzam się poważnie i zdecydowanie do zakupu Golfa IV Variant z
rocznika 2003-2004 i mam kilka pytań:
Szukam silników benzynowych, więc nie będę sie łudził, że "udało" mi się
kupić słynne TDI z przebiegiem ok 150 tys km. Raczej jestem zdecydowany na
samochód kupiony w polskim salonie, chociaż wiem, że były słabiej
wyposażane. Mam na oku dwie oferty, oba krajowe, ale....
Jeden od prywatnego właściciela, nie handlarza, ma dokumenty zakupu, całe
takie firmowe Volkswagenowe grube etui z papierami i instrukcjami obsługi i
czymś tam jeszcze. Przyznał się od razu, że jak samochód miał dwa lata, to
gość wpadł w psa na jakiejś wiosce i przedni prawy róg był robiony w ASO VW.
Ma elektrycze szyby i nie ma klimy.
Drugi natomiast z komisu, ponoć bezwypadkowy, ma climatronic, samochód
wstawiony przez pierwszego właściciela, ale bez żadnych papierów typu
książka serwisowa itd. Gość co prawda twierdzi, że można podjechać do
serwisu VW na badania i przy okazji wydrukują całą historię tego samochodu.
Czy jest takie coś możliwe i czy później będę mógł przy sprzedaży samochodu
taki wydruk przedstawić jako "książkę serwisową"? Zastanawiam się nad tą
klimą jeszcze. Czy później, za kilka lat będzie dało się sprzedać samochód
bez klimy? Jeśli tak wziąłbym pierwszego, ale jeśli klima ma być mocnym
punktem przetargowym, to wezmę drugiego. Co jednak zrobić, o co pytać gościa
z komisu i na co zwrócić uwagę, coby nie płakać później?
Wszystkich doświadczonych Grupowiczów proszę o pomoc i poradę :)
Pozdr



2 Data: Maj 11 2009 00:18:00
Temat: Re: Z serii "zakupy": Golf IV
Autor: B.P. (pobo) 

Ma elektrycze szyby i nie ma klimy....

Nie znam tego modelu, ale niezależnie od marki/modelu płacąc ca 25tys  NIE
KUPUJ AUTA BEZ KLIMY!!!!

pobo

3 Data: Maj 11 2009 06:28:43
Temat: Re: Z serii "zakupy": Golf IV
Autor: Pan Piskorz 

przymierzam się poważnie i zdecydowanie do zakupu Golfa IV Variant z rocznika 2003-2004 i mam kilka pytań:

pewnie łatwiej będzie znaleźć oktawkę w dobrym stanie,
to jest to samo auto, skoda nawet ładniejsza

P.

4 Data: Maj 11 2009 07:26:09
Temat: Re: Z serii "zakupy": Golf IV
Autor: Michal 

pewnie łatwiej będzie znaleźć oktawkę w dobrym stanie,
to jest to samo auto, skoda nawet ładniejsza

i jeszcze bora jest taka sama :-)

benzynowce w tej serii takie se i malo oszczedne

1,4 - slabe  i olej lubia i cos tam sie kaszania czasami
1,6 - cos tam sie kaszani ze skrzyniami biegow...
2,0 - lubi olej, duzo pali i nie jedzie (w wersji z automatem, taka mam)

M

5 Data: Maj 11 2009 08:03:44
Temat: Re: Z serii "zakupy": Golf IV
Autor: omega_fan 


"Michal"  wrote in message

pewnie łatwiej będzie znaleźć oktawkę w dobrym stanie,
to jest to samo auto, skoda nawet ładniejsza

i jeszcze bora jest taka sama :-)

benzynowce w tej serii takie se i malo oszczedne

1,4 - slabe  i olej lubia i cos tam sie kaszania czasami
1,6 - cos tam sie kaszani ze skrzyniami biegow...
2,0 - lubi olej, duzo pali i nie jedzie (w wersji z automatem, taka mam)


To ciekawe.
2.0 (115 KM) - lubi olej, pali srednio, latwo i bezproblemowo sie gazuje,
jezdzi calkiem fajnie - w wersji z manualem, taka ma moj tesc.

6 Data: Maj 11 2009 09:04:53
Temat: Re: Z serii "zakupy": Golf IV
Autor: Michal k. 

To ciekawe.
2.0 (115 KM) - lubi olej, pali srednio, latwo i bezproblemowo sie gazuje,
jezdzi calkiem fajnie - w wersji z manualem, taka ma moj tesc.

no moja wersja w polaczeniu z automatem 4 biegowym
osiagi ma takie se - 12,9 do setki, katalogowo w cyklu miejskim pije 13
wachy,
zagazowalem, i w miescie pije 14-15 gazu... na trasie minimum 10 LPG...
gaz rzeczywiscie bez problemu, ale strasznie duzo bajury schodzi na rozruchy

M

7 Data: Maj 11 2009 19:44:13
Temat: Re: Z serii "zakupy": Golf IV
Autor: żółta pięta 

ale strasznie duzo bajury schodzi na rozruchy

to po co palisz na benzynie? tak wiem. reduktor sie zuzywa. rotfl.

8 Data: Maj 11 2009 20:40:32
Temat: Re: Z serii "zakupy": Golf IV
Autor: Michal 

>ale strasznie duzo bajury schodzi na rozruchy

to po co palisz na benzynie? tak wiem. reduktor sie zuzywa. rotfl.

bo mam kurwa sekwencje i bez bajury odpalic tego sie nie da....

M

9 Data: Maj 11 2009 20:55:06
Temat: Re: Z serii "zakupy": Golf IV
Autor: żółta pięta 

bo mam kurwa sekwencje i bez bajury odpalic tego sie nie da....

jestes kurwa pewien ?

10 Data: Maj 11 2009 21:36:29
Temat: Re: Z serii "zakupy": Golf IV
Autor: Michal 

bo mam kurwa sekwencje i bez bajury odpalic tego sie nie da....

jestes kurwa pewien ?

kurwa tak. chyba ze o czyms nie wiem ze mozna w brc24 seq

M

11 Data: Maj 11 2009 22:04:30
Temat: Re: Z serii "zakupy": Golf IV
Autor: żółta pięta 

kurwa tak. chyba ze o czyms nie wiem ze mozna w brc24 seq


czyli kurwa malo wiesz. doucz sie.

12 Data: Maj 11 2009 22:13:16
Temat: Re: Z serii "zakupy": Golf IV
Autor: Piotrek 

kurwa tak. chyba ze o czyms nie wiem ze mozna w brc24 seq

zostaw zoltego debila :)
to prostak jest :D zreszta widac po jego wypowiedziach ktore sa malo
inteligentne :)
ot troll jakich bylo wiele, niedlugo zniknie.

co do brc24 seq to pomecz gazownika zeby ci zmniejszyl temp przelaczania na
gaz.
do 20-30 stopni mozna zejsc i bedzie sie szybko przelaczal na gaz.
w lecie prawie odrazu w zimie po prau min(czasem skrobanie podczas skrobania
szyb sie przelaczal )

--
pzdr
piotrek

13 Data: Maj 11 2009 22:14:57
Temat: Re: Z serii "zakupy": Golf IV
Autor: żółta pięta 

wylizales juz jaja motylinskiemu debilu ?

14 Data: Maj 11 2009 22:22:23
Temat: Re: Z serii "zakupy": Golf IV
Autor: Piotrek 

wylizales juz jaja motylinskiemu debilu ?

wybacz nie mam takich upodoban jak ty :D
tak ze smialo, nie masz z mojej strony konkurencji do tej czynnosci :)

--
pzdr
piotrek

15 Data: Maj 11 2009 08:36:20
Temat: Re: Z serii "zakupy": Golf IV
Autor: Pan Piskorz 

i jeszcze bora jest taka sama :-)

bory kombi nie sprzedawano w Polsce chyba,
a ogólnie to rzadko się takie spotyka

P.

16 Data: Maj 11 2009 09:41:58
Temat: Re: Z serii "zakupy": Golf IV
Autor: Przemek 

Michal wrote:

pewnie łatwiej będzie znaleźć oktawkę w dobrym stanie,
to jest to samo auto, skoda nawet ładniejsza

i jeszcze bora jest taka sama :-)

benzynowce w tej serii takie se i malo oszczedne

1,4 - slabe  i olej lubia i cos tam sie kaszania czasami
1,6 - cos tam sie kaszani ze skrzyniami biegow...
2,0 - lubi olej, duzo pali i nie jedzie (w wersji z automatem, taka
mam)

Byl jeszcze w tej serii  r32  -tez moze nieoszczedny ale na pewno nie mozna
powiedziec ze nie jechal :)

17 Data: Maj 11 2009 13:33:17
Temat: Re: Z serii "zakupy": Golf IV
Autor: amir 



Byl jeszcze w tej serii  r32  -tez moze nieoszczedny ale na pewno nie
mozna powiedziec ze nie jechal :)



2002 rocznik na allegro w cenie 50k

fajny silnik
i jak jezdziesz oszczednie to wcale nie pali duzo

18 Data: Maj 11 2009 09:41:48
Temat: Re: Z serii "zakupy": Golf IV
Autor: JG 

Michal pisze:
(...)

1,4 - slabe  i olej lubia i cos tam sie kaszania czasami
1,6 - cos tam sie kaszani ze skrzyniami biegow...
(...)
Do 1,4 też można dopisać tę uwagę o skrzyniach - opinia w nie-ASO VW, do którego kiedyś pojechałem była taka, że lubi siadać mniej więcej po 150-200 tys. km (u mnie było to nawet mniej), a popyt na nie jest dużo większy niż podaż.

pozdrawiam,
JG

19 Data: Maj 11 2009 20:33:43
Temat: Re: Z serii "zakupy": Golf IV
Autor: MariuszM 

W dniu 2009-05-11 07:26, Michal pisze:

1,4 - slabe  i olej lubia i cos tam sie kaszania czasami

Słabe, prawda. Taka wozidupa.
Olej lubi - poniekąd prawda. Jak jeździłem na 0w50 to palił tak pół litra na jedną wymianę , zalałem 5w 50 i cisza......
Poza tym się nie psuje...ale ja mam niecałe 80kkm zrobione;)

M.

20 Data: Maj 11 2009 21:56:57
Temat: Re: Z serii "zakupy": Golf IV
Autor: Fayag 


Użytkownik "Pan Piskorz"  napisał w wiadomości

przymierzam się poważnie i zdecydowanie do zakupu Golfa IV Variant z
rocznika 2003-2004 i mam kilka pytań:

pewnie łatwiej będzie znaleźć oktawkę w dobrym stanie,
to jest to samo auto, skoda nawet ładniejsza

Poczytałem sobie Wasze opinie i za wszystkie dziękuję, ale ta z Octavia
najbardziej mi podpasowala, tym bardziej, ze o Octavii myślałem, ale
sądziłem, że jest droższa. Jaki najlepiej silnik polecalibyście w tym
samochodzie (uwzględniajc ewentualną późniejszą rozbudowę o LPG)? Mnie
najbardziej podoba się 1.8T 150KM :), tylko nie wiem, czy turbina to nie
jest proszenie się o potencjalne kosztowne problemy w późniejszym czasie.
Czy w Octaviach nadwozie jest ocynkowane?
Pozdrawiam

21 Data: Maj 12 2009 08:15:35
Temat: Re: Z serii "zakupy": Golf IV
Autor: Pan Piskorz 

Czy w Octaviach nadwozie jest ocynkowane?

jest,
producent dawał 12 lat gwarancji perforacyjnej

P.

22 Data: Maj 12 2009 11:47:16
Temat: Re: Z serii "zakupy": Golf IV
Autor: michawar 

> Czy w Octaviach nadwozie jest ocynkowane?

jest,
producent dawał 12 lat gwarancji perforacyjnej

Co z tego jak w 6 letnich bezwypadkowych egzemplarzach trzeba robić zaprawki.
Pozdrawiam

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

23 Data: Maj 12 2009 14:09:06
Temat: Re: Z serii "zakupy": Golf IV
Autor: kamil 


"michawar"  wrote in message

> Czy w Octaviach nadwozie jest ocynkowane?

jest,
producent dawał 12 lat gwarancji perforacyjnej

Co z tego jak w 6 letnich bezwypadkowych egzemplarzach trzeba robić
zaprawki.
Pozdrawiam

Wystarczy zareklamowac u delarea. Chyba, ze mowa o bezwypadkowym od niemca z
otomoto. ;)




Pozdrawiam
Kamil

24 Data: Maj 12 2009 15:14:14
Temat: Re: Z serii "zakupy": Golf IV
Autor: Marcin J. Kowalczyk 

kamil pisze:

Wystarczy zareklamowac u delarea. Chyba, ze mowa o bezwypadkowym od niemca z otomoto. ;)

pod warunkiem, ze byly robione w ASO przeglady powloki lakierniczej...

25 Data: Maj 12 2009 15:27:24
Temat: Re: Z serii "zakupy": Golf IV
Autor: Pan Piskorz 

pod warunkiem, ze byly robione w ASO przeglady powloki lakierniczej...

w skodzie nie robią takich cyrków,
nawet wpisy do książki może robić Pan Czesio - gwarancja nie ustaje

P.

26 Data: Maj 12 2009 15:58:47
Temat: Re: Z serii "zakupy": Golf IV
Autor: michawar 

> pod warunkiem, ze byly robione w ASO przeglady powloki lakierniczej...

w skodzie nie robią takich cyrków,
nawet wpisy do książki może robić Pan Czesio - gwarancja nie ustaje
Niestety Skoda wypieła się na wszystko. Po wakacjach samochód idzie do
lakiernika na zaprawki i potem będzie sprzedana i wg właściciela nigdy więcej
Skody.
Pozdrawiam.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

27 Data: Maj 12 2009 12:34:32
Temat: Re: Z serii "zakupy": Golf IV
Autor: bratPit[pr] 

Poczytałem sobie Wasze opinie i za wszystkie dziękuję, ale ta z Octavia najbardziej mi podpasowala, tym bardziej, ze o Octavii myślałem, ale sądziłem, że jest droższa. Jaki najlepiej silnik polecalibyście w tym samochodzie (uwzględniajc ewentualną późniejszą rozbudowę o LPG)? Mnie najbardziej podoba się 1.8T 150KM :), tylko nie wiem, czy turbina to nie jest proszenie się o potencjalne kosztowne problemy w późniejszym czasie.

kolega z pracy ma octavię 1.8T z instalacją sekwencyjną z przebiegiem 270kkm i oleju dolewa niecały 1L między wymianami [5W50], problemów z silnikiem nie ma, więc zależy jak dane auto było jeżdżone,
brat

28 Data: Maj 11 2009 08:07:13
Temat: Re: Z serii "zakupy": Golf IV
Autor: thaz [xpt] 

Fayag pisze:

Witam,
przymierzam się poważnie i zdecydowanie do zakupu Golfa IV Variant z rocznika 2003-2004 i mam kilka pytań:

Wszystkich doświadczonych Grupowiczów proszę o pomoc i poradę :)

kupiłem żonie Golfa IV 1.6 SR 115KM
- na 500km wpieprzał szklankę oleju...
pogoniłem w cholerę - chociaż bryła tego
auta zachwyca mnie do dzisiaj.

29 Data: Maj 11 2009 01:37:21
Temat: Re: Z serii "zakupy": Golf IV
Autor: hamberg 

pogoniłem w cholerę - chociaż bryła tego
auta zachwyca mnie do dzisiaj.

o gustach sie nie dyskutuje - ale co Cie w tej bryle zachwycalo?

30 Data: Maj 13 2009 22:02:39
Temat: Re: Z serii "zakupy": Golf IV
Autor: Marcin Jan 

hamberg pisze:

pogoniłem w cholerę - chociaż bryła tego
auta zachwyca mnie do dzisiaj.

o gustach sie nie dyskutuje - ale co Cie w tej bryle zachwycalo?

że tył przeszczepiony z III :)

--
Z pozdrowieniem
marcin jan

"Nienawidzę Twoich poglądów, ale dam się zabić abyś mógł je głosić"

31 Data: Maj 11 2009 09:41:09
Temat: Re: Z serii "zakupy": Golf IV
Autor: yabba 

Użytkownik "Fayag"  napisał w wiadomości

Witam,
przymierzam się poważnie i zdecydowanie do zakupu Golfa IV Variant z rocznika 2003-2004 i mam kilka pytań:
Szukam silników benzynowych, więc nie będę sie łudził, że "udało" mi się kupić słynne TDI z przebiegiem ok 150 tys km. Raczej jestem zdecydowany na samochód kupiony w polskim salonie, chociaż wiem, że były słabiej wyposażane. Mam na oku dwie oferty, oba krajowe, ale....
Jeden od prywatnego właściciela, nie handlarza, ma dokumenty zakupu, całe takie firmowe Volkswagenowe grube etui z papierami i instrukcjami obsługi i czymś tam jeszcze. Przyznał się od razu, że jak samochód miał dwa lata, to gość wpadł w psa na jakiejś wiosce i przedni prawy róg był robiony w ASO VW. Ma elektrycze szyby i nie ma klimy.
Drugi natomiast z komisu, ponoć bezwypadkowy, ma climatronic, samochód wstawiony przez pierwszego właściciela, ale bez żadnych papierów typu książka serwisowa itd. Gość co prawda twierdzi, że można podjechać do serwisu VW na badania i przy okazji wydrukują całą historię tego samochodu. Czy jest takie coś możliwe i czy później będę mógł przy sprzedaży samochodu taki wydruk przedstawić jako "książkę serwisową"? Zastanawiam się nad tą klimą jeszcze. Czy później, za kilka lat będzie dało się sprzedać samochód bez klimy? Jeśli tak wziąłbym pierwszego, ale jeśli klima ma być mocnym punktem przetargowym, to wezmę drugiego. Co jednak zrobić, o co pytać gościa z komisu i na co zwrócić uwagę, coby nie płakać później?
Wszystkich doświadczonych Grupowiczów proszę o pomoc i poradę :)
Pozdr



Kupić pierwszego i dołożyć klimatyzację. Kolega do Bory TDI włożył klimatronika wymontowanego z rozbitego samochodu. Podobno wszystko bez problemu pasowało.

--
Pozdrawiam,

yabba

32 Data: Maj 11 2009 11:40:50
Temat: Re: Z serii "zakupy": Golf IV
Autor: stebi 

Ja bym auta w komisie nigdy nie kupił. Za dużo tam widziałem takich "bezwypadkowych". Auto od pierwszego właściciela z książką, to się sprzedaje w kilka dni (o ile cena jest ok), a nie wstawia do komisu.
Co do auta bez klimy, to ja właśnie miałem taką wersję golfa 1.6 16v i jedyne do czego można się doczepić, to brak klimy :/ Już nigdy więcej auta bez klimy bym nie kupił. Co do silnika, to palił w mieście 10l/100km, w trasie ok. 7,5l/100km. Nigdy nie musiałem dolewać oleju między przeglądami. Silnik demonem prędkości nie był, ale też nie był to jakiś muł. Na pewno nie kupowałbym 1.4 ze względu na moc.

pozdr.
stebi

33 Data: Maj 11 2009 12:47:10
Temat: Re: Z serii "zakupy": Golf IV
Autor: .Peeter 

Użytkownik "stebi" napisał

Na pewno nie kupowałbym 1.4 ze względu na moc.

Znajomy ma takiego MK4, 1.4 16v, 150kkm, nie pije oleju, nic się
nie dzieje, ogólnie auto zadbane, masa rzeczy porobionych. Wynik
z hamowni - 80KM. Twierdzi, że auto dobrze jedzie, dla mnie mocno
tak sobie, ale umiejętna jazda tym autem może być nawet w miarę
dynamiczna. :-) Co ciekawe, w aucie nie dzieje się nic ze standardowych
problemów z tymi silnikami. O_o

Teraz go sprzedaje, woła sobie 16k...

Pozdrawiam
..Peeter

34 Data: Maj 13 2009 22:07:23
Temat: Re: Z serii "zakupy": Golf IV
Autor: Marcin Jan 

stebi pisze:

Ja bym auta w komisie nigdy nie kupił. Za dużo tam widziałem takich "bezwypadkowych". Auto od pierwszego właściciela z książką, to się sprzedaje w kilka dni (o ile cena jest ok), a nie wstawia do komisu.

też do komisu bym ostrożnie podchodził, a już na pewno na gadkę właściciela komisu byłbym głuchy ale że życie pisze różne scenariusze to i sprzedaż przez komis czasem jest koniecznością, wygodą etc. Ja sam moje auto wstawiłem do komisu, powodem był wyjazd na dwa miesiące w inną część polski i brak człowieka to prezentacji auta. Nie wykluczone też że   ktoś zostawił w rozliczeniu.

--
Z pozdrowieniem
marcin jan

"Nienawidzę Twoich poglądów, ale dam się zabić abyś mógł je głosić"

Z serii "zakupy": Golf IV



Grupy dyskusyjne