"Za wyjątkiem klientw firmy". Czy mnie obowiazuje?
1 | Data: Pa?dziernik 27 2010 13:01:34 |
Temat: "Za wyjątkiem klientw firmy". Czy mnie obowiazuje? | |
Autor: Sebastian Biały | Jest sobie spora firma. Ma parking przed przedstawicielstwem. Wjazd na niego obstawiony jest zakazem wjazdu z tabliczką "Za wyjatkiem klientw firmy X". Parking stanowi wygodny skrt. 2 |
Data: Pa?dziernik 27 2010 13:20:24 | Temat: Re: "Za wyjątkiem klientw firmy". Czy mn ie obowiazuje? | Autor: Rafał | W dniu 27.10.2010 13:01, Sebastian Biay pisze: Jest sobie spora firma. Ma parking przed przedstawicielstwem. Wjazd na Czy ten parking jest prywatny? Jeeli tak to co tam robi policja? Jeeli nie to co tam robi ten zakaz? 3 |
Data: Pa?dziernik 27 2010 13:56:37 | Temat: Re: "Za wyjątkiem klientw firmy". Czy mn ie obowiazuje? | Autor: Sebastian Biały | On 2010-10-27 13:20, Rafa wrote: Ktos wie jak w takiej sytuacji Policja interpretuje slowo "Klient"?Czy ten parking jest prywatny? Nie wiem. Przypuszczam e tak. Jeeli tak to co tam robi policja? "Parkuje". Tak napradę obserwuje okoliczne uliczki jednokierunkowe w celu podoszenia statystyk. Jeeli nie to co tam robi ten zakaz? Odpowiedzi nie znam. 4 |
Data: Pa?dziernik 27 2010 16:23:22 | Temat: Re: "Za wyjątkiem klientw firmy". Czy mnie obowiazuje? | Autor: Robert_J | Wjazd na niego obstawiony jest zakazem wjazdu z tabliczką "Za wyjatkiem klientw firmy X". Kiedyś czytaem artyku, w ktrym stao e tego typu tabliczki nie mają adnej mocy. Żadna "Nie dotyczy mieszkańcw", "Nie dotyczy klientw", "Nie dotyczy dojazdu do posesji" itp. nie ma mocy prawnej poniewa nie określa jednoznacznie o kogo chodzi. 5 |
Data: Pa?dziernik 27 2010 17:52:21 | Temat: Re: "Za wyjątkiem klientw firmy". Czy mn ie obowiazuje? | Autor: LEPEK | W dniu 2010-10-27 16:23, Robert_J pisze: Wjazd na niego obstawiony jest zakazem wjazdu z tabliczką "Za Jak nie wymienia firmy z nazwy, czy numeru posesji, to owszem. Ale tu - z tego co rozumiem - firma jest nazwana. Pozdr, -- L E P E K Pruszcz Gdański no_spam/maupa/poczta/kropka/fm Toyota Corolla 1.3 sedan '97 Hyundai Atos 0.9 nanovan '00 6 |
Data: Pa?dziernik 28 2010 05:59:47 | Temat: Re: "Za wyjtkiem klientw firmy". Czy mnie obowiazuje? | Autor: Jacek Osiecki | Dnia Wed, 27 Oct 2010 17:52:21 +0200, LEPEK napisa(a): W dniu 2010-10-27 16:23, Robert_J pisze: I co z tego? Jesli to droga prywatna, to i tak policja nie ma tam nic do roboty. A wlasciciel parkingu ma z kolei prawo postawic tam szlaban albo ciecia ktory nie pozwoli na przejadz - zas ow zakaz wjazdu jest tylko informacja, udajaca znak drogowy. Pozdrawiam, -- Jacek Osiecki GG:3828944 I don't want something I need. I want something I want. 7 |
Data: Pa?dziernik 27 2010 20:15:34 | Temat: Re: "Za wyjątkiem klientw firmy". Czy mnie obowiazuje? | Autor: Jacek | Przyączę się do pytania Kolegi. 8 |
Data: Pa?dziernik 27 2010 22:28:19 | Temat: Re: "Za wyjtkiem klientw firmy". Czy mnie obowiazuje? | Autor: Mario | W dniu 2010-10-27 20:15, Jacek pisze: Przycz si do pytania Kolegi. Moim zdaniem TAK. Ale zadam inne pytanie, co jeli wchodz do sklepu, ogldam owki i nic nie kupuj? W momencie parkowania/wjedania nie mogem wiedzie, e nic nie kupi. A jeli nawet to jak to udowodni? ;-) pozdrawiam mario 9 |
Data: Pa?dziernik 27 2010 22:28:00 | Temat: Re: "Za wyjątkiem klientw firmy". Czy mn ie obowiazuje? | Autor: LEPEK | W dniu 2010-10-27 20:15, Jacek pisze: Przyączę się do pytania Kolegi. Dosownie rzecz biorąc - tak. Ewentualnie taki przypadek: ulica z zakazem zatrzymywania i tabliczką "nie Dokadnie tak. Na takiej tabliczce powinien być adres posesji, ktrej dotyczy/nie dotyczy wyej powieszony znak, np. "nie dotyczy mieszkańcw ul. Obrońcw Pokoju 5". Pozdr -- L E P E K Pruszcz Gdański no_spam/maupa/poczta/kropka/fm Toyota Corolla 1.3 sedan '97 Hyundai Atos 0.9 nanovan '00 10 |
Data: Pa?dziernik 27 2010 22:35:16 | Temat: Re: "Za wyjątkiem klientw firmy". Czy mnie obowiazuje? | Autor: P_ablo | Uytkownik "Sebastian Biay" napisa w wiadomości Na parkingu czasem czai się Policja. Czy jestem klientem firmy X? Jak mam im wytumaczyć e mnie nie obowiązuje taki zakaz? A kogo obowiazuje? Wjechales na parking bo chciales zostac ich klientem ale nagle przypomniales sobie, ze zostawiles wlaczone zelazko w domu... To tak jak z zakazem "nie dotyczy ruchu lokalnego" - wjezdzam tam, bo chce sobie lokalnie pojezdzic i moga mi nagwizdac. -- Picasso 11 |
Data: Pa?dziernik 28 2010 06:05:48 | Temat: Re: "Za wyjtkiem klientw firmy". Czy mnie obowiazuje? | Autor: Jacek Osiecki | Dnia Wed, 27 Oct 2010 22:35:16 +0200, P_ablo napisa(a): Uytkownik "Sebastian Biay" napisa w wiadomoci Po prostu wszystkie te zabawne dopiski to takie pobozne zyczenia lokalnych mieszkancow, ktorzy chcieliby miec ciastko i zjesc ciastko. Np. w mojej okolicy jest pewna czesto korkujaca sie droga, a obok jest bardzo wygodny skrot przez osiedle. Oczywiscie ow skrot jest oznakowany zakazem wjazdu z dopiskiem "nie dotyczy mieszkancow ulic xxx,yyy". Panstwo szanowni chetnie by chcieli miec wyjazd na obie strony osiedla, ale juz ruchem przelotowym sie brzydza :) Tymczasem wystarczyloby zrobic uliczke jednokierunkowa - i po problemie, brak watpliwosci... BTW, w tej samej okolicy jedna firma poobstawiala (juz lata temu) wiele uliczek znakami "zakaz wjazdu w ulice jednokierunkowa pod prad" z dopiskiem "nie dotyczy klientow firmy xxx" :) Oczywiscie nikt sie nie przejmuje tym kretynskim "zakazem", mimo ze przy jednej z tych uliczek jest posterunek policji :) Pozdrawiam, -- Jacek Osiecki GG:3828944 I don't want something I need. I want something I want. 12 |
Data: Pa?dziernik 28 2010 10:15:33 | Temat: Re: "Za wyjątkiem klientw firmy". Czy mnie obowiazuje? | Autor: Robert_J | To tak jak z zakazem "nie dotyczy ruchu lokalnego" - wjezdzam tam, bo chce sobie lokalnie pojezdzic i moga mi nagwizdac. Na osiedlu na ktrym pracuję jest waśnie taka idiotyczna tabliczka pod zakazem skrętu :-). Oczywiście kady ją zlewa, bo w tę uliczkę mona pojechać tylko "lokalnie" ;-). 13 |
Data: Pa?dziernik 28 2010 11:48:38 | Temat: Re: "Za wyjątkiem klientw firmy". Czy mn ie obowiazuje? | Autor: komar | W dniu 2010-10-27 13:01, Sebastian Biay pisze: Jest sobie spora firma. Ma parking przed przedstawicielstwem. Wjazd na niego obstawiony Doączam się do pytania - w Warszawie jest sobie droga asfaltowa prowadzaca przez lasek bielański nad sam brzeg Wisy (pod estakadami Wisostrady). Jest to te droga - dojazd do Uniwersytetu Kardynaa S. Wyszyńskiego. Na skrzyowaniu z ul Marymoncką stoi znak "zakaz ruchu" z tabliczką, "nie dotyczy dojazdu do UKSW". Kiedyś wjechaem sobie na parking nad Wisą na samym końcu tej drogi no i dopad mnie patrol, ktry pewnie chcia tam wykonać bardzo wane czynności polegające na siedzeniu w samochodzie i drzemaniu (jedę tam te rowerem i czasem się trafiają tacy stre w tym miejscu). Rozmowa z policjantami bya cięka, chcieli pisać mandat ale udao mi się jakoś wybronić. Pytanie na przyszo: czy ja tam mogę wjedać, zakadając, e dojedam sobie do UKSW po czym jadę kawaek dalej nad Wisę? 14 |
Data: Pa?dziernik 28 2010 13:17:42 | Temat: Re: "Za wyjątkiem klientw firmy". Czy mn ie obowiazuje? | Autor: Krzysiek Niemkiewicz | W dniu 2010-10-28 11:48, komar pisze: Doączam się do pytania - w Warszawie jest sobie droga asfaltowa A co to znaczy "dojazd do UKSW"? A moe przyjechaeś pooglądać uczelnię, do ktrej uczęszczaa Twoja matka! Albo Twj synek, ktrego jeszcze nie masz, będzie chodzi w przyszości? ;) -- Krzysiek Niemkiewicz - inicjay[at]post.pl -- -- - -- -- - -- -- -- -- -- -- -- - -- -- -- MATKA SIEDZI Z TYŁU - TAK POWIEDZIAŁ! 15 |
Data: Pa?dziernik 31 2010 13:16:51 | Temat: Re: "Za wyjtkiem klientw firmy". Czy mnie obowiazuje? | Autor: Darrek |
A co to znaczy "dojazd do UKSW"? A moe przyjechae pooglda uczelni, i zamiast slow byc moze dajemy z pewnoscia ! |