Grupy dyskusyjne   »   Zabezpieczenie pod³ogi.

Zabezpieczenie pod³ogi.



1 Data: Czerwiec 24 2008 23:02:20
Temat: Zabezpieczenie pod³ogi.
Autor: Niebieski 

Mia³em trochê rdzy w pod³odze. Ju¿ to naprawi³em, ale zastanawiam siê, czy
nie zabezpieczyæ dodatkowo czym¶ pod³ogi od wewn±trz. Czy po pomalowaniu
podk³adem mo¿na na ca³o¶æ prysn±æ ¿ywicê?

--
Niebieski



2 Data: Czerwiec 24 2008 23:29:42
Temat: Re: Zabezpieczenie pod³ogi.
Autor: *piotr'ek* 

Ju¿ to naprawi³em, ale zastanawiam siê, czy nie zabezpieczyæ dodatkowo czym¶ pod³ogi od wewn±trz.

Od wewn±trz?

*piotr'ek*

3 Data: Czerwiec 25 2008 07:02:36
Temat: Re: Zabezpieczenie pod³ogi.
Autor: niebieski 

*piotr'ek* wrote:

Ju¿ to naprawi³em, ale zastanawiam siê, czy nie zabezpieczyæ dodatkowo
czym¶ pod³ogi od wewn±trz.

Od wewn±trz?

*piotr'ek*
Od wewn±trz. Po odkryciu pod³ogi okaza³o siê, ¿e jest tam b³oto.

--
Niebieski

4 Data: Czerwiec 25 2008 07:23:58
Temat: Re: Zabezpieczenie pod³ogi.
Autor: kml 


U¿ytkownik "niebieski"  napisa³ w wiadomo¶ci

*piotr'ek* wrote:

Ju¿ to naprawi³em, ale zastanawiam siê, czy nie zabezpieczyæ dodatkowo
czym¶ pod³ogi od wewn±trz.

Od wewn±trz?

*piotr'ek*
Od wewn±trz. Po odkryciu pod³ogi okaza³o siê, ¿e jest tam b³oto.

Pod wyk³adzin±? Czy b³oto siê dosta³o przez dziury w pod³odze czy jak?


--
pozdrawiam
kml

5 Data: Czerwiec 25 2008 07:24:24
Temat: Re: Zabezpieczenie pod³ogi.
Autor: niebieski 

kml wrote:


U¿ytkownik "niebieski"  napisa³ w wiadomo¶ci

*piotr'ek* wrote:

Ju¿ to naprawi³em, ale zastanawiam siê, czy nie zabezpieczyæ dodatkowo
czym¶ pod³ogi od wewn±trz.

Od wewn±trz?

*piotr'ek*
Od wewn±trz. Po odkryciu pod³ogi okaza³o siê, ¿e jest tam b³oto.

Pod wyk³adzin±? Czy b³oto siê dosta³o przez dziury w pod³odze czy jak?


Dziury nie by³o, ale pewnie jeszcze po zimie pozosta³a woda w wyk³adzinie i
w kilku miejscach zaczê³o rdzewieæ.

6 Data: Czerwiec 25 2008 07:36:38
Temat: Re: Zabezpieczenie pod³ogi.
Autor: kml 


U¿ytkownik "niebieski"  napisa³ w wiadomo¶ci

Dziury nie by³o, ale pewnie jeszcze po zimie pozosta³a woda w wyk³adzinie i
w kilku miejscach zaczê³o rdzewieæ.

Nie wiem czy zamiast zabezpieczaæ pod³ogê od wewn±trz nie lepiej przed zim± nawaliæ gazet na wyk³adzinê i regularnie je wymieniaæ. Ja tak robie i nic sie nie dzieje a podlogê mam zakonserwowan± od zewn±trz :)


--
pozdrawiam
kml

7 Data: Czerwiec 25 2008 07:40:49
Temat: Re: Zabezpieczenie pod³ogi.
Autor: niebieski 

kml wrote:


U¿ytkownik "niebieski"  napisa³ w wiadomo¶ci


Dziury nie by³o, ale pewnie jeszcze po zimie pozosta³a woda w
wyk³adzinie i
w kilku miejscach zaczê³o rdzewieæ.

Nie wiem czy zamiast zabezpieczaæ pod³ogê od wewn±trz nie lepiej przed
zim± nawaliæ gazet na wyk³adzinê i regularnie je wymieniaæ. Ja tak robie i
nic sie nie dzieje a podlogê mam zakonserwowan± od zewn±trz :)



Ja muszê to zabezpieczyæ i chcia³bym to zrobiæ raz a porz±dnie.
Zerwa³em lakier w uszkodzonych miejscach do go³ej blachy pomalowa³em
brunoksem. Jutro zerwê brunox, dam dwusk³adnikowy podk³ad reaktywny, na to
zwyk³y podk³ad. No i zastanawiam siê co dalej.
 Aby zdj±æ wyk³adzinê, muszê odpinaæ os³ony nad progami. wykrêcaæ wkrêty.
Nie jest to zbyt wygodne.

8 Data: Czerwiec 25 2008 07:54:26
Temat: Re: Zabezpieczenie pod³ogi.
Autor: kml 


U¿ytkownik "niebieski"  napisa³ w wiadomo¶ci

Ja muszê to zabezpieczyæ i chcia³bym to zrobiæ raz a porz±dnie.
Zerwa³em lakier w uszkodzonych miejscach do go³ej blachy pomalowa³em
brunoksem. Jutro zerwê brunox, dam dwusk³adnikowy podk³ad reaktywny, na to
zwyk³y podk³ad. No i zastanawiam siê co dalej.
Aby zdj±æ wyk³adzinê, muszê odpinaæ os³ony nad progami. wykrêcaæ wkrêty.
Nie jest to zbyt wygodne.

Generalnie chodzilo mi o to, ¿e je¿eli masz miejsce gdzie zbiera sie woda to nawet masa bitumiczna nie rozwi±¿e problemu bo w dalszym ci±gu ta woda bêdzie tam staæ. Je¿eli chcesz co¶ takiego ¿eby to zaklajstrowaæ na amen to APP robi "bitex" w sprayu. Mam co¶ takiego ale zabezpiecza³em elementy konstrukcji a nie samochód. Z wad to podobno to "odparza" blachê. Po wyschniêciu daje siê malowaæ.


--
pozdrawiam
kml

9 Data: Czerwiec 25 2008 07:55:18
Temat: Re: Zabezpieczenie pod³ogi.
Autor: niebieski 

kml wrote:


U¿ytkownik "niebieski"  napisa³ w wiadomo¶ci

Ja muszê to zabezpieczyæ i chcia³bym to zrobiæ raz a porz±dnie.
Zerwa³em lakier w uszkodzonych miejscach do go³ej blachy pomalowa³em
brunoksem. Jutro zerwê brunox, dam dwusk³adnikowy podk³ad reaktywny, na
to
zwyk³y podk³ad. No i zastanawiam siê co dalej.
Aby zdj±æ wyk³adzinê, muszê odpinaæ os³ony nad progami. wykrêcaæ wkrêty.
Nie jest to zbyt wygodne.

Generalnie chodzilo mi o to, ¿e je¿eli masz miejsce gdzie zbiera sie woda
to nawet masa bitumiczna nie rozwi±¿e problemu bo w dalszym ci±gu ta woda
bêdzie tam staæ. Je¿eli chcesz co¶ takiego ¿eby to zaklajstrowaæ na amen
to APP robi "bitex" w sprayu. Mam co¶ takiego ale zabezpiecza³em elementy
konstrukcji a nie samochód. Z wad to podobno to "odparza" blachê. Po
wyschniêciu daje siê malowaæ.


No ale czy to nadaje siê do ¶rodka?

10 Data: Czerwiec 25 2008 10:36:26
Temat: Re: Zabezpieczenie pod³ogi.
Autor: kml 


U¿ytkownik "niebieski"  napisa³ w wiadomo¶ci

No ale czy to nadaje siê do ¶rodka?

Nie wiem, ale to twardnieje na ko¶æ i raczej nie ¶mierdzi. Jak by by³o pod wyk³adzin± to czemu nie...


--
pozdrawiam
kml

11 Data: Czerwiec 25 2008 09:37:29
Temat: Re: Zabezpieczenie pod³ogi.
Autor: Sen 

niebieski wrote:

Ja muszê to zabezpieczyæ i chcia³bym to zrobiæ raz a porz±dnie.
Zerwa³em lakier w uszkodzonych miejscach do go³ej blachy pomalowa³em
brunoksem. Jutro zerwê brunox, dam dwusk³adnikowy podk³ad reaktywny, na to
zwyk³y podk³ad. No i zastanawiam siê co dalej.
 Aby zdj±æ wyk³adzinê, muszê odpinaæ os³ony nad progami. wykrêcaæ wkrêty.
Nie jest to zbyt wygodne.

kolejnosc jest taka
1) obrobka powierzchniowo - scierna, czyli nie szczotka ale np papier scierny, wloknina scierna.
2) podklad (moze byc reaktywny, ale zdecydowanie dwuskladnikowy)
3) powloka wlasciwa, ochronna, moze byc baranek (ale bez bituminow, bo bedzie smierdzialo), moze byc farba epoksydowa, lub dowolna inna dosyc odporna na scieranie.

Na brunox uwazaj, ludzie narzekali ze nie trzyma sie tego zadna farba pozniej, juz lepiej przemalowac cortaninem ktory potem zmyjesz spirytusem.
S.

12 Data: Czerwiec 25 2008 09:57:02
Temat: Re: Zabezpieczenie pod³ogi.
Autor: niebieski 

Sen wrote:

niebieski wrote:

Ja muszê to zabezpieczyæ i chcia³bym to zrobiæ raz a porz±dnie.
Zerwa³em lakier w uszkodzonych miejscach do go³ej blachy pomalowa³em
brunoksem. Jutro zerwê brunox, dam dwusk³adnikowy podk³ad reaktywny, na
to zwyk³y podk³ad. No i zastanawiam siê co dalej.
 Aby zdj±æ wyk³adzinê, muszê odpinaæ os³ony nad progami. wykrêcaæ wkrêty.
Nie jest to zbyt wygodne.

kolejnosc jest taka
1) obrobka powierzchniowo - scierna, czyli nie szczotka ale np papier
scierny, wloknina scierna.

zrobi³em to szlifierk± k±towa z papierem ¶ciernym - do metalu, ale s±
delikatne w¿ery

2) podklad (moze byc reaktywny, ale zdecydowanie dwuskladnikowy)

Mam taki

3) powloka wlasciwa, ochronna, moze byc baranek (ale bez bituminow, bo
bedzie smierdzialo), moze byc farba epoksydowa, lub dowolna inna dosyc
odporna na scieranie.

Pomy¶la³em o ¿ywicy utwardzanej chemicznie. Mo¿e byæ?

Na brunox uwazaj, ludzie narzekali ze nie trzyma sie tego zadna farba
pozniej, juz lepiej przemalowac cortaninem ktory potem zmyjesz spirytusem.
S.
Brunox usunê przed po³o¿eniem podk³adu reaktywnego. Chodzi³o mi tylko o
zabezpieczenie w¿erów. Nie s± g³êbokie, wiêc nie chcia³em usuwaæ blachy.

13 Data: Czerwiec 25 2008 20:35:50
Temat: Re: Zabezpieczenie pod³ogi.
Autor: lublex 


U¿ytkownik "kml"  napisa³ w wiadomo¶ci

Nie wiem czy zamiast zabezpieczaæ pod³ogê od wewn±trz nie lepiej przed zim± nawaliæ gazet na wyk³adzinê i regularnie je wymieniaæ. Ja tak robie i nic sie nie dzieje a podlogê mam zakonserwowan± od zewn±trz :)

Lepsza jest kratka (np. taka jak do zabezpieczania zlewów kuchennych) lub inna siatka z tworzywa w³o¿ona pod wyk³adzinê.

pozdr
lublex

14 Data: Czerwiec 25 2008 11:16:29
Temat: Re: Zabezpieczenie pod³ogi.
Autor: JacekG. 

Mia³em trochê rdzy w pod³odze. Ju¿ to naprawi³em, ale zastanawiam siê, czy
nie zabezpieczyæ dodatkowo czym¶ pod³ogi od wewn±trz. Czy po pomalowaniu
podk³adem mo¿na na ca³o¶æ prysn±æ ¿ywicê?

¯ywicy bym nie stosowa³, utrudni dostêp gdyby ruda dalej ¿ar³a.
Zobacz ten ¶rodek, chodzi mi o fluidol, mia³em w aerozolu do przestrzeni zamkniêtych i w puszce do pozosta³ych blach.
http://www.woker.com.pl/sklep/product_info.php?products_id=648
Pozdrawiam.
JacekG.

15 Data: Czerwiec 25 2008 12:08:08
Temat: Re: Zabezpieczenie pod³ogi.
Autor: niebieski 

JacekG. wrote:

Mia³em trochê rdzy w pod³odze. Ju¿ to naprawi³em, ale zastanawiam siê,
czy nie zabezpieczyæ dodatkowo czym¶ pod³ogi od wewn±trz. Czy po
pomalowaniu podk³adem mo¿na na ca³o¶æ prysn±æ ¿ywicê?

¯ywicy bym nie stosowa³, utrudni dostêp gdyby ruda dalej ¿ar³a.

Wydaje mi siê, ¿e w³a¶nie przez warstwê ¿ywicy bêdzie bardzo dobrze widaæ.
Nie wiem tylko czy tak mo¿na zrobiæ, bo mo¿e wi±¿± siê z tym jakie¶ inne
problemy.

Zobacz ten ¶rodek, chodzi mi o fluidol, mia³em w aerozolu do przestrzeni
zamkniêtych i w puszce do pozosta³ych blach.
http://www.woker.com.pl/sklep/product_info.php?products_id=648

Dziêki. Zobaczê.

16 Data: Czerwiec 25 2008 19:03:06
Temat: Re: Zabezpieczenie pod³ogi.
Autor: Adam P³aszczyca 

On Tue, 24 Jun 2008 23:02:20 +0200, Niebieski
 wrote:

Mia³em trochê rdzy w pod³odze. Ju¿ to naprawi³em, ale zastanawiam siê, czy
nie zabezpieczyæ dodatkowo czym¶ pod³ogi od wewn±trz. Czy po pomalowaniu
podk³adem mo¿na na ca³o¶æ prysn±æ ¿ywicê?

Nie ma sensu. Jak chcesz mieæ porz±dnie, to najpierw zedrzeæ rdzê
zgrubnie, potem podk³ad reaktywny, a na to albo lakier, albo guma na
pedzel.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' P³aszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Zabezpieczenie pod³ogi.



Grupy dyskusyjne