Grupy dyskusyjne » Zły olej w silniku?

Zły olej w silniku?

1	Data: Luty 16 2007 20:19:51
Temat: Zły olej w silniku?
Autor: maciekk07
Na wstępie przepraszam, jeśli temat już gdzieś się pojawił, a ja nie zauważyłem. Na grupie jestem po raz pierwszy i w "krytycznej" sytuacji szukam pomocy fachowca, który powie co robić. Mam 3-letnie auto (benzyna 1.6, 50 tys.km), w którym oryginalnie był w silniku olej mineralny. Po drugim roku nakłoniono mnie do zmiany na syntetyk. Niestety teraz po 3. roku w serwisie (na przeglądzie) z powrotem nieopatrznie (nie pytając mnie) wlali mineralny, chociaż nie było potzreby zmieniac oleju. Do tej pory wierzyłem, że serwis ma moje aktualne dane w swojej bazie i wie co zrobił rok temu i co teraz należy zrobić. Co w takiej sytuacji mam zrobić, żeby temu silnikowi nie stała się krzywda? - uprzeć się żeby wymienili na syntetyk czy nie. Trzeba płukać silnik? Czy można jakoś obiektywnie zbadać, czy już nie stało się coś złego? Czy wystarczy olej spuścić z silnika i jeszcze raz zalać mineralnym???? Proszę Znawców o poradę, za którą będę bardzo wdzięczny. -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
2	Data: Luty 16 2007 21:22:19
Temat: Re: Zły olej w silniku?
Autor: Scyzoryk
Na wstępie przepraszam, jeśli temat już gdzieś się pojawił, a ja nie zauważyłem. Na grupie jestem po raz pierwszy i w "krytycznej" sytuacji szukam pomocy fachowca, który powie co robić. Mam 3-letnie auto (benzyna 1.6, 50 tys.km), w którym oryginalnie był w silniku olej mineralny. Po drugim roku nakłoniono mnie do zmiany na syntetyk. Niestety teraz po 3. roku w serwisie (na przeglądzie) z powrotem nieopatrznie (nie pytając mnie) wlali mineralny, chociaż nie było potzreby zmieniac oleju. Do tej pory wierzyłem, że serwis ma moje aktualne dane w swojej bazie i wie co zrobił rok temu i co teraz należy zrobić. Co w takiej sytuacji mam zrobić, żeby temu silnikowi nie stała się krzywda? - uprzeć się żeby wymienili na syntetyk czy nie. Trzeba płukać silnik? Czy można jakoś obiektywnie zbadać, czy już nie stało się coś złego? Czy wystarczy olej spuścić z silnika i jeszcze raz zalać mineralnym???? Proszę Znawców o poradę, za którą będę bardzo wdzięczny. oleje mineralne nie psuja silników :) Jesli tak by bylo to kto by je kupowal??? Wystarczy jak ten zlejesz i wymienisz na syntetyk lub polsyntetyk. -- Pozdr Scyzoryk Siena HL 1,6 16v (LPG) P.M.S edition + Uniden 510 / AT1200 GSX 550
3	Data: Luty 16 2007 20:59:00
Temat: Re: Zły olej w silniku?
Autor: Sławek
maciekk07 napisał(a): Na wstępie przepraszam, jeśli temat już gdzieś się pojawił, a ja nie zauważyłem. Na grupie jestem po raz pierwszy i w "krytycznej" sytuacji szukam pomocy fachowca, który powie co robić. Mam 3-letnie auto (benzyna 1.6, 50 tys.km), w którym oryginalnie był w silniku olej mineralny. Po drugim roku nakłoniono mnie do zmiany na syntetyk. Niestety teraz po 3. roku w serwisie (na przeglądzie) z powrotem nieopatrznie (nie pytając mnie) wlali mineralny, chociaż nie było potzreby zmieniac oleju. Do tej pory wierzyłem, że serwis ma moje aktualne dane w swojej bazie i wie co zrobił rok temu i co teraz należy zrobić. Co w takiej sytuacji mam zrobić, żeby temu silnikowi nie stała się krzywda? - uprzeć się żeby wymienili na syntetyk czy nie. Trzeba płukać silnik? Czy można jakoś obiektywnie zbadać, czy już nie stało się coś złego? Czy wystarczy olej spuścić z silnika i jeszcze raz zalać mineralnym???? Proszę Znawców o poradę, za którą będę bardzo wdzięczny. Witam. Nie masz kolego najmniejszych podstaw do zamartwiania sie! Silnikowi na prawdę nic złego się nie stanie! Po prostu przejeździj limit kilometrów jaki instrukcia nakazuje i go wymien na taki jak chcesz. Jeśli w ciągu roku nie przejeździsz tylu kilometrów to wymień na wiosnę i po ptokach! Oleje minetralne są tak samo dobre jak syntetyczne, czasami nadmiar marketingu robi ludziom wode z muzgu, ale nie przejmuj sie, każdy tak ma, takie życie! :) Pozdrawiam -- Slawek Pandzina i Hondzina obie z Vigorem :) -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
4	Data: Luty 16 2007 22:23:37
Temat: Re: Zły olej w silniku?
Autor: MK
Witam Koledzy !! Nigdy, ale to nigdy nie leje się syntetyka jak wcześniej był półsyntetyk albo mineral (nawet tym bardziej) Co do kolegi jak mało km zrobiłeś to zlej minerala i zalej syntetyka + nowy filtr oleju !! Jak ktoś jeździ na mineralu i zmieni na półsyntetyk to skutkiem może być wypłukanie szlamu z silnika co równe jest z jego roszczelnieniem !! to samo półsyntetyk -> syntetyk, mineral -> syntetyk a to równe jesz z remoncikiem .... Nalejcie syntetyka do silnika z 200 tys km na liczniku jak był tam inny olej i zobaczymy co się stanie :) Piszę to ie ze złośliwości tylko z przestrogi ....... Pozdrawiam
5	Data: Luty 16 2007 22:44:11
Temat: Re: Zły olej w silniku?
Autor: Scyzoryk
Nalejcie syntetyka do silnika z 200 tys km na liczniku jak był tam inny olej i zobaczymy co się stanie :) ale on nie ma 200tys i do tej pory jezdzil na syntetyku :) Tutaj IMO nie ma tego zagrozenia -- Pozdr Scyzoryk Siena HL 1,6 16v (LPG) P.M.S edition + Uniden 510 / AT1200 GSX 550
6	Data: Luty 16 2007 21:45:26
Temat: Re: Zły olej w silniku?
Autor: Sławek
MK napisał(a): Koledzy !! Nigdy, ale to nigdy nie leje się syntetyka jak wcześniej był półsyntetyk albo mineral (nawet tym bardziej) Ciekawe dla czego?? Co do kolegi jak mało km zrobiłeś to zlej minerala i zalej syntetyka + nowy filtr oleju !! Jak ktoś jeździ na mineralu i zmieni na półsyntetyk to skutkiem może być wypłukanie szlamu z silnika co równe jest z jego roszczelnieniem !! to samo półsyntetyk -> syntetyk, mineral -> syntetyk a to równe jesz z remoncikiem .... Bzdura, bzdura, bzdura!!! Takie opinie to są zaszłości z okresu stosowania LUX-a czy innych komunistycznych pseudoolei! Współczesne oleje nie zostawiają zadnego szlamu a współczesne, papierowe filtry doskonale zatrzymują wswzystkie inne paskudy! Współczesny silnik z przebiegiem 200tys to nie jest nic nadzwyczajnego! Ludzie, wyluzujcie, nie stwarzajcie sami sobie wyimaginowanych problemów! Nalejcie syntetyka do silnika z 200 tys km na liczniku jak był tam inny olej i zobaczymy co się stanie :) NIC SIĘ NIE STANIE\ Piszę to ie ze złośliwości tylko z przestrogi ....... Wiem, że chcesz dobrze doradzić ale zweryfikuj swoje wiadomości. Mamy juz 21 wiek! Pozdrawiam Ja równiez i prosze bez urazy :) -- Slawek Pandzina i Hondzina obie z Vigorem :) -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
7	Data: Luty 16 2007 22:49:02
Temat: Re: Zły olej w silniku?
Autor: cpt. Nemo
Użytkownik "MK" napisał w wiadomości Jak ktoś jeździ na mineralu i zmieni na półsyntetyk to skutkiem może być wypłukanie szlamu z silnika co równe jest z jego roszczelnieniem !! to samo półsyntetyk -> syntetyk, mineral -> syntetyk a to równe jesz z remoncikiem ... Jasne :) Nastepna ofiara urban legend ? Zaprawde dobry to i szczelny silnik, ktory trzyma sie wylacznie na brudzie ? :)) Wiesz ze sa oleje mineralne z duza iloscia dodatkow myjacych, tez ich nie wlewac ? Najgorsze ze producenci samochodow ukrywaja przed nami ta straszna prawde :( piszac wylacznie o parametrach oleju i zostawiajac uzaniu uzytkownika czy mineral, czy polsyntetyk czy syntetyk wreszcie :) Toz az prowokuje do masowego wymycia brudu i ciekniecia szerokim strumieniem z kazdego silnika :) pozdrawiam, leszek
8	Data: Luty 16 2007 16:52:48
Temat: Re: Zły olej w silniku?
Autor: Pete
Użytkownik "MK" wrote Nigdy, ale to nigdy nie leje się syntetyka jak wcześniej był półsyntetyk albo mineral (nawet tym bardziej) Znowu te herezje. Słyszałeś o tym, że silniki dociera sie na minerale a potem przechodzi na syntetyk? Nie skutkuje to żadnym rozszczelnieniem. Jak ktoś jeździ na mineralu i zmieni na półsyntetyk to skutkiem może być wypłukanie szlamu z silnika co równe jest z jego roszczelnieniem !! to samo półsyntetyk -> syntetyk, mineral -> syntetyk a to równe jesz z remoncikiem Taa... pierwsze syntetyki faktycznie nie były kompatybilne z niektórymi uszczelkami w silnikach, ale obecnie już syntetyki są tak sformułowane, żeby temu zjawisku zapobiegać. A wypłukanie szlamu z silnika... to coś złego? Niektórzy specjalnie płacą za taki zabieg. Pete
9	Data: Luty 16 2007 22:57:59
Temat: Re: Zły olej w silniku?
Autor: Jacek Dras
Nalejcie syntetyka do silnika z 200 tys km na liczniku jak był tam inny olej i zobaczymy co się stanie :) Piszę to ie ze złośliwości tylko z przestrogi ....... Do mojego merca z 2.0 D który ma CONAJMNIEJ 500 kkm przebiegu, przy ostatniej wymianie zalałem z kaprysu syntetyka 5W40 Midlanda. Po prostu dostałem go w cenie 78 PLN za bańke 4 l. Silnik _pomimo_ tego strasznego czynu pracuje świetnie, jakby przeżywał właśnie drugą młodość ;-) Ale pewnie lada chwila się rozpadnie jeśli jest tak jak piszesz.... ;-) Pozdrawiam, jacek
10	Data: Luty 16 2007 23:01:06
Temat: Re: Zły olej w silniku?
Autor: SebaeL
MK napisał: Nigdy, ale to nigdy nie leje się syntetyka jak wcześniej był półsyntetyk albo mineral (nawet tym bardziej) (...) Jak ktoś jeździ na mineralu i zmieni na półsyntetyk to skutkiem może być wypłukanie szlamu z silnika co równe jest z jego roszczelnieniem !! to samo półsyntetyk -> syntetyk, mineral -> syntetyk a to równe jesz z remoncikiem To samo, co zacytowałem Maćkowi: "3.Przechodząc z oleju syntetycznego na mineralny bądź z mineralnego na syntetyczny (jest to możliwe w obrębie zbliżonych klas jakościowych) najlepiej przejściowo zastosować olej półsyntetyczny" Napisał technolog z firmy olejowej - fragment z poradnika dla pracowników serwisów olejowych. Pozdro, seba
11	Data: Luty 17 2007 08:44:21
Temat: Re: Zły olej w silniku?
Autor: Czarek Daniluk
Użytkownik MK napisał: Jak ktoś jeździ na mineralu i zmieni na półsyntetyk to skutkiem może być wypłukanie szlamu z silnika co równe jest z jego roszczelnieniem !! to samo półsyntetyk -> syntetyk, mineral -> syntetyk a to równe jesz z remoncikiem ... Nalejcie syntetyka do silnika z 200 tys km na liczniku jak był tam inny olej i zobaczymy co się stanie :) Piszę to ie ze złośliwości tylko z przestrogi ....... Pozdrawiam Nalałem do silnika 1,4 VW z przebiegiem 160.000 - pod korkiem miał szlamu od cholery. Daj Boże zrobiłem już 40.000 i silnik ma się świetnie. Te swoje teorie proszę włóż między bajki. No chyba że silnik to totalna ruina. Pozdro !!
12	Data: Luty 17 2007 09:05:19
Temat: Re: Zły olej w silniku?
Autor: Grzegorz
Hello Czarek Daniluk !: ......... Nalałem do silnika 1,4 VW z przebiegiem 160.000 - pod korkiem miał szlamu od cholery. Daj Boże zrobiłem już 40.000 i silnik ma się świetnie. Te swoje teorie proszę włóż między bajki. No chyba że silnik to totalna ruina. I ja potwierdzam - do silnika 150 kkm wlałem syntetyk, teraz mam 200 kkm i nic nie bierze. pzdrw. -- Grzegorz maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1
13	Data: Luty 17 2007 14:41:31
Temat: Re: Zły olej w silniku?
Autor: Czarek Daniluk
Użytkownik Grzegorz napisał: I ja potwierdzam - do silnika 150 kkm wlałem syntetyk, teraz mam 200 kkm i nic nie bierze. pzdrw. Też zapomniałem dodać że pomiędzy wymianami nie muszę zaglądać do silnika - czyli na 10.000km prawie nie bierze oleju. Pozdro !!
14	Data: Luty 17 2007 18:10:08
Temat: Re: Zły olej w silniku?
Autor: Grzegorz
Użytkownik Czarek Daniluk napisał: Też zapomniałem dodać że pomiędzy wymianami nie muszę zaglądać do silnika - czyli na 10.000km prawie nie bierze oleju. Zmieniasz co 10 ? Co to, diesel ? Ja zmieniam co ok. 15 kkm. Silnik zagazowany, olej jest jaśniutki. Ale oszczędzać nie będę. Te 15 kkm jest podanie fabrycznie :-) ! jako okres wymiany oleju. Ale na benzynie robił się szybciej smołowaty. -- Grzegorz maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1
15	Data: Luty 18 2007 12:27:54
Temat: Re: Zły olej w silniku?
Autor: Czarek Daniluk
Użytkownik Grzegorz napisał: Użytkownik Czarek Daniluk napisał: Też zapomniałem dodać że pomiędzy wymianami nie muszę zaglądać do silnika - czyli na 10.000km prawie nie bierze oleju. Zmieniasz co 10 ? Co to, diesel ? Ja zmieniam co ok. 15 kkm. Silnik zagazowany, olej jest jaśniutki. Ale oszczędzać nie będę. Te 15 kkm jest podanie fabrycznie :-) ! jako okres wymiany oleju. Ale na benzynie robił się szybciej smołowaty. Zmieniam co 10kkm z jednej prostej przyczyny - jeżdżę praktycznie tylko i wyłącznie po DC. Pozdro !! PS: Nie kupuję żadnych markowych mazideł, ostatnio zalałem Petro Canada, a jako że zbliża się wymiana myślę że zaleję to samo. Wymieniam oczywiście sam ;)
16	Data: Luty 17 2007 12:26:59
Temat: Re: Zły olej w silniku?
Autor: Rafal...
Użytkownik "MK" napisał w wiadomości Witam Koledzy !! Nigdy, ale to nigdy nie leje się syntetyka jak wcześniej był półsyntetyk albo mineral (nawet tym bardziej) W autku z 50 tysiącami na liczniku? Raczysz żartować? ;-) Co do kolegi jak mało km zrobiłeś to zlej minerala i zalej syntetyka + nowy filtr oleju !! Filtr kosztuje grosze więc to żaden problem ;-) Jak ktoś jeździ na mineralu i zmieni na półsyntetyk to skutkiem może być wypłukanie szlamu z silnika co równe jest z jego roszczelnieniem !! to samo półsyntetyk -> syntetyk, mineral -> syntetyk a to równe jesz z remoncikiem Akurat półsyntetyk-syntetyk to bym się w ogóle nie obawiał, bardziej bym był ostrożny przy zmianie pierwszego parametru XwYY niż zmiany pół na pełny. Nalejcie syntetyka do silnika z 200 tys km na liczniku jak był tam inny olej i zobaczymy co się stanie :) Ale on ma 50 :) A ja wlałem full syntetyka Mobila (prezent, stary i do tego nie znosze Mobila) do starego poloneza... i nic się nie stało ;-) Piszę to ie ze złośliwości tylko z przestrogi ....... Dramatyzujesz, to tylko auto ;-) -- Rafał - Tarnów rafal.tarnow ( małpa ) gazeta.pl
17	Data: Luty 17 2007 12:40:39
Temat: Re: Zły olej w silniku?
Autor: Rafal...
Użytkownik "Rafal..." napisał w wiadomości Akurat półsyntetyk-syntetyk to bym się w ogóle nie obawiał, bardziej bym był ostrożny przy zmianie pierwszego parametru XwYY niż zmiany pół na pełny. Uzupełniam, doczytałem, to może nie mieć az takiego znaczenia :-) -- Rafał - Tarnów rafal.tarnow ( małpa ) gazeta.pl
18	Data: Luty 17 2007 15:11:49
Temat: Re: Zły olej w silniku?
Autor: Alti
Użytkownik "MK" napisał w wiadomości Witam Koledzy !! Nigdy, ale to nigdy nie leje się syntetyka jak wcześniej był półsyntetyk albo mineral (nawet tym bardziej) Bo silniki mają wtedy tendencje do natychmiastowej eksplozji. Co za kaczan. Piszę to ie ze złośliwości tylko z przestrogi ....... Piszesz to nie mając zieloniutkiego pojęcia. Wojtek
19	Data: Luty 17 2007 23:14:35
Temat: Re: Zły olej w silniku?
Autor: JohnyK
Dnia Fri, 16 Feb 2007 22:23:37 +0100 "MK" napisał(a): Jak ktoĹ jeździ na mineralu i zmieni na półsyntetyk to skutkiem może byÄ wypłukanie szlamu z silnika co równe jest z jego roszczelnieniem !! to samo półsyntetyk -> syntetyk, mineral -> syntetyk a to równe jesz z remoncikiem ... Jasne. A Ĺwistak siedzi. Powiedz to silnikowi (1.6 GSi) mojego poldasa. 60kkm na mineralnym a kolejne 40kkm na pólsysntetyku. I jakoĹ nic z tych rzeczy, które przewidujesz siÄ nie dzieje (oprócz tego, że silnik ciszej chodzi). JK
20	Data: Luty 17 2007 15:10:18
Temat: Re: Zły olej w silniku?
Autor: Alti
Użytkownik "Sławek " napisał Oleje minetralne są tak samo dobre jak syntetyczne, czasami nadmiar marketingu robi ludziom wode z muzgu, Uuuuuu brawo brawo. Niezły kaczan. To mniej więcej tak jakbyś powiedział że mortadela jest tak samo dobra jak sucha krakowska. Wojtek
21	Data: Luty 17 2007 15:30:59
Temat: Re: Zły olej w silniku?
Autor: cpt. Nemo
Użytkownik "Alti" napisał w wiadomości Uuuuuu brawo brawo. Niezły kaczan. To mniej więcej tak jakbyś powiedział że mortadela jest tak samo dobra jak sucha krakowska. Bo tak jest :) Dla podtrzymania funkcji zyciowych to jest mniej wiecej wszystko jedno, reszta to efekty smakowe wylacznie, czyli niejako wtorne i dodatkowe.Tak samo z olejami i normalna, nie ekstremalnie sportowa eksploatacja samochodu:) pozdrawiam, leszek
22	Data: Luty 16 2007 22:58:20
Temat: Re: Zły olej w silniku?
Autor: SebaeL
maciekk07 napisał: (ciach) Link do mojego posta z przed paru dni: http://tnij.com/84z ....i fragment: "3.Przechodząc z oleju syntetycznego na mineralny bądź z mineralnego na syntetyczny (jest to możliwe w obrębie zbliżonych klas jakościowych) najlepiej przejściowo zastosować olej półsyntetyczny." seba
23	Data: Luty 16 2007 23:26:37
Temat: Re: Zły olej w silniku?
Autor: Moon
maciekk07 wrote: Co w takiej sytuacji mam zrobić, żeby temu silnikowi nie stała się krzywda? - uprzeć się żeby wymienili na syntetyk czy nie. Trzeba płukać silnik? nic mu się nie stanie, nie histeryzuj. moon
24	Data: Luty 16 2007 23:33:28
Temat: Re: Zły olej w silniku?
Autor: Adam 'Chloru' Drzewososki
On 2007-02-16, maciekk07 wrote: Na wstępie przepraszam, jeśli temat już gdzieś się pojawił, a ja nie zauważyłem. Na grupie jestem po raz pierwszy i w "krytycznej" sytuacji szukam pomocy fachowca, który powie co robić. Mam 3-letnie auto (benzyna 1.6, 50 tys.km), w którym oryginalnie był w silniku olej mineralny. Po drugim roku nakłoniono mnie do zmiany na syntetyk. Niestety teraz po 3. roku w serwisie (na przeglądzie) z powrotem nieopatrznie (nie pytając mnie) wlali mineralny, chociaż nie było potzreby zmieniac oleju. Do tej pory wierzyłem, że serwis ma moje aktualne dane w swojej bazie i wie co zrobił rok temu i co teraz należy zrobić. Co w takiej sytuacji mam zrobić, żeby temu silnikowi nie stała się krzywda? - uprzeć się żeby wymienili na syntetyk czy nie. Trzeba płukać silnik? Czy można jakoś obiektywnie zbadać, czy już nie stało się coś złego? Czy wystarczy olej spuścić z silnika i jeszcze raz zalać mineralnym???? Proszę Znawców o poradę, za którą będę bardzo wdzięczny. Wymien po prostu olej na taki syntetyk na jakim jezdziles. -- ___________________________________________ Chloru * D14A1 * chloru at chloru net