Grupy dyskusyjne   »   Zabawy idiotów w Rembertowie

Zabawy idiotów w Rembertowie



1 Data: Kwiecien 18 2009 22:56:46
Temat: Zabawy idiotów w Rembertowie
Autor: Vampiorek 

Jadąc sobie w nocy przez tą piękną dzielnicę niestety najechałem na 5 litrowy
baniaczek z wodą. Dziwne - znalazł się przez przypadek na szybszym pasie tak
niczyj nie pilnowany, ciekawe czemu dreski okupujące przystanek miały z tego
ubaw...

Strat na szczęście nie było, ale następnym razem jakiś strachliwy kierowca
uciekając w bok albo wpadnie na chodnik albo na jakiś słup... I tragedia może
być gotowa...


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/



2 Data: Kwiecien 19 2009 01:20:21
Temat: Re: Zabawy idiotów w Rembertowie
Autor: zinek 


Użytkownik " Vampiorek"  napisał w wiadomości

Jadąc sobie w nocy przez tą piękną dzielnicę niestety najechałem na 5
litrowy
baniaczek z wodą. Dziwne - znalazł się przez przypadek na szybszym pasie
tak
niczyj nie pilnowany, ciekawe czemu dreski okupujące przystanek miały z
tego
ubaw...

Strat na szczęście nie było, ale następnym razem jakiś strachliwy kierowca
uciekając w bok albo wpadnie na chodnik albo na jakiś słup... I tragedia
może
być gotowa...


no bo sezon na bezmozgow sie zaczyna - cieplo wiosna itp ... szcury z nor
wychodza.
blond lejdi ida do solarek zeby sie opalic pod kolo e 36 zespawanego z dwoch
i hajda w miasto..
a Ci co ich nie stac musza se inna rozrywke zapewnic...

3 Data: Kwiecien 19 2009 07:43:12
Temat: Re: Zabawy idiotów w Rembertowie
Autor: Worek 

Telefonu przy dupie nie miałes, żeby powiadomić policje?

Pozdrawiam

Worek

4 Data: Kwiecien 19 2009 09:36:32
Temat: Re: Zabawy idiotów w Rembertowie
Autor: Karolek 


Użytkownik " Vampiorek"  napisał w wiadomości

Jadąc sobie w nocy przez tą piękną dzielnicę niestety najechałem na 5 litrowy
baniaczek z wodą. Dziwne - znalazł się przez przypadek na szybszym pasie tak
niczyj nie pilnowany, ciekawe czemu dreski okupujące przystanek miały z tego
ubaw...

Strat na szczęście nie było, ale następnym razem jakiś strachliwy kierowca
uciekając w bok albo wpadnie na chodnik albo na jakiś słup... I tragedia może
być gotowa...


Tak to jest jak jedzie taki baran czy inna blondi lewym pasem i patrzy sie na koniec swojej maski.
Jakby byla tam przepasc to by taki jeden z drugim glupkiem tam wpadl.
A jeszcze niech taki kretyn ze strachu zacznie wykonywac niekontrolowane ruchy kierownica i faktycznie tragedia gotowa, tylko to wszystko nie bedzie wina tego dreska co rzucil ten baniak, tylko idioty siedzacego za kierownica i ewentualnie jeszcze tego kretyna co go egzaminowal na prawo jazdy i mu zaliczyl.






Karolek

5 Data: Kwiecien 19 2009 11:12:06
Temat: Re: Zabawy idiotów w Rembertowie
Autor: LEPEK 

Karolek pisze:


Tak to jest jak jedzie taki baran czy inna blondi lewym pasem i patrzy sie na koniec swojej maski.
Jakby byla tam przepasc to by taki jeden z drugim glupkiem tam wpadl.
A jeszcze niech taki kretyn ze strachu zacznie wykonywac niekontrolowane ruchy kierownica i faktycznie tragedia gotowa, tylko to wszystko nie bedzie wina tego dreska co rzucil ten baniak, tylko idioty siedzacego za kierownica i ewentualnie jeszcze tego kretyna co go egzaminowal na prawo jazdy i mu zaliczyl.

Do końca miałem nadzieję, że to ironia...
Rozumiem, że ty jadąc szybciej niż 30 km/h w nocy spodziewasz się nieoświetlonych pięciolitrowych baniaczków na swojej drodze i jesteś w stanie zawsze taki ominąć nie wykonując żadnych gwałtownych ruchów. Jeśli tak - luzik, jesteś najlepszym kierowcą na świecie.

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

6 Data: Kwiecien 19 2009 11:31:37
Temat: Re: Zabawy idiotów w Rembertowie
Autor: Karolek 


Użytkownik "LEPEK" <gdzies@wsi> napisał w wiadomości

Do końca miałem nadzieję, że to ironia...
Rozumiem, że ty jadąc szybciej niż 30 km/h w nocy spodziewasz się nieoświetlonych pięciolitrowych baniaczków na swojej drodze i jesteś w stanie zawsze taki ominąć nie wykonując żadnych gwałtownych ruchów.

Oczywiscie ze tak.

Jeśli tak - luzik, jesteś najlepszym kierowcą na świecie.

Dziekuje, ale chyba jestes za slabym kierowca, aby to oceniac.







Karolek

7 Data: Kwiecien 19 2009 11:49:13
Temat: Re: Zabawy idiotów w Rembertowie
Autor: JG 

Karolek pisze:


Oczywiscie ze tak.
Pogratulować.

Kiedy jadąc A2 nocą zobaczyłem... zderzak leżący na lewym pasie.
Udało mi się go spokojnie ominąć, ale również dzięki temu, że miałem małą prędkość. Jadąc nawet przepisowo mógłbym nie dać rady.

(...)

pozdrawiam,
JG

8 Data: Kwiecien 19 2009 20:20:26
Temat: Re: Zabawy idiotów w Rembertowie
Autor: Piotrek 

Kiedy jadąc A2 nocą zobaczyłem... zderzak leżący na lewym pasie.
Udało mi się go spokojnie ominąć, ale również dzięki temu, że miałem małą
prędkość. Jadąc nawet przepisowo mógłbym nie dać rady.

ja ostatnio na obwodnicy krakowa o malo nie najechalem na kask motocyklisty.
lezal sobie na przeciwnym pasie ruchu(akurat wypadek byl po drugiej stronie
i widocznie kase przelecial przez barierki.
predkosc nie byla jakas duza ale mimo wszystko niespodzianka byla.
na slowackiej autostradzie kolega przywalil w oderwany kamien ze skal przy
drodze, niestety ale wrocil do polski na lawecie

--
pzdr
piotrek

9 Data: Kwiecien 20 2009 09:16:01
Temat: Re: Zabawy idiotów w Rembertowie
Autor: Mario 

JG pisze:

Karolek pisze:

Oczywiscie ze tak.
Pogratulować.

Kiedy jadąc A2 nocą zobaczyłem... zderzak leżący na lewym pasie.

no to ja kiedys wjezdzajac do Poznania "starą 2" zobaczylem juz na pasie obok brak klapy od studzienki, tak po prostu. Zadnego oznakowania, nic.
Na szczescie wczesniej dowiedzialem sie o tym przez CB.

pozdrawiam
mario

10 Data: Kwiecien 20 2009 09:26:04
Temat: Re: Zabawy idiotów w Rembertowie
Autor: JG 

Mario pisze:

no to ja kiedys wjezdzajac do Poznania "starą 2" zobaczylem juz na pasie obok brak klapy od studzienki, tak po prostu. Zadnego oznakowania, nic.
Na szczescie wczesniej dowiedzialem sie o tym przez CB.
Ja pamiętam, jak jechałem pierwszy raz z CB, usłyszałem, że policja w określonym miejscu 'pilnuje dziury'. Nie miałem zielonego pojęcia, co to określenie może oznaczać w slangu. Jakież więc było moje zdziwienie kiedy zobaczyłem... radiowóz pilnujący dziury :)
Ale trzeba przyznać, że rzeczywiście była pokaźnych rozmiarów.

pozdrawiam,
JG

11 Data: Kwiecien 19 2009 12:15:41
Temat: Re: Zabawy idiotów w Rembertowie
Autor: LEPEK 

Karolek pisze:


Użytkownik "LEPEK" <gdzies@wsi> napisał w wiadomości
Do końca miałem nadzieję, że to ironia...
Rozumiem, że ty jadąc szybciej niż 30 km/h w nocy spodziewasz się nieoświetlonych pięciolitrowych baniaczków na swojej drodze i jesteś w stanie zawsze taki ominąć nie wykonując żadnych gwałtownych ruchów.

Oczywiscie ze tak.

Jeśli tak - luzik, jesteś najlepszym kierowcą na świecie.

Dziekuje, ale chyba jestes za slabym kierowca, aby to oceniac.


Jestem zdania, że jeśli ktoś ma o sobie takie mniemanie, jak ty (uważa, że potrafi niemal wszystko, że w każdej nieprzewidzianej sytuacji zachowa się poprawnie itp.), to niestety brak mu albo doświadczenia za kółkiem, albo (i) nie potrafi wyciągać wniosków z dotychczasowych wydarzeń, albo (i) stara się tych zdarzeń nie pamiętać (względnie źle je interpretuje).

A skąd ty wiesz, jakim ja jestem kierowcą? Skąd w ogóle wiesz, że mam PJ?

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

12 Data: Kwiecien 19 2009 20:09:28
Temat: Re: Zabawy idiotów w Rembertowie
Autor: Maciej S. 

Jestem zdania, że jeśli ktoś ma o sobie takie mniemanie, jak ty (uważa, że potrafi niemal wszystko, że w każdej nieprzewidzianej sytuacji zachowa się poprawnie itp.), to niestety brak mu albo doświadczenia za kółkiem, albo (i) nie potrafi wyciągać wniosków z dotychczasowych wydarzeń, albo (i) stara się tych zdarzeń nie pamiętać (względnie źle je interpretuje).

A skąd ty wiesz, jakim ja jestem kierowcą? Skąd w ogóle wiesz, że mam PJ?



Daj se spokój nie wdawaj się w dyskusję z wieśniackim dresem. Sam pewnie takie super kawały robi i ma z tego ubaw po pachy.
Trzeba mieć tylko nadzieję że debilne geny zgodnie z teorią Darwina same się wyeliminują w końcu.
Pozdrawiam.

M

13 Data: Kwiecien 21 2009 00:09:19
Temat: Re: Zabawy idiotów w Rembertowie
Autor: Karolek 


Użytkownik "Maciej S."  napisał w wiadomości

Daj se spokój nie wdawaj się w dyskusję z wieśniackim dresem. Sam pewnie takie super kawały robi i ma z tego ubaw po pachy.
Trzeba mieć tylko nadzieję że debilne geny zgodnie z teorią Darwina same się wyeliminują w końcu.

Masz jeszcze jakies rewelacje?






Karolek

14 Data: Kwiecien 19 2009 20:22:40
Temat: Re: Zabawy idiotów w Rembertowie
Autor: Piotrek 


Jestem zdania, że jeśli ktoś ma o sobie takie mniemanie, jak ty (uważa,
że potrafi niemal wszystko, że w każdej nieprzewidzianej sytuacji zachowa
się poprawnie itp.), to niestety brak mu albo doświadczenia za kółkiem,
albo (i) nie potrafi wyciągać wniosków z dotychczasowych wydarzeń, albo
(i) stara się tych zdarzeń nie pamiętać (względnie źle je interpretuje).

mnie to na brak doswiadczenia wyglada, najczesciej kazdy polglowek wczesniej
czy pozniej z kilku niebezpiecznych sytuacji wyciagnie wnioski.
tak wiec mysle ze tutaj brak doswiadczenia gra glowna role(nie jedyna
oczywiscie, reszte juz opisales :)

--
pzdr
piotrek

15 Data: Kwiecien 19 2009 21:32:45
Temat: Re: Zabawy idiotów w Rembertowie
Autor: Karolek 


Użytkownik "Piotrek"  napisał w wiadomości

mnie to na brak doswiadczenia wyglada, najczesciej kazdy polglowek wczesniej czy pozniej z kilku niebezpiecznych sytuacji wyciagnie wnioski.
tak wiec mysle ze tutaj brak doswiadczenia gra glowna role(nie jedyna oczywiscie, reszte juz opisales :)

Jakie posiadasz doswiadczenie?





Karolek

16 Data: Kwiecien 20 2009 00:09:09
Temat: Re: Zabawy idiotów w Rembertowie
Autor: Piotrek 

Jakie posiadasz doswiadczenie?

w zadawaniu poprawnych i konkretnych pytan ?
napewno wieksze niz ty :)

jak bedziesz wiedzial o co chcesz zapytac to wroc:)

--
pzdr
piotrek

17 Data: Kwiecien 20 2009 00:27:50
Temat: Re: Zabawy idiotów w Rembertowie
Autor: Karolek 


Użytkownik "Piotrek"  napisał w wiadomości

Jakie posiadasz doswiadczenie?

w zadawaniu poprawnych i konkretnych pytan ?
napewno wieksze niz ty :)


ROTFL :P

jak bedziesz wiedzial o co chcesz zapytac to wroc:)


Jak juz nauczysz sie poprawnie pisac, to odpowiedz :>






Karolek

18 Data: Kwiecien 19 2009 21:31:34
Temat: Re: Zabawy idiotów w Rembertowie
Autor: Karolek 


Użytkownik "LEPEK" <gdzies@wsi> napisał w wiadomości

Jestem zdania, że jeśli ktoś ma o sobie takie mniemanie, jak ty (uważa, że potrafi niemal wszystko, że w każdej nieprzewidzianej sytuacji zachowa się poprawnie itp.), to niestety brak mu albo doświadczenia za kółkiem, albo (i) nie potrafi wyciągać wniosków z dotychczasowych wydarzeń, albo (i) stara się tych zdarzeń nie pamiętać (względnie źle je interpretuje).


Tu nie o mniemanie chodzi.
Wystarczy patrzec przed siebie podczas prowadzenia auta.
Sprobuj to naprawde ulatwia prowadzenie samochodu... o wiele latwiej jest zauwazyc co jest na drodze, latwiej przewidziec sytuacje na dordze itd.

A skąd ty wiesz, jakim ja jestem kierowcą?

No slabym skoro nie potrafisz zauwazyc i ominac przeszkody jadac 60km/h.

Skąd w ogóle wiesz, że mam PJ?

Nie wiem, mozliwe ze nie masz.
Mozliwe tez, ze nie powinienes nigdy miec skoro masz problemy ze wzrokiem.





Karolek

19 Data: Kwiecien 20 2009 22:27:29
Temat: Re: Zabawy idiotów w Rembertowie
Autor: LEPEK 

Karolek pisze:


Użytkownik "LEPEK" <gdzies@wsi> napisał w wiadomości
Jestem zdania, że jeśli ktoś ma o sobie takie mniemanie, jak ty (uważa, że potrafi niemal wszystko, że w każdej nieprzewidzianej sytuacji zachowa się poprawnie itp.), to niestety brak mu albo doświadczenia za kółkiem, albo (i) nie potrafi wyciągać wniosków z dotychczasowych wydarzeń, albo (i) stara się tych zdarzeń nie pamiętać (względnie źle je interpretuje).


Tu nie o mniemanie chodzi.
Wystarczy patrzec przed siebie podczas prowadzenia auta.
Sprobuj to naprawde ulatwia prowadzenie samochodu... o wiele latwiej jest zauwazyc co jest na drodze, latwiej przewidziec sytuacje na dordze itd.

Poważnie? Widzisz, całe życie się człowiek uczy. Jak to dobrze, że dzielisz się z nami swoim doświadczeniem...

A skąd ty wiesz, jakim ja jestem kierowcą?

Skoro nie wiesz, czy wogóle jestem kierowcą, to jak możesz oceniać?
No zapomniałem - ty POTRAFISZ. Ocenić bez żadnych podstaw też.

No slabym skoro nie potrafisz zauwazyc i ominac przeszkody jadac 60km/h.

Skąd w ogóle wiesz, że mam PJ?

Nie wiem, mozliwe ze nie masz.
Mozliwe tez, ze nie powinienes nigdy miec skoro masz problemy ze wzrokiem.

Możliwe.
Możliwe też, że twoja niezachwiana wiara we własne umiejętności i niższość innych zemści się na tobie, jak już trochę pojeździsz...

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

20 Data: Kwiecien 20 2009 23:43:17
Temat: Re: Zabawy idiotów w Rembertowie
Autor: Karolek 


Użytkownik "LEPEK" <gdzies@wsi> napisał w wiadomości

Tu nie o mniemanie chodzi.
Wystarczy patrzec przed siebie podczas prowadzenia auta.
Sprobuj to naprawde ulatwia prowadzenie samochodu... o wiele latwiej jest zauwazyc co jest na drodze, latwiej przewidziec sytuacje na dordze itd.

Poważnie? Widzisz, całe życie się człowiek uczy. Jak to dobrze, że dzielisz się z nami swoim doświadczeniem...


Prosze.
Szkoda ze sam nie wpadles na to, ze nie patrzy sie na czubek maski.

A skąd ty wiesz, jakim ja jestem kierowcą?

Skoro nie wiesz, czy wogóle jestem kierowcą, to jak możesz oceniać?
No zapomniałem - ty POTRAFISZ. Ocenić bez żadnych podstaw też.

Niemoznosc zauwazenia i ominiecia przeszkody na drodze w postaci 5l banki jest jakby dosc mocna podstawa, aby ocenic Twoje zdolnosci kontroli tej skomplikowanej maszyny jaka jest samochod.
Wiec nie pieprz, ze bez zadnych podstaw.

Nie wiem, mozliwe ze nie masz.
Mozliwe tez, ze nie powinienes nigdy miec skoro masz problemy ze wzrokiem.

Możliwe.
Możliwe też, że twoja niezachwiana wiara we własne umiejętności i niższość innych zemści się na tobie, jak już trochę pojeździsz...

Ile to jest troche?






Karolek

21 Data: Kwiecien 21 2009 20:45:55
Temat: Re: Zabawy idiotów w Rembertowie
Autor: LEPEK 

Karolek pisze:

Niemoznosc zauwazenia i ominiecia przeszkody na drodze w postaci 5l banki jest jakby dosc mocna podstawa, aby ocenic Twoje zdolnosci kontroli tej skomplikowanej maszyny jaka jest samochod.
Wiec nie pieprz, ze bez zadnych podstaw.

Jak masz po dwa pasy w każdą stronę i non stop "tasowanie się" samochodów, to czasem i skręcający w lewo odsłonięty przez jego następcę potrafi nieźle zaskoczyć. Co dopiero jakiś baniak walający się po drodze. Poza tym nie zawsze jest jasno..

Ile to jest troche?

Wiedziałem, że w końcu będziesz chciał sie licytować - no to może najpierw sam sie pochwal, a ja zobaczę, czy do pięt ci dorastam...

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

22 Data: Kwiecien 21 2009 22:03:22
Temat: Re: Zabawy idiotów w Rembertowie
Autor: Karolek 


Użytkownik "LEPEK" <gdzies@wsi> napisał w wiadomości

Jak masz po dwa pasy w każdą stronę i non stop "tasowanie się" samochodów, to czasem i skręcający w lewo odsłonięty przez jego następcę potrafi nieźle zaskoczyć. Co dopiero jakiś baniak walający się po drodze. Poza tym nie zawsze jest jasno..


Czytales co napisal Vampiorek?
W skrocie, miasto, dwupasmowa droga, jako ze Warszawa to zakladam, ze oswietlona ruch pewnie juz niewielki, nie pisal, ze ktos mu cos zaslonil.
Banki nie zauwazyl, pewnie dlatego, ze sie zapatrzyl na smiejacych sie dreskow na przystanku ;>

Ile to jest troche?

Wiedziałem, że w końcu będziesz chciał sie licytować - no to może najpierw sam sie pochwal, a ja zobaczę, czy do pięt ci dorastam...

To raczej ja chcialem sie dowiedziec czy Tobie do piet dorastam :>
Ale skoro sie wstydzisz napisac.... to trudno.






Karolek

23 Data: Kwiecien 19 2009 21:53:24
Temat: Re: Zabawy idiotów w Rembertowie
Autor: Artur Maśląg 

LEPEK pisze:
(...)

Jestem zdania, że jeśli ktoś ma o sobie takie mniemanie, jak ty (uważa, że potrafi niemal wszystko, że w każdej nieprzewidzianej sytuacji zachowa się poprawnie itp.), to niestety brak mu albo doświadczenia za kółkiem, albo (i) nie potrafi wyciągać wniosków z dotychczasowych wydarzeń, albo (i) stara się tych zdarzeń nie pamiętać (względnie źle je interpretuje).

A skąd ty wiesz, jakim ja jestem kierowcą? Skąd w ogóle wiesz, że mam PJ?

Daj sobie spokój. Maciej S. to chyba trafnie podsumował :) Mi już się
nie chce komentować :) Jakiś czas temu zamienił sparchaciałą golfinę
na trochę lepszą bejcę :) W zakresie technicznym podobnie :)

--
Jutro to dziś - tyle że jutro.

24 Data: Kwiecien 19 2009 22:44:32
Temat: Re: Zabawy idiotów w Rembertowie
Autor: Karolek 


Użytkownik "Artur Maśląg"  napisał w wiadomości

Daj sobie spokój. Maciej S. to chyba trafnie podsumował :) Mi już się
nie chce komentować :) Jakiś czas temu zamienił sparchaciałą golfinę
na trochę lepszą bejcę :) W zakresie technicznym podobnie :)

Wypadaloby chociaz najpierw zobaczyc to o czym piszesz z tak wielkim przekonaniem.
Ale czego wymagac od czlowieka, ktory ocenia stan cudzego samochodu na podstawie tego czy pasuje mu to co wlasciciel tego auta mowi, czy nie...







Karolek

25 Data: Kwiecien 20 2009 16:07:44
Temat: Re: Zabawy idiotów w Rembertowie
Autor: Irokez 

Użytkownik "Karolek"  napisał w wiadomości



Tak to jest jak jedzie taki baran czy inna blondi lewym pasem i patrzy sie na koniec swojej maski.

Zapraszam do Wałbrzycha na nasze pseudodrogi. Jadąc tak jak rozum i prawo nakazuje nie przejedziesz więcej jak kilka kilometrów.
No chyba że czołgiem, powinien dać sobie rady.

--
Irokez

26 Data: Kwiecien 20 2009 17:28:57
Temat: Re: Zabawy idiotów w Rembertowie
Autor: Karolek 


Użytkownik "Irokez"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Karolek"  napisał w wiadomości


Tak to jest jak jedzie taki baran czy inna blondi lewym pasem i patrzy sie na koniec swojej maski.

Zapraszam do Wałbrzycha na nasze pseudodrogi. Jadąc tak jak rozum i prawo nakazuje nie przejedziesz więcej jak kilka kilometrów.
No chyba że czołgiem, powinien dać sobie rady.


Trzeba zatem zwolnic i powinno sie udac ;>






Karolek

27 Data: Kwiecien 19 2009 11:24:11
Temat: Re: Zabawy idiotów w Rembertowie
Autor: glang 

Jadąc sobie w nocy przez tą piękną dzielnicę niestety najechałem na 5 litrowy
baniaczek z wodą. Dziwne - znalazł się przez przypadek na szybszym pasie tak
niczyj nie pilnowany, ciekawe czemu dreski okupujące przystanek miały z tego
ubaw...
Strat na szczęście nie było, ale następnym razem jakiś strachliwy kierowca
uciekając w bok albo wpadnie na chodnik albo na jakiś słup... I tragedia może
być gotowa...

na pewno przynieśli go ze sobą żeby komuś zrobić kawał.
a ciężarówki których kierowcy uważają że to podstawowe wyposażenie "tira" przywiozując je sznurkiem tamtędy nie jeżdżą??
pzdr
GL

28 Data: Kwiecien 20 2009 23:29:41
Temat: Re: Zabawy idiotów w Rembertowie
Autor: jack 

> Jadąc sobie w nocy przez tą piękną dzielnicę niestety najechałem na 5
> litrowy
> baniaczek z wodą. Dziwne - znalazł się przez przypadek na szybszym pasie
> tak
> niczyj nie pilnowany, ciekawe czemu dreski okupujące przystanek miały z
> tego
> ubaw...
> Strat na szczęście nie było, ale następnym razem jakiś strachliwy kierowca
> uciekając w bok albo wpadnie na chodnik albo na jakiś słup... I tragedia
> może
> być gotowa...

na pewno przynieśli go ze sobą żeby komuś zrobić kawał.
a ciężarówki których kierowcy uważają że to podstawowe wyposażenie "tira"
przywiozując je sznurkiem tamtędy nie jeżdżą??
pzdr
GL

Pamietam kilka latek wstecz[jakieś 8-10]zakopianka okolice Lubienia [przed
Pcimiem].Wracajac z nart o godz.21 z groszmi,ciemno slisko autko za autkiem
..Patrze auta z przodu coś omijają.!!?????
Dojezdzam ...pijany góral prawie środkiem drogi.I co?????
Nikogo to nie dziwiło,nawet nikt nie zatrąbił...
pozdro.jack
A tam baniaczek kogo to???

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Zabawy idiotów w Rembertowie



Grupy dyskusyjne